Będzie z każdej dobra żona, chociaż równo nawiedzona - Panny Młode 2011, cz. 23

[bambusiek]

Napisane przez elunka88

Bambusiek możesz odsyłać te słodkości do mnie

OK. Lecą

[isabele]

Napisane przez isabele

Zapowiada się miły wieczór

Dziewczyny pamietacie jak Wam opowiadałam o naszym problemie z kamerzysta?? Co prawda nadal nie możemy go znaleźć:P Ale przynajmniej nie jestem smutna, że nasz pierwszy wypatrzony ma już zajety nasz termin. Ogladałam płytę z wesele koleżanki w jego wykonaniu. A w ubiegłym tygodniu znalazłam klipy z innych wesel i te klipy wygladaja tak samo jak klipy z wesela mojej kolezanki. Nawet podklady muzyczne sa takei same dla tych samych ujec. Teraz sie ciesze ze ten kamerzysta nie mial wolnego naszego terminu

[elunka88]

Napisane przez bambusiek

OK. Lecą

Już po mnie zaraz sobie zrobię kawę do nich

Napisane przez isabele

Teraz sie ciesze ze ten kamerzysta nie mial wolnego naszego terminu

Opatrzność nad Wami czuwa

A ja musze wieczorem jechać do G i wziąć sobie auto. Mam nadzieję że nie spotkam wiecie kogo a w ogóle wczoraj mi się nie chciało z nim jechać i dobrze - bo ona tam była

[natalontko]

Dzisiaj chyba nie jest dobry dzien Sasiado rodzina nas otwiedzila, takze uciekam
Obym tylko przetrwala

papa

[lusesita23]

Napisane przez elunka88

Słucham

Napisane przez T'ai

ja nie wiem czy nas będzie stać na jakąś zagraniczną wycieczkę
ale ja mogę nawet gdzieś do nas np w góry jechać byle by był jakiś urlop

Napisane przez natalontko

znalazlam przepis i zrobilam to nic trudnego, przeciez sama nie wpadlabym na taki pomysl



tez bylismy we wladku i tez byla nieciekawa pogoda (koncowka sierpnia) ale to byly jedne z najlepszych wakacji, uwielbiam zwiedzac


Czesc

ja tez
ale urlop z drinkiem w lapce tez mi pasi

Napisane przez T'ai

kurcze jak człowiek ma co robić to od razu inaczej czas leci

ja na "przyuczeniu" sama pytalam czy cos maja dla mnie zeby tylko nie siedziec bezczynnieale to tylko teraz, potem pewnie bedzie odwrotnie

Napisane przez natalontko

Chcialabym Wam polecic ciasto Toffi (oczywiscie dla tych ktore sie nie odchudzaja):

Załącznik 3299355 Przepyszne jest! Tez bede je piekla na wizyte tesciowej To jest ciasto z przepisow Kasi

moja kumpela swietne toffi robi

wrocilam i nic nie zalatwilam-czeka mnie przejazdzka na uczlenie

[elunka88]

Na 16.30 mam 3 etap rekrutacji w tej firmie co byłam w piątek. Nie chce mi się tam iść ale ok - zahartuję się do rozmów

[JennyAniolek]

nie wiem czy teraz jeszcze będę, bo na 15:00 zmykamy na sesję, więc życzę Wam miłego dnia i do wieczora

[bambusiek]

Napisane przez natalontko

Dzisiaj chyba nie jest dobry dzien Sasiado rodzina nas otwiedzila, takze uciekam
Obym tylko przetrwala

papa

Dasz radę
_________________________ ______

dzisiaj się dowiedziałam, że koleżanki z pracy koleżanka ma ślub tak jak ja w tym samym Kościele.
No i chciała ponoć na 16, a ta godzina jest nasza Z drugiej strony to oznacza, że jej nie będzie na moim ślubie, bo tam też idzie na wesele
Muszę poprosić M. żeby się dowiedziała, czy tamta ma już zaklepaną godzinę i czy ew. dopłatę za kwiaty zrobić by się dało na pół

[isabele]

niedawno wróciliśmy, a na 15.30 do pracy idę[/QUOTE]

Napisane przez elunka88

Opatrzność nad Wami czuwa

A ja musze wieczorem jechać do G i wziąć sobie auto. Mam nadzieję że nie spotkam wiecie kogo a w ogóle wczoraj mi się nie chciało z nim jechać i dobrze - bo ona tam była

to ona mieszka w domu rodzinnym TŻ?

