"Jestem jak małe ziarenko..."-Bejbiki-Styczeń-Luty2011

[JeSuisUnPapillon]

to dobry pomysl tak sie powymieniać

a może cyknę sobie od razu potem dziewuszkę

[vilya]

a ja byłam na usg i moje pisiora nie ma - dziewczynka Wszystko ok, tylko nie udało się sprawdzić kręgosłupika bo się nie chciała obrócić - reszta wg lekarza w normie.

[mika_am]

Cześć dziewczyny dawno się nie odzywałam, miałam straszny zapie... przed urlopem potem 2 tygodnie odpoczynku na wyjazdach i tak o to pojawiam się w 17tygodniu
Gratuluje synków i córeczek fajnie że już wiecie, ja nie moge się doczekać! Wizyte mam 30.08 więc musze jeszcze troche poczekać, na ostatniej wizycie myślałam że będe miała usg i pokaże dzidzie TŻ, ale niestety popsuł się sprzęt:/
Powiedzcie jak Wy czujecie lub czułyście się w tym okresie tj. 16-17tcm, bo ja ostatnio zamiast wypoczęta i odprężona po urlopie to poddenerwowana, chyba hormony fiksują, do tego czuje jak mój brzusio rośnie, bardzo dziwne uczucie jakbym miała pęknąć za chwile! urósł sporo w ciągu dosłownie kilku dni, stąd to dziwne uczucie pęknięcia i chyba rozdrażnienie!?Zaczełam kupować ciuszki ciążowe, bo przestaje sie mieścić w swoje rzeczy! kupiłam spodnie na allegro ale musze jeszcze do nich dorosnąć i zamówiłam rybaczki-czekam na nie, do tego w lumpku 2 tuniki i sweterek taki zapinany na jeden guzik przy szyji- dobre rozwiązanie dla rosnących brzuszków
Justine- co do dufastonu i foliku, mnie lekarz kazał brać do 16 tygodnia, bo wtedy chronimy ciąże tabletkami, a po 16 t. ciąże chroni naturalni łożysko!policzył że na dłuzej wystarczą mi te tabletkiwięc kazał wybrać do końca i stwierdził że napewno mi nie zaszkodzą bo niektóre kobiety biorą do końca ciąży!

[mysiopez]

Napisane przez vilya

a ja byłam na usg i moje pisiora nie ma - dziewczynka Wszystko ok, tylko nie udało się sprawdzić kręgosłupika bo się nie chciała obrócić - reszta wg lekarza w normie.

Gratuluje

[Justine1988]

Napisane przez vilya

a ja byłam na usg i moje pisiora nie ma - dziewczynka Wszystko ok, tylko nie udało się sprawdzić kręgosłupika bo się nie chciała obrócić - reszta wg lekarza w normie.

Gratuluje!!!!! to jedna z niewielu tutaj ...chyba mamy przewage chlopców....Podsumujmy... .

[Justine1988]

To ja się po raz pierwszy moim maleństwem pochwale....

[Justine1988]

chłopca

e-rosa
JesuisUnPapillon
mysiopez
gabishing
Molalala

dziewczynkę

vilya

Pomozcie reszty nie pamietam i tak sporo zapamietałam , wiem ze jeszcze 1 albo 2 dziewuszki sa...kto ma???

Wogole mam pytanko???Czy mamy tu kogos kto prowadzi taka ogolna liste uzytkowniczek forum???Fajnie by bylo jakby spisac tak wszystkie przyszłe mamusie , wiek ich ciazy i termin porodu, a pozniej plec dziecka i np..wybrane imiona???Super...to by nam duzo ulatwilo..ja nie pamietam w ktorym tygodniu kazda z was jest. Musze zerkac na suwaczki, a nie każda ma...taka lista ogolna to super pomysł. TYlko musiałby sie tego podjąc ktos kto czesto tu bywa by na bieżąco zmiany wprowadzac...

[stalowamagnolia]

Napisane przez vilya

a ja byłam na usg i moje pisiora nie ma - dziewczynka Wszystko ok, tylko nie udało się sprawdzić kręgosłupika bo się nie chciała obrócić - reszta wg lekarza w normie.

Gratuluje! W końcu jakaś Dziewczynka!
Mi dzisiaj pani w sklepie po tym jak zauważyła w jakim jestem stanie powiedziała, że jeśli brzuch jest wypięty prawie pod samym biustem (tak jak u mnie) to będzie dziewczynka, a jak jest nisko usadowiony to chłopiec. Ile w tym prawdy?

