Uroki ciąży czujemy i już niebawem się rozpakujemy-WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz. V

[Szczęśliwa]

Hej kobietki
Kolejny upalny dzień, maskara poprostu.
Ja dzisiaj znów umówiłam się z koleżankami, tym razem na działce/ ogródku jednej z nich. Zaraz więc jadę.
Do południa polowałam na buty do sukienki na wesele za tydzień, ale te moje pulpety już w nic nie wchodzą pójdę na bosaka....

Napisane przez gabisun

witam! ja już po wizycie. Mała się nie obróciła no ijuż nie obróci, mało wód.

Szkoda, no ale cóż tak bywa. Dacie radę.

Napisane przez naked21

wczoraj dzwoniła do mnie kumpela, że wyśniła mi rozwiązanie na za 2 tygodnie. mam nadzieję, że to był proroczy sen

No ciekawe. W sumie dobrze wiedzieć

Napisane przez martucha84

ja ostatnio co wieczor lapie dola.. mam wrazenie ze do konca zycia będę już siedziec w dmu zero zycia prywatnego

Martula nie martw się, to dopiero tydzień, z dnia na dzień będzie lepiej. podobno wszystkie mamusie tak reagują, ale bądź dzielna

Napisane przez Maggie1983

dziewzczyny, prosze pomozcie

1) Jaki materacyk wybrac?
2) w jakim proszku pierzecie ciuszki? koniecznie jelp?
3) czy uzywacie jakiegos plynu do plukania?

Ja kupię kokos-gryka-pianka- robaki mnie nie przestraszyły
Do prania proszek Lowella, do płukania na razie nic, a po ok. 2-3 miesiącach kupię jelp różowy (ładny zapach) i zmienię proszek na Vizir
sensitive.

Napisane przez Zuziczka

Hej Dziewczynki,

raz jeszcze WIELKIE DZIEKI za wsparcie
Naprawde mam duza nadzieje, ze teraz juz bedzie ok i ten moj Mały Wywijas dobije choc do 2,5kg. (Dobrze ze mam troche ciuszkow w rozm 50)

Na pewno podrośnie trzymam kciuki, żeby było ok.

[malwina1204]

Marcia2507,dra-piekne ciuszki

[fem]

witam w kolejnym dniu zmagań z dolegliwościami ostatnich tygodni ciąży...

Zuzi bardzo się cieszę, że Olo zaczął przybierać na wadzę próbuję sobię wyobrazić twoją radość teraz musi byc juz tylko dobrze

mnie również dopadają jakieś humorki ciążowe...
mam wrażenie, że nikt w moim otoczeniu nie potrafi zrozumieć, że mam już dosyć tej ciąży...
ostatnio jestem nawet złośliwa i strasznie awanturnicza... nie wiele mi potrzeba żeby sobie pokrzyczeć, popłakać i się obrazić...
najgorsze, że nikt nawet nie próbuje mnie zrozumieć...

z goleniem okolic intymnych dałam sobie narazie spokój... i tak nic nie widzę... doprowadzę się do całkowitego porządku po porodzie...
co wcale nie znaczy, że nie mam zamiaru się wydepilowac tuż przed porodem... wolę to zrobić sama niż ma mi to zrobić położna jakąś tępą jedno- wielorazówką...

neked nic się nie martw wagą... ja też mam 17 na + i nie zapowiada się koniec rośnięcia wagi... momentami nie mogę nawet patrzeć w lustro, bo wydaje mi się, że wyglądam grubo

gabisun będzie dobrze

martucha oj schizuję... schizuję... tylko niby mam termin na 3. 10 ale intuicja mi podpowiada, że nie doczekam tego terminu napewno na ostanim usg miałam termin 23.09, ciekawa jestem jaki termin będzie na kolejnym... mam stracha jak nie wiem co...
kochana łapcie chwile... a napewno juz niedługo wyjdziesz sobie z domu zostawiając chłopaków na męskich rozmowach a sama pójdziesz na babskie ploteczki przy kawce
synuś prześlicznie uroczy

elenka bolą mnie pachwiny i brakowało by mi palców u rąk i nóg żeby wyliczyc co mnie jeszcze boli...

Pomidora staraj się mysleć pozytywnie, że to dla małego wszystko się dzieje... można pierd**** dostac od tych schizów... najlepiej jakbysmy juz miały nasze pociechy przy piersi, bez żadnych komplikacji i dolegliwości... chciałabym tak bardzo już zakończyć pozytywnie tę ciążę a tu jeszcze troszke zostało...

mszu ach ty wstręciucho narobiłaś mi smaka na gołąbki... juz od jakiegoś czasu za mną chodzą... ale ja nie umiem i nikt mi nie chce zrobić... buuuuuuuuuuu...

idę się szykować do wizyty u ginki...
buziaki

[naked21]

Napisane przez Pomidora

Wczoraj wymyśliłam mężowi, ze ja chcę tydzień wakacji Bez ciąży i bez dziecka jeszcze, tydzień życia sprzed ciąży. A potem niech się dzieje co chce

Miłego dnia dziewczyny, jak będę mogła to się odezwę

eeehehe a która z nas by tak nie chciała mały urlop od brzucha a potem prosto na porodówe

Napisane przez Maggie1983

1) Jaki materacyk wybrac?
2) w jakim proszku pierzecie ciuszki? koniecznie jelp?
3) czy uzywacie jakiegos plynu do plukania?

