Ząbkujemy, raczkujemy i radośnie świat poznajemy. Maluszki styczniowo-lutowe 2010

[bardotka_a]

Cześć mamuśki

Ale naskrobałyście

Oglądałam tylko zdjęcia

Zebcia Piotruś to skóra zdarta z mamusi a ty jaka laska i on też taka chudzinka

Aldii Gosbaj to zdjęcie jak się dotykają mnie rozwaliło super

Poczytam później bo idę piec karpatkę, oczywiście w ramach zrzucania moich 10 nadprogramowych kilogramów ale jak nie zjem dzisiaj karpatki to padnę, tylko nie wiem czy mam jajka....

Jak ktoś chętny to tak za 2 godzinki zapraszam

[aldii]

Kancia Lu ladnie siedzi w foteliku, nie wydziwia za mocno
Tylko przy zakupie auta trzeba teraz bardzo uwazac na auta popowodziowe ! Najlepiej kupowac cos z polnocy kraju
Malinka Lu tez czasami krztusi sie slina
Fajnie jak by sie nam udalo spotkac
PatkaM to moze te 900 stargujesz ?
Kocurazab ja tez czekam na cynk z uzytkowania kojca
Pantee a czemu myslisz,ze takie spotkania w realu nie sa fajne ?
Bardotka i juz lece na karpatke

[zebra666]

Pantee, Bardotka dziękować

Jak tak czytam o Waszych mężach to mój nawet średni nie jest. Dzikus komputerowy.

[PatkaM84]

Napisane przez aldii

PatkaM to moze te 900 stargujesz ?

Mam nadzieję Zresztą to nie ja będe targować tylko mój mąż, ja tam nie jestem w te klocki za dobra

[blonde_hair]

Dzien dobry!

Napisane przez patinka_

generalnie mówił,że woli auto sprowadzone niż polskie, bo sprowadzone choć starsze to nie jest tak rozklekotane jak nasze polskie-wiadomo, w Niemczech czy gdzie indziej mają lepsze drogi niż te nasze dziurawe...

dokładnie tak jestwidze roznice aut bedac w UKniby rocznikowo takie same ale róznica jest ogromna...i drogi lepsze

Zebra minie mu z wiekiemmusisz byc cierpliwaale wiem, ze to trudne zwłaszcza jak jest male dziecko

Bardotka karpatka

Malinka zdrowka dla Mi

Filka ale pechowe wakacje...za ten koszt moglibyscie miec wczasy za granica...no ale trudno...nie zrazajcie sie jednak do pl morza
za nowe umiejetnosci

Madziulka dla Szymonka za pierwsze słowa i raczkowaniei oby Wasze spotkanie z Castilia wypalilo

Kocurazab, Madziulka, Pantee

Sebus dzis obudzil sie o 6.00minely dni jak spał do 9.00ale chyba dokuczaja mu zabki bo jest bardzo marudny...przed chwila strzelil kupsko i znowu zasnał

[Kancia]

pantee no dokładnie takich sytuacji się boję
Patinka sprowadzone mniej rozklekotane? ale nigdy nie wiesz co tam w srodku siedzi

musze spadac cdn

[zebra666]

Blonde ale podejrzewam, że tylko mój Tż nigdzie nie chodzi z nami... tak jak wczoraj do mojej prababci... do babci też nie chce nawet raz na ile pojechać... Tylko siedzi w domu jak szogun jakiś...ale jak koledzy nad wode wyciagają czy pieczone to się obraża jeśli nie zawsze chce pojechać, bo nie karzda impreza jest dla małego dziecka...

[pantee]

Aldii- nie mówię ze nie fajne, tylko wydawało mi sie ze raczej żadko sie zdarzają.Ale super ze nie miałam racji...widze ze dla chetnego nic trudnego Moze kojarzy mi sie tak przez nieudane randki w realujednej mojej kolezanki

BTW Gosbaj ze Strippi sie w koncu spotkały czy nie, bo nie pamietam?

[KarmazynowyKamyk]

Haj mamusie

Ale się rozpisałyście...

Zrobiłam wczoraj odkrycie...
Paulinie nie rośnie góna prawa jedynka...
To jest dwójka...
Teraz troszkę urosła, to lepiej widać...

