Uroki ciąży czujemy i już niebawem się rozpakujemy-WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz. V

[Majka232]

Napisane przez abz

Teraz rozumiem Tylko nadal nie wiem jaki to ma cel ale zawsze to jakiś bajer

To nie tylko bajer, ale też ułatwienie spakowania np. w aucie, bo wtedy gondolka zajmuje b. mało miejsca

Dzisiaj byliśmy na większych dzidziowych zakupach Oczywiście połowy rzeczy nie mamy, bo z niektórych rzeczy był tak mały wybór, ze na siłę nie będziemy kupować. Ale mamy materacyk, (łóżeczko wybrane, ale musieliśmy sie naradzić co do koloru), cienki kocyk, ręcznik z kapturkiem, chusteczki, szczoteczkę do włosów, pieluchy, smoczek. Pościel, rożek itp nie wybrane, bo nie było z czego wybierać, w piątek jedziemy do innej hurtowni.

Super, że kupiliście kilka rzeczy dla dzidziusia
Ja większość (właściwie wszystko - poza materacem i matą antypoślizgową do wanienki oraz ciuszkami kupiłam na all)
Teraz muszę się jeszcze wybrać do sklepu po ochraniacz na materac.

Dziś przyszedł żyrandol do pokoiku dziecięcego i jest super Jeszce ładniejszy niż na fotkach i kolorki śliczne

kurcze musze zamówić sobie te 2 żele poporodowe z Musteli i żel na rozstępy 2 szt., bo mi sie kończy i przy okazji Oilatum Soft i wyjdzie mi ok.300 zł

[angelikaw]

Majka232 - ja zmierzyłam... równe 60cm - tyle minimalnie musi mieć otwór drzwiowy, by się zmieścić

[Majka232]

Napisane przez angelikaw

Majka232 - ja zmierzyłam... równe 60cm - tyle minimalnie musi mieć otwór drzwiowy, by się zmieścić

eee, to niedużo. X-lander ma chyba 66 cm, mura i quinny - 65
Mój też ma 60 i wydaje się nie być szeroki

[kaska1980]

Witajcie dziewczyny
Tyle skrobiecie że szok. Widzę że zakup wózków ruszył. Ja też swój dziś właśnie dostałam. Jumper X zamowiony w czwartek u producenta i dziś dotarł. Popatrzyłam jak wygląda i kolorki na żywo jeszcze ladniejsze niż w necie. Niestety jeszcze będzie spakowany aby miejsce było na inne rzeczy. Rozpakuje go w połowie września aby "wywietrzał od fabryki"i tak się zastanawiam czy prać zdejmowane części czy sobie odpuścic Jak Wy kochane robicie??

Poza tym równiez dziś byam na większych zakupach dla maluszka i zakupiłam: wanienkę ze stelażem, przewijak na łóżeczko, pieluchy tetrowe 10 szt, pieluchy flanelowe 3 szt,. jedno prześcieradełko z gumką, jedno z frotty ceratką podszyte, nozyczki do paznokci, szczoteczkę do włosków, fridę do noska, pluszowa pozytywkę do łóżeczka, pledzik z ceratką niby na przewijak ale zabiorę go do szpitala bo tam będę podkładać pod maluszka podczas ubierania i przewijania po kąpieli aby mi łożka nie zasikał. Kupiłam także dla siebie jeszcze jedno opakowanie wkładów higienicznych tym razem z firmy semi bo maja takie po bokach zabezpieczenia przeciwko wyciekaniu.

Poza tym jeszcze brakuje nam łóżeczka z baldachimem i ochraniaczem, materacyka, ciepłego kocyka i kosmetyków dla maluszka. Ale jeszcze zostało mi trochę czasu więc powoli dam radę.