1)Ja kupiłam wcześniej, zanim w wątku pojawił się temt robali. Mam więc gryka-kokos-pianka Obserwuję go od czasu do czasu ale jeszcze żaden szkodnik mi sie nie ukazał
2) LOVELA
3)LOVELA

Napisane przez Zuziczka

W sumie to polozne i salowe żalowaly,ze juz wychodze, bo po tych 9dniach to jak Staly Klient i to jaki fajny Nawet Oddzialowa do mnie przyszla pogadac i powiedziec- Do Zobaczenia. Normalnie ekstra jest ten oddzial i ludzie (od lekarzy, ordynatora po salowe).

Troche sie boje, ze beda mi robic problem z cesarka, bo okulista szpitalowy orzekl, ze z oczami ok. Choc wczesniej 2 okulistow powiedzialo mi, ze siatkowka slaba tyle, ze mi zaswiadczen nie dali... Nic licze na opinie ortopedy, bo jakby sie uparli na SN i Olek mialby utknac w srodku i cos by mu sie stalo to bym chyba ubila

Zuziczko kochana, obyś w tym szpitalu pojawiła się dopiero do porodu, a do tego czasu Oluś musi sobie pieknie rosnąć w brzucholku


FEM powodzenia na wizycie

[kasienka1701]

Napisane przez martynka81

Kasieńka - no właśnie mój doktór pracuje na Jaczewskiego i dlatego się zastanawiam, a nie powiem że na Krasnicką też mam bliżej . Ja mam termin na 12.09, więc może się umówmy w którym szpitalu będziemy rodzić to może się spotkamy, co ???

Wiesz co,ja też mam lekarza z Jaczewskiego, ale wczoraj mi oznajmiła,że będzie na urlopie...Mi na Kraśnicką jeszcze bliżej,bo do szpitala mam tylko przejść przez ulicę i jestem. Poza tym wczoraj spytałam,jak tam na Jaczewskiego?Czy straszna masakra,jesli chodzi o ilość rodzących?A ona mi odpowiedziała,że masakra to mało powiedziane.Rodzą na wszystkich kozetkach, stołeczkach,gdzie tylko się da...W tej sytuacji nawet nie ma mowy,żeby np Tż był przy porodzie.Do tego cały czas myślę,o tym,że mąż nie może być ze mną na sali,tylko ten pokój odwiedzin...Jak rozmawiam ze znajomymi,to mówią,że to jednak bardzo ważne,żeby mąż miał dostęp,bo często trzeba coś przywieźć,czy nawet,żeby mógł być przy kąpaniu itp...Na Kraśnickiej jednak mąż zawsze może być przy porodzie,nawet jeśli rodzisz w wodzie,no i na salę może wchodzić.Poza tym,jednak mimo tego,że też dużo kobiet tam rodzi,to nie ma takiej masówki.Tak przynajmniej mówi położna z SR do której chodzimy,a ona jest z Kraśnickiej.Jedyne co mnie powstrzymuje to własnie kwestia lekarza...Boję się,ze jak wybiorę Krasnicką to może mnie nie przyjmą,bo nie mam tam lekarza,albo będę gorzej traktowana.Mam nadzieje,że nie trafi mi sie przedterminowy poród i będę mogła zobaczyć i jedną i drugą porodówkę(bo na Jaczewskiego będę jeździć na ktg,a na Kraśnicką mamy wycieczkę z SR) i wtedy może podejmę decyzję

Co do wspólnego pobytu w szpitalu,to fajnie by było.Zawsze to raźniej

Napisane przez Maggie1983

1) Jaki materacyk wybrac?
2) w jakim proszku pierzecie ciuszki? koniecznie jelp?
3) czy uzywacie jakiegos plynu do plukania?

ad.1)
Ja mam gryka-pianka-kokos(jakby z tymi robalami faktycznie tak kiepsko było,bo przecież by to wycofali w produkcji,a tak to nie wierzę w takie rzeczy(no chyba,że ktoś nie umie użytkować materaca).
ad.2)
ja mam mleczko i proszek Lovela.Zobaczymy jak mała będzie na niego reagowała i najwyżej zmienimy.
ad.3)
ja nie używam żadnego,podobno na początku nie jest wskazane płukanie w płynie,tylko w czystej wodzie i to czasem podwójnie.