Poza tym chcę zapisać Paulinę do alergologa, bo już mam tego dość...
Może spacjalista coś poradzi...
Bo w tym tempie wprowadzania nowości, to nas roczek zastanie, a Paulina nadal będzie jadła to samo na okrągło...
Wybrałam to miejsce:
http://www.instytutcentrum.pl/alergolog-sosnowiec
Ta Pani pierwsza z góry ma dobre opinie w necie...

[pantee]

rzadko, rzecz jasna

[aldii]

PatkaM kciukasy zeby sie udalo
Zebra on z wami nie wychodzi bo jak jest sam,to ma czas na gry
Pantee nie, Gosbaj ze Strippi sie jeszcze nie spotkaly
Kamyk za kolejnego zeba

[blonde_hair]

Napisane przez aldii

Pantee nie, Gosbaj ze Strippi sie jeszcze nie spotkaly

no patrza mieszkaja na jednym osiedlu

---------- Dopisano o 09:32 ---------- Poprzedni post napisano o 09:29 ----------

Dzisiaj Sebus konczy 7 miesiąc

---------- Dopisano o 09:39 ---------- Poprzedni post napisano o 09:32 ----------

Zebra ale on musi sie zmienic predzej czy pózniej...musi wiedziec ze ma rodzine, ma Ciebie i Piotrusia, a nie gry...
Naprawde wiem co oznaczaja gry dla faceta...wiele razy ,,wychodziłam z siebie'' patrzac jak mój maz sie wscieka i przeklina w czasie gry...
jednakze z pojawieniem Sebusia zmienił sie, potrafił rzucic to g....
Gra nadal, ale jak Sebus spi i juz niedługo
A czemu On nie lubi z Wami wychodzic?

[patinka_]

Napisane przez Kancia

Patinka sprowadzone mniej rozklekotane? ale nigdy nie wiesz co tam w srodku siedzi

no a w polskim aucie wiesz co siedzi??generalnie kupując auto powinno się zainwestować tzn. po obejrzeniu auta czy wszystko pasuje itd. wziąć upatrzone auto do mechanika...jeśli ten stwierdzi,że wszystko OK warto jeszcze wziąć go na przegląd tam gdzie się robi coroczne przeglądy-na komputer itd. wtedy wychodzą ewentualne błędy, nierówności kół itd. Tż sam zapłacił za to,ale się mu opłaciło bo miał pewność,że auto jest OK...słyszałam,że podobno czasami się umawiają ze sprzedawcą,że jeżeli coś będzie nie tak z autem to płaci sprzedawca-pewnie trudno znalezc takiego co by tak zrobił-no ale warto o tym wspomnieć przy oglądaniu auta-jeśli ma coś na sumieniu od razu się nie zgodzi na przegląd itp.

[aldii]

Zebcia moj tak samo ja TZ Blonde Wczesniej gral przed praca,po pracy,a teraz sporadycznie.Wie co jest teraz na pierwszym miejscu i nie ma zmiluj.Poza tym wie tez jaka ja jest i ze gdyby teraz tyle gral to komp,xbox,ps i inne cuda juz by za oknem byly !! Teraz ewentualnie na rybki sobie skoczy
Patinka masz racje

[patinka_]

właśnie podałam Emilkowi pierwszy raz smoczek uspokajający 2...nawet się nie kapnął,że większy

[blonde_hair]

Napisane przez patinka_

właśnie podałam Emilkowi pierwszy raz smoczek uspokajający 2...nawet się nie kapnął,że większy

u mnie tez nie było róznicy

[KarmazynowyKamyk]

Napisane przez blonde_hair

Dzisiaj Sebus konczy 7 miesiąc

klask i:

[youyou]

Madziulka dla rozgadanego Szymka

Dziewczyny co do samochodów to ja tez nie bardzo ufam tym sprowadzanym "cud" "igła", pierwszy właściciel, serwisowany itd...
Potem się okazuje że samochód jest po wypadku, książka serwisowa kupiona na Allegro, a przebieg cofnięty o 100tyś

Patka moim zdaniem te ryski i zadrapania to właśnie dobrze świadcza o samochodzie Trudno wymagać aby 10-letni samochód nie miał żadnych zadrapań przecież przez tyle lat to i rysy powstają od kamieni na drodze, przytarcia na parkingu czy gałęzi drzew..... Dla mnie podejrzane byłoby jakby własnie nie miał takich rys i cały piękny, świeżo polakierowany... to by znaczyło że pewnie niedawno bity i robiony na sprzedaż

