Żadną trudnością nie są już problemy, my zawsze pomóc sobie umiemy- part II:) - Strona 75 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe > Wizażowe Społeczności

Notka

Wizażowe Społeczności Wizażowe społeczności to forum, na którym poznasz osoby w swoim wieku, spod tego samego znaku zodiaku, szkoły. Dołącz do nas i daj się poznać.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-08-11, 19:55   #2221
kropelkaa
Zakorzenienie
 
Avatar kropelkaa
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 776
Dot.: Żadną trudnością nie są już problemy, my zawsze pomóc sobie umiemy- part II:)

Cytat:
Napisane przez MarysN Pokaż wiadomość
jestescie okropne!:P marysia jest bardzo grzeczna dziewczynka, ot co!

serio nie bedzie kolejnego sezonu szalonych dziewic?
no trudno.. my bedziemy musialy zrobic kontynuacje co wy na to?
no niestety kontynuacji nie będzie, bo czytałam, że jak na polske ten serial jest za odważny
ale myslę, że my idealnie nadajemy się, żeby kontynuować zreszta kiedys coś gadalyśmy, że mamy klub dziewic?coś takiego było no ja właśnie w kwestii kontynuacji proponuje G. że przyjade dziś w nocy Go pocieszać miał zły dzień

Cytat:
Napisane przez MarysN Pokaż wiadomość
a ja sie nie boje mowic 171 i pół

http://wroclaw.gumtree.pl/c-ViewAd?A...j5URx8BxOjx08*
burdel nieziemski, ale ogolnie co sadzicie o mieszkanku?
to Ty jeszcze nie taka wielka to wyobraź sobie, że ja wszystkie 3 przyjaciólki mam od 175 do 180 a ja wśród nich takie małe 160 ale przynajmniej moge szpilki wysokie nosić
co do mieszkanka bardzo ładne, fajnie zaprojektowane widać, że odnowione, hmm ale jak mowisz, że 1000zł i to sporo plus opłaty to może na początek wystarczy Wam jeden pokoj albo właśnie tak jak mówiłaś kawalerka, chociaż tu jest ładne mieszkanie, aż szkoda go

Cytat:
Napisane przez Legionistka23 Pokaż wiadomość
o matko ja bym sie z takim nawet nie umówiła..:P

Marys nawet fajne to mieszkanko fakt mega bałagan i nasrane tam wszystkiego, ale lepsze Wam niepotrzebne
a co do chuderlaczków nic nie mam poprostu mi sie tacy nie podobaja..i tez nie podobaja mi sie pakerzy co pod pachami nosza 2 telewizory..niee mój Tz jest taki hmm...fajny ooo a jeszcze mi sie przypomniało, ze mi u Facetów podobaja sie plecy jak maja takie szerokie..i włoski byle nie na zeluuuu, bo lubie sie bawic włoskami Marys jaka Ty wysoka jestes

a swoja droga to sie zastanawiam jak ludzie moga mieszkac w takim nieładzie..? ja chyba nerwicy bym dostała jakbym miała w domu tyle gratów..
Natalka jakby mi pokazał wcześniej dokładnie swoje ręce to pewnie byśmy się nie umówili
o ja włosów na żel też nie lubie, G. sobie bierze na jakąś gume stawia i jest fajnie, mmm też lubie się bawić włoskami
a lubicie włosy na klacie?

Cytat:
Napisane przez Legionistka23 Pokaż wiadomość
[/COLOR]Maryś a co to takiego kitka...?

Natalka brzuch mnie boli ze śmiechu

właśnie z tymi mieszkaniami to najgorzej teraz, bo oni ceny zawyrzają żerują na biednych studentach

Edytowane przez kropelkaa
Czas edycji: 2010-08-11 o 19:56
kropelkaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-11, 20:09   #2222
myszowata s
Rozeznanie
 
Avatar myszowata s
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 912
Dot.: Żadną trudnością nie są już problemy, my zawsze pomóc sobie umiemy- part II:)

Cytat:
Napisane przez kropelkaa Pokaż wiadomość
a lubicie włosy na klacie?
Nie
chyba, że tak troszkę tylko
myszowata s jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-11, 20:57   #2223
kropelkaa
Zakorzenienie
 
Avatar kropelkaa
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 776
Dot.: Żadną trudnością nie są już problemy, my zawsze pomóc sobie umiemy- part II:)

ja też nie lubie/nie lubiłam a tu niespodzianka G. ma i to sporo, bo brunet

juz mi się spać chce, dziś w nocy moją ulica szli jacys idioci co trąbili na wuwuzelach obudzili chyba całe osiedle jakie to cholerstwo głośne to masakra jeszcze w nocy się niesie

znów znalazłam coś dla siebie
http://mcorleone18.wrzuta.pl/audio/8..._ja_tak_czekam a ja tak czekam wciąż czekam na Ciebie...
kropelkaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-12, 07:42   #2224
ekscentryczna
Zakorzenienie
 
Avatar ekscentryczna
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 3 101
Dot.: Żadną trudnością nie są już problemy, my zawsze pomóc sobie umiemy- part II:)

czesc dziewczyny . wrocilam z wczasów nie jestem w stanie na razie nadrobic tego wszystkiego... mialam wracac dopiero na wieczor ale stwierdzilam ze lepiej bd sie jechalo pociagiem w nocy i bogu dzieki ze sie na to zdecydowalysmy . w domu bylam juz po 5 . Tylko babcia byla w domu bo tata w pracy ... przespalam sie godzine i nagle mnie babcia budzi ... pękł jej żylak .. nawet nei wiecie ile krwi bylo w calym domu ... na pietrze i na dole ... tyle krwi jeszcze nie widzialam ... jeszcze sie wywalilam na schodach przez te nerwy .. od razu do taty zadzwonilam i po karetkę... nie mialam nawet jak oddychac od razu sie popłakałam... i zaraz po karetke... bogu dzieki ze tata zadzwonil po znajoma rodziny ktora przyjechala w ciagu 20 minut , aż mi ulżyło jak ją zobaczylam. Karetka jechała ponad godzine;/ przeciez człowiek mógłby sie wykończyć ... babcia pojechala do szpitala i ciocia z nią . To był mój najgorszy poranek w życiu.. jestem tak wyprana emocjonalnie , plus tylko kilka godzin snu ... ale juz nie zanse.. musiałam sie komus wygadać

