rady od już zamężnych dla przyszłych PM - Strona 3 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum ślubne > Ślubny wizerunek

Notka

Ślubny wizerunek Ślubny wizerunek jest dla ciebie ważny? Zadaj pytanie na temat sukni ślubnej, makijażu, fryzury oraz dodatków ślubnych. Czuj się wyjątkowo w tym dniu.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2010-08-05, 11:15   #61
Forget_me
Zakorzenienie
 
Avatar Forget_me
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Schrimm :)
Wiadomości: 19 516
Dot.: rady od już zamężnych dla przyszłych PM

Cytat:
Napisane przez ardillka Pokaż wiadomość
A ja uważam że wesele to tak naprawdę jedyna okazja żeby się rodziny poznały i porozmawiały. Żeby wiedzieć jak wyglądają rodzice Młodej Pary, ciotki, rodzeństwo, kuzyni. My chcemy sadzać właśnie tak żeby pomieszać rodziny. Nie mamy okrągłych stolików, tylko stół w kształcie U. Młodzi będą siedzieć po jednej stronie, a starci po drugiej. Wydaje mi się że wesele to nie miejsce na nie wiadomo jakie tematy do rozmowy. Większość czasu i tak się tańczy. Myślę że goście się będą dobrze bawić... no i na kolejnych rodzinnych imprezach będą się już znać.

Naprawdę uważasz, że podczas wesela goście nie mają szans się zintegrować, jeśli się nie pomiesza rodzin?
U nas rodziny siedziały naprzeciwko siebie i wbrew temu, co piszesz zintegrowały się znakomicie!!! Wszyscy ze sobą rozmawiali, poprzechodzili "na ty", razem tańczyli, śmiali się, czy bawili. Na poprawinach zapraszali się nawzajem do siebie w odwiedziny, aż sami byliśmy w szoku, bo czegoś takiego się nie spodziewaliśmy
Podczas rozsadzania gości oboje z mężem stwierdziliśmy, że głupotą by było usadzanie gości naprzemiennie, ponieważ dużo gości było przyjezdnych, zatem mogliby się oni poczuć niekomfortowo. Poza tym rodziny się nie znały i uznaliśmy, że mogliby się co niektórzy poczuć skrępowani taką sytuacją, kiedy obok nie ma kogoś znajomego. Co z tego, że my byśmy byli zadowoleni, bo chcieliśmy zintegrować rodziny?W końcu podczas wesela wszystko robi się pod gości i dla gości, a nie dla pary młodej.
Obok nas przy stole prezydialnym siedzieli świadkowie ze swoimi osobami towarzyszącymi, potem rodzice, dziadkowie, chrzestni i reszta rodziny. Oczywiście starsi ze starszymi, młodzi z młodymi, tak żeby każdy mógł znaleźć wspólny język.
Uwierz mi, goście nie tańczą całą noc do wszystkich kawałków. Siedzą przy stole, wychodzą przed lokal, stąd czas na rozmowy jest Jednymi osobami, które prawie wcale nie schodzą z parkietu są państwo młodzi
Usadzanie gości naprzemiennie ma sens chyba tylko wtedy, kiedy rodziny się już wcześniej dość dobrze znają, lub kiedy para młoda planuje ustawić stół o szerokości 5 metrów
W pozostałych przypadkach jest to dla mnie nietrafione
__________________
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu
idiotów."
S. Lem
Forget_me jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-05, 11:23   #62
mysiak
Wtajemniczenie
 
Avatar mysiak
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Warszawa i okolice
Wiadomości: 2 185
Dot.: rady od już zamężnych dla przyszłych PM

Hm, jestem już rozwiedziona a nie zamężna, ale myślę, że też mogę coś podpowiedzieć - wyciągnęłam wnioski nie tylko co do małżeństwa, ale i ślubu i wesela:

1. Lepiej zaprosić o 2 osoby więcej niż o 1 mniej. Oszczędności oszczędnościami, ale po pierwsze nigdy chyba nie zdarza się, żeby wszyscy przyszli, po drugie o ile 60 na papierze może wyglądać powalająco, o tyle na żywo to wcale nie tak dużo po trzecie możecie się zdziwić jak bardzo niektórym zależy, żeby pojawić się na Waszym ślubie (do dziś mam kaca moralnego z powodu kolegi, za którym średnio przpadałam, a który przez cały wieczór przed moim ślubem próbował dodzwonić się z pytaniem, czy może wpaść na sam ślub ).

2. Realnie ocenić Wasze możliwości + pomoc bliskich.
My ustaliliśmy, że prawie wszystko zrobimy sami. Nie było wesela, był poczęstunek dla rodziny i impreza dla młodych. Kupiliśmy i zrobiliśmy 90% podanego jedzenia, dekorację miejsca ślubu i imprezy, prezenty dla gości, playlistę, sama się malowałam, czesałam z pomocą przyjaciółki. Ale choć miało być RAZEM, okazało się że 80% przygotowań spadło na mnie. Podczas "wesela" dopiero kiedy solidnie zakręciło mi się w głowie zorientowałam się, że od 24 godzin nic nie jadłam (zapomniałam!). A w trakcie imprezy podeszła do mnie koleżanka i powiedziała:
- Składam reklamacje! Impreza jest do d***!
- ???
- Impreza jest do d*** bo panna młoda jest smutna i zmęczona.

I wiecie co? Byłam. Goście to widzieli. Choć klub był wynajęty na całą noc, wszystko skończyło się przed 1.00. A na 9.00 przyjechaliśmy z ex-mężem sprzątać. Sami.

3. Warto oszczędzać, ale nie na tym co ma dla Was duże znaczenie
&
4. Uwaga na rzeczy robione grzecznościowo
My zrezygnowaliśmy z fotografa, bo jeden z kolegów, pasjonat fotografii, miał nam za darmo zrobić świetne zdjęcia. Z dwóch klisz (tak, to był jeszcze aparat analogowy) nadawały się MOŻE dwa zdjęcia. Reszta była do niczego technicznie, wszystkie twarze błyszczały jak naoliwione, zdjęcia albo za jasne albo za ciemne.

5. Ostrożnie ze świadkami
Moja świadkowa była w prawie każdym calu wspaniała - wspierająca i zaangażowana. Świadkowa ex-męża przyszła na nasz ślub w plażowej mini bez stanika , w niczym nie próbowała ani pomóc ani nawet doradzić.
__________________

ADOPTUJ wirtualnie FRETKĘ- tak wiele za tak niewiele http://fretek.org/adopcje/showlist/37
mysiak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-05, 11:25   #63
Forget_me
Zakorzenienie
 
Avatar Forget_me
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Schrimm :)
Wiadomości: 19 516
Dot.: rady od już zamężnych dla przyszłych PM

Cytat:
Napisane przez tomalinka Pokaż wiadomość
Super wątek!!!
Zostały mi ostatnie dwa miesiące przygotowań więc każda rada się teraz może przydać

Od siebie mogę tylko dodać że dobrym pomysłem jest zrobienie wspólnego zdjęcia przed kościołem z wszystkim ludźmi którzy byli na ślubie. Trzeba o tym wcześniej poinformować fotografa, że zaraz po ślubie jego zadaniem jest zebranie wszystkich i ustawienie do zdjęcia. Tylko należy to zrobić przed życzeniami bo potem niestety ludzie niezaproszeni na wesele uciekają do domów i można nie uchwycić wszystkich. Trochę to trwa ale pamiątka na całe życie. I nikt nam nie umknie na ślubie

