Dwie kreseczki na teście juz mamy-wiosną maluszki przywitamy-marzec-kwiecien 2011

[kellysss]

a ja własnie pochłaniam ciastka co se zrobilam

Wogóle cały czas mi sie chce cos piec

[Jok3r]

To moja mama nadawała imiona po aktorkach i aktorach zagranicznych. I dobierała pod względem charakterów. Ja mam Patrycja po jakiejś tam Patrycji, która była bardzo wyzwoloną kobitą, pyskata i generalnie lepiej nie być moim wrogiem. No i w sumie częściowo sie sprawdziło hehe. Wtedy Patrycja to było baaardzo rzadkie imię i jedyną ksywkę jaką dostałam od koleżanek to Patriszja. Miałam całe życie długie i czarne włosy i należałam do jak to mój wujek określał szkieletorów. Wieczna niedowaga i takie tam, wiec byłam porównywana tez do Morticii z Rodziny Adamsów. Jednak nigdy z powodu imienia nie miałam problemów. Ja to się raczej lubię wyróżniać z tłumu, więc nawet jak komuś coś nie pasiło to zawsze znalazłam sposób, żeby się taka persona skutecznie odczepiła. Teraz jestem Pati, ale szlak mnie trafia jak idę ulicą i słyszę za sobą Patrycja, odwracam się, a to nie do mnie. Niestety teraz nawet Patrycja jest popularna.

---------- Dopisano o 22:57 ---------- Poprzedni post napisano o 22:56 ----------

Ja dziś po śledziach w śmietanie i kolejnym koktajlu różności. Teraz mam ochotę na kanapkę z twarożkiem wiejskim z miodem.

[Mantequilla]

Ja mam imię nietypowe, nigdy nie było na nie mody, często ktoś pyta o jego genezę i takie tam. Ja je bardzo lubię i cieszę się, ze nie mam na pierwsze tak, jak na drugie (to początkowo miało być moje pierwsze imię), bo tak to bym zawsze była którąś tam x z rzedu w klasie czy w grupie na studiach.

Moj ostatni posiłek był o 18 z groszami i teraz już tylko picie, bo trzeba odpokutować tę bułkę z masłem.

[kellysss]

Napisane przez Mantequilla

Ja mam imię nietypowe, nigdy nie było na nie mody, często ktoś pyta o jego genezę i takie tam. Ja je bardzo lubię i cieszę się, ze nie mam na pierwsze tak, jak na drugie (to początkowo miało być moje pierwsze imię), bo tak to bym zawsze była którąś tam x z rzedu w klasie czy w grupie na studiach.

Moj ostatni posiłek był o 18 z groszami i teraz już tylko picie, bo trzeba odpokutować tę bułkę z masłem.

Oj to widze ze ładnie sie oszczedzasz....

Chyba tez musze zacząc mniej jesc i przede wszystkim nie na noc
Bo znowu bede wielka piłka

A jak masz na imie /-imiona jesli mozna wiedziec

[diatoma]

Byłam w środę u dr dał mi skierowanie na badania, i powiedział ze jak przyjdę 11 . 08 to zrobi mi usg , wtedy będę miała 6tc, a 4 od zapłodnienia
Ciekawa jestem co z tą płcią, bo owulacja była prawdopodobnie 14 lipca, a przytulanko 12 i 14. I teraz jest pytanie , które były pierwsze
Imiona które nam się podobają dla chłopca to Mieszko lub Tymon, a dla dziewczynki była Gaja, ale chyba nam przeszło, lub Dobrusia po mojej babci
Dziewczynki ciężką macie pracę? Ja się obawiam jak będzie przyjęte to że na przełomie sierpnia i wrześńia chciałabym iśc na zwolninie, gdyż pracuję w przychodni, a wtedy się zacznie sezon grypy, nie ma co ukrywać...

[Mantequilla]

Od jakiegos czasu jestem an diecie i tam sie nie je takich rzeczy jak biale pieczywo czy masło, wiec dla mnie to cos do odpokutowania
Pierwsze imię wole na razie w tajemnicy zachowac, drugie to Agnieszka, w moim pokoleniu bardzo popularne imię.
Ja mam pracę biurową i o zadnym platnym zwolnieniu nawet nie mam co marzyć. Dlatego będę pracowac, dopóki sił starczy.