Poza tym zaczęłam uczęszczać do SR. Jak na razie był wykład o kąpieli i wyprawce a na ćwiczeniach uczymy się głownie oddychać przeponą i wykonujemy różne ćwiczenia. Jak ogarnę swoje notatki to wrzucę na wizaz i może komuś się przydadzą. Spotykane tam dziewczyny wydaja się takie jakieś chyba zestresowane bo mało która się odzywa.

Chociaż powiem Wam dziewczyny że powoli dociera do mnie to co będzie się działo już po, czyli sam na sam w domu z maleństwem. Mój mąż będzie miał akurat pół roczny urlop i będzie razem z nami ale i tak obawiam się czy podołam temu wszystkiemu. Hustawka nastrojów na pewno spowoduje że będe wrzeszczącą na męża mamuśką.

[Kalex]

martucha - bardzo się cieszę, że u Was wszystko ok. A czas to Ci będzie dwukrotnie szybciej mijał niż w ciąży. Już nie mogę się doczekać kiedy my zobaczymy swojego bąbla Ale jeszcze 2 miesiące z hakiem muszę go potrzymać w brzuchu

wszystkim Wam bardzo dziękuję za informacje odnośnie TAKO - czyli wychodzi z tego, że najlepiej zamówić właśnie przez net u producenta

Napisane przez forssiczka

dziewczynki - po dzisiejszej wizycie wiem, że będzie chłopiec!

gratuluję synka

Napisane przez Szczęśliwa

Wczoraj przyszło łóżeczko- jestem zadowolona chociaż kolor trochę rożni się od mebli. Najbardziej podoba mi się to, że szczebelki nie są okrągłe ale płaskie

piękne łóżeczko bardzo mi się podoba!!! i super Panda nad łóżeczkiem - my mamy zamiar strzelić jakiegoś Puchatka

Napisane przez malwina1204

witajcie dziewczyny

bylam wczoraj u gina i mam nową wiadomość z mojego synka zrobiła się córeczka więc będę miała DZIEWCZYNKE jestem taka szczesliwa bo od poczatku chcialam dziewczynke chodz tż zawiedziony ale mysle ze mu minie

no to nieźle
ja rozumiem, że z mojej dziewczynki zrobił się chłopiec, ale na odwrót?
nie mniej jednak gratuluję córeczki

jestem ciekawa czy mój bąbelek zmieni płeć przy porodzie na wszelki wypadek nie kupowaliśmy nic w różu ale w sumie ja sama widziałam później, podobnie jak Weronisia (mam takie samo foto w domku ), potwierdzenie jego męskości - więc jeśli okazałoby się, że to dziewczynka to jasne,że bym się cieszyła, tylko co ja takiego w takim razie widziałabym na USG???

Napisane przez Astorianka

Dziewczyny a jak pierzecie ciuszki? w 40 czy 60 stopniach???

ja piorę w 40 stopniach

[kaska1980]

Napisane przez Kalex

wszystkim Wam bardzo dziękuję za informacje odnośnie TAKO - czyli wychodzi z tego, że najlepiej zamówić właśnie przez net u producenta

Dokładnie tak, szybka przesyłka i naprawdę wózek ładniejszy niż na zdjęciach.


Kalex jak zauważyłam masz termin porodu w dniu moich urodzin. Ja mam termin na 29.10 ale planuję pogadać z Kacperkiem aby może zechciał też tego 22 wyjść i zrobić prezent mamusi. W każdym bądź razie będę twardo z nim negocjować

[angelikaw]

Napisane przez kaska1980

tak się zastanawiam czy prać zdejmowane części czy sobie odpuścic Jak Wy kochane robicie??

coś Ty... Ja nie prałam, a kupiliśmy wózek prosto ze sklepu (gondola na stelażu stała w sklepie, spacerówka w magazynku, a fotelik odebraliśmy prosto z hali produkcyjnej ). Moim zdaniem wózek jest czysty, wystarczy wywietrzyć...

Napisane przez kaska1980

Dokładnie tak, szybka przesyłka i naprawdę wózek ładniejszy niż na zdjęciach.

