MAJOWO-CZERWCOWE Maluszki opuściły nasze brzuszki. Mamy V- VI 2010 r.

[Siala_Bala]

Napisane przez kumkura

Siala-u nas SS powodował takie stany nerwowe u adasia

my zaraz pedzimy na szczepienia, ciekawe jak bedzie

Termometru użyłam po raz pierwszy.. chciałam sprawdzić czy może go to kupsko męczy a nie kolki..
dalej płakał..
Poddałam się.. usiłowałam wsadzić czopek Viburcolu ale mały parł i wypychał go co chwila.. wsadzałam uparcie upaprana cała w kupie.. kupa szła coraz bardziej żółta i prawie bez zapachu (przy termometrze była zielona i cuchnąca) .. na końcu jak sądziłam, że już wysrutał wszystko wsadziłam resztki czopka i zapięłam pieluchę.. no i sruuuu wyleciała już jajecznica po rozpuszczeniu czopka.. niewiele pewnie przeniknęło do organizmu ale może mały się uspokoi dzięki tym resztkom albo dzięki tej kupie jaką już dziś zwalił.

Leży.. gada.. beczy..

[bratkab]

Napisane przez jamaicaP

a wlasnie! czy mozna ochrzcic dziecko w nie swojej parafii???
czy mozna gdzie sie komu podoba?

Z tego co wiem to można, ale trzeba mieć zgodę proboszcza. Tak słyszałam

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Agatka też najchętniej usypia po jedzeniu, a nie zabawie

[kardashi]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;21346438]Agatka też najchętniej usypia po jedzeniu, a nie zabawie [/QUOTE]

Moja też
albo po herbatce chociaż.
Teraz bawiłyśmy się, odłożyłam ją do spania bo to już jej pora, ale kręciła sie i postękiwała. Dałam jej trochę herbatki, jeszcze chwilkę podyndała osiołkiem i moment zasnęła

[Siala_Bala]

teraz dziecko spokojne jak nigdy.. coś se gada, patrzy, macha łapkami i wywala ozorek ja nie wiem co go tak męczy i co w końcu pomogło, nawet smoczek nie jest potrzebny bo sam z siebie cichutki i wyluzowany byle mu tak zostało.

[myszka1986]

Napisane przez jamaicaP

a wlasnie! czy mozna ochrzcic dziecko w nie swojej parafii???
czy mozna gdzie sie komu podoba?

Trzeba mieć zgodę proboszcza ze swojej parafii.

My właśnie wróciłyśmy od lekarza. Mała ma uczulenie prawdopodobnie na pieluszki, nie od jedzenia. Na zielone kupy dawać Lakcid Baby, przepajać rumiankiem żeby złagodzić uczulenie. 17 mamy pierwsze szczepienie bo wcześniej nie mogłyśmy przy wysięku z ucha i chyba zaszczepimy jednak skojarzoną 5w1 + drugą na żóltaczkę. Co się okazuje to ta skojarzona tylko 110 zł kosztuje podczas gdy w poprzedniej przychodni 290. No i chwalimy się mała warzu w 11 tygodniu 5750g dokładniejsze pomiary przed szczepieniem zrobimy.

---------- Dopisano o 13:34 ---------- Poprzedni post napisano o 13:22 ----------

Siala a na jakim mleku teraz jesteście? Może teraz jak się już ładnie załatwił to mu lepiej?? Może trzeba lżejsze mleko, albo na uregulowanie trawienia jakiś lakcid?/A kupy jakie były wcześniej zielone czy żółte?

[Siala_Bala]

Napisane przez myszka1986

Siala a na jakim mleku teraz jesteście? Może teraz jak się już ładnie załatwił to mu lepiej?? Może trzeba lżejsze mleko, albo na uregulowanie trawienia jakiś lakcid?/A kupy jakie były wcześniej zielone czy żółte?

