Wakacyjne maluszki opusciły nasze brzuszki - MAMUSIE LIPCOWO-SIERPNIOWE 2010

[karolcia228]

Napisane przez Siala_Bala

U nas nie ma żadnego śladu po szczepionce ale może się jeszcze pojawić.

A co to za sposób z tym lizaniem czoła? W sensie jak poliżę czoło a był wystraszony to się uspokoi czy jak?
A maila powinnaś mieć - wysyłałam ci fotki - Yoka1986@interia.pl.

Super zdjęcia i nocka ładnie przespana

---------- Dopisano o 09:53 ---------- Poprzedni post napisano o 09:43 ----------

W takim sensie, ze to takie stare zabobone, ale widzialam kilka razy slyszalam o takich rzeczach, ze dziecko, albo budzilo sie z krzykiem, ale nie chcialo spac...poliz jesli bedzie slone tzn. ze zostalo tzn. zauroczone, moglo czegos sie np. w domu wystraszyc itp. wiem ze to dziwnie brzmi, ja w to nie wierzylam dopuki znajoma opadaja z sil bo maly nie chcial spac polizala czolo no i bylo slone, przelala nad glowka dziecka wosk jak na adrzejki i odrazu przeszlo....a z wosku wychodzi to czego sie wystraszylo...polizanie nic cie nie kosztuje a sprobowac mozesz

Meila skasowalam bo mialam za duzo wiadomosci

[Siala_Bala]

Napisane przez karolcia228

W takim sensie, ze to takie stare zabobone, ale widzialam kilka razy slyszalam o takich rzeczach, ze dziecko, albo budzilo sie z krzykiem, ale nie chcialo spac...poliz jesli bedzie slone tzn. ze zostalo tzn. zauroczone, moglo czegos sie np. w domu wystraszyc itp. wiem ze to dziwnie brzmi, ja w to nie wierzylam dopuki znajoma opadaja z sil bo maly nie chcial spac polizala czolo no i bylo slone, przelala nad glowka dziecka wosk jak na adrzejki i odrazu przeszlo....a z wosku wychodzi to czego sie wystraszylo...polizanie nic cie nie kosztuje a sprobowac mozesz

Meila skasowalam bo mialam za duzo wiadomosci

Kurde, polizałam.. ale nie wydaje mi się by było słone... na wszelki wypadek moze jednak zrobie z tym woskiem.. co mi szkodzi, ja juz naprawde wszystkiego spróbuje.
Jak to dokładnie trzeba zrobic?

kurde a może to ma związek z brzuszkiem
Jakie robi kupki? Mój od jakiegoś czasu robi takie ciemnożółte/pomarańczowawe i nie jak do tej pory żółte plastelinkowate z kawałkami ściętego mleka tylko takie jakby dynię rozgotować i zmiksować takie maziaste a wcześniej były takie że się te kawałeczki do pupy przyklejały i ciężko było to zetrzeć chustkami.
Ja już nie wiem... wszystko jest już dla mnie podejrzane.
I przez całą noc nie było kupy a rano zawsze zwali taką wielką.

[karolcia228]

Napisane przez Siala_Bala

Kurde, polizałam.. ale nie wydaje mi się by było słone... na wszelki wypadek moze jednak zrobie z tym woskiem.. co mi szkodzi, ja juz naprawde wszystkiego spróbuje.
Jak to dokładnie trzeba zrobic?

kurde a może to ma związek z brzuszkiem
Jakie robi kupki? Mój od jakiegoś czasu robi takie ciemnożółte/pomarańczowawe i nie jak do tej pory żółte plastelinkowate z kawałkami ściętego mleka tylko takie jakby dynię rozgotować i zmiksować takie maziaste a wcześniej były takie że się te kawałeczki do pupy przyklejały i ciężko było to zetrzeć chustkami.
Ja już nie wiem... wszystko jest już dla mnie podejrzane.
I przez całą noc nie było kupy a rano zawsze zwali taką wielką.

Wosk to tak jak bys na andrzejki przez klucz lala
Moja tez takie robi, mysle ze to po sztucznym mleku takie sa
Ale puszcza baki itp.?? gdy bolal go brzuch to by po kazdym jedzeniu sie darl i nic by mu nie pomoglo...nie spal by tych 7h...ale spina sie jakos jak tak histeryzuje...
Wyslalam ci 4 i zaraz wysle nastepne 4

[scoobs]

Czesc mamki, my tez mielismy spokojna noc, jak karmilam Alexa o 9.30 tak obudzil sie w nocy o 4.30, super, potem ok 7. Kupilam nowy podwojny wozek, jestem bardzo zadowolona, bo jest taki zgrabny jak pojedynczy, no i bardzo lekki. Musialam sie pochwalic, ale wiem,ze i tak Was to nie interesuje. Ale w ciagu dwoch lat kupilam juz 4 wozki i wydalam majatek.

