Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.

[bassienkaw]

Oj to ja chyba o konkretniejszym parciu na tyłek mówię hihi. Żegnam się powoli kobiety,uciekam do małża

[anuszka1401]

wikimi Ja pierdzielę!!!!!

[Morgana le Fay]

Napisane przez justynacz80

Czy Was też tak bolą pachwiny, trochę kość łonowa i uda, jakbyście miały zakwasy? Wstać i iść po dłuższym siedzeniu lub leżeniu to istna męczarnia i małe kroczki. Nie mówiąc o przekręcaniu się na drugi bok.

Nooooo mnie tak bolą, że czuję się jak po wypadku... albo jak 80 letnia babcia. Czasami jak zasiedzę sie przed laptopem, wstanę to aż mi się słabo robi tak boli...

U mnie dzień pełen wrażeń, są teściowie, przywieźli nam starszą córę dużo dobrego jedzenia i jeszcze dni folkloru

Jeśli nudno i brakuje porodów, to ja naprawde się zgłaszam na ochotnika, bo młoda jest już o 1 dzień przeterminowana W poniedziałek jak sie nie ruszy dzwonię do mojej gin i zobaczymy... CO SIę ROBI JAK CIĄŻA JEST PRZETERMINOWANA? TAK SIĘ PO PROSTU CZEKA, CZY JAK? po 2 tyg niby wywołują, a można wcześniej ????

[anuszka1401]

[1=b80dbfebcb175f5cc16ebc1 4ca52adc6494c973a_67996f8 2093b8;21061113]Ja na jutro mam termin z pierwszego USG...[/QUOTE]

Ja na dzisiaj

---------- Dopisano o 22:27 ---------- Poprzedni post napisano o 22:26 ----------

morgana ja właśnie tez nie bardzo wiem co się robi i jak do wtorku nie urodzę to tez mam dzwonić do swojej gin Zobaczymy.

Dobra, ja już uciekam pod prysznic i lulać Do jutra!

[Morgana le Fay]

[1=b80dbfebcb175f5cc16ebc1 4ca52adc6494c973a_67996f8 2093b8;21058616]lazurka ja tam kiedyś lubiłam "Ostry dyżur" teraz wolę "Greys Anatomy"[/QUOTE]

Greys Anatomy, o tak tak Ja Fox Life leci od początku o 17:10 codziennie ( w sumie już 2 sezon) a w soboty jest 6

[bassienkaw]

Panie przeterminowane... Czas zrobić inwentaryzację i sru porodówka wita. Dobrze pogrzebać, wymasować i sru.

No nic,dobranoc

[b80dbfebcb175f5cc16ebc14ca52adc6494c973a_67996f82093b8]

Napisane przez Morgana le Fay

Greys Anatomy, o tak tak Ja Fox Life leci od początku o 17:10 codziennie ( w sumie już 2 sezon) a w soboty jest 6

Jeszcze w środy leci o 21.00 Ale to już 6 sezon

[Bajka9]

Napisane przez anuszka1401

Ja na dzisiaj

---------- Dopisano o 22:27 ---------- Poprzedni post napisano o 22:26 ----------

morgana ja właśnie tez nie bardzo wiem co się robi i jak do wtorku nie urodzę to tez mam dzwonić do swojej gin Zobaczymy.

Dobra, ja już uciekam pod prysznic i lulać Do jutra!

Ja jak nie urodzę do 4.08 to 5.08 mam się zgłosić na oddział, moja ginka będzie tam na mnie czekać, aczkolwiek myślę, że jak nie będe mieć żadnego rozwarcia czy objawów to pewnie pójdę do domu i będe czekać dalej na rozwój akcji...chociaż teraz chyba się tak nie przetrzymuje..

[b80dbfebcb175f5cc16ebc14ca52adc6494c973a_67996f82093b8]

Ja się mam 9.08 na oddział zgłosić...

