Aparaty ortodontyczne cz. IX

[marryme21]

Napisane przez iza27_

wie ktoś może do czego służą te "antenki" przy zamkach skierowane w górę lub w dół?
a ligaturki to tylko ozdoby czy spełniają również jakieś zadanie?

Ja, na tych antenkach będę miała założone wyciągi.


Dziewczyny,jestem załamana moim leczeniem.
Od kilku dni mam założony dół,na razie bardzo boli.
Najgorsze jest to,że oderwał mi się zamek na dole.Orto ma urlop i nie mam jak tego zreperować,chyba zabiorę się za samodzielne klejenie.

Do tego sama lekarka powiedziała mi,że jak mi spadnie zamek,to mam się nie przejmować,tylko spokojnie czekać do kolejnej wizyty kontrolnej.
Tak jakby wykrakała.
Ale przecież ,jak zamek nie trzyma się podłoża,czyli zęba to po prostu w tym miejscu aparat nie działa. Mam to zostawić w spokoju?Chyba logiczne jest,że w takim przypadku moje leczenie się przedłuży.Dobrze myślę?

W ogóle moja orto zaczęła mnie po prostu d-e-n-e-r-w-o-w-a-ć.
Nic mi nie tłumaczy,jak zapytam to z wielkim trudem uzyskuje odpowiedź,a już w ogóle jej ulubiony tekst-trzeba czekać,to wszystko potrzebuje czasu.
Taaa...pięć miesięcy w aparacie,śladowe zmiany-i to na GORSZE.
Nie wiem czy to ja tak wariuję,czy ta kobieta zmywa mi głowę.

[bleedingsun]

nie przejmuj się, ja noszę 1,5 roku i też zmian nie widać
a moja orto za przyklejenie 2 zamków i pierścienia wzięła 100zł. czy to, że mi odpadły jest moją winą?

[marryme21]

Napisane przez bleedingsun

nie przejmuj się, ja noszę 1,5 roku i też zmian nie widać
a moja orto za przyklejenie 2 zamków i pierścienia wzięła 100zł. czy to, że mi odpadły jest moją winą?

Nieźle.
Zapomniałam napisać najważniejszego,a to główny powód, dlaczego jestem tak zła na moją orto.
Zaleciła mi po zakończonym leczeniu-uwaga-założenie kilku koronek na dolne zęby.
Mam je zdrowiutkie,nigdy nie leczone.Z jakiej racji mam je spiłować do korzenia i założyć sztuczne gów...?!
Według lekarki ścieram za mocno zęby i będą mi się kruszyć.Ale jakoś przez tyle lat mojego życia są całe i zdrowe.
Druga sprawa-mogła mi o tym powiedzieć przed założeniem aparatu,może bym go nie założyła,skoro za 2 lata mam te zęby i tak praktycznie usunąć.Kurcze,ale mam zagwozdkę.
Poczekam jeszcze trochę,ale już mam po dziurki w nosie jej rewelacji na temat mojego uzębienia.
Jak wygląda procedura zmiany lekarza?

[rozgwiazda]

kurde.. nie mogę spać

Napisane przez marryme21

Ja, na tych antenkach będę miała założone wyciągi.


Dziewczyny,jestem załamana moim leczeniem.
Od kilku dni mam założony dół,na razie bardzo boli.
Najgorsze jest to,że oderwał mi się zamek na dole.Orto ma urlop i nie mam jak tego zreperować,chyba zabiorę się za samodzielne klejenie.

Do tego sama lekarka powiedziała mi,że jak mi spadnie zamek,to mam się nie przejmować,tylko spokojnie czekać do kolejnej wizyty kontrolnej.
Tak jakby wykrakała.
Ale przecież ,jak zamek nie trzyma się podłoża,czyli zęba to po prostu w tym miejscu aparat nie działa. Mam to zostawić w spokoju?Chyba logiczne jest,że w takim przypadku moje leczenie się przedłuży.Dobrze myślę?

W ogóle moja orto zaczęła mnie po prostu d-e-n-e-r-w-o-w-a-ć.
Nic mi nie tłumaczy,jak zapytam to z wielkim trudem uzyskuje odpowiedź,a już w ogóle jej ulubiony tekst-trzeba czekać,to wszystko potrzebuje czasu.
Taaa...pięć miesięcy w aparacie,śladowe zmiany-i to na GORSZE.
Nie wiem czy to ja tak wariuję,czy ta kobieta zmywa mi głowę.

o odklejonym zamku pewnie wspomniała bo to dość czeste zjawisko..
ale nie wiem, czemu po 5 miesiącach nie widzisz różnicy.. w sumie to prawie pół roku.. a ile masz w planie leczenia noszenie aparatu?