Też tak uważam, te kolorki na zdjęciach są lekko przekłamane

[ycnan]

Pisałyście o goleniu stref intymnych Hehe, ja tam nic nie widzę od dłuższego czasu. Nie ma mowy żeby cokolwiek zobaczyć. Dlatego golę się na ślepo, a raczej na macanego Sprawdzam dłonią, gdzie jest jeszcze szorstko i tam dogalam I już dawno zrezygnowałam z czegokolwiek na wzgórku, bo wychodziła mi bezkształtna plama. Więc teraz jestem "łysa". A podgalam się co jakieś 3-4 dni, na wszelki wypadek, bo boję się, że mój czas się zbliża... A zarosnięta rodzić nie pojadę

kaska1980, fajnie, że tyle rzeczy już macie kupionych.

Napisane przez Kalex

jestem ciekawa czy mój bąbelek zmieni płeć przy porodzie na wszelki wypadek nie kupowaliśmy nic w różu ale w sumie ja sama widziałam później, podobnie jak Weronisia (mam takie samo foto w domku ), potwierdzenie jego męskości - więc jeśli okazałoby się, że to dziewczynka to jasne,że bym się cieszyła, tylko co ja takiego w takim razie widziałabym na USG???

Hehe, też się nad tym zastanawiałam. My synkowe przyrodzenie widzieliśmy z profilu, ale i tak nie było wątpliwości co to takiego. A jak się okaże, ze jednak kobietka mi w brzuchu siedzi...
Troszkę bym się zdziwiła

Co do prania ciuszków, to puściłam w 30stopniach (kilka z Borysowych ciuszków "wymaga" takiej temperatury). To przecież pierwsze pranie. Ubranka nie są brudne. Trzeba je tylko przeprać, przepłukać.
A pokrowców z wózka nie mam zamiaru prać. Co innego, gdyby był używany.


Kurcze, nos mam zatkany i smarkam co chwilę W dodatku znowu zsypało mi twarz krostkami Chyba moja ciąża się cofa, bo takie objawy to na początku miałam

[ninaad]

Napisane przez kaska1980

Witajcie dziewczyny
Tyle skrobiecie że szok. Widzę że zakup wózków ruszył. Ja też swój dziś właśnie dostałam. Jumper X zamowiony w czwartek u producenta i dziś dotarł.

to szybko- ja swój zamówiłam u producenta pod koniec lipca (przelew zrobiłam 2 sierpnia) i czekam...

[kaska1980]

Napisane przez ninaad

to szybko- ja swój zamówiłam u producenta pod koniec lipca (przelew zrobiłam 2 sierpnia) i czekam...

Kurcze długo to u Ciebie trwa, zwłaszcza że firma UPS rozwozi te wózki. Może po prostu nie mają Twojego koloru na stanie i muszą szyć. Ja co prawda wybrałam płatność przy odbiorze ale to chyba raczej nie powinno mieć wpływu na czas dostawy. Może napisz do nich emaila z pytaniem co się dzieje? Może przeoczyli Twoją wpłatę.

[NIKaP-n]

Zuza widzę Cię

---------- Dopisano o 22:59 ---------- Poprzedni post napisano o 22:56 ----------

Obejrzałam genialny film, "Obłęd" z moim ukochanym A. Brodym I chyba za szybko wstałam z kanapy... podbrzusze boli jak cholera, to wracam na kanapkę. Miłej nocki

[Zuziczka]

Hej Dziewuszki,

dziekujemy z Olesiem za trzymanie kciuk.
Mierzenie i decyzja co dalej bedzie jutro.

Lekarze nie maja pojecia dlaczego Maly nie rosnie, bo przeplywy ok, ktg tez. W sumie gin mi powiedzial, ze oni to pewnie stweirdza dopiero jak beda macac lozysko czyli po porodzie.

I nastawiam sie,ze porod bedzie neidlugo, choc jutro zamierzam walczyc o jak najdluzsze przetrzymanie Olka w mojej enklawie.