Siala wspolczuje ci, ze tak sie meczysz. A masz lezaczek taki z wibracjami? Mojego to bardzo uspokaja, mowie Ci, moj tz praktycznie caly czas go tam wklada z wygody. Az sie martwie, ze moze troche za duzo czasu tam spedza, ale jak nie moge go uspokoic, to wkladam go tam, wlaczam wibracje i rewelacja, czasem tylko potrzeba go pobujac. No ale wiem, ze jesli nie masz, to bez sensu kupowac, jesli nie jestes pewna, ze to pomoze, bo nie kazdemu to podpasuje. U nas tak jest, ze czasem cos podpasuje, i wydaje mi sie, ze znalazlam sposob a potem to nie dziala, jak na przyklad opatulanie, smoczek, karmienie butelka wieczorem.... Ale my mamy zwykle wieczorem problemy a nie chce go usypiac w bujaczku, bo potem trzeba go przenosic. Dziwi mnie to, ze Twoj Sebek jest calkiem inny u babci, moze rzeczywiscie jakies inne powietrze, inny zapach, moze ustawienie okien, kto wie. Moze porownaj takie czynniki, a moze sprobuj zostac z nim sama w domu Twoich rodzicow na jakis czas, i sie przekonasz, czy to o Ciebie chodzi, czy o mieszkanie? To znaczy, na pewno nie o Ciebie by chodzilo, tylko moze perfumy, zapach ubran? Powodzenia

[Siala_Bala]

Napisane przez karolcia228

Wosk to tak jak bys na andrzejki przez klucz lala
Moja tez takie robi, mysle ze to po sztucznym mleku takie sa
Ale puszcza baki itp.?? gdy bolal go brzuch to by po kazdym jedzeniu sie darl i nic by mu nie pomoglo...nie spal by tych 7h...ale spina sie jakos jak tak histeryzuje...
Wyslalam ci 4 i zaraz wysle nastepne 4

Będę dziś cudować na nowo ze wszystkim... ehh.. dołączę do standardowych działań wosk i muzykę.. może krople zmienię na inne.. może mleko powinnam zmienić.. łeb mi pęka... ale wreszcie zasnął i śpi.. może mi odpocząć głowa a i on nabierze sił oby tylko nie na ponowne cudowanie.
Dzięki za wsparcie.
Bąki puszcza jak z armaty, brzuch miękki.. jak wali bąki czy kupę to się spina i spina ale zrobi i jest spokój.

---------- Dopisano o 11:17 ---------- Poprzedni post napisano o 11:08 ----------

Napisane przez scoobs

Czesc mamki, my tez mielismy spokojna noc, jak karmilam Alexa o 9.30 tak obudzil sie w nocy o 4.30, super, potem ok 7. Kupilam nowy podwojny wozek, jestem bardzo zadowolona, bo jest taki zgrabny jak pojedynczy, no i bardzo lekki. Musialam sie pochwalic, ale wiem,ze i tak Was to nie interesuje. Ale w ciagu dwoch lat kupilam juz 4 wozki i wydalam majatek.

Siala wspolczuje ci, ze tak sie meczysz. A masz lezaczek taki z wibracjami? Mojego to bardzo uspokaja, mowie Ci, moj tz praktycznie caly czas go tam wklada z wygody. Az sie martwie, ze moze troche za duzo czasu tam spedza, ale jak nie moge go uspokoic, to wkladam go tam, wlaczam wibracje i rewelacja, czasem tylko potrzeba go pobujac. No ale wiem, ze jesli nie masz, to bez sensu kupowac, jesli nie jestes pewna, ze to pomoze, bo nie kazdemu to podpasuje. U nas tak jest, ze czasem cos podpasuje, i wydaje mi sie, ze znalazlam sposob a potem to nie dziala, jak na przyklad opatulanie, smoczek, karmienie butelka wieczorem.... Ale my mamy zwykle wieczorem problemy a nie chce go usypiac w bujaczku, bo potem trzeba go przenosic. Dziwi mnie to, ze Twoj Sebek jest calkiem inny u babci, moze rzeczywiscie jakies inne powietrze, inny zapach, moze ustawienie okien, kto wie. Moze porownaj takie czynniki, a moze sprobuj zostac z nim sama w domu Twoich rodzicow na jakis czas, i sie przekonasz, czy to o Ciebie chodzi, czy o mieszkanie? To znaczy, na pewno nie o Ciebie by chodzilo, tylko moze perfumy, zapach ubran? Powodzenia

