Scent Bar XVII

[Maja102]

Napisane przez kamena

A Kota odstawiła mi przez ostatnie dni strajk głodowy, od czwartku czy nawet środy do niedzieli codziennie zjadała może pół łyżki chrupek a ona zawsze mało wybredna i chrupkolubna była.... Dziś już na szczęście ok....

to dobrze, że już lepiej

Napisane przez kamena

Trzymam kciuki za efekt!

i czekamy na foty fryz

Napisane przez Polly_

a ja sie staję batkejwką chyba , taką wybiórczą, ale jednak

czym?

Napisane przez kamena

Współczuję, w sobotę i niedzielę byłam w Białym, powyżej 32 stopni od samego rana, masakra, nie miałam siły na nic, w dodatku wszystko łącznie ze mną było lepkie, bleee

ja też tak chcę
(zamiast tego mam katar i co chwilę biegam do wc - przeziębienie, no... Ja kcem gorącego lata!!! niech grzeje, piecze, smaży, bo tylko wtedy chce mi się żyć
Tylko te parę tygodni... nim znów wpadnę w czarną d*pę jesienno-zimowo-wiosennej depresji

Napisane przez skarbiatko

Z tymi filmami to nie wiem...może to małolaty....jak mam zajrzy to nie wpadnie na to że pod hasłem Shrek kryje się cycata bląądyna i murzyn

[skarbiatko]

Napisane przez kamena

uuuu, niefajnie

jak miło.... ale z drugiej strony jak się wie że znajdka u Ciebie nie zostanie to smutno się robi......

ano zobaczymy jak to będzie... W sumie jak bym się uparła to jestem w stanie przekonać TŻ ,ale poczekam może zmięknie, żeby potem jak mu kot ukradnie kotleta nie miał pretensji do mnie....


pfff...zawsze mówię:to jedz a nie trzymasz na talerzu-kot był pierwszy a kotlet nie był podpisany,ewentualnie przejdz na wegetarianizm

[Polly_]

wygwiazdkowuje mi linka z YT

chodziło mi o tę piosenkę ale w wersji live:

http://www.youtube.com/watch?v=WHNtwGe3zZ0

w ogóle oni lepiej na zywo mi sie podobają...zreszta Cinema Strange tez (oni to juz wogóle całkiem inaczej graja na zywo)

[teza20]

Dzien dobry
Ja dopiero teraz moglem sie w pracy zalogowac na wizaz

Ja tez bede powtarzac jak w mantrze
Nie cierpie Cyfrowego Polsatu i ich klientow do obslugi!
Nie cierpie Cyfrowego Polsatu i ich klientow do obslugi!
Nie cierpie Cyfrowego Polsatu i ich klientow do obslugi!
Nie cierpie Cyfrowego Polsatu i ich klientow do obslugi!
Nie cierpie Cyfrowego Polsatu i ich klientow do obslugi!
Nie cierpie Cyfrowego Polsatu i ich klientow do obslugi!


Po dwoch godzinach pracy ja juz wysiadam i mam dosc

[Maja102]

Napisane przez teza20

Dzien dobry
Ja dopiero teraz moglem sie w pracy zalogowac na wizaz

Ja tez bede powtarzac jak w mantrze
Nie cierpie Cyfrowego Polsatu i ich klientow do obslugi!
Nie cierpie Cyfrowego Polsatu i ich klientow do obslugi!
Nie cierpie Cyfrowego Polsatu i ich klientow do obslugi!
Nie cierpie Cyfrowego Polsatu i ich klientow do obslugi!
Nie cierpie Cyfrowego Polsatu i ich klientow do obslugi!
Nie cierpie Cyfrowego Polsatu i ich klientow do obslugi!


Po dwoch godzinach pracy ja juz wysiadam i mam dosc

dasz radę

ja znalazłam kolejną stronkę z biżuterią historyczną i znów mnei chcica najszła na takie cudeńka Te bransolety i szable dzika w srebrze są świetne
http://www.bizuteria-srebrna.com/ofe...00&page=0&lang=

W sobotę się z kolezanką z podstawówki widziałam i powiedziała, ze ma za rok we wrzesniu wesele. Tylko nie zdążyłam spytać czy duże i starych znajomych też zaprosi
Ale już się wszystkie kolezanki wokół srają, że wesele, że disco polo, że kreacje, fryzjerki, że trzeba będzie sobie osobę towarzyszącą znaleźc i pla pla pla... Grr, i tak cały rok będą mnie teraz wkurzać paplaniem

[justynaneyman]

Kameno!
Mam Aromatics E. oraz twoją odleweczkę- co byś powiedziała na to?