My zdjęcie grupowe mieliśmy robione, ale już na sali, po obiedzie i pierwszym tańcu. Goście wiedzieli o tym, że mają wyjść przed dworek, w którym mieliśmy wesele, ponieważ poinformował ich o tym zespół. Nikt nie zawiódł, wszyscy na zdjęciu są obecni
Jeśli chodzi o fotkę przed kościołem (choć wiem, ze są one bardzo popularne) to jednak wydaje mi się, że nie jest to za bardzo trafiony pomysł. Niektórzy goście do kościoła mogą nie dojechać, lub po prostu szybciej się udać do samochodu po skończonej mszy. W końcu przed kościołem życzenia składają parze młodej osoby, które nie zostały zaproszone na ślub, dlatego ci, którzy składają życzenia na sali mogą czasami nie czekać pod kościołem.
Ja tak zrobiłam u kuzynki na ślubie, zaraz po mszy pomaszerowałam do taksówki i pojechałam na salę Niektórzy goście zostali pod kościołem, żeby jechać za parą młodą, jednak była tych gości naprawdę niewielka ilość. Zdjęcie z gośćmi i owszem, kuzynka ma, ale co z tego, skoro nie ma na nim połowy zaproszonych?
Dlatego uważam, że zdecydowanie lepiej robić fotki już przed salą, bądź na sali, wtedy jest pewność, że wszyscy będą obecni
__________________
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu
idiotów."
S. Lem
Forget_me jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-05, 11:44   #64
mysiak
Wtajemniczenie
 
Avatar mysiak
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Warszawa i okolice
Wiadomości: 2 185
Dot.: rady od już zamężnych dla przyszłych PM

Cytat:
Napisane przez Forget_me Pokaż wiadomość
W końcu podczas wesela wszystko robi się pod gości i dla gości, a nie dla pary młodej.
Nie. To jak z przyjęciem urodzinowym, które sama organizujesz - oczywiście, że starasz się żeby goście byli zadowoleni, żeby dobrze się bawili i smacznie jedli - ale to Twoja (tu: Wasza) impreza i ma być taka, żebyś naprawdę dobrze ją wspominała. To Wasz dzień, nie mamy, taty czy cioci Zdzisi. Różnica polega na tym, że to ważniejsza i bardziej wyjątkowa okazja niż urodziny, która (czego Wam z całego serca życzę) będzie JEDYNA i niepowtarzalna.

Cytat:
Napisane przez Forget_me Pokaż wiadomość
My zdjęcie grupowe mieliśmy robione, ale już na sali, po obiedzie i pierwszym tańcu. Goście wiedzieli o tym, że mają wyjść przed dworek, w którym mieliśmy wesele, ponieważ poinformował ich o tym zespół. Nikt nie zawiódł, wszyscy na zdjęciu są obecni
Bardzo fajny pomysł
__________________

ADOPTUJ wirtualnie FRETKĘ- tak wiele za tak niewiele http://fretek.org/adopcje/showlist/37

Edytowane przez mysiak
Czas edycji: 2010-08-05 o 11:46
mysiak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-05, 11:55   #65
tomalinka
Wtajemniczenie
 
Avatar tomalinka
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 2 123
Dot.: rady od już zamężnych dla przyszłych PM

Cytat:
Napisane przez Forget_me Pokaż wiadomość
My zdjęcie grupowe mieliśmy robione, ale już na sali, po obiedzie i pierwszym tańcu. Goście wiedzieli o tym, że mają wyjść przed dworek, w którym mieliśmy wesele, ponieważ poinformował ich o tym zespół. Nikt nie zawiódł, wszyscy na zdjęciu są obecni
Jeśli chodzi o fotkę przed kościołem (choć wiem, ze są one bardzo popularne) to jednak wydaje mi się, że nie jest to za bardzo trafiony pomysł. Niektórzy goście do kościoła mogą nie dojechać, lub po prostu szybciej się udać do samochodu po skończonej mszy. W końcu przed kościołem życzenia składają parze młodej osoby, które nie zostały zaproszone na ślub, dlatego ci, którzy składają życzenia na sali mogą czasami nie czekać pod kościołem.
Ja tak zrobiłam u kuzynki na ślubie, zaraz po mszy pomaszerowałam do taksówki i pojechałam na salę Niektórzy goście zostali pod kościołem, żeby jechać za parą młodą, jednak była tych gości naprawdę niewielka ilość. Zdjęcie z gośćmi i owszem, kuzynka ma, ale co z tego, skoro nie ma na nim połowy zaproszonych?
Dlatego uważam, że zdecydowanie lepiej robić fotki już przed salą, bądź na sali, wtedy jest pewność, że wszyscy będą obecni
Owszem na sali na zdjęciu będą wszyscy zaproszeni na wesele. Ale(przynajmniej w moich stronach tak jest i tak też będzie na moim ślubie) przed kościołem składają wszyscy życzenia i goście i Ci niezaproszeni. Tak więc na zdjęciu będę miała wszystkich a nie tylko zaproszonych na wesele.
Przyznam szczerze że nie wyobrażam sobie żeby ktoś nie dojechał na mój ślub
__________________
Hania
tomalinka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-05, 12:09   #66
Forget_me
Zakorzenienie
 
Avatar Forget_me
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Schrimm :)
Wiadomości: 19 516
Dot.: rady od już zamężnych dla przyszłych PM

Cytat:
Napisane przez mysiak Pokaż wiadomość
Nie. To jak z przyjęciem urodzinowym, które sama organizujesz - oczywiście, że starasz się żeby goście byli zadowoleni, żeby dobrze się bawili i smacznie jedli - ale to Twoja (tu: Wasza) impreza i ma być taka, żebyś naprawdę dobrze ją wspominała. To Wasz dzień, nie mamy, taty czy cioci Zdzisi. Różnica polega na tym, że to ważniejsza i bardziej wyjątkowa okazja niż urodziny, która (czego Wam z całego serca życzę) będzie JEDYNA i niepowtarzalna.


Bardzo fajny pomysł
Może źle się wyraziłam, jednak w dużej mierze przyjęcie jest robione dla gości. Oczywiście, że para młoda jest tego dnia zdecydowanie najważniejsza, ale nie okłamujmy się, para młoda robi wszystko, żeby to goście poczuli się wyjątkowo, wyróżnieni, żeby się dobrze bawili. Stąd też wydaje mi się, że rozsadzanie gości "bo mi się tak podoba" jest głupotą. Trzeba wziąć też pod uwagę, jak goście się będą czuli, bo to, że to jest wesele pary młodej nie oznacza, że tylko oni mają być tego dnia zadowoleni

Cytat:
Napisane przez tomalinka Pokaż wiadomość
Owszem na sali na zdjęciu będą wszyscy zaproszeni na wesele. Ale(przynajmniej w moich stronach tak jest i tak też będzie na moim ślubie) przed kościołem składają wszyscy życzenia i goście i Ci niezaproszeni. Tak więc na zdjęciu będę miała wszystkich a nie tylko zaproszonych na wesele.
Przyznam szczerze że nie wyobrażam sobie żeby ktoś nie dojechał na mój ślub
U mnie w rejonie nie ma zwyczaju, żeby goście, którzy są zaproszeni na wesele składali życzenia pod kościołem. Czas na życzenia dla osób zaproszonych jest na sali, po wypiciu szampana i odśpiewaniu "Sto lat"
Jakoś nie rozumiem tej koncepcji robienia sobie zdjęcia ślubnego ze wszystkimi, którzy się znajdą pod kościołem Dla mnie jest to troszkę głupie, sorki
A co do dojechania na ślub, to wiadome, że każdy się stara żeby być na czas i w ogóle. Jednak niektórych sytuacji człowiek nie jest w stanie niestety przewidzieć. Czasami może się zdarzyć, że ktoś złapie gumę, albo będzie musiał stać w wielkim korku i wtedy wbrew swojej woli nie będzie w stanie dojechać do kościoła. Albo po prostu ktoś może być ateistą i nie przyjdzie, ponieważ nie będzie chciał. Takie rzeczy się zdarzają i choć sobie tego możesz nie wyobrażać, to czasami może Cię takie cosik spotkać (oczywiście nie życzę tego )
__________________
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu
idiotów."
S. Lem
Forget_me jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-05, 12:13   #67
tomalinka
Wtajemniczenie
 
