Ząbkujemy, raczkujemy i radośnie świat poznajemy. Maluszki styczniowo-lutowe 2010

[addicted to wizaz]

Olivia ja tam swojego zazwyczaj muszę szturchnąć łokciem, żeby łaskawie podniósł swoje 4 litery, bo on jakoś w nocy głuchy

Azzis fajna kurtka

Kancia też się nieźle obłowiła

Aldii fajnie, że udało się spotkanko z Gosbaj. A foteczki jakieś robiłyście

Blonde widać, że Pan Prezesio zadowolony z nowej bryki

Patinka na tej aukcji http://allegro.pl/item1158736085_prz...n_hc_4000.html
jest napisane, że pasuje do blenderów serii 4000, więc teoretycznie do tego od Zebry też. Na aukcji jest jeszcze link http://www.service.braun.com/product...&frmTyp=subgrp

Patka to dobrze, że mała się jakoś przekonała do nowego mleka
Z remontem współczuję, bo jak Michał miał ponad 7 miesięcy to 2 sąsiadów robiło sobie remont przed Bożym Narodzeniem. Normalnie porażka, teściowa myślała że ich utłucze, bo co mały przysnął to za parę minut wiertary i budził się z płaczem Ze spacerami wtedy była kicha, bo za zimno żeby zbyt często wychodzić


Maciek nie spał dziś od 14.15 do 19.40, po 17 był juz zmęczony i położyłam go do łóżeczka, ale po półgodzinie odwracania go z brzucha na plecy w końcu daliśmy sobie spokój i o 18 wyciągnęłam go z łóżeczka. O dziwo wcale nie był taki strasznie marudny

[PatkaM84]

Napisane przez zebra666

Patka a też ręczny masz? Może spróbuje te ziemniory zblenderować, bo mam ochote na palcki okropną
Współczuję remontów!!! Mnie to głupie rozdarte psy wkurzają na spaceerach a co dopiero takie coś... Moji sąsiedzi jwdni mają małe niewiadomo co a jak to papure drze od 4 rano!!! Tak wysoko i przenikliwie...ech...wcze śniej zaś mieli takiego co wył do księżyca a jeszcze wcześniej takiego bezczelnego co szedł od nich do nas żeby się wysrać

Ręczny znaczy jaki? Taki długi, wąski a`la wibrator? Taki mam hehehehe
Psów u mnie też pod dostatkiem, ale one tak mnie nie wkurzają... Ten remont jest okropny...

Napisane przez blonde_hair

Patka to trzymam kciuki za ten samochodzik...jednak zmieniłas model

Zmieniłam model bo ten akurat fajny a ta cytrynka co prawda też fajna, ale ja miałam kilka wymagań, akurat żadna cytrynka ich nie spełnia a ja nie lubię czekać

[Kancia]

blonde fajna bryka a te kółka jak sie sprawuja bo ja mam niechęc do takich małych kółeczek

azzis kurteczka rewelacja uwielbiam jak takie maluszki sa ubrane jak "większi" chłopcy wyglądają uroczo kupiłam Tomkowi sweterek granatowy w romby jak tylko sie ochłodzi to go wystroję

patka współćzuje remontu, my jak się tutaj wprowadzilismy to wszyscy w kólko sie remontowali całe szczescie było lato więc z Adrianem ciagle na dworze siedzielismy bo tez nie mogł spac w tym hałasie

addicted piekny avatarek

[blonde_hair]

Napisane przez Kancia

blonde fajna bryka a te kółka jak sie sprawuja bo ja mam niechęc do takich małych kółeczek

wiesz co...po pierwszej jezdzie jestem zachwycona...pieknie sie podjezdza i w niczym nie przeszkadzaja te kółka, moze wygladaja na niestabilne, ale sa naprawde mocne.Ten wózek ma amortyzatory i bardzo lekko sie go prowadzi ...zobaczymy jak nam posłuzy...oby długo, bo swoja cene miał
ja znowu nie lubie duzych kółekw ogóle nie lubie masywnych wozków...i ciesze sie, ze w UK sa dosc równe chodniki, a przede wszystkim podjazdy

