Wasze ulubione cytaty z Sagi Zmierzch - część II

[lazurrowaa]

Napisane przez aluniaaaaa

Dziewczyny, ja w sobote wyjezdzam wiec jutro bede mogla wkleic kilka cytatow, choc nie bylo ich za wiele. Tylko nie wiem z ktorej ksiegi...

mam nadzieje że będziesz się dobrze bawiła

Napisane przez moniskova

poczekamy ^ ^

[kochaam]

Napisane przez moniskova

poczekamy ^ ^

Napisane przez lazurrowaa

będę się starała szybko napisać

[lazurrowaa]

Napisane przez kochaam

będę się starała szybko napisać

Pisz w tempie w jakim Ci wygodnie . Nic bez przymusu .

[kochaam]

Napisane przez lazurrowaa

Pisz w tempie w jakim Ci wygodnie . Nic bez przymusu .

wiem, wiem bo jeszcze gorzej wyjdzie i dopiero będzie, narazie robię małą przerwę kilku dniową a potem zobaczę

[moniskova]

odpocznij ^ ^

[kochaam]

Napisane przez moniskova

odpocznij ^ ^

z takim wsparciem to ja powinnam co trzy dni dodawać rozdziały

[Vint_]

Napisane przez kochaam

z takim wsparciem to ja powinnam co trzy dni dodawać rozdziały

nie będziemy Cię popędzać.

[sandereq]

Napisane przez kochaam

z takim wsparciem to ja powinnam co trzy dni dodawać rozdziały

Rzymu w jeden dzień ne zbudowali czy coś takiego xD

[aluniaaaaa]

Napisane przez kochaam

udanego wyjazdu
w 8 rozdziale jest +18

z księgi 1

Wiem, przyczytalam I powiem tak - opis tej sceny to jedno wielkie WOW

Napisane przez lazurrowaa

mam nadzieje że będziesz się dobrze bawiła

A dziekuje, dziekuje Ide cos poprasowac

I od dzisiaj jestem szczesliwym czlowiekiem bo skonczylam praktyki

I cytacik:

- Jaki on piękny – powiedziałam, spoglądając na księżyc.
- Całkiem ładny – stwierdził Edward niewzruszony… - Ale nie użyłbym słowa „piękny” – ciągnął. – Nie, kiedy mogę porównać go z tobą.

PŚ

[Vint_]

Napisane przez aluniaaaaa

- Jaki on piękny – powiedziałam, spoglądając na księżyc.
- Całkiem ładny – stwierdził Edward niewzruszony… - Ale nie użyłbym słowa „piękny” – ciągnął. – Nie, kiedy mogę porównać go z tobą.

PŚ

[moniskova]

,,- Czyli spotkamy się przy ołtarzu.
- Ja będę tą w białym.''

[kochaam]

dzięki Ala


"Cii – nakazał mu mój niedawny rozmówca – Cholera ją wie. Nie mam pojęcia na co tu komu szyby odporne na pociski i dwie tony żelastwa na sam pancerz. Może wybiera się nim w jakieś bardziej niebezpieczne rejony świata? "

~PŚ~

[moniskova]

''– Jeśli nie puścisz Edwarda – zasyczał złowrogo niewidoczny nadal Emmett – to sami po
niego przyjdziemy!''
Emmet

[Masumi11]

Witam Moje Panie

Nie mozna Was zostawić jakie zmiany..
Kocham i Lazurowa piekne avki
Kocham tylko że jak KOCHAM Twoje oczki.... ale przyzwyczaje się
Alunia baw sie dobrze, odpoczywaj i wracaj do nas szybciutko.

No i żeby nie było :

"...Prawda jest taka, że kiedy kocha się tego, kto chce cię zabić, brakuje wyboru. Co mogłam zrobić? Jak mogłam uciec, jak mogłam walczyć, skoro zadałabym wtedy ukochanej osobie ból? Skoro nie chciała ode mnie nic innego prócz mojego życia, jak mogłam jej go nie ofiarować?... "

PŚ

[moniskova]

Napisane przez Masumi11

Witam Moje Panie

Nie mozna Was zostawić jakie zmiany..
Kocham i Lazurowa piekne avki
Kocham tylko że jak KOCHAM Twoje oczki.... ale przyzwyczaje się
Alunia baw sie dobrze, odpoczywaj i wracaj do nas szybciutko.

