Wakacyjne maluszki opusciły nasze brzuszki - MAMUSIE LIPCOWO-SIERPNIOWE 2010

[hd2005]

Może czas się zameldować na tym wątku

---------- Dopisano o 12:41 ---------- Poprzedni post napisano o 12:37 ----------

Po tym co przeszliśmy i co sie teraz dzieje niestety straciłam dużo pokarmu.

Oczywiście walcze i przystawiam ale mały jest ciągle głodny wiec dokarmiamy

Zaczęłam odciągać aby kontrolować ilośc. Udaje sie sciągnąć 100 - 120 ml ale to dawka na raz dla Szymka. Zjada 120 ml i potem śpi 3-4 godziny.

Jesli przystawię do piersi to ssie ok. 30 min a potem i tak musze mu dorobić ok. 30 - 60 ml.

[anoxa]

u nas jak juz pisalam wszystko ok ale maz jest i kazdy wolny czas spedzamy razem poza tym co chwile jakies wyjazdy nam wypadaly a wczoraj jak do was pisalam bateria w lapku mi padla i juz mi sie od nowa nie chcialo go wlaczac

mam nadzieje ze sie chlopaka ureguluje z tymi kupkami a jesli nie moze ci ania kupie te krople i wysle poczta?

---------- Dopisano o 12:45 ---------- Poprzedni post napisano o 12:42 ----------

hd ja tez sciagam tylko po 100-110ml i malemu to starcza na raz dlatego dokarmiam do sztucznym

[marta_d1]

Oskarek i Maja sa naprawdę uroczy

muminku dziękuje za odpowiedź. Dziś juz będę wiedziała jak mu umyć w buzi.

siala,ania naprawdę Wam współczuje. Ale myślę, że to nie potrwa długo. Ja sie panicznie boje kolek.

hd witaj kochana!

[hd2005]

Napisane przez anoxa

hd ja tez sciagam tylko po 100-110ml i malemu to starcza na raz dlatego dokarmiam do sztucznym

jakim dokarmiasz?

---------- Dopisano o 13:01 ---------- Poprzedni post napisano o 13:01 ----------

Napisane przez marta_d1

hd witaj kochana!

[itakasia]

witam
Basia, niezawsze
ciezko oderwac oczy od waszych pociech
wiolek
dzielna mamusiu, pieknego masz synka
aniaa, Siala
wspolczuje problemow brzuszkowych, pewnie moje dziecie wkrotce do nich dorosnie

[wiolek1]

co do karmiena cycem to ja pierwsze 2 dni miałam straszny problem ale raczej psychiczny, poprostu jak mnie mały ciągną to było takie irytujące uczycie, że miałam ochote go na sił odstawić ( nigdy nie przepadałam za memłaniem sutków) no ale na szczęscie przeszło i narazie jakoś sobie radzimy.
najgorsze, że w dzień potrafi przespać 4 godziny bez jedzenia a w nocy co godzine praktycznie je, mimo że w dzień nie jesteśmy cicho.
i zazwyczaj jego jedzenie trwa 7 minut :/
mam nadzieje, że się przestawi i zacznie więcej jeść i rzadziej
bo dzisiaj w sumie to zaczęłam spać koło 5 rano wczesniej ciągle "coś"

olakola, itakasia dziękuje bardzo

co do otulaczka i zawijania dziecka to ja też tak robiłam pieluszką bo w szpitalu tak mi go dali i łatwiej mi było go karmić ( bo nie odpychał się rączkami) ale jak była położna to powiedziała, że nie można tak robić bo dzieci mają ten odruch moro i jak są skrępowane to nie moga rączek wyrzucać i że dłuzej ten odruch pozostanie. więc już sama nie wiem co o tym myśleć

aniaa

anoxa na pewno będzie bobrze z Hubciem i będzie w tych 60 %

hd oby się unormowało i byś nie musiała dokarmiać

kurcze tak piszecie ile zjadają maluchy a ja nie mam pojęcia bo nie ściągałam ani razu ale chyba malo je bo rzadko się zdarza żeby 20 minut jadł, zazwyczaj poniżej 10 ale przybiera raczej dobrze a nawet za dobrze bo w 2 dni przytył 140 g.
może powinnam sobie odciągnąc i zobaczyć ale to kiedy między karmieniami ? i z 1 cyca czy obu ?
ale nie wydaje mi sie żeby maly sie nie najadał bo jak przestaje ciumkać a ja wyciągam mu cycka to zazwyczaj pokarm dalej mi leci.