Avatar tomalinka
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 2 123
Dot.: rady od już zamężnych dla przyszłych PM

Cytat:
Napisane przez Forget_me Pokaż wiadomość

U mnie w rejonie nie ma zwyczaju, żeby goście, którzy są zaproszeni na wesele składali życzenia pod kościołem. Czas na życzenia dla osób zaproszonych jest na sali, po wypiciu szampana i odśpiewaniu "Sto lat"
Jakoś nie rozumiem tej koncepcji robienia sobie zdjęcia ślubnego ze wszystkimi, którzy się znajdą pod kościołem Dla mnie jest to troszkę głupie, sorki
A co do dojechania na ślub, to wiadome, że każdy się stara żeby być na czas i w ogóle. Jednak niektórych sytuacji człowiek nie jest w stanie niestety przewidzieć. Czasami może się zdarzyć, że ktoś złapie gumę, albo będzie musiał stać w wielkim korku i wtedy wbrew swojej woli nie będzie w stanie dojechać do kościoła. Albo po prostu ktoś może być ateistą i nie przyjdzie, ponieważ nie będzie chciał. Takie rzeczy się zdarzają i choć sobie tego możesz nie wyobrażać, to czasami może Cię takie cosik spotkać (oczywiście nie życzę tego )
A właściwie czemu takie zdjęcie jest głupie a zdjęcie na sali nie? Nie rozumiem za bardzo.
Przecież na ślubie będą wszyscy znajomi ludzie, tylko niektórych z pewnych względów nie zapraszaliśmy. Za to przed samym ślubem będzie jeździć do znajomych (niezaproszonych na wesele) z ciastem i zawiadomieniem. Chciałabym mieć z nimi także zdjęcie.
No rozumiem że moga zaistniec jakieś ekstremalne sytuacje, że komuś się coś wydarzy ale trudno uwzględniać jako minus robienia zdjęć pod kościołem. Równie dobrze może coś się wydarzyć i ktoś nie przyjdzie w ogóle nawet na wesele. Więc nie widzę związku
__________________
Hania

Edytowane przez tomalinka
Czas edycji: 2010-08-05 o 12:14
tomalinka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-05, 12:15   #68
Angel_00
Zakorzenienie
 
Avatar Angel_00
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 5 272
Dot.: rady od już zamężnych dla przyszłych PM

my mieliśmy kilka zdjęć grupowych po uroczystości zaślubin ze wszystkimi również tymi którzy nie szli na przyjęcie a potem na sali tylko z tymi którzy byli na przyjęciu nie wyobrażam sobie pomijać osoby których nie zaprosiliśmy na uroczystość z różnych powodów żeby je całkowicie odstawic... Sami przed i po ślubie pochodziliśmy koło ludzi robiąc sobie z nimi zdjęcia... Wiadomo pewnie nie że wszystkimi bo byliśmy zakręceni sytuacja ale jeśli ktoś chciał to podchodził i robił sobie z nami zdjęcia
__________________




Angel_00 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-05, 12:21   #69
Forget_me
Zakorzenienie
 
Avatar Forget_me
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Schrimm :)
Wiadomości: 19 516
Dot.: rady od już zamężnych dla przyszłych PM

Cytat:
Napisane przez tomalinka Pokaż wiadomość
A właściwie czemu takie zdjęcie jest głupie a zdjęcie na sali nie? Nie rozumiem za bardzo.
No rozumiem że moga zaistniec jakieś ekstremalne sytuacje, że komuś się coś wydarzy ale trudno uwzględniać jako minus robienia zdjęć pod kościołem. Równie dobrze może coś się wydarzyć i ktoś nie przyjdzie w ogóle nawet na wesele. Więc nie widzę związku

Na przyszłość radziłabym czytać troszkę uważniej, co się do Ciebie pisze Napisałam przecież, co uważam, że głupotę, ale specjalnie powtórzę jeszcze raz Nie rozumiem tej koncepcji fotografowania wszystkich, którzy znajdą się pod kościołem, obojętnie, czy są zapraszani na wesele czy też nie. To uważam za głupie Bo na końcu do zdjęcia grupowego załapie się jeszcze jakaś babulinka, która przyszła do kościoła tylko się pomodlić, a nie składać życzenia młodej parze
Moje zdanie na ten temat przedstawiłam, każdy robi jak uważa. Ja już jestem po ślubie, więc chciałam dać tylko dobrą radę, ponieważ z doświadczenia wiem, jak to bywa. Nie musisz się od razu unosić, zrobisz przecież jak zechcesz
A co do ekstremalnych sytuacji to powiem Ci, że rok temu byliśmy na ślubie, na który do kościoła się spóźniliśmy Nie z powodu wypadku, stania w korku, czy złapanej gumy. Po prostu mój mąż musiał jechać na egzamin, ślub był na 16:00, przed nami 3 godziny drogi, było to fizycznie niemożliwe żebyśmy zdążyli. Ale na sali byliśmy i zdjęcie mamy
__________________
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu
idiotów."
S. Lem
Forget_me jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-05, 14:58   #70
karadka
Zadomowienie
 
Avatar karadka
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Irlandia
Wiadomości: 1 890
Dot.: rady od już zamężnych dla przyszłych PM

czesc dziewczyny
z gory dziekuje za otwarcie watku - wczoraj wlasnie sie zastanawialam ze dobrzeby bylo poradzic sie juz tych ktore sa po - a dzisiaj znalazlam ten watek
moj slub w listopadzie, pytan, dylematow mnostwo tym bardziej ze nie ma mnie w Polsce i tak wszystko na raty zalatwiamy, koncem saierpnia jedziemy jeszcze raz do Polski wiec mam nadzieje ze juz najwazniejsze rzeczy beda pozalatwiane

teraz dodam cos od siebie, od 4 lat nie bylam na zadnym weselu ale wczesniej zaliczylam ich wiele, zawsze jako gosc wiec tak szczerze mowiac zaluje ze na pewne sprawy nie zwracalam uwagi bo teraz mogloby sie przydac

winietki - pomysl dobri i zly zarazem, dobry bo na wiekszosci wesel byla ''walka o krzesla'' i prosto z kosciola w pospiechu na sale zeby miejsce zajac. a potem przesadzanie i kombinowanie jak np jakas para mlodych siedziala z dziadkami i ciociami natomiast bylam na jednym weselu gdzie byly winietki i powiem szczerze ze niezbyt bystra pani mloda nie pomyslala ze niektore osoby nie przepadaja za soba i posadzila je obok siebie, albo np ex pare ktorzy nie rozstali sie w zgodzie i kazdy przyszedl z nowa osoba posadzila obok siebie! troche nieprzemyslane i dobrze ze ktos ze znajomych to zauwazyl zanim oni przyszli na sale i poprostu pozmienial karteczki zeby nie bylo konfliktu,
Dlatego ja postanowilam ze zrobie listy na stoly - w kazdym stole bedzie ok 12-14 osob i na przodzie stolu bedzie lista zrobiona przez kwiaciarnie ktora robila mi zaproszenia wiec wszystko bedzie w jednym fasonie (zawieszki na wodke i podziekowania na ciasto tez) i kazdy bedzie wiedzial przy ktorym stole siedzi ale bedzie mogl sobie usiasc kolo kogo chce. Przed wejsciem mam zamiar zrobic plansze z ustawieniem stolow i lista gosci ktorzy przy nim siedza zeby nie bylo problemow z szukaniem mi ten pomysl wydaje sie swietny a moze spodoba sie ktorejs z Was
__________________
DUKAN od 15 luty 2010 88,4 - 67,4
obżarstwo 67,4 - 74.4
DUKAN od 7 marca 2011 74.4 - 73.9 - 73 - 72 - 71 - 70 - 69 - 68 - 67
karadka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-05, 15:11   #71
5oll
Raczkowanie
 
