Jestem w ciąży, moje pierwsze objawy 3

[agus87]

a ja mam dzisiaj owulke! w 22 dc
test mi tak pokazal
zawsze mialam w 17 dniu
super


tylko strasznie boli mnie podbrzusze razem z jajnikami, no i ten sluz mleczno-przezroczysty mnie zastanawia

[m@gd@len@]

agus87 może faktycznie zmiana klimatu ma wpływ na nasz organizm

u mnie też dzieje się coś dziwnego, bo przedwczoraj pojawił mi się śluz taki jak płodny, a brzuch boli mnie już od dnia kiedy moim zdaniem miałam owu. boli tak jakbym za chwilę miała dostać @ i ten nieprzyjemny ból w okolicach nerek.
a sama nie wiem, a test wciąż woła

[ewcia78]

hej dziewczyny u mnie juz 4 dni po @ i ani widu ani słychu piersi przestały boleć bardziej są pełniejsze brzuch wogóle nic nie czuje by miała @ przyjść wczoraj wieczorem leko bolało mnie w kręgosłupie i zauważyłam na papierze leciuni ślus z domieszką niteniek krwi dosłownie myślałąm ze mi sie @ zaczeła a tu nic noc przespana dziś sucho i czysto, testu boje sie zrobić w 28dc wyszedł negatywny .... mam zawroty głowy i to od 5 dni mdli mnie czasami ..... może .... dziewczyny co o tym sądzicie bedzie bobo?

[m@gd@len@]

ewcia78 ja bym nie wytrzymała, podziwiam Cię. rób test a ja trzymam kciuki żeby dwie krechy tłuściutkie się na nim ukazały

[ewcia78]

ja to juz tych testów 4 robiłam 23, 25, 26, 28 dc narazie jedna powiedziałam sobie poczekam moze ja inna jestem , ze wyskoczy mi za pare dni po, w poniedziałek zrobie jak nie przyjdzie @ trzymaj kciuki

[Olusiaa_]

Pierwszy objaw- ból piersi jakiś tydzień przed terminem @. Taki inny i mocniejszy niż zwykle. Ból brzucha jak na @, ale delikatniejszy i jakby nieco wyżej niż zwykle...

Pierwszy test w 29 d.c.- blada druga krecha. Potem kolejny- to samo.
Dziś, 34 d.c trzeci test, krecha już wyraźniejsza.

[m@gd@len@]

Napisane przez Olusiaa_

Pierwszy objaw- ból piersi jakiś tydzień przed terminem @. Taki inny i mocniejszy niż zwykle. Ból brzucha jak na @, ale delikatniejszy i jakby nieco wyżej niż zwykle...

Pierwszy test w 29 d.c.- blada druga krecha. Potem kolejny- to samo.
Dziś, 34 d.c trzeci test, krecha już wyraźniejsza.

Olusiaa GRATULACJE wspaniała wiadomość

mam nadzieję, że też za kilka dni ujrzę kreseczki dwie na teście. tylko mnie piersi nie bolą, tylko brzuch jak na @ termin w środę. mam ochotę na test

[prunelle]

cześć dziewczyny, tak sobie podczytuję dziś ten wątek, żeby sobie dodać otuchy, bo termin @ już mija (2 dni po), a tu ani widu ani słychu... Tylko że symptomów nie mam żadnych, ani brzuch nie boli, ani piersi, tylko krostki wyskoczyły jak przed @ i piersi większe, no i jeszcze miesiąc temu brałam tabsy (na torbiele), więc może po prostu przez odstawienie okres mi zwariował... więc boję się test zrobić, robiłam tydzień temu, ale oczywiście jedna krecha, bo za wcześnie przecież...

