czy gruba kobieta może być sexy?

[miss_alchemist]

Jeżeli Kim dla niektórych jest gruba, to ja się nie dziwię, że w dzisiejszych czasach tyle anorektyczek i bulimiczek. Kim chuda to faktycznie nie jest, ale raczej szczupła (płaski brzuszek, dosyć szczupłe nogi), tylko ma sporą pupę, piersi raczej nie jakieś bardzo duże, ale i tak zacne. Bardzo smakowita figura i na pewno nie ma nic wspólnego z nadwagą.

Mam wrażenie, że niektórzy zapominają, że norma BMI to nie jest 19-20, ale 19-25. Ponadto wbrew pozorom ta norma jest dosyć szeroka i ma zastosowanie w większości przypadków. Akurat kości stanowią tak małą część masy ciała, że nawet jeśli będą trochę cięższe, lub lżejsze, to wielkiej różnicy to nie zrobi. Natomiast muskulatura ma znaczenie u osób czynnie uprawiających sport, u przeciętnego zjadacza chleba niespecjalnie Dużo więcej zależy od figury - klepsydra będzie wyglądała szczuplej od jabłka przy tym samym BMI.

Ponadto od samej nadwagi się nie umiera, jest raczej tylko sygnałem, że należy uważać, bo otyłość jest już groźna. A schudnąć wbrew pozorom nie tak łatwo.

Co do pani Liszowskiej, to ma nadwagę, ale do otyłości, czyli "grubości" to jej daleko

[Hultaj]

myślałam, że Kim jest szuplejsza dopóki nie przejrzałam trochę zdjęć w sieci i uznałam, że do najchudszych nie należy; ale przeraża mnie to trochę. Jeśli normą jest, że kobieta jeśli ma więcej niż 90 w biodrach (ale nie jakoś spektakularnie, co nie) jest gruba czy tylko grubsza to w którą stronę idziemy, czy raczej już się dowlekliśmy;-), absurdu.

[WhiteCherry]

mi nie podoba się figura Kim, przypomina mi kaczkę, duuuży kuper na króciutkich nóżkach. Ratuje ją jedynie piękny makijaż oczu i włosy

nie ma się co oburzać, dla jednej osoby modelka VS może być za chuda, dla innej będzie szczupła.
dla jednej osoby Kim będzie gruba, dla drugiego 'o kobiecych kształtach'


załączniki - na jednym ze zdjęć obcas stanowi połowę łydki na drugim tyłek wygląda karykaturalnie.

[rapifen]

Moim zdaniem Kim chudnie i tyje na przemian, mam identycznie wiosenne spodnie rozmiaru S (to jest: zakupione na wiosnę) robią się ciasne w okolicach listopada
fotka Hultaja - http://www.inquisitr.com/wp-content/...n-bikini-2.jpg
tutaj od tyłu:
http://images.blippitt.com/wp-conten...trunk-junk.jpg
a tu inne
http://cm1.theinsider.com/thumbnail/...dashian_01.jpg
http://cm1.theinsider.com/thumbnail/...dashian_02.jpg

czasem zachwyca a czasem nie ;p

[visionAM]

wg mnie Kim figrę ma straszną, ale wiadomo - Photoshop i na niektórych zdjęciach wygląda jak sex bomba Jedyne co w niej ładne to włosy... chociaż podejrzewam, że ma doczepiane

[miss_alchemist]

No ma kawałek ciałka, ale, na bogów, gruba to za nic w świecie nie jest Oo

A powyżej 90 cm w najszerszym miejscu (zwykle to nie biodra, a pupa) to raczej norma jest, rzadko spotykam dorosłą kobietę, która ma mniej, niż te 90 cm (zwykle to są bardzo filigranowe kobitki). Mass media robią ludziom wodę z mózgu czasem...

[Hultaj]

A powyżej 90 cm w najszerszym miejscu (zwykle to nie biodra, a pupa) to raczej norma jest, rzadko spotykam dorosłą kobietę, która ma mniej, niż te 90 cm (zwykle to są bardzo filigranowe kobitki). Mass media robią ludziom wodę z mózgu czasem...

ale wiesz, jak czytasz taki wątek (ja tam się figurą Kim bynajmniej nie zachwycam) to zaczynasz mysleć, że dupka to faktycznie ma być jak orzeszek (dla mnie tyłek kobity od tyłka faceta to się powinien nieco różnić ), tylko jak dla mnie tyłek powinien nieco wystawać (pasować ogólnie), a nie ''smukłe'' nogi, ''smukłe'' plecy ale gorzej, jak pomiędzy nimi nic; Nawet tu na forum jedna pani napisała, że tyłek, jak to jej mowią, ma w porządku, zawsze chwalą, i ok, pewnie tak jest,ale jak dla mnie to ona za bardzo tego tyłka nie miała.