Avatar 5oll
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 82
Dot.: rady od już zamężnych dla przyszłych PM

Cytat:
Napisane przez Forget_me Pokaż wiadomość
Na przyszłość radziłabym czytać troszkę uważniej, co się do Ciebie pisze Napisałam przecież, co uważam, że głupotę, ale specjalnie powtórzę jeszcze raz Nie rozumiem tej koncepcji fotografowania wszystkich, którzy znajdą się pod kościołem, obojętnie, czy są zapraszani na wesele czy też nie. To uważam za głupie Bo na końcu do zdjęcia grupowego załapie się jeszcze jakaś babulinka, która przyszła do kościoła tylko się pomodlić, a nie składać życzenia młodej parze
Moje zdanie na ten temat przedstawiłam, każdy robi jak uważa. Ja już jestem po ślubie, więc chciałam dać tylko dobrą radę, ponieważ z doświadczenia wiem, jak to bywa. Nie musisz się od razu unosić, zrobisz przecież jak zechcesz
A co do ekstremalnych sytuacji to powiem Ci, że rok temu byliśmy na ślubie, na który do kościoła się spóźniliśmy Nie z powodu wypadku, stania w korku, czy złapanej gumy. Po prostu mój mąż musiał jechać na egzamin, ślub był na 16:00, przed nami 3 godziny drogi, było to fizycznie niemożliwe żebyśmy zdążyli. Ale na sali byliśmy i zdjęcie mamy
W moich stronach goście składają życzenia Młodej Parze pod kościołem, zaraz po wyjściu. Taki jest zwyczaj, gdzie indziej może być inaczej przyjęte - komentarz zbędny. I bez przesady przypadkowi przechodni nie biegną do grupowego zdjęcia z obcymi ludźmi
5oll jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-05, 15:16   #72
iwonap79
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 454
Dot.: rady od już zamężnych dla przyszłych PM

to teraz ja ja będę miała slub w pażdzierniku 2010, ale jestem ostro zaprawioną starszą i bywalczynią wesel
to co mi utkwiło:
1. winietki, winietki i jeszcze raz winietki (przemyślane)
2. dogadanie z zespołem przerw- żeby nie wyszło, że co 2 piosenki 30 min przerwy!!!
3. dogadanie z zespołem, fotografem i kamerzystą godziny zakończenia (najlepiej wpis w umowie, że np pracują do 2 rano, a za każdą dodatkową godzinę ileś zł)
4. oczepiny krótkie!!!!!! i uwaga na zabawy- nie każdy lubi "macanki"- ja odradzam zabawy typu przetaczanie jajka przez nogawki itp
5. zaufana siostra (nie starsza)- starsza ma obowiązek zabawiać gości... a zaufana siostra (przyjaciółka) załatwi- taxę dla pijanego wujka, złapie odchodzących gości, żeby młodzi podziękowali, ochrzani kelnerkę, poprosi o kawy, czyste sztućce, pojedzie po zapomnianą kosmetyczkę) itp itd- ja często miałąm taką właśnie funkcję i miałam mnóstwo roboty, ale przez to Państwo Młodzi nie denerwowali się bzdurami, a ja i tak sobie odbijałam na poprawinach))
6. ubrania na drugi dzień- w szaleństwie bardzo często o nich się zapomina
7. apteczka
8. uwaga na gołębie- jakiś czas temu czytałam tu na forum, jak PM sobie załatwiła sukienkę )) (reszty się domyślacie) choć goście to uznali za dobry znak)) ale nie sądzę, że PM była zachwycona
9. no i moja uwaga: 2* 50 ml wódeczki "przed" dla odstresowania)))
iwona
iwonap79 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-05, 15:36   #73
karadka
Zadomowienie
 
Avatar karadka
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Irlandia
Wiadomości: 1 890
Dot.: rady od już zamężnych dla przyszłych PM

iwonko - najbardziej podoba mi sie punkt 9 bo jednak to stres wielki dla kazdego
a moge Cie zapytac (oraz reszte dziewczyn oczywiscie) jako znawczynie jak wyglada sytuacja kiedy chce zeby mnie tata do oltarza prowadzil a przeciez blogoslawienstwo jest w domu i co pojedziemy razem z TZ do kosciola ja bede w aucie czekac a on poleci przed oltarz no chyba sama bym padla ze smiechu wiec nie wiem jak to zorganizowac? a strasznie chce zeby mnie tata prowadzil i wiem ze jemu to sprawi ogromna przyjemnosc

i jeszcze jedno pytanie co region to innaczej ale ja jestem z poludnia Polski i my mamy swiadkow i starostów, i ktore obowiazki do kogo naleza? i czy przy naszym stole, wiadomo beda siedziec swiadkowie z osobami tow. i zastanawiamy sie czy starosci tez? nie chce usadzac kolo nas rodzicow bo wiem ze lepiej jak oni beda zabawiali rodziny i sami tez sie lepiej beda bawic ze starszymi bo u mnie mowiac szczerze chyba od 20 lat sie cala rodzina nie spotkala!
__________________
DUKAN od 15 luty 2010 88,4 - 67,4
obżarstwo 67,4 - 74.4
DUKAN od 7 marca 2011 74.4 - 73.9 - 73 - 72 - 71 - 70 - 69 - 68 - 67
karadka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-05, 15:40   #74
iwonap79
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 454
Dot.: rady od już zamężnych dla przyszłych PM

Cytat:
Napisane przez karadka Pokaż wiadomość
iwonko - najbardziej podoba mi sie punkt 9 bo jednak to stres wielki dla kazdego
a moge Cie zapytac (oraz reszte dziewczyn oczywiscie) jako znawczynie jak wyglada sytuacja kiedy chce zeby mnie tata do oltarza prowadzil a przeciez blogoslawienstwo jest w domu i co pojedziemy razem z TZ do kosciola ja bede w aucie czekac a on poleci przed oltarz no chyba sama bym padla ze smiechu wiec nie wiem jak to zorganizowac? a strasznie chce zeby mnie tata prowadzil i wiem ze jemu to sprawi ogromna przyjemnosc

i jeszcze jedno pytanie co region to innaczej ale ja jestem z poludnia Polski i my mamy swiadkow i starostów, i ktore obowiazki do kogo naleza? i czy przy naszym stole, wiadomo beda siedziec swiadkowie z osobami tow. i zastanawiamy sie czy starosci tez? nie chce usadzac kolo nas rodzicow bo wiem ze lepiej jak oni beda zabawiali rodziny i sami tez sie lepiej beda bawic ze starszymi bo u mnie mowiac szczerze chyba od 20 lat sie cala rodzina nie spotkala!
co do Taty: ja też chcę, żeby mnie Tatko poprowadził i wymysliłam (bo sama się ztym nie spotkałam), że poprosimy księdza aby wpuścił TZ do ołtarza przez zachrystię))

starostowie: ja ich nie mam, ale z reguły to starsze osoby, więc niech siedzą z ludźmi w swoim wieku. ja przy swoim stole usadzam starszych, moje siostry, brata TZ i 3 pary, które nikogo nie znają a w naszym gronie będą się bawić po pachy. resztę i starszych i młodszych w grupkach znajomych z uwzględnieniem lubienia się bądź nie
iwona
iwonap79 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-05, 16:19   #75
karadka
Zadomowienie
 
