Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXI

[anika222]

Napisane przez mona_ja

Daysy już jesteśmy pogodzeni ale to był nasz ostatni wieczór przed wyjazdem i chciałam żeby było miło a wyszła d*pa

Kochane na razie się z wami żegnam, mam nadzieję że wpadnę za niedługo to wam opowiem co i jak w pracy, trzymajcie się

sie proszę nie żegnac tylko do zobaczenia (napisania) kochana!!!!!

[india83]

czesc dziewczynki
chciałam tylko napisac, że urlop przemija fantastycznie. zwiedzalismy juz kilka fdajnych miejsc pogoda jak na Szkocje ładna, najwazniejsze, ze nie pada. mam chwile bo wszyscy pojechali na wycieczke, ja niestety musiałam zostac bo dopadła mnie pewna niedyspozycja. juz wczoraj popołudniu wymiotowałam, ale oczywiscie poszlismy na kregle piłam piwo i alkoholem sie doprawiłam, niestety dzis prawie umarłam. dopiero jakas godzine temu przestałam wymiotowac mam nadziej, ze bedzie juz ok, bo na jtro mamy zaplanowane kolejne wycieczki. jak pogoda dopisze ruszymy do Edynburga
a co u Was?? jakies nowinki na watki, nowe ciaze nowe dzieci??

ide nadrabiac, ale na pewno nie uda mi sie przeczytac wszystkiego. prosze o skrót najwazniejszych informacji

[Daysy85]

Napisane przez india83

czesc dziewczynki
chciałam tylko napisac, że urlop przemija fantastycznie. zwiedzalismy juz kilka fdajnych miejsc pogoda jak na Szkocje ładna, najwazniejsze, ze nie pada. mam chwile bo wszyscy pojechali na wycieczke, ja niestety musiałam zostac bo dopadła mnie pewna niedyspozycja. juz wczoraj popołudniu wymiotowałam, ale oczywiscie poszlismy na kregle piłam piwo i alkoholem sie doprawiłam, niestety dzis prawie umarłam. dopiero jakas godzine temu przestałam wymiotowac mam nadziej, ze bedzie juz ok, bo na jtro mamy zaplanowane kolejne wycieczki. jak pogoda dopisze ruszymy do Edynburga
a co u Was?? jakies nowinki na watki, nowe ciaze nowe dzieci??

ide nadrabiac, ale na pewno nie uda mi sie przeczytac wszystkiego. prosze o skrót najwazniejszych informacji

Kochana noo mamy dzidzię od Martuchy
Jak masz możliwość to weź potas z magnezem w tabletach albo pij sok z czarnej porzeczki.
Na 100 % pomoże!

[india83]

super! w takim razie Martucha ogromne gratulacje!! kiedy maluszek przyszedł na swiat?

[zaaaabcia]

Napisane przez atomufka

Milych wakacji



o wysokie ja tez mam zawsze problem z pakowaniem a ostatnio latamy z jedna walizka(bo taniej ) wiec w ogole masakra

dziekuje

no wysokie ale trampki tez kupilam
no niestety ciezko sie jest spakowac w jednej walizce

Napisane przez Rybulka

Ja też bym miała problem się spakować na tyle czasu

no wlasnie nie wiadomo co brac jaka bedzie pogoda .. wiec pasuje z krotkim , dlugim .. wiec sue usbieralo

[Daysy85]

Napisane przez india83

super! w takim razie Martucha ogromne gratulacje!! kiedy maluszek przyszedł na swiat?

Weź mnie zabij ale ja nie mam poczucia czasu, chyba 3 dni temu bo chyba dziś miała wyjść ze szpitala o 17

[anika222]

wczoraj wyszła o 17
a urodziła chyba w srode

[india83]

no to prawie jej przepowiedziałam hihi tylko ja obstawiałam moje urodziny najważniejsze, że Patryczek jest juz ze swoimi rodzicami

[201803111825]

Treść usunięta

[Daysy85]

Napisane przez 201803111825

Treść usunięta

Hej
Czekamy na Ciebie.


