Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. X.

[aniaa22]

Micho

[lazurowa]

Napisane przez bassienkaw

Ciekawe co u Bajki? Wie ktoś?

Mini12 nadal się nie odezwała.

Do kompletu do Bajki wody odeszły Morganie i jest w szpitalu.ale skurczy brak. Podpieta pod ktg. Czeka!

Dwie do rodzenia mamy... Kto kolejny?

Nic Bajka do mnie nie pisała jeszcze.
Mini też nie.
Noooo... Morgana

Napisane przez aniaa22

Micho

Jak fajnie tym paluszkiem pokazuje

[aniaa22]

Napisane przez lazurowa

Jak fajnie tym paluszkiem pokazuje

to ma znaczyc: dosc juz tych zjec mama!

Morgana

[bassienkaw]

ANIU śliczny ten twój syn. Aż miło popatrzeć.

LAZUROWA jak coś będziesz wiedziała to pisz! Ja też bym poszła na spacer,ale się dziś jakoś nie zebraliśmy. Siedzimy jeszcze na ośrodku

[lazurowa]

Napisane przez aniaa22

to ma znaczyc: dosc juz tych zjec mama!

Morgana

No mama Ty Ty Ty!

Napisane przez bassienkaw

ANIU śliczny ten twój syn. Aż miło popatrzeć.

LAZUROWA jak coś będziesz wiedziała to pisz! Ja też bym poszła na spacer,ale się dziś jakoś nie zebraliśmy. Siedzimy jeszcze na ośrodku

Jasne, ja zawsze na posterunku

[pilotka f16]

Napisane przez bajka1807

haaa pofarbowalam wlosy, torba nie spakowana i co? jak na zlosc wody zaczely mi sie saczyc pakuje sie z farba na glowie bede pisala sms jak cos powiedza w szpitalu. narazie czekam na zmycie farby z wlosow i mam mega brecha z mojej mamy

ooo prosze!! zaczyna się!! ciekawe czy urodzisz juz dziś, czy moze Młoda poczeka do północy i bedziemy mieć dzieci z tego samego dnia??


Śpieszę donieść, żę Itakasia miała (właśnie ma) zabieg...
Napisala mi smska, że zabieg o 17 i że bardzo się boi
Dzielna kobieta zniej, 3 porody i dala radę więc na 100% taki zabieg nie będzie straszny - tylko malutkiej Zosi szkoda, że tyle godzin bez cyca mamy....

A my bylismy z mężem nad jeziorkiem i na lodach w Mc'u
Zaraz po raz tysięczny przejrzę torbę, dopakuję kosmetyki i jutro rano marsz na spotkanie oko w oko z moim dzieckiem

[lazurowa]

Napisane przez pilotka f16

Śpieszę donieść, żę Itakasia miała (właśnie ma) zabieg...
Napisala mi smska, że zabieg o 17 i że bardzo się boi
Dzielna kobieta zniej, 3 porody i dala radę więc na 100% taki zabieg nie będzie straszny - tylko malutkiej Zosi szkoda, że tyle godzin bez cyca mamy....

A my bylismy z mężem nad jeziorkiem i na lodach w Mc'u
Zaraz po raz tysięczny przejrzę torbę, dopakuję kosmetyki i jutro rano marsz na spotkanie oko w oko z moim dzieckiem

Itakasia
Pilotka- za jutro.

Normalnie oszaleję z tej bezczynności. Jeszcze się dziś cały dzień kłócimy z bratem i każde siedzi u siebie żeby drugiemu nie wchodzić w drogę.
I chyba drugi raz w tej ciąży mam zgagę...

---------- Dopisano o 18:50 ---------- Poprzedni post napisano o 17:48 ----------

Niemożliwe- przez godzinę ani jednego posta.

Ja się zbieram na spacer z mamą. Namówiłam ją żeby się ze mną przeszła jak wróci z pracy. Jest zmęczona ale się zgodziła. Ubieram się bo za 15 minut powinna być

[bassienkaw]

Lazurowa to udanego spacerku...

Myśmy właśnie wrócili z ośrodka. Nie ma czym oddychać normalnie. W drodze powrotnej się zastanawiałam czy wody nie zaczynają mi się sączyć,bo jak mi taki wodny śluz poszedł to majty mokre. Ale narazie cisza. Po prostu to co pisałam,strasznie wodny śluz mi się zrobił.

MINI12 napisała. Nic się nie dzieje. Jutro kolejna dawka oxy,a jak nie podziała to chyba cesarka z tego co pisała. Ogólnie słabo się czuje,ale akcja zerowa

[dzidziadziumdzia]

Napisane przez pilotka f16

ooo prosze!! zaczyna się!! ciekawe czy urodzisz juz dziś, czy moze Młoda poczeka do północy i bedziemy mieć dzieci z tego samego dnia??
................
Zaraz po raz tysięczny przejrzę torbę, dopakuję kosmetyki i jutro rano marsz na spotkanie oko w oko z moim dzieckiem

Będzie dobrze!!! Tylko nie zapomnij nam się pochwalić maleństwem i daj znać jak się czujesz .