Napisane przez asia-23

biorę się wieczorem za prasowanie. rozłożyłam stół na nisko i krzesło od biurka, siedzę i prasuję a tu co ... pełno KUDŁÓW od psa ... myślałam, że zwariuje dostałam takiej wściekłości ... mieszkam w bloku i baba z wyższego piętra trzepie to swoje g@@@no przez balkon zawsze akurat wtedy jak mam pranie. normalnie szlak mnie kiedyś trafi

Wiesz co szczyt chamstwa.Ja bym jej zwróciła uwagę.Gdyby było odwrotnie pewnie już dawno byłaby u ciebie z awanturą...

[malwina1204]

Weronisia Pascalek slodziutki tylko go zjesc super filmik i zdjecia

---------- Dopisano o 15:35 ---------- Poprzedni post napisano o 15:29 ----------

Napisane przez Maggie1983

Czesc Brzuszki

Nadrobilam Was choc nie udzielam sie juz tak jak na poczatku, bo po prostu zmeczenie i ciezar daje sie we znaki choc minely juz zgagi, to opuchniete nogi dalej daja sie we znaki, a z nowych atrakcji doszlo pchanie sie mojej malej Zabki pod prawe zebro-teraz wogole widac jak prawa czesc brzuszka jest zdecydowanie na prawej stronie


dziewzczyny, prosze pomozcie

1) Jaki materacyk wybrac?
2) w jakim proszku pierzecie ciuszki? koniecznie jelp?
3) czy uzywacie jakiegos plynu do plukania?


P.S.
no i to by bylo na tyle mojego pisania bo mala tak sie pcha, ze musze sie chociaz na chwile polozyc ale blagam o odpowiedz na pytanka

1)ja kupuje PIANKOWY nie kupie kokos-gryka-pianka moja kuzynka ma piankowo kokosowy czy cos takiego i jest bardzo zadowolona
2)proszek kupie LOVELY bardzo ładnie pachnien lub vizir dla dzieci
3)plyn to silan lub jakis inny przeznaczony dla dzieci

[Kalex]

Zuziczka - witamy trzymaj jeszcze małego w brzuchu dzielnie
co do okulisty - może idź jeszcze do jakiegoś innego: ja jak poszłam prywatnie to mnie głupek olał totalnie i tylko bzdur nagadał,w ogóle nie związanych z okulistyką Poszłam państwowo do babeczki i ta mi całą długaśną opinię dla gina wysmarowała, nawet jej nie musiałam nic mówić, sama wiedziała co ma zrobić i jak opisać. A u tamtego tylko 100 zł straciłam i nie dostałam żadnego kwitka-ani be ani me na nim nie napisał

Maggie - na arbuza to my bardzo chętnie wpadniemy

[malwina1204]

martucha miło cie widziec jeszcze raz gratuluje synka jest słodziutki dajesz rade to najwazniejsze.


Cos opowiem wam co mnie przeraza jak tak mozna: Spotkalam ostatnio znajomą ktora urodzila dziecko córke i mowie gdzie ma coreczke a ona że w domu z babcią bo ona sie dzieckiem nie zajmuje bo ją boli kregoslup, i ona przy małej nic nie robi myslalam że ona sobie jaja robi ale nie jak tak mozna ona cieka a ma 31 lat zero zainteresowania dzieckiem , bo ja KREGOSLUP boli wrrr....

[angelikaw]

Napisane przez Maggie1983

1) Jaki materacyk wybrac?
2) w jakim proszku pierzecie ciuszki? koniecznie jelp?
3) czy uzywacie jakiegos plynu do plukania?

1) pianka-kokos-gryka - robale mnie nie przestraszyły, kupowałam w sklepie zamiast na All
2) Lovela, bo była w promocji w Biedronce (biały i kolor), ale potem zamierzam przejść na Vizir lub E w wersjach Sensitive
3) narazie nie, w przyszłości Lenor Sensitive

[mszu]

Ej no co Wy Laski, nie mowcie ze tylko ja jestem taka glupia i obiady mezowi gotuje.... ? bo jesli tak to od dzis przestaje

[malwina1204]

Napisane przez mszu

Ej no co Wy Laski, nie mowcie ze tylko ja jestem taka glupia i obiady mezowi gotuje.... ? bo jesli tak to od dzis przestaje

ja gotuje z mezwm pomaga mi lub ja jemu tak jest ze snidaniem,obiadem i kolacją

[Ray]

tyle piszecie ze nie nadrobie echhh

czasu mi brak...

u mnie jedna masakra zebowa.... w skrocie piszac, 3 dentystow sie zebralo ze tu ze mna zrobic bo w ciazy a zba trzeba usunac....
w efekcie stanelo ze w poniedzialek wcisnieta miedzy innych beda mi rwac echhh... innego wyjscia nie ma. gin sie zgodzil tez... troche sie boje jakiejs infekcji bo wtedy antybiotyk trzeba brac a w ciazy troche to utrudnione ale bede dobrej mysli

do tego zatrzymuje mi sie woda w organizmie w mc 4 kg na plus a nie jem wiecej niz przed ciaza i nic innego, to samo co zawsze... po prostu puchne az celullit mi wyskoczyl na udach.... czuje jak bym miala uda napompowane wrecz...
dzis sobie kupie masazer i bede masowac uda i jakis krem celulitowy wklepywac by troche wspomoc skore...