Addicted

Patka ja tez nie lubie na nic czekac

[tajgabajga]

blonde bardzo mi sie podoba ten nowy pojazd Sebusia ale nie na liverpoolskie chodniki-przynajmniej w mojej okolicy, fajnie ze u Was jest lepiej z podjazdami bo u nas masakra. Najwazniejsze zeby Ci dobrze sluzyl a wiadomo Sebus bedzie coraz wiecej wazyl a Ty nie bedziesz sie meczyc.
patkaza meganke-to daj znac jak juz bedzie pewne ze Twoja
addicted piekny avatarek
Moje dziecko z racji ze jest weekend nie zamierza dzis isc spac przetrzymuje Go-jak narazie szaleje i chyba produkuje kupke przed noca-mam nadzieje ze jutro pospi dlugo ale to sie raczej nie sprawdza.

[youyou]

Apropos rzeczy niepotrzebnych to ja chyba tylko ciuszki sobie zostawię dla drugiego bobo Z większych rzeczy to planuję opchnąć wózek. Sprzedam go w całym komplecie gondola+spacerówka+foteli k Maxi Cosi z adapterami itd. Sprzedam całość jak mały wyroście z fotelika samochodowego i kupimy jakąś lżejszą spacerówkę i nowy fotelik.
Za komplet daliśmy ponad 3tyś, więc trochę to jest warte a w stanie idealnym, kasa więc będzie na nowy fotelik i wózek.

Nie chcę tego trzymać bo mimo że wózek całkiem fajny to przy następnym dziecku fajnie będzie jakimś innym pojeździć, to tak ja z samochodami


Aldii ale fajnie że się spotkałyście, jakbym jechała nad morze to z wielką przyjemnością bym chciała Cię spotkać osobiście

Masz jakies foty ze spacerku??

Napisane przez Kancia

najwięcej dostał Adrian ale dla niego sa takie fajne rzeczy ze nigdy nie umiem się pohamowac dostał 8 sztuk i wszystkie sie trafiły z H&M

mama z tatą NIC

u mnie jest przeważnie to samo Ostatnio tylko zaszalałam dla siebie ale tak to skupiam się na kupowaniu dla małego i w końcu zostaję z niczym..


blonde bardzo fajnie prezentuje się ten wózek

[bardotka_a]

Jestem

Patrycja odleciała, ale miała dzisiaj tyle wrażeń, że hoho

Jeździła bryczką, oglądała z bliska kucyki, szczudlarzy , wielkie bańki mydlane, zjeżdżała ze ślizgawek, oglądała przedstawienie teatralne "Kot w butach"-z dużym zainteresowaniem - tyle dzieci naraz to jeszcze nigdy nie widziałai jeszcze dużo by wymieniać...
acha oczywiście do ambulansu pogotowia też musieliśmy zajść bo sobie nogę rozwaliła, krew tak jej leciał, ze cała koszulka tż w krwi była opatrunek sobie ściągnęła właściwie od razu, po następnym musiałam jej skarpetkę nakładać,
my się zrelaksowaliśmy, pobawiliśmy dzień udany oczywiście się objadłam i piwa tez sobie nie odmówiłam-dieta od poniedziałku

zaraz was poczytam

---------- Dopisano o 23:06 ---------- Poprzedni post napisano o 22:46 ----------

Patinka ja też chciałabym Fenomena- i chyba go kupię, bo ja jeszcze potrzebuję maszynkę do mielenia mięsa, ale dużo czytałam i lepiej kupić osobno. Na allegro są sporo tańsze niż w MM nawet jak jest bez Vat-u

Aldii Ty pewnie chciałabyś robota KA? cena kosmiczna design
za spotkano, zazdroszczę

blonde_hair za wózek

Zebcia ja właśnie się też zastanawiałam, czy takim można te ziemniaki potraktować daj znać

addicted to wizaz avatarek

Patka za autko no i najważniejsze, że je to mleczko, które chciałaś

tajgabajga spryciarz mały

youyou ja wszystko rozdaje, najwyżej kupie dla 2 inne rzeczy bo to frajda jest ja chcę kupić jeszcze jedną spacerówkę, Maclarena ale teraz mam Concorda i nie rozstałabym się z nim za żadne skarby chcę mieć jeszcze parasolkę na wyjazdy itp.

