Zaginęła Iwona z Trójmiasta, cz. 2

[AguŚ87]

z reguły jestem optymistką... ale watpie ze znajdą ją żywa

gdzies czytalam wypowiedz nie wiemrutkowskiego czy kogos z policji ze najczesciej zyjace osoby znajdują się w ciągu 2 tyg..

kiepsko to widze. podziekowaniadla policji ze tak pozno wroczyli z psami gdzie slady były juz dawno zatarte bo chodzi tam tysiące ludzi

[SamSzef]

Napisane przez evaventt

a mnie ciągle nie dają spokoju te bunkry chyba jutro w końcu sama tam polezę czemu wszyscy je odrzucają i oglądali tylko z wierzchu chyba że ja nie doczytałam

no, tylko uważaj. nie znam tych terenów, ale z tego co czytam to raczej niebezpieczne miejsca (pod tym względem, że łatwo tam o wypadek nieszczęśliwy)

[chuckysbride]

http://www.gp24.pl/apps/pbcs.dll/art...MORZE/12378125

Znaleziono tego faceta co za nią szedł, bezdomny

[Mia_bianca]

Opcja nr 5 - leży tam gdzies dobrze schowana (wiem, najczarniejsza, ale jakieś wytłumaczenie tej sytuacji musi być)

[evaventt]

Napisane przez lolita_20

Mi jakoś opcja z samochodem z podwózką itd nie pasuje...
Ktoś napisał że może ona poprosiła kogoś żeby po nią przyjechał( jak jej telefon jeszcze działał) no ale wątpię żeby komuś o 4 chciało się jechać po nią.. po 2. dla mnie opcja z tym że łapała stopa też nierealna.- skoro już przeszła taki kawał i miała z jakieś 15 min. drogi do domu to po co miała by łapać stopa po co tyle zachodu?
3. jeśli ktoś by ją napadł to żeby wywieźć by musiał ją ogłuszyć i nieść( raczej dobrowolnie by nie szła gdyby to był ktoś obcy) a raczej ktoś by zapamiętał kolesia z dziewczyną na plecach? no chyba że koleś niczym tarzan po "lianach" skakał w lesie, albo jak jakiś kameleon się kamuflował tak że go nikt nie zobaczył..
4. Opcja "przypadkowego" spotkania kogoś znajomego

jakby ci ten obcy przyłożył do szyi albo żeber nóż lub coś w tym geście to też byś szła dobrowolnie więc nie mów że nie ,

[SamSzef]

Napisane przez chuckysbride

http://www.gp24.pl/apps/pbcs.dll/art...MORZE/12378125

Znaleziono tego faceta co za nią szedł, bezdomny

toć to stare i dawno obgadane tu.

[AguŚ87]

kurdeeeeeeee szkoda ze mieszkam na drugim koncu pl nie daje mi to spokoju samabym szukala po lesie i przede wszystkim w bunkrachhhhh!

[muszynianka]

Napisane przez chuckysbride

http://www.gp24.pl/apps/pbcs.dll/art...MORZE/12378125

Znaleziono tego faceta co za nią szedł, bezdomny

przeczytaj proszę mój pierwszy post

[Wisienkowa]

I niestety... wciągnięcie do samochodu tłumaczyłoby brak jakichkolwiek dowodów, bo co za problem podnieść z ulicy upuszczone szpilki czy torebkę jeśli np. w samochodzie byłby kierowca i dwóch facetów z tyłu...
Życzę z całego serca Iwonie żeby wróciła do domu.

[Mia_bianca]

Napisane przez evaventt
a mnie ciągle nie dają spokoju te bunkry chyba jutro w końcu sama tam polezę czemu wszyscy je odrzucają i oglądali tylko z wierzchu chyba że ja nie doczytałam



"Świetny" pomysł. I bedziemy jeszcze szukać Ciebie.

[SamSzef]

Napisane przez evaventt

jakby ci ten obcy przyłożył do szyi albo żeber nóż lub coś w tym geście to też byś szła dobrowolnie więc nie mów że nie ,

no przykładowo obejmuje iwonę prawą ręką,a lewą przyklada nóż do jej lewego biodra. i wtedy nie widać z daleka co i jak bo wygląda to na przytuloną parę, a jeśli jeszcze miałby ten ręcznik czy bluzę przewieszoną przez rękę w której ma nóż to już w ogóle pełen kamuflaż.

[Mia_bianca]

Napisane przez Wisienkowa

I niestety... wciągnięcie do samochodu tłumaczyłoby brak jakichkolwiek dowodów, bo co za problem podnieść z ulicy upuszczone szpilki czy torebkę jeśli np. w samochodzie byłby kierowca i dwóch facetów z tyłu...
Życzę z całego serca Iwonie żeby wróciła do domu.

