Pierwsze roczki już za Nami..Brzdące rosną,My gadamy -VIII cz.Mamuś Wakacyjnych 2009

[p4w]

Napisane przez katarzynka00

ejże, przecież to prostsze niż zupa
owoce+cukier i dłuuuuugo się gotuje/smaży i jest dżem
fistaszki czy pistacje?
jedne i drugi uwielbiam

Wystawiłam znów nasze łóżko na alle.
Może tym razem ktoś kupi.

no ale jakie proporcje, jak gotować zeby się nie przypaliło itd... trochę jest tych tajników

mam nadzieję, że się sprzeda

my byliśmy jeszcze na wycieczce rowerowej, a teraz małż został z Tomkiem na dworze to może sobie herbatkę zrobię

[sylka79]

Napisane przez skierka1981

maz dzis wroci pozno...znowu. zadna nowosc. a jutro od rana to samo...

skierko ja też mam tak codziennie,sama z dziećmi

Napisane przez Wojtusia

Jestem już i żyję tabetki na szczescie pomogły i bol minął
Dziękuje ze myslicie o mnie, pewnie dlatego szybciej mi przeszło

Dobrze,że ból minął

Napisane przez skierka1981

Załącznik 3308948


wstawiam dzisejsze zdjecie Ameli

Amelka ślicznościwydaje mi się,że zeszczuplałaale teraz taki okres chyba,że nam dzieci tak jakoś wyciaga

Dużą popularnością ostatnio cieszy się u nas muszla sedesowadzisiaj odwróciłam się na chwilę,a Bartosz badał palcami kostkę toaletową w ubikacji

[skierka1981]

Napisane przez sylka79

skierko ja też mam tak codziennie,sama z dziećmi



Dobrze,że ból minął



Amelka ślicznościwydaje mi się,że zeszczuplałaale teraz taki okres chyba,że nam dzieci tak jakoś wyciaga

Dużą popularnością ostatnio cieszy się u nas muszla sedesowadzisiaj odwróciłam się na chwilę,a Bartosz badał palcami kostkę toaletową w ubikacji

no to z praca meza ja tak samo...

Amele teraz wlasnie wyciagnelo, wydoroslala

Amelka oststnio tez do sedesu zaglada wiec zawsze zamykam


ide ja kapac, zagrzeje wody w czajniku i juz.... i tak do poniedzialku

[Wojtusia]

skierko Amelia cudna, za dużo włosków to nie ma podobnie ja moja Oliwka

[skierka1981]

Napisane przez Wojtusia

skierko Amelia cudna, za dużo włosków to nie ma podobnie ja moja Oliwka

no nie ma ale i tak duzo w porownaniu np sprzed pol roku

idziemy sie kapac

[Svinecka]

nie mam mocy

Napisane przez p4w

absolutnie, ale się śmiałam ze już pierwsze Twoje wpisy dotyczyły seksu

ze co, ze niby ja jakas nimfomanka jestem czy co?
przeciez ja naprawde rzadko to robie, nawet w porownaniu z wiekszoscia tutaj

Wojtusia mam nadzieje, ze juz Ci przeszlo

skierko Amelcia slodko wyglada w tej sukience

[sylka79]

Napisane przez skierka1981

no to z praca meza ja tak samo...

Amele teraz wlasnie wyciagnelo, wydoroslala

Amelka oststnio tez do sedesu zaglada wiec zawsze zamykam


ide ja kapac, zagrzeje wody w czajniku i juz.... i tak do poniedzialku

Ja też zamykam klapę,ale Bartosz umie ją podnieść

Napisane przez Wojtusia

skierko Amelia cudna, za dużo włosków to nie ma podobnie ja moja Oliwka

Mój Bartosz ma za to tyle włosków,że niektórzy biorą go za dziewczynkę

Też lecę kąpaćwpadnę później

[skierka1981]

ja juz dzis mowie dobranoc kochane Amela beczy a kaszy zjadla doslownie 2 lyzeczki

dobrej nocki

[marica5]