[aja1]

Napisane przez Mantequilla

Ja mam pracę biurową i o zadnym platnym zwolnieniu nawet nie mam co marzyć. Dlatego będę pracowac, dopóki sił starczy.

Każde zwolnienie na ciążę jest płatne 100%. Płaci ZUS.
Jeśli Ci chodzi o to, że praca nie jest uciążliwa, to możesz powiedzieć, że kręgosłup Cię boli i nogi Ci puchną od siedzącej pozycji, lekarze raczej nie robią problemów z L4
Tylko najlepiej nie przyznawać się pracodawcy do skończenia 3 miesiąca, bo może jeszcze wtedy zwolnić z byle powodu. Jeśli ktoś na umowę na czas określony to muszą przedłużyć do dnia porodu

[niutka1]

dziś cały dzien jest mi smutno, a do tego okropnie się czuję, prawie nic nie moge jeść i czasem mam jakieś kłujące skurcze w szyjce macicy, ale żadnych plamien na szczęście nie. Jestem rozbita i cąły dzien leżałam lub spałam, mam naprawdę złote dzieciaki, bo praktycznie same sie soba zajmowały ( wiedzą juz od paru dni o maluszku i się cieszą) .

[Mantequilla]

Aja, alezy w jaki sposob jestes zatrudniona, mi nie przysluguje zadne platne zwolnienie

[Black_Angel86]

Napisane przez Mantequilla

Aja, alezy w jaki sposob jestes zatrudniona, mi nie przysluguje zadne platne zwolnienie

No tak, jak się nie jest zatrudnionym na podstawie Kodeksu Pracy, tylko Kodeksu Cywilnego (np. um. zlecenie, o dzieło itd.) to się właściwie jest w czarnej d... ze zwolnieniami lekarskimi płatnymi. Coraz więcej pracodawców tak zatrudnia pracowników, głównie ze względu na koszty.

[blackrose4u]

Napisane przez Black_Angel86

Hej dziewczynki, właśnie wróciliśmy z USG, we trójkę, czyli ja, Dzidź i Mężuś Jesteśmy w komplecie, więc jak już wiadomo -Wszystko w najlepszym porządku!
No, dzidziuś ma już 33.8mm i książkowo wychodzi 10 tyg i 3 dni z USG Mężuś - tatuś był zachwycony widokiem na monitorze, a potem jeszcze dostał zdjęcie berbecia i już był cały w kwiatkach Ja oczywiście odsapłam, jakby mi ktoś 20kg z pleców ściągnął.. Jak dobrze! Dzięki za trzymanie kciuków ...

No a teraz, tak jak Wam obiecałam parę dni temu, że jak już będziemy po wizycie, to Wam napiszę nasze wybrane imionka. My właśnie zdecydowaliśmy się na pospolite względnie, zresztą byliśmy zdecydowani już 6 lat temu, kiedy to mało które dziecko miało takie imię. Wiktoria (bo Wiki), no i Jakub (Kubuś).
Nie kombinuję nad wyszukanymi imionami, bo sama mam imię które może teraz zaczyna się robić popularne, ale pamiętam czasy swojego dzieciństwa, kiedy najgorszą rzeczą na świecie było było przedstawienie się. I ciągle miałam głupie przezwiska. Ogólnie czasy podstawówki wspominam strasznie, głównie przez imię, a i w późniejszym czasie wcale mi nie było łatwo. Zawsze się wstydziłam, i miałam straszny żal do rodziców, że się nie nazywam jakoś normalnie :Magda, Kasia , Basia... jakkolwiek normalnie. I nie chcę by moje dziecko przechodziło przez to wszystko. A! Podoba mi się też imię Nadia

ciesze się że wreszcie mogłaś się uspokoić i że wszystko ok

a kiedy można poznać płeć? W którym tygodniu?

To my za to mamy imię dla chłopczyka: Mateusz ale nie mamy dla dziewczynki chyba będę musiała przejrzeć księgę imion i poczytać.