[kamena]

Napisane przez skarbiatko

ano zobaczymy jak to będzie... W sumie jak bym się uparła to jestem w stanie przekonać TŻ ,ale poczekam może zmięknie, żeby potem jak mu kot ukradnie kotleta nie miał pretensji do mnie....


pfff...zawsze mówię:to jedz a nie trzymasz na talerzu-kot był pierwszy a kotlet nie był podpisany,ewentualnie przejdz na wegetarianizm

Napisane przez Polly_

wygwiazdkowuje mi linka z YT

chodziło mi o tę piosenkę ale w wersji live:

http://www.youtube.com/watch?v=WHNtwGe3zZ0

w ogóle oni lepiej na zywo mi sie podobają...zreszta Cinema Strange tez (oni to juz wogóle całkiem inaczej graja na zywo)

ano, ten typ muzy na żywo wygląda i brzmi lepiej

Napisane przez justynaneyman

Kameno!
Mam Aromatics E. oraz twoją odleweczkę- co byś powiedziała na to?

chętnie się spotkam ale najwcześniej w poniedziałek albo wtorek za tydzień.
AE stare czy nowe?

[Ewusia_marchew]

Napisane przez Maja102

a czego się spodziewałaś?

hmm, po roku spędzonym w SB już sama nie wiem czego się spodziewać

Napisane przez Redhaired Witch

Ale jakie poniżej 25 do jasnej Anielki? U mnie w domu od rana 30 stopni, w tramwaju duszno, że myślałam, że zejdę, oczywiście ubrałam się w przewiewną kiecę, sandałki i ażurową narzutkę a i tak byłam mokra. A od środy ma być jeszcze cieplej

a u mnie 22 i zaraz będzie burza pies wariuje, leży mi na stopie i się trzęsie

Napisane przez kamena

Foty z CP powklejam i powysyłam dzis wieczorem, w weekend nie mogłam.

Napisane przez kamena

Trzymam kciuki za efekt!

a dziękuję jest ok rewolucji nie ma, trochę jaśniejszych pasemek

Napisane przez Maja102

i czekamy na foty fryz

wrzucę coś jak wrócę z gór przynajmniej jakieś bardziej interesujące te foty będą

Napisane przez Maja102

ja też tak chcę
(zamiast tego mam katar i co chwilę biegam do wc - przeziębienie, no... Ja kcem gorącego lata!!! niech grzeje, piecze, smaży, bo tylko wtedy chce mi się żyć
Tylko te parę tygodni... nim znów wpadnę w czarną d*pę jesienno-zimowo-wiosennej depresji

w tym temacie mamy w Barze duży konflikt interesów

Napisane przez teza20

Ja tez bede powtarzac jak w mantrze
Nie cierpie Cyfrowego Polsatu i ich klientow do obslugi!
Nie cierpie Cyfrowego Polsatu i ich klientow do obslugi!
Nie cierpie Cyfrowego Polsatu i ich klientow do obslugi!
Nie cierpie Cyfrowego Polsatu i ich klientow do obslugi!
Nie cierpie Cyfrowego Polsatu i ich klientow do obslugi!
Nie cierpie Cyfrowego Polsatu i ich klientow do obslugi!


Po dwoch godzinach pracy ja juz wysiadam i mam dosc

[Maja102]

Napisane przez Ewusia_marchew

a u mnie 22 i zaraz będzie burza pies wariuje, leży mi na stopie i się trzęsie

u mnie chyba też będzie co prawda nic nie widać, ale ciśnienie chyba leci na łeb na szyję, bo zdycham 2 batoniki, 2 kawy, głośna i hałasliwa muzyka, aż mnie w uszy podrażniła, a mimo tego wszystkiego ledwo żyję, głowa boli i powieki mi się same zamykają

[justynaneyman]

Napisane przez kamena

AE stare czy nowe?

Co za pytanie! Matowa buteleczka- mówi to Pani coś?

[Redhaired Witch]

Napisane przez Ewusia_marchew

w tym temacie mamy w Barze duży konflikt interesów

A Ty po której stronie jesteś?

