|
|
#3151 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 25
|
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(
Cześć dziewczyny!
![]() mogę się dołączyć, prawda? ja już nie mam siły jeżeli chodzi o zaręczyny, chyba sama się nakręcam niepotrzebnie. Rok siedziałam z językiem za zębami i nic mojemu partnerowi nie mówiłam. A on juz po paru miesiącach bycia razem mówił o mnie jako o swojej przyszłej żonie... To ja głupia zaczęłam się napalać, myśleć kiedy to nastąpi, kiedy przede mna w końcu uklęknie skoro o tym mówi Tak jak napisałam rok się nie odezwałam... Aż coś we mnie pękło i powiedziałam co mi na secu leży... I wiecie co?? Powiedział, że mam nie naciskać ![]() Ten który mi nadziei narobił, stwierdził że naciskam... ok.... cały czas mówi że mnie kocha, że jestem najważniejsza (standardowa gadka), a po większej kłótni na temat tych zaręczyn, powiedział że tego nie zrobi dopóki ja go całkiem nie zaakceptuję... (chodzi o to że czasem mamy spięcia jak coś głupiego robi)... Nie rozumiem mężczyzn w ogóle... |
|
|
|
#3152 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: -
Wiadomości: 544
|
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(
niestety musze stwierdzić że ja też mam ten problem...
![]()
|
|
|
|
#3153 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 5 260
|
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(
Cytat:
mój też chciał, żebym mniej się czepiała i kłóciła. faktycznie postarałam się ostrożniej dobierać słowa (nie mówić przy każdej kłótni że odchodzę bo mam go dość) i efekty widzę- ostatnio mówi, że jest gotowy. liczę na to, że to się już niedługo stanie, bo dostał premię w pracy i powinno mu starczyć nie tylko na nasz wyjazd, ale i na pierścionek ja też nie rozumiem mężczyzn, nie da się ich zrozumieć
__________________
'zapytaj się siebie, czy chcesz mieć "poważaną" pracę, czy być szczęśliwa' http://www.youtube.com/watch?v=h7NEQT3tQu8 soy orgullosa de vivir en ese lugar unico, en CANARIAS <3 mi vida en cholas czyli moje życie na Wyspach Kanaryjskich - 12 dni w Kostaryce |
|
|
|
|
#3154 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: żółty domek
Wiadomości: 9 251
|
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(
no to jedziemy na tym samym wózku...
__________________
65-64-63-62-61-60-59-58 |
|
|
|
#3155 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 25
|
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(
baby montana ja wiem, że mamy jeszcze czas...
Tylko, jak tu nie myśleć o tym skoro partner sam zaczął mówić o wspólnej przyszłości itd, itp...
|
|
|
|
#3156 | |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(
Cytat:
__________________
Nocą i dniem, u mego boku i w sercu mym jak letni deszcz...jak zwiastun burz... |
|
|
|
|
#3157 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 5 260
|
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(
Cytat:
__________________
'zapytaj się siebie, czy chcesz mieć "poważaną" pracę, czy być szczęśliwa' http://www.youtube.com/watch?v=h7NEQT3tQu8 soy orgullosa de vivir en ese lugar unico, en CANARIAS <3 mi vida en cholas czyli moje życie na Wyspach Kanaryjskich - 12 dni w Kostaryce |
|
|
|
|
#3158 | |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 25
|
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(
Cytat:
jeżeli do niczego nie dojdzie, to pogadam z nim sobie w przyszłe wakacje... po naszej nestępnej rocznicy. |
|
|
|
|
#3159 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: żółty domek
Wiadomości: 9 251
|
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(
Cytat:
Dobrym znakiem jest również to,że w ogle coś o waszej przyszłości przebąkuje-a więc to nie jest temat tabu![]() Poza tym ile macie lat i jak długo ze sobą jesteście?