[dzidziadziumdzia]

Napisane przez vette

Wole czytac Twoje kontrowersje/a nawet lubie/ niz przejawy bezdennej glupoty /duzo tego na wizazu, moze nie konkretnie u nas, no ale sa.../

Napisane przez anuszka1401

Ooooo, wypraszam sobie!! Codziennie uczestniczę!

Srutututu. Jeden post dziennie to nie udzielanie

Napisane przez bassienkaw

Panie przeterminowane... Czas zrobić inwentaryzację i sru porodówka wita. Dobrze pogrzebać, wymasować i sru.

Hehe, my z Ł. to nawet sprawdziliśmy jak tam baterie w naszych "zabawkach" gdyby nam się zachciało "wywoływać" .

[wikimi]

Napisane przez anuszka1401

wikimi Ja pierdzielę!!!!!

To jeszcze nic
kiedyś poszła do lekarza prywatnie gdzieś w bloku przyjmował, weszła, rozebrała się usiadłą i siedzi i czeka, a tam kobitka wyjżała z za drzwi pokoju ,spojrzała się i schowała, za chwile znowu to samo. No to ciotka pomyślała sobie, że może jest z nią coś nie tak , podniosła sie i do lustera podeszła ale mówi ani bruna nie była ani nic że ta babka się na nią tak dziwnie gapiła. I znowu babka wyjrzała z pokoju, a ciotka do niej - "czy pan doktor ma jeszcze pacjęta czy jest wolny", a kobitka do niej że lekarz to piętro wyżej , no to sie zdziwiła , ubrała i poszła wyżej - mówi że mieszkanie tej babki było identycznie urządzone jak u tego lekarza i wżyciu by się nie zorientowała, jakby jej ta kobieta nie powiedziała.

[Morgana le Fay]

Napisane przez anuszka1401

Hm... w ogóle to dziś mój termin według usg

mój też i dupa

[Bajka9]

Napisane przez wikimi

To jeszcze nic
kiedyś poszła do lekarza prywatnie gdzieś w bloku przyjmował, weszła, rozebrała się usiadłą i siedzi i czeka, a tam kobitka wyjżała z za drzwi pokoju ,spojrzała się i schowała, za chwile znowu to samo. No to ciotka pomyślała sobie, że może jest z nią coś nie tak , podniosła sie i do lustera podeszła ale mówi ani bruna nie była ani nic że ta babka się na nią tak dziwnie gapiła. I znowu babka wyjrzała z pokoju, a ciotka do niej - "czy pan doktor ma jeszcze pacjęta czy jest wolny", a kobitka do niej że lekarz to piętro wyżej , no to sie zdziwiła , ubrała i poszła wyżej - mówi że mieszkanie tej babki było identycznie urządzone jak u tego lekarza i wżyciu by się nie zorientowała, jakby jej ta kobieta nie powiedziała.

Oki zmykam spać ,papa

[wikimi]

Dobranoc mamusie i brzusie

[Siala_Bala]

Napisane przez martysek

HD, trzymam kciuki, żeby wszystko było dobrze.

Dziewczyny, proszę o pomoc w doborze siatkowych gaci
Są 2 rozmiary: od 70 do 120 cm i od 100 do 160 cm. Mam teraz około 105 cm w biodrach () i nie wiem, które wybrać.

Boję się, że mniejsze będą cisnąć, a większe nie będą dobrze trzymać podkładu.

Jakie wy kupowałyście?