W ogóle to dziś tu bardzo cicho jest... chyba grillujecie, imprezujecie i nie wiem co jeszcze a ja się nuuuuudze.
chciałam zrobić doniczkę w decoupage, nawet wycięłam serwetkę ale nie podoba mi się kiedy ja przyłożyłam do tej doniczki.
Więc lipa.

[Gucia0987]

Napisane przez anika222

a wiecie ze chyba wynlazłam sposoba na moje wymioty

imbir... jakie o proste
kupilam herbate imbirową i korzen wypiłam szklanke do południa i do teraz mam spokój

oby tak dalej

No to oby tak dalej! Nigdy bym nie podejrzewała, że imbir tak może działać

Napisane przez zaaaabcia

Czesc dziewczyny
znalazlam chwilke czasu miedzy praca i pakowaniem
Jutro wylatujemy do POLSKI
Takze wszystkim zycze milych wakacji buziaki

No to udanych wakacji! Odezwij się czasem i zyczę ci tego morza! Mam nadzieje, ze zdążycie pojechać chociaż na kilka dni!

Napisane przez atomufka

o to ten domek:
http://www.daft.ie/searchrental.daft?id=932593

Atomufka, bardzo fajny ten domek!

Napisane przez mona_ja

Cześć dziewczynki
ja wczoraj mieszkanie wysprzatałam, teraz jestem już częściowo spakowana bo wieczorem jade...
jeszcze się wczoraj pokłóciłam z tżem, potem pół nocy przepłakałam...
teraz jest już ok ale ciągle mi łzy naplywają do oczu, chce jechać ale równocześnie nie chce sie rozstawać z mężem....ach to życie
u nas właśnie sie wiatr zerwał i grzmi.

idę ponadrabiać, w niemczech będę miała neta ale nie wiem czy znajdę czas żeby tu posiedzieć, na pewno czasem zajrzę.

Kochana, trzymam kciuki, żeby miesiąc szybko zleciał i żebys dużo pieniążków sobie zarobiła!

Dobrze, że z mężem już jest ok.

Napisane przez Daysy85

Dobra to się chwalę tymi talerzami, na przykładzie talerzyka deserowego bo był na wierzchu. porcelana Chodzież. I mam taki piękny kubeczek od cioci też z tej porcelany i tak się w nim wygodnie pije że szok...

Sama wybierałam te talerze nikt mi nie chciał pomóc... mama i bratanica powiedziały, że nie będą się wtrącać. Było w tym sklepie bardzo dużo wzorów ale ja chciałam jakieś delikatne , i uniwersalne, myślę, że te takie są. A bo one nie będą tak na co dzień tylko jak ktoś do mnie przyjdzie

Bardzo ładne!


A moi rodzice kupili nowy samochód i dzisiaj tato po mnie przyjechał rano i pojechałam do nich. Zjadłam prażonych, wypiłam kilka drinków i juz wróciłam do krk.

Czekam na męża, bo jest w pracy i mam nadzieje, na miły wieczór.

Do jutra laski!

[atomufka]

Napisane przez Daysy85

Hej
Czekamy na Ciebie.


W ogóle to dziś tu bardzo cicho jest... chyba grillujecie, imprezujecie i nie wiem co jeszcze a ja się nuuuuudze.
chciałam zrobić doniczkę w decoupage, nawet wycięłam serwetkę ale nie podoba mi się kiedy ja przyłożyłam do tej doniczki.
Więc lipa.

No strasznie cicho.
My bylismy wlasnie na jednym guinnesie w pubie i juz mi szumi w glowce
Bylismy tez obejrzec ten dom,ale na razie z zewnatrz.ZAkochalam sie juz chce tam mieszkac

[martucha84]

melduje poslusznie ze jestem ale dzis na sekunde tylko bo urwanie glowy

z nami jest wszystko ok jestesmy zdrowi mnie nie nacinali wiec smigam a Patryk stara sie jak moze zebysmy zakumali oco mu chodzi fajnie zaczyna sie najadac i mamy juz okolo 1.5 -2 godzin czasu wolniejszego miedzy karmieniem i cala reszta to poki co korzystamy i odpoczywamy no i "doprowadzamy nasze zycie do jakiegos nomalnego stanu rzeczy" chociaz juz chyba nigdy nie ebdzie normalnie

jutro obiecuje was podczytac i troche nadrobic

dziekuje juz teraz za wsyztkie kciuki bardzo sie przydaly
wrzucam wam fotki tego mojego szczescia, a nawet to drugie sie zalapalo