Od początku jadł NAN1, kupy były żółte na poczatku, później lekko pomarańczowawe i śmierdzące a teraz ostatnio zielone i smrodne jak nie wiem co.
Myślałam nad zmianą mleka ale nie wiem na jakie zmienić, tyle ich jest

[myszka1986]

Napisane przez Siala_Bala

Od początku jadł NAN1, kupy były żółte na poczatku, później lekko pomarańczowawe i śmierdzące a teraz ostatnio zielone i smrodne jak nie wiem co.
Myślałam nad zmianą mleka ale nie wiem na jakie zmienić, tyle ich jest

Z tego co słyszałam to nan jest dość "ciężkim" mlekiem, ale ja bym chyba najpierw spróbowała podać lakcid to nie zaszkodzi a może pomóc i co ważne - nie spowoduje wzdęć, ja niby najpierw jak mała na cycu miała problemy to miałam brać i teraz jak kupy się zielone zrobiły to też mam brać, u mnie też przez pierwszy miesiąc podawania Bebilonu mała miała ładne kupy a teraz coś się porobiło ale że Comfort podaje a to jest raczej dobrze przyswajane i lekkie mleko to doktorka kazała właśnie na uregulowanie trawienia i poprawienie flory bakteryjnej w jelitach podawać Lakcid Baby

[Siala_Bala]

Napisane przez myszka1986

Z tego co słyszałam to nan jest dość "ciężkim" mlekiem, ale ja bym chyba najpierw spróbowała podać lakcid to nie zaszkodzi a może pomóc i co ważne - nie spowoduje wzdęć, ja niby najpierw jak mała na cycu miała problemy to miałam brać i teraz jak kupy się zielone zrobiły to też mam brać, u mnie też przez pierwszy miesiąc podawania Bebilonu mała miała ładne kupy a teraz coś się porobiło ale że Comfort podaje a to jest raczej dobrze przyswajane i lekkie mleko to doktorka kazała właśnie na uregulowanie trawienia i poprawienie flory bakteryjnej w jelitach podawać Lakcid Baby

My podawaliśmy AcidolacBaby - to coś jak Lakcid? Nie zauważyłam po nim poprawy niestety.
Czyli polecasz Bebilon Comfort?
Czy to mleko jest dużo droższe? Choć z resztą dam każdy pieniądz byle on się tak nie męczył


Acidolac Baby suplement diety, jest naturalnym preparatem zawierającym probiotyczny szczep bakterii mlekowych Bifidobacterium BB-12 oraz prebiotyk- fruktooligosacharydy (FOS).>br> Połączenie probiotyku z prebiotykiem wydłuża czas przeżycia bakterii probiotycznych i ułatwia kolonizację jelita. Probiotyk wchodzący w skład produktu Acidolac Baby przywraca i pomaga w utrzymaniu prawidłowego składu flory bakteryjnej przewodu pokarmowego, która stanowi naturalną barierę dla rozwoju niekorzystnej mikroflory.
Preparat może być stosowany w stanach wskazujących na zaburzenia mikroflory spowodowane np. stosowanie antybiotyków lub zmianą diety związanej ze zmiana strefy klimatycznej.

Kurde, na necie znalazłam info, że jest zalecane od 4 miesiąca życia! Ale chyba lekarka wie co zaleciła i nie zaszkodziłam małemu tym acidolakiem

[myszka1986]

Napisane przez Siala_Bala

My podawaliśmy AcidolacBaby - to coś jak Lakcid? Nie zauważyłam po nim poprawy niestety.
Czyli polecasz Bebilon Comfort?
Czy to mleko jest dużo droższe? Choć z resztą dam każdy pieniądz byle on się tak nie męczył

Niestety jest droższe ale lekkostrawne, to jest mleko dla dzieci z tendencją do kolek i zaparć.
A jak teraz mały? Spokojniejszy jest??

---------- Dopisano o 14:37 ---------- Poprzedni post napisano o 14:34 ----------

Napisane przez Siala_Bala

Kurde, na necie znalazłam info, że jest zalecane od 4 miesiąca życia! Ale chyba lekarka wie co zaleciła i nie zaszkodziłam małemu tym acidolakiem

Nie wydaje mi się żeby taki preparat zaszkodził.

[bydgoszczanka]

Napisane przez lucja26_wroc

Kurcze to w takim tempie my do wieczora nad morze nie dojedziemy. Mamy fotelik maxi cosi cabrio fix nio i dziecię w nim tak bardziej siedzi niż leży więc chyba masz rację, że 2 godziny to max



A Borys nie będzie ochrzczony. Jak podrośnie to sam zdecyduje czy w ogóle chce należeć do jakiegokolwiek kościoła.Stwierdziliśmy z małżem, że hipokryzją byłoby chrzcić bo tak wypada. Rodzina jest w szoku to prawda, nio ale w końcu to nasze dziecko. A żeby wychować dobrego człowieka nie trzeba być chrześcijaninem, prawoslawnym itd. Ateisci nierzadko są lepszymi ludźmi niż Ci co przesiadują godzinami w kościele.
Takie jest moje zdanie

.