Napisane przez redrose89

Kupe lat
Od pewnego czasu zastawiam sie czy aparat ortodontyczny może być przyczyną aft tj. owrzodzeń które mają charakter płytkiej nadżerki pokrytej białym nalotem i otoczonej rumieniowatym, zapalnym obrzeżem; są bolesne W czerwcu i teraz mnie niestety takie nieprzyjemne sprawy spotkały

Poza tym raczej się z moimi ząbkami nic nie dzieje co mnie trochę irytuję A kolejna wizyta 30 sierpnia...

no kupe lat!! hihi
kurde jak tam zęby? dawaj zdjęcia bo to już trochę czasu minęło
Ja to się na sprawach nadżerek nie znam to się nie wypowiem..

Napisane przez bleedingsun

nie przejmuj się, ja noszę 1,5 roku i też zmian nie widać
a moja orto za przyklejenie 2 zamków i pierścienia wzięła 100zł. czy to, że mi odpadły jest moją winą?

jestem w szoku, że wzięła za to kase jak sama zakładała.. Moim zdaniem takie rzeczy wchodzą w koszty założenia aparatu.. u jednego coś odpadnie a u drugiego nic a nic.. więc i tak jest zarobiona

Napisane przez marryme21

Nieźle.
Zapomniałam napisać najważniejszego,a to główny powód, dlaczego jestem tak zła na moją orto.
Zaleciła mi po zakończonym leczeniu-uwaga-założenie kilku koronek na dolne zęby.
Mam je zdrowiutkie,nigdy nie leczone.Z jakiej racji mam je spiłować do korzenia i założyć sztuczne gów...?!
Według lekarki ścieram za mocno zęby i będą mi się kruszyć.Ale jakoś przez tyle lat mojego życia są całe i zdrowe.
Druga sprawa-mogła mi o tym powiedzieć przed założeniem aparatu,może bym go nie założyła,skoro za 2 lata mam te zęby i tak praktycznie usunąć.Kurcze,ale mam zagwozdkę.
Poczekam jeszcze trochę,ale już mam po dziurki w nosie jej rewelacji na temat mojego uzębienia.
Jak wygląda procedura zmiany lekarza?

podstawa to znalezienie innego orto, który będzie chciał się podjąć leczenia.. bo niestety nie wszyscy się podejmują leczenia po kimś innym Więc w ogóle zanim zaczniesz myśleć o zmianie udaj się na jakąś konsultacje do innego.. niech spojrzy swoim okiem i powie czy leczenie przebiega wg niego ok..

[jatomam90]

Napisane przez kasia_no87

Wiesz, ja nosze aparat dopiero 7 tygodni. Z jednej strony miedzy czworka a dwojka mam 1mm szpare, ale z drugiej niestety nic nie rusza.

A u was po jakim czasie trojki ruszyly z miejsca, chociaz te 2mm?

Dziewczyny ! Normalne że szpary po zębach nie znikną szybko ! Ja miałam wyrywaną 4 i 5 u góry. Po roku noszenia aparatu szpary po 5 ani śladu natomiast ta po 4 utrzymywała się długo i zamknęła się jakoś dopiero po ok 1 roku i 6 miesiącach. Aparat nosiłam 2 lata i prawie 2 miesiące.

ja płąciłam za podklejenie retainera 100 a za płytkę 400 oczywiście za jeden łuk a za dwa to można samemu policzyć..

hoho u mnie ten podklejany drucik kosztuje 500 zł od zęba. Tak więc skusiłam się na zwykły za 100 zł.

[gorzalkaa]

Napisane przez kasia_no87

Wiesz, ja nosze aparat dopiero 7 tygodni. Z jednej strony miedzy czworka a dwojka mam 1mm szpare, ale z drugiej niestety nic nie rusza.

A u was po jakim czasie trojki ruszyly z miejsca, chociaz te 2mm?

luzne to raczej nie bo jak aklda to jej ciezko wchodza ;P ale czuje nawet jak cos ugryze ze cs sie tam rusze ale jeszcze zyje wiec moze poczekam :P pozatym gips moze mi sie kruszyc od zucia gm ale to sporadycznie !