Jakie "nie interesuje"?! Pokazuj coś kupiła

Leżaczka nie mam.. mam huśtaweczkę ale Sebek jest za mały i za giętki by tam wygodnie poleżeć.. a ona na baterie i sama buja więc by była wygoda. Mały usnął mi na kolanach i póki co przełożyłam za siebie na łóżko by w razie draki dopchać smoczek i narazie śpi.. pora jedzenia już dawno minęła.. ale nich odpoczywa bidulek.
Zmieniłabym ustawienie mebli ale nijak nie da rady bo mieszkanie tak małe, że przesunięcie głupiej pufki wiąże się z omijaniem stolika dookoła, wymijaniem wiatraka i lodówki
Ubrania swoje piorę w jego proszku dziecięcym więc zapach zna od urodzenia.. sama nie używam perfum ani innych pachnideł coby nie zaburzać mu rozpoznania (tylko jak wychodzę z domu na spacer to się czymś psiknę), mydełko też mam zwykłe bo szarego jelenia - został mi zapas po porodzie i tak go męczę

Jezuuuuu jak ja go kocham jak on tak pięknie śpi.

[karolcia228]

Siala - nie ma za co moja np. zjadla napila sie herbatki troszke i polozylam do lozeczka, miala zamkniete oczy i plaka za chwile przestala i spi dalej, cos jej sie pewnie snilo, bo kweka czasem przez sen...ale ma to pewnie po tacie bo on gada jak spi

[belunia1985]

dziewczyny jak szczepicie swoje maluchy?nowymi, starymi? ja sie3 takich rzeczy naczytalam ze sie boje... wlasnie dzwonilam do przychodni szczepienie bedzie po 25 sierpnia, bo na razie nie ma miejsc, więć spoko, dobrze ze sie odwlecze, im maly starszy tym lepiej.

u nas histerie sa od kilku dni rano, nie wiem dlaczego, maly budzi się okolo 7, zje, zostaje przewiniety i przebrany, potem jeszcze ciumka cyca i wydawaloby sie ze bedzie spal bo ziewa jak smok a tu zonk.., drze sie... wtedy ladujemy z wozkiem po okapem i szuszymy, potem ze sto razy wyciagamy i wkladamy do wozka, konczy sie na tym ze ze zmeczenia wypije z butli 20ml i zasypia, okolo 10.45. takze tez ciekawie...
Siala ja tez tak mialam z malym, jak mial okolo 3-4 tyg, ze nie dawal mi nic zrobic, ani zjesc, ani sie napis ani poleciec do lazienki, bylam wykonczona i juz wszystko mi bylo jedno, nawet glodu juz nie czulam, mialam dola jak nie wiem. teraz jest ciut lepiej, ael to chyba przez to ze maly jest starszy i marudzi ciutke mniej. mnie najbardziej wykanczalo wstawanie do niego w nocy jak byl na cycu, budzil sie co godzinę albo częsciej, on sie wysypila aja opadalam z sil. dlatego od jakiegos czasu w nocy karmie butlą, on jest zadowolony i ja spie troche lepiej, gdybym tego nie zrobila chyba wpadlabym w depresje. mam tylko nadzieje ze jak najdluzej bedzie chcial ssac cyca w dzien...

---------- Dopisano o 11:38 ---------- Poprzedni post napisano o 11:36 ----------

aha i jeszcze pytanie do dziewczyn warszawskich ktore ida lub juz byly u ortopedy prywatnie.gdzie idziecie lub bylyscie? i jak to wyglada cenowo?

karolcia ja tez slyszalam o tym przelewaniu wosku nad dzieckiem, i jeszcze wersje z przelewaniem jajka. ale o lizaniu czola nie slyszalam. jak bylam u rodzicow to moj tata twierdzil ze maly jest wlasnie przestraszony, i ze moja prababka (tak tak, czyli malego pra pra babka)go zauroczyla, bo podobno ma zlo w oczach(nawet jej dzieci tak mowią)on wtedy wlasnie tak histeryzowal z kopaniem i drapaniem. chcial wziąć koszulke malego i zawiesc do jakiejs baby co wlasnie te woski przelewa. ale ja sie troche boje takich rzeczy, tym bardzie ze maly jeszcze nie ochrzczony... sama nie wiem...