---------- Dopisano o 08:42 ---------- Poprzedni post napisano o 08:32 ----------

A jezeli chodzi o A. hmmm... w trakcie moich wczasów raz mu puscilam sygnały ... to miał bys tylko sygnał .. ale on zadzwonił... porozmawialismy troszke chciał sie spotkać ale pf przypomnial sobie ze mnie nie ma pozniej mo ze z 2 albo 3 razy rozmawialismy na gg ... i od 3 dni jest cisza.... teraz jest na gg ale nie pisze .. takze nie wiem czy jeszcze sie spotkamy.. Mam nadzieje , że go dzisiaj zobaczę jak wyjdę na dwór..
__________________
jest mnóstwo ludzi na świecie, którzy powiedzą Ci, że nie możesz . a ty musisz po prostu odwrócić się i powiedzieć: 'no to patrz..!!



ekscentryczna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-12, 07:59   #2225
Malenka321
Zakorzenienie
 
Avatar Malenka321
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 10 891
Dot.: Żadną trudnością nie są już problemy, my zawsze pomóc sobie umiemy- part II:)

Cytat:
Napisane przez ekscentryczna Pokaż wiadomość
czesc dziewczyny . wrocilam z wczasów nie jestem w stanie na razie nadrobic tego wszystkiego... mialam wracac dopiero na wieczor ale stwierdzilam ze lepiej bd sie jechalo pociagiem w nocy i bogu dzieki ze sie na to zdecydowalysmy . w domu bylam juz po 5 . Tylko babcia byla w domu bo tata w pracy ... przespalam sie godzine i nagle mnie babcia budzi ... pękł jej żylak .. nawet nei wiecie ile krwi bylo w calym domu ... na pietrze i na dole ... tyle krwi jeszcze nie widzialam ... jeszcze sie wywalilam na schodach przez te nerwy .. od razu do taty zadzwonilam i po karetkę... nie mialam nawet jak oddychac od razu sie popłakałam... i zaraz po karetke... bogu dzieki ze tata zadzwonil po znajoma rodziny ktora przyjechala w ciagu 20 minut , aż mi ulżyło jak ją zobaczylam. Karetka jechała ponad godzine;/ przeciez człowiek mógłby sie wykończyć ... babcia pojechala do szpitala i ciocia z nią . To był mój najgorszy poranek w życiu.. jestem tak wyprana emocjonalnie , plus tylko kilka godzin snu ... ale juz nie zanse.. musiałam sie komus wygadać

---------- Dopisano o 08:42 ---------- Poprzedni post napisano o 08:32 ----------

A jezeli chodzi o A. hmmm... w trakcie moich wczasów raz mu puscilam sygnały ... to miał bys tylko sygnał .. ale on zadzwonił... porozmawialismy troszke chciał sie spotkać ale pf przypomnial sobie ze mnie nie ma pozniej mo ze z 2 albo 3 razy rozmawialismy na gg ... i od 3 dni jest cisza.... teraz jest na gg ale nie pisze .. takze nie wiem czy jeszcze sie spotkamy.. Mam nadzieje , że go dzisiaj zobaczę jak wyjdę na dwór..
jeju nie dziwie się, że się wystraszyłaś az rozszerzyłam oczy jak to czytałam. Rany co za polityka w tym kraku:O godzine czekać na karetkę??:O a jakby sie wykrwawiła to ciekawe co by powiedzieli;/
__________________
<3

Zaręczeni

i ślubuję ci miłość.....
Malenka321 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-12, 08:01   #2226
Babcia Jaga
Zakorzenienie
 
Avatar Babcia Jaga
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 13 804
Dot.: Żadną trudnością nie są już problemy, my zawsze pomóc sobie umiemy- part II:)

Cytat:
Napisane przez ekscentryczna Pokaż wiadomość
czesc dziewczyny . wrocilam z wczasów nie jestem w stanie na razie nadrobic tego wszystkiego... mialam wracac dopiero na wieczor ale stwierdzilam ze lepiej bd sie jechalo pociagiem w nocy i bogu dzieki ze sie na to zdecydowalysmy . w domu bylam juz po 5 . Tylko babcia byla w domu bo tata w pracy ... przespalam sie godzine i nagle mnie babcia budzi ... pękł jej żylak .. nawet nei wiecie ile krwi bylo w calym domu ... na pietrze i na dole ... tyle krwi jeszcze nie widzialam ... jeszcze sie wywalilam na schodach przez te nerwy .. od razu do taty zadzwonilam i po karetkę... nie mialam nawet jak oddychac od razu sie popłakałam... i zaraz po karetke... bogu dzieki ze tata zadzwonil po znajoma rodziny ktora przyjechala w ciagu 20 minut , aż mi ulżyło jak ją zobaczylam. Karetka jechała ponad godzine;/ przeciez człowiek mógłby sie wykończyć ... babcia pojechala do szpitala i ciocia z nią . To był mój najgorszy poranek w życiu.. jestem tak wyprana emocjonalnie , plus tylko kilka godzin snu ... ale juz nie zanse.. musiałam sie komus wygadać

---------- Dopisano o 08:42 ---------- Poprzedni post napisano o 08:32 ----------