---------- Dopisano o 21:16 ---------- Poprzedni post napisano o 21:15 ----------

Napisane przez Justine1988

chłopca

e-rosa
JesuisUnPapillon
mysiopez
gabishing
Molalala

dziewczynkę

vilya

Pomozcie reszty nie pamietam i tak sporo zapamietałam , wiem ze jeszcze 1 albo 2 dziewuszki sa...kto ma???

Wogole mam pytanko???Czy mamy tu kogos kto prowadzi taka ogolna liste uzytkowniczek forum???Fajnie by bylo jakby spisac tak wszystkie przyszłe mamusie , wiek ich ciazy i termin porodu, a pozniej plec dziecka i np..wybrane imiona???Super...to by nam duzo ulatwilo..ja nie pamietam w ktorym tygodniu kazda z was jest. Musze zerkac na suwaczki, a nie każda ma...taka lista ogolna to super pomysł. TYlko musiałby sie tego podjąc ktos kto czesto tu bywa by na bieżąco zmiany wprowadzac...

Wszystkie przyszłe Mamy są spisane na początku wątku, a założyła go Molalala, więc do niej kieruje się wszelkie info.na ten temat

[JeSuisUnPapillon]

Justine = liste mamy na 1 stronie w 1 poście

[mysiopez]

Napisane przez stalowamagnolia

Gratuluje! W końcu jakaś Dziewczynka!
Mi dzisiaj pani w sklepie po tym jak zauważyła w jakim jestem stanie powiedziała, że jeśli brzuch jest wypięty prawie pod samym biustem (tak jak u mnie) to będzie dziewczynka, a jak jest nisko usadowiony to chłopiec. Ile w tym prawdy?[COLOR="Silver"]

Ja mam bardzo nisko usadowiony. i dlatego nie wyglądał jak cięzarny, ale jakbym się za duzo najadła albo poprostu gruba była. no i bedzie chłopiec..

[stalowamagnolia]

Napisane przez mysiopez

Ja mam bardzo nisko usadowiony. i dlatego nie wyglądał jak cięzarny, ale jakbym się za duzo najadła albo poprostu gruba była. no i bedzie chłopiec..

Więc coś w tym jest Jutro się okaże czy sprawdziło się też w moim przypadku

[Justine1988]

Aha to ja nie w temacie....więc MOlalala sie tym zajmuje....poszukam dzieki

[JeSuisUnPapillon]

ja właśnie poszłam oglądać do lustra i osadził się na dole :mrgreen:

ale moja sąsiadka miała dwie piękne duże piłki w swoich dwóch ciążach - które były pod samą piersią - i też każdy jej mówił że to na dziewczynkę...a rozwiązanie? chłopiec jeden i potem drugi czami:

[vilya]

Napisane przez mysiopez

Gratuluje

ja tobie również, zresztą wszystkim jeszcze raz gratuluje, nie ważna pleć byleby zdrowe nasze dzieciaczki były

Z tym brzuchem to nie tak, ja czułam ze będzie dziewczynka a wszyscy mówili że chłopak bo albo że ładnie wyglądam albo że mam brzuch - taką piłeczkę a nie rozlazły na boki - w sumie zawsze jest 50% szansy na trafienie - a to dużo

Ojoj to ja jako nieliczna z naszego grona będę mieć dziewczynkę?? Może się jeszcze zmieni hihi.

[JeSuisUnPapillon]

na pewno się zmieni

ja jakos w sercu czulam dziewczynke a tu... pisiorek

[stalowamagnolia]

Ja też mam przeczucie, że będzie dziewczynka

vilya, masz racje - płeć jest nieważna, ważne by Maleństwa były zdrowe!

