Pogaduchy po szkole cz. VIII pt.: "Żółwiowe wieśniary i ich koszmary" :D

[lazurrowaa]

Gabi - a o czym ta rozmowa ?
kolorowa - uda Ci się!

[Likable]

Gabasl no ja te, ale ja potrzebuje do lekarza sportowego

[ejMala]

Napisane przez gabasl

Mała ale ja nigdy tak nie miałam.
A teraz zamknęłam się na osoby które kocham ;(
Nie umiem się przełamać, a tak się boję, że go stracę...

nie rozumiem... Nie traktujecie siebie tak jak przyjaciele, tylko jak para. To dlaczego nie możecie być razem?

[lazurrowaa]

Gabi - może powiedz by dał Ci czas , że nie masz do ludzi zaufania.
mala - może jej przejdzie . a jak nie to do weterynarza idź.!

[gabasl]

Napisane przez ejMala

nie rozumiem... Nie traktujecie siebie tak jak przyjaciele, tylko jak para. To dlaczego nie możecie być razem?

no nie no Mała, my jak przyjaciele..
dobra, nawet ja w to nie wierzę.
to tylko facet, kretyn.
ja chcę tylko znowu mu zaufać, nic więcej..

lazurka, nie. nie poproszę go o żaden czas. Kiedyś o tym rozmawialiśmy. Dawanie sobie takiego czasu to cierpienie drugiej strony, oboje to wiemy, więc nie. rozwiążę to jutro.
Likable

co do pobierania krwi, widziałam temat wcześniej, to mi zawsze pobierają 3-4 pielęgniarki bo mi żyły pękają. nie boję się tego, mnie po prostu męczy kłucie dziesięć razy w jednym miejscu ;/

chyba nie mówiłam, kupiłam sobie buty jeszcze w Olsztynie, ostatniego dnia.

[la beaute]

gabasl pokażż buty ja dziś też kupiłam adidasy i byłam w Rossmannie i zostawiłam 80 zł bo kupowałam na wyjazd z Tz wszystko

[gabasl]

na pierwszym zdjęciu zieleń jest bardzo podobna do takiej jaka jest w rzeczywistości.
i muszę się nauczyć w nich chodzić.

[gabasl]

la beaute a gdzie jedziecie? bo chyba ominęłam ;c

[ejMala]

la beaute a co konkretnie kupiłaś?

gabi ale super buty :O w jakiejś sieciówce kupilaś?

lazurowa no poczekam do jutra..

[gabasl]

Mała poszłam do Fatałaszka ;D
zapłaciłam za nie 27 zł :P
bo dostałam rabat )

Fatalaszek - nowe i używane, zapomniałam napisać :P

[ejMala]

Ciekawe czy u mnie w Fatałaszku są takie a jakiej firmy?

[lazurrowaa]

Gabi - rozwiążesz sprawe? czyli co, coś typu `koniec z nami`?
alee ślicznee butyy super są !

[la beaute]

gabasl fajne buciki a jedziemy z Tz i znajomymi nad jezioro pod domki :p

Mala nie chce mi się wymieniać, ale sporo

[gabasl]

Napisane przez ejMala

Ciekawe czy u mnie w Fatałaszku są takie a jakiej firmy?

a zabij mnie to nie wiem ;O
pudełko wyrzuciłam, a powiedzieć Ci co w środku buta napisane?