Napisane przez skierka1981

Załącznik 3308948


wstawiam dzisejsze zdjecie Ameli

ale słodka

Napisane przez Svinecka

nie mam mocy


ze co, ze niby ja jakas nimfomanka jestem czy co?
przeciez ja naprawde rzadko to robie, nawet w porownaniu z wiekszoscia tutaj

Wojtusia mam nadzieje, ze juz Ci przeszlo

skierko Amelcia slodko wyglada w tej sukience

o jak mowa o nimfomankach...to ostatnio stwierdziłam, że nią jestem bo kurcze bym się króliczkowała codziennie



kat uwielbiam tez te i te ale ostatnio zajadam się tymi z biedronki AKARDO orzeszki ziemne w chrupiącej skorupce o smaku paprykowym no BOSSSSSSSSSSSSKIE sa poprostu

---------- Dopisano o 20:30 ---------- Poprzedni post napisano o 20:27 ----------

kurcze napisałam przepis i mi zniknął, nie wiem jak ale zniknął nie ma mojego wpisu, kurde wina kompa czy wizaż wariuje znów??? zaraz wracam do domku to jak tylko uspię mychola to wam napiszę....

[Sweet_21]

cześć

Napisane przez sylka79

Dużą popularnością ostatnio cieszy się u nas muszla sedesowadzisiaj odwróciłam się na chwilę,a Bartosz badał palcami kostkę toaletową w ubikacji

Bartek też lubi muszlę i w ogóle ostatnio ma manię przynoszenia mi wszystkiego, ostatnio dostałam właśnie od swego syna kostkę z muszli przytargał ją do pokoju, bo ja zapomniałam zamknąć drzwi od łazienki.I kosz na śmieci też lubi. nie wiem co on w nim widzi.

Napisane przez Svinecka

nie mam mocy

nic nowego

Ale po całym dniu to i ja nie mam mocy.Byliśmy na zakupach, na spacerku, pod koniec dnia wybawiliśmy się makaronem (suchym, teraz hit Bartkowy), kąpiel i spanko.Zaraz wskakuję pod prysznic i obejrzę sobie "seks w wielkim mieście2".

Dałam dzisiaj pierwszy raz spróbować małemu twarogu- na kanapce.Pluł na wszystkie strony.Potem dodałam trochę musu owocowego i zjadł.

Karo, a jaka to kolorowa jajecznica?Z pomidorem, szczypiorkiem, rzodkiewką?
I muszę zrobić w koncu kaszę mannę, pamiętam Kasia (trzymam kciuki za fasolkę) robiła, ale nie pamiętam proporcji
Kasiu, robiłaś na mleku modyfikowanym?Normalnie je przegotowałaś?


Zmykam pod prysznic.

[gorgulek]

Dobranoc

[sylka79]

Napisane przez Sweet_21

cześć



Bartek też lubi muszlę i w ogóle ostatnio ma manię przynoszenia mi wszystkiego, ostatnio dostałam właśnie od swego syna kostkę z muszli przytargał ją do pokoju, bo ja zapomniałam zamknąć drzwi od łazienki.I kosz na śmieci też lubi. nie wiem co on w nim widzi.




.

Dobrze wiedzieć,że nie tylko moje dziecko ma takie zainteresowania
Drzwi od łazienki zawsze zamykam,wtedy nie ma opcji żeby tam wszedł i sobie grzebałale czasem ja po coś wejdę,gdzieś na sekundę się obrócę a on do robotyTłumaczę,że nie wolno-ale to chyba jedyna rzecz przy której nie słuchano i kosz na śmieci też go ineresuje

Napisane przez gorgulek

Dobranoc

gorgulku a co Ty taka małowylewna się zrobiłaś?

Dzieci wykąpane,pojedzone i śpiąja tez wnet idę,bo coś tej nocy spać nie mogłam i jakaś śnięta już chodzę

[czekoladka21]

Wercia codziennie mnie zaskakuje czyms nowym- dzisiaj sama wstala pierwszy raz bez pomocy moich rak czy stolu i poszla sobie po zabawkena dworku tez sie puszcza i sama idzie oczywiscie nie jakies dystanse ale cwiczy

dalam jej na deser nalesniki z musem jablkowym(z hippa) i nie smakowalo jej

mala spi wiec ide zaraz pocwiczyc bo sie zapuscilam

Napisane przez skierka1981

czeko ja jestem all przegladam i zastanawiam sie co Ameli kupic tylko ona wszystko ma
a tak na powaznie to rzecczy na zapas szukam jakis bluz, spodni...sama nie wiem...