Olek zrobil dzisiaj numer i olal KTG w czasie mojego skurczu (bo mam ich od cholery) i zlecialo sie pol oddzialu. W sumie to myslalam ze bede mnie juz kroic. Ciezko jest czasem..


Dostalam dzis sterydy na plucka, moj gin pewnie dostanie za to opieprz od ordynatora jutro.


Staram sie trzymac, ciocia Nika nas bardzo wspiera

Ja sie robie rozmemlana, bo co jakis kryzys, mysl czy spadek tetna olka to klucha w gardle i czekam z ryczeniem az polozne wyjda. Ladna mi MAtka Polka za dyche...

W chacie mam burdel, moj TZ po pract dyga do mnie. Olkowe rzeczy- boze nawet o tym nie mysle, co mam, co nie itd.

Co do obiadkow to wiecie- korzystajcie! ja tu staram sie nie schudnac na szpitalnym jedzonku. W ciagu ostagtniego miesiaca przytylam 0,5kg

Trzymajcie sie Mamusie, czytam Was dla relaksu, bo juz zapomnialam o takich "problemach' jak wozek czy pranie ciuszkow

[starapanna]

Lezace dziewczynki jak tam??
Ja wlasnie doturlalam sie do kompa, od 19:00 mialam regularne skurcze co 10 min, kapiel, nospa i ucichlo, a ile stresu przy tym . Ja nie chce byc nastepna .

Zaczelam szybciorem robic zakupy, czekam na jeszcze jedna przesylke i w sumie bede miala juz najwazniejsze rzeczy, przydalaby mi sie jeszcze koszula do szpitala, jak nie zdaze ide na waleta .

Polecam Wam apteke internetowa cefarm24, tanio i ekspresowo. Od ponad roku robie tam zakupy i nie zawiodlam sie.
Dobrej nocki

---------- Dopisano o 23:16 ---------- Poprzedni post napisano o 23:10 ----------

Napisane przez Zuziczka

Hej Dziewuszki,

dziekujemy z Olesiem za trzymanie kciuk.
Mierzenie i decyzja co dalej bedzie jutro.

Lekarze nie maja pojecia dlaczego Maly nie rosnie, bo przeplywy ok, ktg tez. W sumie gin mi powiedzial, ze oni to pewnie stweirdza dopiero jak beda macac lozysko czyli po porodzie.

I nastawiam sie,ze porod bedzie neidlugo, choc jutro zamierzam walczyc o jak najdluzsze przetrzymanie Olka w mojej enklawie.

Olek zrobil dzisiaj numer i olal KTG w czasie mojego skurczu (bo mam ich od cholery) i zlecialo sie pol oddzialu. W sumie to myslalam ze bede mnie juz kroic. Ciezko jest czasem..


Dostalam dzis sterydy na plucka, moj gin pewnie dostanie za to opieprz od ordynatora jutro.


Staram sie trzymac, ciocia Nika nas bardzo wspiera

Ja sie robie rozmemlana, bo co jakis kryzys, mysl czy spadek tetna olka to klucha w gardle i czekam z ryczeniem az polozne wyjda. Ladna mi MAtka Polka za dyche...

W chacie mam burdel, moj TZ po pract dyga do mnie. Olkowe rzeczy- boze nawet o tym nie mysle, co mam, co nie itd.

Co do obiadkow to wiecie- korzystajcie! ja tu staram sie nie schudnac na szpitalnym jedzonku. W ciagu ostagtniego miesiaca przytylam 0,5kg

Trzymajcie sie Mamusie, czytam Was dla relaksu, bo juz zapomnialam o takich "problemach' jak wozek czy pranie ciuszkow

specjalnie po skurczach wpadlam zobaczyc czy cos napisalas i trafilam . Wiem jak sie czujesz i przesylam fluidki dla Was..wszystko bedzie dobrze i uszka do gory . Synek jest juz na takim etapie rozwoju, ze nic mu nie grozi . Musisz myslec pozytywnie.