ogolnie i mnie juz meczy koncowka ciazy...
w nocy nie moge spac, bo albo od upalu jestem wykonczona albo nie moge sie ulozyc...
od wagi a raczej nadwagi ciazowej bola mnie stopy.... moze znacie jakis dobry krem na stopy by troche ulzyc sobie po calym dniu??
generalnie no juz ciezko mi sie nawet poruszac, tempo mam zolwicze mimo ze chce szybciej isc to nie moge fizycznie hehe
schylac sie ciezko brrr
juz marze sie rozpakowac i wrocic do normalnych gabarytow ale co zrobic... trzeba czekac , dobrze ze juz nie duzo zostalo to jakos dociagne

[malwina1204]

mi też jest ciężko tż mnie podnosi spac nie moge kregoslup boli od 3 dni sikam masakrycznie duzo , ledwo sie tocze męczy mnike nawet umycie sie

[angelikaw]

Napisane przez mszu

Ej no co Wy Laski, nie mowcie ze tylko ja jestem taka glupia i obiady mezowi gotuje.... ? bo jesli tak to od dzis przestaje

no to ja jestem druga głupia, bo nawet czasem śniadanie/kolację uda mi się zrobić Dziś była jajecznica.
Ale dla równowagi męża wysyłam rano po pieczywo lub inne zakupy

[malwina1204]

Ray co do stop to kupilam 2 dezodoranty z avonu jeden:
1)odswiezający
2) chlodzący - arbuzowy swietny

[aaannnnnnaaa]

Napisane przez mszu

Ej no co Wy Laski, nie mowcie ze tylko ja jestem taka glupia i obiady mezowi gotuje.... ? bo jesli tak to od dzis przestaje

Nie martw sie- ja tez gotuję Ale ja uwielbiam gotować! Dziś rybkę z warzywami..mniammm
A mój luby ku zdziewieniiu wszystkich piecze ciasta i mistrz piekarnika z niego po prostuI to dzięki niemu to 15kg mam na plusie

Maggie1983 co do materaca to prawie kupowałam lateksowy, bo cztałam wiele dobrago na jego temat... ale jego cena-prawie 200 zł to teraz dla mnie kosmos. Za tyle to ja muszę kupic materac z łóżeczkiem..
A piorę w płynie Dzidziuś

[abz]

Napisane przez Majka232

abz - powodzenia na zakupach! Ja polecam allegro, bo u mnie w mieście niestety są tylko 3 hurtownie dziecięce i cenowo nie zachwycają, a na all duży wybór, niskie ceny i zakupy robisz wygodnie siedząc na fotelu

U mnie są w sumie 2 duże hurtownie. W jednej byliśmy w środę, a dziś w tej drugiej. W kazdej nie było wyboru przewijaków Były tylko te długie a my cghcemy ten krótki zeby nie wystawał poza łóżeczko. A na all akurat ceny przewijaków dosyć wysokie (bo przesyłka droga).

Napisane przez Pomidora

Wczoraj wymyśliłam mężowi, ze ja chcę tydzień wakacji Bez ciąży i bez dziecka jeszcze, tydzień życia sprzed ciąży. A potem niech się dzieje co chce

Co mąż na to? Obiecał wakacje?

Napisane przez ycnan

abz, za utracony kombinezonik Uda się następnym razem I może znajdziesz ładniejszy.

Już znalazłam ładniejszy, ale już osiagnął taką cenę, ze już nie będę nawet licytować. Ale i tak szukam dalej.

Napisane przez Maggie1983

dziewzczyny, prosze pomozcie

1) Jaki materacyk wybrac?
2) w jakim proszku pierzecie ciuszki? koniecznie jelp?
3) czy uzywacie jakiegos plynu do plukania?

1. Byłam zdecydowana na kokos-pianka-gryka, ale kupiłam kokos-pianka-kokos, bo pani w sklepie zaczęła mówic, ze jak gryka sie zamoczy i napecznieje to jest do wywalenia a kokos w razie czego można wysuszyć i nie wiem czemu, ale jej posłuchałam
2. kupiłam Lovele w biedronce
3. płyn kupię jelp albo bambi (taki zwykły z kaczuszką), bo nie lubie zapachu loveli w sumie. Moja siostra prała w płynie Lovela i płukala w jelpie a i tak czuć tylko lovolę

Napisane przez asia-23

rozłożyłam stół na nisko i krzesło od biurka, siedzę i prasuję a tu co ... pełno KUDŁÓW od psa ... myślałam, że zwariuje dostałam takiej wściekłości ... mieszkam w bloku i baba z wyższego piętra trzepie to swoje g@@@no przez balkon zawsze akurat wtedy jak mam pranie. normalnie szlak mnie kiedyś trafi

To chyba rozumiesz moją wściekłość na samą myśl jak mam jechać z małym do teściów a u nich w domu pies i chcąc nie chcąc jego sierść prawie wszędzie Ja nie wiem co to będzie. Wszystko teraz mam nowe, będę prac a tam pojadę i będę to z kłaczków skubać?!