[Molalala]

[GRTAULUJE SYNKOW i CORECZEK!!!!

tak ja zamieszczam wszytskie dane na Liscie wiec dziewcyznki piszcie:rolle yes:

[kaskup]

witajcie,
troche mnie nie było, ale podczytywałam na bieżąco, tylko jakoś weny brak.. znów mi płytki nie najlepiej wyszły, do tego ginekolog postraszył mnie wylewami do CU u maluszka i jakoś tak na nic nie miałam ochoty..
ja jakos tak sie tym wszytkim przejmuje ze nawet nie myslę na razie o zakupkach, jedynie zamówilam sobie spodnie ciążowe bo w żadne sie juz prawie nie mieszcze, mimo że schudlam prawie 1 kg to brzuchol mi niezly wywaliło
jakos sie strasznie boje o moje maleństwo i zalożyłam że kupie cokolwiek dopiero w listopadzie.. ale nie powiem ze kusi, choć wózki ogladam już, przynajmniej przy tym sie troche odstresuje

do tego w sobote mam slub siostry i weselicho, przyjechała moja siostra z francji której nie widziałam chyba 3 lata z dwoma swoimi bomblami wiec i czasu coraz mniej..

gratuluje wszystkim synusiów i córeczek

u mnie na razie jeszcze nie wiadomo co bedzie bo nie bylo widac..
choć jakoś tak wewnetrznie czuje chłopaka, z Amelka czułam od samego poczatku dobrze wiec mam nadzieje ze teraz sie tez sprawdzi moje przeczucie..
tak myśle o tym moim maleństwie i małoplytkowości a jeszcze sie naczytam w necie rożnych historii że spac po nocach nie moge, śną mi sie jak nie jakies glupoty to ostatnio snił mi sie synuś taki sliczny.. mam nadzieje że to dobry znak..

ehh ide nie bede Was zanudzac..

[cytrynka3002]

E tam - ja w to nie wierzę, że jak nisko, to chłopak...moja przyjaciółka miała nisko całą ciążę i ma dziewuszkę...nie ma reguły. Dla mnie to takie samo wróżenie, jak ten pogląd, że jak się je słodkie, to będzie dziewczynka, a jak słone, to chłopak. Ja mam nisko brzuch, ale ewidentnie widać, że ciążowy jest, każdy już to zauważa - i dobrze, nie mogłam się tego doczekać, hehe. No z Waszej rozpiski faktycznie przewaga chłopaczków jest - może 30 sierpnia dojdą jakieś dziewuszki, bo kilka z nas (w tym ja) ma wtedy wizytę.

Miłego dzionka dla Wszystkich, ja odwiedzę forum po weekendzie dopiero. pozdrowionka z Torunia

A teraz prezentuję Wam mój 17-tygodniowy brzuchol. Jest już duży, ale uwierzcie - w mojej rodzinie to normalne. Mój mąż, jak zobaczył fotki mojej mamy ze mną w ciąży stwierdził, że pewnie tak od 6miesiąca nie zmieści się ze mną w łóżku. U nas to tylko brzuchy są ogromniaste, hehe. A fotka na tle ścian pokoju malucha - niestety, zdjęcie przekłamane, bo kolor brzydki wyszedł. W rzeczywistości jest dużo subtelniejszy i jaśniejszy - żaluzje były zasłonięte

[muron]

z medycznego pkt. widzenia pleć dziecka nie ma wpływu ani na wygląd matki, ani brzucha;-)

Ja mam nowy typ wózkowy- Vector Air Espiro, gondola 8,5 kg, podoba mi się design, ma dobre opinie- oprócz miniaturowego kosza

Mam na liście kilka sklepów, opowiem po powrocie

[cytrynka3002]

muron - Ja też mam swój typ - ma bardzo pozytywne opinie na forach, koleżanka ma i bardzo go poleca. Zachęciła mnie przede wszystkim bardzo duża gondola, która jest przydatna, gdy dzidziuś rodzi się zimą przecież. Mój typ (jak na razie) to Jedo model Bartatina.

[e_rosa]

Napisane przez mysiopez

Ma pisiora!!!!!!!!!!!!!!!! Byłąm własnie na USG prywatnie.. i ma pisora!!!!!!!!!!!!!!!!! i fajnie mu serduszko bije, ale lekarz był dość obcesowy i zdjecia mam brzydkie i wogole.. Ale ma pisiora!!!!!

hehe no to chyba bardzo chciałaś chciałaś chłopca bo po oście widać że radość nie ma granic . Gratulace!!!

Napisane przez vilya

a ja byłam na usg i moje pisiora nie ma - dziewczynka Wszystko ok, tylko nie udało się sprawdzić kręgosłupika bo się nie chciała obrócić - reszta wg lekarza w normie.