Kancia ale łowy pokażesz ciuszki? ja tak ostatnio mam na wyprzedażach w 5-10-15

[patinka_]

wczoraj mnie Tż miło zaskoczył i nie robił przy aucie cały dzień tak jak przypuszczałam, a "zaledwie" do ok.15 no a jak wrócił z podwórka "zarządził" dzisiejszy wyjazd do Krakowa m.in. do CH BONARKA juuupi dzisiaj będę w swoim żywiole może uda mi się kupić kieckę na wesele /14.08/....

aha...wczoraj znowu jeździłam wieczorem...eh,jeźdzę wg mnie kiepskawo, do tego strasznie się stresuje-normalnie jak wyszłam z auta to mi się trzęsły ręce:/ masakra..nie wiem co się ze mną dzieje..boję się aut na drodze...i w ogóle wydaję mi się,że każdy widzi jak jadę jak tuman, jak pod górkę ledwo ruszam na światłach itd. itd....a znów jak się zaczynam denerwować to mam nogi jak z gumy a wiecie,że nogi akurat w aucie są bardzo potrzebne:/ za tydzień wracam do pracy, a o samodzielnej jeździe rano o 7 nie ma szans nie wiem jak opanować ten strach...potrafię ładnie jechać..a jak tylko zrobię jakiś błąd,pogazuje czy coś takiego zaraz zaczynam się denerwować

[Kancia]

bardotka tak samych rzeczy to mi się nie chce cykac jak dzieciary postroje to wrzuce

patinka ja nie mam prawka i zbieram się od kilku miesięcy zeby w koncu isc takze domyslam się jak się musisz czuc bo ja pewnie tak samo bym sie czuła

[addicted to wizaz]

hejka z rana

dzięki za komplemenciki dla avatarka

Bardotka a jak ona sobie rozwaliła tą nóżkę A jakieś fotki z imprezki masz?

Patinka ja nie lubię jeździć autem i jak tylko mogę to się wymiguję No ale w sumie nie muszę

[zebra666]

Patka no długi no i guzik trzeba trzymać

Patinka e to jak piszę, że pasuje do 4000 to pewnie będzie ok ale i tak bym się upewniła

O 6 moje dziecko walnęło kupe zabójcepotem spał z mamusią na podusi do 8.30

[karola_sz]

Czołem Kobiety!
Ale mam przesrany weekend . Moje starsze dziecię było 2 (słownie dwa) dni w przedszkolu i co? I już się rozchorowało. Tym razem ucho. Ma gorączkę, jest zasmarkana, przez migdały chrapie w nocy jak lokomotywa. Jutro do lekarza. Pogoda piękna, mieliśmy gdzieś jechać i
Apel do matek przedszkolaków: czy macie jakieś sposoby na uodpornienie dzieci, bo mi ręce opadają.

Ja lubię jeździć samochodem, jeżdżę już od jakiś 11 lat i chyba całkiem nieźle. Ale np. miałam bliskie kontakty III stopnia z ... tramwajem. Zdemolowałam swój samochód na jakieś 2500 zł (nie miałam AC), a tramwajowi wyrządziłam szkodę na około ... 25 zł (tyle musiałam im zapłacić)
Odnośnie TŻ - mój jest byłym zawodowym piłkarzem i nie może oderwać się od piłkarskiego cyca. Więc są treningi, mecze, sparingi, a mnie krew zalewa.

[malinka118]

Zabieram się do odpisywania od 3 dni. Mam nadzieję, że teraz mi się uda.

Od wczoraj mam Olafka w domku, wrócił mega szczęśliwy i znowu chce jechać, bo dorwali z dziadkiem stary rower mężusia jak był dzieckiem i mają napraiać. Dzisiaj jedziemy do Koniakowa do Kuzynki męża z noiecka bo w maju urodziła córeczkę.