Napisane przez malwina1204

Spotkalam ostatnio znajomą ktora urodzila dziecko córke i mowie gdzie ma coreczke a ona że w domu z babcią bo ona sie dzieckiem nie zajmuje bo ją boli kregoslup,

Niewyobrażalne! A babcia chyba też zakochana w córce i wnuczce skoro aż tak ją odciąża.

Napisane przez mszu

Ej no co Wy Laski, nie mowcie ze tylko ja jestem taka glupia i obiady mezowi gotuje.... ? bo jesli tak to od dzis przestaje

Ja tez gotuję mężowi Ale nie codziennie, bo czasem ma tak dziwnie zmiany w pracy, że ani nie zje w domu, ani do pracy obiadu nie zabierze....

Napisane przez Ray

u mnie jedna masakra zebowa.... w skrocie piszac, 3 dentystow sie zebralo ze tu ze mna zrobic bo w ciazy a zba trzeba usunac....

Uuuu, szkoda zęba. Żeby tylko nie było za gorąco jak będą wyrywać, bo mówią, ze przy upałach to tez sie dobrze nie goi i może krwawić...chociaż teraz tyle jest metod chłodzenia, dasz radę.


Wracając do naszych zakupów. Kupiliśmy dziś pościel, rożek i prześcieradełka. Także wyposażenie łóżeczka mamy a samego łóżeczka nie Ale juz wybrane, kolor też ustalony więc mąż tylko pojedzie do sklepu i je kupi. To też pewnie dopiero jak wrócimy z nad morza. Jutro może jeszcze podjadę z mamą po pare nowych ciuszków (bo prawie wszystko używane), potem będę mogła prać i prasować i układać w szafie

[kasienka1701]

Niedługo idziemy na zajęcia z SR,a dziś w ramach zajęć wycieczka po porodówce
Potem chyba od razu pojedziemy nad jeziorko,bo szkoda czasu,więc już na wizaż nie zajrzę.

A teraz komunikat.Z racji tego,że nie będzie mnie przez weekend, proszę nie rodzić,a jesli którejś by sie jednak przytrafiło,to proszę wysyłać wiadomości w tej sprawie do innych dyżurnych,gdyż nie będę mogła tego przekazać na forum.Dziekuje

[Zuziczka]

Dziewczynki, juz niedlugo i sie wszystkie rozpakujemy, schudniemy i pozbedziemy nadmiaru wod. Uszy do gory!

Mszu- ja tez ciagle gotuje jak jestem w domu Uwielbiam gotowac

Aha, pytalam co u nas do szpitala potrzeba- Lutycka Poznan (moze sie komus przyda)-
i tak-
-jakies pampki, bo szpital daje 5 pampkow na dzien (Happy)
-chusteczki mokre
-ze 2 tetry
-mozna ze 2 kaftaniki (bo szpitalne czasem nie maja zapiec)
-linomag
-krem do brodawek
-ew. kapturki do brodawek
-koszule dla mamy (choc na oddziale lezy caly stos koszul i mozna brac kiedy sie potrzebuje i wymieniac tak samo) Podklady sa na miejscu, mozna brac ile sie potrzebuje. Posciel zmieniaja codziennie, na zyczenie.

Polozne chodza z przeciwbolami ciagle i pytaja kto potrzebuje, wiec nie ma problemu. Laktacyjna tez na miejscu. Jedyny minus to posilki 3 razy dziennie, wiec lepiej zabezpieczyc sie i miec kogos kto cos doniesie.

Znowu mam skurcze chyba zwariuje z tym brzuchem. Mam sie w ogole nie ruszac, tylko lezec?

Abz- przypomnialas mi,ze tez mialam kupic ze 2 przescieradelka i jeszcze pare tetr i kawalek flanelki i majty poporodowe. uff

---------- Dopisano o 16:42 ---------- Poprzedni post napisano o 16:35 ----------

Aha, czy ktoras z mamus doswiadczonych dostawala sterydy na rozwoj pluc (Ray moze?)

Dali mi Dexaven, choc po przeczytaniu ulotki to sie przerazilam (stanowczo nie stosowac w czasie Ciazy! ) Wiem, ze lekarze wiedza co robia, ale ciarki mi przeszly. No i przeszedl mi bol stawow w rekach od razu i wiele innych ciazowych boli. W zasadzie czuje sie super (no oprocz tych skurczy).