A jezeli chodzi o A. hmmm... w trakcie moich wczasów raz mu puscilam sygnały ... to miał bys tylko sygnał .. ale on zadzwonił... porozmawialismy troszke chciał sie spotkać ale pf przypomnial sobie ze mnie nie ma pozniej mo ze z 2 albo 3 razy rozmawialismy na gg ... i od 3 dni jest cisza.... teraz jest na gg ale nie pisze .. takze nie wiem czy jeszcze sie spotkamy.. Mam nadzieje , że go dzisiaj zobaczę jak wyjdę na dwór..
dzień dobry kochane
ale się wczoraj rozgadałyście ale wszystko nadrobione :P
ale miałas poranek..;/ i to jeszcze po powrocie... masakra ;/ Ja jakbym po przebudzeniu zobaczyła tyle krwi to bym chyba zamiast pomagać i dzwonić na pogotowie to zemdlała... także za głowę na karku. Mam nadzieję, że babci nic nie bedzie i szybko wróci do domku

Ja byłam wczoraj u tego lekarza i dowiedziałam się, że mam rozwarstwienie łękotki i jakieś resztki krwiaka który się kiedyś zrobił na kaletce... Nastraszył mnie znajomy już, że mnie czeka wycinanie łękotki...ale tego się dowiem dopiero za tydzień we środę bo pan doktor raz w tyg przyjmuje...

ale na dobry poranek proponuję kawkę, herbatkę i ciacho
Babcia Jaga jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-12, 08:07   #2227
Malenka321
Zakorzenienie
 
Avatar Malenka321
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 10 891
Dot.: Żadną trudnością nie są już problemy, my zawsze pomóc sobie umiemy- part II:)

ja mam 168 a mój 175 jest tak w sam raz Dużych szpil nie nosze więc jest oki

---------- Dopisano o 09:07 ---------- Poprzedni post napisano o 09:04 ----------

Cytat:
Napisane przez Babcia Jaga Pokaż wiadomość
dzień dobry kochane
ale się wczoraj rozgadałyście ale wszystko nadrobione :P
ale miałas poranek..;/ i to jeszcze po powrocie... masakra ;/ Ja jakbym po przebudzeniu zobaczyła tyle krwi to bym chyba zamiast pomagać i dzwonić na pogotowie to zemdlała... także za głowę na karku. Mam nadzieję, że babci nic nie bedzie i szybko wróci do domku

Ja byłam wczoraj u tego lekarza i dowiedziałam się, że mam rozwarstwienie łękotki i jakieś resztki krwiaka który się kiedyś zrobił na kaletce... Nastraszył mnie znajomy już, że mnie czeka wycinanie łękotki...ale tego się dowiem dopiero za tydzień we środę bo pan doktor raz w tyg przyjmuje...

ale na dobry poranek proponuję kawkę, herbatkę i ciacho

kochana nie koniecznie cię czeka wycinanie łękotki. W innych krajach rozwiązują to inaczej: zszywają czy cos tylko Polska taka dziwna... a potem zabiegi takie jak pole magnetyczne, jontoforeza czy cos takiego myslę, że będzie.
Pyszna kawusia.
__________________
<3

Zaręczeni

i ślubuję ci miłość.....

Edytowane przez Malenka321
Czas edycji: 2010-08-12 o 08:09
Malenka321 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-08-12, 08:12   #2228
ekscentryczna
Zakorzenienie
 
Avatar ekscentryczna
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 3 101
Dot.: Żadną trudnością nie są już problemy, my zawsze pomóc sobie umiemy- part II:)

i to jestem na siebie zla bo ja nie moglam babci tego owinac nawet bo mialam ruchy wymiotne.. caly dom topił sie w kri , babci slabo , ja rozczesiona dobrze ze znajoma powycierala ta krew , mnie jedynie czeka raz jeszcze umyc podlogi.. ale na razie musze do siebie dojsc...
bylam w takim szoku.... ale ja nie wiem czy mam takiego pecha... jak moj świetej pamięci dziadek żył (w kwietniu umarł) to samo szedl po schodach i sie przewrocil ... lezal na podlodze.. ja jak wrocilam do domu kolejny szok , caly poobijany , troszke krwi... na szczescie bo gdyby bylo tyle ile dzis to by jeszcze gorzej bylo.. nie mogl wstac i oczywiscie ja sama znowu w domu bylam;/ i musialam go zaciagnac do pokoju , oczywiscie cala w nerwach sie trzese i płacze... To jest straszne ze na mmnie wszystko spada...
__________________
jest mnóstwo ludzi na świecie, którzy powiedzą Ci, że nie możesz . a ty musisz po prostu odwrócić się i powiedzieć: 'no to patrz..!!




Edytowane przez ekscentryczna
Czas edycji: 2010-08-12 o 08:14
ekscentryczna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-12, 08:18   #2229
Malenka321
Zakorzenienie
 
Avatar Malenka321
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 10 891
Dot.: Żadną trudnością nie są już problemy, my zawsze pomóc sobie umiemy- part II:)

Cytat:
Napisane przez ekscentryczna Pokaż wiadomość
i to jestem na siebie zla bo ja nie moglam babci tego owinac nawet bo mialam ruchy wymiotne.. caly dom topił sie w kri , babci slabo , ja rozczesiona dobrze ze znajoma powycierala ta krew , mnie jedynie czeka raz jeszcze umyc podlogi.. ale na razie musze do siebie dojsc...
bylam w takim szoku.... ale ja nie wiem czy mam takiego pecha... jak moj świetej pamięci dziadek żył (w kwietniu umarł) to samo szedl po schodach i sie przewrocil ... lezal na podlodze.. ja jak wrocilam do domu kolejny szok , caly poobijany , troszke krwi... na szczescie bo gdyby bylo tyle ile dzis to by jeszcze gorzej bylo.. nie mogl wstac i oczywiscie ja sama znowu w domu bylam;/ i musialam go zaciagnac do pokoju , oczywiscie cala w nerwach sie trzese i płacze... To jest straszne ze na mmnie wszystko spada...
jeju kochanie nie moiej do siebie pretensji to szok tak działa. I tak byłaś roztropna , że zadzwoniłas do taty.
__________________
<3