Wczoraj poszłam znowu spać o 21 nie wiem co tak wcześnie jakoś, za to teraz muszę się męczyć tu sama bo mąż śpi (on to jest śpioch ) chyba pójdę zrobić sobie śniadanie.

[Castia]

Napisane przez blackrose4u

Wczoraj poszłam znowu spać o 21 nie wiem co tak wcześnie jakoś, za to teraz muszę się męczyć tu sama bo mąż śpi (on to jest śpioch ) chyba pójdę zrobić sobie śniadanie.

to tak jak ja ale ja juz po sniadanku - paróweczki z serem mniamm

a wczoraj spędziłam cały dzień z moja 1,5 roczna bratanicą, kurczę ona taka grzeczniutka jest ale jednak wieczorem czułam zmęczenie i padłam jak mucha, jednak przy takim dziecku trzeba się sporo nachodzić
. najlepsze było jak koło 16 złapał mnie taki śpioch że nie mogłam sobie poradzić, wzięłam ją na łóżko, włączyłam bajki i pozwoliła mi zdrzemnąć się nawet chwilkę muszę się na nią zapatrzeć to może i nasze dziecko będzie takie grzeczne

a dziś w planach sprzątanie wrrr, nie chce mi się

[blackrose4u]

to ja na śniadanie zrobiłam wypasioną jajecznice z szynką i co? Zjadłam może dwie łyżki i podziękowałam zjadłam samą bułkę z masłem. Na drugie śniadanie przygotowałam sobie jogurt śliwkowy z musli i sama też dodam jakieś płatki do niego ale to jak nabiore ochoty

Mojemu odwidziało się imię Mateusz bo już w rodzinie jest jeden Planuję kupić księgę imion tylko nie wiem którą
http://allegro.pl/item1132443329_ksi...o_dziecka.html
czy ta
http://allegro.pl/item1164039585_ksi...nski_opis.html

aaa i znalazłam taką książkę jeszcze http://allegro.pl/item1160189900_gdy...haye_nowa.html

i teraz nie wiem czy kupować tą Ciężarówką... czy tą co podałam Wam linka
co sądzicie o nich?

[mokra6]

[QUOTE=blackrose4u;2104675 1]to ja na śniadanie zrobiłam wypasioną jajecznice z szynką i co? Zjadłam może dwie łyżki i podziękowałam zjadłam samą bułkę z masłem. Na drugie śniadanie przygotowałam sobie jogurt śliwkowy z musli i sama też dodam jakieś płatki do niego ale to jak nabiore ochoty QUOTE]


Witajcie! Ja też zjadłam tylko bułkę z masłem na śniadanie, bo oczywiście mdłości mam nadal, cały czas praktycznie ( a na początku tygodnia myślałam, że juz przeszły).
Nie było mnie parę dni, a tu TYLE czytania. Nie będę nadrabiać,bo nie mam siły.
Co do imion to tylko mogę powiedzieć, że mi się podoba Kajetan, Szymek i Mikołaj, a żeńskie: Wirginia, Weronika i Sandra. Coś się zawsze wybierze. Nie wiem jeszcze co mój mąż na to, ale i tak ja zdecyduję

[MONIKA1850]

Napisane przez Black_Angel86

No tak, jak się nie jest zatrudnionym na podstawie Kodeksu Pracy, tylko Kodeksu Cywilnego (np. um. zlecenie, o dzieło itd.) to się właściwie jest w czarnej d... ze zwolnieniami lekarskimi płatnymi. Coraz więcej pracodawców tak zatrudnia pracowników, głównie ze względu na koszty.

Tak tylko ze jest to karalne jesli pracodawca powinien zatrudnic wg przepisów KP a zatrudnia wg przepisów KCjesli wpadnie do niego PIP to ma takie sranko ze glowa pekawiem cos o tym dosc siedze w kadrach i sama mam pracownikow,niektorzy pracodawcy poprostu tak robia bo bardziej ekonomiczne jest dla nich zatrudnic kogos na umowe zlecenie niz np.na czas okreslony

U nas dzis taka piekna pogoda a ja juz na nic niemam silnaprawde nieweim co mi dolega:confused :dlaczego tak dlugo plamie???Boje sie najgorszego,brzuch mnie nie boli czasami zakluje ale nie boli tak jak na @ ,mam metlik w glowie miala ktoras z was tez tak????