[dash]

Witam Was dziewczyny po przerwie!!!
Widzę, że u Was podobnie... Puchnę, jestem strasznie zmęczona, mała się tak pcha i skacze, jakby fikołki robiła... Mama powiedziała, że 8 miesiąc jest gorszy od 9. Jak dotąd to 8 miesiac jest najgorszy... nogi mam spuchnięte od niedzieli i opuchlizna mi nic a nic ni schodzi. Mam altacet i kupiłam sobie Perfecta mama chłodzący krem na opuchnięte nogi. Rzeczywiście chłodzi i to bardzo, ale opuchlizna się utrzymuje. Mała wali po pęcherzu i noce też już coraz gorsze.

malwina mnie też wszystko męczy, chyba nawet oddychanie
mszu ja obiadów nie robie ponieważ mieszkamy z mamą, ale jak jej nie ma to ja się tym zajmuję. Zresztą to zależy o której Twój TŻ wraca bo jak późno to lepiej zrobić samemu i nie chodzić głodnym niż czekać na niego do późna. Za to zawsze możesz mu powiedzieć, że teraz Ty czekasz na pyszną kolację
martucha to normalne, że tak się czujesz, bo najpierw czeka się na narodziny dzidziusia i ma się dość ciąży a później okazuje się, że to wcale nie jest tak z górki... Najważniejsze, że Patryk zdrowy i wszystko z Wami dobrze. Pisać i żalić się zawsze możesz. Przypuszczam, że niedługo większość z nas będzie miała tego typu myśli, więc nie łam się pozdrawiam

mszu Dzisiaj u mnie na obiadek były naleśniki z pieczarkami i żółtym serem, ale już od jakiegoś czasu marzą mi się placki ziemniaczane
Maggie ja piorę wszystko w Dzidziusiu ładnie pachnie i ogólnie jestem zadowolona

[starapanna]

Napisane przez Maggie1983

Czesc Brzuszki

Nadrobilam Was choc nie udzielam sie juz tak jak na poczatku, bo po prostu zmeczenie i ciezar daje sie we znaki choc minely juz zgagi, to opuchniete nogi dalej daja sie we znaki, a z nowych atrakcji doszlo pchanie sie mojej malej Zabki pod prawe zebro-teraz wogole widac jak prawa czesc brzuszka jest zdecydowanie na prawej stronie


dziewzczyny, prosze pomozcie

1) Jaki materacyk wybrac?
2) w jakim proszku pierzecie ciuszki? koniecznie jelp?
3) czy uzywacie jakiegos plynu do plukania?


P.S.
no i to by bylo na tyle mojego pisania bo mala tak sie pcha, ze musze sie chociaz na chwile polozyc ale blagam o odpowiedz na pytanka

1. lateksowy
2. jelp
3. nie uzywam

[dra]

hej
mnie przez ostatnie dni tylko bóle i jakoś tak zle sie czułam,a dziś po wczorajszej nocy jakaś nowo narodzona jestem chyba za bardzo spięta chodzę
martucha ale Patryczek śliczny a chyba każda z nas ma takie pytania jak to będzie ano jesteśmy już odpowiedzialne i troszke jakby cuiekało coś,ale za jakiś czas stwierdzisz,ze i tak jest super
kalex aha bo ty wada wzroku to cc no jak taka opinia okulistki to czy sie odwroci czy nie i tak cesarka
maggie ja mam materacyk piankowy,piorę teraz w lovelli jak się skończy to przechodzę na vizir sensitiv,a płucze tez w lovelli,bo kiedys była z tymi proszkami to wziełam,a czy pozniej bede płukac nie wiem jak tak to w lenorze dla dzieci,bo ja uwielbiam lenora
szkoda,ze ciuszki dała ci poniszczone ja tam jak dostałam to jak nowe,czesc widac uzytkowanie,ale jeszcze sie pochodzi
widzę,ze tu więcej dziewczyn męzowie lubia piwko ja sama bym chciala sie napic wkurza mnie,ze on może a ja nie,bo latem to ja też lubie codziennie z chłodzone piwko wypić,ale teraz nie można

mszu ja robię i śniadanie,obiad i kolacje
zuziaczka to jedz jedz i niech synio tyje w brzuszku i niech tam jak najdłuzej siedzi

[asia-23]

Napisane przez abz

To chyba rozumiesz moją wściekłość na samą myśl jak mam jechać z małym do teściów a u nich w domu pies i chcąc nie chcąc jego sierść prawie wszędzie Ja nie wiem co to będzie. Wszystko teraz mam nowe, będę prac a tam pojadę i będę to z kłaczków skubać?!

oj, to współczuję. ja nie wiem, może jakaś dziwna jestem, ale kudły psów mnie obrzydzają. nie lubię tez mieć włosów w umywalce. a jak widzę na dodatek jakiś z miejsc intymnych mojego D. to mi się za przeproszeniem rzy..ć chce.


ja też jestem zaskoczona zapachem Dzidziusia. o wiele ładniejszy od Jelpa.
a propo Jelpa widziałam u mnie w Biedronce nową dostawę.

co do piwka ja uwielbiam Desperados. i jak widzę reklamę w TV to prawie ryczę

[IlonaN2]

Wróciliśmy z basenkiu
Śmiesznie było bo było 4 ciężarówki a wszystkich może 25 osób. Popływam troszkę i Franek teraz szaleje.