Zaręczeni

i ślubuję ci miłość.....
Malenka321 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-12, 08:22   #2230
Babcia Jaga
Zakorzenienie
 
Avatar Babcia Jaga
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 13 804
Dot.: Żadną trudnością nie są już problemy, my zawsze pomóc sobie umiemy- part II:)

Justyś mam nadzieję, że w najgorszym przypadku skończy się laparoskopią bo to chyba lepsze niż krojenie. Ale wkurza mnie tylko to, że nikt wcześniej nie zauważyła krwiaka;/ a badałam kolano nie raz.. eh Polska..

---------- Dopisano o 09:22 ---------- Poprzedni post napisano o 09:21 ----------

Cytat:
Napisane przez ekscentryczna Pokaż wiadomość
i to jestem na siebie zla bo ja nie moglam babci tego owinac nawet bo mialam ruchy wymiotne.. caly dom topił sie w kri , babci slabo , ja rozczesiona dobrze ze znajoma powycierala ta krew , mnie jedynie czeka raz jeszcze umyc podlogi.. ale na razie musze do siebie dojsc...
bylam w takim szoku.... ale ja nie wiem czy mam takiego pecha... jak moj świetej pamięci dziadek żył (w kwietniu umarł) to samo szedl po schodach i sie przewrocil ... lezal na podlodze.. ja jak wrocilam do domu kolejny szok , caly poobijany , troszke krwi... na szczescie bo gdyby bylo tyle ile dzis to by jeszcze gorzej bylo.. nie mogl wstac i oczywiscie ja sama znowu w domu bylam;/ i musialam go zaciagnac do pokoju , oczywiscie cala w nerwach sie trzese i płacze... To jest straszne ze na mmnie wszystko spada...
Masakra, że takie rzeczy Cię spotykają... ale to normalne że jesteś zdenerwowana i roztrzęsiona. Ważne, że babcia ma już dobrą opieke i teraz będzie tylko lepiej. Trzeba być dobrej myśli.
Babcia Jaga jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-12, 08:26   #2231
ekscentryczna
Zakorzenienie
 
Avatar ekscentryczna
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 3 101
Dot.: Żadną trudnością nie są już problemy, my zawsze pomóc sobie umiemy- part II:)

Cytat:
Napisane przez Malenka321 Pokaż wiadomość
jeju kochanie nie moiej do siebie pretensji to szok tak działa. I tak byłaś roztropna , że zadzwoniłas do taty.
no ale pozniej ojciec pretensje do mnie , że powinnam zrobic opatrunek bo to jak pierwsza pomoc itp. ale mnie to po prostu przerosło...juz drugi raz czulam sie taka bezsilna.. jeszcze jak rozmawialam z pania z pogotowia ratunkowego to sama mnie uspakajała i tez mowila zeby opatrunek zrobic ale powiedzialam ze nie dam rady .. o 6.50 zadzwonilam po karetke , Jaretka przyjechala okolo 8 ;/

jeden lekarz był młody i przystojny heh ale i to bylam na nich tak zla ze tyle czekac musialam , a ja nie bylam w stanie pomoc
__________________
jest mnóstwo ludzi na świecie, którzy powiedzą Ci, że nie możesz . a ty musisz po prostu odwrócić się i powiedzieć: 'no to patrz..!!



ekscentryczna jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-08-12, 08:39   #2232
Malenka321
Zakorzenienie
 
Avatar Malenka321
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 10 891
Dot.: Żadną trudnością nie są już problemy, my zawsze pomóc sobie umiemy- part II:)

Cytat:
Napisane przez ekscentryczna Pokaż wiadomość
no ale pozniej ojciec pretensje do mnie , że powinnam zrobic opatrunek bo to jak pierwsza pomoc itp. ale mnie to po prostu przerosło...juz drugi raz czulam sie taka bezsilna.. jeszcze jak rozmawialam z pania z pogotowia ratunkowego to sama mnie uspakajała i tez mowila zeby opatrunek zrobic ale powiedzialam ze nie dam rady .. o 6.50 zadzwonilam po karetke , Jaretka przyjechala okolo 8 ;/

jeden lekarz był młody i przystojny heh ale i to bylam na nich tak zla ze tyle czekac musialam , a ja nie bylam w stanie pomoc

łatwo się mówi, jak ktoś tego nie widział, że się robi tak czy tak. to tak jakby mieli pretensje, że zemdlałas a mogłaś...
__________________
<3

Zaręczeni

i ślubuję ci miłość.....
Malenka321 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-12, 08:44   #2233
ekscentryczna
Zakorzenienie
 
Avatar ekscentryczna
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 3 101
Dot.: Żadną trudnością nie są już problemy, my zawsze pomóc sobie umiemy- part II:)

no nie jedna osoba by zemldala w tych kaluzach krwi... wlasnie zaczelam to myc.. i sie zanstanawiam ile razy umyc podloge? bo strasznie czuje ten zapach krwii.... moze cifem umyć??
__________________
jest mnóstwo ludzi na świecie, którzy powiedzą Ci, że nie możesz . a ty musisz po prostu odwrócić się i powiedzieć: 'no to patrz..!!



ekscentryczna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-12, 08:51   #2234
Legionistka23
Zakorzenienie
 
Avatar Legionistka23
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: ♥
Wiadomości: 5 029
Dot.: Żadną trudnością nie są już problemy, my zawsze pomóc sobie umiemy- part II:)

dzien dobry

Ekscentryczna chyba dobrze pamietam imie Olga tak..? jesli cos pomyliłam to przepraszam ale miałas cięzki poranek..
ale Cifem takim do mycia podłóg..?