Mnie za przeproszeniem chce się rzygać latem - jestem ciągle spocona, wymęczona, kostki spuchnięte, letnie kreacje mi się skończyły i w kółko chodzę w tym samym, w tramwajach śmierdzi bo ludzie chyba oszczędzają wodę, remontować też ciężko w taki upał... A jeszcze jak słyszę teściową i jej "jedźmy na działkę poopalać się i pograć w badmintona" to mam ochotę palnąć ją w zębiszcza.

[Eenax]

No i wróciłam.

Po długich bojach wszystko załatwiłam ( dzięki za kciuki ) i "łupież" im zostawiłam.

Ciekawa jestem czy ktoś zauważył jak wyglądał fotel po tym jak wstałam . Musze wziać sie za nabalsamowanie czyms dobrym swojej zezwłoki, no chyba ze jestem żmiją i wylinkę zrzucam.

Red: W sprawie lata solidaryzuje się z Tobą. Jest za gorąco i za duszno.Wszystko wokoło (wraz ze mną) jest spocone. Nie podoba mi się ze połowa mijanych osób śmierdzi niedomyciem sie. O komunikacji publicznej rozpisywać się nie będę bo chyba większość osób wie jaki w nich panuje fetor.
Ja tam jestem zwolenniczką temperatur około od 15 do 25 stopni (i umiarkowanego nasłonecznienia).

[Polly_]

Napisane przez Redhaired Witch

A Ty po której stronie jesteś?

Mnie za przeproszeniem chce się rzygać latem - jestem ciągle spocona, wymęczona, kostki spuchnięte, letnie kreacje mi się skończyły i w kółko chodzę w tym samym, w tramwajach śmierdzi bo ludzie chyba oszczędzają wodę, remontować też ciężko w taki upał... A jeszcze jak słyszę teściową i jej "jedźmy na działkę poopalać się i pograć w badmintona" to mam ochotę palnąć ją w zębiszcza.

opalanie i badminton-2 rzeczy kórych szczerze nie znosze

[justynaneyman]

A ja zrobiłam błąd- zważyłam się, tzn z wyniku jestem zadowolona, ale boję się, żeby nie wróciły wariacje na temat wagi...
No i z atracji domowych- przez cały tydzień od 9tej do 16stej nie ma wody. Oczywiście Gucio to już dwukrotnie wykorzystał

Aha, dziś wieczorem umówiłam się z przyjaciółką na telekonferencję dot. emula pt. "Kto jest osłem"

[Maja102]

Napisane przez Redhaired Witch

A Ty po której stronie jesteś?

Mnie za przeproszeniem chce się rzygać latem - jestem ciągle spocona, wymęczona, kostki spuchnięte, letnie kreacje mi się skończyły i w kółko chodzę w tym samym, w tramwajach śmierdzi bo ludzie chyba oszczędzają wodę, remontować też ciężko w taki upał...

nie - lato u nas takie króciutkie jest!!!!
A to jedyne dni, kiedy się dobrze czuję i chce mi sie żyć, a przez resztę roku jest mi chujowo zimno i źle, jestem nieszczęśliwa, zdołowana, zmarznięta i hibernuję trzymając się tylko i wyłącznie nadziei, że kiedyś znów będzie słońce... i będzie można znów pojechac na wycieczkę... I całe dnie jeść świeże owoce i lody...
W dodatku mam kiepskie zdrowie i bez przerwy mnie męcza zatoki albo gardło albo jakies przeziębienie, albo mi nogi marzną tak, ze aż bolą i spać nie mogę
I tak przez ***ane *******one 3/4 roku

edit: wystarczy, ze wczoraj w nocy nie mogłam zasnać, bo mi w jednbą nogę było strasznie zimno, a już nie miała siły, żeby wstawać i o północy sobie gorącą kąpiel robić

Napisane przez justynaneyman

Aha, dziś wieczorem umówiłam się z przyjaciółką na telekonferencję dot. emula pt. "Kto jest osłem"

Jerzego Stuhra zaproście

[justynaneyman]

Napisane przez Eenax

No i wróciłam.

Po długich bojach wszystko załatwiłam ( dzięki za kciuki )
Ja tam jestem zwolenniczką temperatur około od 15 do 25 stopni (i umiarkowanego nasłonecznienia).