Napisane przez elunka88

Na 16.30 mam 3 etap rekrutacji w tej firmie co byłam w piątek. Nie chce mi się tam iść ale ok - zahartuję się do rozmów

[dottta]

Napisane przez elunka88

Hej

Dottta ja też chcę poczytać, nawet jeżeli będzie o wiejskim weselu

nie o wiejskim - raczej przeginka w drugą stronę

Co do wesela to po pierwsze ustalmy że są różne gusta i pewnie młodzi byli zachwyceni ale ja (jak również moja połowica i paru innych gości z którymi rozmawialiśmy - nie aż tak bardzo).

Suknia młodej ładna nawet chociaż nie mój styl. Nie wiem co to było ale wiem że kieckę już gdzieś widziałam (a'la księżniczka tiulowa). Jednoczęściowa, góra gorsetowa bogato zdobiona a dół tiulowy. Wydaje mi się że to MS ale pewna nie jestem. Ogólnie tył mi się nie podobał - góra wiązana, dół na zamek i miejsce stylu wiązania i zamka było po prostu brzydkie i psuło efekt. Do tego na tiulowej spódnicy miała pełno much i jakiś robaków bo wszystko się do niej przyczepiało Fryzury może nie omówię (ale nawet mój małż stwierdził "co ona ma na głowie " bo we włosy miała wplecione jakieś perełki - z przodu nad czołem). Welon z perełkami też mi się nie podobał
Jeśli któraś z Was wynajmuje busy dla gości to upewnijcie się że kierowcy znają drogę NASZ NIE ZNAŁ Błądziliśmy długo, głodni i źli. W ogóle z kościoła do sali było jakieś 40km - dla mnie porażka trochę bo strasznie długo to trwało zwłaszcza ze ślub na 12. Ogólnie wiedziałam że bedzie problem z tą godziną - chociażby fryzjer.... otwarty u mnie od 9, ja o tej godzinie zasiadłam na fotelu i wolna byłam dopiero po 2,5h. Nie zdążyliśmy na cały ślub Młoda od rana nic nie jadła (z braku czasu), było jej podobno słabo a musiała w tym zasznurowanym gorsecie do obiadu czekać czyli do ok 15. Jedzenie barrdzo dobre ale .... mało!!! Na prawdę Nawet rodzice młodego nie zauważyli kiedy osławionego dzika podali
Okrągłe stoliki- sama takie chciałam ale teraz widzę że to nie najlepszy pomysł. Młodzi byli gdzieś w rogu, niewidoczni, za plecami połowy gości. Do tego np. nasza ekipa została rozdzielona a część posadzona z jakimiś obcymi Parkiet niestety był mały i nie było klimy - dobrze że upałów nie było bo i tak kiepsko tam było wytrzymać.

Była fontanna czekoladowa i z tego co gadałam z organizatorką to ... koszty jej sie podwoiły i zamiast jednej na weselu poszły dwie (jakieś 10kg czekolady) jak ktoś planuje powinien się liczyc z taką sytuacją. Był barman - fajna sprawa ale jest też ale Do barmana stała kolejka a reszta alkoholi leżała odłogiem. Wódka raczej słabo szła, stolik z winami i whisky stał raczej nie ruszany. Dużo alko im chyba zostało a za to barmanowi chyba musieli dopłacić
Dj'a trudno mi ocenic - podobno dobry i polecany ale na tym weselu nie mógł się wykazac za bardzo bo młoda zabroniła wszelkich zabaw. Sama zabaw nie lubię ale po tym weselu zaczynam się przełamywać i u nas raczej coś będzie bo przez pierwsze kilka godzin parkiet świecił pustkami a dj nawet słowem się do mikrofonu nie odezwał. Do obiadu grał na pianinie ale szczerze to sala była za mała i bardziej wkurzał niż umilał posiłek - nawet nie można było porozmawiać z osobą obok bo wszystko zagłuszał. Dopiero po północy młodzież rozkręciła tańce

