Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 14

[tina03]

Napisane przez Depersonalizantka

ja tak mam drugiego dnia fazy uderzeniowej;/ Tylko bez wymiotów jest mi po prostu niedobrze.

Ja przez 3,4 ,5 dzień Uderzeniówki miałam stale odruch wymiotny ,zmuszałam się bardzo do zjedzenia chodżby piersi z kurczaka,nic mi nie smakowało,ale teraz jestem na PW i jest OK!!! Smakuje mi wszystko ,jedynie mam stałą obawę przed tym aby nie zjeść za dużo hmmmm czy to normalne??????

[Depersonalizantka]

Tak duży jogurt najlepszy naprawde to jest pycha. Ja nie moge patrzeć na rybe wędzoną wczoraj podziękowałam jak zobaczyłam jej oczy ;O i w środku wszystkie wnętrznosci bleee

[landryna210]

Napisane przez anaiss86

hej laseczki moje kochane!

u mnie @ szaleje wiec spadkow sie nie spodziewam ale o dziwo nie zaliczylam zadnego wzrostu moja waga stoi od wczoraj na 82,4. Moze po @ zalicze mega spadek? wszystkim szczypiorkom gratuluje spadeczkow malych i wiekszych !
witam wszystkie swiezynki i gratuluje podjecia decyzji o rozpoczeciu naszej super dietki.
Pisalyscie o nudnosciach jak gdy dlugo nie jem tez robi mi sie niedobrze z glodu ale to normalne i bez diety tak mialam. W pierwszych dniach U bylo mi naprawde slabo ale szybko minelo na II fazie.

PS. martwi mnie moja wysypka w najblizszych dniach chce zrobic badania bardzo sie boje ze cos bedzie nie tak a tu jeszcze 15 kg przede mna. Ta wysypka to wg mnie z nadmiaru bialka, zauwazylam, ze pojawia sie okolo 4 dnia PP a pozniej pomalu zanika na PW....w najgorszej sytuacji przejde na III faze a pozniej wroce na II.

A może zmień cykl na 3/3 ?

[anaiss86]

Napisane przez landryna210

A może zmień cykl na 3/3 ?

bede myslala nad zmiana trybu, poki co zrobie badania. dzieki
zazwyczaj na PW jem mniej nabialu no i ogolnie bialka tez niz na PP. Jak badania wyjda ok to bede myslec co by tu zrobic, boje sie zaprzepascic to co zeszlo a oprocz tego marze by jeszcze 15kg zrzucic no chociaz 10

[rumcia1]

Napisane przez trooskava

hej hej zamierzam przejsc na diete Dukan'a
ale jednoczesnie myślimy o dzidziusiu i tak sie zastanawiam czy ta dieta nie bedzie miala niekorzytnego wpływu na fasolkę jesli by zakiełkowała. Wiecie coś na ten temat?

Ja bym nie ryzykowała. Po ciąży i po karmieniu będzie czas na dietę. Jeśli będąc w ciąży nie będziesz jadła nadmiernie słodkiego, smażone możesz zastąpić pieczonym lub gotowanym, to już będzie dużo.

[Sparta]

Haj haj ale jestem busy
Aleksandra M kawał miażdży na łopaty hahaha
Ja dziś oddałam krew i mocz do analizy, zobaczymy co wyjdzie
2 dzień P i nawet za warzywami nie tęsknię, gitt

[xal]

Napisane przez anaiss86

PS. martwi mnie moja wysypka w najblizszych dniach chce zrobic badania bardzo sie boje ze cos bedzie nie tak a tu jeszcze 15 kg przede mna. Ta wysypka to wg mnie z nadmiaru bialka, zauwazylam, ze pojawia sie okolo 4 dnia PP a pozniej pomalu zanika na PW....w najgorszej sytuacji przejde na III faze a pozniej wroce na II.

Trochę ludzi ma uczulenie na wieprzowinę ... próbuj eliminować grupami pokarmy a może sama dojdziesz co i jak. Ja miałam uczulenie na jajka ale się odczuliłam już parę lat temu i nie wróciło.