Avatar karadka
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Irlandia
Wiadomości: 1 890
Red face Dot.: rady od już zamężnych dla przyszłych PM

super pomysl z ta zachrystia - dzieki a powiedz mi jak to bedziecie robic - ze przyjezdzacie pod kosciol razem, i razem wysiadacie z auta i pan mlody sie wymyka ''na tyly'' a Ty z tata czekacie jak wszyscy wejda i ktos da znac ze mozecie wchodzic? ja dodatkowo bede miala 2 male kuzynki ktore beda rozsypywac platki roz mysle ze nedzie to super wygladalo co do rzucania monetami jak sie wyjdzie to tez mi sie za bardzo nie podoba - szczegolnie jakby lalo! wolalabym platki roz ale nie wiem czy to nie bedzie przesada ze platki przed i platki po? a ryzy nie chce widziec i mam nadzieje ze ktos dopilnuje zeby ryzem nie rzucali!

co do zdjec przed kosciolem - nie chce bo to za duzo zamieszana, poza tym w listopadzie bedzie zimno a wiadomo cienkie sukienki wiec nie chce zeby ktos mi zmarzl jeszcze bardziej u nas z zyczeniami to roznie nieraz przed kosciolem, nieraz na sali, ja poprosze ksiedza zeby po ceremoni powiedzial goscia ze zyczenia na sali i ze sa listy gosci na stolach wiec nie ma sie co spieszyc

---------- Dopisano o 16:19 ---------- Poprzedni post napisano o 16:17 ----------

a starostowie to u nas jedni (moja chrzestna z mezem 40 lat) i drudzy kuzynka meza z mezem 30 lat (my ok 30lat wiec nie ma duzej roznicy i chyba najfajniej jak beda z nami siedziec? co myslicie?
__________________
DUKAN od 15 luty 2010 88,4 - 67,4
obżarstwo 67,4 - 74.4
DUKAN od 7 marca 2011 74.4 - 73.9 - 73 - 72 - 71 - 70 - 69 - 68 - 67
karadka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-05, 16:41   #76
iwonap79
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 454
Dot.: rady od już zamężnych dla przyszłych PM

Cytat:
Napisane przez karadka Pokaż wiadomość
super pomysl z ta zachrystia - dzieki a powiedz mi jak to bedziecie robic - ze przyjezdzacie pod kosciol razem, i razem wysiadacie z auta i pan mlody sie wymyka ''na tyly'' a Ty z tata czekacie jak wszyscy wejda i ktos da znac ze mozecie wchodzic? ja dodatkowo bede miala 2 male kuzynki ktore beda rozsypywac platki roz mysle ze nedzie to super wygladalo co do rzucania monetami jak sie wyjdzie to tez mi sie za bardzo nie podoba - szczegolnie jakby lalo! wolalabym platki roz ale nie wiem czy to nie bedzie przesada ze platki przed i platki po? a ryzy nie chce widziec i mam nadzieje ze ktos dopilnuje zeby ryzem nie rzucali!

co do zdjec przed kosciolem - nie chce bo to za duzo zamieszana, poza tym w listopadzie bedzie zimno a wiadomo cienkie sukienki wiec nie chce zeby ktos mi zmarzl jeszcze bardziej u nas z zyczeniami to roznie nieraz przed kosciolem, nieraz na sali, ja poprosze ksiedza zeby po ceremoni powiedzial goscia ze zyczenia na sali i ze sa listy gosci na stolach wiec nie ma sie co spieszyc

---------- Dopisano o 16:19 ---------- Poprzedni post napisano o 16:17 ----------

a starostowie to u nas jedni (moja chrzestna z mezem 40 lat) i drudzy kuzynka meza z mezem 30 lat (my ok 30lat wiec nie ma duzej roznicy i chyba najfajniej jak beda z nami siedziec? co myslicie?

przed slubem idziecie obydwoje do księdza (ze swiadkami), żeby podpisac papiery
i myslę, że TZ tam juz zostanie, a ja ze starszymi pod kościól

starostowie: jak fajni to niech siedzą z Wami
iwonap79 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-05, 16:52   #77
capricorno
Raczkowanie
 
Avatar capricorno
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 242
GG do capricorno
Dot.: rady od już zamężnych dla przyszłych PM

Cytat:
Napisane przez karadka Pokaż wiadomość
iwonko - najbardziej podoba mi sie punkt 9 bo jednak to stres wielki dla kazdego
a moge Cie zapytac (oraz reszte dziewczyn oczywiscie) jako znawczynie jak wyglada sytuacja kiedy chce zeby mnie tata do oltarza prowadzil a przeciez blogoslawienstwo jest w domu i co pojedziemy razem z TZ do kosciola ja bede w aucie czekac a on poleci przed oltarz no chyba sama bym padla ze smiechu wiec nie wiem jak to zorganizowac? a strasznie chce zeby mnie tata prowadzil i wiem ze jemu to sprawi ogromna przyjemnosc

i jeszcze jedno pytanie co region to innaczej ale ja jestem z poludnia Polski i my mamy swiadkow i starostów, i ktore obowiazki do kogo naleza? i czy przy naszym stole, wiadomo beda siedziec swiadkowie z osobami tow. i zastanawiamy sie czy starosci tez? nie chce usadzac kolo nas rodzicow bo wiem ze lepiej jak oni beda zabawiali rodziny i sami tez sie lepiej beda bawic ze starszymi bo u mnie mowiac szczerze chyba od 20 lat sie cala rodzina nie spotkala!
ja z też myślałam żeby tato mnie poprowadził , już ustalilismy że rodzice zrobia błogosławieństwo przed ołtarzem , ale rozmyśliliśmy się , na wpuszczenie młodego zachrystią DOBRY POMYSŁ nie wpadłam na to
capricorno jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-05, 17:04   #78
karadka
Zadomowienie
 
Avatar karadka
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Irlandia
Wiadomości: 1 890
Dot.: rady od już zamężnych dla przyszłych PM

no wlasnie my juz nic nie podpisujemy bo jestesmy 2,5 roku po cywilnym....
__________________
DUKAN od 15 luty 2010 88,4 - 67,4
obżarstwo 67,4 - 74.4
DUKAN od 7 marca 2011 74.4 - 73.9 - 73 - 72 - 71 - 70 - 69 - 68 - 67
karadka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-05, 19:39   #79
emillia006
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 495
Dot.: rady od już zamężnych dla przyszłych PM

Czesc dziewczyny! Bardzo mi sie podoba watek Uwaznie przeczytalam Waszych rad i mam nadzieje, ze nic nie pominelam:
- ksiega gosci na pamiatkowe wpisy
- winetki, zawieszki na wodke, podziekowania na ciasta w jednym stylu
- menu dla gosci
- bibulki matujace
- igla z nitka w kolorze sukni i garnituru
- zapasowe ponczochy i apteczka
- zdjecie przed kosciolem
- dogadanie przerw, odczepin, zabaw z zespolem, zaznaczyc w umowie do ktorej beda grac
- zaufana osoba na weselu
- platki zamiast ryzu
To tak dla tych, ktore sa zainteresowane tematem a nie nadrobily ostatnich stron
emillia006 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-05, 20:26   #80
Angel_00
Zakorzenienie
 
Avatar Angel_00
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 5 272
Dot.: rady od już zamężnych dla przyszłych PM