i mam problem z ubieraniem :/
nie wiem czy nie przegrzewam ale wydaje mi się ciągle, że za cienko ubrałam. w pokoju mam 23 stopnie i ubieram w body z krótkim rękawkiem na to pajacyk i skarpetki. jak śpi przykrywam troszke cienkim kocykiem a w nocy do śpiworka. i czy to nie jest za grubo ?
bo zazwyczaj ma zimne rączki i stopki ale kark ciepły więc już nie wiem :/

dzisiaj chyba wybierzemy się na 1 spacerek bo Aleks ma juz tydzień

[itakasia]

hd
buziaki dla was, i czekamy na wiesci w srode
anoxa
fajie ze jestes, trzymam kciuki zeby dziurka sie zarosla

[muminek88]

wiolek niektore dzieci tak maja ze nozki i raczki wciaz zimne,najwazniejsza szyjka...moj w nocy spi w rozku w pajacu welurowym na gole cialko a w dzien body z dlugim rekawkiem i pajac albo body,kaftanik i spodnie

[aniaa22]

Napisane przez anoxa

mam nadzieje ze sie chlopaka ureguluje z tymi kupkami a jesli nie moze ci ania kupie te krople i wysle poczta?

kochana jestes jesli bedzie potrzeba to usmiechne sie do ciebie mam nadzieje ze nie beda potrzebne te kropelki.

Haniu witaj u nas. moj Michal zjada tak 80-100 ml raz mu sie tylko zdarzylo zjesc 120
ja caly czas o Tobie mysle io wierze w to ze wszystko bedzie w porzadku

Napisane przez wiolek1

i mam problem z ubieraniem :/
nie wiem czy nie przegrzewam ale wydaje mi się ciągle, że za cienko ubrałam. w pokoju mam 23 stopnie i ubieram w body z krótkim rękawkiem na to pajacyk i skarpetki. jak śpi przykrywam troszke cienkim kocykiem a w nocy do śpiworka. i czy to nie jest za grubo ?
bo zazwyczaj ma zimne rączki i stopki ale kark ciepły więc już nie wiem :/

dzisiaj chyba wybierzemy się na 1 spacerek bo Aleks ma juz tydzień

jejku ja michala tak grubo nie ubieralam ani raz. jak bylo cieplo to w samym bodziaku z krotkim byl i skarpetkach a teraz jak chlodniej to pajac na noc a w dzien body z dlugim spodnie i skarpetki. przykrywam go kocykiem a jak cieplej to pielucha. no i tak lekko go ubieram a caly czas nowe potowki co chwile sprawdzam i wydaje mi sie ze nie jest mu goraco

[Xawmeli]

aniu--u mnie dobrze, na wizycie w poniedziałek gin powiedział, że w każdej chwili mogę rodzić terminy mam na 1.08 czyli jutro bądź na 8.08 czyli przyszła niedziela i tak się bujam-czekam i mnie to irytuje juz pomału......śpie ile wlezie--bo jak czytam Was tu i patrzę o której godzinie posty niektóre wysyłacie to współczuje a wogóle to mnie od rana ćmi i tak wyczekuję-może coś się rozkręci......

[farminka]

Napisane przez karolcia228

A pielegniarki pocieszajace a mialas cos na wszelki wypadek na goraczke?? Jakie szczepionki bralas??

Kazali mi smarować nóżki po szczepieniu altacetem i kupiłam czopki z paracetamolem na wszelki wypadek,ale gorączka się nie pojawiła.Szczepionki wzięłam standardowe wg kalendarza szczepień,nie te płatne.Wczoraj mieliśmy wzw i DTP,a za 2 tygodnie haemophilus.A straszenie pielęgniarki się nie sprawdziło.Od szczepionki niunia jest aniołkiem,jak nie ona.Noc przespana,teraz w dzień nawet raz nie zapłakała.Chyba mi ją znowu podmienili

Napisane przez aniaa22

bujanie go uspokaja ale jak tylko sie przestanie to ryk. no i tak wyje i wyje az sie zmeczy i zasnie.