A odnośnie diesel ver benzyna to jest dokładnie tak jak pisze pantee -w dieslu są dużo krótsze pierwsze biegi, benzynę można bardziej "przeciągać"


kocurazab super te kombinezony, ja jeszcze nie myślę o zimie
Ja też przed chrzcinami zapisałam się do kosmetyczki na oczyszczanie twarzy, regulację brwi, henne, manicure i pedicure..
Trzeba coś zrobić ze sobą na chrzciny, potem urlop a od września do roboty wiec jakoś muszę wyglądać
My 15 sierpnia w chrzciny mamy 2-gą rocznicę ślubu


Kancia u nas jest to samo w fotelik, Filipowi głowa zwisa i się kiwa jak pijakowi na ławce

[azzis]

aldii, gosbaj za udane spotkanie. Super fotki.
Kamyk za ząbek

Ale ze mnie sierota Prasowalam koszulę Adasia z tego kompleciku na chrzest i ją przypaliłam i to na dodatek z przodu Ale na szczęście udało mi się ją usunąć

[patinka_]

dziewczyny, muszę się Was poradzić...jesteśmy w 7 miesiącu więc w sumie jest taki czas kiedy można już coś w żywieniu zmienić..no i w sumie wypadałoby by, bo Emi teraz coraz częściej gardzi mleczkiem tzn. tak jak dziś rano zjadł 180ml ale teraz jak mu dałam to zjadł tylko 90ml...jak wy teraz dajecie dzieciom mleko?ja mu codziennie na noc daję do mleka 5 łyżek kleiku i to je z butelki...kaszkę nie chce mi takiej gęstej jeść z butli, łyżką też nie bardzo...raz mu więc dałam 3 łyżki do mleka żeby chociaż zjadł trochu tej kaszy...no i teraz zastanawiam się nad paroma rzeczami
1/czy Emil może jeść tylko kleik a kaszy nie?
2/czy ewentualnie można mu dawać i kleik i kaszę w jeden dzień?czy to za dużo?dodam,że Emil już się trochu spasł ...
3/jak dajecie tą kaszę?na opakowaniu pisze,że powinno dziecko jeść łyżką...a przecież mam smoczek do kaszki..to nierozumiem..chodzi tu o przyzwyczajenie dziecka do jedzenia łyżką?aha...i czy ewentualnie mogę mu dawać tylko trochu tej kaszki do mleka...tak żeby jeszcze normalnie jadł ze zwykłego smoczka?no i czy to ma sens?
4/ZUPKI...Emi najbardziej toleruje dynie lub dynie z indykiem, marchewke...ostatnio dałam mu rosołek po 6m. i myślałam,że zżyga żołądek:/ nie toleruje grudek...nie wiem jak go przyzwyczaić do nich...no i w ogóle boję się,że dania które je to większość po 4m i 5m-czy to nie za mało dla takiego dziecka?
5/nie jedliśmy jeszcze nic z glutenem i nie mam pojęcia jak i czy aby na pewno JUŻ muszę go wprowadzać...

[aldii]

Blonde za 7 m-cy
Azzis
Patinka
1 a dlaczego nie ?
2 Lu rano dostaje kasze,a wieczorem kleik do mleka
3 ja mam kaszke ktora sie robi na wodzie.Daje 5 lyzek na 210 wody i Lu pije to z butli
4 na poczatku dawaj coz z malenkimi grudkami zeby sie przyzwyczajal
5 my gluten wprowadzamy dopiero jak Lu skonczy rok

[KarmazynowyKamyk]