My też mamy ten fotelik i za tydzień jedziemy do moich rodziców ( 160 km ). Myślę, że jeden postój wystarczy.

Zdanie mojego męża jest dokładnie takie samo jak Twoje
Ale ja, tak jak niektóre dziewczyny piszą, chce ze względu na późniejszą komunię. Tak jakoś chyba żal by mi było, jak dzieciaki się chwalą imprezą i prezentami, a moja niunia taka smutna by była. Bo dzieci nie rozumieją przecież




[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;21346438]Agatka też najchętniej usypia po jedzeniu, a nie zabawie [/QUOTE]

Luiza też. Chociaż raz się jej zdarzyło, że po zabawie nie chciała mleka i poszła spać

[justin18061976]

Napisane przez Siala_Bala

Od początku jadł NAN1, kupy były żółte na poczatku, później lekko pomarańczowawe i śmierdzące a teraz ostatnio zielone i smrodne jak nie wiem co.
Myślałam nad zmianą mleka ale nie wiem na jakie zmienić, tyle ich jest

moze pogadaj z pediatra?? jest chyba nutramigen (czy jakos tak) dostepny w aptece, podobno dobry, pogadaj z lekarzem, ciezko wybrac mleko wsrod tych wszystkich oferowanych, ja mysle, ze najprostsze jest najlepsze, bo te wszystkie udziwnienia to juz 'chlyt reklamowy' jak dla mnie

Napisane przez myszka1986

Tylko że w tym problem że NUK ma smoczki większe w których większy jest tylko ten dzyndzel a tarcza tak samo wygięta.


.

tak zgadza sie, ale przez to ze dydek krotszy dzidzia lapie go gleboko i odciska jej sie plastik, jak ma dluzsza koncowke swobodniej moze ja chwycic, u nas tak bylo przynajmniej bylo

=====================
widze, ze temat wiary sie pojawil to i ja sie wypowiem, ja chodze do kosciola i jestem wierzaca, tak mam od zawsze pewnie dlatego, ze w takiej wierze zostalam wychowana (no bo gdybym zyla gdzie indziej pewnie teraz bym ramadan zaliczala), chce dziecku tez przekazac ten styl zycia a on juz sam zdecyduje czy ta wiara mu pasuje czy nie,
drazni mnie czasem zdanie kosciola, ale do kosciola nie chodze oceniac ksiezy czy prawo kanoniczne (dla mnie to po prostu ludzie, ktorym bez sensu narzucono celibat), chodze sie modlic i to jest dla mnie najwazniejsze,
u nas chrzestna nie spelnia 'wymogow', chrzestny dla proboszcza tez jest jakis 'lewy'(doslownie tak powiedzial), poszlam wiec do innego kosciola i tam bez problemu ksiadz sie zgodzil na chrzest Stefanka,
nawet nie chcial zgody od mojego proboszcza,
wiec co ksiadz i kosciol to obyczaj - dziwne to troche, ale coz zrobic, nie zastanawiam sie czy to sluszne czy nie - najwazniejsze, ze maly bedzie ochrzczony
jedno mnie tylko zastanawia (pewnie spotka sie to zdanie z krytyka), ze ktos sie chajta w kosciele, bo taka tradycja...hmmmm, zawsze mozna wziac slub cywilny, ktory jest przeciez tez wazny, a jednak ten koscielny powinien miec wg mnie bardziej duchowe znaczenie, wiec jesli ktos to robi, bo tak wypada albo rodzina naciska to dla mnie jakos to nie tak, ale to moje zdanie

[kropka75]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;21341601]SIlpe, ja teraz, bo chciałam by ciepło było - poza tym wolę, gdy na macierzyńskim jestem, więcej sił i czasu niż po powrocie do pracy. Ale sama byłam chrzczona jak miałam 3 lata i 7mcy
[/QUOTE]



Jesteś lepsza ode mnie. Ja byłam chrzczona w wieku 3 lat i 3,5 miesiąca.