Nieeee no...
Myśle, że jak się kogoś wciąga z ulicy do auta, to robi sie to szybko, a drzwi zamyka w biegu. A nie wysiada i zbiera buty.
Sama mogla wsiąść (czyli znała)

[muszynianka]

AguŚ aktualnie jest taka pogoda że byś do tego bunkru wpadła i sobie krzywdę zrobiła, wszędzie naleciała woda a wokół błoto, to niebezpieczne dla przeciętnej osoby.


Moje zdanie:
1) Iwona zostaje porwana przez osobę którą zna. Dochodzi do ulicy i tam rozgrywa się dramat, tuż przy jej domu. Jest przetrzymywana, żyje. Tutaj można scenariusz rozwijać i mnożyć w zależności od tego kogo uznamy za potencjalnego sprawcę
2) Mężczyzna z ręcznikiem ją zgwałcił, ręcznik rzucił i to ten sam który został odnaleziony w sobotę. Mamy DNA sprawcy, nie mamy sprawcy. Iwona najprawdopodobniej nie żyje. Nie wiem co z jej ciałem.

Nie wiem to strasznie trudne...

[foxy123]

Nie znaleziono zadnej rzeczy nalezacej do Iwonki.
Naprawde przeczuwam,ze maja z tym cos wspolnego osoby/osoba jej znane. Gdyby doszlo do szamotaniny to z pewnoscia zgubilaby jakas bizu/buty/spinke- cokolwiek. A tym bardziej jesli bylby to spontan od strony napastnika to nie wierze,ze skrupulatnie by sprzatnal po sobie.

Wiem,ze juz to rozpatrywane bylo, ale dla mnie najbardziej prawdopodobna wersja to 'znajoma buzia'.

[evaventt]

Napisane przez Mia_bianca

Napisane przez evaventt
a mnie ciągle nie dają spokoju te bunkry chyba jutro w końcu sama tam polezę czemu wszyscy je odrzucają i oglądali tylko z wierzchu chyba że ja nie doczytałam



"Świetny" pomysł. I bedziemy jeszcze szukać Ciebie.

schodziłam już sama do bunkrów na baterii wschodniej , nie będę się przecież narażać i pchać nikomu w łapy , a z tego co widziałam na filmikach da się przynajmniej do niektórych wejść bez problemowo , w niektórych ponoć przecież bezdomni siedzą więc da sie

[SamSzef]

Napisane przez muszynianka

AguŚ aktualnie jest taka pogoda że byś do tego bunkru wpadła i sobie krzywdę zrobiła, wszędzie naleciała woda a wokół błoto, to niebezpieczne dla przeciętnej osoby.


Moje zdanie:
1) Iwona zostaje porwana przez osobę którą zna. Dochodzi do ulicy i tam rozgrywa się dramat, tuż przy jej domu. Jest przetrzymywana, żyje. Tutaj można scenariusz rozwijać i mnożyć w zależności od tego kogo uznamy za potencjalnego sprawcę
2) Mężczyzna z ręcznikiem ją zgwałcił, ręcznik rzucił i to ten sam który został odnaleziony w sobotę. Mamy DNA sprawcy, nie mamy sprawcy. Iwona najprawdopodobniej nie żyje. Nie wiem co z jej ciałem.

Nie wiem to strasznie trudne...

aleś się na ten ręcznik uparła

[muszynianka]

bierzesz pod uwagę że to teren mokradeł a tu od kilku dni intensywnie pada?

foxy myślę że spinki byśmy raczej nie znaleźli

---------- Dopisano o 01:04 ---------- Poprzedni post napisano o 01:03 ----------

Napisane przez SamSzef

aleś się na ten ręcznik uparła

no właśnie nie wiem, jestem rozdarta między znajomym a ręcznikiem.
Nie wiem czemu tak mi mówi intuicja, bo jakiś scenariusz o przypadkowym porwaniu z ulicy do auta mi nie pasuje. Ale czekam na wypowiedź jasnowidza

[AguŚ87]

http://www.tvn24.pl/12690,1667399,0,...wiadomosc.html

znajomi nie mogąjuż kłamać bo przecież jest wszczeste sledztwo i grozi teraz kara za fałszywe zeznania.


2 opcje,albo lezy gdzie ciało i ludzie ciągle je omijają.albo juz dawno nie ma jej wPl

mysle jednak ze została porwana.. do domu publicznego. wakacje kurorty masa takich dziewczyn łatwy łup.kupa kasy dlastręczycieli

[Mia_bianca]

Mokradła mokradlami ale przecież tam może siedziec ktos niebezpieczny, np czlowiek zamieszany w zniknięcie Iwony.

Nie łazic tam, trochę rozumu, naprawdę...