[mazianka81]

witam.

ja również czekam na termin @ ( w czwartek lub piątek),ale najchetniej test juz bym zrobiła.
kurcze nawet sie nie przedstawiłam, mam 29 lat,2.5 roczną córcie i od 3 cykli staramy sie o druga dzidzie.
owu miałam ( moim zdaniem,bo testy owu z allegro nic nie wykazały przez 10 dni) 5-6 sierpnia,i mam nadzieję ,ze tym razem owocne,bo zwariuje.

od piątku jest mie niedobrze,dziewnie mi sie odbija,i pobolewa mnie podbrzusze,nie wiem czy to z wkrecania sobie,czy jak?

z Julką pierwszy objaw miałam 11 dnia po owu( odrzuciło mnie od alkoholu na ur mojej kolezanki i okropna zgaga)

zobaczymy,bede zdawac relacje
pozdrawiam i trzymam kciuki

[lovisa1]

gratulacje !!! : Dd

[anonimowa ona]

czesc dziewczyny ! mam 23 lata (prawie) i bardzo chce miec dzidzie, chociaz moj chlopak nie, kochamy sie 2-3 razy w tygodniu i zawsze z prezerwatywa i zawsze on dochodzi we mnie ale strasznie uwaza zeby sie nic nie wydostalo, czy to mozliwe ze jestem w ciazy? w lipcu okresu nie mialam on nalegal zeby zrobic test i zrobilam ale po poludniu wyszedl negatywny oczywiscie, od 2 miesiecy przytylam 2,2 kg i mam strasznie wielki brzuch w tramwaju mi czasem wstaja do ginekologa ide dopiero pod koniec sierpnia. sluz jest lepki i ledwo co go jest temp w pochwie ok 37.7 ale mierzona wieczorem jutro rano se sprawdze temp i kupie test, ale co o tym sadzicie? 2 dni temu mnie nery bolaly ale okres w sieropniu byl 2.08. dodam ze jest mi niedobrze ale to moze grypa?

[kellysss]

Napisane przez anonimowa ona

czesc dziewczyny ! mam 23 lata (prawie) i bardzo chce miec dzidzie, chociaz moj chlopak nie, kochamy sie 2-3 razy w tygodniu i zawsze z prezerwatywa i zawsze on dochodzi we mnie ale strasznie uwaza zeby sie nic nie wydostalo, czy to mozliwe ze jestem w ciazy? w lipcu okresu nie mialam on nalegal zeby zrobic test i zrobilam ale po poludniu wyszedl negatywny oczywiscie, od 2 miesiecy przytylam 2,2 kg i mam strasznie wielki brzuch w tramwaju mi czasem wstaja do ginekologa ide dopiero pod koniec sierpnia. sluz jest lepki i ledwo co go jest temp w pochwie ok 37.7 ale mierzona wieczorem jutro rano se sprawdze temp i kupie test, ale co o tym sadzicie? 2 dni temu mnie nery bolaly ale okres w sieropniu byl 2.08. dodam ze jest mi niedobrze ale to moze grypa?

moze masz owulacje...???
Ja czesto mialam zle samopoczucie podczas owulacji i brzuch bolał..
A sluz własnie jest lepki w tym okresie(płodnym) i zazwyczaj przezroczysty
A to ze przytyłas ...no coz...
Mii sie wydaje ze raczej w ciazy nie jestes (chociaz jakas tam mozliwosc jest)
zrób test najlepiej z ranna i wieczorem mało pij to jakby co
bedzie wieksze stezenie...........
aha..temperatura tez jest wyzsza własnie w dniu owulacji i utrzymuje sie do dnia
kolejnej miesiaczki , o ile przyjdzie bo jak sie jest w ciazy to przez pierwsze tyg. tez jest wyzsza tempka..
takze temperatura nie mowi nam o tym czy jestesmy w ciazy czy nie...
pomaga w ustaleniu kiedy jest owulacja....