---------- Dopisano o 14:58 ---------- Poprzedni post napisano o 14:57 ----------

Napisane przez lucja26_wroc

ja używam i moim zdaniem są świetne. Miałam jedną paczkę huggiesów i ciągle coś przeciekało. A w pampkach jest git-sucho i nic nie przecieka.

Cuda wianki.

Ja zeżarłam 4 paczki Huggiesów i były super.

---------- Dopisano o 14:59 ---------- Poprzedni post napisano o 14:58 ----------

Napisane przez myszka1986

Pampersów Activ też są dwa rodzaje te z narysowanym księżycem są dobre a te bez taka troszkę inna paczka właśnie są mokre ja też się nacięłam.

No ja o tych z żółtym księżycem mówię.

[myszka1986]

Napisane przez kropka75

No ja o tych z żółtym księżycem mówię.

Jak dla mnie były super chłonne z tym że chyba to one właśnie uczuliły małą.

[Siala_Bala]

Napisane przez myszka1986

Niestety jest droższe ale lekkostrawne, to jest mleko dla dzieci z tendencją do kolek i zaparć.
A jak teraz mały? Spokojniejszy jest??

---------- Dopisano o 14:37 ---------- Poprzedni post napisano o 14:34 ----------


Nie wydaje mi się żeby taki preparat zaszkodził.

duuuuuzo spokojniejszy teraz jest. i wczoraj źle nie było ale zrobił kupę rano i ok południa...
dziś sam nie zrobił tylko ja dwa razy sprowokowałam.
Teraz przy jedzeniu się znów spinał.. pierdki poszły, krzyknął, zawył i jadł dalej spokojnie. Teraz zasypia na brzuszku, bez smoczka i zupełnie nie płacząc.
Niedawno jeszcze pół karmienia się wił, płakał i krzyczał.

Napisane przez justin18061976

moze pogadaj z pediatra?? jest chyba nutramigen (czy jakos tak) dostepny w aptece, podobno dobry, pogadaj z lekarzem, ciezko wybrac mleko wsrod tych wszystkich oferowanych, ja mysle, ze najprostsze jest najlepsze, bo te wszystkie udziwnienia to juz 'chlyt reklamowy' jak dla mnie

O Bebilonie Comfort poczytałam trochę na necie o Nutramigenie jakoś nie mogłam za wiele znaleźć.
Boję się że pediatra znowu mnie potraktuje tak jakbym była jakąś przewrażliwioną mamuśką co panikuje jak tylko dziecko otwiera oczy.
Jeszcze trochę i faktycznie będę panikować za każdym razem jak dziecko się poruszy

[bydgoszczanka]

Mąż kupił jednak Pampki "2", bo te "3" jakieś duże
Kupił jeszcze 8 deserków Bobovita - pakowane po 2 ( wychodzi 1,69 zł za sztukę ). Będziemy podawać

Luiza zaczęła dzisiaj znowu się prężyć przy jedzeniu Mam nadzieje, że to tylko taki wybryk

[myszka1986]

Napisane przez Siala_Bala

duuuuuzo spokojniejszy teraz jest. i wczoraj źle nie było ale zrobił kupę rano i ok południa...
dziś sam nie zrobił tylko ja dwa razy sprowokowałam.
Teraz przy jedzeniu się znów spinał.. pierdki poszły, krzyknął, zawył i jadł dalej spokojnie. Teraz zasypia na brzuszku, bez smoczka i zupełnie nie płacząc.
Niedawno jeszcze pół karmienia się wił, płakał i krzyczał.

O Bebilonie Comfort poczytałam trochę na necie o Nutramigenie jakoś nie mogłam za wiele znaleźć.
Boję się że pediatra znowu mnie potraktuje tak jakbym była jakąś przewrażliwioną mamuśką co panikuje jak tylko dziecko otwiera oczy.
Jeszcze trochę i faktycznie będę panikować za każdym razem jak dziecko się poruszy