[kropeczka16_ja]

Nosze aparat od tamtego października i mam pytanie czy zdaza wam sie zgrzytać zebami podczas noszenia?

[elinka20]

Napisane przez rozgwiazda

ktoś już tu miał aparat w czasie ciąży.. i nie było problemu
a może dzięki temu Twoje maleństwo będzie miało w przyszłości uśmiech jak z hollywood

właśnie wiem że ktoś był, chyba jeszcze raz przeszukam forum może znajdę tą osobę i bezpośrednio się do niej zgłoszę. wolała bym żeby miało uśmiech piękny zamiast odziedziczyło wadę po mamusi.

Napisane przez iza27_

ja niestety nie nosiłam aparatu w ciąży, bo mam go zaledwie od piątku, a moja córeczka za parę dni kończy rok, także w tej kwestii nie pomogę

bardzo świeżo upieczona aparatka i jak pierwsze wrażenia?

[kropeczka16_ja]

Nosze aparat od tamtego października i mam pytanie czy zdaza wam sie zgrzytać zebami podczas noszenia? ..I dodam ze juz szparki na dole mi sie zeszly po wyrwanych ząbkach jeszcze góra zostala ale to minimalne juz

---------- Dopisano o 09:23 ---------- Poprzedni post napisano o 09:06 ----------

I jesce jedne pytanie mam:P.Jak zeszly mi sie zabki na dole:P a na górze jeszcze nie to sciagnie mi z dolu aparat czy nie?

[paulina18021995]

wczoraj byłam u orto znowu piłowanie i z tego wszystkiego zapomniałam się jej zapytać o te moje nieszczęsne trójki
ale 15 września będę miała zakładaną górę, więc się jej zapytam

---------- Dopisano o 09:29 ---------- Poprzedni post napisano o 09:28 ----------

kropeczka16_ja a prostowała Ci już zgryz?
ale raczej nie...

[kropeczka16_ja]

paulina18021995 a jak prostuje sie ten zgryz?:P ... mi bardzo szybko prostuja sie ząbki mialam na samym poczatku krzywe jedynki w dwa dni mi sie wyprostowaly:|

[paulina18021995]

wyciągi.
http://c.wrzuta.pl/wi4733/bed2b26d00...9f404cf/0/lugo
tak jak tu ma te gumki górny-dolny zgryz. a w ogóle masz prosty zgryz?

[kropeczka16_ja]

nie działa mi ten link

[Modomanka]

Napisane przez jatomam90

Dziewczyny ! Normalne że szpary po zębach nie znikną szybko ! Ja miałam wyrywaną 4 i 5 u góry. Po roku noszenia aparatu szpary po 5 ani śladu natomiast ta po 4 utrzymywała się długo i zamknęła się jakoś dopiero po ok 1 roku i 6 miesiącach. Aparat nosiłam 2 lata i prawie 2 miesiące.

To mnie pocieszyłaś, już zaczynałam się stresować, że nigdy mi się one nie zejdą
A tak inne pytanie jeszcze, po zrobieniu wycisków ile jeszcze rzeczy muszę zrobić do założenia aparatu mniej więcej?

[kropeczka16_ja]

tak mam prosty

---------- Dopisano o 09:46 ---------- Poprzedni post napisano o 09:44 ----------

A czy robi sie nastepny odlew do tego apartu ruchomego czy nie?

[Asiek121]

Drogie aparatki, czy wosk moge kupic w aptece albo jakims sklepie medycznym?. Bo mi się skonczył a strasznie mnie obciera ;/

[paulina18021995]

na allegro jest i w jakiejś dobrze zaopatrzonej aptece też może być

[redrose89]

Napisane przez rozgwiazda

no kupe lat!! hihi
kurde jak tam zęby? dawaj zdjęcia bo to już trochę czasu minęło
Ja to się na sprawach nadżerek nie znam to się nie wypowiem..