AAAAA i strój młodego - mój małż chciał smoking ale po weselu stwierdziliśmy że przy garniaku zostajemy. Smoking fajnie wygląda jak młody jest cały ubrany - jeśli w trakcie wesela już zdejmie marynarkę to wygląda dziwacznie

Na koniec pierwszy taniec. Potwierdza się moje przekonanie że nawet profesjonalny układ taneczny nie wygląda dobrze jeśli młodzi nie umieją tańczyc. Co z tego że oboje OD KILKU LAT chodzą na tańce jak młody to drewno Układ był sztuczny i chyba lepiej by wyglądało jakby po prostu pobujali się na środku a nie liczyli kroki i podpowiadali sobie

[elunka88]

Dottta nie potrzebnie się bałaś, mnie się relacja podoba i raczej moje pomysły zostałyby tutaj pochwalone bo mam na odwrót niż oni mieli

[dottta]

Napisane przez elunka88

Dottta nie potrzebnie się bałaś, mnie się relacja podoba i raczej moje pomysły zostałyby tutaj pochwalone bo mam na odwrót niż oni mieli

dzięki

zapomniałam dopisać że pm miała dziwny makijaż. Wyglądała ładnie ale staro. Była bardzo opalona, wymalowana i wychudzona (jak na nią) i mimo że jest młodsza od męża o 8 lat to wyglądała jak jego równolatka

[isabele]

Napisane przez bambusiek

Dasz radę
_________________________ ______

dzisiaj się dowiedziałam, że koleżanki z pracy koleżanka ma ślub tak jak ja w tym samym Kościele.
No i chciała ponoć na 16, a ta godzina jest nasza Z drugiej strony to oznacza, że jej nie będzie na moim ślubie, bo tam też idzie na wesele
Muszę poprosić M. żeby się dowiedziała, czy tamta ma już zaklepaną godzinę i czy ew. dopłatę za kwiaty zrobić by się dało na pół

A wiec ślub w tym samym terminie??

[elunka88]

Napisane przez isabele

to ona mieszka w domu rodzinnym TŻ?

Ogólnie nie, ale ten jej jest teraz w Pl to się kręcą między jej domem a jego

Napisane przez dottta

zapomniałam dopisać że pm miała dziwny makijaż. Wyglądała ładnie ale staro. Była bardzo opalona, wymalowana i wychudzona (jak na nią) i mimo że jest młodsza od męża o 8 lat to wyglądała jak jego równolatka

I dlatego lepiej być troszkę bledszym niż pół dnia na solarium spędzić a ja jako osoba mało malująca się postawię na delikatny minimalny mejk ap

[isabele]

Napisane przez dottta

nie o wiejskim - raczej przeginka w drugą stronę

Co do wesela to po pierwsze ustalmy że są różne gusta i pewnie młodzi byli zachwyceni ale ja (jak również moja połowica i paru innych gości z którymi rozmawialiśmy - nie aż tak bardzo).

Suknia młodej ładna nawet chociaż nie mój styl. Nie wiem co to było ale wiem że kieckę już gdzieś widziałam (a'la księżniczka tiulowa). Jednoczęściowa, góra gorsetowa bogato zdobiona a dół tiulowy. Wydaje mi się że to MS ale pewna nie jestem. Ogólnie tył mi się nie podobał - góra wiązana, dół na zamek i miejsce stylu wiązania i zamka było po prostu brzydkie i psuło efekt. Do tego na tiulowej spódnicy miała pełno much i jakiś robaków bo wszystko się do niej przyczepiało Fryzury może nie omówię (ale nawet mój małż stwierdził "co ona ma na głowie " bo we włosy miała wplecione jakieś perełki - z przodu nad czołem). Welon z perełkami też mi się nie podobał
Jeśli któraś z Was wynajmuje busy dla gości to upewnijcie się że kierowcy znają drogę NASZ NIE ZNAŁ Błądziliśmy długo, głodni i źli. W ogóle z kościoła do sali było jakieś 40km - dla mnie porażka trochę bo strasznie długo to trwało zwłaszcza ze ślub na 12. Ogólnie wiedziałam że bedzie problem z tą godziną - chociażby fryzjer.... otwarty u mnie od 9, ja o tej godzinie zasiadłam na fotelu i wolna byłam dopiero po 2,5h. Nie zdążyliśmy na cały ślub Młoda od rana nic nie jadła (z braku czasu), było jej podobno słabo a musiała w tym zasznurowanym gorsecie do obiadu czekać czyli do ok 15. Jedzenie barrdzo dobre ale .... mało!!! Na prawdę Nawet rodzice młodego nie zauważyli kiedy osławionego dzika podali
Okrągłe stoliki- sama takie chciałam ale teraz widzę że to nie najlepszy pomysł. Młodzi byli gdzieś w rogu, niewidoczni, za plecami połowy gości. Do tego np. nasza ekipa została rozdzielona a część posadzona z jakimiś obcymi Parkiet niestety był mały i nie było klimy - dobrze że upałów nie było bo i tak kiepsko tam było wytrzymać.

