Inglot

[eliza1984]

największy salon mają w Wola Parku,ale jest jeszcze na Nowym Świecie , w Gal. Mokotów

[żurawinka]

Na Nowym Świecie jest? W którym miejscu ?

[BabciaGienia]

Dziś do Inglota w Galerii Bałtyckiej przywieziono nową kolekcję lakierów, 3 brązowo- szare odcienie, matowe

[sabbatha]

lakier 961

wiecej fotek u mnie na blogu

[namida]

czy wiecie moze czy w poznanskich inglotach mozna kupic puste palety? Przeszukalam watek ale nie znalazlam informacji

[BabciaGienia]

Wszędzie można kupić puste palety... Aczkolwiek słyszałam, że nie wszędzie chcą puste sprzedać :P

[namida]

Napisane przez BabciaGienia

Wszędzie można kupić puste palety... Aczkolwiek słyszałam, że nie wszędzie chcą puste sprzedać :P

wlasnie o to pytam

[BabciaGienia]

Jak powiesz, że Ci się stara paleta połamała to bez problemu sprzedadzą...

[Paulinax123]

Dziewczyny poszukuję dla mojej mamy na prezent bronzera
Zależy mi na tym żeby nie robi cegiełki lub bombki na twarzy, pomyślałam, że Inglot ma dosyć rozbudowaną ofertę i może mi coś polecicie ? Bo osobiście się nie znam zbytnio na bronzerach... Ładny odcień brązu- matowy lub z baaardzo delikatnymi drobinkami...
Myślałam żeby kupić Deborah Maxi Terra, ale nie wiem czy go dostanę u mnie w mieście

Wszelka pomoc mile widziana

[ulinkaaa]

Bardzo dobry jest paskowy Inglot - brazujacy. Wart wyprobowania i ma korzystna cene. Bylo o nim w watku juz wiele razy.

[agabil1]

muszę kupić paletę róży-nie orientujecie się jak to cenowo wyjdzie? Myślę tez o zakupie samych wkładów (nie wiem czy teraz już je sprzedają bez problemu?). Mam dwie duże puste palety INGLOT, mam tez jakąś starą Freedom-ale zapełnioną cieniami. Czy przy zakupie samych wkładów muszę przyjść z jakąś paletą by im pokazać? Kiedyś trzeba było pokazywać też pusty dekielek po cieniu/różu by móc kupić wkład-jak jest teraz? Z góry dziękuję za podpowiedzi

[goooosienka]

Napisane przez agabil1

muszę kupić paletę róży-nie orientujecie się jak to cenowo wyjdzie? Myślę tez o zakupie samych wkładów (nie wiem czy teraz już je sprzedają bez problemu?). Mam dwie duże puste palety INGLOT, mam tez jakąś starą Freedom-ale zapełnioną cieniami. Czy przy zakupie samych wkładów muszę przyjść z jakąś paletą by im pokazać? Kiedyś trzeba było pokazywać też pusty dekielek po cieniu/różu by móc kupić wkład-jak jest teraz? Z góry dziękuję za podpowiedzi

W cenach się nie orientuję ale myślę ze ok. 60-70zł?
Przy kupowaniu wkładów musisz pokazać paragon zakupu palety bądź pokazać paletę. Pustego dekielka raczej nie musisz mieć, powiesz po prostu że chcesz wymienić cień i po problemie. Wiem że czasami sprzedają wkłady bez pokazywania palet albo paragonu. Tylko że kiedyś koleżanka miała kontrolę (niby że klient) i dostała niezły ochrzan że chciała sprzedać bez palety wkład.

[201605090956]

Wiem dobrze, że Inglot ma pędzelki ze sztucznego włosia. Które waszym zdaniem nadają się na początek dla początkującej malującej się (jestem ciapa makijażowa ). Chodzi mi tylko o sztuczne włosie - nie naturalne.
Pozdrawiam i dziękuję za pomoc

[agabil1]

Napisane przez goooosienka

W cenach się nie orientuję ale myślę ze ok. 60-70zł?
Przy kupowaniu wkładów musisz pokazać paragon zakupu palety bądź pokazać paletę. Pustego dekielka raczej nie musisz mieć, powiesz po prostu że chcesz wymienić cień i po problemie. Wiem że czasami sprzedają wkłady bez pokazywania palet albo paragonu. Tylko że kiedyś koleżanka miała kontrolę (niby że klient) i dostała niezły ochrzan że chciała sprzedać bez palety wkład.

hej dziękuję Gosiu.
No niestety paragonów już nie mam dawno na żadną z palet.
60-70zł...wcale nie tak tanio, myślałam że tak do 50zł.

[Ishikawa]

Napisane przez agabil1

hej dziękuję Gosiu.
No niestety paragonów już nie mam dawno na żadną z palet.
60-70zł...wcale nie tak tanio, myślałam że tak do 50zł.

Nie zdziwiłabym sie gdyby to zależało od tego, czy salon to franczyza, czy firmowy Inglot.
Ja mam pusta paletę po cieniach (8 pasków wymiary 12x8,5) , ale z ułamanym tym do otwierania (jeny....nie pamiętam jak to sie zwie, ale nie da się jej zamknąć i jest w dwóch częściach ;/).
Mogę Ci ja Aga wysłać żebyś miała twardy dowód :P

[agabil1]

Napisane przez Ishikawa

Nie zdziwiłabym sie gdyby to zależało od tego, czy salon to franczyza, czy firmowy Inglot.
Ja mam pusta paletę po cieniach (8 pasków wymiary 12x8,5) , ale z ułamanym tym do otwierania (jeny....nie pamiętam jak to sie zwie, ale nie da się jej zamknąć i jest w dwóch częściach ;/).
Mogę Ci ja Aga wysłać żebyś miała twardy dowód :P

Ishi kochana jestes ale puste palety mam-dwie największe freedom, mała freedom i pro 8-cienie mogę wyjąć więc będa zupełnie puste.
Róże są okrągłe czy kwadraty? I ile mniej więcej kosztuje jeden wkład?
myslałam o Kryolan ale może Inglot wyjdzie taniej?