W końcu dziewczynka również gratulacje

Napisane przez stalowamagnolia

Mi dzisiaj pani w sklepie po tym jak zauważyła w jakim jestem stanie powiedziała, że jeśli brzuch jest wypięty prawie pod samym biustem (tak jak u mnie) to będzie dziewczynka, a jak jest nisko usadowiony to chłopiec. Ile w tym prawdy?[COLOR="Silver"]

no mi się wydaje że mam nisko brzuch i chłopak, ale ja wiem czy to ma coś do rzeczy...

[JeSuisUnPapillon]

Napisane przez kaskup

witajcie,
troche mnie nie było, ale podczytywałam na bieżąco, tylko jakoś weny brak.. znów mi płytki nie najlepiej wyszły, do tego ginekolog postraszył mnie wylewami do CU u maluszka i jakoś tak na nic nie miałam ochoty..
ja jakos tak sie tym wszytkim przejmuje ze nawet nie myslę na razie o zakupkach, jedynie zamówilam sobie spodnie ciążowe bo w żadne sie juz prawie nie mieszcze, mimo że schudlam prawie 1 kg to brzuchol mi niezly wywaliło
jakos sie strasznie boje o moje maleństwo i zalożyłam że kupie cokolwiek dopiero w listopadzie.. ale nie powiem ze kusi, choć wózki ogladam już, przynajmniej przy tym sie troche odstresuje

do tego w sobote mam slub siostry i weselicho, przyjechała moja siostra z francji której nie widziałam chyba 3 lata z dwoma swoimi bomblami wiec i czasu coraz mniej..

gratuluje wszystkim synusiów i córeczek

u mnie na razie jeszcze nie wiadomo co bedzie bo nie bylo widac..
choć jakoś tak wewnetrznie czuje chłopaka, z Amelka czułam od samego poczatku dobrze wiec mam nadzieje ze teraz sie tez sprawdzi moje przeczucie..
tak myśle o tym moim maleństwie i małoplytkowości a jeszcze sie naczytam w necie rożnych historii że spac po nocach nie moge, śną mi sie jak nie jakies glupoty to ostatnio snił mi sie synuś taki sliczny.. mam nadzieje że to dobry znak..

ehh ide nie bede Was zanudzac..

nie zanudzasz, będziemy trzymać kciuki za Ciebie i maleństwo by było wszystko w porządku . Na pewno będzie!

Powiedz mi, jak Twoja córa reaguje na to że będzie miała rodzeństwo, tzn już rozmawiałaś z nią o tym? .
Ja jestem ciekawa, bo drugie dziecko planuję nie prędzej niż za 4lata jakoś i jak to taki smerf odbiera który już jest całkiem spory.

Cytrynka no no ładny brzusiu najwyżej mąż będzie spał wgnieciony

[kaskup]

Napisane przez JeSuisUnPapillon

Powiedz mi, jak Twoja córa reaguje na to że będzie miała rodzeństwo, tzn już rozmawiałaś z nią o tym? .
Ja jestem ciekawa, bo drugie dziecko planuję nie prędzej niż za 4lata jakoś i jak to taki smerf odbiera który już jest całkiem spory.

Córa sie cieszy i to bardzo na początku nie chciała bo przecież troche rozpieszczona jest.. ale teraz bardzo sie cieszy, ma taką książeczkę "czekamy na dzidziusia" i co chwile chodzi i tylko sprawdza na jakim etapie jest moj brzuchol cały czas tylko czeka jak bedzie czuła dzidziusia, mówi do maluszka, do mnie caly czas "mamusiu uważaj na brzuszek.. nie wolno ci dzwigać (nawet poduszki).. mamo, wiesz że musisz zjeść wszystko żeby dzidzius nie był glodby i takie tam.. ale strasznie smiesznie to brzmi z ust takiej małej dziewczynki... a i przy paciorku zawsze.. "boziu chce zeby dzidzius i mama byli zdrowi żeby nie musieli isc do szpitala.. i chce juz miec siostrzyczke nie w brzuchu.."
także według mnie taka różnica jak u nas jest rewelacyjna przynajmniej u nas


Cytrynka ładny brzuchol.. widze że nie tylko u mnie taki duży

[Justine1988]

Napisane przez cytrynka3002

E tam - ja w to nie wierzę, że jak nisko, to chłopak...moja przyjaciółka miała nisko całą ciążę i ma dziewuszkę...nie ma reguły. Dla mnie to takie samo wróżenie, jak ten pogląd, że jak się je słodkie, to będzie dziewczynka, a jak słone, to chłopak. Ja mam nisko brzuch, ale ewidentnie widać, że ciążowy jest, każdy już to zauważa - i dobrze, nie mogłam się tego doczekać, hehe. No z Waszej rozpiski faktycznie przewaga chłopaczków jest - może 30 sierpnia dojdą jakieś dziewuszki, bo kilka z nas (w tym ja) ma wtedy wizytę.

