Akcja Wakacje

[evelusiaq]

Cześć wszystkim melduje ze u mnie 2 trudne dni jeden wczoraj drugi dzisiaj - grile i caaaały dzien poza domem nie wiem czy moge powiedzieć że byłam grzeczna... bo na sumieniu czuje że musze troche odpracować wczorajszy dzień ćwiczeniami - dziś albo jutro zobaczymy po 3ech dniach 8minutówek i cwiczen dywanowych stwierdzam że udka się fajnie powoli "zagęszczają" i to mnie samo w sobie motywuje

do roboty dzieczyny! niech im wszystkim we wrześniu/październiku/czy kiedy indziej oko zbieleje niech panny syczą z zazdrości na wasz widok i wreszcie żebyśmy odczuwały satysfakcje z własnej silnej woli i tego czego dokonałyśmy !

chyba warto prawda ?

[Brylaancik]

Napisane przez evelusiaq

Cześć wszystkim melduje ze u mnie 2 trudne dni jeden wczoraj drugi dzisiaj - grile i caaaały dzien poza domem nie wiem czy moge powiedzieć że byłam grzeczna... bo na sumieniu czuje że musze troche odpracować wczorajszy dzień ćwiczeniami - dziś albo jutro zobaczymy po 3ech dniach 8minutówek i cwiczen dywanowych stwierdzam że udka się fajnie powoli "zagęszczają" i to mnie samo w sobie motywuje

do roboty dzieczyny! niech im wszystkim we wrześniu/październiku/czy kiedy indziej oko zbieleje niech panny syczą z zazdrości na wasz widok i wreszcie żebyśmy odczuwały satysfakcje z własnej silnej woli i tego czego dokonałyśmy !

chyba warto prawda ?

Nie masz co mówić? teraz jestem zła, że nie wytrzymałam na grillu, to znaczy nie było tak źle, ale zawsze dobra teraz już na to nic nie poradzę.

No ale nic, zaraz ide na telewizor i będę kręcić HH, umiecie może kręcić kółkiem na pośladkach i udach? Bo talie mam od małego dobra (co oczywiście mnie cieczy) ale o dolnuch częściach to znaczy wszystko może być, łydki, dolna część ud...ale ta dupa to mnie wnerwia!
_________________________

Śnieg i mróz;
kamień i kość;
nasiona, fasolki kijanki-dość.
Ścieżki, gałązki, buziaczków worek,
serce Susie z tęsknoty jest chore...

A. Sebold (Nostagia Anioła)

[klaudyna7]

Moje drogie czy mogę się przyłączyć tak późno?
Od początku wakacji staram się ćwiczyć lecz teraz,w sierpniu, chce się wziąć naprawdę ostro do roboty (i mam inną motywacje,bo na opinii ludzi w szkole mi nie zależy ).
Codziennie 8 min buns,ćw. na klate ,dwa razy dziennie rozciąganie...
Poza tym litry wody,zielonej i czerwonej herbaty oraz intensywna regeneracja włosów.
Dziś,niestety,moja wola zawiodła dlatego jutro dzień tylko na warzywach
Trzymam kciuki za nas

[aam]

Oj u mnie ciężkie dni - wczoraj grill a dziś urodziny koleżanki W sumie to wczoraj dużo nie jadłam ale nadrobiłam % za to
A dziś tort mnie czeka, już słyszałam że mam zjeść kawałek i koniec Tak więc pozostaje modlić się żeby mi nie przybyło kg przez to i żeby jutro była pogoda idealna na rower

[_basia]

W akcie desperackim jako że żrę jak świnia - tak żrę bo to nie jest normalne jedzenie- wydrukowałam sobie kartki :
'ćwiczę
nie pije napojów gazowanych
nie jem słodyczy
jem połowę porcji '
które rozwiesiłam w pokoju, może to mi da kopa, bo jestem durną idiotką która nie potrafi się ograniczyć!

Do tego mam zamiar zapisywać w kalendarzu wszystkie wykonane ćwiczenia, bo powoli zamieniam się w małego wieprzka! Będę dla siebie bezwzględna!
Jeszcze kupię ze 100l mleka sojowego bo podobno dobre jest przy odchudzaniu - oczyszcza organizm tzn. pomaga w wypróżnianiu


Dziewczyny, wiecie co można przykleić na lodówkę ? Coś takiego anty- jedzeniowego ?