__________________
65-64-63-62-61-60-59-58 |
|
|
|
|
#3160 | |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 25
|
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(
Cytat:
- bo myslę że to też może przyspieszyć te oświadczyny - chęc mieszkania ze mną )ja studiuję dziennie ![]() Dobrze nam razem, czuję że to ten (pierwszy raz w życiu) A jak z Wami, hmmm? ![]() acha i jesteśmy ze sobą od maja 2009 |
|
|
|
|
#3161 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 8 455
|
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(
Herbatkowa załamałaś mnie! jestescie ze soba tylko rok i ty sie dziwisz ze zareczyny mu nie w głowie? dla mnie to nic dziwnego facet mysli ! powinnas sie cieszyć ze jest rozsadny przecież rok to mało czasu żeby kogoś w 100% poznać a poza tym ty studiujesz dziennie więc napewno nie pracujesz więc wydaje mi się że on bierze to wszystko pod uwage
|
|
|
|
#3162 | |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 25
|
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(
Cytat:
bo problem w tym że on od grudnia o zaręczynach coś gada.... więc ma je "w głowie" a ja w końcu pękłam... bo po co takie gadanie, które nie ma nic na celu na razie. Dziwisz się mi, że pomyślałam o zaręczynach?? mamy swoje lata, nie jesteśmy licealistami na garnuszku rodziców...tu staż się nie liczy tylko uczucie i to, że on pierwszy o tym zaczął rozmawiać acha i on zarabia na tyle dobrze że moje studia nie są żadną przeszkodą, dla twojej wiedzy Edytowane przez Herbatkowa Czas edycji: 2010-08-19 o 13:03 |
|
|
|
|
#3163 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 8 455
|
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(
owszem przeczytałam ale sama napisałaś że odpowiedzial ci że nie masz na niego naciskać więc jednak na powaznie raczej nie myśli
![]() Herbatkowa zapytam z czystej ciekawości studiujesz dziennie i nie jestes na utrzymaniu rodziców to skąd masz kase na życie? ![]() ---------- Dopisano o 13:08 ---------- Poprzedni post napisano o 13:06 ---------- mój tż też dobrze zarabie jednak nie chciałabym być na jego utrzymaniu i brać od niego kase na wszystko i moje potrzeby wolałabym żeby wszystko było pól na pół |
|
|
|
#3164 | |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 25
|
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(
Cytat:
gdybym się wyprowadziła do narzeczonego to by nie musieli, ale wiadomo rodzice, jak to rodzice jak mają to zawsze coś się dorzucąmój mi mówi że się kasą mam nieprzejmować, tylko uczyć... więc się nie przejmuję Edytowane przez Herbatkowa Czas edycji: 2010-08-19 o 13:11 |
|
|
|
|
#3165 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 8 455
|
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(
no to jednak jesteś na garnuszku rodziców może nie licealistką jak napisałas ale studentka
wiesz skoro on tak ci mówi wydaje mi się że planuje zaęczyny i masz cierpliwie czekać i temu powiedział ci że masz nie naciskać możesz być spokojna ---------- Dopisano o 13:16 ---------- Poprzedni post napisano o 13:14 ---------- o widzisz skoro ci tak mówi że masz sie niczym nie przejmować to chyba tym bardziej świadczy to o nim że jedank ma jakies plany zwiazane z wasza przyszloscia mowi cos o wspolnym mieszkaniu? |
|
|
|
#3166 | |||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 18 294
|
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(
Dziewczyny, wrocilismy z Karpacza! Zareczyn nie bylo - tak jak sie spodziewalam... Jednak T. powiedzial, ze to juz niedlugo
![]() Cytat:
Cytat:
![]() Cytat:
Cytat:
I mam pytanko nie z tematem ![]() Cytat:
CZekamy czekam i niektore z nas sie juz doczekaly
__________________
Razem 14.08.2004 Zaręczeni 14.01.2011 Małżeństwo 06.09.2014 |
|||||
|
|
|
#3167 | |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 25
|
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(
Cytat:
![]() no pewnie coś kombinuje... jakiś czas temu (przy powaznych rozmowach - byliśmy już prawie pewni że będziemy mieli dziecko, na szczęscie nie ) wygadał się, że to miało być podczas naszego wiosennego wypadu do paryża....a teraz się boję, że ta data się oddaliła ... zdradził coś takiego no mówi że odkłada kasę, żeby miec jakieś zabezpieczenie i że od przyszłego lata będziemy razem mieszkali... no zobaczymy, bo on wie że musi wcześniej mnie o rękę poprosić żebym się na takie mieszkanie zgodziła Edytowane przez Herbatkowa Czas edycji: 2010-08-19 o 13:21 |
|
|
|
|
#3168 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(
Herbatkowa, luzuj! Skoro on wie, że nie zamieszkasz z nim bez zaręczyn i mimo wszystko chce z Tobą zamieszkać za rok to najpóźniej za rok będziesz narzeczoną. To naprawdę nie tak długo, więc czym tu się stresować?