Też tak mamy,więc kupiliśmy huśtawkę,bo ręce mi więdną... Wczoraj przyszła.Mam nadzieję,że się sprawdzi.O taka jest: http://allegro.pl/item1161113397_hus...9.html#gallery

Napisane przez Siala_Bala

A co będzie jak małż do pracy pójdzie a ja całymi dniami sama z małym.. dziecko na ręce i łbem w ścianę równo z lulaniem chyba.

No dokładnie to miałam ochotę ostatnio robić jak TŻ był w pracy i odliczałam godziny do jego powrotu.Jak wsadziłam małą w wózek i zaczęłam bujać to w końcu z tej wściekłości nabrałam takiej siły,że gdybym puściła rączkę to by chyba w kosmos poleciał z rozpędu

Napisane przez muminek88

oj cos o tym wiem,ja nie mialam 9 msc pierwszej ciazy,8 msc karmienia, potem 2 msc byl i znow ciaza...jak teraz dostane okresu to chyba sie zalamie

Ale fajnie miałaś,że spokój przez 8msc karmienia.Zazdroszczę... Ja 5 tygodni i już paskuda wróciła,mimo karmienia.

Napisane przez aniaa22

Michal nie mial takiego problemu dopiero od 2 dni sie zaczelo i sie tak zastanawiam czy to nie przez ten espumisan no bo bakow jakos duzo wiecej nie puszcza bez masowania a doszedl problem z zaparciem. zobaczymy.

Gdzieś mi się obiło o uszy,że zdarzają się zaparcia po espumisanie.My bierzemy Esputicon teraz (wcześniej Infacol) i chyba lepiej działa niż tamten i zaparć nie ma.

Napisane przez wiolek1

i zazwyczaj jego jedzenie trwa 7 minut :/
mam nadzieje, że się przestawi i zacznie więcej jeść i rzadziej

Pocieszę Cię,że Lenka miała tak samo na początku.Jadła po ok.8 minut,czasem tylko po 10,czyli krótko,ale przybywała super i nic nie wskazywało,że coś jest nie tak.Po prostu efektywnie ssała przez te parę minut i zdążyła się najeść,a z czasem zaczęła jeść coraz dłużej.Jej rekord to chyba ok.40 min ciągłego ssania bez przysypiania

[anoxa]

hd daje mu nestle nan ale mam tez bebilon i zastanawiam sie przez te kupki czy nie spróbować tego bebilonu

aniaa ja Huberta tez lekko ubieram

[aniaa22]

anoxa my dajemy bebilon i tez ma zaparcia no ale on tylko na nim jest. a ja slyszalam ze po nanie sie zdarzaja. ale to wiadomo jedno dziecko ma po tym a drugie po innym.

farminko wlasnie sie zastanawiam czy nie zmienic na cos innego te krople.
a bujaczek mam podobny. tez z bright starts, ale michal jakos tak sie w nim zapada i taki skrzywiony. nie wiem moze za maly jeszcze jest. raz zasnal w nim i 4 godziny przespal ale teraz go nie wkladamy bo mi sie wydaje ze mu niewygodnie

[Basia84]

anoxa ta mate uszyla moja ciotka! ma talent co?

aniu wspolczuje problemow z samochodem a to cos kosztownego?

siala moze sproboj znalezc jakis inny sposob na usypianie bo pozniej nic nie zrobisz tylko bedzie chcial lezec na Tobie

[aniaa22]

Xaw no to ty zasuwaj na porodowke i czekamy tu na ciebie

[Xawmeli]

Napisane przez aniaa22

Xaw no to ty zasuwaj na porodowke i czekamy tu na ciebie

chcem!!
po prysznicu nie przeszło--czekam dalej,mała coś ściemnia-mało się rusza....puka coś nieśmiało i naciska na szyjke masakra...do 18 czekam bo moj przyszly niedoszly maz na ME startuje i musze zobaczyc co tam za medal przywiezie
bmw sie tak psuje??aa i do recaro macie baze isofix??