Idziemy dziś do znajomych na kolację w ramach rewanżu za dwu tygodniowe pilnowanie mieszkanka hehehe

W poniedziałke jadę na uczelni oddac pracę 132 srony a jeszcze wstępu i wniosków nie mam, Wiem że będą poprawki ale już ogólnie napisane co ma być, Jeszce muszę się zapisać na egzamin z anielskiego możne jeszcze we wrześniu mi się uda. We wtorek mam wizytę I potem już co dwa tygodnie mam mieć

W przyszły weekend bierzemy się za malowanie sypialni bo mam taki różowo wrzosowy i nie chce Franka w takim kolorze trzymać

[Majka232]

abz - ja mam pieska i w te upały straszliwie linieje niestety i przez psiaka mam tak naprawdę 2 razy więcej sprzątania, ale pies to taka pociecha

Napisane przez Maggie1983

1) Jaki materacyk wybrac?
2) w jakim proszku pierzecie ciuszki? koniecznie jelp?
3) czy uzywacie jakiegos plynu do plukania?

1.kokos-pianka-kokos (materac Komfort II Danpol)
2. Lovela - proszek do białych i kolorów, mleczko do prania do białych
3. płyn do płukania Lovela

Napisane przez Weronisia

No wreszcie się odezwałaś Gratuluję synka. Ale 2 kg w 29 tc to chyba aż nie możliwe Mój był wczoraj ważony czyli w 29 tc i waży 1108g

No właśnie 2 kg w 29 t.c. to bardzo dużo
Mój maluch w 30 tyg. ważył 1434 g.

[bordowa]

Cześć dziewczyny Nadrobiłam Was tylko częściowo, bo głupio mi tak u mamuśki siedzieć z głową w monitorze cały czas Wczoraj strasznie mnie przeczyściło, mam nadzieję, że to nie oznaka porodu Ja jeszcze nawet nie spakowana Wczoraj byłam u ginki i powiedziała, że ze względu na to, że mam planowane cc, to jak tylko zacznie się coś dziać to mam natychmiast jechać do szpitala, a nie czekać na częste skurcze, bo mi nie wolno Dobrze, że powiedziała, bo ja bym do końca pewnie czekała ...

gabisun A nowy lokator powolutku się przyzwyczaja Tż się ze mnie śmieje, bo tęsknię za nią jak na godzinę zostawimy ją samą w domu A co to będzie z dzieckiem ...

ycnan Ja czuję, że niedługo się rozpakuję i trochę mnie to przeraża

mszu Dlaczego wstyd iść z zarostem do lekarza?
A ja się golę z lusterkiem
Czy to prawda, że do cc nie powinno się jechać z ogolonym wzgórkiem łonowym?

angelikaw Ja od długiego czasu mam bóle kości ogonowej. O to chodzi?

Zuziczka Trzymam kciuki, żeby Olek dalej rósł

aaannnnnnaaa Też mam cc na 6 września



Kurrrde jakiś kretyn strzelił petardą pod oknem, aż mi się brzuch spiął



Reszcie odpiszę jak do końca przeczytam, choć nie wiem kiedy to nastąpi

[martucha84]

Klarissa kalex martynka81 naked21angelikaw elenka1 kasienka1701ycnan cellaris zuziczka fem malwina1204 dash dra w imieniu Patryka dziekuje (przepraszam jak kogos pominęłam… )

Ninaad naked21 mszu angelikaw Majka232 Weronisia ycnan cellaris Szczęśliwa fem malwina1204 dash dra dziekiuje za wsparcie fajnie ze mogę wam tu napisac w oczekiwaniu na kolejna wypakowana Patryk wszystko wynagradza i macie racje te chwile się już niepowtorza.. sama nie wiem czemu schizuje.. ehsss baba ze mnie baba ale będę dzielnie trwac i tak jak mowilyscie z dnia na dzien będzie lepiej już dzis mam chwile czasu dla siebie tzn nie pojde do fryzjera, na lody i ploty no ale chociaż do was zajrzę no i na pewno matki polki, kwoki ze mnie nie bedzie a normalna korzystajaca z zycia mama

Weronisia milo słyszeć pocieszenie ze strony doświadczonej mamy.. skoro to taka norma to mi troche lepiej…

mszu dasz rade jedz! Nie będziesz kisic się w domu, co do wagi to będę jutro u rodzicow to się zwaze pomierze i wam napisze

ninaad no patrz.. nie mam ochoty az taka poklepana nie jestem chociaż może… ale musiałoby to bosko wyglądać.. czes martucha jak sobie radzisz? A dziekuje martucha ze pytasz roznie raz lepije raz gorzej – no wiesz znam to sama tak mam.. ehs.. hahahahahahahaha

gabisun polozna poklepana.. wziela już 4 podpisy – mniemam ze to ze niby już była.. ma być za tydzień jeszcze i niech spada

elenka1 tak mam model xa - te kolka sa troche mniejsze ale tez duze fajny jest tylko ciezkiiii… a pachwiny przed porodem tez mnie bolaly..

