Naszych TŻtów mocno kochamy i cierpliwie sobie czekamy, a w międzyczasie gadamy, cz.2

[madzia2306]

Napisane przez Mystiquee

Dziewczyny a może właśnie to jest ten MYK!
Gdybyśmy zdecydowały czekać do ślubu z seksem, to może wtedy nasi TŻtowie zdecydowaliby się szybciej nam oświadczać i szybciej byłybyśmy żonkami? A tak jeśli oni wszywtko mają, to po co im ślub?? Co o tym myślicie?

O kurcze staż macie ładny
Witaj jelonek

ja bym w życiu do ślubu nie czekała z sexem... żeby nie było później tak jak ma jedna dziewczyna z wizażu która tu nawet opisywała swoją sytuację... a jest ona bardzo nie fajna...
nawet link mogę podać
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=451958
dziewczyny tu mówiły dużo i mądrze...

[Rodzynka1989]

Napisane przez madzia2306

ja bym w życiu do ślubu nie czekała z sexem... żeby nie było później tak jak ma jedna dziewczyna z wizażu która tu nawet opisywała swoją sytuację... a jest ona bardzo nie fajna...
nawet link mogę podać
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=451958
dziewczyny tu mówiły dużo i mądrze...

No, ta dziewczyna ma spory problem

[madzia2306]

Napisane przez Rodzynka1989

No, ta dziewczyna ma spory problem

niestety...

[Rodzynka1989]

I do tego jest naiwna...

[madzia2306]

Napisane przez Rodzynka1989

I do tego jest naiwna...

ja jestem zdania że jeśli ma się problemy ze współrzyciem to i w życiu codziennym nie będzie dobrze.. pamiętam jak kiedyś było u mnie... coś z sexem nie wypalało to w normalnym codziennym życiu były sprzeczki o byle co itd... ale oboje się staraliśmy żeby było super i jest super... sex mogłabym miec codziennie ale niestety warunki nie pozwalają..

[Montii]

oj kota w worku bym nie kupiła seks jest dla mnie b.ważny i tak czekać do ślubu....

Jelonku witaj

[madzia2306]

Napisane przez Montii

oj kota w worku bym nie kupiła seks jest dla mnie b.ważny i tak czekać do ślubu....

Jelonku witaj

święte słowa montii... z resztą ja z tż mamy takie temperamenty że chyba by nas poskręcało z braku sexu do ślubu a w noc poślubną to by chyba był wybuch mleczny

[Kohnelia20]

Rodzynka jestes zła że tż tak ci powiedział? no w sumie ma racje bo to będzie twoja decyzja....
Mystiquee u mnie ten pomysł by nie przeszedł bo jak zaczelismy chodzic ze soba jak mialam 16 lat i jak tu czekac tyle do slubu? chyba kazdy normalny zdrowy facet by na to nie poszedł
zaraz przeczytam o tej dziewczynie bo jestem ciekawa

[Montii]

wybuch mleczny haha


kurcze, dzisiaj ogarnęliśmy jeden pokój bo to składownia była, znaleźliśmy farbę i chcieliśmy pomalować niektóre miejsca w przedpokoju i okazało się,że ma inny odcień buahah i czeka nas malowanie przedpokoju jaki kolor polecacie

[jelonek1985]

Napisane przez Montii

oj kota w worku bym nie kupiła seks jest dla mnie b.ważny i tak czekać do ślubu....

Jelonku witaj

Witaj Montii
To przez Ciebie tutaj jestem

Ja również nie wyobrażam sobie czekać do ślubu. W moim przypadku nawet śmiesznie by to wyszło, bo pierwszy raz mielibyśmy po dziesięciu lat bycia razem. Chyba w tą noc poślubną nieźle byśmy czadu dali

[Montii]

kurcze już nie mam tych bułek do wypiekania a mam takiego smaka
one są bardzo kaloryczne?

[madzia2306]

Napisane przez Kohnelia20

Rodzynka jestes zła że tż tak ci powiedział? no w sumie ma racje bo to będzie twoja decyzja....
Mystiquee u mnie ten pomysł by nie przeszedł bo jak zaczelismy chodzic ze soba jak mialam 16 lat i jak tu czekac tyle do slubu? chyba kazdy normalny zdrowy facet by na to nie poszedł
zaraz przeczytam o tej dziewczynie bo jestem ciekawa

ja też miałam 16 lat tż miał wtedy 20 lat no ale i tak go długo przetrzymałam bo musiałm mieć pewnośc że jest wart mojego dziewictwa.. czekał ok rok... oczywiście chodzi mi tu centralnie o penetrację
bardzo ciekawy jest ten wątek i obrazuje jak dziewczyna jest naiwna...