Była fontanna czekoladowa i z tego co gadałam z organizatorką to ... koszty jej sie podwoiły i zamiast jednej na weselu poszły dwie (jakieś 10kg czekolady) jak ktoś planuje powinien się liczyc z taką sytuacją. Był barman - fajna sprawa ale jest też ale Do barmana stała kolejka a reszta alkoholi leżała odłogiem. Wódka raczej słabo szła, stolik z winami i whisky stał raczej nie ruszany. Dużo alko im chyba zostało a za to barmanowi chyba musieli dopłacić
Dj'a trudno mi ocenic - podobno dobry i polecany ale na tym weselu nie mógł się wykazac za bardzo bo młoda zabroniła wszelkich zabaw. Sama zabaw nie lubię ale po tym weselu zaczynam się przełamywać i u nas raczej coś będzie bo przez pierwsze kilka godzin parkiet świecił pustkami a dj nawet słowem się do mikrofonu nie odezwał. Do obiadu grał na pianinie ale szczerze to sala była za mała i bardziej wkurzał niż umilał posiłek - nawet nie można było porozmawiać z osobą obok bo wszystko zagłuszał. Dopiero po północy młodzież rozkręciła tańce

AAAAA i strój młodego - mój małż chciał smoking ale po weselu stwierdziliśmy że przy garniaku zostajemy. Smoking fajnie wygląda jak młody jest cały ubrany - jeśli w trakcie wesela już zdejmie marynarkę to wygląda dziwacznie

Na koniec pierwszy taniec. Potwierdza się moje przekonanie że nawet profesjonalny układ taneczny nie wygląda dobrze jeśli młodzi nie umieją tańczyc. Co z tego że oboje OD KILKU LAT chodzą na tańce jak młody to drewno Układ był sztuczny i chyba lepiej by wyglądało jakby po prostu pobujali się na środku a nie liczyli kroki i podpowiadali sobie

dotta - relacja jak ze ślubu

Dzięki za wszystkei wskazówki. Wszystko to przekonuje do tego , ze najlepsze sa rozwiązania sprawdzone i proste. Ja się ciesze ze ślub ustalilismy z tak duzym wyprzedzeniem bo jak bym brala ślub w tym roku to pewnie wygladałby zupelnie inaczej niz teraz mam wizje. A ta dzisiejsza wizja podoba mi sie o wiele bardziej niż poprzednia - będzie wesele bez udziwnien

[lusesita23]

dotta fajna relacja
i z tym busem dobry pomysl-choc "nasi" sa wynajmowani z tej sali od dobrych paru lat
mimo wszystko jakos fontanny, barmani i wyuczone uklady jakos mnie nie jaraja
choc przeciez moze wyjsc fajnie...ale nie musi nawet jak ktos sie tanca latami uczy,ale we krwi go nie ma to klapa

[elunka88]

Dottta mam kocie pytanko
Otóż - kocica od mojego dziadka wydała małego kotka na świat w sobotę, a wczoraj drugiego. No i taka siostra cioteczna do mnie napisała że ten pierwszy zdechł z głodu (podobno aż mu krew poleciała z pyszczka) bo kocica tylko tego drugiego karmiła. Ona ma 12 lat wiec raczej jej nie wierzę. Ale możliwe takie cos by było?