Patinka Ja się jeszcze odniosę do sytuacji z mamą. Moja teściowa jak byłam w ciąży z Olafkiem mówiła sama bez proszenia, że się nim zajmie jak będzie miał rok. Powtarzała to cały czas. Tydzień przed terminem poinformowała nas, że jedzie do sanatorium i żebyśmy pomyśleli nad czymś innym. Na gwałt po znajomości załatwialiśmy żłobek, chociaż nienawidzę tej instytucji. Olafek poszedł i po 4 dniach angina. Chodził pół roku - w każdym miesiącu był 2 - 5 dni, potem chory. Brałam opiekę, moja mama zmieniała się nocki i zajmowałą nim, tato jak miał noci też z nim był (mój tato z tych co przy nas robił wszystko i przy wnukach też potrafi). Potem teściowa jednak stwierdziła, że z nim będzie i była około roku. Olaf miał 2 lata i 4 miesiące jak poszedł do przedszkola. Nie chorował był super zadwolony. Czasy "teściowej" były dla mnie mega stresujące. Nie słuchała mnie w niczym. A my niestety nie mogliśmy sobie wtedy pozwolić na nianię, ani mój wychowawczy dłuższy. Patinka jak tylko możesz znajdź nianię i nie dawaj małego do żłobka. Z Mi zostaję rok, a potem będzie niania.

Zebra ja blenderuje ziemniaki tą zwykłą końcówką i też są super placki - kroję je najepierw na mniejsze kawałki.

Aldii ja jade do Jastrzębiej Góry 14 - 29 sierpnia i wybieram się do trójmiasta. Może też udało by się spotkać?

Ingrid byłam wczoraj w Bielsku w tesco i na Sarnim, rozglądałam się za Tobą, czy przypadkiem się nie spotkamy...

Addicted super fotki. Maciuś rowija się podobnie jak Mi

Karola_sz mój 4 latek stale pije alveo i po za katarami w ciągu tego roku miał raz zapalenie oskrzeli i słaba jelitówkę - ale to było w okresie jak skończyło mi się alveo i nie dawałam mu bo myślałam, że go już nie potrzebuje.http://akuna.pl/index.php?typ=AUH&showid=286 Teraz też uodparniamy go ribomunylem. http://www.przychodnia.pl/el/leki.php3?lek=1887

Bardotka mam nadzieję, że ranka nie jest duża i się szybko zagoi.

Pysiu wracaj do nas szybko i nie mogę się doczekać fotek.

Tajga super wózek, ale nie na polskie warunki - krzywe chodniki, brak podjazdów. Ja chcę na wiosne kupić Maclarena techno xt - szkoda, że w Polsce są 2 razy droższe niż w UK albo IR, a nie ma mi kto go ysłać z Wysp

[wyderka80]

Witam kobietki

ostatnio trochę słabo się udzielałam, ale nie bijcie i wybaczcie że nie odniosę się do Waszych postów bo mam tylko chwilkę.
Na wstepie musze się pochwalić że w piatek po raz pierwszy usłyszałam słowo Maammma cudne uczucie
teraz słyszę je co chwilka bo się widocznie małej spodobało
mój TŻ zawiedziony bo dzieci znjomych i w rodzinie przewaznie najpierw mówiły TATA
no ale w koncu to ze mną Blanka spędza całe dnie bo z niego tata prawie weekndowy przez ten przeklęty remont.
No i coraz lepiej idzie nam pełzanie.
Wczoraj zaliczyłyśmy też niestety pierwszy upadek z łóżka, na szczęście niegroźny ale mała bardzo się wystraszyła. odwróciłam sie tylko po chusteczki, a tu bach...;-/
No i jestem bezradna wobec komarów...
Tu gdzie mieszkamy, jest spory staw w podwórku i drzewa iglaste, więc tego dziadostwa jest pełno.
Moje biedne dziecko co noc jest tak pochlane po głowce i twarzy że nie wiem już co robić. Używałam tych plasterków Mosbito ale u nas jak widac są beskuteczne, widziałam nawet komara siedzącego bezposrednio na palsterku...
Dziś właczyłam na noc do kontaktu taki odstraszacz z BROSA dla dzieci - choc pisze ze uzywać od 1 roku zycia i dzis nowych ukąszeń nie ma ale nie wiem czy to małej nie zaszkodzi..
Macie jakieś sprawdzone metody na te gady..?