[Zuziczka]

On tylko jest bardzo malutki i raczej duzo przez tydzien sie to nie zmienilo.

Moja mala 1,3kg kruszynka..
Oby cos mu przybylo!

[starapanna]

Napisane przez Zuziczka

On tylko jest bardzo malutki i raczej duzo przez tydzien sie to nie zmienilo.

Moja mala 1,3kg kruszynka..
Oby cos mu przybylo!

najwazniejsze, ze to juz 34 tc i plucka generalnie powinny byc rozwiniete!! Waga az tak bardzo sie nie przejmuj, nadrobi po porodzie. Badz dzielna mamusiu.

[mszu]

Zuziczka... jejku nie wiedziałam ze on az taki malusi.. 1,3kg to naprawde niewiele... że też Ci lekarze, nie moge dojsc dlaczego nie chce rosnąć!!!
Mam nadzieje tylko, ze to chwilowy przestój i zaraz ruszy z kopyta, bo jego imie o do tego zoobowiazuje. Osobiscie nie znam zadnego małego Olka, wszytskie Aleksandry to chlopy jak dęby.... i licze ze Twoj tez taki bedzie!

[ninaad]

Napisane przez kaska1980

Kurcze długo to u Ciebie trwa, zwłaszcza że firma UPS rozwozi te wózki. Może po prostu nie mają Twojego koloru na stanie i muszą szyć. Ja co prawda wybrałam płatność przy odbiorze ale to chyba raczej nie powinno mieć wpływu na czas dostawy. Może napisz do nich emaila z pytaniem co się dzieje? Może przeoczyli Twoją wpłatę.

wszystko w porządku. Na realizację zamówienia mają 10 dni roboczych (jeszcze tyle nie minęło), więc póki co nie będę dzwonić

Napisane przez starapanna

Lezace dziewczynki jak tam??
Ja wlasnie doturlalam sie do kompa, od 19:00 mialam regularne skurcze co 10 min, kapiel, nospa i ucichlo, a ile stresu przy tym . Ja nie chce byc nastepna .

jest tu przed Tobą jeszcze trochę dziewczyn, które chciałyby być następne, więc musisz grzecznie poczekać

Napisane przez Zuziczka

On tylko jest bardzo malutki i raczej duzo przez tydzien sie to nie zmienilo.

a czemu nie? Na tym etapie ciąży dzieciaki rosną dużo szybciej niż na początku. 3maj się i żebyście dotrwali jeszcze trochę...

[Ray]

ja na chwile bo czasu mi brak i zab mnie tak napie........ ze czekam jak na wybawienie na 16 do denysty juz wole bole porodowe cholera..

Zuziczka nie martw sie az tak, na prawde dla niego bedzie lepiej jak go urodzisz teraz niz jak bedzie siedzial i tylko "wegetowal" u ciebie, raz ze nie urosnie tak czy siak i wcale nie poprawi to jego stanu, dwa ze moze tylko to zaszkodzic..
lekarze dobrze mowia serio!
jak urodzisz wczesniaka to bedzie lepsze niz jak on teraz tak nie przybiera, bedzie mogl dostawac twoje mleczko i ewentualnie jakas mieszanke i szybko nabierze sil i odpowiedniej masy. poza tym lekarze beda na bierząco go kontrolowac i wiedziec co robic.

to prawda ze lozyska nie da sie na usg sprawdzic... ja mialam podobnie! nawet teraz jak bylam na usg to lekarz sam mi tlumaczyl ze lozysko da sie sprawdzic po porodzie , usg to nie wyrocznia jakas. i nie widac wszystko co by sie chcialo, pewne rzeczy tak ale nie wszystko ( przeciez wiekszosc chorob nawet widac po urodzeniu) przeplywy moga byc ok, ktg tez ale lozysko moze byc samo w sobie niewydolne , za male czy cos w tym stylu.
ja tak mialam jak rodzilam corke, sami mi lekarze przy porodzie mowili ze jak urodzilam w 38 tyg to cud, bo te lozysko juz nie funkcjonowalo praktycznie.