[mirkaaa]

Napisane przez milaminka80

Mnie równiez wola. mam zamiar zrobic ten na zimno i juz doslownie sie doczekac nie mogę. Niech tylko z pracy wyjde i biegiem do domciu. A później

Ja tak samo, juz sie doczekac nie moglam dlatego u mnie dzisiaj z przepisu z przepisowni sernik na szybko w mikrofali hehehedo tego wszytskiego jeszcze malinowy.
Zniknie w mgnieniu oka

Napisane przez rumcia1

u mnie w lodowce na mojej półce pusto, no prawie, bo cukinia, ogórki i pomidorki są, ale białka jakoś mało - jedynie 1kg sera na sernik jest, wiec zaraz idę go pichcić.

Trochę jestem zła, bo na wyjazd wzięłam dwie foremki pasztetu ok 80 dag było, włożyłam do lodówki i wracając zapomniałam wziąć - no cóż wielka strata dla mnie, muszę kupić mięsiwo jeszcze raz i jeszcze raz upiec. Wrrrr moja skleroza postępuje.

ee to masz super bo mi sie tylko 1 kostka sera bialego ostała i na tym bede bazowac
tez musze sie jakos niedlugo na zakupy udac bo juz lodowka swieci pustkami

---------- Dopisano o 12:41 ---------- Poprzedni post napisano o 12:38 ----------

Napisane przez xal

Trochę ludzi ma uczulenie na wieprzowinę ... próbuj eliminować grupami pokarmy a może sama dojdziesz co i jak. Ja miałam uczulenie na jajka ale się odczuliłam już parę lat temu i nie wróciło.

a wieprzowe to w ogole mozna?

[milaminka80]

Napisane przez mirkaaa

Ja tak samo, juz sie doczekac nie moglam dlatego u mnie dzisiaj z przepisu z przepisowni sernik na szybko w mikrofali hehehedo tego wszytskiego jeszcze malinowy.
Zniknie w mgnieniu oka

Odliczam minuty do końca pracy... Tik tok, tik tok...

[xal]

Napisane przez mirkaaa

a wieprzowe to w ogole mozna?

Można wędlinę "szynka wieprzowa". Tak pisze na rózowych stronach w książce nr 2 (właśnie się upewniałam) .

[Sparta]

Napisane przez mirkaaa

Ja tak samo, juz sie doczekac nie moglam dlatego u mnie dzisiaj z przepisu z przepisowni sernik na szybko w mikrofali hehehedo tego wszytskiego jeszcze malinowy.
Zniknie w mgnieniu oka

Odnośnie fajek to nic się naie martw, jak kciuki trzymam więc na bank Ci się uda, nie hest prosto ale zawsze da radę hehe

[mirkaaa]

Napisane przez xal

Można wędlinę "szynka wieprzowa". Tak pisze na rózowych stronach w książce nr 2 (właśnie się upewniałam) .

i to wszytsko?
a jakis schabik?

---------- Dopisano o 12:56 ---------- Poprzedni post napisano o 12:52 ----------

Napisane przez Sparta

Odnośnie fajek to nic się naie martw, jak kciuki trzymam więc na bank Ci się uda, nie hest prosto ale zawsze da radę hehe

Dzieki zioom
Czekam tylko az siostra z ktora bede rzucac sie pojawi i jedziemy z tym koksem, bo nie wiem czy zaczynac sama czy poczekac na nia
Ale czekam czekam, dzisiaj juz odpada bo juz tyle wykopcilam od rana fajek ze o matko jedyna!
Dla mnie lepiej zaczac od rana juz bez fajuni

tak w ogole jakas telepatia!
W tym samym czasie avatar zmienilysmy hahaha

[nanaaaaa87]

hej
to wystartowałam dzisiaj teścik zrobiony, wg dr powinnam ważyć 59,2 kg, ale ja mam cichą nadzieje na 57...

troche dziwnie się czuje, ide zaraz wszamać łososia z wieśniakiem na II śniadanie.

[mirkaaa]

Napisane przez nanaaaaa87

hej
to wystartowałam dzisiaj teścik zrobiony, wg dr powinnam ważyć 59,2 kg, ale ja mam cichą nadzieje na 57...

troche dziwnie się czuje, ide zaraz wszamać łososia z wieśniakiem na II śniadanie.

ja zamierzam Dukana oszukac na jakies 7kg

[Sparta]

Napisane przez mirkaaa

tak w ogole jakas telepatia!
W tym samym czasie avatar zmienilysmy hahaha

Właśnie miałam pisać że masz avatarek nowy hehe, mi się moje szybko nudzą więc oto nowy. Bad girls chude i jak nowonarodzone

[sinioritag]

hej
czy ktoś mi może powiecdzieć co to za cudo jest ten "wieśniak"???
Ja chyba od jutra zaczynam... dziś uczę się pić dużo wody...