[aniaa22]

Napisane przez Xawmeli

chcem!!
po prysznicu nie przeszło--czekam dalej,mała coś ściemnia-mało się rusza....puka coś nieśmiało i naciska na szyjke masakra...do 18 czekam bo moj przyszly niedoszly maz na ME startuje i musze zobaczyc co tam za medal przywiezie
bmw sie tak psuje??aa i do recaro macie baze isofix??

ooo a wjakiej dyscyplinie? to bede ogladac

mamy baze isofix
a z tym bmw to juz mi sie gadac nie chce nawet. 3 miesiace temu nowy silnik + wszystkie wtryski turbiny i inne duperele - 11 tys
a teraz znow cos... jeszcze nie wiemy o co chodzi. my to sobie tak mowimy ze nasi byli nas wykleli i dlatego ciagle mamy pecha w zyciu poprzednie bmw tez co miesiac w naprawie. sprzedalismy bo stara byla. kupilismy troche mlodsza no i doopa. nawet rok jeszcze jej nie mamy a juz drugi raz unieruchomiona za tydzien mielismy do rodzicow jechac i do znajomych na chrziny. no i nie pojedziemy bo moim twingo to nie da rady raczej

[Xawmeli]

Napisane przez aniaa22

ooo a wjakiej dyscyplinie? to bede ogladac

mamy baze isofix
a z tym bmw to juz mi sie gadac nie chce nawet. 3 miesiace temu nowy silnik + wszystkie wtryski turbiny i inne duperele - 11 tys
a teraz znow cos... jeszcze nie wiemy o co chodzi. my to sobie tak mowimy ze nasi byli nas wykleli i dlatego ciagle mamy pecha w zyciu poprzednie bmw tez co miesiac w naprawie. sprzedalismy bo stara byla. kupilismy troche mlodsza no i doopa. nawet rok jeszcze jej nie mamy a juz drugi raz unieruchomiona za tydzien mielismy do rodzicow jechac i do znajomych na chrziny. no i nie pojedziemy bo moim twingo to nie da rady raczej

ło matko z autem szok....współczuję będzie dobrze!!!
ja nie mam bazy,ale moje stilo nie ma mocowań do niej tylko auto dawida hmm........
aa sport--skok o tyczce........czerwiński. ..........

---------- Dopisano o 15:58 ---------- Poprzedni post napisano o 15:49 ----------

aaa i o wanienke mam pytanie---masz te z fishera rainforest tak...??super jest--sprawdza się??

[bajka1807]

Napisane przez Xawmeli

chcem!!
po prysznicu nie przeszło--czekam dalej,mała coś ściemnia-mało się rusza....puka coś nieśmiało i naciska na szyjke masakra...do 18 czekam bo moj przyszly niedoszly maz na ME startuje i musze zobaczyc co tam za medal przywiezie
bmw sie tak psuje??aa i do recaro macie baze isofix??

ooo to moze razem sie spikniemy ? bo ja od rana mam to samo,do tego czop podbarwiony krwia... jakas taka niespokojna jestem i leze w lozku i troche podsypiam. a ty gdzie kochana rodzisz? szczecin czy stargard ?

[Xawmeli]

Napisane przez bajka1807

ooo to moze razem sie spikniemy ? bo ja od rana mam to samo,do tego czop podbarwiony krwia... jakas taka niespokojna jestem i leze w lozku i troche podsypiam. a ty gdzie kochana rodzisz? szczecin czy stargard ?

hehe........dobry pomysł bo czekania nie lubię,dziewczyny co miały cesarki już w moim okresie dzieci do siebie tuliły--coś by się mogło zacząć dziać w stargardzie będę rodzić....
jutro 39 tydzień już zacznie się.......