Czyli jak są kupy to jest spokój. O Nutramigenie niewiele znajdziesz, to jest mleko na receptę chociaż bez też kupić można (z tym że drożej) ale ja tego mleka nie wprowadziłabym bez konsultacji z lekarzem bo to mleko przepisywane właśnie przy skazie białkowej, co do Comfortu ja sama bez konsultacji wprowadziłam dlatego właśnie że lekarz moje obiekcje zbywał i mówił że to nie wina mleka, tak jak to że mała na piersi zatwardzenia miała było według tamtego lekarza winą mojej diety (bardzo rygorystycznej zresztą). Jeśli nadal nie jesteś pewna czy to właśnie przez mleko i kupy proponuję dokładnie co do minuty przez ok trzy-cztery dni zapisywać wszystko co mały robi tj. kiedy jje kiedy popłakuje kiedy jest spokojniejszy bez zapisywania dużo rzeczy się nie zauważa. Bardzo uważaj też z tym prowokowaniem kilka razy i mały potem może nie chcieć sam kupy robić, siostra TŻ-ta tak właśnie zrobiła i do roku czasu dziecko tylko z pomocą się załatwiało.

[kropka75]

Napisane przez jamaicaP

podzielam zdanie
jak dla mnie najlepsze premium care, calkiem bez porownania do zwyklych zielonych, ktore mala moment i przesikiwala, probowalam jeszcze rossmanowsie-moga byc...tylko jakies takie grubasne sa
Róża caly czas nosi rozmiar 1 ale chyba nastepna pake wezmiemy 2

Nam też się czasem te zwykłe przesikują. A Premium Care są naprawdę boskie, szkoda że tak cholernie drogie.

[Siala_Bala]

Napisane przez myszka1986

Czyli jak są kupy to jest spokój. O Nutramigenie niewiele znajdziesz, to jest mleko na receptę chociaż bez też kupić można (z tym że drożej) ale ja tego mleka nie wprowadziłabym bez konsultacji z lekarzem bo to mleko przepisywane właśnie przy skazie białkowej, co do Comfortu ja sama bez konsultacji wprowadziłam dlatego właśnie że lekarz moje obiekcje zbywał i mówił że to nie wina mleka, tak jak to że mała na piersi zatwardzenia miała było według tamtego lekarza winą mojej diety (bardzo rygorystycznej zresztą). Jeśli nadal nie jesteś pewna czy to właśnie przez mleko i kupy proponuję dokładnie co do minuty przez ok trzy-cztery dni zapisywać wszystko co mały robi tj. kiedy jje kiedy popłakuje kiedy jest spokojniejszy bez zapisywania dużo rzeczy się nie zauważa. Bardzo uważaj też z tym prowokowaniem kilka razy i mały potem może nie chcieć sam kupy robić, siostra TŻ-ta tak właśnie zrobiła i do roku czasu dziecko tylko z pomocą się załatwiało.

Jezuuu jak ja bardzo nie wiem co robić. Mały śpi i nie płacze, nie kwęka..aż zaglądam co chwile czy oddycha.
Teraz ja się wypłaczę, że wreszcie ma spokój bo nerwowo juz nie wyrabiałam i z nim i z bezradnością.
Do tej pory sugerowałam się pediatrą..mówiła, że zmiana mleka to w ostateczności.. ale to chyba nadeszła ostateczność. Ehh..
Boję się, że zmieniając mleko pogorszę sprawę.. ale jak nie spróbuję to dalej będziemy się męczyć.
Termometru użyłam pierwszy raz by sprawdzić czy to przez kupę jest taki "niedobry" i wiem, że dłuższe pomaganie przyzwyczai dupkę do "nicnierobienia"
Nie podejrzewałam kupy do tej pory bo czytałam, że jak kupa jest raz na 3 dni to jest okej.. ale widocznie nie u nas.
Ostatnio kupy robił raz dziennie więc nie panikowałam ale dziś zrobił 2 i dziecko anioł..
waham się.. chyba zadzwonię do położnej żeby z nią pogadać na ten temat.. chociaż ona taka jakaś.. patrzy na mnie jakbym sama wczoraj się urodziła.

Możesz coś więcej powiedzieć o tym mleku? Od początku je stosujesz?
Jak sprawa z kupami? Czytałam, że ciężko się je rozrabia bo są jakieś grudki skrobi i zatykają smoczek.. jakimi butlami się posługujesz?
Ja mam aventu - narazie NAN pił z pierwszego smoczka ale mam tez rozmiar większy w razie czego.
Ja już mam taki mętlik we łbie, ze nie wiem jak się nazywam dlatego wybacz jak już o czymś pisałaś a ja o to samo pytam.