Cytat:
Napisane przez karadka Pokaż wiadomość
co do rzucania monetami jak sie wyjdzie to tez mi sie za bardzo nie podoba - szczegolnie jakby lalo! wolalabym platki roz ale nie wiem czy to nie bedzie przesada ze platki przed i platki po? a ryzy nie chce widziec i mam nadzieje ze ktos dopilnuje zeby ryzem nie rzucali!
o matko monety nie (jak pada to raczej ludzie są na tyle rozumni, że nie rzucają no chyba, że uważasz swoich gości za mało inteligentnych) ryż nie... Dziewczyny wyluzujcie trochę ja rozumiem, że czegoś sobie nie życzycie w swoim ubiorze na sali itd ale w tym momencie uważam że to przesada. A jak ktoś rzuci to co oddasz mu do ręki ? Ktoś ma biegac koło gości i pilnować żeby przypadkiem nikt Ci nie rzucił niczego symbolicznie na szczęście ? Bo Ty sobie tego nie życzysz? Ja rozumiem że to wymarzony dzień itd ale nie popadajmy w paranoję
a ja się dziwiłam, że biedna kobieta w cukierni się gęsto tłumaczyła jak miały być z ich strony zmiany w torcie (które mnie w sumie jakoś nie przeszkadzały-chodziło o jego wygląd) które bez problemu zaakceptowaliśmy bo przecież i tak się go zje więc ważne żeby był dobry ale po tym co tu czytam to ja się nie dziwię że potem Ci ludzie się tłumaczą jakby popełnili jakąś zbrodnię
__________________




Angel_00 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-05, 20:39   #81
karadka
Zadomowienie
 
Avatar karadka
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Irlandia
Wiadomości: 1 890
Dot.: rady od już zamężnych dla przyszłych PM

angel ja nie przesadzam z tym ryzem i monetami, bo ryz niestety wchodzi we wszystko, a monety niestety fajne ale jak jest pogoda bo niestety ale zadna panna mloda nie chce wybrudzic sukienki a monety trzeba pozbierac ja jestem raczej ugodowa wiec przymykam oko na wiele rzeczy, a monety na pewno beda..... bo taka u nas tradycja....
__________________
DUKAN od 15 luty 2010 88,4 - 67,4
obżarstwo 67,4 - 74.4
DUKAN od 7 marca 2011 74.4 - 73.9 - 73 - 72 - 71 - 70 - 69 - 68 - 67
karadka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-05, 20:51   #82
5a3cc703cdea367dc4857f7c8a4bccc3ed5dc513_63b764c3f051b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 1 618
Dot.: rady od już zamężnych dla przyszłych PM

Cytat:
Napisane przez karadka Pokaż wiadomość
super pomysl z ta zachrystia - dzieki a powiedz mi jak to bedziecie robic - ze przyjezdzacie pod kosciol razem, i razem wysiadacie z auta i pan mlody sie wymyka ''na tyly'' a Ty z tata czekacie jak wszyscy wejda i ktos da znac ze mozecie wchodzic? ja dodatkowo bede miala 2 male kuzynki ktore beda rozsypywac platki roz mysle ze nedzie to super wygladalo co do rzucania monetami jak sie wyjdzie to tez mi sie za bardzo nie podoba - szczegolnie jakby lalo! wolalabym platki roz ale nie wiem czy to nie bedzie przesada ze platki przed i platki po? a ryzy nie chce widziec i mam nadzieje ze ktos dopilnuje zeby ryzem nie rzucali!

co do zdjec przed kosciolem - nie chce bo to za duzo zamieszana, poza tym w listopadzie bedzie zimno a wiadomo cienkie sukienki wiec nie chce zeby ktos mi zmarzl jeszcze bardziej u nas z zyczeniami to roznie nieraz przed kosciolem, nieraz na sali, ja poprosze ksiedza zeby po ceremoni powiedzial goscia ze zyczenia na sali i ze sa listy gosci na stolach wiec nie ma sie co spieszyc

---------- Dopisano o 16:19 ---------- Poprzedni post napisano o 16:17 ----------

a starostowie to u nas jedni (moja chrzestna z mezem 40 lat) i drudzy kuzynka meza z mezem 30 lat (my ok 30lat wiec nie ma duzej roznicy i chyba najfajniej jak beda z nami siedziec? co myslicie?
uwaga na płatki róż bo czesto są wcześniej kropione wodą i przechowywane w lodówce i mogą bardzo ładnie zabarwić sukienkę! Upenijcie się, że będą suche!
5a3cc703cdea367dc4857f7c8a4bccc3ed5dc513_63b764c3f051b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-05, 20:56   #83
Angel_00
Zakorzenienie
 
Avatar Angel_00
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 5 272
Dot.: rady od już zamężnych dla przyszłych PM

Cytat:
Napisane przez karadka Pokaż wiadomość
angel ja nie przesadzam z tym ryzem i monetami, bo ryz niestety wchodzi we wszystko, a monety niestety fajne ale jak jest pogoda bo niestety ale zadna panna mloda nie chce wybrudzic sukienki a monety trzeba pozbierac ja jestem raczej ugodowa wiec przymykam oko na wiele rzeczy, a monety na pewno beda..... bo taka u nas tradycja....
tak jak napisałam nie spotkałam się z tym aby goście w deszczową pogodę rzucali monetami

---------- Dopisano o 21:56 ---------- Poprzedni post napisano o 21:55 ----------

[1=5a3cc703cdea367dc4857f7 c8a4bccc3ed5dc513_63b764c 3f051b;21180678]uwaga na płatki róż bo czesto są wcześniej kropione wodą i przechowywane w lodówce i mogą bardzo ładnie zabarwić sukienkę! Upenijcie się, że będą suche![/QUOTE]
wychodzi na to że płatki są równie niebezpieczne co monety
__________________




Angel_00 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-05, 21:04   #84
karadka
Zadomowienie
 
Avatar karadka
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Irlandia
Wiadomości: 1 890
Dot.: rady od już zamężnych dla przyszłych PM

dzieki - kolejna dobra rada

ja jeszcze moge dodac od siebie zeby makijaz sie dluzej trzymal mozna twarz spsikac lekko z duzej odleglosci lakierem do wlosow! wtedy jest gwarancja ze wytrzyma, wiem ze to dla skory masakra ale ten jeden raz....
poza tym bialy lakier i bezbarwny do paznokci gdyby cos sie stalo z suknia czy butami moze sie przydac pilniczek, tabletki przeciwbolowe, na zgage i niestrawnosc, super glue,patyczki do uszu(latwiej poprawic makijaz) szczoteczka do zebow, saszetka proszku do prania albo vanisha, miec przy sobie telefon do kamerzysty, fotografa, obslugi, kierowcy, itp

jezeli wesele jest na straznicy, w domu ludowym itp to dobrze jak ktos tam bedzie w nocy z piatku na sobote zeby pilnowac wszystkiego bo niestety juz wszystko jest na sali a szkoda by bylo zeby ktos tam w nocy sie wlamal!