Świetnie!
Jedziemy na Malagę?- tam tak jest przez cały rok

[kamena]

Napisane przez Ewusia_marchew

w tym temacie mamy w Barze duży konflikt interesów

ano mamy

Napisane przez justynaneyman

Co za pytanie! Matowa buteleczka- mówi to Pani coś?

mówi, mówi

Napisane przez justynaneyman

A ja zrobiłam błąd- zważyłam się, tzn z wyniku jestem zadowolona, ale boję się, żeby nie wróciły wariacje na temat wagi...

w sensie żeby nie wróciło nadmierne przejmowanie się? może nie wrócą - powiedz sobie że raz na miesiąc, dwa trzeba skontrolować wagę choćby dla zdrowia i będzie ok.

Aha, dziś wieczorem umówiłam się z przyjaciółką na telekonferencję dot. emula pt. "Kto jest osłem"

trzymam kciuki żeby jednak żadnej oślicy nie było

Napisane przez Maja102

W dodatku mam kiepskie zdrowie i bez przerwy mnie męcza zatoki albo gardło albo jakies przeziębienie, albo mi nogi marzną tak, ze aż bolą i spać nie mogę
I tak przez ***ane *******one 3/4 roku

w sumie to mam podobnie (marznięcie nawet przy 18-20 stopniach, zatokowo-gardłowe problemy) ale i tak 100000 razy bardziej wolę pogodę jesienno-wiosenną niż to ble upalne, zapocone i przesłonecznione lato w którym nie da się w ogóle żyć.... choćby z praktycznego punktu widzenia - jak zimno zawsze da radę się bardziej ubrać albo wypić coś rozgrzewającego - odwrotnie nie da rady

[Maja102]

Napisane przez kamena

w sumie to mam podobnie (marznięcie nawet przy 18-20 stopniach, zatokowo-gardłowe problemy) ale i tak 100000 razy bardziej wolę pogodę jesienno-wiosenną niż to ble upalne, zapocone i przesłonecznione lato w którym nie da się w ogóle żyć.... choćby z praktycznego punktu widzenia - jak zimno zawsze da radę się bardziej ubrać albo wypić coś rozgrzewającego - odwrotnie nie da rady

ja to mam problemy z wszystkim - niestety mam kiepską odporność zanim skończyłam podstawówkę, to przeszła kilka zapaleń płuc, liczne oskrzeli, gardła i czego się tylko dąło, to mnie łapało
A co mi po cioeplejszym ubieraniu, jak ja zimą wypełzając z łóżka przed 6 rano trzęsę się czasem jak w febrze, bo w moim domu jest zimno W dodatku trzęsę się, bo się nie wysypiam - zimą potrafię spać po kilkanaście godzin na dobę
Kiedyś w pokoju miałam zimą 15 stopni Teraz coś tam z ogrtzewaniem poprawili, ale i tak jest dla mnie o wiele za zimno Na dworze za zimno, w domu za zimno... nic tylko se w łeb palnąć i mieć wreszcie spokój

edit: matko, ale mi się humor z***ał, jak pomyślę, że już połowa sierpnia, a potem znów przez 3/4 roku będę w duszy wyć z rozpaczy na dźwięk budzika i myśl, że muszę wystawić choćby palec spod szczelnego owinięcia kołdrą i za*****lać do Wawy ciemną nocą
Dobrze, że zaraz końćzę pracę - lecę na dwór - na słońce! na słońce! Nałapać, nachapać się promieniami, naładować baterie słoneczne, żeby mi się chciało żyć i chcieć...
A to se pomarudziałm...

edit2: i wygrzać nogę, bo już się w klimie zaczyna odzywać... Wiecie, co muszę chyba z tym się kiedyś do lekarza przejść, bo mam tak, ze jak mnie przewieje albo mi nogi zmarzną, to w nocy mnie piszczele bolą A p[rzechodzi, jak je w gorrącej kąpieli wygrzeję. I od dziecka tak mam

[Polly_]

krotka to jest złota polska jesien-czasem trwa ze 3-4 dni , jak dla mnie moglaby trwac cały rok....

w ogóle to ja lubie ciuchy z dlugimi rękawami

Maja-a na nogi nie pomaga załozenie skapet na noc?

---------- Dopisano o 16:23 ---------- Poprzedni post napisano o 16:20 ----------

zbieram oferty w celu rozprawienia sie z tematem okien na razie wygląsda to tak:

plastik Oknoplus (podobno dobre)-2600
drewno-Sokółka (okna sosnowe)-3450
drewno Urzędowski (okna dębowe)- 4350

i co byście zrobiły?