No i żeby nie było :

"...Prawda jest taka, że kiedy kocha się tego, kto chce cię zabić, brakuje wyboru. Co mogłam zrobić? Jak mogłam uciec, jak mogłam walczyć, skoro zadałabym wtedy ukochanej osobie ból? Skoro nie chciała ode mnie nic innego prócz mojego życia, jak mogłam jej go nie ofiarować?... "

PŚ

Siemka ; ))
jak było ; ]

[Masumi11]

Napisane przez moniskova

Siemka ; ))
jak było ; ]

Nawety nawet pogoda dopisała, ale wrócilismy dzis a mielismy w niedzielę. Tym razem bylismy nad jeziorem prawie w głuszy i po pieciu dniach mielismy dosc....
Jestesmy pracoholikami więc ciagnęło nas do świata
Mnie głównie do Was

[moniskova]

Napisane przez Masumi11

Nawety nawet pogoda dopisała, ale wrócilismy dzis a mielismy w niedzielę. Tym razem bylismy nad jeziorem prawie w głuszy i po pieciu dniach mielismy dosc....
Jestesmy pracoholikami więc ciagnęło nas do świata
Mnie głównie do Was

no to fajnie ^ ^

[Masumi11]

"... Jeśli ma się do dyspozycji całą wieczność, można przeszukać cały stóg siana poszukując tej jednej igły..."

PŚ

[Vint_]

'- Uch! - jęknęłam. - Dlaczego, u diabła, nie potrafisz czytać w moich myślach! To takie denerwujące być mentalną niemową!'

~PŚ

[Masumi11]

"...Byliśmy jak lód i ogień i dlatego powinniśmy wzajemnie się wykluczać.
Mimo to pasowaliśmy do siebie, jak nikt inny. To był kolejny dowód, że należeliśmy do siebie..."

PŚ

[lazurrowaa]

Napisane przez aluniaaaaa

I od dzisiaj jestem szczesliwym czlowiekiem bo skonczylam praktyki

I cytacik:

- Jaki on piękny – powiedziałam, spoglądając na księżyc.
- Całkiem ładny – stwierdził Edward niewzruszony… - Ale nie użyłbym słowa „piękny” – ciągnął. – Nie, kiedy mogę porównać go z tobą.

PŚ

haha, gratuluje!

piękny cytat

Napisane przez moniskova

''– Jeśli nie puścisz Edwarda – zasyczał złowrogo niewidoczny nadal Emmett – to sami po
niego przyjdziemy!''
Emmet

Napisane przez Masumi11

Witam Moje Panie

Nie mozna Was zostawić jakie zmiany..
Kocham i Lazurowa piekne avki
Kocham tylko że jak KOCHAM Twoje oczki.... ale przyzwyczaje się
Alunia baw sie dobrze, odpoczywaj i wracaj do nas szybciutko.

No i żeby nie było :

"...Prawda jest taka, że kiedy kocha się tego, kto chce cię zabić, brakuje wyboru. Co mogłam zrobić? Jak mogłam uciec, jak mogłam walczyć, skoro zadałabym wtedy ukochanej osobie ból? Skoro nie chciała ode mnie nic innego prócz mojego życia, jak mogłam jej go nie ofiarować?... "

PŚ

a dziękuje
tylko że w ten weekend są cytaty z księgi 1 a to chyba nie jest.
dobrze że się bawiliście?

[Masumi11]

Napisane przez lazurrowaa

haha, gratuluje!

piękny cytat





a dziękuje
tylko że w ten weekend są cytaty z księgi 1 a to chyba nie jest.
dobrze że się bawiliście?

W miarę - dzięki najwazniejsze że pogoda dopisała
Myslałam że lecimy pokolei - czyli ten weekend nalezy do Przed świtem. Ale nie czytałam wszystkiego za duzo napisałyście
A ze Zmierzchu juz pisałysmy chyba....

---------- Dopisano o 21:53 ---------- Poprzedni post napisano o 21:46 ----------

A gdzie jest KOCHAM?? !!
Ja się stęskniłam a Ty gdzie sie podziewasz ??????

[Vint_]

'- Jasper, jak tak właściwie wyglądają wieczory kawalerskie u wampirów? Nie zabierzecie go przecież do klubu ze striptizem, prawda?
- Tylko nic jej nie mów! - warknął z dołu Emmet. [...]
- Nie obawiaj się - powiedział Jasper i oczywiście natychmiast się uspokoiłam. - My, Cullenowie, mamy swoje własne tradycje. Starczy nam kilka pum. Może parę niedźwiedzi grizzly. Na dobrą sprawę to taki zwyczajny wypad do lasu.'