A kasa na zabezpieczenie to bardzo rozsądny pomysł w naszym szalonym i nieprzewidywalnym świecie. Typowy facet - najpierw solidne fundamenty, później dopiero dom. Dokładnie jak z moim ![]() A rodzicielskim obowiązkiem jest utrzymywać dziecię póki się uczy, czyli okolic 25 roku życia ![]() ja tak sobie po cichutku piszę radosne scenariusze spotkania po powrocie TŻta. W mojej wielkiej wizji tak za mną tęskni, tak jest już nas pewien i tak go olśnię, jak mnie zobaczy, że dzień pójdzie przyleci z pierścionkiem Ale to tylko marzenia ...
|
|
|
|
#3169 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: żółty domek
Wiadomości: 9 251
|
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(
Cytat:
To miło,że w ogle mówi, ale macie jeszcze czas, przecież zaręczyny to poważna deklaracja dwoja ludzi!
__________________
65-64-63-62-61-60-59-58 |
|
|
|
|
#3170 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 8 987
|
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(
Cytat:
![]() Cytat:
Cytat:
|
|||
|
|
|
#3171 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 18 294
|
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(
I z moim
Gaja, zobaczysz - spelnia sie Twoje marzenia
__________________
Razem 14.08.2004 Zaręczeni 14.01.2011 Małżeństwo 06.09.2014 |
|
|
|
#3172 | |
|
Zakorzeniona
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 916
|
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(
Cytat:
Rozwaliłaś mnie! Ja 21 lat skończę za pół roku, z TŻ-tem jestem od prawie 4,5 roku i do głowy by mi nie przyszło pisać, że mam już nie wiadomo ile lat i już pora... Studiujesz dziennie, nie głupio byłoby Ci być w całości na utrzymaniu TŻ-ta? Ja studiuję też dziennie i mimo, że mój TŻ pracuje i nieźle zarabia, to nie wyobrażam sobie nie mieć żadnego wkładu do naszych finansów. Co, najważniejsze, żeby już się zaręczyć nawet jeśli jeszcze się uczysz i nie masz pracy? Może nie jesteś licealistką, ale na garnuszku rodziców jesteś nadal. Najpierw się usamodzielnij, a potem planuj zaręczyny i się stresuj, że "masz swoje lata".
|
|
|
|
|
#3173 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(
Nasze marzenia, nasze. A jak się nie spełnią to ...
TŻcik miałby idealną okazję - moje urodziny 4 IX... :-PDziewczyny dobrze mówią. Bez sensu się ładować na głowę TŻtowi, bo to trochę jak sponsoring. Ty mnie utrzymujesz, ja Ci pozwalam się kochać. W zakładaniu rodziny chodzi o to, żeby w fundamentach były dwie samodzielne osoby. Studia i pracę da się pogodzić, naprawdę. Wielu moich znajomych tak robi. Od tego roku i ja tak będę ![]() 21 lat to niewiele. Serio serio. A robienie wszystkiego na już, byle szybciej zwykle nie wychodzi na zdrowie, zresztą - macie perspektywy na ślub? TŻ ma zamiar cały zasponsorować? Pewnie nie, więc właśnie ...