No rozgwiazdko chyba Ty mnie tylko jeszcze pamiętasz
Dodaję 4 zdjęcia zrobione przed chwilą, bo każde jakieś inne mi się wydaję i nie wiem którym sie sugerować
Ponoć ma mi ściągać aparat za jakieś pół roku a same widzicie, że jeszcze dużo jest do zrobienia

[luciferangel]

redrose89, wiesz jakie to jest to ich "pół roku" z drugiej strony coś w tym odstępie czasowym trzeba oscylowac. Nie masz takiej tragedii w tej buzi, więc przez ten czas może się wiele zmienic
Dawno mnie tu nie było. Baaaaaardzo dawno. A tak sobie wróciłam bo mi się zebrało na wspomnienia z tym forum, jak to ja zaczynałam swoją przygodę. Tymczasem 22 sierpnia mój aparat będzie obchodził roczek, wiele w mojej jamie ustnej się zmieniło. Pokażę wam, jak stworzę jedno zdjęciwko ze wszystkich z całego roku, dla porównanka. A jedyne co mogę powiedziec przyszłym i początkującym aparatką- cierpliwości! warto czekac na efekty

[kropeczka16_ja]

Napisane przez paulina18021995

na allegro jest i w jakiejś dobrze zaopatrzonej aptece też może być

Ja to musialam kupywac aż w sklepie dentystycznym:P bo żadna apteka nie miala tego albo na mnie patrzyli dziwnie jak sie pytalam:P

[matumaini]

witam
zna ktos dobrego ortodonte z krakowa?
aby nie mial tez kosmicznych cen ;/

[Alice in Wonderland]

Napisane przez marryme21

Nieźle.
Zapomniałam napisać najważniejszego,a to główny powód, dlaczego jestem tak zła na moją orto.
Zaleciła mi po zakończonym leczeniu-uwaga-założenie kilku koronek na dolne zęby.
Mam je zdrowiutkie,nigdy nie leczone.Z jakiej racji mam je spiłować do korzenia i założyć sztuczne gów...?!
Według lekarki ścieram za mocno zęby i będą mi się kruszyć.Ale jakoś przez tyle lat mojego życia są całe i zdrowe.
Druga sprawa-mogła mi o tym powiedzieć przed założeniem aparatu,może bym go nie założyła,skoro za 2 lata mam te zęby i tak praktycznie usunąć.Kurcze,ale mam zagwozdkę.
Poczekam jeszcze trochę,ale już mam po dziurki w nosie jej rewelacji na temat mojego uzębienia.
Jak wygląda procedura zmiany lekarza?

Hmmmm przeciez po to masz aprat, aby zmienil sie zgryz i aby sie tak nie scieraly! ja mialam na poczatku taka akcje /mam na gore aparat/ iz dolne 6 i 7 mocno napieraly na gorne i przez to zamki z 2-3 razy mialam zakladane/ale ZŁA bylam ajjj.../ bo odpadly /na poczatku-miesiac?/ teraz jest juz ok, odpukac tak samo szorowalaam zebami i teraz wydaje mi sie ze mniej, albo wcale, bo rano czesto budzilam sie z zacisnietymi szczekami /stes czy co itp./aaaale wczesniej mialam tez taka nakladke na noc orto zaproponowala- relaxacyjna, jak np. zebami sie szoruje- i nic nie przeszkadzalo, pies mi rozszarpal potem ale na szczescie nie jest juz potrzebna, bo wlasnie szczeka juz zmienila uklad, a na 6 dala mi ierscien w razie "w", aaa no i z tymi koronkami tez przesadza! tak jak piszesz nie nosisz po to, aby potem zakladac sztuczne!
na Twoim miejscu sprawdzilam bym innych ortodonatow w miescie, powiedziala szczerze jaka jest sytuacja, niech nawet zajrzy w gebusie i zaplac te 30-50zł jakby za taka "pierwsza wizyte", chyba ze bezplatnie i zmien

[madzieeek]

Napisane przez matumaini

witam
zna ktos dobrego ortodonte z krakowa?
aby nie mial tez kosmicznych cen ;/

Polecam zajrzeć tutaj: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=332639

Generalnie furrorę robi dr Motyl, aczkolwiek ja się zdecydowałam się na doktora Moszyńskiego - oboje przyjmują w Ortomanii.
Jeśli chodzi o ceny to raczej ogólnie w Krakowie są one kosmiczne

No i cóż...dzisiaj machina aparatowa ruszyła już u mnie na maksa - właśnie wróciłam od ortodonty, mam założone niebieskie gumki separacyjne, nic nie płaciłam, nic mnie nei boli, praktycznie ich nie czuję... oby tak zostało, bo mnie bardzo tym straszono
26 sierpnia klejenie aparatu na górnej szczęce!
Can't wait!!!

[matumaini]

ktora z was ma aparat estetyczny ceramiczny?
czy cena 2300 to duza jak za jeden luk takiego aparatu?