[karolcia228]

Napisane przez belunia1985

karolcia ja tez slyszalam o tym przelewaniu wosku nad dzieckiem, i jeszcze wersje z przelewaniem jajka. ale o lizaniu czola nie slyszalam. jak bylam u rodzicow to moj tata twierdzil ze maly jest wlasnie przestraszony, i ze moja prababka (tak tak, czyli malego pra pra babka)go zauroczyla, bo podobno ma zlo w oczach(nawet jej dzieci tak mowią)on wtedy wlasnie tak histeryzowal z kopaniem i drapaniem. chcial wziąć koszulke malego i zawiesc do jakiejs baby co wlasnie te woski przelewa. ale ja sie troche boje takich rzeczy, tym bardzie ze maly jeszcze nie ochrzczony... sama nie wiem...

Jak polizesz czolo i bedzie slone to znaczy ze jest zauroczony, tak o jajku tez wiem tyle ze je musi zjesc pies jakis...

[belunia1985]

Napisane przez karolcia228

Jak polizesz czolo i bedzie slone to znaczy ze jest zauroczony, tak o jajku tez wiem tyle ze je musi zjesc pies jakis...

to teraz cos mi sie przypommnialo mama mi opowiadala, ze jej kolezanka z pracy wlasnie przelewala jajko nad swym dzieckiem bo plakalo. przelala i ona to robila taka wersja ze to przelane jajko miala postawic pod lozkiem gdzie spi dziecko. postawila, i co? i jej mąz w nocy to wypil, bo pic mu sie zachcialo. sama sie zastanaiwala po kiego grzyba szukal picia akurat pod lozkiem

[Siala_Bala]

psa mam więc by zeżarł.. on nawet cebulę zjada
a co do uroków to mój ojciec mnie za młodu swoimi skarpetkami opędzlował bo ponoć mnie ktoś zauroczył i jak ręką odjął.. najpierw wołał do matki żeby majty ściągała ale że ta stała jak wryta to on zdjął skarpety i mnie nimi posmyrał spluwając trzy razy
ponoć ma to być nie nowa/wyprana bielizna tylko zdjęta z ciała rodzica

[karolcia228]

Napisane przez Siala_Bala

psa mam więc by zeżarł.. on nawet cebulę zjada
a co do uroków to mój ojciec mnie za młodu swoimi skarpetkami opędzlował bo ponoć mnie ktoś zauroczył i jak ręką odjął.. najpierw wołał do matki żeby majty ściągała ale że ta stała jak wryta to on zdjął skarpety i mnie nimi posmyrał spluwając trzy razy
ponoć ma to być nie nowa/wyprana bielizna tylko zdjęta z ciała rodzica

Są różne wersje, bo czasem ktos ma takie spojzenie ze nie swiadomie zauracza...ale warto sprobowac, a moze sie uda

Ja dzis do gina ide na 17, ostani raz wydaje 100zł hehe po pozniej to za rok pojde

[Siala_Bala]

Napisane przez karolcia228

Są różne wersje, bo czasem ktos ma takie spojzenie ze nie swiadomie zauracza...ale warto sprobowac, a moze sie uda

Ja dzis do gina ide na 17, ostani raz wydaje 100zł hehe po pozniej to za rok pojde

Ja pójdę za jakieś 2 tygodnie, wydam te 130 i następnym razem chyba pójdę dopiero jak mi kapsko (czyt. bożenka) wypadnie na chodnik bo tyle kasiory ile u niego zostawiłam to głowa mała

[scoobs]

No to wstawiam linka, ale na razie go uzywamy w takim ustawieniu, ze maly lezy na plasko pod starsza siastra, jak w tym drugim linku na trzecim zdjeciu. Bede musiala cyknoc fotki to wstawie.

http://cgi.ebay.co.uk/ws/eBayISAPI.d...=STRK:MEWNX:IT

http://www.bobbysbest.com/phil-and-t...le-review.html


A byla u nas wlasnie Health Visitor i zwazyla Alexa, no i 6.300kg juz wazy.

---------- Dopisano o 11:16 ---------- Poprzedni post napisano o 11:13 ----------

Siala, to czemu nie probujesz ze skarpetkami?

[anoxa]

Napisane przez olakola

przeczytałam masę stron internetowych o SZCZEpieniach i jestem głupsza niż byłam
chyba będę szczepiła Infranixem Hexa, tylko postaram się to odwlec, powinnam w tym tygodniu, ale nie idę, tzn. pójdę i spytam lekarkę kiedy najpóźniej można robić te szczepiania; boję się szczepić jak cholera

jutro wizyta u ortopedy, też się boję

trzymam kciuki za ortopede
ja z tymi szczepieniami tez juz glupia jestem ale chyba zrobie standardowe boje sie tych laczonych... mielismy robic rotawirusa ale pediatra w szpitalu gdy go pytalam powiedzial ze jesli mlody nie idzie do zlobka to odradza a do zlobka napewno nie pojdzie