[myszka1986]

Napisane przez Siala_Bala

Możesz coś więcej powiedzieć o tym mleku? Od początku je stosujesz?
Jak sprawa z kupami? Czytałam, że ciężko się je rozrabia bo są jakieś grudki skrobi i zatykają smoczek.. jakimi butlami się posługujesz?
Ja mam aventu - narazie NAN pił z pierwszego smoczka ale mam tez rozmiar większy w razie czego.
Ja już mam taki mętlik we łbie, ze nie wiem jak się nazywam dlatego wybacz jak już o czymś pisałaś a ja o to samo pytam.

Na początku stosować zaczęłam Bebilon ale nadal był problem z zatwardzeniami (kupa co trzy dni) i bóle brzuszka więc nie zastanawiając się nawet przeszłam na Comfort, fakt że nie można zmieniać zbyt często mleka ale jak coś nie pasuje to trzeba spróbować. Mleko faktycznie miesza się dość opornie ale mimo to u nas smoczek TT ten pierwszy daje radę, ja zawsze przed podaniem a po rozmieszaniu sprawdzam czy się nie przytkał bo czasem się zdarzy. Mleko stosuję już ponad miesiąc, mała robiła kupy po trzy razy dziennie niestety teraz robi raz dziennie lub raz na dwa dni i nie wiem co jest przyczyną ale nie ma problemów ze zrobieniem chwilkę postęka i jest i to taka że zawsze bokiem pieluchy wypływa.

---------- Dopisano o 16:02 ---------- Poprzedni post napisano o 16:00 ----------

Siala a ile mały pije? U mnie czym Agata więcej pije tym ładniejsze i częstsze są kupy. Na początku chciala pić tylko jak głodna była ale teraz podaję już między posiłkami.

[Siala_Bala]

Napisane przez myszka1986

Na początku stosować zaczęłam Bebilon ale nadal był problem z zatwardzeniami (kupa co trzy dni) i bóle brzuszka więc nie zastanawiając się nawet przeszłam na Comfort, fakt że nie można zmieniać zbyt często mleka ale jak coś nie pasuje to trzeba spróbować. Mleko faktycznie miesza się dość opornie ale mimo to u nas smoczek TT ten pierwszy daje radę, ja zawsze przed podaniem a po rozmieszaniu sprawdzam czy się nie przytkał bo czasem się zdarzy. Mleko stosuję już ponad miesiąc, mała robiła kupy po trzy razy dziennie niestety teraz robi raz dziennie lub raz na dwa dni i nie wiem co jest przyczyną ale nie ma problemów ze zrobieniem chwilkę postęka i jest i to taka że zawsze bokiem pieluchy wypływa.

---------- Dopisano o 16:02 ---------- Poprzedni post napisano o 16:00 ----------

Siala a ile mały pije? U mnie czym Agata więcej pije tym ładniejsze i częstsze są kupy. Na początku chciala pić tylko jak głodna była ale teraz podaję już między posiłkami.

Dziś wypił ok 30-40ml herbatki rumiankowej (mam butelkę szklaną bez podziałki cała ma 90ml więc szacuję "na oko")
Przepajany był jak nie spał i nie była pora posiłku czyli ostatnio dość często.. pieluchy zasikane i albo herbatką rumiankową albo samą woda przegotowaną.

Twoja córcia to starsza i ma na pewno więcej okresów aktywności niż mój bąbel więc i masz okazję by dawać piciu

Właśnie się nam kończy nan1 i chyba zamiast kolejnego opakowania to kupie ten bebilon.. jak się pogorszy to wrócę do nan.
Odrazu zmienić mleko czy jakoś stopniowo mieszając oba mleka czy też podając na zmianę raz takie raz takie?
Czy takie stopniowe zmiany stosuje się tylko jak dziecku nie smakuje nowe mleko?
Jak podam odrazu bebilon to może zmiana będzie szybsza i już nie będzie się męczył a przy mieszaniu problem mógłby i tak występować.