Napisane przez lazurrowaa

Gabi - rozwiążesz sprawe? czyli co, coś typu `koniec z nami`?
alee ślicznee butyy super są !

dziekuję
nie. rozwiążę sprawę, czyli przeproszę, że nie ufałam, powiem co myślę, pogadamy o tym.
koniec u nas? Lazurka, nie wierzę, że któreś by się odważyło, to w końcu my..
Nawet nie wiesz ile razy próbowaliśmy ;D znaczy, bo jedno się wkurzyło na drugie, ale i tak zaraz wracało z oczami wbitymi w ziemię.. my jesteśmy od siebie uzaleznieni po prostu :P

Napisane przez la beaute

gabasl fajne buciki a jedziemy z Tz i znajomymi nad jezioro pod domki :p
Mala nie chce mi się wymieniać, ale sporo

dziękuję
byłam ostatnio, dwa dni nad jeziorem Kalwa, to mi się pogoda zepsuła ;c
zrób zdjęcia jak nie chce Ci się wymieniać

idę trochę na huśtawkę, siedzę z Maleńką, znaczy Roksanką i marudziła mi cały dzień i dopiero zasnęła i idę odsapnąć, niedługo będzie burza,

[lazurrowaa]

Gabi - aa. ;D. ojj Wy. To miłej rozmowy .
Ide dziewczynki , pościeram kurze w pokoju
paa ;*

[tysiaaa]

Napisane przez gabasl

bo ja się zamykam. od jakiegoś czasu. w sobie. w swoim małym pudełeczku, czarnej pierdo.lonej skrzyneczce z kłódką i nie umiem się otworzyć..
nawet przed nim, przyjacielem...
teraz doszło do tego, że próbuję wszystkich odrzucić, odepchnąć od siebie, zrazić ;(
nie wiem czemu ja to robię ale nie umiem po prostu nikomu zaufać..
jutro się z nim spotkam i go przeproszę za to..

jej.. mam identycznie. to jest straszne. z jedną przyjaciółką właściwie straciłam kontakt, z druga, z tą, co widuję się prawie codziennie też niewesoło.. mojemu bratu powiedziała, że "mamy ciche dni", a właściwie nie wiem, co mi jest, denerwuje mnie sam jej widok to tragiczne, bo ja tak nie chcę.. nikomu już nic nie mówię, co u mnie itd.. Mateuszowi to samo. Odpisuję jakbym chciała a nie mogła "aha, no to fajnie", "nom wpadnę z Sarą kiedyś" "ciekawie całkiem".. szok.

fajniutkie buciki

la beaute, ja przed moją przedwczorajszą imprezą w supermarkecie na prowiant 100 zł wydałam

[26e36cd43f9cac15ad5746d34296336ad12aa2b1_614faa18a26c7]

gaba, jaka prośba?

[la beaute]

nudzi mi się

[kolorowa12]

Nie pisałam, bo źle się czuje Znaczy już troszkę lepiej, prawie mi przeszedł ból głowy po 2gim Ibupromie
Idę się położy, albo na balkonie posiedzieć ..

[la beaute]

u Ciebie taka ładna pogoda, że na balkonie mozesz siedzieć? :O u mnie dziś od wczoraj wieczora leje. normalnie jestem ubrana jak na zimę

[tysiaaa]

Napisane przez la beaute

u Ciebie taka ładna pogoda, że na balkonie mozesz siedzieć? :O u mnie dziś od wczoraj wieczora leje. normalnie jestem ubrana jak na zimę

u mnie teraz tak fajnie się zrobiło Nie jest duszno, bo lekki wiaterek, a tak to caaaalutki dzień lałooo

[la beaute]

Napisane przez tysiaaa

u mnie teraz tak fajnie się zrobiło Nie jest duszno, bo lekki wiaterek, a tak to caaaalutki dzień lałooo

u mnie nie jest fajnie :/

[tysiaaa]

Napisane przez la beaute

u mnie nie jest fajnie :/

ja już chcę żeby powróciło tamto słoneczko, które większość lipca grzałoooo

[ejMala]

Dziewczyny, bardzo źle się czuję...

Moje szczęście z kilku powodów przeplata się ze smutkiem z powodu A.... Właśnie zaczęłam płakać. Do tego napisałam do niego, że może jeszcze nie wszystko stracone, a on mi napisał, że on już ma mnie dość Tak szybko zaczęło mi tak mocno na nim zależeć... Mam tylko nadzieję, że szybko też przejdzie...