Napisane przez Siala_Bala

Głupie to.. ale jak jeździłam w ciąży cały czas samochodem.. i słuchałam radia to mały bardzo się ruszał jak leciała piosenka Black Eyed Peas usiłowałam ją znaleźć na necie żeby zobaczyć jego reakcję ale kurde nie mam pojęcia jaki to był tytuł a nawet słów konkretnych nie pamiętam z tekstu - sam rytm - coby wpisać w google i wyszukać
To może i usypiająco coś podziała
poeksperymentuję z muzyką.. "na wojtusia z popielnika" go raz zaintersowało i zasnął.. moze coś jeszcze podziała.. reszta kołysanek nie działała :P a przypadkiem kiedyś puściłam takie coś..
http://www.youtube.com/watch?v=dCKCh...QaN&playn ext=1 i też zasnął

Kurde mówiłam, że będzie spał do tej godziny a ja głupia się nie położyłam :[ z resztą nawet nie mam gdzie bo śpi na mojej połówce łóżka a ja się boję go tykać chyba że pójdę do koja psa

wpisz na yt black... to wyskocza ci ich piosenki tylko musisz miec czas zeby sprawdzic ktora to

Napisane przez karolcia228

A z tym po szczepieniu nic nie robie, ale moglo tak pozno wyskoczyc?
Jak u was to wyglada?

Hubertowi mala czerwona krtopeczka narazie wyszla ale bylismy 2tyg temu u znajomych maja 3mc synka i teraz tez mu dopiero wyszla taka ropna kropka wiec mysle ze to normalne

Napisane przez scoobs

Czesc mamki, my tez mielismy spokojna noc, jak karmilam Alexa o 9.30 tak obudzil sie w nocy o 4.30, super, potem ok 7. Kupilam nowy podwojny wozek, jestem bardzo zadowolona, bo jest taki zgrabny jak pojedynczy, no i bardzo lekki. Musialam sie pochwalic, ale wiem,ze i tak Was to nie interesuje. Ale w ciagu dwoch lat kupilam juz 4 wozki i wydalam majatek.

pochwal sie!!!!!!!!!!

co do uroczenia to ja podobno bylam uroczona bylismy u rodziny w rosji i tam na karuzeli jak bylam jakies baby sie na mnie gapily i podobno jak flak pozniej bylam i szybko wojek do jakiejs baby mnie zanisl to z daleko jak mnie zobaczyla powiedziala ze to uroczone dziecko i cos tam nademna odczynila i mama mowila ze dwa dni pozniej spalam ze caly czas sprawdzali czy zyje czy oddycham wiec ja tam w to wierze

siala tak mi przyszlo na mysl moze faktycznie mu mieszkanko cos nie odpowiadaalbo jakas alergia na zwierzaki? bo synek znajomych mial 6mc jak sie orzeprowadzili i ich nowe mieszkanie ciemne bylo i podobno tez histeri dostawal jak tylko wchodzili przemalowali sciany z bordowych na kremowe i mu przeszlo

---------- Dopisano o 13:40 ---------- Poprzedni post napisano o 13:35 ----------

scoobs super ten wozek musi byc rewelacyjnym rozwiazaniem przy dwojce maluchow


a ja musze sie pochwalic ze moja malenstwo zrobilo samo mala kupke mala bo mala ale jestem najszczesliwsza na swiecie ze wkoncu cos

[Siala_Bala]

Napisane przez scoobs

No to wstawiam linka, ale na razie go uzywamy w takim ustawieniu, ze maly lezy na plasko pod starsza siastra, jak w tym drugim linku na trzecim zdjeciu. Bede musiala cyknoc fotki to wstawie.

http://cgi.ebay.co.uk/ws/eBayISAPI.d...=STRK:MEWNX:IT

http://www.bobbysbest.com/phil-and-t...le-review.html


A byla u nas wlasnie Health Visitor i zwazyla Alexa, no i 6.300kg juz wazy.

---------- Dopisano o 11:16 ---------- Poprzedni post napisano o 11:13 ----------

Siala, to czemu nie probujesz ze skarpetkami?