[miss_alchemist]

Napisane przez Hultaj

ale wiesz, jak czytasz taki wątek (ja tam się figurą Kim bynajmniej nie zachwycam) to zaczynasz mysleć, że dupka to faktycznie ma być jak orzeszek (dla mnie tyłek kobity od tyłka faceta to się powinien nieco różnić ), tylko jak dla mnie tyłek powinien nieco wystawać (pasować ogólnie), a nie ''smukłe'' nogi, ''smukłe'' plecy ale gorzej, jak pomiędzy nimi nic; Nawet tu na forum jedna pani napisała, że tyłek, jak to jej mowią, ma w porządku, zawsze chwalą, i ok, pewnie tak jest,ale jak dla mnie to ona za bardzo tego tyłka nie miała.

Całe szczęście, że nie zaczęłam tak myśleć, bo nie daj Boże jeszcze bym się odchudzać zaczęła :P A tak to z niczego w moim ciele nie jestem tak zadowolona, jak z mojej okrągłej, wystającej pupy (choć nie tak pokaźnej, jak u Kim) :P

No ale w tym wątku dowiedziałam się, że mam nadwagę, skoro mój zadek zacny odziewam w rozmiar 40

[Poeme9]

a dla mnie Kim nie jest ani chuda ani gruba ,ale przerysowana.Kojarzy mi się z małą kaczuszką .Nie podobają mi sie też jej ostre rysy twarzy ,nigdy nie rozumiałam fenomenu tej pani

[Hultaj]

https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...1&d=1282124950

no nie umiem uwierzyć, ze ten tyłek jest prawdziwy. ;p Jaki trzeba mieć gen, żeby tak to urosło. Nie pytam.

[Poeme9]

to wygląda jakby jej pupa urosła na drożdżach

[karolynka90]

Napisane przez Hultaj

no nie umiem uwierzyć, ze ten tyłek jest prawdziwy. ;p Jaki trzeba mieć gen, żeby tak to urosło. Nie pytam.

Ten tyłek faktycznie wygląda groteskowo, ale jeśli nie jest naturalny, to po co miałaby się tak oszpecać..?

[fleur05]

Napisane przez miss_alchemist

A powyżej 90 cm w najszerszym miejscu (zwykle to nie biodra, a pupa) to raczej norma jest, rzadko spotykam dorosłą kobietę, która ma mniej, niż te 90 cm (zwykle to są bardzo filigranowe kobitki). Mass media robią ludziom wodę z mózgu czasem...

Mam 91 cm. Nie jestem filigranowa, geny takie. Niestety wcięcie w talii nie jest już takie fajne. Cóż, nie można mieć wszystkiego.

[Pikaboom]

Napisane przez karolynka90

Ten tyłek faktycznie wygląda groteskowo, ale jeśli nie jest naturalny, to po co miałaby się tak oszpecać..?

cóż...różne ludzie mają odchyły

[201803300917]

Napisane przez Pikaboom

łoo matko Ty chyba wielkich cycków nie widziałaś

dopisek. Szczerze mówiąc jak bym miała wybierać to wolałabym mieć taka figurę jak ta cała Kim niż jak panna ze zdjęcia, która nie ma bioder ani biustu, zero kobiecych kształtów.

hmm jak dla mnie to ta pani ma biust i ma wcięcie w tali. mały/średni biust to nie jest brak biustu. biodra też ma -wąskie
czy kobiece kształty to koniecznie duży biust i tyłek?

tylko nogi ma moim zdaniem troszkę za chude
hmm jak cycki Kim nie są wielkie to ja nie wiem jakie są
wszystko kwestia gustu. jakby mi ktoś kazał wybierać miedzy figura Kim a tej drugiej pani to jednak bym wolała
tą drugą choć od ideału moim zdaniem też odbiega

[aleksandrajoanna]

Najważniejsze, to czuć się dobrze w swoim ciele - Kim czuje się znakomicie!