Ja bym wzięła większe... jak kupiłam mniejsze to w brzuchu i piczy były okej ale nogi miałam w nich jak balerony ściśnięte i obcinałam po bokach żeby były luźniejsze Potem udało mi się kupić większe i było już komfortowo - bez robienia stringów z tych małych

Napisane przez aniaa22

Siala przepraszam ukradlam ci jajo przez przypadek

A Tyyyy czekajcie no jak ja wam farmy oszwabię

Napisane przez anuszka1401

siala na mnie gadasz, a sama żeś mi zarąbała rzepkę

Zemstaaaa

Napisane przez anuszka1401

Ja czekam do osiem po, bo mi marchewa na farmie urośnie i muszę zebrać, żeby mi siala nie zwinęła Ale potem tez spadam spać, to był długi i ciężki dzień. Lazurowa słodkich snów z podeptaną podłogą

Ja tam jestem na chodzie 24h na dobę to i tak ci ukradnę

Choć dziś może nie bo jestem wyrodna matka i na noc oddałam dziecko do swoich rodziców
Mama sama chciała
A my mieliśmy spać już od 18:00 ale wzięłam się za porządki i do teraz mi zeszło ale za to śpię do 14:00 jutro
a potem niedzielny obiadek u rodziców i powrót z dzieciem.. mam nadzieję, że nasze kosmiczne nocne jazdy się skończą bo z mężem nie wyrabiamy z lulaniem itd.

[itakasia]

hej kochane
dzis na spacerze popludniu wyleciala ze mnie sporej wielkosci masa tkankowa, troche sie zaniepokoilam i pojechalam na IP, lekarz mnie zbadal i zrobil usg, stwierdzil ze zostal jeszcze popłód i sam nie zejdzie, jutro lub w poniedzialek mam sie zglosic do szpitala i czeka mnie zabieg lyzeczkowania. pod narkoza. bardzo sie martwie, szczegolnie o malenka Zosie ktora karmie piersia. jutro jade do bydgoszczy zapytac co oni o tym mysla
mam totalnego dola, dobranoc

[pilotka f16]

Napisane przez Bajka9

Ja jak nie urodzę do 4.08 to 5.08 mam się zgłosić na oddział, moja ginka będzie tam na mnie czekać, aczkolwiek myślę, że jak nie będe mieć żadnego rozwarcia czy objawów to pewnie pójdę do domu i będe czekać dalej na rozwój akcji...chociaż teraz chyba się tak nie przetrzymuje..

Bajka z tego co wiem, to mamy tego samego lekarza
wiec powiem Ci jak bedzie
Ginka powie Ci, ze to zalezy od Ciebie - jesli bedziesz chciala to bedzie wywolywac - jesli nie, to wymasuje Cie pochodzisz dzien, dwa i bedziesz rodzic........ bo co jak co ale skutecznie masowac to ona potrafi

Napisane przez wikimi

To jeszcze nic
kiedyś poszła do lekarza prywatnie gdzieś w bloku przyjmował, weszła, rozebrała się usiadłą i siedzi i czeka, a tam kobitka wyjżała z za drzwi pokoju ,spojrzała się i schowała, za chwile znowu to samo. No to ciotka pomyślała sobie, że może jest z nią coś nie tak , podniosła sie i do lustera podeszła ale mówi ani bruna nie była ani nic że ta babka się na nią tak dziwnie gapiła. I znowu babka wyjrzała z pokoju, a ciotka do niej - "czy pan doktor ma jeszcze pacjęta czy jest wolny", a kobitka do niej że lekarz to piętro wyżej , no to sie zdziwiła , ubrała i poszła wyżej - mówi że mieszkanie tej babki było identycznie urządzone jak u tego lekarza i wżyciu by się nie zorientowała, jakby jej ta kobieta nie powiedziała.