.

a wiesz ze tez przegladalam all -chcialam kupic jakas pake na jesien-zime ale nic mi nie wpadlo w oko
okazalo sie ze kurtka ktora mam z poprzedniej paki jest dobra wiec narazie nie kupuje a myslalam ze za duza bedzie bo rozm.86
ja musialabym spodnie kupic, rajstopki, jakis elegancki plaszczyk dla malej

Napisane przez Wojtusia

Jestem już i żyję tabetki na szczescie pomogły i bol minął
Dziękuje ze myslicie o mnie, pewnie dlatego szybciej mi przeszło

no a jak tylko dlatego

Napisane przez sylka79

Dużą popularnością ostatnio cieszy się u nas muszla sedesowadzisiaj odwróciłam się na chwilę,a Bartosz badał palcami kostkę toaletową w ubikacji

hehe u nas to samo, mala staje przy niej i wali piesciami i podnosi

Napisane przez gorgulek

Dobranoc

co juz idziesz spac? jak minal dzien?

[chryzolit]

Dobry wieczór

[sylka79]

Sto lat dla Adrianka i Serafinka.Rośnijcie zdrowo chłopaki

Coś anusiazamilkła ostatnio

---------- Dopisano o 21:31 ---------- Poprzedni post napisano o 21:30 ----------

Napisane przez chryzolit

Dobry wieczór

o Ty,długo się bedziesz tłumaczyćmelduj zaraz co u Was

[Karolinak82]

Napisane przez UnholyOne

Później poodpisuję, tylko przypominam się Karo o HM, chyba, ze nie masz nastroju , to poczekam

Nastrój podły ale była w hmie...chciałam zadzwonić ale nie wzięłam tel...no więc tak...
Cichopkowy sweterek ale niestety były tylko 2xM i 3xL...i to wyglądały na duże
Te drugie sweterki też były...s lub xs...tylko szary nie miał rozmiarówki, a na czarny nie patrzyłam...daj znać czy brać, a jutro pójdę i zadzwonię ze sklepu jaki kolor jaki rozmiar ma

Ale tak szczerze mówiąc to Cichopkowy zdecydowanie bardziej mi się spodobał...normalnie:love : taki porządniejszy, lepszy materiał...więc na Twoim miejscu zaczekałabym czy moze dziewczyny u siebie nie znajdą s lub xs...

Daj znać co robić

Napisane przez angy

Nie dołuj się, zdaje się, że nie jest tego wart
Wiem wiem, że się łatwo mówi...

kurka ciężko jakoś mi się z tym pogodzić

Napisane przez gorgulek

Napisane przez marica5

Karolcia główka do góry

no to sie "wyżyłam" w klubie

Zaraz zobaczę co zmajstrowałaś

Napisane przez sylka79

Coś chyba kręci (:

Nie wiem już sama ja sobie daję spokój póki co...

Napisane przez p4w

Napisane przez Wojtusia

Jestem już i żyję tabetki na szczescie pomogły i bol minął
Dziękuje ze myslicie o mnie, pewnie dlatego szybciej mi przeszło

Całe szczęście

Napisane przez skierka1981

Załącznik 3308948

wstawiam dzisejsze zdjecie Ameli

Cudna jest Twoja Amelka

[sylka79]

Napisane przez czekoladka21

Wercia codziennie mnie zaskakuje czyms nowym- dzisiaj sama wstala pierwszy raz bez pomocy moich rak czy stolu i poszla sobie po zabawkena dworku tez sie puszcza i sama idzie oczywiscie nie jakies dystanse ale cwiczy

hehe u nas to samo, mala staje przy niej i wali piesciami i podnosi

?

dla Werci,Bartosz też tak robił za nim zaczął chodzić

mój nie wali,moment i klapa w górze

[gorgulek]

Jeszcze zajrzałam bo grzeję wodę do kąpania

Napisane przez sylka79

gorgulku a co Ty taka małowylewna się zrobiłaś?