[bajka1807]

Napisane przez Xawmeli

hehe........dobry pomysł bo czekania nie lubię,dziewczyny co miały cesarki już w moim okresie dzieci do siebie tuliły--coś by się mogło zacząć dziać w stargardzie będę rodzić....

no ja juz mam dosyc, szczegolnie gdy brzuch zaczyna twardniec, mala napierac i mam wrazenie ze mnie rozsadzi od srodka... i ten pieprzony bol okresowy, to cmienie mnie wykonczy

mam tylko jedna kolezanke ktora rodzila w stargardzie 1,5 roku temu. zadowolona ja sie tak powoli zaczynam zastanawiac w jakim momencie mam dzwonic po meza... on w szczecinie siedzi, ja w kolobrzegu. w sumie 1.5 h jazdy samochodem. i nie wiem co i jak zeby zdarzyl....

no u mnie za 4 dni 40 tc wiec juz czas najwyzszy hehe licze na wczorajszy masaz szyjki i czopki na zgladzenie szyjki. w sumie rozwarcie wczoraj przed masazem bylo na 2 cm... ciekawe jak jest teraz.

[aniaa22]

Napisane przez Xawmeli

-----

aaa i o wanienke mam pytanie---masz te z fishera rainforest tak...??super jest--sprawdza się??

my jestesmy z niej naprawde zadowoleni tylko jak by przyszlo w normalnej malego umyc to nie wiem czy bysmy potrafili

[Xawmeli]

Napisane przez bajka1807

no ja juz mam dosyc, szczegolnie gdy brzuch zaczyna twardniec, mala napierac i mam wrazenie ze mnie rozsadzi od srodka... i ten pieprzony bol okresowy, to cmienie mnie wykonczy

mam tylko jedna kolezanke ktora rodzila w stargardzie 1,5 roku temu. zadowolona ja sie tak powoli zaczynam zastanawiac w jakim momencie mam dzwonic po meza... on w szczecinie siedzi, ja w kolobrzegu. w sumie 1.5 h jazdy samochodem. i nie wiem co i jak zeby zdarzyl....

no u mnie za 4 dni 40 tc wiec juz czas najwyzszy hehe licze na wczorajszy masaz szyjki i czopki na zgladzenie szyjki. w sumie rozwarcie wczoraj przed masazem bylo na 2 cm... ciekawe jak jest teraz.

w stargardzie jest gites.... moj dawid w pracy--narazie wie, ze cos sie dzieje,narazie go nie wzywam--tylko u mnie mniej km zdecydowanie......porod rodzinny bedziecie mieli??

[bajka1807]

Napisane przez Xawmeli

w stargardzie jest gites.... moj dawid w pracy--narazie wie, ze cos sie dzieje,narazie go nie wzywam--tylko u mnie mniej km zdecydowanie......porod rodzinny bedziecie mieli??

jak zdarzy to bedzie rodzinny... chociaz caly czas sie nad tym zastanawiam czy go tam chce cos mam przeczucie ze bedzie mnie tylko wkurzal hehe

[Xawmeli]

Napisane przez aniaa22

my jestesmy z niej naprawde zadowoleni tylko jak by przyszlo w normalnej malego umyc to nie wiem czy bysmy potrafili

aniu, właśnie ja mam normalną i się zastanawiam nad kupnem tej z fishera jeszcze bo ona jest taka--bezwypadkowa właśnie.....a my 1 dzidzie i wogóle wystrachani to nam napewno ułatwi kąpiele

---------- Dopisano o 16:39 ---------- Poprzedni post napisano o 16:23 ----------

idę pospać...do później ---maluszki chować się grzecznie

[aniaa22]

Xaw no naprawde baaardzo ulatwia. mlody sobie lezy a ja mam 2 rece wolne. znaczy damian bo on mnie zadko do kapieli dopuszcza

[anoxa]

a u nas to ja kapie malego bo maz umywa od tego rece stoi z boku i mnie asekuruje

xaw bajka trzymam kciuki zeby sie rozkrecilo

wiecie co jest najfajniejsze w nie byciu w ciazy? to ze nie cisnie mnie na pecherz caly czas bo pod koniec ciazy co chwile biegalam a teraz taki luz az ciezko uwierzyc


moj maly cos do 14 nie chcial spac dopiero kolo 14 zasnal teraz zjadl i znowu grzecznie zasnal

niezawsze jak twojej malej sie podobaja wibracje w kolysce? dla mnie to super rozwiazanie maly je uwielbia w nocy wystarczy ze go nakarmie wkladam do kolyski wlacze wibracje i sam zasypia

dziewczyny kolyszecie swoje maluszki do snu? ja poczatkowo mialam nie kolysac ale uslyszalam ze pozniej bede zalowala ze nie kolysze i w sumie racja maluch szybko wyrosnie nie zdarze sie obrucic a poza tym czytalam w tych gazetkach z wyprawki ze szpitala ze dzieci kolysane i lulane lepiej sie rozwijaja co prawda nie kolysze go calymi dniami ale gdy mam okazje to go lulkam