---------- Dopisano o 21:04 ---------- Poprzedni post napisano o 21:02 ----------

angel jednym slowem wszystko zalezy od pogody na ktora wplywu nie mamy... niestety ale masz racje ja bym w deszcz albo mzawke niczym nie rzucala
__________________
DUKAN od 15 luty 2010 88,4 - 67,4
obżarstwo 67,4 - 74.4
DUKAN od 7 marca 2011 74.4 - 73.9 - 73 - 72 - 71 - 70 - 69 - 68 - 67
karadka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-05, 21:23   #85
capricorno
Raczkowanie
 
Avatar capricorno
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 242
GG do capricorno
Dot.: rady od już zamężnych dla przyszłych PM

monet nie chciałam ze względu wydłubywania ich z kostki koło kościoła, a że padał deszcz rzucono monetami w kościele co było dla mnie zaskoczeniem ale miłym , na dworze były płatki żywe

moja koleżanka kupiła płatki z materiału i też super
capricorno jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-05, 21:32   #86
wika82
Zakorzenienie
 
Avatar wika82
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 16 184
Dot.: rady od już zamężnych dla przyszłych PM

Cytat:
Napisane przez Forget_me Pokaż wiadomość
U mnie w rejonie nie ma zwyczaju, żeby goście, którzy są zaproszeni na wesele składali życzenia pod kościołem. Czas na życzenia dla osób zaproszonych jest na sali, po wypiciu szampana i odśpiewaniu "Sto lat"
Jakoś nie rozumiem tej koncepcji robienia sobie zdjęcia ślubnego ze wszystkimi, którzy się znajdą pod kościołem Dla mnie jest to troszkę głupie, sorki
A co do dojechania na ślub, to wiadome, że każdy się stara żeby być na czas i w ogóle. Jednak niektórych sytuacji człowiek nie jest w stanie niestety przewidzieć. Czasami może się zdarzyć, że ktoś złapie gumę, albo będzie musiał stać w wielkim korku i wtedy wbrew swojej woli nie będzie w stanie dojechać do kościoła. Albo po prostu ktoś może być ateistą i nie przyjdzie, ponieważ nie będzie chciał. Takie rzeczy się zdarzają i choć sobie tego możesz nie wyobrażać, to czasami może Cię takie cosik spotkać (oczywiście nie życzę tego )
Na każdym weselu, na jakim byłam życzenia składane są parze młodej od razu po wyjściu z kościoła. Na świeżo i bezpośrednio, dla mnie to jest super, bo niby co po tym kościele - od razu do aut i w drogę? W ten sposób każdy ma możliwość złożenia życzeń i ci, co są zaproszeni tylko do kościoła i goście zaproszeni na wesele.

Winietki obowiązkowo, uzgodnione oczepiny, uzgodniony fotograf i wcześniej sprawdzona sukienka. Wszystko zastosuję.
wika82 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-05, 21:46   #87
lusesita23
Zakorzenienie
 
Avatar lusesita23
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: mazury
Wiadomości: 9 887
Dot.: rady od już zamężnych dla przyszłych PM

Cytat:
Napisane przez blekitka Pokaż wiadomość
I nie uciekać niech zagrają Marsz Mendelssohna Wam na wiwat
dla mnie to mega wazne wlasnie

ale w moim kosciele trzeba to zaznaczyc organiscie bo zazwyczaj...nie gra

przyjaciolka z mezem pod oltarzem czekali,a ten nic, poracha

a tak w ogole supe rady i swietny watek

zajrze tu jakis...miesiac przed slubem
__________________
Kciuki dla Ani:kciuk i:
lusesita23 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2010-08-05, 22:11   #88
ardillka
Zadomowienie
 
Avatar ardillka
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: granica śląsk/małopolska
Wiadomości: 1 285
Dot.: rady od już zamężnych dla przyszłych PM

Cytat:
Napisane przez Forget_me Pokaż wiadomość
Naprawdę uważasz, że podczas wesela goście nie mają szans się zintegrować, jeśli się nie pomiesza rodzin?
U nas rodziny siedziały naprzeciwko siebie i wbrew temu, co piszesz zintegrowały się znakomicie!!! Wszyscy ze sobą rozmawiali, poprzechodzili "na ty", razem tańczyli, śmiali się, czy bawili. Na poprawinach zapraszali się nawzajem do siebie w odwiedziny, aż sami byliśmy w szoku, bo czegoś takiego się nie spodziewaliśmy
Podczas rozsadzania gości oboje z mężem stwierdziliśmy, że głupotą by było usadzanie gości naprzemiennie, ponieważ dużo gości było przyjezdnych, zatem mogliby się oni poczuć niekomfortowo. Poza tym rodziny się nie znały i uznaliśmy, że mogliby się co niektórzy poczuć skrępowani taką sytuacją, kiedy obok nie ma kogoś znajomego. Co z tego, że my byśmy byli zadowoleni, bo chcieliśmy zintegrować rodziny?W końcu podczas wesela wszystko robi się pod gości i dla gości, a nie dla pary młodej.
Obok nas przy stole prezydialnym siedzieli świadkowie ze swoimi osobami towarzyszącymi, potem rodzice, dziadkowie, chrzestni i reszta rodziny. Oczywiście starsi ze starszymi, młodzi z młodymi, tak żeby każdy mógł znaleźć wspólny język.
Uwierz mi, goście nie tańczą całą noc do wszystkich kawałków. Siedzą przy stole, wychodzą przed lokal, stąd czas na rozmowy jest Jednymi osobami, które prawie wcale nie schodzą z parkietu są państwo młodzi
Usadzanie gości naprzemiennie ma sens chyba tylko wtedy, kiedy rodziny się już wcześniej dość dobrze znają, lub kiedy para młoda planuje ustawić stół o szerokości 5 metrów
W pozostałych przypadkach jest to dla mnie nietrafione
Chyba powinnam zweryfikować tą moją wersję "pomieszania gości" - bo nie chcemy tak mieszać raz moi raz ktoś z rodziny od Mojego.. Tylko że po prostu starsi przy jednym stole, a młodsi przy drugim i że raczej podział wiekowy będzie, a nie rodzinami. Aż tak drastycznych podziałów nie będzie... Bardziej chodziło mi o to że nie będzie podziału "moi" na lewo, rodzina "mojego" na prawo...

---------- Dopisano o 23:11 ---------- Poprzedni post napisano o 22:47 ----------

Cytat:
Napisane przez karadka Pokaż wiadomość
angel ja nie przesadzam z tym ryzem i monetami, bo ryz niestety wchodzi we wszystko, a monety niestety fajne ale jak jest pogoda bo niestety ale zadna panna mloda nie chce wybrudzic sukienki a monety trzeba pozbierac ja jestem raczej ugodowa wiec przymykam oko na wiele rzeczy, a monety na pewno beda..... bo taka u nas tradycja....
Byłam na weselu koleżanki, padał deszcz. I jak wychodzili z kościoła to w przedsionku goście zaczęli rzucać monetami ( które tak ap-ropo są na szczęście). Więc Panna Młoda nie ubrudziła sukni, nikt nie wyjmował monet z deszczówki.

Goście w brew pozorom naprawdę czasem myślą i trzeba im trochę zaufać.
__________________
NASZ WIELKI DZIEŃ 20 sierpnia 2011r

http://pannymlode2011.blogspot.com/2.../ardillka.html
ardillka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-05, 23:37   #89
silvyetta
Raczkowanie
 
Avatar silvyetta
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Italia
Wiadomości: 468
Dot.: rady od już zamężnych dla przyszłych PM

Cytat:
Napisane przez iwonap79 Pokaż wiadomość
co do Taty: ja też chcę, żeby mnie Tatko poprowadził i wymysliłam (bo sama się ztym nie spotkałam), że poprosimy księdza aby wpuścił TZ do ołtarza przez zachrystię))

starostowie: ja ich nie mam, ale z reguły to starsze osoby, więc niech siedzą z ludźmi w swoim wieku. ja przy swoim stole usadzam starszych, moje siostry, brata TZ i 3 pary, które nikogo nie znają a w naszym gronie będą się bawić po pachy. resztę i starszych i młodszych w grupkach znajomych z uwzględnieniem lubienia się bądź nie
iwona
my najprawdopodobniej pojedziemy dwoma samochodami,w naszym troche wczesniej moj TZ a ja razem z tata w drugim,tak jak tutaj robia
__________________
nasz slub 02/10/2010
Najpiękniejszych chwil w życiu nie zaplanujesz. One przyjdą same.
— Phil Bosmans
silvyetta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-06, 08:33   #90
Tygrysek_aa
Zadomowienie
 