Miłego dzionka dla Wszystkich, ja odwiedzę forum po weekendzie dopiero. pozdrowionka z Torunia

A teraz prezentuję Wam mój 17-tygodniowy brzuchol. Jest już duży, ale uwierzcie - w mojej rodzinie to normalne. Mój mąż, jak zobaczył fotki mojej mamy ze mną w ciąży stwierdził, że pewnie tak od 6miesiąca nie zmieści się ze mną w łóżku. U nas to tylko brzuchy są ogromniaste, hehe. A fotka na tle ścian pokoju malucha - niestety, zdjęcie przekłamane, bo kolor brzydki wyszedł. W rzeczywistości jest dużo subtelniejszy i jaśniejszy - żaluzje były zasłonięte

EEEE no brzusio sliczny ....

kaskup 3mam mocno kciuki by wszystko było dobrze...a na internecie nie czytaj prosze żadnych głupot, dodatkowy stres wcale nie jest Ci potrzebny...ja mialam plamienia na poczatku ciazy i tez sie naczytalam i w internecie kazde plamienie konczylo sie poronieniem..mialam wielkiego stracha plakalam po nocach...a teraz juz mam 1 trymestr za soba i wszystko jest ok niedlugo koncze brac leki i lezec juz nie musze..wiec glowa do góry i nie czytac mi żadnych bzdur.

[Wiola 1225]

witajcie
ja mam brzuchol od samej góry...i mam nadzieję że będzie dziewczynka!!!!!!!!
zwłaszcza, że mam już 5 letniego synka, który marzy o siostrzyczce, zresztą mój tż też chce dziewczynkę, przyszła teściowa też, zwłaszcza że miała 3 synów i żadnej córki
w ogóle była u nas na 2 tygodnie i bardzo dbała o mnie, czego się nie spodziewałam, bo ona bardzo zimna dla wszystkich....nawet swoich synów i wnuków a tu takie miłe zaskoczenie, a ma swoje lata bo około 65, albo lepiej to ona mi zbierała borówki i jeżyny....no szok!!!!!!!!!!!!!!!!!aaa i grzybki!!!!!i w ogóle cały czas "dbaj o siebie"itd itp

wszystkim dziewczynom gratuluję zdrowych maluszków!!!!!!!!!!!!!!:r oza:

[gabishing]

a u mnie od samych cycków brzuszek a będzie chłopak i tak równomiernie mi się rozkłada i pcha się do przodu coraz bardziej

[vilya]

Napisane przez kaskup

witajcie,
troche mnie nie było, ale podczytywałam na bieżąco, tylko jakoś weny brak.. znów mi płytki nie najlepiej wyszły, do tego ginekolog postraszył mnie wylewami do CU u maluszka i jakoś tak na nic nie miałam ochoty..
ja jakos tak sie tym wszytkim przejmuje ze nawet nie myslę na razie o zakupkach, jedynie zamówilam sobie spodnie ciążowe bo w żadne sie juz prawie nie mieszcze, mimo że schudlam prawie 1 kg to brzuchol mi niezly wywaliło
jakos sie strasznie boje o moje maleństwo i zalożyłam że kupie cokolwiek dopiero w listopadzie.. ale nie powiem ze kusi, choć wózki ogladam już, przynajmniej przy tym sie troche odstresuje

do tego w sobote mam slub siostry i weselicho, przyjechała moja siostra z francji której nie widziałam chyba 3 lata z dwoma swoimi bomblami wiec i czasu coraz mniej..

gratuluje wszystkim synusiów i córeczek

u mnie na razie jeszcze nie wiadomo co bedzie bo nie bylo widac..
choć jakoś tak wewnetrznie czuje chłopaka, z Amelka czułam od samego poczatku dobrze wiec mam nadzieje ze teraz sie tez sprawdzi moje przeczucie..
tak myśle o tym moim maleństwie i małoplytkowości a jeszcze sie naczytam w necie rożnych historii że spac po nocach nie moge, śną mi sie jak nie jakies glupoty to ostatnio snił mi sie synuś taki sliczny.. mam nadzieje że to dobry znak..

ehh ide nie bede Was zanudzac..