[kellysss]

Napisane przez Castia

to tak jak ja ale ja juz po sniadanku - paróweczki z serem mniamm

a wczoraj spędziłam cały dzień z moja 1,5 roczna bratanicą, kurczę ona taka grzeczniutka jest ale jednak wieczorem czułam zmęczenie i padłam jak mucha, jednak przy takim dziecku trzeba się sporo nachodzić
. najlepsze było jak koło 16 złapał mnie taki śpioch że nie mogłam sobie poradzić, wzięłam ją na łóżko, włączyłam bajki i pozwoliła mi zdrzemnąć się nawet chwilkę muszę się na nią zapatrzeć to może i nasze dziecko będzie takie grzeczne

a dziś w planach sprzątanie wrrr, nie chce mi się

No to super ze była grzeczna... Teraz docenisz bycie w pierwszej ciązy
Mozna obie odpoczywac do woli i kiedy sie chce i to Wam polecam...
Zebyscie sie kobity oszczedzały i wylegiwały ile wlezie i wykorzystywały
to ze jestescie w ciazy
Ja juz sobie nie moge pozwolic na tego typu luksusy
Mały berbec nie da pospac popoludniu tylko kaze sie bawic i tyle...
Ja dziekuje bogu ze nie mam mdłosci

Napisane przez MONIKA1850

Tak tylko ze jest to karalne jesli pracodawca powinien zatrudnic wg przepisów KP a zatrudnia wg przepisów KCjesli wpadnie do niego PIP to ma takie sranko ze glowa pekawiem cos o tym dosc siedze w kadrach i sama mam pracownikow,niektorzy pracodawcy poprostu tak robia bo bardziej ekonomiczne jest dla nich zatrudnic kogos na umowe zlecenie niz np.na czas okreslony

U nas dzis taka piekna pogoda a ja juz na nic niemam silnaprawde nieweim co mi dolega:confused :dlaczego tak dlugo plamie???Boje sie najgorszego,brzuch mnie nie boli czasami zakluje ale nie boli tak jak na @ ,mam metlik w glowie miala ktoras z was tez tak????

Bedzie dobrze Słonce...
To jest chyba normalne...
Z tego co słyszałam to niektóre dziewczyny maja takie plamienia...
A ile dni juz tak masz...???

[niutka1]

a ja dziś na sniadanie suszone krążki ananasa bio i wiśnie w czekoladzie
aha i troche migdałów bio tez skubnęłam

kurczę, kiedy mi przejda te mdłości? wydaje mi się, że w poprzednich szybciej mi przechodziło

[brązowiutka]

MONIKA1850 - jeśli jesteś niespokojna, to zadzwoń do swojego gina, może Ci co nieco wyjaśni i uspokoi Cię. Stres nie jest teraz wskazany A co do braku sił, to mogę Ci powiedzieć, że większość kobiet w ciąży żyje jak niemowlęta: śpią i jedzą. Ja też nie mam ochoty na nic innego, nawet na spacer, który by mnie dotlenił i może pokonałby senność na jakiś czas Jeść mi się chce co 2 godziny, a śpię po 5 godzin dziennie, nie mówiąc o wczesnym chodzeniu do łóżka do wieczorem. Także tylko spokojnie

Co do imion, to my szykujemy się na bliźniaki, bo oboje mamy w bliskiej rodzinie Więc dla dziewczynek: Zuzia, Malwinka, Florentynka, a dla chłopców: Maciuś, Wojtuś, Igor
Szczerze mówiąc, to wolę mieć jedno dziecko jako pierwsze, bo będzie nam ciężko z dwójką na sam początek, ale wiadomo - będziemy kochać podwójnie

Przerażają mnie kosmiczne ceny ubrań ciążowych. Przeglądałam kilka stron i bluzki zaczynają się od 50-60zł wzwyż Na listopad będę musiała kupić już sukienkę ciążową, bo idę na imprezę jubileuszową. Och...
Mam nadzieję, że zwykłych sklepach z odzieżą ciążową są przeceny i coś ładnego sobie upatrzę.