Próbowałam już ale doopa.. chyba za mało śmierdzące miałam żeby synka uśpić
A wózek bajer! Nie widziałam takich u nas, jak już dwu-dzieciowy to wielka maszyna szerokaśna albo długa bo jedno za drugim.
Zaebisty
A waga małego już kawał byka

Napisane przez anoxa

co do uroczenia to ja podobno bylam uroczona bylismy u rodziny w rosji i tam na karuzeli jak bylam jakies baby sie na mnie gapily i podobno jak flak pozniej bylam i szybko wojek do jakiejs baby mnie zanisl to z daleko jak mnie zobaczyla powiedziala ze to uroczone dziecko i cos tam nademna odczynila i mama mowila ze dwa dni pozniej spalam ze caly czas sprawdzali czy zyje czy oddycham wiec ja tam w to wierze

siala tak mi przyszlo na mysl moze faktycznie mu mieszkanko cos nie odpowiadaalbo jakas alergia na zwierzaki? bo synek znajomych mial 6mc jak sie orzeprowadzili i ich nowe mieszkanie ciemne bylo i podobno tez histeri dostawal jak tylko wchodzili przemalowali sciany z bordowych na kremowe i mu przeszlo

Mamy w pokoju jasny zieleń taki żywy kolor co dzieci ponoć lubią ale może mam złą "feng szuję" bo łóżeczko stoi tak jakby mały był skierowany nogami na wprost drzwi wyjściowych.. może to mu nie asi ale przestawić naprawdę nie mam jak bo każdy mebel, każdy klamot musiałby zmienić miejsce.

Póki co tfu tfu mały śpi.. jak jadł 6:30 tak teraz dopiero się obudził o 12.15zjadł, przewinęłam, przebrałam, ucałowałam, ponosiłam troszkę( wszystko bez płaczu) i ułożyłam w łóżeczku na brzuszku, smoczek do japy, pielucha na oczy i spokój jest.. nawet nie zaglądam tylko słucham czy dycha

[anoxa]

siala oby tak zostalo.... a lozeczko to mysle ze to nie to bo on poza nim tez placze

[scoobs]

To trzymamy kciuki, ze mu sie odmienilo i zdecydowal sie byc grzeczny teraz.

Dziewczyny, a macie jeszcze ta kreske na brzuchu od ciazy? Ja mam i wcale nie widac, zeby bladla jak na razie.

[marta_d1]

Pierwsza noc i spacer we dwoje za nami. Noc spokojna, wiadomo wstawanie było, ryk też, moje nerwy ale opanuje to wszystko. Mały jadł na potęgę. Zrobiłam mu moje 80 zjadł, płacze więc ja kolejne 20, dalej ryk, dopiero po 3 repecie zasnął. Dodam, że podgrzewam butle w wodzie w garnuszku. Ale zamówiłam podgrzewacz więc może będzie łatwiej i szybciej.
Teraz wisi na cycku a tata odsypia nockę. Trochę jestem padnieta, bo byłam z nim 2 godziny na spacerze.

siala trzymam kciuki żeby Sebek miał dzień bez płaczu.

---------- Dopisano o 14:04 ---------- Poprzedni post napisano o 14:02 ----------

Napisane przez scoobs

Dziewczyny, a macie jeszcze ta kreske na brzuchu od ciazy? Ja mam i wcale nie widac, zeby bladla jak na razie.

Ja mam i chyba jest nawet ciemniejsza.
Musze kupic ten bujaczek. Jaki polecacie?

[Siala_Bala]

Napisane przez marta_d1

Pierwsza noc i spacer we dwoje za nami. Noc spokojna, wiadomo wstawanie było, ryk też, moje nerwy ale opanuje to wszystko. Mały jadł na potęgę. Zrobiłam mu moje 80 zjadł, płacze więc ja kolejne 20, dalej ryk, dopiero po 3 repecie zasnął. Dodam, że podgrzewam butle w wodzie w garnuszku. Ale zamówiłam podgrzewacz więc może będzie łatwiej i szybciej.
Teraz wisi na cycku a tata odsypia nockę. Trochę jestem padnieta, bo byłam z nim 2 godziny na spacerze.

siala trzymam kciuki żeby Sebek miał dzień bez płaczu.

---------- Dopisano o 14:04 ---------- Poprzedni post napisano o 14:02 ----------


Ja mam i chyba jest nawet ciemniejsza.
Musze kupic ten bujaczek. Jaki polecacie?

Marta suwaczek zmień

Dla mnie podgrzewcz to szajs jak nie wiem co.. szybciej już mi się woda w czajniku zagotowuje, wlewam do garnuszka, chwila i ciepłe a tam muszę czekać kij wie ile.

Bujaczek też bym kupiła i ponoć fajne są z FisherPricea ale z kasy się wyczyściliśmy bo babci urodziny wyskoczyły i kupiliśmy jej odkurzacz za 150zł.. a tyle mieliśmy odłożone na plusie akurat
mój znajomy ten polecał:
http://www.dziecko.eu/img//product_1...Price%20ZD.jpg
ale nowy kosztuje ponad 200zł

mam używaną taką huśtawkę:
http://www.dziecko.eu/img//product_1...Price%20ZD.jpg
ale mały tam taki powyginany by był bo to siedzonko nie jest jakieś płaskie tylko jak krzsełeczko z oparciem więc kąt blisko 90 stopni.