[lucja26_wroc]

Napisane przez Siala_Bala

Możesz coś więcej powiedzieć o tym mleku? Od początku je stosujesz?
Jak sprawa z kupami? Czytałam, że ciężko się je rozrabia bo są jakieś grudki skrobi i zatykają smoczek.. jakimi butlami się posługujesz?
Ja mam aventu - narazie NAN pił z pierwszego smoczka ale mam tez rozmiar większy w razie czego.
Ja już mam taki mętlik we łbie, ze nie wiem jak się nazywam dlatego wybacz jak już o czymś pisałaś a ja o to samo pytam.

Ja stosuje Bebilon zwykły i bardzo go polecam. Mały robi 2 kupy dziennie. Córka mojej kuzynki po Nan-ie miała kupkę raz na 2 dni i strasznie się męczyła, a po zmianie na Bebilon codziennie kupala strzela.

Napisane przez kropka75

Cuda wianki.

Ja zeżarłam 4 paczki Huggiesów i były super.

---------- Dopisano o 14:59 ---------- Poprzedni post napisano o 14:58 ----------



No ja o tych z żółtym księżycem mówię.

Nio to ja nie wiem o co chodzi z tymi pieluchami. Mi mały w huggiesach non stop miał plecy obsikane po pachy(swoją drogą nie wiem jak on to robił). A pampki z księżycem( nawet ciężkie, że można zabić jak się rzuci)-suchutkie

[myszka1986]

Napisane przez Siala_Bala

Dziś wypił ok 30-40ml herbatki rumiankowej (mam butelkę szklaną bez podziałki cała ma 90ml więc szacuję "na oko")
Przepajany był jak nie spał i nie była pora posiłku czyli ostatnio dość często.. pieluchy zasikane i albo herbatką rumiankową albo samą woda przegotowaną.

Twoja córcia to starsza i ma na pewno więcej okresów aktywności niż mój bąbel więc i masz okazję by dawać piciu

Właśnie się nam kończy nan1 i chyba zamiast kolejnego opakowania to kupie ten bebilon.. jak się pogorszy to wrócę do nan.
Odrazu zmienić mleko czy jakoś stopniowo mieszając oba mleka czy też podając na zmianę raz takie raz takie?
Czy takie stopniowe zmiany stosuje się tylko jak dziecku nie smakuje nowe mleko?
Jak podam odrazu bebilon to może zmiana będzie szybsza i już nie będzie się męczył a przy mieszaniu problem mógłby i tak występować.

Ale jak od razu zmienisz to może być zbyt radykalne. Ja bym tak całkiem nie przestawiała na raz. Z tym że nie wiem jak to jest przy mlekach dwóch firm bo np przy przejściu z bebilonu na bebilon comfort to zwiększałam stopniowo o jedną łyżeczkę przy posiłku. np.4 miarki starego i jedną nowego potem 3 starego dwie nowego.

[Siala_Bala]

Napisane przez lucja26_wroc

Ja stosuje Bebilon zwykły i bardzo go polecam. Mały robi 2 kupy dziennie. Córka mojej kuzynki po Nan-ie miała kupkę raz na 2 dni i strasznie się męczyła, a po zmianie na Bebilon codziennie kupala strzela.

No to już nie wiem czy na bebilon zwykły czy jednak comfort

Napisane przez myszka1986

Ale jak od razu zmienisz to może być zbyt radykalne. Ja bym tak całkiem nie przestawiała na raz. Z tym że nie wiem jak to jest przy mlekach dwóch firm bo np przy przejściu z bebilonu na bebilon comfort to zwiększałam stopniowo o jedną łyżeczkę przy posiłku. np.4 miarki starego i jedną nowego potem 3 starego dwie nowego.

Ano właśnie.. nie wiem jak z mlekami dwóch firm.. czy mieszanie nie pogorszy sprawy


Dzwoniłam do położnej.. jak już to poradziła dziś dac jeden posiłek nowego mleka.. jutro dwa razy nowe, pojutrze trzy i tak aż całkiem przejdziemy na nowe mleko.
Co do bebilonu zwykłego czy comfortu to stwierdziła, że comfort ma gorszy smak ale ponoć dzieci go lepiej tolerują. No i nie wiem.
Ale już na samą myśl o tym, że może być lepiej aż jestem szczęśliwsza.