[mirkaaa]

Napisane przez Sparta

Właśnie miałam pisać że masz avatarek nowy hehe, mi się moje szybko nudzą więc oto nowy. Bad girl chude i jak nowonarodzone

a jak!
Ja sobie pomyslalam ze jak watek mamy nowy to i avatara zmienie dla odmiany
Tez mi sie wszytsko szybko nudzi, dlatego zmienilam

a z sernika juz tylko łyzeczka zostala

---------- Dopisano o 13:15 ---------- Poprzedni post napisano o 13:14 ----------

Napisane przez sinioritag

hej
czy ktoś mi może powiecdzieć co to za cudo jest ten "wieśniak"???
Ja chyba od jutra zaczynam... dziś uczę się pić dużo wody...

wiesniak to Serek Wiejski, my mozemy jesc takie do 4% tłuszczu!
o ile sie nie mysle jak tak niech mnie ktos poprawi.
Mi zdarzylo sie juz kilka razy przez pomylke oszmamac 5%

[anaiss86]

Napisane przez xal

Trochę ludzi ma uczulenie na wieprzowinę ... próbuj eliminować grupami pokarmy a może sama dojdziesz co i jak. Ja miałam uczulenie na jajka ale się odczuliłam już parę lat temu i nie wróciło.

hm no wlasnie tylko ja nie wlaczylam zadnych nowych produktow a tych krostek dostalam juz grubo po miesiacu dietkowania poki co ograniczam jajka bo zdazalo mi sie jesc ok 5 dziennie

[Sparta]

Napisane przez sinioritag

hej
czy ktoś mi może powiecdzieć co to za cudo jest ten "wieśniak"???
Ja chyba od jutra zaczynam... dziś uczę się pić dużo wody...

Wieśniak to serek wiejski 3% , tak go słodko nazywamy tu na forum!

[mirkaaa]

Dziewczyny ja mam takie pytanie moze troche glupkowate ale zadam bo mnie nurtuje
Do tej pory nie uzywalam slodzika, bo udawalo mi sie jakos bez niego obejsc(co chcialam slodzilam sobie tym sokiem malinowym z lidla) lecz on juz mi sie przejadl i w planach mam kupno slodzika.

Powiedzcie mi czy sa jakies ograniczenia dzienne ?
Czy spokojnie moge walic gdzie mi sie zachce te tabletki

Sparta czyli zle napisalam nie do 4% tylko do 3% tluszczu?

[blackhardcore]

Napisane przez mirkaaa

Dziewczyny ja mam takie pytanie moze troche glupkowate ale zadam bo mnie nurtuje
Do tej pory nie uzywalam slodzika, bo udawalo mi sie jakos bez niego obejsc(co chcialam slodzilam sobie tym sokiem malinowym z lidla) lecz on juz mi sie przejadl i w planach mam kupno slodzika.

Powiedzcie mi czy sa jakies ograniczenia dzienne ?
Czy spokojnie moge walic gdzie mi sie zachce te tabletki

Sparta czyli zle napisalam nie do 4% tylko do 3% tluszczu?

o ile mi wiadomo to dukan nie podawal limitu wiec smialo

[Agnese69]

Napisane przez Aleksandra_M

Dzieci wróciły z wakacji na wsi. Jedno z nich opowiada:
- Mamusiu, widzieliśmy taaaaką grubą świnię, jeszcze grubszą niż ty!
Matka posmutniała i zaczęła popłakiwać. Widząc to podeszło młodsze z nich, córeczka, i mówi:
- Nie płacz mamusiu, to nieprawda... Nie ma grubszej świni od ciebie!

Napisane przez mirkaaa

Czesc dziewczynki

Agnes
Pieknie kochana

Dzięki siostro
Nader jestem szczęśliwa z takiego obrotu spraw

Ja to dzisiaj sie fatalnie czuje taka mialam kiepska noc ze szok!
Najpierw po 12 obudzily mnie jezdzace straze pozarne, nie wiedzialam wogole co sie dzieje ze ze tak jezdza jedna za druga w pierwszej chwili pomyslalalm gdzies wypadek (mieszkam przy ulicy), probowalam zasnac ale nic jezdzily tak notorycznie jeszcze pol godziny.
Wiec sie wkurzylam wstalam , wyszlam na balkon zeby zapalic, ja patrze a tam sie Majdanek pali, chyba z 15 strazy pozarnych mega ogien masakra jednym slowem. Dodam jeszcze ze widok na majdanek mam idealny z balkonu mieszkam niecaly kilometr od niego.
Takze najpierw to, a pozniej ta okropna ulewa ktora przeszla nad Lublinem, tak sie blyskało walilo piorunami ze poprostu ze snu nici.