[scoobs]

Ja mam taki i jest naprawde fajny, Alex juz sobie kopie nozkami wedy sa dzwieki. No i oczywiscie sa wibracje.

http://www.amazon.co.uk/Fisher-Price.../dp/B0002VZ20A

[anoxa]

scoobs jesli chodzi o kreche ja mam minimalna a w ciazy jej wogole nie bylo widac ale znajoma o ktorej pisalam wyzej jest 3 mc po porodzie i nadal ma

marta ja mam ten http://allegro.pl/item1182253773_lez..._do_18_kg.html i jestem mega zadowolona
podoba mi sie ten co siala wklejala ale on ma jedna wade nie mozna prac poszycia i wlasnie jak bylam u ten znajomej co ma 3 mc dzidzie ma ten lezaczek i powiem wam ze porazka bo oni go maja nad jeziorem i jest juz mega wybrudzony i nie ma jak wyprac a wiadomo ze takie zapieranie to nie to samo co pralka

---------- Dopisano o 14:35 ---------- Poprzedni post napisano o 14:34 ----------

ja czekam az Hubert sie ob udzi dostanie amciu i idziemy na spacer

---------- Dopisano o 14:37 ---------- Poprzedni post napisano o 14:35 ----------

itakasia dzisiaj wcinam herbatniki z cukrem i wypilam jedna mala kawke ale jak bede w slubicach na zakupach musze kupic kawe zbozowa typu caro albo w biedronce jest taka o poranku slabiutka to bede mogla wiecej w dzien wypic

[Siala_Bala]

Napisane przez anoxa

scoobs jesli chodzi o kreche ja mam minimalna a w ciazy jej wogole nie bylo widac ale znajoma o ktorej pisalam wyzej jest 3 mc po porodzie i nadal ma

marta ja mam ten http://allegro.pl/item1182253773_lez..._do_18_kg.html i jestem mega zadowolona
podoba mi sie ten co siala wklejala ale on ma jedna wade nie mozna prac poszycia i wlasnie jak bylam u ten znajomej co ma 3 mc dzidzie ma ten lezaczek i powiem wam ze porazka bo oni go maja nad jeziorem i jest juz mega wybrudzony i nie ma jak wyprac a wiadomo ze takie zapieranie to nie to samo co pralka

---------- Dopisano o 14:35 ---------- Poprzedni post napisano o 14:34 ----------

ja czekam az Hubert sie ob udzi dostanie amciu i idziemy na spacer

---------- Dopisano o 14:37 ---------- Poprzedni post napisano o 14:35 ----------

itakasia dzisiaj wcinam herbatniki z cukrem i wypilam jedna mala kawke ale jak bede w slubicach na zakupach musze kupic kawe zbozowa typu caro albo w biedronce jest taka o poranku slabiutka to bede mogla wiecej w dzien wypic

Ooo ten jest super.
I fajniejszy bo ma nóżki metalowe - ja jakoś tym plastikom nie ufam
I nieco tańszy choć i tak mnie narazie na niego nie stać
A powiedz mi od kiedy sadzałaś dziecko w nim? Od urodzenia by można? Bo chyba się reguluje wysokość oparcia? Da się tak bardziej na płasko rozłożyć?

[marta_d1]

Napisane przez Siala_Bala

Marta suwaczek zmień

Dla mnie podgrzewcz to szajs jak nie wiem co.. szybciej już mi się woda w czajniku zagotowuje, wlewam do garnuszka, chwila i ciepłe a tam muszę czekać kij wie ile.

Za każdym razem myślę, zeby go zmienić i zapominam

J kupiłam podgrzewacz TT on podgrzewa w 4 minuty, mam nadzieje, ze sie sprawdzi.

anoxa fajny ten lezak chyba go zamówię.

[scoobs]

Dzieki dziewczyny za odpowiedzi na temat krechy. Cierpliwie poczekam az zejdzie. Ja mam taka skleroze, ze nie pamietam, jak dlugo ja mialam po pierwszej ciazy...

Ach, te dziewczyny, co karmia piersia i odciagaja. Babka mi powiedziala, ze dziecko wyciaga z piersi dwa razy wiecej niz laktaror, bo hormony dzialaja, jak sie karmi.

[Linka24]

laski co rodziły Sn, jak długo po porodzie będzie jeszcze tam ciekło? Bo mi leci 5 tydzień i ciągle musze nosić podpaski, ew wkładki..