Napisane przez itakasia

hej kochane
dzis na spacerze popludniu wyleciala ze mnie sporej wielkosci masa tkankowa, troche sie zaniepokoilam i pojechalam na IP, lekarz mnie zbadal i zrobil usg, stwierdzil ze zostal jeszcze popłód i sam nie zejdzie, jutro lub w poniedzialek mam sie zglosic do szpitala i czeka mnie zabieg lyzeczkowania. pod narkoza. bardzo sie martwie, szczegolnie o malenka Zosie ktora karmie piersia. jutro jade do bydgoszczy zapytac co oni o tym mysla
mam totalnego dola, dobranoc

o mamo!! Itakasiu, ale dzieki Bogu ze nie dostlas jakiego zapalenia w koncu juz troche do porodu minelo....
moja kuzynka miala po 2 porodach lyzeczkowanie, pierwsze miejscowym znieczuleniu (masakra) drugie pod narkozą (ponoc to nie jest taka pelna jak do operacji tylko lekko spisz) - po obu od razu normalnie mogla karmic, bez zadnego problemu wiec tym sie wogole nie stresuj...
szkoda tylko ze znowu musisz do Szpitala przykro mi bardzo


zmykam do spania... to chyba moja ostatnia spokojna noc, bo pewnie jutro przed szpitalem oka nie zmruze a potem bedzie juz Malenstwo

[bassienkaw]

Itakasia no to nieźle. Ładnie cię załatwili. Mam nadzieję że nie będzie żadnych problemów,że to tylko zwykły, szybki zabieg...

Lazurowa tak myślę że wątek się kończy,ty pewnie już wcześnie rano spać nie będziesz mogła,może byś założyła kolejna część a my się przeniesiemy jak ta skończymy.

A może któraś sobie rodzi teraz?

MINI12 miała nadzieję,że od razu po podaniu oxy coś się będzie u niej dziać. Pisałam jej że jak się rozkręci to dopiero niedziela,albo kolejna dawka oxy. Ciekawe jak tam u niej? Pewnie by pisała gdyby coś

---------- Dopisano o 00:59 ---------- Poprzedni post napisano o 00:58 ----------

Roztrzępaniec widzę cię na pasku. Jesteś? Czy masz po prostu zostawiony włączony komputer i stronę wizazu otwarta? Halo halo?

[justinak25]

Witajcie dziewczyny, czy któraś z was do konca ciąży regularnie np co 2-3 dni pływała? Ja właśnie tylko dzięki temu pozostaję sprawna ale to już 36 tydzień więc nie wiem czy mój gin. będzie zadowolony, obawiam się bólu plecow a najlepiej sie czuje jak odszoruje mieszkanie na kolanach To moja druga ciąża z pierwszą to tez chodziłam na basen i całymi dniami spacerowałam po mieście

[itakasia]

prawie oka nie zmruzylam z nerwow
dziewczyny nikt mnie nie zalatwil, poprostu macica sie nie oczyscila tak jak powinna, zostaly jakies wieksze zlogi ktore powiny zejsc a nie chca, czasem tak jest
pilotka!!!!!!
bardzo cie prosze napisz do mnie jak bylo z twoja kuzynka, czy oa od razu po porodzie miala czyszczenie czy tez pozniej? wyslalam ci nr na priv

boje sie....

[lazurowa]

Napisane przez anuszka1401

Lazurowa słodkich snów z podeptaną podłogą

Śnił mi się ten co po tej podłodze "powinien" chodzić...

Napisane przez dzidziadziumdzia

Ale dzisiaj jest sobota .

Lazurka wspominałaś o Funce- tam nauczyłam się pływać. A mój Tata, jak i jego rodzeństwo w Chojnicach rodzony . Dopiero w szkole średniej do Bydgoszczy się przenieśli.
W Swornych dziedziczę działkę, w Drzewiczu dziadek uczył mnie rozróżniać grzyby, w Funce pływałam, a w Borach poznałam spływ kajakowy. Ogólnie to jest całe moje dzieciństwo . Ale to takie trochę oszukane Kaszuby . Prawdziwych Kaszebów tam jak na lekarstwo.