[atomufka]

Napisane przez martucha84

melduje poslusznie ze jestem ale dzis na sekunde tylko bo urwanie glowy

z nami jest wszystko ok jestesmy zdrowi mnie nie nacinali wiec smigam a Patryk stara sie jak moze zebysmy zakumali oco mu chodzi fajnie zaczyna sie najadac i mamy juz okolo 1.5 -2 godzin czasu wolniejszego miedzy karmieniem i cala reszta to poki co korzystamy i odpoczywamy no i "doprowadzamy nasze zycie do jakiegos nomalnego stanu rzeczy" chociaz juz chyba nigdy nie ebdzie normalnie

jutro obiecuje was podczytac i troche nadrobic

dziekuje juz teraz za wsyztkie kciuki bardzo sie przydaly
wrzucam wam fotki tego mojego szczescia, a nawet to drugie sie zalapalo

Hej Marta ogromne gratulacje Patryczek slodki

[Justyna33333]

jestem \
byliśmy na grillu i jak zawsze teraz boli mnie brzuch

jak tam?

[Emilia211]

Napisane przez martucha84

melduje poslusznie ze jestem ale dzis na sekunde tylko bo urwanie glowy

z nami jest wszystko ok jestesmy zdrowi mnie nie nacinali wiec smigam a Patryk stara sie jak moze zebysmy zakumali oco mu chodzi fajnie zaczyna sie najadac i mamy juz okolo 1.5 -2 godzin czasu wolniejszego miedzy karmieniem i cala reszta to poki co korzystamy i odpoczywamy no i "doprowadzamy nasze zycie do jakiegos nomalnego stanu rzeczy" chociaz juz chyba nigdy nie ebdzie normalnie

jutro obiecuje was podczytac i troche nadrobic

dziekuje juz teraz za wsyztkie kciuki bardzo sie przydaly
wrzucam wam fotki tego mojego szczescia, a nawet to drugie sie zalapalo

śliczności MOJE GRATULACJE KOCHANA!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!

[Rybulka]

Napisane przez Daysy85

(...)
I muszę się Wam czymś pochwalić
Tak jak pisałam wyżej byłam dziś na mieście... poszłyśmy z mamą i moją bratanicą do takiego sklepu PSS Społem przemysłowego , tam jest duży wybór różnych rzeczy do domu...
I mamunia kupiła nam komplet talerzy na 6 osób i sztućce , garnek , tortownice , 2 szklanki do mrożonej kawy i pościel pościeli nie mam jak pokazać bo wzięła do siebie bo mi będzie poszwy na poduszki przerabiać.
Ale talerze jak chcecie mogę wkleić

To mama zrobiła Ci fajną niespodziankę A talerze bardzo ładne

Napisane przez mona_ja

(...)
Kochane na razie się z wami żegnam, mam nadzieję że wpadnę za niedługo to wam opowiem co i jak w pracy, trzymajcie się

Trzymaj się tam!

Napisane przez atomufka

(...)
A ja musze sie pochwalic ,ze pisze do Was z mojego nowego laptopa

Od razu lepiej Cię widać

Napisane przez martucha84

melduje poslusznie ze jestem ale dzis na sekunde tylko bo urwanie glowy

z nami jest wszystko ok jestesmy zdrowi mnie nie nacinali wiec smigam a Patryk stara sie jak moze zebysmy zakumali oco mu chodzi fajnie zaczyna sie najadac i mamy juz okolo 1.5 -2 godzin czasu wolniejszego miedzy karmieniem i cala reszta to poki co korzystamy i odpoczywamy no i "doprowadzamy nasze zycie do jakiegos nomalnego stanu rzeczy" chociaz juz chyba nigdy nie ebdzie normalnie

jutro obiecuje was podczytac i troche nadrobic

dziekuje juz teraz za wsyztkie kciuki bardzo sie przydaly
wrzucam wam fotki tego mojego szczescia, a nawet to drugie sie zalapalo