[youyou]

hej mamuśki

ja tylko się pochwalę, że dziś po raz pierwszy Filip zamiast obudzić się na cycka ok 24-1, to obudził sie dopiero o 3:40!
Aż dwa razy patrzyłam na zegarek czy to na pewno ta godzina Potem obudził się o 6 i wstaliśmy ok 8:30.
Jak dla mnie to bomba, dawno taka wyspana nie byłam Jest jednak nadzieja że kiedyś prześpi chociaż pól nocy, bo już wątpiłam...

wyderka mamma!! ale ja na to czekam od dwóch miesięcy uparcie uczę Filipa ale ten nic

Co do komarów to nie pomogę, sama nie mam na nie patentu :/

[blonde_hair]

Dzien dobry!

Wyderka za mama
Prawie kazda mamusia juz zaliczyła upadek...wazne ze nic sie groznego nie stało

Youyou za piekna noc...oby byly takie coraz czesciej

Malinka pomyliłas mnie z Tajga, to ja kupiłam wozekMaclaren Techno tez mi sie bardzo podoba, ale nie jest to tani wozek nawet w UK, bo kosztuje ponad 200f -tez sie do niego przymierzałamale, troche za drogino i niestety tez ma malutkie kołeczka...zreszta kazda lekka parasolka takie maU mnie akurat sa równe chodniki i podjazdy wiec nie ma z tym problemu
Strasznie fajnie mi sie nim jezdzi

Karola_sz zdrówka dla coreczki

Sebus dzis znowu spał do 9.00przebudzil sie o 5.00 troche pogadał i dalej zasnałnormalnie mam spiocha

Mielismy dzis jechac, gdzies na plaze, bo aldna pogada, a tu mi maz mówi, ze dzis jest dzien sportu i nigdzie nie jedzienajpierw F1 potem żuzel i taka mam niedziele
Sama z Sebusiem sie na spacer wybiore, bo juz na jednym bylismy
Ide robic obiad...Sebus smacznie spi

Miłego dnia!

[zebra666]

U mojej pra babci a Piotrusia pra pra babci było super! Ale wzruszyłam się a i ciocia chętnie zajęła się małym Dostał interaktywną kierownicę i jakąś betoniare(prezenty mojego kuzyna z 18tki) Ta 18 to wogóle było... dostał jeszcze znak drogowy stopu, płyte chodnikową i wózek z supermarketu.

Wyderka gratuluję tego pięknego słowa Piotrusiowi czasem się wyrwie i to widać, że wie co mówi Ale na razie bardzo rzadko.

Malinka super! Bo szczerze mówiąc szkoda by mi było kasy na kolejne końcówki skoro za 50zł cały blender mam...

[kocurazab]

Kancia, fajne fotki
Kancia, nie wiem czy u Ciebie to korzonki, ale ja kiedyś, jak mnie napieprz... korzonki to kilka dni z łóżka nie mogłam wstać
Karola_sz, fajne krzesełko do kąpania ja kupiłam takie
http://allegro.pl/item1158735463_skl...y.html#gallery
właśnie czekamy na dostawę, bo mój synek odkąd poznał siadanie, robi to wszędzie. Nawet na tym foteliku co mam do kąpania. Tyle, że ten fotelik nie ma zabezpieczenia i moj Króliczek parę razy by wpadł do wody gdyby nie to, że byłam obok
Poza tym kupiłam krzesełko do karmienia Omega Bebe Confort.
Wklejam fotki. No i jeszcze pokażę Wam niestrudzonego synka w siadaniu i jedno zdjęcie, jaka pyszna jest marchewka z ziemniakami Dzisiaj dałąm pare łyżeczek ziemniak dynia, to buzia nie była już taka szczęśliwa, ale mi też to nie smakuje
No i mamy sukces, bo wczoraj i dzisiaj obiadek cyckowy synek zastąpił wkońcu słoiczkeim-marchew ziemniak i nie wymiotował, bo jak do tej pory po wszystkim był jeden wielki bełt przez cały dzień, mimo, że dostał troszkę
A Wy to robiłyście, że wprowadzałyście kolejnę pełne słoiczki? Tzn, wczoraj Miłosz dostał ziemniak jabłko, dzisiaj też+kilka łyżeczek ziemniak dynia. I co, jak dzisiaj nie ma wymiotów po tej dyni, to jutro mogę mu dać na obiad tyle by się najadł?