[iza27_]

Napisane przez elinka20

właśnie wiem że ktoś był, chyba jeszcze raz przeszukam forum może znajdę tą osobę i bezpośrednio się do niej zgłoszę. wolała bym żeby miało uśmiech piękny zamiast odziedziczyło wadę po mamusi.



bardzo świeżo upieczona aparatka i jak pierwsze wrażenia?

mi się wydaje, że noszenie aparatu w ciąży nie ma żadnego wpływu na dziecko
co do wrażeń, to czasami sobie myślę, że lepiej mi było bez tego metalu w buzi mam poranioną śluzówkę, zęby trochę bolą, a jedzenie to istny koszmar ale mam nadzieję, że to minie

[wasienka]

aaaaaaaaaaaaaaaaa ale boli ;((((((( wczoraj miałam zakładany dolny łuk i boli straaaaaasznie ;(((

[@g@t@90]

Cześć dziewczyny

Właśnie w piątek dołączyłam do grona aparatek trochę mi obtarło policzki, ale poza tym nie bolą mnie zęby tak bardzo jak myślałam, że będą mam tylko mały problem z gryzieniem, gdyż muszę uważać na miejsca po usuniętych czwórkach, żeby się tam łuk nie wygiął.

Następna wizyta 30 września i wtedy zakładanie dołu, a do tego czasu mam usunąć 2 piątki na dole... Nie wyobrażam sobie jak będę potem jadła, już teraz mi trudno a co dopiero z niesymetrycznymi dziurami... I jak piszecie tak przez jakieś pół roku minimalnie żeby się coś w stronę tych szpar ruszyło fakt faktem, że mam duże stłoczenie zarówno na górze jak i na dole, do tego niesymetryczną linię pomiędzy jedynkami (i pewnie czekają mnie wyciągi?) i wysuniętą górę... Trzonowce też jakoś krzywo stoją, jak popatrzę do lusterka to taka podkowa, ale wygięta jeśli wiecie o co mi chodzi :P myślicie że się to skoryguje jakoś?

Pozdrawiam wszystkie aparatki

[AngelOfDestiny]

Pytanie do Szanownych Aparatek!!!
.. tych bardziej zaawansowanych

Dziś dowiedziałam się że zmierzamy już ku końcowi Super.
Noszę jeszcze wyciągi, mam zrobić rtg i powiedziano mi że mam już najmocniejsze druty... W związku z tym moje pytanie - w jaki sposób będą teraz prostowane zęby jeśli mam już najmocniejszy drut a nie są one jeszcze do końca wyrównane???

[Modomanka]

Napisane przez @g@t@90

Cześć dziewczyny

Właśnie w piątek dołączyłam do grona aparatek trochę mi obtarło policzki, ale poza tym nie bolą mnie zęby tak bardzo jak myślałam, że będą mam tylko mały problem z gryzieniem, gdyż muszę uważać na miejsca po usuniętych czwórkach, żeby się tam łuk nie wygiął.

Następna wizyta 30 września i wtedy zakładanie dołu, a do tego czasu mam usunąć 2 piątki na dole... Nie wyobrażam sobie jak będę potem jadła, już teraz mi trudno a co dopiero z niesymetrycznymi dziurami... I jak piszecie tak przez jakieś pół roku minimalnie żeby się coś w stronę tych szpar ruszyło fakt faktem, że mam duże stłoczenie zarówno na górze jak i na dole, do tego niesymetryczną linię pomiędzy jedynkami (i pewnie czekają mnie wyciągi?) i wysuniętą górę... Trzonowce też jakoś krzywo stoją, jak popatrzę do lusterka to taka podkowa, ale wygięta jeśli wiecie o co mi chodzi :P myślicie że się to skoryguje jakoś?

Pozdrawiam wszystkie aparatki

Witaj Widzę, że dołącza do nas kolejna osoba, która musiała usuwać czwórki. Ja właśnie czekam dopiero na założenie aparatu, a Ty wstawiaj fotki, abyśmy mogły obserwować efekty!

[Justyna1505]

Z tymi 4kami jest coś nie tak Ja miałam usuwaną jedną I szparę, a potem szpary też miałam dość długo, ponad rok. Teraz minęło prawie 1.5 i jest ok, mam małą szparkę miedzu 2 a 3, ale myślę, że to do zdjęcia aparatu (czyli za 2 miesiące) się jeszcze zmieni