[Masumi11]

Napisane przez Vint_

'- Jasper, jak tak właściwie wyglądają wieczory kawalerskie u wampirów? Nie zabierzecie go przecież do klubu ze striptizem, prawda?
- Tylko nic jej nie mów! - warknął z dołu Emmet. [...]
- Nie obawiaj się - powiedział Jasper i oczywiście natychmiast się uspokoiłam. - My, Cullenowie, mamy swoje własne tradycje. Starczy nam kilka pum. Może parę niedźwiedzi grizzly. Na dobrą sprawę to taki zwyczajny wypad do lasu.'

Lubię bardzo ten moment kiedy wyciągaja Edwarda na wieczór kawalerski

[Vint_]

Napisane przez Masumi11

Lubię bardzo ten moment kiedy wyciągaja Edwarda na wieczór kawalerski

W sumie to jeden z moich ulubionych.

'Gdyby to nie Edward czekał na mnie tam na plaży, gdybym każdą komórką swojego ciała nie czuła, że kocha mnie równie mocno, jak ja jego - bezwarunkowo, nieodwołalnie i (co tu dużo kryć) irracjonalnie - nie byłabym w stanie podnieść się z podłogi.'

[moniskova]

Napisane przez Vint_

'- Jasper, jak tak właściwie wyglądają wieczory kawalerskie u wampirów? Nie zabierzecie go przecież do klubu ze striptizem, prawda?
- Tylko nic jej nie mów! - warknął z dołu Emmet. [...]
- Nie obawiaj się - powiedział Jasper i oczywiście natychmiast się uspokoiłam. - My, Cullenowie, mamy swoje własne tradycje. Starczy nam kilka pum. Może parę niedźwiedzi grizzly. Na dobrą sprawę to taki zwyczajny wypad do lasu.'

ja też to lubie ^ ^
btw. to 'nie obawiaj się' moim zdaniem smiesznie brzmi , właśnie jak to czytalam to sie smialam

[Masumi11]

Napisane przez moniskova

ja też to lubie ^ ^
btw. to 'nie obawiaj się' moim zdaniem smiesznie brzmi , właśnie jak to czytalam to sie smialam

Hej Moniskova

Dla mnie cała ta sytauacja jest super kiedy oni sobie leżą a tu ktos sie za oknem skrada a potem troche grozi, no i Edward...

"...Wieczory kawalerskie są dla tych, dla których małżeństwo wiąże się z utratą wolności. A ja nie mogę się już doczekać, żeby wreszcie mieć te kawalerskie lata za sobą..."

[moniskova]

''– Dosyć tego – wtrącił się Emmett, stając za jego plecami. – Ja teŜ chcę zatańczyć z panną
młodą. Z moją małą siostrzyczką. MoŜe to ostatnia okazja, Ŝeby wywołać na jej twarzy
rumieniec. – Zasiniał się głośno, jak zwykle niewzruszony napiętą sytuacją.''

[Vint_]

Napisane przez Masumi11

"...Wieczory kawalerskie są dla tych, dla których małżeństwo wiąże się z utratą wolności. A ja nie mogę się już doczekać, żeby wreszcie mieć te kawalerskie lata za sobą..."

Miałam to przed chwilą dodać. ;]

Hej moniskova. ;*

'- Weź kilka głębokich wdechów - doradziła mi - i zrób coś, żeby serce tak ci nie waliło. Jeszcze trochę i twoja nowa twarz spłynie z potem.'

kocham Alice.

[Masumi11]

Napisane przez moniskova

''– Dosyć tego – wtrącił się Emmett, stając za jego plecami. – Ja teŜ chcę zatańczyć z panną
młodą. Z moją małą siostrzyczką. MoŜe to ostatnia okazja, Ŝeby wywołać na jej twarzy
rumieniec. – Zasiniał się głośno, jak zwykle niewzruszony napiętą sytuacją.''

Ach ten Emmet ...

"...Spodoba ci się w naszym kamiennym domku. Wygląda jak z bajki. – Przeniosłam wzrok na Esme. – Nie wiem, jak ci dziękować, jest po prostu idealny.
Zanim zdążyła mi odpowiedzieć, Emmett znowu się zaśmiał – i tym razem już nie
bezgłośnie.
– To on jeszcze stoi? – udało mu się wykrztusić w przerwie pomiędzy atakami wesołości. – Sądziłem, że we dwójkę zrównacie go z ziemią. Czym się zajmowaliście ubiegłej nocy? Dyskutowaliście o długu publicznym?..."