Kropelka mi tam nie przeszkadzaja włosy na klacie..mój Tz ma tak sobie..tylko wkurzaja mnie bo jak chce sobie główke połozyc na klacie to mnie zawsze łaskotaja:P

Siunia jakie pysznosci..jaka piekna kawka..a z tym kolanem to przeciapciane..mam nadzieje, ze wszytko bedzie dobrze..

Malenka hej
__________________

Nie jestem chamska
po prostu nie lubię być
sztucznie miła...
Legionistka23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-12, 08:51   #2235
Babcia Jaga
Zakorzenienie
 
Avatar Babcia Jaga
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 13 804
Dot.: Żadną trudnością nie są już problemy, my zawsze pomóc sobie umiemy- part II:)

może lepiej jakimś płynem do podłogi... po lepszy ma zapach niż cif...
Babcia Jaga jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2010-08-12, 08:55   #2236
Legionistka23
Zakorzenienie
 
Avatar Legionistka23
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: ♥
Wiadomości: 5 029
Dot.: Żadną trudnością nie są już problemy, my zawsze pomóc sobie umiemy- part II:)

no własnie a zreszta cif Ci zostawi mazie..
__________________

Nie jestem chamska
po prostu nie lubię być
sztucznie miła...
Legionistka23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-12, 09:01   #2237
Malenka321
Zakorzenienie
 
Avatar Malenka321
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 10 891
Dot.: Żadną trudnością nie są już problemy, my zawsze pomóc sobie umiemy- part II:)

ale się wkurzyłam;( mój psiak kuleje. Ma roczek i jst taki malutki wczoraj gonił sobie po ogrodzie i koło sasiadów i jestem pewna , że mu przyrżneli bo ostatnio widziałam jak go uderzyła tylko nic mu się nie stało to stweirdziłam, że przemilcze ale teraz kuleje nie wiem czy moge do nich iść i coś zrobić?? bo nie widziałam ze to oni;( a on skacze jednej nogi w ogole nie opiera;(
__________________
<3

Zaręczeni

i ślubuję ci miłość.....
Malenka321 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-12, 09:09   #2238
Legionistka23
Zakorzenienie
 
Avatar Legionistka23
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: ♥
Wiadomości: 5 029
Dot.: Żadną trudnością nie są już problemy, my zawsze pomóc sobie umiemy- part II:)

Justynka biedny ten Twoj piesek.. co za ludzie...masakra..:/
__________________

Nie jestem chamska
po prostu nie lubię być
sztucznie miła...
Legionistka23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-12, 09:12   #2239
ekscentryczna
Zakorzenienie
 
Avatar ekscentryczna
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 3 101
Dot.: Żadną trudnością nie są już problemy, my zawsze pomóc sobie umiemy- part II:)

Cytat:
Napisane przez Legionistka23 Pokaż wiadomość
dzien dobry

Ekscentryczna chyba dobrze pamietam imie Olga tak..? jesli cos pomyliłam to przepraszam ale miałas cięzki poranek..
ale Cifem takim do mycia podłóg..?


Kropelka mi tam nie przeszkadzaja włosy na klacie..mój Tz ma tak sobie..tylko wkurzaja mnie bo jak chce sobie główke połozyc na klacie to mnie zawsze łaskotaja:P

Siunia jakie pysznosci..jaka piekna kawka..a z tym kolanem to przeciapciane..mam nadzieje, ze wszytko bedzie dobrze..

Malenka hej

tak Olga oj był cięzki ale już emocje opadły i doszłam do siebie.. umyłam tą podloge .. troszke cifa dolalam bo on ma mocny zapach i wole jego smór wąchać niż tą woń .... mam teraz takie obrzydzenie do domu ;/ że wszedzie krew jest boże
ide wziasc prysznic i mam nadzieje ze sie przyjaciółka obudzi to ze mną gdzieś wyjdzie bo nie mam ochoty siedzieć w tym domu tylko dwa pomieszczenia nie byly uwalone krwią ;/ a 5 pomieszczen + 2 korytarze i schody wszystko czerowne ffuuuuj.

---------- Dopisano o 10:12 ---------- Poprzedni post napisano o 10:11 ----------

Cytat:
Napisane przez Malenka321 Pokaż wiadomość
ale się wkurzyłam;( mój psiak kuleje. Ma roczek i jst taki malutki wczoraj gonił sobie po ogrodzie i koło sasiadów i jestem pewna , że mu przyrżneli bo ostatnio widziałam jak go uderzyła tylko nic mu się nie stało to stweirdziłam, że przemilcze ale teraz kuleje nie wiem czy moge do nich iść i coś zrobić?? bo nie widziałam ze to oni;( a on skacze jednej nogi w ogole nie opiera;(
mi pieska sasiadka otruła ale no niestety nie moglam iśc do niej i coś powiedzieć bo za rękę jej nie złapałam .. ale wiem , że to ona bo pies mój dawał jej w kość :P
__________________
jest mnóstwo ludzi na świecie, którzy powiedzą Ci, że nie możesz . a ty musisz po prostu odwrócić się i powiedzieć: 'no to patrz..!!



ekscentryczna jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-08-12, 09:22   #2240
Malenka321
Zakorzenienie
 
Avatar Malenka321
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 10 891
Dot.: Żadną trudnością nie są już problemy, my zawsze pomóc sobie umiemy- part II:)

Cytat:
Napisane przez ekscentryczna Pokaż wiadomość
tak Olga oj był cięzki ale już emocje opadły i doszłam do siebie.. umyłam tą podloge .. troszke cifa dolalam bo on ma mocny zapach i wole jego smór wąchać niż tą woń .... mam teraz takie obrzydzenie do domu ;/ że wszedzie krew jest boże
ide wziasc prysznic i mam nadzieje ze sie przyjaciółka obudzi to ze mną gdzieś wyjdzie bo nie mam ochoty siedzieć w tym domu tylko dwa pomieszczenia nie byly uwalone krwią ;/ a 5 pomieszczen + 2 korytarze i schody wszystko czerowne ffuuuuj.