[chuckysbride]

Ja czasami wracałam sama ,przynajmniej mały fragment z dyskotek. Bardzo często zdarzało się,że zaczepiali mnie faceci z samochodów. Jeden zaproponował podwózkę, drugi (przed moją klatką) poprosił mnie najpierw o wskazówki jak gdzieś dojechać a potem zapropował przejażdżkę.I tym podobne akcje... Innym znowu razem jak weszłam na klatkę w bloku napadł mnie zboczeniec fetyszysta,przewrócił , i zabrał buta.

Więc ...wg mnie na 100% ktoś ją zaczepił,ktoś obcy, przypadkowy i akurat świr bądź handlarz żywym towarem.

Gdyby był to ktoś kogo poznała na dyskotece szedłby razem z nia cały czas.

[SamSzef]

na różnych forach regionalnych czytam, ze tam po alejkach jeżdżą samochody, więc ta opcja z porwaniem czy wciągnięciem do auta tez może być. choć ja nie znam tych okolic, więc nie wiem jak naprawdę z tymi autami jest. ktoś tu pisał, ze mając pozwolenie jeździł tam więc....

[evaventt]

Napisane przez Mia_bianca

Mokradła mokradlami ale przecież tam może siedziec ktos niebezpieczny, np czlowiek zamieszany w zniknięcie Iwony.

Nie łazic tam, trochę rozumu, naprawdę...

dwa tygodnie nie siedzi i nie ukrywa się na mokradłach do tej pory to raczej jest już w honolulu

[muszynianka]

Znaczy się Aguś oni kłamać mogą, ale jeśli nie mają nic do ukrycia to tego nie będą robić.
Ja już nie wyrabiam, idę spać moi drodzy.
Dobranoc...

[SamSzef]

Napisane przez chuckysbride

Ja czasami wracałam sama ,przynajmniej mały fragment z dyskotek. Bardzo często zdarzało się,że zaczepiali mnie faceci z samochodów. Jeden zaproponował podwózkę, drugi (przed moją klatką) poprosił mnie najpierw o wskazówki jak gdzieś dojechać a potem zapropował przejażdżkę. Innym znowu razem jak weszłam na klatkę w bloku napadł mnie zboczeniec fetyszysta,przewrócił , i zabrał buta.

Więc ...wg mnie na 100% ktoś ją zaczepił,ktoś obcy, przypadkowy i akurat świr bądź handlarz żywym towarem.

Gdyby był to ktoś kogo poznała na dyskotece szedłby razem z nia cały czas.

[AguŚ87]

btw mysle ze wiecej powinna pokazywac Tv. nie kazdy ma netai tyle z niegokorzysta...wielu moich znajomych nie miało pojęcia o tej sprawie

ze nie mozna jakos napisac do tv zeby pokazac znów jej twarz,wiecej ludziogląda tv, ludzie starzy rowniez tacy co nie korzystaja z neta

tv tv tv pokazac ja ile sie da. toc kurde ktos musiał widzieć nie jest duchem



sory zabyki klawawysiadłajak nazlosc :[[[

[evaventt]

Napisane przez AguŚ87

http://www.tvn24.pl/12690,1667399,0,...wiadomosc.html

znajomi nie mogąjuż kłamać bo przecież jest wszczeste sledztwo i grozi teraz kara za fałszywe zeznania.


2 opcje,albo lezy gdzie ciało i ludzie ciągle je omijają.albo juz dawno nie ma jej wPl

mysle jednak ze została porwana.. do domu publicznego. wakacje kurorty masa takich dziewczyn łatwy łup.kupa kasy dlastręczycieli

nikt już z lapanki nie łapie do burdeli za duże ryzyko , wystarczy proste ogłoszenie w gazecie praca kelnerki w Niemczech albo Wloszech i kandydatek juz maja worek

[SamSzef]

Napisane przez muszynianka

Znaczy się Aguś oni kłamać mogą, ale jeśli nie mają nic do ukrycia to tego nie będą robić.
Ja już nie wyrabiam, idę spać moi drodzy.
Dobranoc...

nieee!

[muszynianka]

A i zapomniałam, jutro trzeba wziąć się za szukanie jakiś forów o pasjonatach fortyfikacji.
Czy miasto, prezydent mógłby pomóc, ułatwić zdobyć jakieś informacje na ten temat?
Dobranoc

[foxy123]

Muszynianko- z ta spinka to tak dla przykladu

Agus87- tez jest taka opcja. Lato, kurort, rozne towarzystwo..moze akurat bawili sie tam jacys frajerzy z tego srodowiska, Iwona 'napatoczyla' sie im przez zwykly przypadek i ja zgarneli ;/

[muszynianka]

Napisane przez SamSzef

nieee!

taaaak! po całym dniu przytulić się do podusi