Bajka nic nie pisała. Ale na pewno napisze .

[bassienkaw]

Dzidzia a ty jak tam? Jak się czujesz? Ja sobie właśnie leże...

[dzidziadziumdzia]

SMS od Bajka1807:
Jestem na porodówce od 4h. Rozwarcie na 4, skurcze gówniane. Położna powiedziała, że większe ma w łydkach. Lewatywka za mną, prysznic też. Brzuch lekko pobolewa. Ogólnie muszą mi do końca zgładzić szyjkę. A wody dalej się leją. Mąż już ze mną. Pozdrowienia dla wszystkich. Buźka.


Ćmi mnie trochę, ale to na pewno nie ma nic wspólnego z porodem...

[Xawmeli]

[QUOTE=dzidziadziumdzia;21 074746]SMS od Bajka1807:
Jestem na porodówce od 4h. Rozwarcie na 4, skurcze gówniane. Położna powiedziała, że większe ma w łydkach. Lewatywka za mną, prysznic też. Brzuch lekko pobolewa. Ogólnie muszą mi do końca zgładzić szyjkę. A wody dalej się leją. Mąż już ze mną. Pozdrowienia dla wszystkich. Buźka.

będzie dobrze

[caprica6]

Napisane przez bajka1807

haaa pofarbowalam wlosy, torba nie spakowana i co? jak na zlosc wody zaczely mi sie saczyc pakuje sie z farba na glowie bede pisala sms jak cos powiedza w szpitalu. narazie czekam na zmycie farby z wlosow i mam mega brecha z mojej mamy

Napisane przez dzidziadziumdzia

SMS od Bajka1807:
Jestem na porodówce od 4h. Rozwarcie na 4, skurcze gówniane. Położna powiedziała, że większe ma w łydkach. Lewatywka za mną, prysznic też. Brzuch lekko pobolewa. Ogólnie muszą mi do końca zgładzić szyjkę. A wody dalej się leją. Mąż już ze mną. Pozdrowienia dla wszystkich. Buźka.


Ćmi mnie trochę, ale to na pewno nie ma nic wspólnego z porodem...

Powodzenia!

Witam, wlasnie sobie pospalam i chce mi sie cos zjesc...

[dzidziadziumdzia]

SMS od bajka1807: oksy leci, ból masakra, skurcze 80-100.Babka w sali obok jęczy, bo już rodzi. A ja głodna.

[Xawmeli]

Napisane przez caprica6

Powodzenia!

Witam, wlasnie sobie pospalam i chce mi sie cos zjesc...

smacznego!! co bedziesz wcinac...

---------- Dopisano o 20:00 ---------- Poprzedni post napisano o 19:58 ----------

Napisane przez dzidziadziumdzia

SMS od bajka1807: oksy leci, ból masakra, skurcze 80-100.Babka w sali obok jęczy, bo już rodzi. A ja głodna.

tez tak chce!

[b80dbfebcb175f5cc16ebc14ca52adc6494c973a_67996f82093b8]

Rodzi i głodna
bajka1807 trzymam kciuki! No miałyśmy razem dzieci na świat wydac i mnie załatwiła,no

[karolcia228]

Napisane przez dzidziadziumdzia

SMS od Bajka1807:
Jestem na porodówce od 4h. Rozwarcie na 4, skurcze gówniane. Położna powiedziała, że większe ma w łydkach. Lewatywka za mną, prysznic też. Brzuch lekko pobolewa. Ogólnie muszą mi do końca zgładzić szyjkę. A wody dalej się leją. Mąż już ze mną. Pozdrowienia dla wszystkich. Buźka.


Ćmi mnie trochę, ale to na pewno nie ma nic wspólnego z porodem...

Napisane przez dzidziadziumdzia

SMS od bajka1807: oksy leci, ból masakra, skurcze 80-100.Babka w sali obok jęczy, bo już rodzi. A ja głodna.

Za szybki i bez bolesny porod

[kociamborek]

Melduje sie i ja

Bajka i Morgana trzymam mocno kciuki!!!

ledwo nowa czesc zalozona i sie zaczelo, super moze faktycznie bedzie nagle baby boom

ania22 Michaś jest świetny!
Pilotka trzymam mocno kciuki za jutro!
itakasia biedna juz na pewno po zabiegu, dobrze ze szybko sie ja zajeli w Bydgoszczy

a u nas nadal cisza, ja juz chce rodzic! Bylismy na mega dlugim spacerku, ale nawet brzuch mi nie twardnieje..

[b80dbfebcb175f5cc16ebc14ca52adc6494c973a_67996f82093b8]

kociamborek myśmy połazili sporo,brzuch stwardniał troche,pobolał i przestał...