No widzisz ja albo dzień do przodu albo do tyłu jestem.
Jak nie Kaszuby jak Kaszuby

Napisane przez itakasia

hej kochane
dzis na spacerze popludniu wyleciala ze mnie sporej wielkosci masa tkankowa, troche sie zaniepokoilam i pojechalam na IP, lekarz mnie zbadal i zrobil usg, stwierdzil ze zostal jeszcze popłód i sam nie zejdzie, jutro lub w poniedzialek mam sie zglosic do szpitala i czeka mnie zabieg lyzeczkowania. pod narkoza. bardzo sie martwie, szczegolnie o malenka Zosie ktora karmie piersia. jutro jade do bydgoszczy zapytac co oni o tym mysla
mam totalnego dola, dobranoc

Idę założyć X część i będę się szykowała do tego szpitala.

---------- Dopisano o 07:36 ---------- Poprzedni post napisano o 07:32 ----------

Część X założona- proszę dokończyć ten wątek i dopiero wtedy przenosić się na nowy!!!

[anuszka1401]

Napisane przez dzidziadziumdzia

Srutututu. Jeden post dziennie to nie udzielanie

Eee, jak nie mam nic do powiedzenie to nie piszę, ale uwierz, że zaglądam baaardzo często

Napisane przez itakasia

hej kochane
dzis na spacerze popludniu wyleciala ze mnie sporej wielkosci masa tkankowa, troche sie zaniepokoilam i pojechalam na IP, lekarz mnie zbadal i zrobil usg, stwierdzil ze zostal jeszcze popłód i sam nie zejdzie, jutro lub w poniedzialek mam sie zglosic do szpitala i czeka mnie zabieg lyzeczkowania. pod narkoza. bardzo sie martwie, szczegolnie o malenka Zosie ktora karmie piersia. jutro jade do bydgoszczy zapytac co oni o tym mysla
mam totalnego dola, dobranoc

Dobrze, że teraz to "wypadło". Nie wiem czy po poronieniu tak samo wygląda łyżeczkowanie, ale ja miałam i to tylko zwykły zabieg, trwa z 10-15 minut. Dostałam znieczulenie ogólne, a po zabiegu wstałam i praktycznie za 3 godziny wyszłam do domu. Jeśli wszystko ok to od razu wypuszczają, mam nadzieję, że u Ciebie tez tak będzie. Nie stresuj się Kochana, dasz radę!!

---------- Dopisano o 07:40 ---------- Poprzedni post napisano o 07:39 ----------

Napisane przez justinak25

Witajcie dziewczyny, czy któraś z was do konca ciąży regularnie np co 2-3 dni pływała? Ja właśnie tylko dzięki temu pozostaję sprawna ale to już 36 tydzień więc nie wiem czy mój gin. będzie zadowolony, obawiam się bólu plecow a najlepiej sie czuje jak odszoruje mieszkanie na kolanach To moja druga ciąża z pierwszą to tez chodziłam na basen i całymi dniami spacerowałam po mieście

Ja nie pływałam, a też jestem sprawna i nic mnie nie boli Ale do 7 miesiąca jeździłam na rowerze, choć nie wiem czy to miało jakiś wpływ

---------- Dopisano o 07:41 ---------- Poprzedni post napisano o 07:40 ----------

Napisane przez lazurowa

Ś

Część X założona- proszę dokończyć ten wątek i dopiero wtedy przenosić się na nowy!!!

Tak jest kapitanie

[itakasia]

alisa
dziekuje za priva bardzo krzepiacy
anuszka
tobie tez dziekuje, mam nadzieje ze u mnie tez bedzie ok, pojade do bydgoszczy zobaczyc bo tu jest w narkozie i wychodzi sie na drugi dzien, zobaczymy co tam powiedza
lazurka
trzymam dzis kciuki za ciebie

[anuszka1401]

itakasia a narkoza i znieczulenie ogólne to nie to samo? Jak ja miałam zabieg to też niby na drugi dzień się wychodziło i tak też miałam na wypisie, ale gdy było wszystko ok to wypuszczali Będzie dobrze!

---------- Dopisano o 08:03 ---------- Poprzedni post napisano o 08:02 ----------

łoooo papeteria na pasku Jak tam??