Napisane przez patinka_

dziewczyny, muszę się Was poradzić...jesteśmy w 7 miesiącu więc w sumie jest taki czas kiedy można już coś w żywieniu zmienić..no i w sumie wypadałoby by, bo Emi teraz coraz częściej gardzi mleczkiem tzn. tak jak dziś rano zjadł 180ml ale teraz jak mu dałam to zjadł tylko 90ml...jak wy teraz dajecie dzieciom mleko?ja mu codziennie na noc daję do mleka 5 łyżek kleiku i to je z butelki...kaszkę nie chce mi takiej gęstej jeść z butli, łyżką też nie bardzo...raz mu więc dałam 3 łyżki do mleka żeby chociaż zjadł trochu tej kaszy...no i teraz zastanawiam się nad paroma rzeczami
1/czy Emil może jeść tylko kleik a kaszy nie?
2/czy ewentualnie można mu dawać i kleik i kaszę w jeden dzień?czy to za dużo?dodam,że Emil już się trochu spasł ...
3/jak dajecie tą kaszę?na opakowaniu pisze,że powinno dziecko jeść łyżką...a przecież mam smoczek do kaszki..to nierozumiem..chodzi tu o przyzwyczajenie dziecka do jedzenia łyżką?aha...i czy ewentualnie mogę mu dawać tylko trochu tej kaszki do mleka...tak żeby jeszcze normalnie jadł ze zwykłego smoczka?no i czy to ma sens?
4/ZUPKI...Emi najbardziej toleruje dynie lub dynie z indykiem, marchewke...ostatnio dałam mu rosołek po 6m. i myślałam,że zżyga żołądek:/ nie toleruje grudek...nie wiem jak go przyzwyczaić do nich...no i w ogóle boję się,że dania które je to większość po 4m i 5m-czy to nie za mało dla takiego dziecka?
5/nie jedliśmy jeszcze nic z glutenem i nie mam pojęcia jak i czy aby na pewno JUŻ muszę go wprowadzać...

Powiem Ci jedno:
Kaszka = kleik + cukier
Dlatego Paulinka je kaszki Holle bez cukru, chociaż teraz by zjadła pewnie taką normalną, bo polubiła ryżową i kukurydzianą.
Paulinka je kaszkę łyżeczką i to taką dość gęstą. Butla to u nas niewypał...
Grudki to trzeba stopniowo wprowadzać, mieszać grudkowate z gładkim...
Paulinka je tylko z dań obiadowych dynię, marcherwkę i królika, więc my dajemy jeszcze mniej urozmaicone jedzonko... Dlatego się do alergologa wybieram, może ona coś pomoże...
U nas wyszła silna reakcja na gluten, dlatego następna próba dopiero po 10 miesiącu.
Poza tym nic nie musisz...

[zebra666]

Blonde jak pisała Aldii- bo mu nie ma kto ględzić i sobie gra do usrania. Bo mu sie nudzi jak ma wyjśc do jakiejś mojej babci czy coś.
On chyba potrzebował niańki i sprzątaczki... I nic nie pomaga... ani troszkę nie ograniczył grania! Ani prośbą ani groźbą... Nie mam zamiaru gadać nawet z nim... Spróbuje tak ... a żeby mu bokiem wyszło... niech spada... sama sobie będę z małym wychodzić i nie pisne słówkiem dokąd...choćbym miała naokoło wsi łazić... O nic go nie poproszę.

Patinka za duże grudki chciałaś mu juz podawać a on przyzwyczajony do papek...ja mieszałam... dodawałam np. jarzynowej z wołowiną z kawałkami do takiej po 5 msc bez kawałków.

[KarmazynowyKamyk]

No i jeszcze się pochwalę...
Wczoraj do kaszki mała dostała 1 miarkę Bebilonu 2 i ulewała tylko do południa, dzisiaj już dostała 2 miarki do kaszki i podobno prawie wcale nie ulewa
Więc trzymajcie kciuki

[patinka_]

Napisane przez aldii

1 a dlaczego nie ?

myślałam,że dziecko POWINNO jeść kaszki...a że kleik to co innego....czyli generalnie mogę mu dawać sam kleik jak dotychczas a kaszke olać?tylko,że z butli wiecznie jeść nie będzie a wypadałoby żeby kaszkę polubiał...hm..

Napisane przez KarmazynowyKamyk

Powiem Ci jedno:
Kaszka = kleik + cukier

Poza tym nic nie musisz...

heh, no wiem że nie ma sztywnych schematów ale chociaż chciałabym wiedzieć jaki jest najlepszy schemat jedzonka i choć trochu go przypodobnić...

Napisane przez zebra666

Patinka za duże grudki chciałaś mu juz podawać a on przyzwyczajony do papek...ja mieszałam... dodawałam np. jarzynowej z wołowiną z kawałkami do takiej po 5 msc bez kawałków.

ahaaaaa,,,,no nie wiedziałam...myślałam,że otwieram słoiczek i JUŻ będę kombinować...