Za późno chodzę codziennie spać i za długo przesiaduję przed kompem.

Napisane przez czekoladka21

Wercia codziennie mnie zaskakuje czyms nowym- dzisiaj sama wstala pierwszy raz bez pomocy moich rak czy stolu i poszla sobie po zabawkena dworku tez sie puszcza i sama idzie oczywiscie nie jakies dystanse ale cwiczy

dalam jej na deser nalesniki z musem jablkowym(z hippa) i nie smakowalo jej
...
co juz idziesz spac? jak minal dzien?

Zuzce smakowało ale nie kupuję już Jej, robię sama

Nachodziłam się znów i nogi mnie bolą

Napisane przez chryzolit

Dobry wieczór

Nareszcie
Kobieto gdzie Ty się podziewałaś? Jak w nowym mieszkanku?

Tęskniłyśmy

[Karolinak82]

Napisane przez Sweet_21

Karo, a jaka to kolorowa jajecznica?Z pomidorem, szczypiorkiem, rzodkiewką?

Kolorowa?

Napisane przez chryzolit

Dobry wieczór

Hej

.

[gorgulek]

Napisane przez Karolinak82

Nie wiem już sama ja sobie daję spokój póki co...

Karolinko tak chyba będzie lepiej...



Zmykam już


Chryzolit wierzę, że jutro będę miała co czytać o Was, tyle czasu Ciebie nie było, że na pewno masz nam dużo do napisania. Czekam z niecierpliwością bo bardzo lubię czytać Twoje posty
Ucałuj Stasia

[sylka79]

Napisane przez Karolinak82

Nie wiem już sama ja sobie daję spokój póki co...

Może rzeczywiście póki co,odpuść sobie nabierz do tego trochę dystansudziewczyny dobrze mówią,widocznie nie jest tego wart(:
On jak nikt inny powinien wiedzieć,że potrzebujecie z Zu spokoju i stabilizacjiPóki co,on chyba nie może Wam tego dać
Nie smutaj się jeszcze słonko mocno dla Ciebie zaświeci

---------- Dopisano o 21:46 ---------- Poprzedni post napisano o 21:43 ----------

Napisane przez gorgulek

Za późno chodzę codziennie spać i za długo przesiaduję przed kompem.

Odpocznij i wracaj na wizażowe łono

Napisane przez Karolinak82

Kolorowa?




.

To morska pisała o kolorowej jajecznicy

[czekoladka21]

Napisane przez chryzolit

Dobry wieczór

no prosze kto sie pojawiltoz wieki cie nie bylo

Napisane przez sylka79

dla Werci,Bartosz też tak robił za nim zaczął chodzić

mój nie wali,moment i klapa w górze

Wera we wszystko wali rekoma , nawet w swoja glowe ma jakis szal i piescia po glowce daje , mowie ze nie wolno tak robic a ta swoje jakas masochistka z niej

Napisane przez gorgulek

Zuzce smakowało ale nie kupuję już Jej, robię sama

Nachodziłam się znów i nogi mnie bolą

to wybaczam -wypocznij i wroc rano pelna sil



wiecie co zuwazylam ze na szyji z lewej strony Wercia ma jakas kulke nie wiem co to jest, nie boli jej jak dotkne, i najbardziej ja widac jak ma miesnie napiete.......nie wiem co to jest malz mowi ze moze od tego zlamanego obojczyka przy porodzie ale na szyji?
musze to pokazac lekarce jak pojdziemy na szczepienie


teraz juz na serio ide , za jakies 40min wracam

[chryzolit]