takze nie martw sie jak beda kazac ci rodzic, na pewno wiedza co robia, to ze podaja ci sterydy to super. ja rowniez je dostawalam 3 zastrzyki.


ja wlasnie sobie zamowilam spodnie i getry bo juz w nic sie nie miesci moja pupa jakis koszmar, nie wiem czemu tak tyje na pupie i udach.... wrrrrr... rozmiar xl bo L obciska mi tylek... massssakraaaa..... jak tego nie zrzuce po to chyba sie zalamne...
juz nie chodzi o wyglad ale mi niewygodnie cholera takie walki miec
pamietam jak maz mi jeansy przywiozl w 3 mc ciazy i mi wisialy na tylku i jeszcze sobie myslalam ze kurcze jak nie przytyje to tak lipnie spadaja hahaahaha a teraz je juz nie wloze na tylek bo obciskaja za bardzo ale kosmos

ja po malu tez zaczelam zwozic rzeczy dla dziecka, wczoraj przywiozlam wanienke tylko musze ja wyszorowac. w sobote wypiore wozek. fotelik do auta mam, zostaje mi jedynie kupci te *******y pielegnacyjne... ale to za 2 tyg zamowie.

[elenka1]

Zuziczka trzymam kciuki a w ciagu tygodnia napewno Oluś przybrał na wadze daj znac po pomiarach co tam Ci lekarz powiedział

ycnan ja tam zawsze łysol, a teraz tez ogromny problem aby doprowadzic sie do ladu i składu

starapanno nigdy niewiadomo kto bedzie następny...


a ja wsztalam, odprasowałam męza i poleciał jakby sie paliło, musze zaraz jakies sniadanko zrobic sobie bo glodna jestem...

[abz]

Napisane przez kaska1980

i tak się zastanawiam czy prać zdejmowane części czy sobie odpuścic Jak Wy kochane robicie

Ja nie bede prała, mój wózek już stoi i się wietrzy Używany pewnie bym wyprała, ale też nie wiem czy cały. Nowego nie ruszam, w sumie bałabym sie, ze straci kształt.

Napisane przez Zuziczka

Hej Dziewuszki,

dziekujemy z Olesiem za trzymanie kciuk.
Mierzenie i decyzja co dalej bedzie jutro.

Trzymaj się tam dzielnie, lekarze wiedzą co robią i zrobią tak zeby dla Olka było jak najlepiej, na pewno.

[IlonaN2]

Napisane przez NIKaP-n

Dziewczyny ja golę futerko od lat i jestem przerażona, że nie daje rady
i ostatnio lekarzowi mówię, że bardzo przepraszam bla bla bla, ale mi ciężko a On się uśmiechnął i mówi: o tym w ogóle nie powinna pani myśleć, nie ma się czym przejmować. Nikt nie zwróci na to uwagi
Ważne, by być czystym i już. A i tak położne u nas dopadają przed porodem choć wtedy muszę być przez męża wygolona, żeby sobie tej "przyjemności" oszczędzić ;D

Heheh ja robię na czuja. Do ej pory goliłam kremem depilacyjnym zawsze bo po maszynce zawsze miałam paskudne krostki a teraz juz nie chciało mi się kremem bawić i na czuja ogoliłam się maszynką >najpierw chciałam zostawić co nie co ale okazało się ze to nie takie proste i w całości ogoliłam sie hehehe i co najwazniejsze nie mam krostek

Napisane przez abz

Teraz rozumiem Tylko nadal nie wiem jaki to ma cel ale zawsze to jakiś bajer

.

Chodzi chyba o to że np. w aucie zajmuje mniej miejsca

Napisane przez ninaad

to szybko- ja swój zamówiłam u producenta pod koniec lipca (przelew zrobiłam 2 sierpnia) i czekam...