A wiec jestem zla niewyspana, niezwazylam sie dzisiaj a jestem juz po sniadaniu, wlasnie weszlam do domu i na nic nie mam sily Oo i tak

No własnie się dowiedziałam, że się barak z butami się zjarał. No porażka - jakieś zwarcie było chyba i faktycznie z 15 jednostek straży pojechało ratować - w końcu historia płonęła... dramat...

A co do ulewy to też mnie obudziła. Okna na biegu zamykałam, a po dachu to nie bębnienie było tylko huk jeden wielki. Aż się o psa trochę zaniepokoiłam, bo mi przybył członek rodziny sztuk raz przedwczoraj i na tarasie spał, ale jak taka ulewa to sobie pomyślałam czy przypadkiem niepopłynął z tym swoim posłankiem w cholerę. A ona - cwaniara - schowała się w kąt tarasu, gdzie zadaszenie większe, na fotelu mojego małża się rozłożyła i sucha stopą noc przetrwała... Babka, to kombinuje, nie?

Napisane przez rumcia1

Hej
Szalejecie dziewczyny. Zostawiłam Was w piątek przed wyjazdem weekendowym, który się przedłużył i prognozowałam już kolejna część, ale żeby 11 stron. No opamiętajcie się. Chyba przestanę wyjeżdżać, bo nie mogę Was nadrobić.
Żartuję Będę się weekendować, póki jest możliwość, bo o dziwo chudnę na wyjazdach i nie grzeszę, ale niestety bardzo trudno w barach o dukanowe jedzenie. Miałam problem, żeby coś zjeść, ale udało się.
dzisiaj 74.4 czyli kilo mniej niż 5 dni temu

Brawo rumcia! Cieszę się razem z Tobą

Napisane przez mirkaaa

tak w ogole jakas telepatia!
W tym samym czasie avatar zmienilysmy hahaha

Napisane przez Sparta

Właśnie miałam pisać że masz avatarek nowy hehe, mi się moje szybko nudzą więc oto nowy. Bad girls chude i jak nowonarodzone

No właśnie i ja miałam już Was tu podsumować, że jak myślicie, że zmiana avatraków spowoduje, że Was nie znajdziemy to jesteście w błędzie

[blackhardcore]

mozna nabial do 4% ale najlepiej 3% tzn light

[Izuszka]

Cześć chudzinki, widzę że dieta ciągle posuwa się do przodu
A ja piekłam dzisiaj szarlotkę z budyniem, ten zapach mnie obezwładnia,dziewczyny, ja chcę już stabilizację! Chociaż szarlotka jest do przeżycia, co było ostatnio, jak piekłam pumpkin pie...

U mnie zero spadku, waga zbuntowana

[xal]

Napisane przez mirkaaa

i to wszytsko?
a jakis schabik?

Nic takiego nie znalazłam ani w dozwolonych a ni w zakazanych, ale ja mam książkę nową w pdf więc może któraś co posiada wersję papierową się wypowie bo mogłam coś przegapić.

Napisane przez anaiss86

hm no wlasnie tylko ja nie wlaczylam zadnych nowych produktow a tych krostek dostalam juz grubo po miesiacu dietkowania poki co ograniczam jajka bo zdazalo mi sie jesc ok 5 dziennie

A może kosmetyki czy jakaś inna chemia np. płyny do mycia, prania, czyszczenia.