[m@gd@len@]

witam dziewczyny

a zwłaszcza te zniecierpliwione tak jak ja dziś tempka powyżej 37,2 ale ta spada zawsze w dzień @. wczoraj wieczorem kładłam się z zamiarem zrobienia dzisiaj testu, ale rano w stałam i zrezygnowałam. poczekam. jak w środę nie będzie to wtedy zrobię.
za wszystkie czekające trzymam kciuki



kellysss podziwiam że Ci się chciało

[prunelle]

O rany, dziewczyny, kupiłam dzisiaj wracając z pracy test i nie wytrzymałam, zrobiłam od razu, chociaż powinno się raczej rano - i albo sobie wmawiam, albo jest bardzo bardzo bladziutka kreseczka... Kurczę albo na betę zaraz polecę albo powtórzę jutro, sama już nie wiem, bo naprawdę blada jest...

[m@gd@len@]

prunelle no to po cichuteńku gratuluję. rób teścik, a jeśli jeszcze możesz to leć na betę


a i chciałam zaznaczyć że jest to temat "Jestem w ciąży, moje pierwsze objawy"
proszę mi tu poopisywać troszkę, bo chcę sobie poczytać, bo u mnie do @ 2 dni, a ponieważ już czuję że się zbliża, to przynajmniej poczytam sobie i połudzę się, ze i mnie się też trafi

[kellysss]

Napisane przez m@gd@len@

witam dziewczyny

a zwłaszcza te zniecierpliwione tak jak ja dziś tempka powyżej 37,2 ale ta spada zawsze w dzień @. wczoraj wieczorem kładłam się z zamiarem zrobienia dzisiaj testu, ale rano w stałam i zrezygnowałam. poczekam. jak w środę nie będzie to wtedy zrobię.
za wszystkie czekające trzymam kciuki



kellysss podziwiam że Ci się chciało

No 3mam kciuki...
Mam nadzieje ze fasolka juz bedzie...
Ja test zrobiłam w 29 dc.... no ale jakos czułam ze wyjdzie pozytywny

A za co mnie podziwiasz...???:rolleyes :

Napisane przez prunelle

O rany, dziewczyny, kupiłam dzisiaj wracając z pracy test i nie wytrzymałam, zrobiłam od razu, chociaż powinno się raczej rano - i albo sobie wmawiam, albo jest bardzo bardzo bladziutka kreseczka... Kurczę albo na betę zaraz polecę albo powtórzę jutro, sama już nie wiem, bo naprawdę blada jest...

o jak jest blada to juz chyba ziarenko kiełkuje....
Zrób test jutro z rana i mało picia na wieczór...
Powinny wyjsc juz 2 normalne krechy jak to ciaza...

No i jak test wyjdzie to nie ma sensu juz na bete..

Naprawde testy w ta strone sie nie myla.....

[prunelle]

też tak właśnie myślę, że się nie powinny mylić

Jeśli się okaże, że to to, to może uspokoję wszystkie niespokojne dziewczyny: ja nie miałam żadnych objawów! Poza tym, że spóźnia się @ o trzy dni, to absolutnie nic. Mogę powiedzieć, że tak coś czułam tylko, że się może udało, ale co to za objaw... Reszta po prostu jak na @ (krostki i ciągnięcie w podbrzuszu), tyle że bez tego okropnego uczucia, że mi kręgosłup zaraz rozerwie. Więc jeśli nie macie żadnych objawów, to się nie martwcie!

[m@gd@len@]

no to już po wszystkiemu u mnie. tabletkę muszę wypić bo tak boli



kellysss podziwiam cię że chciało ci się odpisać tyle na posta "anonimowa ona"

[prunelle]

ha, spojrzałam na fasolinkę kellyss na babystrology - nieziemsko to wygląda jak mały kosmita (albo kosmitka)

[kellysss]

Napisane przez m@gd@len@

no to już po wszystkiemu u mnie. tabletkę muszę wypić bo tak boli



kellysss podziwiam cię że chciało ci się odpisać tyle na posta "anonimowa ona"

No co Ty ...??
Zalało Cie..???