To tak jak pisałam oni od 1 do 15 sierpnia mają urlop cała fabryka i dlatego są opóźnienia

Napisane przez Zuziczka

On tylko jest bardzo malutki i raczej duzo przez tydzien sie to nie zmienilo.

Moja mala 1,3kg kruszynka..
Oby cos mu przybylo!

Zuzuaczek trzymam kciuki A maluchy teraz najwięcej przybierają na wadze.

Ja robię estetyczne poprawki w pracy. Popołudniu idziemy o Kina,
Mam do Was pytanie. Bo ja biore ogromne dawki żelaza i miąłem problemy z załatwianiem potrzeb w toalecie A teraz szok nawet kilka razy dziennie. I aż się zaczynam stresować bo czytałam gdzieś że to przed porodem tak jest ?

I jeszcze pytanko do Krakowianek , któraś pisała że chodzi do Sr na Ujastek Potrzebuje informacji na jakiej to jest ulicy (bo chyba na Os. jagiellońskie 1) i czy tam trzeba brać jakiś strój???

[Mpik82]

hello dziewuszki
ja na 13,00 mam wizyte u gina, ciekawe jaka duza juz moja Mila
3tyg temu miala ok 2650g dzis jest 36tc1d

Co do golenia stref intymnych to ja do tego uzywam - specjlnej koncowki do golenia z depilatora super przycina na krotko hehe)))

Nowego wozeczka też nie prałam, wietrzy się juz od miesiąca i uważam, ze to wystarczy!

Zuziczka trzymam kciuki

[angelikaw]

Zuziczka - trzymaj się cieplutko i bądź dobre myśli. Uściski dla Was

starapanna - trzymam kciuki, żeby skurcze choć na jakiś czas ustąpiły...


---

Od 2 dni wieczorami czuję dziwny ucisk na... odbyt... Dziecię mi tak uciska, gdy leżę... To bardzo głupie uczucie ;/ I nie ma nic wspólnego z zaparciami, bo mam raczej odwrotny problem ;/ Wystarczy mała kawka i już biegnę do wc...

Czy któraś z Was też ma taki ucisk?

---
Poza tym...
mam dziś mega wku*wa... wszystko mnie drażni, wszystko przeszkadza... a wszystko za sprawą jednej paskudnej muchy, która mnie pół nocy gryzła wrrr ;/ Ale już po niej... zaczaiłam się i popełniłam na niej okrutny mord.. na jej kilku koleżkach też...
Ale wku*w został ;/

[ninaad]

Napisane przez IlonaN2

To tak jak pisałam oni od 1 do 15 sierpnia mają urlop cała fabryka i dlatego są opóźnienia

taa...tylko powinno się o tym wspomnieć, jeśli ktoś składa zamówienie i pyta czy czas realizacji będzie dłuższy..

[Zuziczka]

Mały jednak spiął pośladki i okazał sie Wielki jak na Aleksandra przystało.
Przytyl do 1550 i choc dalej jest Malutki to mozemy wyjsc jutro do domu, myslalam ze wysciskam lekarke co mi usg zrobila. Mam nadzieje,ze wrocimy na oddzial dopiero za 6 tygodni.
Badanie tez ok- rozwarcie opuszkowe, szyjka 3cm choc Alek głowa
naciska.
Dostane dzis jeszcze zastrzyk ze sterydami, za tydzien kontrola u mojego gina.

Jeju, jak mi ulzylo... Moje ciało zrobilo dzis takie wielkie UFFF.
Glukoza zrobila swoje, teraz bede ja na kilogramy kupowac, niech Olesiowi idzie w bicepsy.

---------- Dopisano o 10:29 ---------- Poprzedni post napisano o 10:26 ----------

Dziekuje Wam za fluidki- zrobily swoje!
Mały przesyla radosne kopniaki!