No istna szczęściara

[*Agatek*]

Napisane przez martucha84

melduje poslusznie ze jestem ale dzis na sekunde tylko bo urwanie glowy

z nami jest wszystko ok jestesmy zdrowi mnie nie nacinali wiec smigam a Patryk stara sie jak moze zebysmy zakumali oco mu chodzi fajnie zaczyna sie najadac i mamy juz okolo 1.5 -2 godzin czasu wolniejszego miedzy karmieniem i cala reszta to poki co korzystamy i odpoczywamy no i "doprowadzamy nasze zycie do jakiegos nomalnego stanu rzeczy" chociaz juz chyba nigdy nie ebdzie normalnie

jutro obiecuje was podczytac i troche nadrobic

dziekuje juz teraz za wsyztkie kciuki bardzo sie przydaly
wrzucam wam fotki tego mojego szczescia, a nawet to drugie sie zalapalo

Witamy z powrotem
fajny chłopiec
lepiej nam zdaj relacje z przebiegu porodu!
Mam nadzieję, że mocno się nie męczyłaś!

[MAGiALENA]

Napisane przez martucha84

z nami jest wszystko ok jestesmy zdrowi mnie nie nacinali wiec smigam a Patryk stara sie jak moze zebysmy zakumali oco mu chodzi fajnie zaczyna sie najadac i mamy juz okolo 1.5 -2 godzin czasu wolniejszego miedzy karmieniem i cala reszta to poki co korzystamy i odpoczywamy no i "doprowadzamy nasze zycie do jakiegos nomalnego stanu rzeczy" chociaz juz chyba nigdy nie ebdzie normalnie

gratulacje!

[Daysy85]

Cześć.
No tak jak pisałam było wczoraj imprezowanie i grillowanie... u mnie na osiedlu też , w bloku na przeciwko taka impreza, że mózg w poprzek stawał.
Tak się darli i puszczali muzykę na full , że nie spałam do 5 rano!!! A dziś jak byłam po chleb zaczepiła mnie sąsiadka i się pytała czy to obok mnie ten chłopak się tak imprezował a ja na to , że nie w bloku na przeciwko... to kobita się strasznie zdziwiła. Bo fakt faktem ja myślałam, że ta impreza to jest u mnie na balkonie- takie były odgłosy!

Martucha no to gratuluję jeszcze raz fajnego synka i porodu beż nacięcia.
Proszę napisz mi bo może jak się będzie dało też ocaliła bym krocze.
Czy to zależy od pozycji w jakiej rodziłaś , czy masowałaś krocze przed porodem???

Atomufka już czuje to Twoje zniecierpliwienie nowym domkiem ... ehhh czekanie wykańcza.

[atomufka]

dzien dobry dziewczyny co tu tak cicho

daysy wspolczujekurdee e pozabijac
No z tym mieszkankiem to jeszcze nic nie wiadomo,bo nawet go nie widzielismy w srodku ale jutro moze sie uda w zasadzie to nie chce nam sie przeprowadzac ,ale nie mamy wyjscia ,bo nie mamy zamiaru marznac kolejna zime a taka przeprowadzka to masakra ,ale jesli nam sie uda z tym konkretnym domkiem to bedzie to po drugiej stronie ulicy wiec nienajgorzej

[Justyna33333]

Martucha jeszcze raz

Atomufka, niedziela
Śpia jeszcze

[Daysy85]

Atomufka no widzisz same plusy z przeprowadzki, po drugiej stronie ulicy to nawet nie trzeba będzie transportu wynajmować

Kurcze bolą mnie biodra i jestem jakaś taka bardzo rozdrażniona, Boooosze chyba bym mogła kogoś zabić!
W dodatku Tż się nie chce obudzić co potęguje moją wściekłość.
Idzie dziś na 14 do pracy, więc nie wiem kiedy raczy wstać, pewnie potem włączy xboxa a potem pójdziemy na obiad do mojej mamy, on do pracy ja do nas do domu i zobaczymy się o 23 przed snem na 10 minut... czaaaaad