[skarbiatko]

Napisane przez Polly_

plastik Oknoplus (podobno dobre)-2600
drewno-Sokółka (okna sosnowe)-3450
drewno Urzędowski (okna dębowe)- 4350

i co byście zrobiły?

wykreśliłabym z listy Sokółkę

sosnowe okna

[Polly_]

Napisane przez skarbiatko

wykreśliłabym z listy Sokółkę

sosnowe okna

a widzisz-nie wiedzialam-sosnowe są złe? podobno to standart, chociaz np urzędowski juz nie robi sosnowych w ogóle.
czyli tylko dąb lub meranti wchodzi w grę? czyli powoli zaczyna mi sie rozjaśniac

[Ewusia_marchew]

Napisane przez Redhaired Witch

A Ty po której stronie jesteś?

ja jestem po środku Eenax to doskonale ujęła "Ja tam jestem zwolenniczką temperatur około od 15 do 25 stopni (i umiarkowanego nasłonecznienia)" Czyli innymi słowy jak dla mnie cały rok powinien być maj lub wrzesień

Napisane przez Eenax

Po długich bojach wszystko załatwiłam ( dzięki za kciuki ) i "łupież" im zostawiłam.

super że pozałatwiane

Napisane przez justynaneyman

Aha, dziś wieczorem umówiłam się z przyjaciółką na telekonferencję dot. emula pt. "Kto jest osłem"

Napisane przez Maja102

ja to mam problemy z wszystkim - niestety mam kiepską odporność zanim skończyłam podstawówkę, to przeszła kilka zapaleń płuc, liczne oskrzeli, gardła i czego się tylko dąło, to mnie łapało
A co mi po cioeplejszym ubieraniu, jak ja zimą wypełzając z łóżka przed 6 rano trzęsę się czasem jak w febrze, bo w moim domu jest zimno W dodatku trzęsę się, bo się nie wysypiam - zimą potrafię spać po kilkanaście godzin na dobę
Kiedyś w pokoju miałam zimą 15 stopni Teraz coś tam z ogrtzewaniem poprawili, ale i tak jest dla mnie o wiele za zimno Na dworze za zimno, w domu za zimno... nic tylko se w łeb palnąć i mieć wreszcie spokój

edit: matko, ale mi się humor z***ał, jak pomyślę, że już połowa sierpnia, a potem znów przez 3/4 roku będę w duszy wyć z rozpaczy na dźwięk budzika i myśl, że muszę wystawić choćby palec spod szczelnego owinięcia kołdrą i za*****lać do Wawy ciemną nocą
Dobrze, że zaraz końćzę pracę - lecę na dwór - na słońce! na słońce! Nałapać, nachapać się promieniami, naładować baterie słoneczne, żeby mi się chciało żyć i chcieć...
A to se pomarudziałm...

edit2: i wygrzać nogę, bo już się w klimie zaczyna odzywać... Wiecie, co muszę chyba z tym się kiedyś do lekarza przejść, bo mam tak, ze jak mnie przewieje albo mi nogi zmarzną, to w nocy mnie piszczele bolą A p[rzechodzi, jak je w gorrącej kąpieli wygrzeję. I od dziecka tak mam

Maja Ty ciepłolubna jesteś po prostu przydałoby Ci się zmienić miejsce zamieszkania na jakieś bardziej południowe


U mnie już były 2 burze. A ja w międzyczasie sobie paznokcie zrobiłam (chociaż nie umiem za bardzo )

[skarbiatko]

Dlatego wczoraj Ci pisałam ,ze jeśli drewniane to tylko dobrych firm.Bo porządne drewno jest,często klejone,tzn ze sklejek,albo jak np napisałaś dębowe.
Nie sprawdzisz przecież ile ta sosna wcześniej leżała i schła,może się okazać ,że świeża i po kilku miesiącach zacznie Ci się sączyć żywica.A okno zacznie się rozsychać.

[Polly_]

skarbiatko! powiedz szczerze-czy ty nie osiwiałaś i nie rozwiodłas sie przy remoncie? ja chyba pazury obgryze w koncu-chociaz nigdy tego ie robiłam

[Ewusia_marchew]

aha, wiem o co miałam jeszcze pytać

Polly, jak tam akcja z kupowaniem Molecule 02? bo ja wyjeżdżam teraz na parę dni i nie chcę Cię zostawiać z paczką do wysłania zwłaszcza że nie wiem czy masz mój katowicki adres (nie ten co w przelewie)

[skarbiatko]

Napisane przez Polly_

skarbiatko! powiedz szczerze-czy ty nie osiwiałaś i nie rozwiodłas sie przy remoncie? ja chyba pazury obgryze w koncu-chociaz nigdy tego ie robiłam

blądynki tak szybko nie siwieją, poza tym żeby się rozwieść to trzeba się najpierw zwieść , ale szczerze mówiąc było źle, kłociliśmy się o wszystko ,codziennie każde chciało co innego i inaczej. Całymi dniami była napięta atmosfera, aż strach pomyśleć co będzie jak zaczniemy znowu.