Chodzi o firmowy sklep

[dark01]

Napisane przez agabil1

Ishi kochana jestes ale puste palety mam-dwie największe freedom, mała freedom i pro 8-cienie mogę wyjąć więc będa zupełnie puste.
Róże są okrągłe czy kwadraty? I ile mniej więcej kosztuje jeden wkład?
myslałam o Kryolan ale może Inglot wyjdzie taniej?

Chodzi o firmowy sklep

...
róże są i okrągłe i kwadraty,niestety nie znam aktualnych cen.U nas w Lublinie trzeba pokazać pustą paletę .

[agabil1]

Napisane przez dark01

...
róże są i okrągłe i kwadraty,niestety nie znam aktualnych cen.U nas w Lublinie trzeba pokazać pustą paletę .

dziękuję Dark, czyli sama pusta paleta powinna wystarczyć?

[dark01]

Napisane przez agabil1

dziękuję Dark, czyli sama pusta paleta powinna wystarczyć?

....
no u nas wystarcza ale tak myslę,że wiele zależy od Pań sprzedajacych na danym stoisku.

[goooosienka]

Jako wkłady do paletek to róże chyba tylko prostokątne są

Zależy też z ilu róży chcesz tą paletkę Bo teraz są te nowe paletki z innym zamykaniem, takim na magnes. Jeżeli 2 róże no to koszt paletki (ok 10 zł) + róż (skoro cień jest po 7 zł, to róże pewnie po ok. 15) 15 zł x 2 = ok. 40 zł. Z 4 róży będzie to pewnie ok. 70 zł tak jak pisałam Kurcze mam całą rozpiskę w domu

[agabil1]

no własnie wolałabym bez palety bo takie mam

[goooosienka]

Aha No to wtedy koszt wkładu to około 19-20 zł

[agabil1]

Napisane przez goooosienka

Aha No to wtedy koszt wkładu to około 19-20 zł

dziękuję

[elizka1987]

Napisane przez slodka_kicunia_17_wera

Wiem dobrze, że Inglot ma pędzelki ze sztucznego włosia. Które waszym zdaniem nadają się na początek dla początkującej malującej się (jestem ciapa makijażowa ). Chodzi mi tylko o sztuczne włosie - nie naturalne.
Pozdrawiam i dziękuję za pomoc

Ja ostatnio kupiłam 13 P i muszę powiedzieć, że sam maluje . Jest malutki i cieniutki i ładnie sobie nim oczko pomalujesz . Dostępny jest w wersji z włosia naturalnego i sztucznego.

[goooosienka]

Napisane przez agabil1

dziękuję

Proszę bardzo

I koszt wkładu różu AMC to 20 zł, a zwykłego to 14 zł. Koleżanka jeszcze się jutro upewni i da mi znać

[Ishikawa]

Kupiłam swoja pierwszą zalotkę No zobaczymy co zdziałam tym małym narzędziem torur. Koszt to 19 zł plus cień vertigo za piątaka

[agabil1]

Napisane przez goooosienka

Proszę bardzo

I koszt wkładu różu AMC to 20 zł, a zwykłego to 14 zł. Koleżanka jeszcze się jutro upewni i da mi znać

dzięki ale jednak wolę kupić wkłady Kryolan lepsza jakość a cena w zasadzie podobna

Napisane przez Ishikawa

Kupiłam swoja pierwszą zalotkę No zobaczymy co zdziałam tym małym narzędziem torur. Koszt to 19 zł plus cień vertigo za piątaka

ooo, Ishi, myślałam ostatnio o tej zalotce, daj znać jak się sprawuje (nie mam żadnej o zgrozo)

[Ishikawa]

Napisane przez agabil1

ooo, Ishi, myślałam ostatnio o tej zalotce, daj znać jak się sprawuje (nie mam żadnej o zgrozo)

W wekend sie będę ja katować :d nie wiem, czy będe obiektywna prze to że to moja pierwsza zalotka
Nie jestem pewna, ale Inglot ma chyba 2 rodzaje zalotek, tą co ja mam i jeszcze profesjonalną (srebrną z dodatkowa gumką)
Coś takiego:

http://www.motoallegro.pl/item111147...111472335.html

btw, super niska cena, szkoda że dopiero teraz to zobyczyłam :P

[ewwwa]

Napisane przez Ishikawa

Kupiłam swoja pierwszą zalotkę No zobaczymy co zdziałam tym małym narzędziem torur. Koszt to 19 zł plus cień vertigo za piątaka

Chodzi za mna zakup zalotki juz od dlugiego czasu... Może bede odgapialska też sie skusze na inglotowska Nie wiem, zawsze mi sie wydawalo ze zalotka niszczy rzęsy nie wiem skąd u mnie takie przeświadczenie

[Ishikawa]

Napisane przez ewwwa

Chodzi za mna zakup zalotki juz od dlugiego czasu... Może bede odgapialska też sie skusze na inglotowska Nie wiem, zawsze mi sie wydawalo ze zalotka niszczy rzęsy nie wiem skąd u mnie takie przeświadczenie

ja też rożne opinie słyszałam...ale raz na jakiś czas nic się nie powinno dziać