|
|
|
|
#3174 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 22
|
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(
Od początku studiów pracuję w każdy weekend i nie mam z tego powodu większych problemów z nauką. A co do naciskania chłopaków - absolutnie należy się tego wystrzegać. Ewentualnie można w jakiś inny sposób dać mu subtelnie do zrozumienia, że na jego pytanie odpowiesz TAK (żeby się nie bał go zadać
). Trzeba chłopaka upewnić w tym, że jest najważniejszą osobą w Twoim życiu. Wtedy nie zawaha się wręczyć pierścionka.
|
|
|
|
#3175 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 18 294
|
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(
Cytat:
Ja juz o tym tak intensywnie nie mysle - bedzie kiedy ma byc i juz, wazne zeby w ogole
__________________
Razem 14.08.2004 Zaręczeni 14.01.2011 Małżeństwo 06.09.2014 |
|
|
|
|
#3176 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(
Ja się nie nastawiam, tylko sobie marzę. Zresztą wieczorem w urodziny idę na wieczór panieńsko-urodzinowy koleżanki (tak, urodziłyśmy się tego samego dnia tego samego roku
), a on niech się wypcha sianem. Nigdy nie byłam na panieńskim, więc czas to zmienić ![]() Mój ma spokój od gadania, bo go nie ma, ale mi też już przechodzi powoli. Mam bardziej naglące problemy do rozwiązania ![]() Szalonaweronika piękna teoria, ale niestety znaczna częśc facetów tutaj ma 100% pewności co do naszej odpowiedzi, ale nie oświadcza się, boo ... odkłada kasę na uwicie gniazdka / planuje w najbliższym czasie odkładać kase na uwicie gniazdka. Miłość to niestety nie wszystko
|
|
|
|
#3177 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 18 294
|
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(
Cytat:
A ja sobie czekam...
__________________
Razem 14.08.2004 Zaręczeni 14.01.2011 Małżeństwo 06.09.2014 |
|
|
|
|
#3178 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: żółty domek
Wiadomości: 9 251
|
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(
Cytat:
Urodziny to faktycznie byłby wspaniały moment i chwila, ale bądź cierpliwa, może jakiś inny termin ma upatrzony:P
__________________
65-64-63-62-61-60-59-58 |
|
|
|
|
#3179 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(
Właśnie dlatego chcę iść - żeby poszaleć w babskim gronie
Zapewne ma - rocznicę za lat 10 Alunia, to już niedługo. Czyżbyś miała być kolejna z nas tutaj? \Ja się napaliłam, że skoro TŻ wraca 3 tyg wcześniej, to wcześniej znajdzie pracę, ale niestety... musi czekać na plan zajęć do końca września, więc będzie bezproduktywnie siedział na tyłku i nic nie robił, grrr. |
|
|
|
#3180 | |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(
Cytat:
sama miałam to napisać![]() Rok to moim zdaniem bardzo mało na poznanie kogoś... Ja pamiętam że przez rok to z TŻ nie mogliśmy żyć bez siebie każdą chwilę spedzaliśmy razem. A po 2 latach zaczęło sie "docieranie". Nie mówię że kocham Go mniej ale już nie jest tak, że jestem od niego uzależniona. Teraz w końcu wygląda to jak prawdziwy związek a nie jakaś "choroba psychiczna" Jak jest się z kimś rok to wszystko wygląda różowo... Ja bym radziła przeczekać jeszcze z rok, półtora i dopiero wtedy myśleć o ewentualnych zaręczynach. A to że zaczął mówić o zaręczynach to nic dziwnego ja po pół roku usłyszałam od mojego o ślubie, zaręczynach ale to nie powód żeby się nakręcać. A to że mówisz "mamy swoje lata" jest śmieszne i moim zdaniem niedojrzałe... |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Jeszcze przed ślubem
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:52.














- bo myslę że to też może przyspieszyć te oświadczyny - chęc mieszkania ze mną )


To miło,że w ogle mówi, ale macie jeszcze czas, przecież zaręczyny to poważna deklaracja dwoja ludzi!

TŻcik miałby idealną okazję - moje urodziny 4 IX... :-P