---------- Dopisano o 10:12 ---------- Poprzedni post napisano o 10:11 ----------


mi pieska sasiadka otruła ale no niestety nie moglam iśc do niej i coś powiedzieć bo za rękę jej nie złapałam .. ale wiem , że to ona bo pies mój dawał jej w kość :P
nio wyjdź z kumpela bedzie ci lepiej;*
__________________
<3

Zaręczeni

i ślubuję ci miłość.....
Malenka321 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-12, 09:39   #2241
myszowata s
Rozeznanie
 
Avatar myszowata s
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 912
Dot.: Żadną trudnością nie są już problemy, my zawsze pomóc sobie umiemy- part II:)

Hej dziewczynki

Cytat:
Napisane przez kropelkaa Pokaż wiadomość
ja też nie lubie/nie lubiłam a tu niespodzianka G. ma i to sporo, bo brunet

juz mi się spać chce, dziś w nocy moją ulica szli jacys idioci co trąbili na wuwuzelach obudzili chyba całe osiedle jakie to cholerstwo głośne to masakra jeszcze w nocy się niesie

znów znalazłam coś dla siebie
http://mcorleone18.wrzuta.pl/audio/8..._ja_tak_czekam a ja tak czekam wciąż czekam na Ciebie...
Wiesz, na szczęście jak to mówią gusta się zmieniają, szczególnie jeśli chodzi o facetów to co nam się kiedyś nie podobało, nagle zaczyna być fajne
Aaa i jak ja słyszę takie piosenki to mi się ryczeć chce

Olga, widzę że miałaś ciężki poranek, mam nadzieję, że z babcią już wszystko ok a pretensji do Ciebie nikt nie powinien mieć, w sytuacji stresowej myśli się całkowicie inaczej niż normalnie, a najważniejsze, że zadzwoniłaś pogotowie.
Nawiasem, ja bym nie mogła wracać pociągiem w nocy

Cytat:
Napisane przez Babcia Jaga Pokaż wiadomość
dzień dobry kochane
ale się wczoraj rozgadałyście ale wszystko nadrobione :P
ale miałas poranek..;/ i to jeszcze po powrocie... masakra ;/ Ja jakbym po przebudzeniu zobaczyła tyle krwi to bym chyba zamiast pomagać i dzwonić na pogotowie to zemdlała... także za głowę na karku. Mam nadzieję, że babci nic nie bedzie i szybko wróci do domku

Ja byłam wczoraj u tego lekarza i dowiedziałam się, że mam rozwarstwienie łękotki i jakieś resztki krwiaka który się kiedyś zrobił na kaletce... Nastraszył mnie znajomy już, że mnie czeka wycinanie łękotki...ale tego się dowiem dopiero za tydzień we środę bo pan doktor raz w tyg przyjmuje...

ale na dobry poranek proponuję kawkę, herbatkę i ciacho
Asia, tylko nie stresuj się na zapas, znajomi tak mają, że lubią nagadać różnych rewelacji, my się stresujemy a potem okazuje się, że nie jest tak źle. Zresztą potwierdzone jest, że spora część (70%?) naszych czarnych myśli w ogóle nie ma pokrycia.
I dziękuję za kawkę i ciacho

Cytat:
Napisane przez Malenka321 Pokaż wiadomość
ale się wkurzyłam;( mój psiak kuleje. Ma roczek i jst taki malutki wczoraj gonił sobie po ogrodzie i koło sasiadów i jestem pewna , że mu przyrżneli bo ostatnio widziałam jak go uderzyła tylko nic mu się nie stało to stweirdziłam, że przemilcze ale teraz kuleje nie wiem czy moge do nich iść i coś zrobić?? bo nie widziałam ze to oni;( a on skacze jednej nogi w ogole nie opiera;(
Hmmm, w sumie nie wiesz czy na pewno psiak przez nich kuleje. Jeśli jest taki wszędobylski to mógł sobie zrobić coś sam.
Ale na przyszłość, jak zobaczysz, że coś mu robią, to reaguj. Tak nie powinno być, nawet jeśli by wchodził do ich ogrodu.
myszowata s jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-12, 10:05   #2242
Malenka321
Zakorzenienie
 
Avatar Malenka321
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 10 891
Dot.: Żadną trudnością nie są już problemy, my zawsze pomóc sobie umiemy- part II:)

Cytat:
Napisane przez myszowata s Pokaż wiadomość
Hej dziewczynki




Hmmm, w sumie nie wiesz czy na pewno psiak przez nich kuleje. Jeśli jest taki wszędobylski to mógł sobie zrobić coś sam.
Ale na przyszłość, jak zobaczysz, że coś mu robią, to reaguj. Tak nie powinno być, nawet jeśli by wchodził do ich ogrodu.
jestem pewna, że to oni dlatego, że ja go wczoraj obserwowałam i on tylko koło nich gonił. Dzieci się z nim bawią tylko staremu nie pasuje i on nawet suczkę swojego syna lał tak, że uciekła do nas. I ten syn go zrabał a ten teraz za mojego się bierze?? chodził po naszej drodze a jak nie chca , żeby gonił koło nich to niech założa ogrodzenie;/ a jak ich kury kuźwa chodza p naszym ogródku i rozpiernicz kwiatków to jest dobrze. ale mam nerwa na tych ludzi.
__________________
<3