[enis84]

Napisane przez Zuziczka

Mały jednak spiął pośladki i okazał sie Wielki jak na Aleksandra przystało.
Przytyl do 1550 i choc dalej jest Malutki to mozemy wyjsc jutro do domu, myslalam ze wysciskam lekarke co mi usg zrobila. Mam nadzieje,ze wrocimy na oddzial dopiero za 6 tygodni.
Badanie tez ok- rozwarcie opuszkowe, szyjka 3cm choc Alek głowa
naciska.
Dostane dzis jeszcze zastrzyk ze sterydami, za tydzien kontrola u mojego gina.

Jeju, jak mi ulzylo... Moje ciało zrobilo dzis takie wielkie UFFF.
Glukoza zrobila swoje, teraz bede ja na kilogramy kupowac, niech Olesiowi idzie w bicepsy.

to super,
Alek wkońcu wziął się do roboty

[mszu]

Napisane przez Zuziczka

Mały jednak spiął pośladki i okazał sie Wielki jak na Aleksandra przystało.Przytyl do 1550g

wiiiiedziałam, że to tylko chwilowy Tadek Niejadek

fajnie ze mozecie wrocic do domu, ja chyba zwariowalabym w tym szpitalu...

[angelikaw]

Napisane przez Zuziczka

Mały jednak spiął pośladki i okazał sie Wielki jak na Aleksandra przystało.
Przytyl do 1550 i choc dalej jest Malutki to mozemy wyjsc jutro do domu, myslalam ze wysciskam lekarke co mi usg zrobila. Mam nadzieje,ze wrocimy na oddzial dopiero za 6 tygodni.

SUPER!! Cieszę się razem z Tobą

[ninaad]

Napisane przez Zuziczka

Mały jednak spiął pośladki i okazał sie Wielki jak na Aleksandra przystało.
Przytyl do 1550 i choc dalej jest Malutki to mozemy wyjsc jutro do domu,

tak czułam, że będzie dobrze

[Kalex]

Napisane przez kaska1980

Kalex jak zauważyłam masz termin porodu w dniu moich urodzin. Ja mam termin na 29.10 ale planuję pogadać z Kacperkiem aby może zechciał też tego 22 wyjść i zrobić prezent mamusi. W każdym bądź razie będę twardo z nim negocjować

tak, termin wg ostatniej miesiączki mam na 22.10, wg USG na 28.10, a kiedy to będzie to się okaże

Napisane przez ycnan

Hehe, też się nad tym zastanawiałam. My synkowe przyrodzenie widzieliśmy z profilu, ale i tak nie było wątpliwości co to takiego. A jak się okaże, ze jednak kobietka mi w brzuchu siedzi...
Troszkę bym się zdziwiła

no ja też byłabym zdziwionaa w zasadzie raczej - rozśmieszona

Napisane przez Zuziczka

Mały jednak spiął pośladki i okazał sie Wielki jak na Aleksandra przystało.
Przytyl do 1550 i choc dalej jest Malutki to mozemy wyjsc jutro do domu, myslalam ze wysciskam lekarke co mi usg zrobila. Mam nadzieje,ze wrocimy na oddzial dopiero za 6 tygodni.
Badanie tez ok- rozwarcie opuszkowe, szyjka 3cm choc Alek głowa
naciska.
Dostane dzis jeszcze zastrzyk ze sterydami, za tydzien kontrola u mojego gina.

Jeju, jak mi ulzylo... Moje ciało zrobilo dzis takie wielkie UFFF.
Glukoza zrobila swoje, teraz bede ja na kilogramy kupowac, niech Olesiowi idzie w bicepsy.

---------- Dopisano o 10:29 ---------- Poprzedni post napisano o 10:26 ----------

Dziekuje Wam za fluidki- zrobily swoje!
Mały przesyla radosne kopniaki!

Zuziczka to super
Bardzo się cieszę z tej wiadomości od Ciebie! Mały podrósł i już nie jest taki mały Trzymamy za niego mocno kciuki