Nie czytaj głupot z internetu i idź do innego lekarza na konsultacje - jesteś pod opieką hematologa?? Czy miałaś małopłytkowość również przed ciążą?? Moja bratowa ma małopłytkowość 0 dzidziuś zdrowy, we wrześniu rodzi - fakt musi iść do szpitala troszkę wcześniej bo trzeba płytki przetoczyć ale jest ok. Powinnaś być tylko pod stałą opieką hematologa - no chyba że jednak nie masz aż tak niskich tych płytek i tylko gin cię straszy niepotrzebnie.

[kaskup]

Napisane przez vilya

Nie czytaj głupot z internetu i idź do innego lekarza na konsultacje - jesteś pod opieką hematologa?? Czy miałaś małopłytkowość również przed ciążą?? Moja bratowa ma małopłytkowość 0 dzidziuś zdrowy, we wrześniu rodzi - fakt musi iść do szpitala troszkę wcześniej bo trzeba płytki przetoczyć ale jest ok. Powinnaś być tylko pod stałą opieką hematologa - no chyba że jednak nie masz aż tak niskich tych płytek i tylko gin cię straszy niepotrzebnie.

jestem pod opieką hematologa od 8 tygodnia ciąży bo jak tylko wyszły mi w pierwszym badaniu słabe płytki trafiłam na OPC i po tym skierowali mnie do hematologa niby najlepszego na całym podkarpaciu. nie wiem czy miałam małopłytkowość przed ciążą.. bo jakoś nie przyszło mi do głowy żeby robic badania, ale jak popatrze w stecz to coś z objawów by pasowało ale nie wiem, teraz mam stwierdzoną małopłytkowość samoistna ciążową i płytki mam na poziomie ok 40 tys. (przy normie 140-440) na razie bez leczenia bo nic sie nie dzieje, tylko co trzy tygodnie hematolog.
a jeśli moge wiedziec to Twoja bratowa od kiedy ma małopłytkowość i na jakim poziomie płytki?? czy była leczona w jakiś sposób??
a ginekolog z jednej strony przewrażliwiony ale z drugiej chyba lepiej że chce mnie badac czescie aby wykluczyc wszystkie nieprawidlowości.. sama nie wiem


u mnie w koncu pogoda marzenie, piękne słońce i 25 stopni..

[vilya]

Napisane przez kaskup

jestem pod opieką hematologa od 8 tygodnia ciąży bo jak tylko wyszły mi w pierwszym badaniu słabe płytki trafiłam na OPC i po tym skierowali mnie do hematologa niby najlepszego na całym podkarpaciu. nie wiem czy miałam małopłytkowość przed ciążą.. bo jakoś nie przyszło mi do głowy żeby robic badania, ale jak popatrze w stecz to coś z objawów by pasowało ale nie wiem, teraz mam stwierdzoną małopłytkowość samoistna ciążową i płytki mam na poziomie ok 40 tys. (przy normie 140-440) na razie bez leczenia bo nic sie nie dzieje, tylko co trzy tygodnie hematolog.
a jeśli moge wiedziec to Twoja bratowa od kiedy ma małopłytkowość i na jakim poziomie płytki?? czy była leczona w jakiś sposób??
a ginekolog z jednej strony przewrażliwiony ale z drugiej chyba lepiej że chce mnie badac czescie aby wykluczyc wszystkie nieprawidlowości.. sama nie wiem


u mnie w koncu pogoda marzenie, piękne słońce i 25 stopni..

dokładnie nie wiem od kiedy ale już od dawna była pod opieką hematologa, nie powiem ci tez jakie ma wyniki badań bo nie pamiętam, wiem że na początku ciąży miała dobre wyniki i nawet jej się poprawiły sprzed ciąży a teraz jej znowu gwałtownie spadły i ma mieć przed porodem przetaczane płytki. Też chyba nic nie zażywała tylko stale była pod opieką hematologa. Nie martw się jak jesteś pod dobrą opieką to nic się nie dzieje, dobrze że lekarz cię często wysyła na badania bo kontrolujesz to cały czas. Na pewno jakby spadły ci za darmo to ci podadzą płytki krwi. Nie masz się co martwić jak jesteś pod dobrą opieką. Głowa do góry.