[bambusiek]

Napisane przez dottta

nie o wiejskim - raczej przeginka w drugą stronę

Co do wesela to po pierwsze ustalmy że są różne gusta i pewnie młodzi byli zachwyceni ale ja (jak również moja połowica i paru innych gości z którymi rozmawialiśmy - nie aż tak bardzo).

Dzięki za opis

Napisane przez isabele

A wiec ślub w tym samym terminie??

Właśnie gadałam z B., że teraz kwiatami w Kościele zajmuje się jakaś kwiaciarnia To może jak się im dopłaci...

[T'ai]

Dottta bardzo fajna relacja
zaskoczyły mnie robaki w sukni

też bym pewnie komentowała bo dla mnie fontanna, barman czy pełno alkoholu do wyboru to przesada
makijaż też chcę mało widoczny a na solarium to jeszcze nigdy w życiu nie byłam

nie wybrałabym też DJ, wolę orkiestrę
co do pierwszego tańca się zgadzam dlatego też porzuciliśmy już dawno pomysł nauki tańca czy jakiegokolwiek układu

a i już kiedyś mówiłam że podziwiam dziewczyny które mają ślub na 11 czy 12
ale co region to zwyczaj

[isabele]

Wg mnie możliwe, u moich rodziców kotka po porodzie całkiem odrzuciła wszystkie kociaki. Było mi bardzo przykro z tego powodu.

[lusesita23]

Napisane przez T'ai

Dottta bardzo fajna relacja
zaskoczyły mnie robaki w sukni

też bym pewnie komentowała bo dla mnie fontanna, barman czy pełno alkoholu do wyboru to przesada
makijaż też chcę mało widoczny a na solarium to jeszcze nigdy w życiu nie byłam

nie wybrałabym też DJ, wolę orkiestrę
co do pierwszego tańca się zgadzam dlatego też porzuciliśmy już dawno pomysł nauki tańca czy jakiegokolwiek układu

a i już kiedyś mówiłam że podziwiam dziewczyny które mają ślub na 11 czy 12
ale co region to zwyczaj

solarium jest fajne
mam obawy co do DJ,ale decyzja zapadla pocieszam sie,ze w regionie nie ma fajnych zespolow,a placic 4 tys. nam sie nie usmiecha

ja tez podziwiam sluby na 12

---------- Dopisano o 13:53 ---------- Poprzedni post napisano o 13:52 ----------

Napisane przez isabele

Wg mnie możliwe, u moich rodziców kotka po porodzie całkiem odrzuciła wszystkie kociaki. Było mi bardzo przykro z tego powodu.

kurde ja sie z tym nie spotkalam
a kilka kocic rodzilo na podworku...

kurde, zeby krew leciala?

jeden kociak byl slabowity,bo matka faktycznie chyba go olalala,ale nie leciala krew.no i nie zdechl

[bambusiek]

Napisane przez lusesita23

mam obawy co do DJ,ale decyzja zapadla pocieszam sie,ze w regionie nie ma fajnych zespolow,a placic 4 tys. nam sie nie usmiecha

Ja bym wolała Dja niż orkiestrę, bo z tymi drugimi jakoś nigdy nie wyszła zabawa. Za to dj rozkręca imprezę, nie fałszuje i nie
musi robić przerw co 3-4 piosenki.

Chyba jedyny, który wprost uwielbiam kosztuje hoho i jest b. popularny, więc z terminami ciężko

[dottta]

Napisane przez elunka88

Dottta mam kocie pytanko
Otóż - kocica od mojego dziadka wydała małego kotka na świat w sobotę, a wczoraj drugiego. No i taka siostra cioteczna do mnie napisała że ten pierwszy zdechł z głodu (podobno aż mu krew poleciała z pyszczka) bo kocica tylko tego drugiego karmiła. Ona ma 12 lat wiec raczej jej nie wierzę. Ale możliwe takie cos by było?

kotka może odrzucić młode niestety. Możliwe też że po prostu to pierwsze było chore i dlatego zostało odrzucone i dlatego też krew mu leciała itd. Naturalna selekcja