[WhiteCherry]

Napisane przez aleksandrajoanna

Najważniejsze, to czuć się dobrze w swoim ciele - Kim czuje się znakomicie!

swego czasu miała okres odchudzania się (nie wiem jak teraz, nie śledzę jej losów wnikliwie ) - tak więc to 'znakomicie' może być trochę na wyrost

[aleksandrajoanna]

No, ale popatrz na nią. Widać, że jest pewna siebie i swoich atutów. To, że ktoś chce zrzucić kilka kilo to nie znaczy, że nie lubi swojego ciała od razu.

[Pikaboom]

Napisane przez maconha89

hmm jak dla mnie to ta pani ma biust i ma wcięcie w tali. mały/średni biust to nie jest brak biustu. biodra też ma -wąskie
czy kobiece kształty to koniecznie duży biust i tyłek?

tylko nogi ma moim zdaniem troszkę za chude
hmm jak cycki Kim nie są wielkie to ja nie wiem jakie są
wszystko kwestia gustu. jakby mi ktoś kazał wybierać miedzy figura Kim a tej drugiej pani to jednak bym wolała
tą drugą choć od ideału moim zdaniem też odbiega

kobiece kształty to krągłe biodra i biust który jest widoczny to jest moje zdanie. a pani ze zdjęcia pociągająca nie jest na pewno. również moim zdaniem
jeżeli piersi kim są wielkie, to ja również mam wielkie cycki, to dziwne, bo przez całe życie myslałam, że mam całkiem normalny biust, a nie jakiś wielki :P chyba tylko płaskie deski mogły mieć takie zdanie hehe

[WhiteCherry]

Natalia Lesz jest chudzinką. Ale po co popadać od razu ze skrajności w skrajność? na zasadzie = krytykujesz figurę Kim -> na pewno obce są ci kobiece kształty i nie wiesz, co to tyłek i biust ;]

ja z Kardashianką w życiu nie wymieniłabym się na sylwetki ewentualnie gdyby dodać jej +10cm do wzrostu i -20 z tyłka to mooooże.

[Pikaboom]

ale ja nie popadam ze skrajności w skrajność, ja po prostu mówię co jest dla mnie kobiece, a co nie.
ja również nie wymieniłabym się na tyłek z kim, już wolę swój nie za bardzo wychodzący poza resztę ciała ale jednak nie ukrywam, że jak Kim stoi przodem to figurę ma spoko a tak w ogóle to nie chce mi się wierzyć, że nie ma tam silikonów wciśniętych, bo to chyba się nie zdarza naturalnie :P

[Nuova]

Napisane przez Pikaboom

kobiece kształty to krągłe biodra i biust który jest widoczny to jest moje zdanie. a pani ze zdjęcia pociągająca nie jest na pewno. również moim zdaniem
jeżeli piersi kim są wielkie, to ja również mam wielkie cycki, to dziwne, bo przez całe życie myslałam, że mam całkiem normalny biust, a nie jakiś wielki :P chyba tylko płaskie deski mogły mieć takie zdanie hehe

Może trochę kultury, cycata kobieca babo?

[Piekielny_Aniolek]

Napisane przez rapifen

Moim zdaniem Kim chudnie i tyje na przemian, mam identycznie wiosenne spodnie rozmiaru S (to jest: zakupione na wiosnę) robią się ciasne w okolicach listopada
fotka Hultaja - http://www.inquisitr.com/wp-content/...n-bikini-2.jpg
tutaj od tyłu:
http://images.blippitt.com/wp-conten...trunk-junk.jpg
a tu inne
http://cm1.theinsider.com/thumbnail/...dashian_01.jpg
http://cm1.theinsider.com/thumbnail/...dashian_02.jpg

czasem zachwyca a czasem nie ;p

jakbym widziała swój zad

[201803300917]

Napisane przez Pikaboom

kobiece kształty to krągłe biodra i biust który jest widoczny to jest moje zdanie. a pani ze zdjęcia pociągająca nie jest na pewno. również moim zdaniem
jeżeli piersi kim są wielkie, to ja również mam wielkie cycki, to dziwne, bo przez całe życie myslałam, że mam całkiem normalny biust, a nie jakiś wielki :P chyba tylko płaskie deski mogły mieć takie zdanie hehe

hehe rozumiem, że oburza cie tylko nazywanie kogoś grubą.
gratuluje postrzegania kobiecości przez pryzmat rozmiarów
dlamnie piersi Kim są ogromne ale w sumie jestem płaska deską to co ja mogę wiedzieć. a swoje piersi bardzo lubię i wiem, że mam kobieca sylwetkę
panie na zdjęciach poniżej mają drobniutki biust a uważam, że kobiecych kształtów i uroku nie sposób im odmówić

[BJean]

Napisane przez Pikaboom

chyba tylko płaskie deski mogły mieć takie zdanie hehe

cześć, płaska deska Ci powie, że tak - Kim ma duże piersi.