Avatar Tygrysek_aa
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: K-g
Wiadomości: 1 312
Dot.: rady od już zamężnych dla przyszłych PM

Cytat:
Napisane przez rinco Pokaż wiadomość
Już po swoim weselu dowiedziałam się o takim dość fajnym pomyśle, którego niestety nie zrealizowaliśmy, ale który mi się podoba i polecam - zaraz po obiedzie, gdy wszyscy jeszcze siedzą przy stołach, PM podchodzą do każdego gościa z tyłu i robią sobie z nim zdjęcie. I tak obchodzą całą salę. Potem można takie zdjecia podarować gościom - każdy wtedy będzie miał zdjęcie z PM na pamiątkę

Jak mi się jeszcze coś przypomni to napiszę

I jeszcze taka uwaga - wesele mija tak bardzo szybko, że ani się nie obejżycie, a już będzie rano...
Właśnie my mieliśmy taki pomysł i rozmawialiśmy z fotografem-niestety w trakcie wesela zapomniałam i robiliśmy zdjęcia za późno-więc części gości już nie było, części nie było na sali,więc kilka osób nie ma takich zdjęć, a miało być tak,że fotograf powiedzmy po pierwszym tańcu zaprasza gości do zrobienia sobie zdjęcia z Młodymi.
Grupowe mieliśmy pod Kościołem,ale fajnie jak np. pary,albo małe grupki robią sobie (jak byliśmy na 2 weselach moich koleżanek, to tak robiliśmy-i nasz paczka z PM-fajna pamiątka,też tak chciałam,ale nie wyszło-trudno)

---------- Dopisano o 09:21 ---------- Poprzedni post napisano o 09:02 ----------

Cytat:
Napisane przez karadka Pokaż wiadomość
czesc dziewczyny
z gory dziekuje za otwarcie watku - wczoraj wlasnie sie zastanawialam ze dobrzeby bylo poradzic sie juz tych ktore sa po - a dzisiaj znalazlam ten watek
moj slub w listopadzie, pytan, dylematow mnostwo tym bardziej ze nie ma mnie w Polsce i tak wszystko na raty zalatwiamy, koncem saierpnia jedziemy jeszcze raz do Polski wiec mam nadzieje ze juz najwazniejsze rzeczy beda pozalatwiane

teraz dodam cos od siebie, od 4 lat nie bylam na zadnym weselu ale wczesniej zaliczylam ich wiele, zawsze jako gosc wiec tak szczerze mowiac zaluje ze na pewne sprawy nie zwracalam uwagi bo teraz mogloby sie przydac

winietki - pomysl dobri i zly zarazem, dobry bo na wiekszosci wesel byla ''walka o krzesla'' i prosto z kosciola w pospiechu na sale zeby miejsce zajac. a potem przesadzanie i kombinowanie jak np jakas para mlodych siedziala z dziadkami i ciociami natomiast bylam na jednym weselu gdzie byly winietki i powiem szczerze ze niezbyt bystra pani mloda nie pomyslala ze niektore osoby nie przepadaja za soba i posadzila je obok siebie, albo np ex pare ktorzy nie rozstali sie w zgodzie i kazdy przyszedl z nowa osoba posadzila obok siebie! troche nieprzemyslane i dobrze ze ktos ze znajomych to zauwazyl zanim oni przyszli na sale i poprostu pozmienial karteczki zeby nie bylo konfliktu,
Dlatego ja postanowilam ze zrobie listy na stoly - w kazdym stole bedzie ok 12-14 osob i na przodzie stolu bedzie lista zrobiona przez kwiaciarnie ktora robila mi zaproszenia wiec wszystko bedzie w jednym fasonie (zawieszki na wodke i podziekowania na ciasto tez) i kazdy bedzie wiedzial przy ktorym stole siedzi ale bedzie mogl sobie usiasc kolo kogo chce. Przed wejsciem mam zamiar zrobic plansze z ustawieniem stolow i lista gosci ktorzy przy nim siedza zeby nie bylo problemow z szukaniem mi ten pomysl wydaje sie swietny a moze spodoba sie ktorejs z Was
życzę powodzenia-na pewno wszystko się ułoży i będzie super
co do winietek-nawet nie wyobrażacie sobie ile czasu spędziłam nad wymyśleniem jak gości usadzić-pytałam narzeczonego, mamy....
gości było 60,więc niedużo,ale i tak się nakombinowałam.
wyszło fajnie, choć na początku jedna koleżanka marudziła,ze ją sadzam obok 3 par, które mają dzieci i będzie gadanie o dzieciach,a ona przyjdzie się pobawić, a nie gadać o dzieciach.
Wytłumaczyłam to tak: nie znacie się,a ponieważ macie dzieci (3 pary już się znały-kumpele, z którymi studiowałam z mężami) łatwiej będzie na początku jakiś temat zacząć.
I tak usadzaliśmy pozostałych gości- z jednej strony młodych (kuzynostwo, przyjaciół), z drugiej starszych.
I np. koło babci posadziłam starszą ciotkę, bo wiek podobny i łatwiej się dogadać-nawet później razem tańczyły bo obie bez mężów...
nie wyszło idealnie-nie dało się po równo posadzić, bo więcej młodych było,ale np. kuzynkę z mężem i dwójką dzieci posadziłam tak,że za plecami miała swoją mamę-w razie gdyby się chcieli sami pobawić, to miał kto rzucić okiem na dzieci.
Rodzice siedzieli razem moi i męża, przy następnym stoliku siedzieli chrzestni koło siebie, babcie i starsze ciocie (naczytałam się o zasadach
stół mieliśmy w nietypowym kształcie jakby E, ale cztery ramiona

---------- Dopisano o 09:33 ---------- Poprzedni post napisano o 09:21 ----------

Cytat:
Napisane przez iwonap79 Pokaż wiadomość
co do Taty: ja też chcę, żeby mnie Tatko poprowadził i wymysliłam (bo sama się ztym nie spotkałam), że poprosimy księdza aby wpuścił TZ do ołtarza przez zachrystię))

starostowie: ja ich nie mam, ale z reguły to starsze osoby, więc niech siedzą z ludźmi w swoim wieku. ja przy swoim stole usadzam starszych, moje siostry, brata TZ i 3 pary, które nikogo nie znają a w naszym gronie będą się bawić po pachy. resztę i starszych i młodszych w grupkach znajomych z uwzględnieniem lubienia się bądź nie
iwona
Mnie Tata wprowadzał.
Przyjechaliśmy z Młodym i świadkami, poszlismy na zakrystię podpisać dokumenty (1 egzemplarz podpisywaliśmy po przysiędze), młody ze świadkami weszli do kościoła przez zakrystię, ja poszłam przed Kościół, gdzie czekał na mnie Tata
punkt 16 weszliśmy do przedsionka i ksiądz wszedł, zaczęli grać, ksiądz dał sygnał i weszliśmy
ja tez nie chciałam ryżu,ale ciocia z mamą rzuciły po garstce (w nas bardziej niż rzutem do góry) i mam śmieszne zdjęcie, jak odsuwam głowę w tył -jakbym się chciała cofnąć
pieniądze rzucali, nie ubrudziłam sukni, bo dołem była wykończona bordową szeroką taśmą

Edytowane przez Tygrysek_aa
Czas edycji: 2010-08-06 o 08:43
Tygrysek_aa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Ślubny wizerunek


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-11-23 11:11:54


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:48.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.