[jelonek1985]

Napisane przez Montii

kurcze już nie mam tych bułek do wypiekania a mam takiego smaka
one są bardzo kaloryczne?

Ja kupuję albo dwie długie bagietki (150g jedna) albo bułki (50g jedna) a 100g to 288kcal. Wydaje mi się, że tragedii nie ma

[Montii]

Uf, to dobrze, w sumie jadłam je od czasu do czasu a teraz tak mi zasmakowały ,że szok ! pyszne są, i te z czosnkiem też...

[jelonek1985]

Napisane przez Montii

Uf, to dobrze, w sumie jadłam je od czasu do czasu a teraz tak mi zasmakowały ,że szok ! pyszne są, i te z czosnkiem też...

U nas są z czosnkiem i z masłem ale tylko raz jadłam. Za dużo kcal

[Montii]

chyba ok 500 a szczerze to jedna mnie nie syci
musiałabym zjeść 2.

dzisiaj w końcu spełniłam swoją zachciankę od dawna, rolada kluseczki i kapusta zasmażana

[marcia1003]

Napisane przez Kohnelia20

Rodzynka jestes zła że tż tak ci powiedział? no w sumie ma racje bo to będzie twoja decyzja....
Mystiquee u mnie ten pomysł by nie przeszedł bo jak zaczelismy chodzic ze soba jak mialam 16 lat i jak tu czekac tyle do slubu? chyba kazdy normalny zdrowy facet by na to nie poszedł
zaraz przeczytam o tej dziewczynie bo jestem ciekawa

A co z wiarą? Jeśli ktoś jest bardzo wierzący i uważa (oczywiście obie strony), że poczekają aż do ślubu to co już nie jest normalny? Są przecież takie osoby.

Ja nie czekałabym z tym do ślubu, baaa nawet nie pomyślałam o tym

[jelonek1985]

Napisane przez Montii

chyba ok 500 a szczerze to jedna mnie nie syci
musiałabym zjeść 2.

dzisiaj w końcu spełniłam swoją zachciankę od dawna, rolada kluseczki i kapusta zasmażana

A my dzisiaj mieliśmy gołąbki bez zawijania. Zostały od wczoraj, bo szwagierka tyle zrobiła, że przez tydzień je będziemy męczyć ale Tż polubił, więc mam spokój z obiadami przez jakiś czas

Kiedy to ja kluski ostatnio jadłam Nie pamiętam nawet ... Mam koleżankę ze Śląska i ona co tydzień robi na obiad kluski śląskie. Taka tradycja.

[madzia2306]

Napisane przez marcia1003

A co z wiarą? Jeśli ktoś jest bardzo wierzący i uważa (oczywiście obie strony), że poczekają aż do ślubu to co już nie jest normalny? Są przecież takie osoby.

Ja nie czekałabym z tym do ślubu, baaa nawet nie pomyślałam o tym

tylko jak się jest wierzącym to żadnych pieszczot nie może być... kompletnie nic... ksiądz nam tak mówił właściwie nas uświadomił... jak się ma naście lat hormony buzują to mało kto wytrzymuje chociażby bez pieszczot chociaz pewnie takie osoby istnieją ja nie wytrzymałabym bez fizycznej bliskości z tż... jakoś sama rączka mi leci do jego spodni hehe

[Montii]

Jelonku i jak dobre są? Bo ja mam w domu i myślę czy zacząć robić

____




http://bitwaokrzyz.pl/

---------- Dopisano o 20:54 ---------- Poprzedni post napisano o 20:51 ----------

Może to kogoś urazić ale wydaje mi się,że żadna kochająca się para nie wytrzymała by do ślubu z seksem, pieszczotami itp
dla mnie to jest część miłości, kochania drugiej osoby.

chyba,że obydwoje nie mają takich potrzeb, seks to dla nich tabu i tyle.
bo są takie pary które seksu nie uprawiają i nie potrzebują.

no dla mnie dziwne ale szanuje to

[Moon91]

witaj Jelonek mmm...golabki bez zawijania. ale bym zjadla. a w lodowce pustki

[madzia2306]

Napisane przez Montii

Jelonku i jak dobre są? Bo ja mam w domu i myślę czy zacząć robić

____




http://bitwaokrzyz.pl/

---------- Dopisano o 20:54 ---------- Poprzedni post napisano o 20:51 ----------

Może to kogoś urazić ale wydaje mi się,że żadna kochająca się para nie wytrzymała by do ślubu z seksem, pieszczotami itp
dla mnie to jest część miłości, kochania drugiej osoby.

chyba,że obydwoje nie mają takich potrzeb, seks to dla nich tabu i tyle.
bo są takie pary które seksu nie uprawiają i nie potrzebują.

no dla mnie dziwne ale szanuje to

monti chyba myślimy tak samo ja też tak sądzę...