[aja1]

Napisane przez MONIKA1850

Tak tylko ze jest to karalne jesli pracodawca powinien zatrudnic wg przepisów KP a zatrudnia wg przepisów KCjesli wpadnie do niego PIP to ma takie sranko ze glowa pekawiem cos o tym dosc siedze w kadrach i sama mam pracownikow,niektorzy pracodawcy poprostu tak robia bo bardziej ekonomiczne jest dla nich zatrudnic kogos na umowe zlecenie niz np.na czas okreslony

Tak tylko czy umowa zlecenie jest w rzeczywistości umową o pracę to trzeba udowodnić.
Ja jestem akurat z tej drugiej strony, bo jestem pracodawcą, ale zatrudniam samych facetów chodzi o to, ze my mamy pracę tak naprawdę niepewną, albo zlecenie jest, albo go nie ma. Mamy małą firmę budowlaną, wiesz ja zatrudniam na zlecenie. I tak jak biorę kogoś nowego to i tak zdziwienie, że w ogóle umowę daję. Z reguły na budowach pracują na czarno. Teraz i tak jest dobrze, bo umowa zlecenie liczy się do lat pracy jeśli są odprowadzane składki, a ja im odprowadzam.
Chyba mają dobrze skoro dzwonią do mnie i pytają się czy jest miejsce dla nich jak wiedzą, ze coś podłapałam

[novia]

Dzień dobry Dziewczynki,

a ja dziś znowu od mdłości dzień zaczęłam, ale u mnie to widzę, że mdłości oznaczają że muszę coś zjeść... Potem już lepiej się czuję.
Co do imion to my chłopca na bank Wojtuś nazwiemy, a dziewczynka, to nie wiem, może Helenka. W sumie i tak czuję, że chłopak będzie więc nie rozmyślam za bardzo nad damskim imieniem

Napisane przez MONIKA1850

Tak tylko ze jest to karalne jesli pracodawca powinien zatrudnic wg przepisów KP a zatrudnia wg przepisów KCjesli wpadnie do niego PIP to ma takie sranko ze glowa pekawiem cos o tym dosc siedze w kadrach i sama mam pracownikow,niektorzy pracodawcy poprostu tak robia bo bardziej ekonomiczne jest dla nich zatrudnic kogos na umowe zlecenie niz np.na czas okreslony

U nas dzis taka piekna pogoda a ja juz na nic niemam silnaprawde nieweim co mi dolega:confused :dlaczego tak dlugo plamie???Boje sie najgorszego,brzuch mnie nie boli czasami zakluje ale nie boli tak jak na @ ,mam metlik w glowie miala ktoras z was tez tak????

Ja też tak miałam- brzuch mnie nie bolał, a tylko plamiłam. Jak poszłam no wizytę to gin mi przepisał duphaston 3x dziennie na te plamienia. Ale wcale mi nie pomogło- dalej plamiłam i to coraz bardziej. Na szczęście mój gin kazał mi przyjść po tygodniu do kontroli z tymi plamieniami i dał mi zwolnienie dwa tygodnie. Zaraz jak tylko dwa dni w domu zostałam i nic nie robiłam- żadnych stresów, wysiłków itp to mi przeszło. A w sumie plamiłam już ponad dwa tygodnie... Nic się nie martw, tylko odpoczywaj i się nie stresuj, bo u mnie te plamienia to jak nic z tego były.

[Montii]

a ja dzisiaj bez humoru...
na nic smaka nie mam chyba znowu makaron z sosem, łeeee.

milego dnia

[MONIKA1850]