[myszka1986]

Napisane przez Siala_Bala

No to już nie wiem czy na bebilon zwykły czy jednak comfort

Ano właśnie.. nie wiem jak z mlekami dwóch firm.. czy mieszanie nie pogorszy sprawy


Dzwoniłam do położnej.. jak już to poradziła dziś dac jeden posiłek nowego mleka.. jutro dwa razy nowe, pojutrze trzy i tak aż całkiem przejdziemy na nowe mleko.
Co do bebilonu zwykłego czy comfortu to stwierdziła, że comfort ma gorszy smak ale ponoć dzieci go lepiej tolerują. No i nie wiem.
Ale już na samą myśl o tym, że może być lepiej aż jestem szczęśliwsza.

Gorszy smak bo jest gorzkie ale tak małe dzieci nie czują gorzkiego smaku. Agatce nie przeszkadza wsuwa wszystko.

[Siala_Bala]

Napisane przez myszka1986

Gorszy smak bo jest gorzkie ale tak małe dzieci nie czują gorzkiego smaku. Agatce nie przeszkadza wsuwa wszystko.

Wydaje mi się, że mojemu tez smak by nie przeszkadzał bo pił z chęcią i wodę i herbatkę z rumianku czy drugą z koperku (ale już nie daję bo szaja mnie nastraszyła ) pierwszy zasys to zdziwienie ale dalej doił jak ta lala

Jejku chyba nigdy nie czułam się jak teraz, takiej wielkiej nadziei i strachu. Dzwoniła mama i mąż to ja ryczałam cały czas z przejęcia.. Gorzej jak to nie pomoże to nie wiem co zrobię..

[kumkura]

My po szczepieniu..
Był płacz zwłaszcza po żółtaczkowym zastrzyku, pomógł cyc
Zastrzyki były o 13.30, a adaś z przerwami na papu śpi do terazMałż posmarował nóżki altacetem, w międzyczasie poszłą mega-kupa, przebrałam i dalej lulu
No i wymiary mojego bunia:
-dł: 59cm
waga:5790g
A nie wygląda na takiego pulpecika! Może na buźce tylko
Siala-zyczę, by kłopoty małego były spowodowane mlekiem i odeszły w siną dal, jak już je zmienisz
ps, czy u Was też jest tak gorąco??????????????oszal eć mozna, ja chcę normalnych temperatur!

[myszka1986]

Napisane przez Siala_Bala

Wydaje mi się, że mojemu tez smak by nie przeszkadzał bo pił z chęcią i wodę i herbatkę z rumianku czy drugą z koperku (ale już nie daję bo szaja mnie nastraszyła ) pierwszy zasys to zdziwienie ale dalej doił jak ta lala

Jejku chyba nigdy nie czułam się jak teraz, takiej wielkiej nadziei i strachu. Dzwoniła mama i mąż to ja ryczałam cały czas z przejęcia.. Gorzej jak to nie pomoże to nie wiem co zrobię..

Mogę się założyć że mały poczuje twój nowy nastrój jeszcze zanim mu mleko zmienisz. Tylko pamiętaj że rezultat wcale nie musi być od razu, zwłaszcza że mleko wprowadzasz stopniowo.

[Siala_Bala]

Napisane przez myszka1986

Mogę się założyć że mały poczuje twój nowy nastrój jeszcze zanim mu mleko zmienisz. Tylko pamiętaj że rezultat wcale nie musi być od razu, zwłaszcza że mleko wprowadzasz stopniowo.

Wiem, wiem.. ale chyba z każdym dniem powinno być lepiej.
Bardzo mnie korci by zmienić odrazu ale posłucham położnej,dla malucha to mogłaby być ogromna rewolucja a tak powolutku.. żadna kupa nie cieszy mnie bardziej niż mojego synka, jestem niemal pewna że to było problemem.. najdroższy szit świata

[myszka1986]

Napisane przez Siala_Bala

Wiem, wiem.. ale chyba z każdym dniem powinno być lepiej.
Bardzo mnie korci by zmienić odrazu ale posłucham położnej,dla malucha to mogłaby być ogromna rewolucja a tak powolutku.. żadna kupa nie cieszy mnie bardziej niż mojego synka, jestem niemal pewna że to było problemem.. najdroższy szit świata

Ostatnio powiedziałam mojej mamie że w życiu nie przypuszczałam że można się cieszyć z kupy.