[avataris]

Napisane przez xal

Pewnie wzrost byl faktycznie po zakazanym, ale zastój był już przed na I fazie, więc ja chyba po prostu oporna na chudnięcie jestem.

xal, chyba nie ma czegoś takiego jak zastój na I, oczywiście mogę się mylić, więc jeśli ktos wie lepiej niech mnie poprawi. Pierwszą fazę ja rozumie jak "bąbe" dla naszego organizmu. Tyle ile miałaś wody w nadmiarze, tyle oddałaś i koniec, pamiętaj I to tylko U, chudnięcie zaczyna się od II. Mi zleciał niecały 1kg

Napisane przez xal

W niedzielę jest 80tka babci, a jak jest u babci każdy wie ... mamę już przekonałam, że torta jeść nie powinnam i powiedziała, że mam dać tacie tak, żeby babcia nie widziała. Problemem jest mój TŻ, bo on twierdzi, że "tort każdy zjeść musi" i pewnie jak będę oddawać tacie to mi to na głos wypomni ... jeszcze muszę nad nim popracować, zaszantażuję brakiem slodyczy w domu jak mnie wyda babci, a to ja robię zakupy do domu. Mam nadzieję pomoże.
Obiad jakoś przetrwam, bo mama planuje drób z rusztu, a sałatki przeważnie robi lekkie, co do dodatków skrobiowych to już dawno się przyzwyczajono, że nie jem.

czy ten Twój TŻ jest poważny Ty się odchudasz, walczysz o piękne, zdowe ciało a on zamiast motywować, wspierać, pomagać...chcę przeszkadzać. Nie potrafię tego pojąć. Gdzie jest napisane, że trzeba tort zjeść, to jakiś przykaz państwowy? Ja na weselu w weekend byłam i tortu nie jadłam

[broadwaydream]

Witam po powrocie z wieeelgachnych zakupów. Zaszalałam, 60 jaj, 20 wieśniaczków, 5 kostek 500g twarogu, śledzik wędzony, pierś łososiowa z indyka, słodzik w proszku mniamniusio!
A na podwieczorek bedzie serek waniliowy z karmelkiem

W ogóle, jeśli któraś z was ma mega ochotę na żelki, na jednym z moich ulubionych blogów wrzucono przepis (mysle, ze galaretke mozna spokojnie robic z syropu lidlowego z żelatyną):
http://dukanowa.blox.pl/2010/08/Zelk...-faza-PPW.html

Napisane przez Agnese69

Ożesz ty...!!!!! A masz A masz
Żeby mi to było ostatni raz
Chciałaś lanie to masz lanie

A dziękuję, dobre baty nie są złe. Za to dzis mam większą motywację do jedzenia o normalnych porach

Napisane przez Aleksandra_M

Dzieci wróciły z wakacji na wsi. Jedno z nich opowiada:
- Mamusiu, widzieliśmy taaaaką grubą świnię, jeszcze grubszą niż ty!
Matka posmutniała i zaczęła popłakiwać. Widząc to podeszło młodsze z nich, córeczka, i mówi:
- Nie płacz mamusiu, to nieprawda... Nie ma grubszej świni od ciebie!

swietne! pewnie z życia wzięte

Napisane przez milaminka80

Witam,

Od kilku dni obserwuje komentarze na forum i zauwazyłam, ze wiele dotyczy "ilości" jedzenia. I przyznam sie szczerze, że też nie do końca moge sie przemóc z jedzeniem bez ograniczeń ilościowych. Ciągle wydaje mi sie że jej za dużo, a poza tym jak widze ukradkowe spojrzenia mojej mamy na mój talerz czy jak znowu stoję przy lodówce, to odzywają się we mnie wyrzuty sumienia i zazwyczaj rezygnuje z dalszego jedzenia.
Mój przykładowy jadlospis wyglada mniej więcej tak:
- 1 serek wiejski
- twarożek ok 200-300 g
- otrębuy - zalecana ilość
- 1 filet pojedyńczy z kurczaka (zazwyczaj wykorzystany w salatkach lub z omletem)
- obiad: pól fileta pojedyńczego z kurrczaka lub 250 g mielonego lub udko z kurczaka lub jeden plat ryby czy 250 g wątróbki
- 1-2 jajek
- puszka tuńczyka (ale wtedy zamiast tej pojedyńczej piersi z kurczaka)
- raz na jakiś czas ok 100 g serka homo do 3% no i warzywa na PW

I gdy tak zjadam sobie tego fileta z kurczaka na obiadek, a później na kolacje też bym miała ochote na troche kurczaka, to zaczynam się zastanawiac czy to juz nie za dużo :/ Męczę sie, bo mimo ze coś zjem i to ciągle na cos mam ochotę, a wszystko coś wczesniej wymieniałam w moim jadłospisie dawno zjedzone :/

Poza tym od kilku dni ciągle chodze zmęczona i nic mi sie nie chce. Glowa boli. @ ciągle brak. Zaczęłam brac witaminy, ale na razie nie zauwazyłam żadnej poprawy samopoczucia. No i męczę się z tygodniowym zaparciem. Zaczęłam pić siemie lniane, ale na razie zero "odzewu".