Napisane przez T'ai

Dottta bardzo fajna relacja
zaskoczyły mnie robaki w sukni

też bym pewnie komentowała bo dla mnie fontanna, barman czy pełno alkoholu do wyboru to przesada
makijaż też chcę mało widoczny a na solarium to jeszcze nigdy w życiu nie byłam

nie wybrałabym też DJ, wolę orkiestrę
co do pierwszego tańca się zgadzam dlatego też porzuciliśmy już dawno pomysł nauki tańca czy jakiegokolwiek układu

a i już kiedyś mówiłam że podziwiam dziewczyny które mają ślub na 11 czy 12
ale co region to zwyczaj

ja mam Dj'a i wiem że może byc fajne wesele właśnie z dj'em u nich po prostu on miał zakaz wszystkiego pod groźbą jakichś tam sankcji (cała rodzina młodej to prawnicy i sędziowie )

Napisane przez lusesita23

solarium jest fajne
mam obawy co do DJ,ale decyzja zapadla pocieszam sie,ze w regionie nie ma fajnych zespolow,a placic 4 tys. nam sie nie usmiecha

ja tez podziwiam sluby na 12

---------- Dopisano o 13:53 ---------- Poprzedni post napisano o 13:52 ----------



kurde ja sie z tym nie spotkalam
a kilka kocic rodzilo na podworku...

kurde, zeby krew leciala?

jeden kociak byl slabowity,bo matka faktycznie chyba go olalala,ale nie leciala krew.no i nie zdechl

mieli też tancerzy jako atrakcję wieczoru ale w sumie takie sobie to było.

[elunka88]

Dzięki za odpowiedzi.
Biedny kotek, ale teraz wiem że nic się nie dało zrobić.....

Dottta to się DJ wkopał w rodzinę prawników

[dottta]

Napisane przez elunka88

Dzięki za odpowiedzi.
Biedny kotek, ale teraz wiem że nic się nie dało zrobić.....

Dottta to się DJ wkopał w rodzinę prawników

wiesz, wydaje mi się że w dwa dni z głodu by nie zdechł Musiało mu coś po prostu być

Młoda też kończy prawo

[elunka88]

Aha, to sumie lepiej chyba niż miałby się męczyć

[dottta]

u mnie od dzisiaj 2 z przodu

---------- Dopisano o 14:06 ---------- Poprzedni post napisano o 14:05 ----------

Napisane przez elunka88

Aha, to sumie lepiej chyba niż miałby się męczyć

może tego drugiego mógłby wet obejrzeć (i matkę też) tak na wszelki wypadek?

[potterka]

pozytowałam i mi zniknęło

natalontko za 11 miesięcy

bambusiu za 2 lata

dottta super relacja i nie sądzę aby ktoś miał się obrazić.. raczej skozystać tylko można

jestem w pracy i zaraz będę nadrabiać stary wątek

lodówka która nam się spodobała (bo tania jest ) w mm kosztuje 1099 zł a przez neta 813,5 + przesyłka z wniesieniem 99 zł

[lusesita23]

Napisane przez dottta

kotka może odrzucić młode niestety. Możliwe też że po prostu to pierwsze było chore i dlatego zostało odrzucone i dlatego też krew mu leciała itd. Naturalna selekcja

ja mam Dj'a i wiem że może byc fajne wesele właśnie z dj'em u nich po prostu on miał zakaz wszystkiego pod groźbą jakichś tam sankcji (cała rodzina młodej to prawnicy i sędziowie )

mieli też tancerzy jako atrakcję wieczoru ale w sumie takie sobie to było.

mam wrazenie,z eniektorzy robia z wesela festyn tudziez jakis festwiwal
pod grozba sankcji nie mogl zapodac np Pociagu albo zabawy jakiejs, masakra
sie wkopal

nie wiem jak bylo tak wiesz, w skali od 1 do 10,ale strasznie dretwo jak na 1 rzut oka

[elunka88]

Napisane przez lusesita23

mam wrazenie,z eniektorzy robia z wesela festyn tudziez jakis festwiwal

Noooo