[zebra666]

Kocurazab ja się tak nie szczypałam... zresztą dzioewczyny pisałay, ze uczulenie może wyjść dopiero nawet po tygodniu, dwóch... ja dawąłam troche w jeden dzień- jak nic nie było na drugi jadł ile chciał. A potem wogóle nie sprawdzałam już...

[Kancia]

ja się przyznam, ze wczoraj np. dałam Tomkowi cały słoiczek jarzyn z królikiem a jadł go pierwszy raz. Wczesniej słoiczki dawałam po kilka łyzek, pozniej po pół ateraz juz się nie rozdrabniam.

kocur to chyba nie były korzonki bo juz nie boli
czekam na zdjęcia z siadania

mój len znów dzis się przkulał na brzuch, takze wiem, ze umie ale nie robi tego bo na brzuchu nie ma dla niego nic ciekawego

[kocurazab]

Kurcze nie załadowało mi zdjęć spróbuję jeszcze raz

---------- Dopisano o 16:00 ---------- Poprzedni post napisano o 15:57 ----------

Kancia, to jeszcze trochę poczekasz na foty, bo znowu mi nie załadowało
Spróbuję później, albo wieczorem.
Dobrze, że to nie korzonki.

---------- Dopisano o 16:24 ---------- Poprzedni post napisano o 16:00 ----------

Karola_sz, fajna ta książeczka, co wklejałaś linka.
Ja mam taką:
http://allegro.onet.pl/item117078658...e.html#gallery
Miłoszek ją uwielbia.
Widziałam teraz pełno ich na allegro używanych.
Kwiat kalafiora, tak karmię cycami Teraz zaczynam wprowadzać słoiczki, ale jak dostałam @ Miłosz był tylko na cycu. Nie wiem co ile godz Ty karmisz, ale ja na pewno dostałam okres już, bo Miłosz od połowy maja przesypia całe nocki, a czytałam, że trzeba karmić min co 4 godz, by nie mieć okresu.
Kwiat nie tylko w Stanach można zabierać dzieci do pracy. Znam kilka osob, które mieszkają i pracują w Pl, gdzie też mogą brać dzieci do racy, ba nawet mają tam specjalne osoby do ich pilnowania
Youyou za zakupy
Zebra ja też z reguły odbijam Miłosza po jedzeniu, ale on już jest taki cwany gapa, że jak mu się chce odbić, albo wymiotować, to przewraca się na brzucho, jak jest na plecach, wali jedną ręką w podłoże-jak pokonany bokser i robi bek albo bleee
a jak jest w leżaczaku lub wózku to się łapie czegoś, prostuje do siadania i też beka

[Kancia]

no to Tomek jednak opanował odwracanie bo dziś jak na razie 4 razy sie obrócił bez wysiłku

[tajgabajga]

Napisane przez kocurazab

ja też z reguły odbijam Miłosza po jedzeniu, ale on już jest taki cwany gapa, że jak mu się chce odbić, albo wymiotować, to przewraca się na brzucho, jak jest na plecach, wali jedną ręką w podłoże-jak pokonany bokser i robi bek albo bleee
a jak jest w leżaczaku lub wózku to się łapie czegoś, prostuje do siadania i też beka

[kocurazab]