Majka232 spacerowalismy godzinke, dzis prawie 2 bo byliśmy na slubie znajomych.. powoli się rozkręcamy, ale na jesien może być chłodniej.. aaaa z sikaniem to wiem - już się nauczylam jak mnie kilka razy posikal, a z ta kupa to tak jest mój tez strzela jak z armaty jak nam raz poduszki pobrudzil takie ozdobne które lezaly na drugiej stronie lozka to teraz wiemy ze strzela – nasz snajper

Pomidora hahahhaha i co załatwi ci maz taki tydzień urlopu ? : jak tak to ja tez poprosze

kasienka1701 no tak u nas normalnie, poki co mlody dostaje kropelki na brzuszek do 2 tygodnia ma je brac – bo jeszcze niedokonca trwil donbrze, mam nadzieje ze jak je odstawimy nie będzie boli brzuszka, a karmienie.. no coz latwo nie było ale już się oboje nauczyclismy i mlody ssa a mnie na szczescie już nie boli… ale hardcore był
hahahah proszę nie rodzic rozbawilas mnie

Maggie1983 materac kokos pianka Gruka, proszek lovela, a plyn Lenor taki z dzidiolem i nic się niedzieje

Zuziczka trzymam za was kciuki!

fem humorki ciazowe ehhhsss ciazowe porodowe.. wszedzie humorki.. Glowa do gory…

Co z Lenka martwie się… ?


zazdroszcze wam kopow z brzucha – dziwnie go nie mieć… buuu tak inaczej jak nie ma brzucha.. i nic nie kopie..

a wogole to wam wspolczuje takie upalyyyyy mam nadzieje ze znosicie je dzielnie…

no i musze pochwalic ze mlody dzis super je i daje odpoczą jakby wiedział ze mama chciala troche oddechu

wlasnie przyszedł maz z zakupow i powiedział – napisz dziewczyna – nie patrzcie na ciężkość wozkow – wszytko jest ciezkie jak cholera.. hahahaha wiec przekazuje

a i dzis w aptece dostalam karte rabatowa – dla mamy i maleństwa – ajne sa rabaty popatrzcie może i u was sa takie apteki.. http://www.*******/dlamamyimalenstwa bo na witaminie k jest 5 zl tanej na Wit d 3 zl, wkłady poporodowe tansze, wkładki laktacyjne i wiele innych polecam ;D - wpiszcze w google dla mamy i malenstwa to wam wyskoczy bo tu jest blokada

[aaannnnnnaaa]

Napisane przez bordowa

Wczoraj strasznie mnie przeczyściło, mam nadzieję, że to nie oznaka porodu Ja jeszcze nawet nie spakowana Wczoraj byłam u ginki i powiedziała, że ze względu na to, że mam planowane cc, to jak tylko zacznie się coś dziać to mam natychmiast jechać do szpitala, a nie czekać na częste skurcze, bo mi nie wolno Dobrze, że powiedziała, bo ja bym do końca pewnie czekała ...

Też wczoraj gin uświadomił mnie, że tu nie ma żartów..przy takim ułożeniu dziecka może wypaść pępowina i tu już blisko do niedotlenienia, zabronił też kategorycznie dotykać brzucha
Dotąd myślałam, że nie wolno masować, a tu taka nowina..
Ja jutro planuje wreszcie spakować tę szpitalną torbę..odwlekam to w nieskończoność..
Niby nic się nie dzieje, ale teraz to nie znamy dnia ani godziny..

No i jak dobrze pójdzie będziemy cięte w tym samym dniu
Damy radę, a co

martucha Twoje posty tak optymistycznie nastrajają
Są jak balsam na moje macierzyńskie lęki
Nawet jeśli nie wszystko zawsze wygląda różowo to super sobie radzicie

[kaska1980]

Napisane przez mszu

Ej no co Wy Laski, nie mowcie ze tylko ja jestem taka glupia i obiady mezowi gotuje.... ? bo jesli tak to od dzis przestaje

Kochana ja też gotuje obiadki. Z racji tego że mój mąż ma teraz wakacje to wstajemy ok 10 i on robi śniadanko a potem ja robie raczej obiado-kolację. W międzyczasie oczywiście coś przekąsze jakiś owoc, jogurt lub coś słodkiego. No ale trud gotowania zostaje na moich barkach gdyż mąż nie potrafi gotować, więć jak będzie maleństwo to chyba będziemy pościć

Dziewczyny jak się robi cytowanie kilka wypowiedzi różnych autorek aby móc każdej odpowiedzieć??

[cellaris]

No to ja też ponarzekam, też mam już dość ciąży, na dodatek mała zrobiła dziś sobie dzień znęcania się nad mamusią i cały czas obkopuje i ugniata mi żołądek i wątrobę. Kurcze boli jak cholera ledwo daję radę leżeć.

Ja też gotuję obiadki,ale takie na szybciocha typu makaron z jakimś sosem, ryż z warzywami itp