[marcia1003]

Napisane przez madzia2306

tylko jak się jest wierzącym to żadnych pieszczot nie może być... kompletnie nic... ksiądz nam tak mówił właściwie nas uświadomił... jak się ma naście lat hormony buzują to mało kto wytrzymuje chociażby bez pieszczot chociaz pewnie takie osoby istnieją ja nie wytrzymałabym bez fizycznej bliskości z tż... jakoś sama rączka mi leci do jego spodni hehe

Na pewno się znajdą.

a tak propo seksu, spowiadacie się z tego?
Ja nie, bo nie uważam to za grzech, a zresztą bez sensu się spowiadać obiecywać poprawę a za chwilę jazda

[madzia2306]

Napisane przez marcia1003

Na pewno się znajdą.

a tak propo seksu, spowiadacie się z tego?
Ja nie, bo nie uważam to za grzech, a zresztą bez sensu się spowiadać obiecywać poprawę a za chwilę jazda

wogóle żadko sie spowiadam ale jeśli już to raczej nie mówię o sexie bo mam porąbanych księży w parafii i by mnie jeszcze wykloł... bo co z tego że tż jest moim pierwszym i jedynym w tych sprawach ale sexuję się i zasługuję na potępienie, ja nie uważam sexu przed ślubem za grzech choć wiem że nasza religia mówi inaczej.. choć moja siostra jak spowiadała się przed ślubem to ksiądz i tak dał im rozgrzeszenie

[Montii]

ja ostatni raz byłam u spowiedzi 4 lata temu bo było bierzmowanie i spowiadał nas ksiądz z którym miałam religię.
a tak to nie chodzę do spowiedzi, nawet na święta, czasem mnie najdzie to wieczorem pomodlę się, przeproszę za grzechy i podziękuję za to co mam tak od serca w duchu nie w kościele.
ale na pewno nic bym nie wspomniała bo tak jak marcia nie uważam to za grzech.

grzech to według mnie krzywda, jeżeli sprawiamy komuś ból, ranimy. Ja tego nie robię a na pewno nie seksem
chyba,ze ktoś lubi sado macho hahahahah

[Olusiaa_]

Napisane przez Kohnelia20

Olusia moje gratulacje jaka była reakcja tż?

dziękuję

TŻ był dosyć zaskoczony (nic mu nie mówiłam o spóźnieniu ani jakichkolwiek podejrzeniach ), ale bardzo się ucieszył.

Napisane przez Montii

a kiedy masz gina? to trafił idealnie uff

no właśnie jeszcze się nie umówiłam na wizytę.

Napisane przez Mystiquee

Olusia wybacz ze zapytam , ale ile macie lat? Pytam tak orientacyjnie

ja 24, TŻ 27

[Montii]

Olusia jeżeli nic ci nie ma to warto poczekać z wizytą bo i tak na Usg będzie tylko mała plamka chyba,ze masz długie terminy oczekiwania i bierz kwas foliowy !

[madzia2306]

Napisane przez Montii

ja ostatni raz byłam u spowiedzi 4 lata temu bo było bierzmowanie i spowiadał nas ksiądz z którym miałam religię.
a tak to nie chodzę do spowiedzi, nawet na święta, czasem mnie najdzie to wieczorem pomodlę się, przeproszę za grzechy i podziękuję za to co mam tak od serca w duchu nie w kościele.
ale na pewno nic bym nie wspomniała bo tak jak marcia nie uważam to za grzech.

grzech to według mnie krzywda, jeżeli sprawiamy komuś ból, ranimy. Ja tego nie robię a na pewno nie seksem
chyba,ze ktoś lubi sado macho hahahahah

ja u spowiedzi byłam parę miesięcy temu bo jestem chrzestną mojego siostrzeńca i siłą rzeczy musiałam iść a tak tego nie cierpię.. teraz to pewnie przed ślubem do spowiedzi pójdę

[Kohnelia20]

marcia nie ja tez sie z tego nie spowiadam i nie bede

[madzia2306]

Napisane przez Kohnelia20

marcia nie ja tez sie z tego nie spowiadam i nie bede

ja nie uważam tego za grzech bo robie to z osobą którą kocham nad życiem która była moją pierwszą osobą w tych sprawach to jemu oddałam swoje dziewictwo i wiem że chcę z nim być do końca życia