[klion78]

Witajcie kochane.
Mój urlop dobiegł już niestety końca. wczoraj wróciliśmy znad morza. Pogoda taka sobie, ale pozatym wszystko super. Przede mną trud powrotu do rzeczywistości. Tak przy okazji nasuwa mi się myśl czy Tobie Kliwia nie było szkoda wyprowadzac się znad morza? ja oddałabym wszystko żeby tam zamieszkac. Może działa na mnie jak leczniczy balsam, afrodyzjak, psychoterapia .... uwielbiam szum fal i odbijające się w morzu promienia słońca. Po prostu czad !!!

Zacznę od Martuchy której serdecznie gratuluję i wybaczam, że nie poczekała na mnie z porocem aż wrócę z wakacji. Patryk będzie obchodził urodziny dzień przede mną

Madzia prawdziwe rewolucje w Twoim życiu Podziwiam, za stanowczośc w postępowaniu z teściową. Kiedy zaproponowała Wam to mieszkanie pomyślałam, że trafiło się Wam jak ślepej kurze ziarno - idealna sytuacja, stosunkowo niewielkie koszty i duże, wygodne mieszkanko na start. No i widziałam z jaką pasją wszystko planujesz ... tym bardziej moje uznanie za to, ze potrafiłaś z tego zrezygnowac dla dobra ogónego.
Gratuluję nowej pracy ... pełen sukces Może uroda nie ma jakiegoś wielkiego znaczenia, ale patrząc na Twoje zdjęcia (tak przy okazji śliczny ten Twój nowy kolorek) myślę, że jesteś stworzona do pracy z dziecmi, masz taką łagodną buzię.

SSR również GRATULUJĘ

Kwiatuszku ja ostatnio często przejeżdżam przez Helenkę i jestem urzeczona tą dzielnicą, strasznie mi się tam podoba

AgatkaL Wasze zdjęcie na molo to mistrzostwo świata

Agatek bardzo smutne te Twoje wiadomości. Rozłąka z mężem bardzo źle na Ciebie działa. Nie wiem co doradzic, ale się martwię.
A tak z innej beczki ta Fitolizyna która działa na pęcherz to jest do picia. Mnie musiała ratowac w trakcie mojego urlopu 5 razy

Daysy Ciebie też mocno przytulam Strasznie mi przykro, że tyle kłód życie rzuca Ci ostatnio pod nogi. ale zobaczysz, dzieciątko Ci wkrótce wszystko wynagrodzi.

Scio ja też zauważyłam że nad morzem na każdym kroku rodzinki z małymi dziecmi. Wcześniej nie zwracałam na to uwagi, a teraz miałam wrażenie że jesteśmy jedyną bezdzietną rodziną w całym Międzywodziu.

Atomufka super informacja z tym kredytem Bardzo chciałabym zobaczyc już jakieś zdjęcia domu.

to narazie tyle. wczoraj chiałam powiedziec coś każdej z Was, ale przez noc niestety zapomniałam

[atomufka]

daysy ile Ci zostalo do porodu?faktycznie ostatnio jestes nerwowa bidulo
a propos przeprowadzki to nigdy nie wynajmujemy transportu szkoda kasy,zawsze przewozimy wszystko naszym autem,choc ostatnia przeprowadzka trwala tydzien ...masakra ile czlowiek nagromadzi tych rzeczy...

klion ja tez juz bym chciala zobaczyc moje mieszkanko sama nie wiem na jakim etapie jest budowaza miesiac podobno ma byc oddane

[baja_86]

Napisane przez kliwia

daysy te co ja mam sa na prawde stare i juz lekko wyszczerpione
ale mam w domu kilka talerzykow od filizanek prosto z fabryki chodzieskiej [probki wzorow] i sa super
no i serwis kawowy na lsub dostalismy tez z chodziezy

a tesciowa ma ten serwis, juz tyle lat i sie trzyma.
http://www.motoallegro.pl/item114089...wona_0013.html

ja mam serwis obiadowy i kawowy w podobnym wzorze. Osobiście wole proste wzornictwo, no ale to prezent, więc nie narzekam