A jak już tak obrazowo się zwracasz do innych ludzi to napisz jak deski mają się zwracać do Ciebie.
jak nie masz pomysłu to mogę ci pomóc.

[Nuova]

Napisane przez maconha89

hehe rozumiem, że oburza cie tylko nazywanie kogoś grubą.
gratuluje postrzegania kobiecości przez pryzmat rozmiarów
dlamnie piersi Kim są ogromne ale w sumie jestem płaska deską to co ja mogę wiedzieć. a swoje piersi bardzo lubię i wiem, że mam kobieca sylwetkę
panie na zdjęciach poniżej mają drobniutki biust a uważam, że kobiecych kształtów i uroku nie sposób im odmówić

maconha89, no weeeź, w ogóle nie wiem po co tutaj piszesz, przecież to forum dla kobiet, czyli tylko dla takich z wymiarami od 100/60/100 w zwyż, bo jak masz mały biust to tylko do heblowania służysz.

Dodam, że ja tez uważam Kim za dość grubą czy może potężną i do tego sztuczną jak gumowa lalka. Nie rozumiem jak można zachwycać się kimś, kto wybija się własnymi, ogromnymi do tego, pośladami.

[muszynianka]

Do mnie możecie mówić cycu albo cellulit
Nie no, doszłam do wniosku że mam figurę idealną ale ciało nieidealne, nie dbam w sensie kremików balsamików opalania dbania o brak cellulitu (od tabletek wyskoczył, nigdy nie miałam i nie miałam tendencji) ostatni balsam do ciała skończył mi się rok temu
Ale poćwiczę, popływam, pojeżdżę na rowerku...
W sumie co ja tam narzekam, fajnie jest

[201803300917]

Nuova- masz rację. rzuciłam okiem na swoją klatkę piersiową(przecież to nie biust) i jutro lecę zmienić sobie płeć w dowodzie
choć hmm... mam typową figurę gruszki. tzn bardzo szczupła góra, malutki biust ale duże wcięcie w talii i szerokie biodra oraz spora, wystająca pupa. i cholera nie wiem kim jestem zaburzyłyście mi tożsamość płciową

[Aivilo]

Jak coś to do mnie możecie mówić "Celutku" lub "Rozstępulcu", ojciec pół zycia mnie tak nazywał dupsko mam solidne Piersi mniej solidne ; >

Z tego co czytałam i oglądałam, to tyłek Kim nie jest dziełem chirurga tylko natury. Ale myślę, że tylko Kim wie, jak jest naprawdę. Aczkolwiek ja, patrząc choćby na murzyńskie pośladki, jestem skłonna uwierzyć, ze są naturalne.

Muszynianko, tak właśnie dzisiaj się zastanawiałam, kiedy wracasz z wygnania i sobie ciebei wymodliłam


A tak w ogóle już mi się przypomniało, co mi w tej pani z House'a, tej Olivii jak jej tam nie pasuje - ona ma za długi tułów w stosunku do reszty ciała, taki długi i równy, dziwnie to wygląda.

Ach i co to najbardziej znanych pań niemalże płaskich - Keira Knightley, piersi ma niemalże nieistniejące, chuda jak patyk, a ja jestem fanką kobiet krąglejszych, a mimo to rzuciła na mnie urok i uważam ją za jedną z najbardziej urokliwych kobiet na świecie

[muszynianka]

Ja nie wiem jaką mam figurę :C

Czyli, duże piersi płaski brzuch wcięcie w talii okrągły tyłek okrągłe uda i krótsze nogi. W piersiach szersza niż w biodrach. Z tym że aż tak przesadnie wąskiego tyłka nie mam żeby być znakiem pierwszeństwa :P (była taka figura, na odwróconego trójkąta czy coś)
Tylko pupa nie taka jakbym chciała, ale trudno jaka to figura, bo ja się nie łapię Trinny i Susannah miały tyle tych swoich typów figur że gdzieś przy Wiolonczelli się zgubiłam

---------- Dopisano o 01:04 ---------- Poprzedni post napisano o 01:02 ----------

Wróciłam z wygnania oto jestem hue hue