[Polly_]

Napisane przez skarbiatko

Dlatego wczoraj Ci pisałam ,ze jeśli drewniane to tylko dobrych firm.Bo porządne drewno jest,często klejone,tzn ze sklejek,albo jak np napisałaś dębowe.
Nie sprawdzisz przecież ile ta sosna wcześniej leżała i schła,może się okazać ,że świeża i po kilku miesiącach zacznie Ci się sączyć żywica.A okno zacznie się rozsychać.

w ogole to pomyliłam bo to sosnowe to był Stolbud Włoszczowa-ale jeden pies chyba..

doswiadczona kolezanka co wybudowała dom tez odradza drewniane...

to chyba klamka zapadła-bo na dębowego urzędowskiego nie dam tyle kasy-łącznie z paraoetem to bedzie z 5250...a plastik ze wszystkim 3200....

[skarbiatko]

Napisane przez Polly_

w ogole to pomyliłam bo to sosnowe to był Stolbud Włoszczowa-ale jeden pies chyba..

doswiadczona kolezanka co wybudowała dom tez odradza drewniane...

to chyba klamka zapadła-bo na dębowego urzędowskiego nie dam tyle kasy-łącznie z paraoetem to bedzie z 5250...a plastik ze wszystkim 3200....

i słuszna decyzja

[Polly_]

Napisane przez Ewusia_marchew

aha, wiem o co miałam jeszcze pytać

Polly, jak tam akcja z kupowaniem Molecule 02? bo ja wyjeżdżam teraz na parę dni i nie chcę Cię zostawiać z paczką do wysłania zwłaszcza że nie wiem czy masz mój katowicki adres (nie ten co w przelewie)

umówiłam sie z cbr na przelew na dziś-więc myśle ze wysyłka za jakies 2 tyg-bo za tydzien ja tez wyjeżdzam i tak licze ze jak wrócee to juz bedzie czekało i szybko rozleję.
jak chcesz to dawaj teraz adres

Napisane przez skarbiatko

blądynki tak szybko nie siwieją, poza tym żeby się rozwieść to trzeba się najpierw zwieść , ale szczerze mówiąc było źle, kłociliśmy się o wszystko ,codziennie każde chciało co innego i inaczej. Całymi dniami była napięta atmosfera, aż strach pomyśleć co będzie jak zaczniemy znowu.

troche mnie to pociesza..ze nie tylko ja tak mam ...a w sumie mój chłop mi prawie we wszystkim ustępuje, bo to ja jestem naczelnym dekoratorem , ale np mnie pogania w róznych decyzjach co mnie wkurza..a sam sie grzebie z robota jak nie wiem co

mowie wam remont to zuuuuooooooooo-nawet mały

---------- Dopisano o 16:56 ---------- Poprzedni post napisano o 16:49 ----------

Napisane przez skarbiatko

i słuszna decyzja

teraz jeszcze mogę podywagować czy białe czy w okleinie ,
myślałam nad czornymi-ale...nie produkują takich , chcialam jasniutkie klonowe-iiii...nie produkują takich-wiec metodą eliminacji zostały białe.
potem myslałam ze moze biale-ale z fakturą drewna i co sie okazało?-nie ma takich

[Redhaired Witch]

Uuu, Maja, to Ty jesteś ciepłolubna. Chociaż mam inne spojrzenie na pogodę - jak na moje oko to od maja do września jest gorąco, duszno, smrodliwie, od listopada do lutego lodownia i smród czosnku w komunikacji miejskiej a jedyne sensowne miesiące to marzec, kwiecień i październik. Tak se myślę, że powinnam po prostu kupić klimatyzowany samochód bo najbardziej wkur... mnie ludzki smród.

A w tym roku kiedy będzie jesień? Ta mniej złota, w sensie chłodniejsza? Bo chciałam wziąć urlop na okoliczność spadających liści, ognisk etc.