Zaręczeni

i ślubuję ci miłość.....
Malenka321 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-12, 10:30   #2243
myszowata s
Rozeznanie
 
Avatar myszowata s
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 912
Dot.: Żadną trudnością nie są już problemy, my zawsze pomóc sobie umiemy- part II:)

Cytat:
Napisane przez Malenka321 Pokaż wiadomość
jestem pewna, że to oni dlatego, że ja go wczoraj obserwowałam i on tylko koło nich gonił. Dzieci się z nim bawią tylko staremu nie pasuje i on nawet suczkę swojego syna lał tak, że uciekła do nas. I ten syn go zrabał a ten teraz za mojego się bierze?? chodził po naszej drodze a jak nie chca , żeby gonił koło nich to niech założa ogrodzenie;/ a jak ich kury kuźwa chodza p naszym ogródku i rozpiernicz kwiatków to jest dobrze. ale mam nerwa na tych ludzi.
No jak wam kury niszczą grządki to wyłapać i rosół na obiad, może sąsiedzi się w ten sposób nauczą
A jak wiesz, że tak się dzieje, to faktycznie wypadało by zareagować, aczkolwiek nie wiem czy rozmowa z sąsiadem da to jakiś efekt. Bo się pokłócisz, pokłócisz, a on i tak po tym, pewnie będzie robił swoje.
myszowata s jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2010-08-12, 10:38   #2244
gg22
Zakorzenienie
 
Avatar gg22
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 925
Dot.: Żadną trudnością nie są już problemy, my zawsze pomóc sobie umiemy- part II:)

Hej przyłącze się do kawki

Justyś jakby mojemu psu coś takiego ktoś zrobił to strzelba i we łeb, albo do gardła bym się rzuciła. Co za h****! my to wszyscy mamy takiego fioła na punkcie Kitka że nie damy nikomu krzywdy zrobić.
No ale prawda jest taka ze chyba bez sensu jest robic awanture jak nie widzialas ze go zlał. Gdybyś przyuważyła to wtedy tak.
nadrobiłam z wczoraj czy Ty mozesz mi wyjasnic jedna rzecz- po jaka cholere prasujesz scierki i reczniki?????

Cytat:
Napisane przez MarysN Pokaż wiadomość
wlasnie dostalam maila od wlascicielki ze czynsz nie jest wliczony.. wiec w takim razie odpada, bo do tego oplaty to nie damy rady.
a co do tych oplat to ja kompletnie nie mam pojecia jak to wyglada.. w jakich kwotach to sie mniej wiecej rozgrywa, nic -ciemna masa
Maryś wg mnie 1000-1300 za 2pokojowe mieszkanie to nie jest dużo. Neistety takie są ceny i raczej nie ma co liczyc ze spadna po tym jak sie skonczy inwazja studentów. Ceny sa raczej usrednione i obowiazuja przez caly rok. Pewnie ze czasem moze sie trafic jaaks super oferta ale to jak igla w stogu siana.
A opłaty? to wszystko zależy co masz w czynszu-np. wode, gaz, prąd? ja mam w czynszu wode i oczywiscie te standardowo administracyjne opłaty, wiec za prad i gaz(gdzie gazowe mam ogrzewanie, a na prad mam płyte, piekarnik itd) płace ok.300zł/ 2-3miesiące. Za wodę rzadko płacę bo mimo ze sobie uzywam to poza to, co jest w czynszu trudno wyjsc.
Jak mieszkalam w kawalerce to z reka na sercu za caly rok opłaty nam wyszly w wysokosci ok.600zł!!!! serio.

Aś masakre masz z tym kolanem ale moze kolejna diagnoza bedzie milsza dla Twoich uszu wiesz czasem zdarza sie tak, ze ból/ obrzęk itd sam ustepuje. Poza tym w PL mamy mało fachowców od kolana- wiem bo sama mialam problem. Jeden z lepszych lekarzy przyjmuje w Rzeszowie.


wiecie co? kurduple z was ja mam 168cm mnie pasuje-ani za duzo ani za malo. Tylko faceci nam sie kurcza, albo ja zle trafiam. uwielbiam wysokich facetow!!!! ahhhh juz za sam wzrost ich kocham
moj Tż ma 178cm-tak z 10cm i byloby idealnie no ale szpili zaloze i nie jestem wyzsza wiec jest ok.
__________________
Nie warto żałować naszych wyborów,
bo w momencie kiedy je podejmujemy wydają się najlepszymi decyzjami,
a przecież nie jesteśmy w stanie przewidzieć ich konsekwencji
.
gg22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-12, 11:06   #2245
ekscentryczna
Zakorzenienie
 
Avatar ekscentryczna
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 3 101
Dot.: Żadną trudnością nie są już problemy, my zawsze pomóc sobie umiemy- part II:)

Cytat:
Napisane przez Malenka321 Pokaż wiadomość
nio wyjdź z kumpela bedzie ci lepiej;*
no super tyle ze dostalam telefon i nie moge wyjsc bo babcia wraca ze szpitala i musze się nią opiekować . ale ogolnie juz widze dobrze sie czuje , chodzi normalnie i w ogole.