[karolcia228]

Co do kupki, moja mala tak 1,5 dnia miala problem, wczoraj kupilam cherbatke PLANTAX i kupa wczoraj poszla a dzis juz 4 byly wiec jest super, polecam cherbatke na kolki i wzdecia, kupilam tez krople espumisan dzis byl spacerek, wczoraj wizyta u prababci a chrzciny mamy 15.08

Moja po jedzeniu z 5 minutek lezy mi na raczkach i odlatuje i ja klade do lozeczka

[aniaa22]

Napisane przez anoxa

wiecie co jest najfajniejsze w nie byciu w ciazy? to ze nie cisnie mnie na pecherz caly czas bo pod koniec ciazy co chwile biegalam a teraz taki luz az ciezko uwierzyc

i zgaga! po porodzie lezalam na wyrku i sie zastanawialam czego mi brakuje... ZGAGI od porodu jej nie mialam. dziwnie tak zjesc cos i nie miec zgagi

co do lulania to ja staralam sie nie lulac za to damian jest krolem lulania!!! no i maly sie nauczyl wiec i ja lulam czasem

[wiolek1]

Napisane przez muminek88

wiolek niektore dzieci tak maja ze nozki i raczki wciaz zimne,najwazniejsza szyjka...moj w nocy spi w rozku w pajacu welurowym na gole cialko a w dzien body z dlugim rekawkiem i pajac albo body,kaftanik i spodnie

Napisane przez aniaa22

jejku ja michala tak grubo nie ubieralam ani raz. jak bylo cieplo to w samym bodziaku z krotkim byl i skarpetkach a teraz jak chlodniej to pajac na noc a w dzien body z dlugim spodnie i skarpetki. przykrywam go kocykiem a jak cieplej to pielucha. no i tak lekko go ubieram a caly czas nowe potowki co chwile sprawdzam i wydaje mi sie ze nie jest mu goraco

macie racje ja też już przestane tak grubo ubierać nawet nie byłam świadoma jak dzisiaj ciepło jest i jak wyszliśmy na spacerek to się za głowe złapałam w co ja chciałam małego poubierać a został w samym body heh

Napisane przez farminka

Pocieszę Cię,że Lenka miała tak samo na początku.Jadła po ok.8 minut,czasem tylko po 10,czyli krótko,ale przybywała super i nic nie wskazywało,że coś jest nie tak.Po prostu efektywnie ssała przez te parę minut i zdążyła się najeść,a z czasem zaczęła jeść coraz dłużej.Jej rekord to chyba ok.40 min ciągłego ssania bez przysypiania

tylko że u mojego małego ten czas to jest razem z przysypianiem bo on ciągle przysypia podczas jedzenia ale z tego co pamietam marta miała chyba ten problem ?
musze w końcu was nadrobić

Napisane przez bajka1807

jak zdarzy to bedzie rodzinny... chociaz caly czas sie nad tym zastanawiam czy go tam chce cos mam przeczucie ze bedzie mnie tylko wkurzal hehe

też myślałam, że pewnie wyrzuce mojego ale potem to bym bez niego chyba umarła

Napisane przez Xawmeli

aniu, właśnie ja mam normalną i się zastanawiam nad kupnem tej z fishera jeszcze bo ona jest taka--bezwypadkowa właśnie.....a my 1 dzidzie i wogóle wystrachani to nam napewno ułatwi kąpiele

ja też miałam ja kupować ale jednak dla mnie była za droga i mam najzwyklejszą i w sumie nie mam żadnego problemu najpierw namydlam na przewijaku i w wanience z wodą płukam i jest ok

wogóle jestem bardzo zdziwiona, że wszytsko tak naturalnie przychodzi kapiel, noszenie, karmienie myślałam że będzie o wiele gorzej