---------- Dopisano o 20:40 ---------- Poprzedni post napisano o 20:19 ----------

Napisane przez evelusiaq

Cześć wszystkim melduje ze u mnie 2 trudne dni jeden wczoraj drugi dzisiaj - grile i caaaały dzien poza domem nie wiem czy moge powiedzieć że byłam grzeczna... bo na sumieniu czuje że musze troche odpracować wczorajszy dzień ćwiczeniami - dziś albo jutro zobaczymy po 3ech dniach 8minutówek i cwiczen dywanowych stwierdzam że udka się fajnie powoli "zagęszczają" i to mnie samo w sobie motywuje

do roboty dzieczyny! niech im wszystkim we wrześniu/październiku/czy kiedy indziej oko zbieleje niech panny syczą z zazdrości na wasz widok i wreszcie żebyśmy odczuwały satysfakcje z własnej silnej woli i tego czego dokonałyśmy !

chyba warto prawda ?

8-minutówki i dywanowe? Czyli jakie?

[aam]

Napisane przez _basia

Dziewczyny, wiecie co można przykleić na lodówkę ? Coś takiego anty- jedzeniowego ?

Zdjęcie jakiejś naprawdę grubej istoty z podpisem "tak będę wyglądać jeśli coś zjem"
Albo zdjęcie jakiegoś karalucha czy innych takich fuj, od razu się jeść odechce

[Mysteriness]

Hej dziewczynki

Basiu , ja też ostatnio jakoś tak sobie odpuściłam troszkę , ale przecież mamy jeszcze 3 tygodnie, dużo może się wydarzyć jeszcze od jutra zwiększam dawkę ćwiczeń, może w końcu dorzucę do skakanki bieganie
i może skorzystam z Twojego pomysłu karteczek i zdjęcia na lodówce
damy radę!

A mi dziś ciocia powiedziała rano, że strasznie zeszczuplałam
i to dało mi jeszcze większego kopa i motywację i teraz wiem, że jak się chce, to można


tylko wiecie czego ja się boję? że jak zacznie się szkoła, skończy się tyle wolnego czasu, to wrócę do swojej poprzedniej wagi i wymiarów...
na razie mam taki plany, że zamiast codziennego wejścia na kompa po nauce (jak to zawsze robiłam w roku szkolnym) , będę ćwiczyć tylko ciekawe czy mi się uda...

pozdrawiam

[_basia]

Na lodówce powieszę najgrubszego człowieka świata

Dziewczynki macie może sprawdzony przepis na ciasteczka owsiane bądź musli?
W sieci pełno przepisów, a ja chciałabym jakiś wypróbowany i smaczny

[evelusiaq]

Basiu ćwiczenia dywanowe - czyt. taka kobinacja moich ulubionych ćwiczeń a to z gazet a to zapamietanych z aerobiku na który kiedyś chodziłam - tak 30 min. mi zajmują a! i polecam takie coś wszystkim którym ciężko się zmobilizować do ćwiczen. od dawna mam stworzony na kompie taki ladniutki plan ćwiczeń, chce żeby był ładnie zapełniony (odhaczony) i ćwiczę codziennie to mnie mobilizuje

wstawię tylko się nie śmiać bo tworzyłam go jakieś 3 lata temu xD
(własciwie to nie wiem czy wstawie bo to w wordzie jest )

a ja po weekendzie na wsi - w skrócie dzień leniuchowania i dzień z zatruciem. brrr.... ale zebrałam fundusze na karnet na siłownie i zamierzam się wybrać jakoś jutro zapisać. będzie śmiesznie

[_basia]

Napisane przez evelusiaq

Basiu ćwiczenia dywanowe - czyt. taka kobinacja moich ulubionych ćwiczeń a to z gazet a to zapamietanych z aerobiku na który kiedyś chodziłam - tak 30 min. mi zajmują a! i polecam takie coś wszystkim którym ciężko się zmobilizować do ćwiczen. od dawna mam stworzony na kompie taki ladniutki plan ćwiczeń, chce żeby był ładnie zapełniony (odhaczony) i ćwiczę codziennie to mnie mobilizuje

wstawię tylko się nie śmiać bo tworzyłam go jakieś 3 lata temu xD
(własciwie to nie wiem czy wstawie bo to w wordzie jest )

a ja po weekendzie na wsi - w skrócie dzień leniuchowania i dzień z zatruciem. brrr.... ale zebrałam fundusze na karnet na siłownie i zamierzam się wybrać jakoś jutro zapisać. będzie śmiesznie

Zrób prt sc tego planu i wstaaaaaw
Ja sobie wydrukowałam taką hmm skalę od - 85 do -65 i będę na niej zaznaczać każdy postęp (coś takiego jak Wizażanki mają w podpisach )

[zuzanuss]