[youyou]

patinka
1-może
2- tak, Filip rano dostaje kaszkę a wieczorem kilka łyżek kleiku do mleka w butli
3- łyżeczką z miseczki
4-na rosołek to chyba za wcześnie, moż najpierw więcej mięska wprowadź...
5-mu gluten mamy już wprowadzony, od jakiegoś 1,5miesiaca dodawałam parę łyżeczek do warzywek, niedługo podam mu kaszkę glutenową

Apropos jedzenia, dziewczyny od kilku dni mam wprowadzony taki schemat jedzonka, który ma się sprawdzić jak wrócę do pracy.. Co myślicie?

7- cyc
10- kaszka łyżeczką (100 do 150ml) na razie dałam mleczną na wodzie, ale kupiłam już jaglaną i orkiszową Holle
13.30/14.00 - obiadek cały słoiczek
17- cyce po powrocie z pracy
17:30 deserek, cały słoiczek
20:30/21 - 150-180ml mm z kleikiem i na zakończenie dziamdzianie cycka
W nocy cyc 2/3 razy.
W międzyczasie słaba herbatka, przez cały dzień wypije 100-200ml.

Wiem że powinnam te nocne cycowanie eliminować, ale Filip wtedy mało je, własciwie to musi przytulić się do cycka

[malinka118]

Blonde: Najlepsze życzonka na 7 urodzinki 1 i 2Możesz dawać i kaszkę i kleik.(Kamyk nie każda kaszka to kleik +cukier - z nestle np. 8 zbóż jest bez cukru, 5 zbóż z lipą też)
3. Mi pije z butelki bo robię jej na moim ściągniętym mleku i chociaż nie wiem ile bym wsypała to i tak po 5 minutach jest rzadka i się Mi z buźki wylewa. Dostaje ją tylko przed spaniem wieczorem.
4. Mi grudki uczy się jeść na kuleczkach z malin działkowych.
5. Mi zaczęłam wprowadzać gluten do kaszki w 6 miesiącu i nic się nie dzieje.

Zebra a może niestety Twojego tżta trzeba by leczyć od gier?

Kamyk gratulacje dla Paulinki, mam nadzieję, że będziesz mogła dawać zwykły Bebilon, a nie śmierdzący Pepti.

Youyou wg mnie schemat jest oki. A czemu chcesz eliminować nocny cyc? Filipek potrzebuje też go żeby się poprzytulać, bo powrót do pracy to też nowość do niego. Poczekaj aż sam z niego zrezygnuje.

[zebra666]

Malina tylko jak kogoś zmusić do tego... On nie widzi problemu wogóle...

znalazłam zdjęcie Piotrusia z lokalnej gazety- robią u nas w szpitalu fotki i zamieszczaja w gazecie Ale mnie sentyment ogarnął...

[youyou]

Napisane przez malinka118

Youyou wg mnie schemat jest oki. A czemu chcesz eliminować nocny cyc? Filipek potrzebuje też go żeby się poprzytulać, bo powrót do pracy to też nowość do niego. Poczekaj aż sam z niego zrezygnuje.

No właśnie chodzi o to że wydaje mi się że powinnam to eliminować ( w sensie częste pobudki) ale wcale mi się nie chce, bo lubię to nasze nocne cycowanie
Wiem , nienormalna jestem....

[KarmazynowyKamyk]

Napisane przez youyou

7- cyc
10- kaszka łyżeczką (100 do 150ml) na razie dałam mleczną na wodzie, ale kupiłam już jaglaną i orkiszową Holle
13.30/14.00 - obiadek cały słoiczek
17- cyce po powrocie z pracy
17:30 deserek, cały słoiczek
20:30/21 - 150-180ml mm z kleikiem i na zakończenie dziamdzianie cycka
W nocy cyc 2/3 razy.
W międzyczasie słaba herbatka, przez cały dzień wypije 100-200ml.

Ja też zaczęłam od 100 - 150 ml kaszki na drugie śniadanko, ale ten mały potwór już wciąga 210 - 230 ml...
A na obiadek ok. 180 g królika i dobija jeszcze połową małego słoiczka owocków...
Na kolację dostaje 150 ml kaszki, ale nie zawsze zjada całość....
Ale Paulinka jada 5 razy dziennie tylko...

Napisane przez malinka118

Blonde: Najlepsze życzonka na 7 urodzinki 1 i 2Możesz dawać i kaszkę i kleik.(Kamyk nie każda kaszka to kleik +cukier - z nestle np. 8 zbóż jest bez cukru, 5 zbóż z lipą też)

Sprawdziłam od razu te kaszki, ale ona z glutenem są :-( Więc u nas odpada...