---------- Dopisano o 11:57 ---------- Poprzedni post napisano o 11:54 ----------

Cytat:
Napisane przez myszowata s Pokaż wiadomość

Olga, widzę że miałaś ciężki poranek, mam nadzieję, że z babcią już wszystko ok a pretensji do Ciebie nikt nie powinien mieć, w sytuacji stresowej myśli się całkowicie inaczej niż normalnie, a najważniejsze, że zadzwoniłaś pogotowie.
Nawiasem, ja bym nie mogła wracać pociągiem w nocy

no z tego co mi ciocia powiedziałą to było wszystko przez to , że ją komar akurat ugryzł w żyłe i miala strupka i podczas kąpania on odpadł i zaczeła super mocno krwawić ponieważ ta żyła juz jest chora, a chore żyły o wiele mocniej krwawią niż zdrowe .... może chodzic itp. ale zeby nie przemeczac tych żył... :|

hmm ja wole nocą :P jechałysmy w trzy jedna nie spałą w ogole wiec pilnowała , druga cala noc przespala a ja jak skonczylam czytac ksiazke to sie cieplam na 3 h takze nie bylo szans zeby nas okrasc... i akurat duzo ludzi nie jechalo . Natomiast kanary sobie zrobili libacje w jednym przedziale i chalali wódke :/

---------- Dopisano o 11:59 ---------- Poprzedni post napisano o 11:57 ----------

Cytat:
Napisane przez gg22 Pokaż wiadomość
Hej przyłącze się do kawki

wiecie co? kurduple z was ja mam 168cm mnie pasuje-ani za duzo ani za malo. Tylko faceci nam sie kurcza, albo ja zle trafiam. uwielbiam wysokich facetow!!!! ahhhh juz za sam wzrost ich kocham
moj Tż ma 178cm-tak z 10cm i byloby idealnie no ale szpili zaloze i nie jestem wyzsza wiec jest ok.
a ja mam 169 hehehe i tez uwielbiam wysokich mężczyzn i zgodze sie z tym , że teraz faceci sie kurczą hehe. A. jest wysokiiii ale hmm nie wiem o ile by był wyższy ghdybymn miala obcasy
jeszcze dodatkowo fajnie jak facet jest umięsniony

---------- Dopisano o 12:06 ---------- Poprzedni post napisano o 11:59 ----------

W ogole zadzwoniłam do mojej Mamy bo moi rodzice sie rozwiedlli 5 lat temu . Od razu jak zadzwonilam i jej opowiedzialam o wszystkim to powiedziala ze przyjedzie i pomoze mi to wszystko doprowadzic do porzadku Super bo przynajmniej mi dotrzyma towarzystwa i nie bedzie mi sie nudzilo... poza tym mam nadzieje ze sobie pojde gdzies po poludniu bo się stęskniłam za moja przyjaciółka z która półtora tygodnia sie nie widziałysmy .. i chce zobaczyc moich znajomych i A. pffff.
__________________
jest mnóstwo ludzi na świecie, którzy powiedzą Ci, że nie możesz . a ty musisz po prostu odwrócić się i powiedzieć: 'no to patrz..!!



ekscentryczna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-12, 12:31   #2246
Malenka321
Zakorzenienie
 
Avatar Malenka321
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 10 891
Dot.: Żadną trudnością nie są już problemy, my zawsze pomóc sobie umiemy- part II:)

Goś a bo ja wiem czemu oni reczniki mi każą prasowac?? babcia tak nauczyła mame to teraz nie ma przebacz w domu musze to samo;/;/

Olga super, że mama ci pomoże.

;*

a własnie Goś ja tez mam 168!!:P:P

kto chce placki ziemniaczane?? bo smaże a za chwile do miasta na zakupy b w week najazd gości.

---------- Dopisano o 13:31 ---------- Poprzedni post napisano o 13:19 ----------

co do psa-nie będe milutka sąsiadką zadzwonię nastepnym razem na policję-ja dostanę mandat, że pies goni wolno a on za znęcanie się+_weterynarz to się h*** nauczy.
__________________
<3

Zaręczeni

i ślubuję ci miłość.....
Malenka321 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-12, 12:35   #2247
Babcia Jaga
Zakorzenienie
 
Avatar Babcia Jaga
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 13 804
Dot.: Żadną trudnością nie są już problemy, my zawsze pomóc sobie umiemy- part II:)

ja chetnie zjem kilka placuszków

a ja mam 170 cm więc do kurdupli nie należę ;p mój eksio ma 194 więc mogłam nosić taaaaaaaaaaaaaaaaaaaakie obcasy
Babcia Jaga jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-12, 12:39   #2248
Malenka321
Zakorzenienie
 
Avatar Malenka321
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 10 891
Dot.: Żadną trudnością nie są już problemy, my zawsze pomóc sobie umiemy- part II:)

Cytat:
Napisane przez Babcia Jaga Pokaż wiadomość
ja chetnie zjem kilka placuszków

a ja mam 170 cm więc do kurdupli nie należę ;p mój eksio ma 194 więc mogłam nosić taaaaaaaaaaaaaaaaaaaakie obcasy
to zapraszam ja smażę i sie ubieram
__________________
<3

Zaręczeni

i ślubuję ci miłość.....
Malenka321 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-12, 12:43   #2249
Babcia Jaga
Zakorzenienie
 
Avatar Babcia Jaga
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 13 804
Dot.: Żadną trudnością nie są już problemy, my zawsze pomóc sobie umiemy- part II:)

<mniam><mniam>
po powrocie zaraz się chwal co tam kupiłaś
Babcia Jaga jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-12, 12:44   #2250
gg22
Zakorzenienie
 
Avatar gg22
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 925
Dot.: Żadną trudnością nie są już problemy, my zawsze pomóc sobie umiemy- part II:)

Justyś masakra! mi przez glowe nie przeszło żeby prasowaać ręczniki. ja to nawet bluzek co nie trzeba nie prasuje

ja chętnie załapie się na placki ziemniaczane, mniam! uwielbiam!

siedze i przeglądam oferty pracy i lekko się podłamuje
__________________
Nie warto żałować naszych wyborów,
bo w momencie kiedy je podejmujemy wydają się najlepszymi decyzjami,
a przecież nie jesteśmy w stanie przewidzieć ich konsekwencji
.
gg22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:51.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.