Widac kazdy ma jakis sposob,zeby sie zmotywowac zeby tylko działało. Ja postanowilam,ze przez tydzien nie bede wchodzila na wage,bo bez sensu jest sie ważyć codziennie a ja tak robie;D no i zobacze po tygodniu 'diety' czy to cos dalo. Tyle mam w domu plackow po jakis weselach, imprezach i musze sie naprawde starac,zeby nie ulec! uff!
ale bardziej sie pilnuje niz zawsze,staram sie jesc mniej a czesciej, jak najmniej chleba i ziemniakow, do picia tylko woda niegazowana(akurat wczesniej tez tylko topilam, bo sie po tym czuje najlepiej). Troszeczke staram sie ciwczyc,ale jak juz pisalam wczesniej mam problemy z kolanami ehh;/ ale chyba nie jest tak zle, działamy!
trzymam za Was kciuki!

[evelusiaq]

a ja nie mam wagi jedynie obserwuje mieszczenie się w ciuchy i reakcje innych^^

jem sobie wlasnie pyszną sałateczkę z oliwkami i zaraz lece z psem na długiii spacer żeby zmęczyć jego i siebie a później rajd po sklepach to będzie mój fitness dziś

ot to mój plan dywanowy śmieszny i zdrowy, nieprofesjonalny nazwy ćwiczeń pisałam sobie takimi 'kodami' żeby wiedzieć tylko o które chodzi

[Brylaancik]

Fajne! Ja powiem wam nigdy nie mogę się skusić do ćwiczeń, byłam wczoraj na basenie a dziś hh i nie wiem co jeszcze przydałoby się ten szpagacik ruszyć ale mi się nie chce

[_basia]

Ja sobie zażeluję paznokcie i biorę się za rowerek
Stwierdziłam że 8 min legs będę robić 2 x dziennie

[aam]

Ja wczoraj wreszcie zrobiłam pierwszy dzień A6W Mam nadzieję, że jak już to ruszyłam to teraz będę robić codziennie Na rowerku też byłam, ale krótko, bo się chmurzyło
Dziś idę na działkę popracować, i chyba nic poza tym i A6W nie zrobię już niestety, no chyba że krótka przejażdżka na rowerku może

[Brylaancik]

O, a wytłumaczcie mi o co chodzi z tym A6W i z tymi 8 minutkami . bo może też bym zaczęła ale nie mogę zrozumieć o co chodzi? (przepraszam za moją tępotę)

[_basia]

Napisane przez Brylaancik

O, a wytłumaczcie mi o co chodzi z tym A6W i z tymi 8 minutkami . bo może też bym zaczęła ale nie mogę zrozumieć o co chodzi? (przepraszam za moją tempotę)

A6W też nie wiem co to jest
A minutki to : http://www.sfd.pl/8_minutes__ABS,_ar..._-t422319.html

---------- Dopisano o 20:57 ---------- Poprzedni post napisano o 20:55 ----------

Wow!
Po A6W : http://media.photobucket.com/image/A.../ja/a6w-21.jpg ;D

Tylko jakie ćwiczenia robić? Ile serii?

[zuzanuss]

Napisane przez _basia

A6W też nie wiem co to jest
A minutki to : http://www.sfd.pl/8_minutes__ABS,_ar..._-t422319.html

---------- Dopisano o 20:57 ---------- Poprzedni post napisano o 20:55 ----------

Wow!
Po A6W : http://media.photobucket.com/image/A.../ja/a6w-21.jpg ;D

Tylko jakie ćwiczenia robić? Ile serii?

kiedys probowalam, oczywiscie szybciej skonczylam niz zaczelam;D dziewczyny, jak tam u Was ? tzn sa jakies rezultaty walki?;>
jestes ciagle glodna,a ciagle jem! ale waga minimalnie spada yeaah

[aam]

A6W = Aerobiczna Szóstka Weidera

No i A6W jest głównie na wzmocnienie mięśni, no ale wiadomo, każde ćwiczenia coś dają Mi one odpowiadają, daję radę je wykonywać

Hmm chciałam wrzucić linka do tych ćwiczeń, ale mi się zagwiazdkował Więc polecam google Jest wiele stron z opisem ćwiczeń i planem na 42 dni (systematycznie się zwiększa ilość serii i cykli). Filmiki jak wykonywać ćwiczenia oczywiście też można bez problemu znaleźć

[evelusiaq]

No laski ja dziś jestem już po 1,5 h siłowni - ale mnie zmordowali tą 'rozgrzewką' bo dziś to pierwszy raz ^^ boje sie jutra nie bede mogła się podnieść z łóżka:coj est:

nawet głodna nie jestem...

powiem Wam że widzę pierwsze efekty jeżeli chodzi o uuporczywego Pana Cellulita- ćwiczenia troche dietowania, masaże syrenką i dwa moje niezbędne mazidełka i... dziad zaczyna się poddawać

recenzować mi tu dzisijesze postępy - szybciuuutko !