[niezawsze]

Napisane przez Siala_Bala

psa mam więc by zeżarł.. on nawet cebulę zjada

Ty psu nie dawaj cebuli!!!!!! Psy jej nie toleruja prowadzi to do rozpadu krwinek czerwonych i nawet niewielka ilosc moze zaszkodzic!! http://therios.strefa.pl/porady/zatr_ceb.html tu wiecej o zatruciu cebula.

Napisane przez scoobs

No to wstawiam linka, ale na razie go uzywamy w takim ustawieniu, ze maly lezy na plasko pod starsza siastra, jak w tym drugim linku na trzecim zdjeciu. Bede musiala cyknoc fotki to wstawie.

http://cgi.ebay.co.uk/ws/eBayISAPI.d...=STRK:MEWNX:IT

http://www.bobbysbest.com/phil-and-t...le-review.html

fajny tez wozek przy dwojce, widzialam na zywo go, super sprawa

Napisane przez scoobs

Dziewczyny, a macie jeszcze ta kreske na brzuchu od ciazy? Ja mam i wcale nie widac, zeby bladla jak na razie.

mam i to wieksza, bo wczesniej mialam naciagnieta skore.

[kabimba]

Napisane przez farminka

Siala nie mam za bardzo pomysłu o co mu chodzi.Wygląda na lekko wkurzonego. Na pocieszenie powiem Ci,że to jeszcze lajcik.U nas histeria wygląda duuuużo gorzej,a smoczkiem nie daje się zatkać

u mnie naprawde wyglada duzo gorzej podczas kolki ( a takie napady ma czasami od rana juz) tylko u mnie to jest falami, tak go skrecaja kiszki. przerazliwy pisk, czasami sinieje wokol ust z tego placzu az..
wtedy najlepsze jest bujanie na rekach, ale koniecznie musze chodzic, jak tylko usiade na sekunde, czujnik sie wlacza i jest placz od nowa. dodatkowo cieple pieluchy na brzuch, to go bardzo rozluznia i uspokaja, tylko to musza byc 2 osoby, jedna prasuje, nosi i przytyka, druga non stop chodzi z malym i buja.
ehh.. kiedy to minie

[Siala_Bala]

Napisane przez Linka24

laski co rodziły Sn, jak długo po porodzie będzie jeszcze tam ciekło? Bo mi leci 5 tydzień i ciągle musze nosić podpaski, ew wkładki..

Mi też cieknie.. juz nie tak dużo i mogłabym podpaskę cały dzień nosić bez zmiany a by nie przeciekła bo jest tego naprawdę niewiele ale jednak.. i teraz taka kawa z mlekiem jakby, więc chyba końcówka.
I połóg trwa 6 tyg więc się nie martw
Ponoć pierwsza miesiączka po porodzie to jest niagara

Napisane przez niezawsze

Ty psu nie dawaj cebuli!!!!!! Psy jej nie toleruja prowadzi to do rozpadu krwinek czerwonych i nawet niewielka ilosc moze zaszkodzic!! http://therios.strefa.pl/porady/zatr_ceb.html tu wiecej o zatruciu cebula.

Spokojnie, raz mu się zdarzyło zjeść jak mężowi spadła kosteczka przy krojeniu

[scoobs]

Napisane przez Linka24

laski co rodziły Sn, jak długo po porodzie będzie jeszcze tam ciekło? Bo mi leci 5 tydzień i ciągle musze nosić podpaski, ew wkładki..

U mnie jakies 3 tyg, ale to jest indywidualna sprawa

[Siala_Bala]

Napisane przez kabimba

u mnie naprawde wyglada duzo gorzej podczas kolki ( a takie napady ma czasami od rana juz) tylko u mnie to jest falami, tak go skrecaja kiszki. przerazliwy pisk, czasami sinieje wokol ust z tego placzu az..
wtedy najlepsze jest bujanie na rekach, ale koniecznie musze chodzic, jak tylko usiade na sekunde, czujnik sie wlacza i jest placz od nowa. dodatkowo cieple pieluchy na brzuch, to go bardzo rozluznia i uspokaja, tylko to musza byc 2 osoby, jedna prasuje, nosi i przytyka, druga non stop chodzi z malym i buja.
ehh.. kiedy to minie

A próbowałaś ciepłego powietrza suszarki? U nas jakiś czas to działało i to bardzo pięknie.
Szum dziecko uspokaja, maluchy lubią takie monotonne dźwięki.. kładłam małego w łóżeczku i kierowałam nawiew na brzuszek ale pod kątem by nie odbijało mu powietrza w buzię.. masowałam brzuch chwilę wiejąc ciepłem a potem odstawiałam suszarkę by nie poparzyć brzuszka a żeby dźwięk dalej uspokajał.