Kwiat kalafiora, fajne fotki Mam taki sam rożek, jak Ty pieluszkę na tórej leży Justyna
Youyou, a ja mam taki sam nr stanika, jak miałam lub nawet mniejsze mam cyce
Addicted, fajne fotki a ta w misce zarąbista
Zebra, fajna glizda z synka
Malinka, za ząbek
Aldii, ja używałam i używam sporadycznie tego konika z FP.
Zebra a ie zostawiasz sobie rzeczy dla drugiego dzidziusia że sprzedałaś konika z FP. Ja tam odkładam i dopiero jak stwierdzę, że już na bank jest mi to niepotrzebne to sprzedam lub dam siostrom jak będą miały dzieci
Bardotka nie wiem, ale mi się wydaje, że Wam coś pokręcili z tym rachunkiem za wodę brat mojego męża kiedyś też dostał rachunek 1000 zł za wodę, poszedł do nich i się okazało, że coś nie tak. Już nie pamiętam co to było.

Co do kolejnego dzidziusia, to ja myślę za jakieś 2 lata, teraz na pewno nie

[elcia0787]

PATINKA ja lubie jezdzic samochodem teraz sie bede przestawwiac na nasze drogi czyli ruch lewostronny
KOCURAZAB ja tez karmie piersia ale w jednym juz nie mam mleka i zostal mi tylko jeden cycek ale juz tez maly je sloiczki a wczoraj dostal pierwszy raz ziemniaka ugotowanego ale nie za bardzo chcial jesc

dzisiaj kupilam malemu siadelko do jedzenia i Ball Zone takie kuleczki kolorowe w jakby kojcu i malu jest zachwycony

[kocurazab]

Bardotka, sposób na zakwasy-zimne piwko zawsze mi skutkowało po górskich bardzo długich wędrówkach, wieczorkiem oczywiście, nie na trasie

[Zaslona]

Bryy melduję się już w kolejnej części :P Wstyd mi, że tak mało się udzielam, ale u TŻta nie mam internetu, dopiero jak jestem u mamy to moge poczytać co się u Was i na wizażu dzieje
Tylko mnie nie bić
A my sobie rośniemy, Amelka waży około 6,5kg, cyckujemy się dalej, dietę rozszerzamy, na nic uczulenia nie mamy i od jakiegoś tygodnia kopyrtamy się na brzuszek W sumie to zdziwiona jestem, bo poszło jej z dnia na dzień, a ja rzadko kładłam ją na brzuszek. I teraz w nocy jak się tylko budzi na karmienie to od razu na brzuszek się kopyrta I dźwigamy się ostro do siadania

Obiecuję, że jak tylko u TŻta będę miała internet (a to będzie może w tym albo w przyszłym tygodniu) to postaram się częściej udzielać

[addicted to wizaz]

Karola zdrówka dla chorowitka, Michał nie chodził do przedszkola tylko od razu do zerówki i też dość często chorował. Też mieliśmy kurację Ribomunylem (przez 4 miesiące) i w tym czasie nie chorował a potem niecały miesiąc później złapał szkarlatynę Niektóre dzieciaki mają chyba większe skłonności do chorowania

Malinka, Kocurazab

Wyderka za "mama", ja to chyba sobie jeszcze poczekam
A może spróbuj przykrywać łóżeczko firanką. Do kontaktu dla niemowląt są z firmy Chicco http://www.chicco.pl/index.php?p0=2&p1=9&p2=47&o=194
ale czy są skuteczne to nie wiem, bo akurat nie używałam

Youyou oby więcej takich nocek

Blonde tylko pozazdrościć śpiocha

Zebra fajne prezenty na 18

Kocurazab z tym rozszerzeniem dietyto robię dokładnie tak jak Kancia i Zebra.
Fajny sposób na zakwasy

Napisane przez Kancia

no to Tomek jednak opanował odwracanie bo dziś jak na razie 4 razy sie obrócił bez wysiłku

Elcia za zakupy

Zasłona witamy w kolejnej części i przy okazji poprosimy o jakieś aktualne fotki

Mały marudzi więc kończę
Szykuję się na jutrzejszy powrót do pracy

[Kancia]

addicted mam nadzieje, ze powrót pójdzie gładko i nie zapomnij o nas

laski, które kupowały ostanio auto, jak, skąd kupowałyscie?

[kocurazab]

Może teraz mi się uda wstawić siedzącego i jedzącego synka