Syla, Karolinka, Gorgulek - całuję wszystkie razem i każdą z osobna Tak, wiem, blisko pół roku przerwy z mojej strony... Pojęcia nie mam, jak streszczę te miesiące i - co gorsza - jak , kurczę blade, nadrobię WAS Nie wiem nawet, jak zacząć Zacznę więc skrótowo, szczegóły wyjdą w praniu Od ostatniego lutego mieszkam w mojej krakowskiej ruderce (szczyt myśli architektonicznej: zamiast drzwi wejściowych - drzwi balkonowe a do drugiego pokoju należy iść gęsiego korytarzem z zakrętami, na dobitkę wysokim na 4 metry - jak się już człowiek zdecyduje, to w nagrodę trafi do sypialni naszej i Stasieńka, naprawdę solidnych rozmiarów), przyzwocie zapuszczonej, o podwórku, na które wychodzą nasze okna, nie wspomnę. Po poprzednim mieszkaniu trzeba było sie oswajać Piszę dopiero dziś, bo dopiero od dzisiaj mam internet (niecałe 6 godzin), w wolnej chwili mogę opisać moją wojnę podjazdową z netią Tyle w kwestii technicznej. A tak zwyczajnie - prowadzę jakieś zupełnie nowe życie, przeszłam małe prywatne załamanie, może nie do końca jeszcze wyleczone, ale radze sobie Ale, ale!!!! Przeczytałam ostatnie 3 strony (uhm, co za wyczyn) i stwierdzam, że jako matka zasługuję na baty, gorzej - nahajem po białych plecach! Stasieńko chodzi ślicznie za rączkę, sam jeszcze nie, nie mówi, prawie każdą nowinkę spożywczą wypluwa i... sama nie wiem.
Kochane, najważniejsze, że znów jestem z Wami - strasznie sie cieszę
Na pewno napiszę o nas więcej, tylko nie wszystko na raz - i tak za dużo chaosu w tekście powyższym Zwyczajnie, głupawka popowrotowa

Stasieniek śpi, oczywiście soczyście od was ucałowany

[p4w]

Napisane przez Svinecka

nie mam mocy


ze co, ze niby ja jakas nimfomanka jestem czy co?
przeciez ja naprawde rzadko to robie, nawet w porownaniu z wiekszoscia tutaj

no coś Ty
tylko pamiętam Twoje "zachcianki" na poczekalni i dlatego mnie rozśmieszyły te pierwsze posty

ja absolutnie nikogo nie rozliczam - życze jak najwięcej przyjemnych chwil

[Sweet_21]

Napisane przez Karolinak82

Kolorowa?

.

Napisane przez sylka79

To morska pisała o kolorowej jajecznicy

Pomieszałam oczywiście.
Więc Morska jak robisz tą kolorową jajecznicę?

Chryzolit, cześć Bartek jak Stasio nie przepada za nowinkami.

[p4w]

chryzolit witaj

[chryzolit]

Napisane przez czekoladka21

no prosze kto sie pojawiltoz wieki cie nie bylo




wiecie co zuwazylam ze na szyji z lewej strony Wercia ma jakas kulke nie wiem co to jest, nie boli jej jak dotkne, i najbardziej ja widac jak ma miesnie napiete.......nie wiem co to jest malz mowi ze moze od tego zlamanego obojczyka przy porodzie ale na szyji?
musze to pokazac lekarce jak pojdziemy na szczepienie

No ba! koleżanka marnotrawna musi się pokajać

Czekoladko, jedyne, co mi się kojarzy, to węzły chłonne - ich powiększenie sygnalizuje przeziębienie. Wyjątkiem jestem ja - u mnie powiększone węzły znaczą, że przeziębię się za jakiś tydzień

Spróbuję wkleić zdjęcie Stasia, jeśli macie ochotę..

[Svinecka]

chryzolit
kurcze ale Cie nie bylo
no ale teraz juz zostajesz na stale?

[chryzolit]

Sweet

p4w

........ (symboliczne łezki)

Hm, ja juz powoli zaczynam sie martwić - w styczniu, przy ostatnim szczepieniu, Staś ważył 9200 (miał 6 miesięcy), a teraz zdaje mi się, że mocno zeszczuplał... Szczepienie mamy zaklepane na wtorek, więc wyjdzie czarno na białym...

[Svinecka]

Napisane przez p4w

no coś Ty
tylko pamiętam Twoje "zachcianki" na poczekalni i dlatego mnie rozśmieszyły te pierwsze posty

ja absolutnie nikogo nie rozliczam - życze jak najwięcej przyjemnych chwil

hehe jak przez 9 miesiecy seks byl moze z dwa razy to i zachcianki byly