[papeteria]

Witajcie moje kochane po mega dlugiej nieobecnosci wpadam poki co tylko na chwile przywitac sie . Wlasnie karmie syneczka.Od wczoraj jestesmy w domu.Pierwsza nocka za nami.Chciałam pogratulowac wszystkim rozpakowanym mamom i podziękowac bardzo za wasze wsparcie, smsy i slowa otuchy.Jeszcze nie doszłam so siebie stracilam dużo krwi i mam anemie poza tym z łóżka schodze na czworakach, ale najwazniejsze ze z malym ok.Pozniej wrzuce fotke.
Bede sie starala z grubsza nadrobic te prawie 3 tyg nieobecnosci ale poki co probuje sie zorganizowac w domu przy maluszku.

[anuszka1401]

papeteria nareszcie w domku Super, że się odzywasz!

[itakasia]

anuszka
to samo, ale pilotka pisala ze jej kuzynka miala roznie, i miejscowo i narkoza. zobaczymy
papeteria
super ze jestes, wracaj do sil szybko

dziewczynki trzymajcie kciuki, ja za chwile sie pakuje, odstawiam dzieci do mamy i jedziemy do bydgoszczy

[karolcia228]

Napisane przez itakasia

alisa
dziekuje za priva bardzo krzepiacy
anuszka
tobie tez dziekuje, mam nadzieje ze u mnie tez bedzie ok, pojade do bydgoszczy zobaczyc bo tu jest w narkozie i wychodzi sie na drugi dzien, zobaczymy co tam powiedza
lazurka
trzymam dzis kciuki za ciebie

ja tak samo mialam znieczulenie na 20mint i po 3hdo domu, tobie tego tez zycze

[bassienkaw]

ITAKASIA myślalan że to wina lekarzy była. Trzymam kciuki by wszystko było ok,poszło szybko i sprawnie. Bo w Bydgoszczy byś zostawała jak coś czy jak

PAPETERIA witamy witamy...

Dziewczyny to była moja najlepsza noc gdzieś od 2miesięcy jak nie więcej. Padłam po 23. Fajnie się usypiało,za wiele nie bolało. Pierwsza pobudka przed 1. Siku,nawet tu zajrzałam a potem szybko,bez problemu usnęłam,kolejna dopiero pobudka o 4. Po której też szybko zasnęłam i nic jakoś szczególnie nie dokuczalo. Ostatnia o 7,siku i usnęłam w momencie,a teraz się obudziłam,a raczej zostałam obudzona,bo pewnie bym dalej spala ale papuga zaczęła się drzec

[Morgana le Fay]

a ja dzisiaj się kompletnie nie wyspałam, od 4 do prawie 6 krążyłam po domu, jadłam, wpadłam tutaj i czytałam do znudzenia jakieś głupoty. Mała strasznie się wierciła przez te parę godzin. Za to jak wstałam przed 9 to nic, ustawiła się w jednej pozycji i za nic nie chciała ruszyć, więc popchałam ją, popukałam, wytrzęsłam i NIC. Byłam w łazience, pochodziłam i NIC. Wierzcie, że takiego stracha mi już zrobiła... bo mnie straszą, że termin się spóźnia, to dziecko się udusi albo coś... Myślałam , że może faktycznie coś się stało. Obudziłam K. na co on "w nocy czułem, że się rusza"... eh faceci. No i na szczęście później łaskawie się przewróciła i kopnęła...

Też tak czasem panikujecie jak dziecko się nie chce ruszyć??? czy tylko ja tu popadam w jakieś szaleństwo...

a tak w ogóle wiecie, że nasze dzieciaki są z lwami z roku tygrysa ?!
raz czytalam artykuł o tym, że w Chinach apelują, żeby nie rodzić dzieci w tym roku, bo są wyjątkowo trudne i wredne. A jakie Lwy są każdy wie