aja1 no powiem ci ze ja mam tez samych chlopowmy mamy firme stolarsko-ciesielskapowiem tak,umowa o pracę jest szczególnego rodzaju umową, gdyż jej zawarcie powoduje nawiązanie stosunku pracy. Przez nawiązanie stosunku pracy pracownik zobowiązuje się do wykonywania pracy określonego rodzaju na rzecz pracodawcy i pod jego kierownictwem, a pracodawca do zatrudnienie pracownika za wynagrodzeniem. Zatrudnienie w określonych wyżej warunkach jest zatrudnieniem na podstawie stosunku pracy, bez względu na nazwę zawartej przez strony umowy- czyli dowód sam w sobieA co najwazniejsze dla wykonawcy umowa o dzieło, w odróżnieniu od umowy o pracę, cechuje się znaczną swobodą i samodzielnością wykonawcy w zakresie wykonywania umówionego dzieła. Nie podlega on bowiem bezpośrednim poleceniom przełożonego jak to ma miejsce w przypadku umowy o pracę i w zasadzie sam decyduje o sposobie wykonania dzieła. Wykonawca dzieła nie podlega też normom czasu pracy, jak to jest w przypadku pracownika, który ponadto w razie pracy ponad normy ma prawo do dodatku za pracę w godzinach nadliczbowych.Tak wiec są korzysci i dla zlecenidawcy i dla wykonawcychociaz wiadomo że w paktyce i tak bywa inaczej

---------- Dopisano o 12:12 ---------- Poprzedni post napisano o 12:10 ----------

Napisane przez novia

Dzień dobry Dziewczynki,

a ja dziś znowu od mdłości dzień zaczęłam, ale u mnie to widzę, że mdłości oznaczają że muszę coś zjeść... Potem już lepiej się czuję.
Co do imion to my chłopca na bank Wojtuś nazwiemy, a dziewczynka, to nie wiem, może Helenka. W sumie i tak czuję, że chłopak będzie więc nie rozmyślam za bardzo nad damskim imieniem




Ja też tak miałam- brzuch mnie nie bolał, a tylko plamiłam. Jak poszłam no wizytę to gin mi przepisał duphaston 3x dziennie na te plamienia. Ale wcale mi nie pomogło- dalej plamiłam i to coraz bardziej. Na szczęście mój gin kazał mi przyjść po tygodniu do kontroli z tymi plamieniami i dał mi zwolnienie dwa tygodnie. Zaraz jak tylko dwa dni w domu zostałam i nic nie robiłam- żadnych stresów, wysiłków itp to mi przeszło. A w sumie plamiłam już ponad dwa tygodnie... Nic się nie martw, tylko odpoczywaj i się nie stresuj, bo u mnie te plamienia to jak nic z tego były.

Dzieki kochanauspokoilo mnie to co napisalasodpoczywam ile sie da

[aja1]

Napisane przez MONIKA1850

aja1 no powiem ci ze ja mam tez samych chlopowmy mamy firme stolarsko-ciesielskapowiem tak,umowa o pracę jest szczególnego rodzaju umową, gdyż jej zawarcie powoduje nawiązanie stosunku pracy. Przez nawiązanie stosunku pracy pracownik zobowiązuje się do wykonywania pracy określonego rodzaju na rzecz pracodawcy i pod jego kierownictwem, a pracodawca do zatrudnienie pracownika za wynagrodzeniem. Zatrudnienie w określonych wyżej warunkach jest zatrudnieniem na podstawie stosunku pracy, bez względu na nazwę zawartej przez strony umowy- czyli dowód sam w sobieA co najwazniejsze dla wykonawcy umowa o dzieło, w odróżnieniu od umowy o pracę, cechuje się znaczną swobodą i samodzielnością wykonawcy w zakresie wykonywania umówionego dzieła. Nie podlega on bowiem bezpośrednim poleceniom przełożonego jak to ma miejsce w przypadku umowy o pracę i w zasadzie sam decyduje o sposobie wykonania dzieła. Wykonawca dzieła nie podlega też normom czasu pracy, jak to jest w przypadku pracownika, który ponadto w razie pracy ponad normy ma prawo do dodatku za pracę w godzinach nadliczbowych.Tak wiec są korzysci i dla zlecenidawcy i dla wykonawcychociaz wiadomo że w paktyce i tak bywa inaczej

Na razie współpraca mię się układała ok, zobaczymy co czas przyniesie.
No właśnie muszę się wziąć za fakturki, bo jutro do teściowej jadę i nie będę miała czasu, a tak mi się nie chce.