A odpisalam długo bo mi sie nudziło

Napisane przez prunelle

ha, spojrzałam na fasolinkę kellyss na babystrology - nieziemsko to wygląda jak mały kosmita (albo kosmitka)

No mi to przypomina krokodylka

No ale juz niedługo bedzie z tego sliczny mały człowieczek..hhihihi
W piatek ide na usg i zobacze pierwszy raz to moje cudo

A co do objawów to ja do 28 dc tez zadnych nie mialam..
i powiem wam ze bardzo zadko ma sie jakies wczesniej (niz ma sie dostac ewentualna @),
bo nawet jak sa to sa one takie jak na @..
no moze sie zdazyc jakas mdłosc jednorazowa no ale to nie zawsze...

Za to teraz bym cały czas spala...........:rolleyes :

[olka_kontrolka]

ta senność jest straszna.. zwłaszcza gdy by się zasypiało na stojąco a ty nie wiesz dlaczego ;]
ja najpierw poczułam takie jakby mrowienie w brzuchu... utrzymywało mi się one przez 3 - 4 dni... dziwne to było bo nigdy wcześniej tego nie miałam.... potem przez 1,5 tygodnia był spokój...
za jakiś czas pojawiły się u mnie bóle brzucha... czasem tak intensywne, że aż budziły mnie w nocy a dopiero na końcu zobaczyłam zmiany w piersiach...a dokładnie w jednej , była nabrzmiała i bolała...
wogóle nie podejrzewałam że moge być w ciązy bo miałam dość długie ostatnie 2 cykle ( ok 40 dni) i prędzej mi przyszło na myśl, że coś z tą piersią jest nie tak, że jakaś chora może ;/ dopiero po paru dniach i druga zaczęła się zmieniać... i wtedy coś mnie tknęło, ale czekałam aż do 46 dc z testem, żeby znowu się nie rozczarować ( to był już 8 cykl bez antykonceptów i nie mogłam zajść) i wyszły mi dwie krechy... potem dla pewności za 4 dni powtórzyłam test i znowu II ;]

w tym tygodniu się zaczął 13 tydzień ;]

[m@gd@len@]

u mnie się błyska wrrr nie lubię burzy. boziu co się dzieje z tą pogodą

ja nie wiem czy to prawda z tymi objawami właściwie. wiele dziewczyn mówi, ze takie jak na @ są. a mdłości hm... mnie muli przed @ np.
może kolejną ciążę łatwiej u siebie stwierdzić

[natusiakac21]

Cześć dziewczyny ja jestem tu nowa, ale chce się z kimś dzielić przeżyciami i mam nadzieję, że mogę dołączyć. Od kilku cykli planuję ciążę pragnę tego dziecka jak niczego na świecie, zrobiłam już mnóstwo testów i teraz nawet zapomniałam, że mam mieć @ aż zobaczyłam w kalendarzyku, że powinnam dostać 12.08 a tu nic. Bardzo bym chciała żeby mi się udało, ale jednocześnie boję się zrobić kolejny test bo nie chcę się znów rozczarować, a objawy mam właśnie jak na @ bolące podbrzusze i nabrzmiałe piersi. Ta chęć posiadania dziecka jest silna, piękna, a zarazem przytłaczająca kiedy się nie udaje

[m@gd@len@]

Napisane przez natusiakac21

Cześć dziewczyny ja jestem tu nowa, ale chce się z kimś dzielić przeżyciami i mam nadzieję, że mogę dołączyć. Od kilku cykli planuję ciążę pragnę tego dziecka jak niczego na świecie, zrobiłam już mnóstwo testów i teraz nawet zapomniałam, że mam mieć @ aż zobaczyłam w kalendarzyku, że powinnam dostać 12.08 a tu nic. Bardzo bym chciała żeby mi się udało, ale jednocześnie boję się zrobić kolejny test bo nie chcę się znów rozczarować, a objawy mam właśnie jak na @ bolące podbrzusze i nabrzmiałe piersi. Ta chęć posiadania dziecka jest silna, piękna, a zarazem przytłaczająca kiedy się nie udaje

witaj z nami. świetnie trafiłaś z nami pogadać możesz o wszystkim.
rób test bo ja już kciuki zacisnęłam po każdym na jedną kreskę i czekam na info

[natusiakac21]

Poczekam chyb do końca tygodnia bo chcę jak najdłużej mieć nadzieję!napewno dam znać pchwalę się przed całym światem. Mój TZ ma w piątek urodziny to byłby najleppszy prezent...........