[26e36cd43f9cac15ad5746d34296336ad12aa2b1_614faa18a26c7]

Napisane przez tysiaaa

ja już chcę żeby powróciło tamto słoneczko, które większość lipca grzałoooo

dokładnie

---------- Dopisano o 19:52 ---------- Poprzedni post napisano o 19:50 ----------

Napisane przez ejMala

Dziewczyny, bardzo źle się czuję...

Moje szczęście z kilku powodów przeplata się ze smutkiem z powodu A.... Właśnie zaczęłam płakać. Do tego napisałam do niego, że może jeszcze nie wszystko stracone, a on mi napisał, że on już ma mnie dość Tak szybko zaczęło mi tak mocno na nim zależeć... Mam tylko nadzieję, że szybko też przejdzie...

Tak Ci napisał?! Matko co za palant!

[lazurrowaa]

Napisane przez tysiaaa

jej.. mam identycznie. to jest straszne. z jedną przyjaciółką właściwie straciłam kontakt, z druga, z tą, co widuję się prawie codziennie też niewesoło.. mojemu bratu powiedziała, że "mamy ciche dni", a właściwie nie wiem, co mi jest, denerwuje mnie sam jej widok to tragiczne, bo ja tak nie chcę.. nikomu już nic nie mówię, co u mnie itd.. Mateuszowi to samo. Odpisuję jakbym chciała a nie mogła "aha, no to fajnie", "nom wpadnę z Sarą kiedyś" "ciekawie całkiem".. szok.

Jejku. Kurde, ciężko macie.
Nie obraście się że to mówie ale może byście poszły (osobno chyba) do psychologa. Może by Wam pomógł przełamać tą "wewnętrzną blokade" i pomógł Wam znowu zaufać ludziom.

Napisane przez ejMala

Dziewczyny, bardzo źle się czuję...

Moje szczęście z kilku powodów przeplata się ze smutkiem z powodu A.... Właśnie zaczęłam płakać. Do tego napisałam do niego, że może jeszcze nie wszystko stracone, a on mi napisał, że on już ma mnie dość Tak szybko zaczęło mi tak mocno na nim zależeć... Mam tylko nadzieję, że szybko też przejdzie...

a to ham!
a czemu się jeszcze smucisz oprócz niego i kotka? wyżal sie może będzie Ci lepiej.

[ejMala]

Nie jest chamem... Co to to nie. Ale jest mi źle, bo straciłam go... Zależało mi na nim bardzo mocno i musi mi przestać. Może to za wcześnie, ale dzięki niemu zapomniałam o M.

[AnanaSek 07]

Napisane przez lazurrowaa

Ale na stare żółwiki zawsze znajdziemy czas!

No ciekawe. Trzymam za słówko.

Napisane przez la beaute

ej ostatnio dziwnie się czuję na wątku

Tez się tak czuję.


z M. wczoraj pisał do mnie. On chyba żałuje- tak mi przyjaciółka powiedziała.
mam dość

[26e36cd43f9cac15ad5746d34296336ad12aa2b1_614faa18a26c7]

Napisane przez ejMala

Nie jest chamem... Co to to nie. Ale jest mi źle, bo straciłam go... Zależało mi na nim bardzo mocno i musi mi przestać. Może to za wcześnie, ale dzięki niemu zapomniałam o M.

Ja miałam tak samo z K... i byłam z nim bardzo szczęśliwa... i straciłam go eh... ale niestety akurat na to nie miałam żadnego wpływu.

[ejMala]

[1=26e36cd43f9cac15ad5746d 34296336ad12aa2b1_614faa1 8a26c7;21125460]Ja miałam tak samo z K... i byłam z nim bardzo szczęśliwa... i straciłam go eh... ale niestety akurat na to nie miałam żadnego wpływu.[/QUOTE]


Ananasek musisz utrzymywac z nim kontakt?