Jednymy plusem tego wszystkiego jest to, że zastój minął i waga spada. Jutro kolejne wazenie, bo dzisiaj przed praca nie zdążyłam , a poranna waga jednak dodaje skrzydel, w szczegolności gdy pokazuje coraz mniej

No to sie rozpisałam.
Ale przyznam szczerze, że to pomaga takie "wylanie" tego co w człowieku siedzi, bo w domu to nie za bardzo mam z kim o tym pogadac :/

Buzka

Nie za dużo, szamaj kurczaka smiało. Im więcej jesz, tym więcej chudniesz (a przynajmniej większość tak ma). I nie przejmuj sie, na mnie też dziwnie patrzyli jak brałam na uczelnie 5 posiłków i ciągle podjadałam. A teraz to ja mam 10kg smalcu przetopionego

Napisane przez tina03

Ja przez 3,4 ,5 dzień Uderzeniówki miałam stale odruch wymiotny ,zmuszałam się bardzo do zjedzenia chodżby piersi z kurczaka,nic mi nie smakowało,ale teraz jestem na PW i jest OK!!! Smakuje mi wszystko ,jedynie mam stałą obawę przed tym aby nie zjeść za dużo hmmmm czy to normalne??????

Normalne, ale musisz przywyknąć do tego, że jedzenie dużo to nie grzech. Na dukanie to nawet zaleta to nie dieta do głodzenia sie

Napisane przez mirkaaa

ja zamierzam Dukana oszukac na jakies 7kg

Ha ha, ja też na siedem siostro! więc trzymam za nas kciuki!

[sinioritag]

o ludzie to wieśniak to poprostu serek wiejski!!! No nie mogę - a ja już sobie wyobrażałam, że to coś ekstra...
No nazwa pieszczotliwa jak nie wiem hehe

[anaiss86]

Napisane przez xal

Nic takiego nie znalazłam ani w dozwolonych a ni w zakazanych, ale ja mam książkę nową w pdf więc może któraś co posiada wersję papierową się wypowie bo mogłam coś przegapić.

A może kosmetyki czy jakaś inna chemia np. płyny do mycia, prania, czyszczenia.

jedyne co mi przychodzi do glowy to taka rekawiczka z wlosia do masazu nacieralam sie nia tak mocno zeby skora byla czerwona.... a tak to wszystkiego uzywam juz od dawna wiem ze jeszcze dwie nasze dukaneczki mialy podobny problem czekam az sie ktoras pojawi.

[Sparta]

Napisane przez lukrecja_25

kiepsciusio dziś bolą mnie caaaaałe plecy ledwo żyje chyba się dziś do lekarza przejdę bo jak tak dalej pójdzie to na weselu będę tylko zdjęcia robiła bo o tańczeniu nie będzie mowy

ojojo biedaku mój, do neurologa uderzej , ewentualnie ortopeda

Napisane przez avataris

Cześć Sparta, ja też spijam kawę, ale Ty juz teraz chyba po pracy.

Hej Hehe jasne że po

Napisane przez lukrecja_25

co tu ostatnio taka ciszzzzaa

Bo ktoś makiem zasiał

Napisane przez mirkaaa

Dziewczyny ja mam takie pytanie moze troche glupkowate ale zadam bo mnie nurtuje
Do tej pory nie uzywalam slodzika, bo udawalo mi sie jakos bez niego obejsc(co chcialam slodzilam sobie tym sokiem malinowym z lidla) lecz on juz mi sie przejadl i w planach mam kupno slodzika.

Powiedzcie mi czy sa jakies ograniczenia dzienne ?
Czy spokojnie moge walic gdzie mi sie zachce te tabletki

Sparta czyli zle napisalam nie do 4% tylko do 3% tluszczu?

Si 3% ma wieśniak, ale ja czasami jadłam wieśniaki z większą ilością i było okej jak dla mnie

Ja jeżeli chodzi o słodzik dodaję go głównie do ciast, czasami do kawy jak mi się słodkiej zachce lub do twarogu