[Xawmeli]

a ja mam cos od wczoraj twardy brzusio....hmmmmm

[anuszka1401]

Ja właśnie wróciłam od ciotki i jestem zmęczona, zerwałam 2 siaty ogórków i jutro będziemy z mamą kisić

bajka

[lazurowa]

Wróciłam ze spaceru.
Ogólnie to komary mnie prawie zeżarły.
Odwiedziłyśmy tatę na ogródku. Niestety był już lekko podchmielony...
Jak wychodziłyśmy to tylko zapytał czy może pogłaskać brzuch i dotknął ale jakoś tak anemicznie...
Brzuch mi się lekko spina, ale nie boli.
Zrobił mi się pęcherz między palcami- od japonek
M. siedzi na gg i się cieszy na opisie, że w weekend zrobił 130km na rowerze... i że to jego zdaniem udany weekend...
Zjem kolację i idę spać, bo jestem jakaś nabuzowana... zła.. a jednocześnie mam doła

[bassienkaw]

Napisane przez dzidziadziumdzia

SMS od Bajka1807:
Jestem na porodówce od 4h. Rozwarcie na 4, skurcze gówniane. Położna powiedziała, że większe ma w łydkach. Lewatywka za mną, prysznic też. Brzuch lekko pobolewa. Ogólnie muszą mi do końca zgładzić szyjkę. A wody dalej się leją. Mąż już ze mną. Pozdrowienia dla wszystkich. Buźka.


Ćmi mnie trochę, ale to na pewno nie ma nic wspólnego z porodem...

No to łdadnie, byle się rozkręciło!!! Szybko!

Napisane przez dzidziadziumdzia

SMS od bajka1807: oksy leci, ból masakra, skurcze 80-100.Babka w sali obok jęczy, bo już rodzi. A ja głodna.

Skurcze dość ładne, ciekawe jak tam dalej pójdzie trzymam kciuki za szybki poród

Napisane przez kociamborek

Melduje sie i ja

Bajka i Morgana trzymam mocno kciuki!!!

ledwo nowa czesc zalozona i sie zaczelo, super moze faktycznie bedzie nagle baby boom

ania22 Michaś jest świetny!
Pilotka trzymam mocno kciuki za jutro!
itakasia biedna juz na pewno po zabiegu, dobrze ze szybko sie ja zajeli w Bydgoszczy

a u nas nadal cisza, ja juz chce rodzic! Bylismy na mega dlugim spacerku, ale nawet brzuch mi nie twardnieje..

Mówiłam, że będzie baby boom nikt mnie nie słuchał.

[1=b80dbfebcb175f5cc16ebc1 4ca52adc6494c973a_67996f8 2093b8;21076329]kociamborek myśmy połazili sporo,brzuch stwardniał troche,pobolał i przestał...[/QUOTE]

Aha... znowu tradycyjnie myślałam o Tobie. U mnie skurcze nadal są, ale nie nasilają się, ani nie zwiększają częstotliwości

ITAKASIA PISAŁA, że na noc zostaje w szpitalu
MORGANA narazie cisza
MINI12 zmęczona, osłabiona, ale nic się po oxy nie dzieje. Jutro kolejna dawka!

---------- Dopisano o 20:40 ---------- Poprzedni post napisano o 20:39 ----------

Xawmeli, Honolinka jest możliwość od Was dostać nr telefonów?

[Bajka9]

Bajka i Morgana trzymam mocno kciuki!!!
Pilotka za jutro, już niedługo zobaczysz swojego skarba!!

[Xawmeli]

bassienkaw---

[bassienkaw]

Ale tutaj cisza... ja czekam aż moje dzieciątko uśnie i chyba trochę potule się z mężem, potem akcja prysznic skurcze mam cały czas, ale w sumie intensywność taka jak była, no i częstotliwość też bez większego wrażenia

[lazurowa]

Nic się nie dzieje to idę się położyć.
Mam jakieś małe skurcze ale mało regularne i bezbolesne.
Jutro chyba będę szorować boazerię...

Dobrej nocy.
No i trzymam za nasze rodzące.

[bassienkaw]

Lazurowa u mnie w sumie podobnie. Nic takiego się aż nie dzieje. Jedynie ten bardzo wodnisty śluz,skurcze mało wzruszające od południa i teraz mnie dwa razy przeczyściło. Ale nic się nie dzieje. Idę zaraz pod prysznic

[Xawmeli]

chomiczek00000--jestes w ciazy??

[pilotka f16]

Bajka1807 trzymam kciuki za Ciebie!!!!

kurcze Itakasia nic sie nie odzywa - napisala tylko przed zabiegiem a teraz cisza...

dziewczyny dziekuje i trzymajcie też za mnie...
torby juz zapakowane, rano dopakuje tylko szczoteczke do zebow i telefon..
stresa troszke mam, narazie chyba najbardziej że mnie odeślą bo cały czas się świetnie czuję i powiedzą że mogę pochodzić jeszcze kilka dni i moze coś się zacznie - choć moja Ginka obiecała mi, że na 100% jutro będzie już PO..
zobaczymy..
zmykam pod prysznic i do spania
mam telefon do Lazurki wiec jak dam rade to bede smsowac
wiec Lazurka jeszcze jutro nie rodz, bo bedziesz moim przekaznikiem
Buziaki!