[m@gd@len@]

qrcze tyle czasu z zaciśniętymi kciukami aleś Ty jest, no ale dobra niech Ci będzie. z całego serca powodzenia życzę

[ewcia78]

Witam dziewczyny , u mnie niestety wystapiła wredna@ nie tak łatwo zajść po tabsach cykle mam 31 dniowe także teraz bede sie starać odrazu po@ nie ma co czekać, to z pierwszym dzieckiem za 1 razem sie udało a teraz od maja i nic mam 32 lata i po 10 latach może i organizm już nie taki jak u 22-latki .
Pozdrawiam zafasolkowane i te co sie też starają odezwe sie za 3 tyg

[zenia2211]

Napisane przez Agness_13

zenia2211 Cześć kochcna,:cmok : dawno Cię nie było. Też się strasznie cieszę. I gratuluję. Ja też bardzo bym chchaiała córeczkę.... Ale to się okarze co będzie. A ty jak się słoneczko czujesz? Który to już tydzień, i na kiedy masz termin?
Pozdrawiam, mam nadzieję że częściej będziesz tu zaglądać. A może jesteś na innym wątk?

A jakos tak,siedze cale dnie nad woda bo mamy wypozyczalnie rowerkow wodnych i nie mam kiedy posiedziec.Czuje sie swietnie,nie mialam zadnych przykrych dolegliwosci,az jestem w szoku Ostatnio dopadla mnie kolka nerkowa,bol okropny ale dobrze ze trzymalo mnie tylko jedna noc ale nikomu nie zycze...pij kochana duuuzo wody...zebys nie daj Bog tego nie dostala.I pobolewa mnie teraz troche krzyz.U mnie 22 tydzien,termin mam na 22 grudnia Jestem na watku https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=448617
A u ciebie ktory tydzien??bylas juz u lekarza??Ale sie rozpisalam buziaczki kochana

[lenanova]

Napisane przez Eliane_Paris

Monika1850, Achramka, Marlenka, Lenanova... dziewczynki jak tam u Was?? Achramka jak tam kolejny cykl?? mam nadzieje ze owocny Ja bycze sie na urlopie w polsce, staranka byly ale chyba znowu bezowocne 7 dni (21 dc) przed okresem dostalam jasno brązowego plamienia z widocznymi malymi "niteczkami" krwi dzis 2 dzien tych plamien sa naprawde bardzo skape... Wszystko mi sie juz poplatało z tym moim ogrganizmem Ja juz niewiem co począć.... Ahhh... Być Kobietą... Być Kobietą....

witam po długiej przerwie.niestety nie miałam dostępu do internetu. niestety po moich prawdopodobnie pozytywnych testach dostałam okres tak więc mogłam się tylko domyślać co się stało najgorsze jest to że odeszła mnie ochota na następne starania bo boję się że znów pójdzie coś nie tak a nie chcę kolejny raz czuć tego smutku.

[prunelle]

lenanova, tak mi przykro...
ja cały czas się teraz denerwuję, że coś będzie nie tak, zwłaszcza jak słyszę tyle waszych historii.

Testowałam dziś rano po raz drugi - dwie krechy! jedna nadal nieco słabsza, ale wyraźna.
A z objawami przekłamałam troszkę - senność mnie łapała, ale wszystkim dookoła się chciało spać przez tę pogodę, więc może to nie to i byłam strasznie głodna bez przerwy. Jem normalnie, jestem szczupła (dolna granica prawidłowej wagi), a tu jakby się organizm domagał, żeby jednak troszkę przybrać