[Mantequilla]

no ja niestety jestem zatrudniona na pdst. KC, wiec jest jak jest.
Na śniadanko były kabanoski drobiowe bez cukru i konserwantów
i do tego własnoręcznie robione malosolniaki- pycha.
A co do ubranek, to moja mam ma zachowanych mnóstwo ubranek, które sama dla mnie i mojego rodzeństwa robiła, gdy byliśmy malutcy, oprócz tego będziemy mieli tez po dziecku znajomych. Myślę tez, ze będę buszować po second- handach z dzieciowymi ciuszkami. Czekaja nas spore wydatki i na razie nie będzie nas stać na jakieś droższe ubranka.

[MONIKA1850]

No właśnie dobrze że mamy zatrudnione pracowników bo inaczej moje zwolnienie w ZUSie byloby podejrzanebo przeciez jak właściciel choruje to firma stojia tak ludzie pracuja a ja moge odpoczywac

Czarna a jak ty sie czujesz?twoje plamienia ustaly?dlugo je mialas?mocno?

[aja1]

Napisane przez MONIKA1850

No właśnie dobrze że mamy zatrudnione pracowników bo inaczej moje zwolnienie w ZUSie byloby podejrzanebo przeciez jak właściciel choruje to firma stojia tak ludzie pracuja a ja moge odpoczywac

Ja pójdę sobie za jakiś czas na zwolnionko, może we wrześniu? Ja mam małżonka za współwłaściciela to przynajmniej jest komu papierki podpisywać

[MONIKA1850]

Napisane przez aja1

Ja pójdę sobie za jakiś czas na zwolnionko, może we wrześniu? Ja mam małżonka za współwłaściciela to przynajmniej jest komu papierki podpisywać

Ja nie myslalam narazie o zwolnieniu ale lekarz sam stwierdzil ze wypisze wiec niech pisze bede odpoczywac ile wlezie

Wstyd sie przyznac ale zjadlam pol pudelka ptasiego mleczkaslodkie za mna chodzi!!!!!Wszystko pojdzie w uda

[iizabelaa]

Napisane przez kellysss

Pracowałam we włoszech 5 czy 6 lat...
Tam poznałam męza..
No i pozniej wyjechalismy obydwoje tu do irlandii...
No i mielismy bhyc tak na rok-dwa a teraz juz jestesmy tu ponad 4 lata
i jak narazie nie planujemy powrotu... a szkoda bo uwielbiam wlochy...
zarówno klimat jak i ludzi...Tutaj zimno ale za to mąz ma dobra prace (dobrze płatna) ja wczesniej tez prcowałam ale teraz siedze z małym w domu i dostaje pieniadze na mnie i na niego.... No nie moge narzekac... We włoszech nikt mi nie da pieniedzy jak nie bede pracowac a ja chce siedziec jak narazie z dziecmi chce sie nacieszyc tym jak rosna i wogóle...
Tutaj mam taka możliwosc
Do tego nigdzie indziej nie chce rodzic tylko tu
We wloszech i w polsce sa problemy z epiduralem...
Tutaj pierwsze co Cie pytaja jak dostajesz silniejszych bóli
to czy chcesz znieczulenie.............
Ja naprawde bez tego bym nie urodziła
Naleze niestety do kobiet nie zbudowanych do rodzenia dzieci

ciekawa historia

jak by w Polsce można było rodzić ze znieczuleniem to wtedy bym może nie myślała o cc fajnie Ci

[aja1]

Napisane przez MONIKA1850

Ja nie myslalam narazie o zwolnieniu ale lekarz sam stwierdzil ze wypisze wiec niech pisze bede odpoczywac ile wlezie

Wstyd sie przyznac ale zjadlam pol pudelka ptasiego mleczkaslodkie za mna chodzi!!!!!Wszystko pojdzie w uda

No ja mu się nie dziwię, jak masz plamienia.

Kurczę a mnie od słodkiego odrzuca, albo owoce, albo coś pikantnego bym jadła

[iizabelaa]

A ja jestem trochę w kropce jeśli chodzi o pracę, często o tym myślę,
z jednej strony jestem mocno związana z pracą, nie potrafię sobie wyobrazić jak to jest tak się nie pracuje tylko siedzi w domu

Z drugiej wiem, że będę musiała z maluszkiem posiedzieć trochę czasu w domu.

Dziwne to wszystko

Mam nadzieję, że jak się maleństwo urodzi to mi się coś pozmienia i nie będzie mi żal pracy i tego co się z nią wiąże