Napisane przez martucha84

melduje poslusznie ze jestem ale dzis na sekunde tylko bo urwanie glowy

z nami jest wszystko ok jestesmy zdrowi mnie nie nacinali wiec smigam a Patryk stara sie jak moze zebysmy zakumali oco mu chodzi fajnie zaczyna sie najadac i mamy juz okolo 1.5 -2 godzin czasu wolniejszego miedzy karmieniem i cala reszta to poki co korzystamy i odpoczywamy no i "doprowadzamy nasze zycie do jakiegos nomalnego stanu rzeczy" chociaz juz chyba nigdy nie ebdzie normalnie

jutro obiecuje was podczytac i troche nadrobic

dziekuje juz teraz za wsyztkie kciuki bardzo sie przydaly
wrzucam wam fotki tego mojego szczescia, a nawet to drugie sie zalapalo

CześćPatryk śliczny
Przy okazji najlepszego z okazji rocznicy ślubu

[Rybulka]

Mężatki z 8 sierpnia! Wszystkiego najlepszego, kochane

Klion, zdrowia, szczęścia i miłości z okazji urodzin kilka dni temu

Mój maluch też ma dzisiaj swoje święto- kończy 3 miesiące Jezu, jak ten czas leci

[kliwia]

klion wiesz co troche bylo szkoda mimo wszytsko. Ale moj maz pracowal tu gdzie mieszkamy. a jednak wmiejscowosci turystycznej nie ma pracy. jest tylko sezonowa. W zawodzie nie mialby szansy. No i kontakty jakie ma tutaj. Ja bylam mloda i kontaktow ani pozycji na rynku zadnej. wiec poszlam za ciosem

[Daysy85]

Klion witaj kochanie po urlopie
Chyba bardzo wypoczęłaś co??? Bo ładna pogoda była.
No niestety w życiu bywa różnie raz lepiej raz gorzej... teraz akurat trochę gorzej ale mam nadzieje, że w końcu się coś zmieni na dobre.
Jak urodzę to mama powiedziała, że dokumenty które wypełnią mi w szpitalu do macierzyńskiego sama zaniesie do szefowej, żeby pieczątkę podbiła i sama do Zusu zawiezie , żeby znowu nieporozumień nie było i opóźnień... bo teraz tak myślę, że na złość jeszcze mogły by mi robić i pierwszą kasę z macierzyńskiego dostała bym po 3 miesiącach tak???

Atomufko ja niestety samochodu nie mam ale nawet gdybym miała to osobówką nie przewiozła bym szafy 2 drzwiowej a średnio by nam się chciało wszystko rozkręcać co do joty.
Ja już mam 2 przeprowadzki za sobą i mam nadzieję, że ta była ostatnia ...

[myszka_maj]

Napisane przez martucha84

melduje poslusznie ze jestem ale dzis na sekunde tylko bo urwanie glowy

z nami jest wszystko ok jestesmy zdrowi mnie nie nacinali wiec smigam a Patryk stara sie jak moze zebysmy zakumali oco mu chodzi fajnie zaczyna sie najadac i mamy juz okolo 1.5 -2 godzin czasu wolniejszego miedzy karmieniem i cala reszta to poki co korzystamy i odpoczywamy no i "doprowadzamy nasze zycie do jakiegos nomalnego stanu rzeczy" chociaz juz chyba nigdy nie ebdzie normalnie

jutro obiecuje was podczytac i troche nadrobic

dziekuje juz teraz za wsyztkie kciuki bardzo sie przydaly
wrzucam wam fotki tego mojego szczescia, a nawet to drugie sie zalapalo

jaki słodziak - i co wy dziewczyny mówicie - przeciez to czysta Martucha

Napisane przez Daysy85

Martucha no to gratuluję jeszcze raz fajnego synka i porodu beż nacięcia.
Proszę napisz mi bo może jak się będzie dało też ocaliła bym krocze.
Czy to zależy od pozycji w jakiej rodziłaś , czy masowałaś krocze przed porodem???

u mnie nic nie pomoże - naciecie jest obowiązkowe