[Brylaancik]

U mnie nie ma postępów, dzisiaj przegrałam.

[_basia]

Ja właśnie wróciłam od koleżanki, 16km w dwie strony na rowerze w taki upał... Mam dosyć

[Mysteriness]

no zmobilizowałam się dzięki Wam

8 minut abs, buns, trochę legs i 30 minut skakanki

[Brylaancik]

A ja mam od wczoraj Te dni i brzuch mi dopie****

[aam]

Ja dziś zrobiłam 3 dzień a6w, ale niestety nic poza tym, poza krótkim spacerkiem
Ale jutro z samego rana (o 9 ) idę na basen

[Brylaancik]

Co tak cicho? Ja się zmierzyłam centymetrem i jest strasznie muszę się w końcu wziąć za siebie, wypisałam sobie w pamiętniku () moje centymetry teraz wstawiłam dzisiejszą datę po czym zrobiłam taką drugą rubryczkę z datą 31.08.10 i jestem ciekawe jakie numerki wpiszę

[_basia]

Napisane przez Brylaancik

Co tak cicho? Ja się zmierzyłam centymetrem i jest strasznie muszę się w końcu wziąć za siebie, wypisałam sobie w pamiętniku () moje centymetry teraz wstawiłam dzisiejszą datę po czym zrobiłam taką drugą rubryczkę z datą 31.08.10 i jestem ciekawe jakie numerki wpiszę

Ja codziennie robię 8 min legs, a za 8min na brzuch jakoś się zabrać nie mogę... Nie wiem jak długo trzeba to robić żeby mieć super efekty, jakieś już widzę ale chce więcej!

Rower zaniedbałam totalnie

[Mysteriness]

Hej

Brylaanciku, super pomysł z tym pamiętnikiem, chyba też sobie coś takiego w moim wpiszę będzie jeszcze bardziej mobilizowało

Basiu, nie poddawaj się, po 8 minut abs są naprawdę ładne efekty , jakieś już tam u siebie widzę

wicie co? tak sobie pomyślałam, że nawet jak pierwszego września nie będzie u mnie jakiegoś wielkiego "wow" to i tak nie zaprzestanę ćwiczyć, bo mam nadzieję że w końcu kiedyś to "wow" nastąpi teraz sobie np postanowię takie coś, że w następne wakacje nie będę już myśleć o odchudzaniu, bo już będę wtedy super szczupłą laską więc mam jeszcze ponad 10 miesięcy
tylko mam nadzieję , że mój zapał nie ostygnie

[aam]

Mysteriness, też liczę na to, że do następnych wakacji będę super laska Póki co, mam zamiar na początek września wyglądać szczuplej (jakiś efekt wreszcie zauważam ), a następny cel to początek października - koniec wakacji i znów studia

W ogóle to ostatnio zauważyłam że mam niesymetryczne boczki Tzn z jednej str mam jakby większe wcięcie i potem ostro się boczek zaczyna, a z drugiej tak jakby łagodniej, ale za to wyżej się zaczyna tłuszczyk już Masakra jakaś

Miałam robić tą a6w, ale wczoraj stwierdziłam że bez sensu, bo jak pojadę w góry to i tak przestanę ćwiczyć Tak więc dopiero po powrocie pomyślę o ćwiczeniach, a tak to od poniedziałku będę chodzić po górach ile wlezie i tyle

[evelusiaq]

Melduje sie i ja po małej przerwie..
... alebowiem byłam zaćwiczona, zalatana i wogóle zajęta bardzo - pozytywnie i powiem Wam że treningi na siłowni to jest jednak dla mnie TO To satysfakcjonujące zmęczenie jest cudowne.... narazie spadł mi brzuszek troche i trochę falbanki z wew. stroy ud i poprawiła się znacznie konsystencja skóry - ale to dopiero 4 treningi przy tym nie mam czasu podjadać, i nie mam jakoś ochoty na słodycze... szok i cud jakiś

treningi wymuszają zmiany w diecie (posiłki okołotreninogwe) - pomyślcie o tym
a przy tym motywują żeby te męczarnie nie poszły na marne

chyba nic tak nie motywuje jak sukces widoczny gołym okiem!