|
|
#1 |
|
Rozeznanie
|
Oosba niewierząca w kościele
Jak osoba niewierząca powinna zachowywać się na mszy w kościele katolickim? Wiadomo, są takie sytuacje, pogrzeby, itp, w których pomimo innych poglądów chciałoby się wziąć udział. A ja zawsze mam wątpliwości, w jaki sposób okazać swój szacunek i jednocześnie być szczerą w tym co robię/mówię.
__________________
"Szczęśliwy, czyje myśli zdolne są do lotów, Kto z chyżością skowronka wznosi się nad chmury, Na życie spoglądając z wysoka i który Rozumie mowę kwiatów i niemych przedmiotów!" Charles Baudelaire
|
|
|
|
|
#2 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 347
|
Dot.: Oosba niewierząca w kościele
Normalnie, po prostu przyjść stać, być obecnym. Ty katolikiem nie jesteś, ale zmarła osoba nim była. Nikt od ciebie nie wymaga przyjmowania sakramentów, chodzi o samą obecność, wyraz szacunku. Przecież to nie ma znaczenia w co wierzysz gdy mowa o tego typu uroczystościach albo podniosłych chwilach.
|
|
|
|
|
#3 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 2 675
|
Dot.: Oosba niewierząca w kościele
Wg mnie skoro jesteś niewierząca to nie musisz brać udziału w mszy, wystarczy pójść na cmentarz... jeśli jednak chcesz być obecna również w kościele, to po prostu rób to, co inni (nietaktowne i raczej źle postrzegane byłoby gdybyś np podczas podniesienia nie uklękła). A co do okazywania szacunku i bycia szczerą to chyba nie ma nic wspólnego z zachowaniem podczas mszy, rób to, co czujesz i uważasz za słuszne
|
|
|
|
|
#4 | |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Oosba niewierząca w kościele
Cytat:
__________________
"Szczęśliwy, czyje myśli zdolne są do lotów, Kto z chyżością skowronka wznosi się nad chmury, Na życie spoglądając z wysoka i który Rozumie mowę kwiatów i niemych przedmiotów!" Charles Baudelaire
|
|
|
|
|
|
#5 |
|
Copyraptor
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 21 283
|
Dot.: Oosba niewierząca w kościele
Ja wchodzę do kościoła, i staję gdzieś z boku. Nie modlę się, nie klękam (nie widać tego, bo stoję gdzieś pod ścianą, więc nie zwracam uwagi), nie idę po opłatek, i generalnie po prostu tam jestem.
|
|
|
|
|
#6 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 347
|
Dot.: Oosba niewierząca w kościele
Ja siadam na samym końcu na boku i siedzę. Gdy klękają itp, ja dalej siedzę. W pewnych momentach wstaje, nie klękam ani nie żegnam się przy wchodzeniu ani przy wychodzeniu :P
|
|
|
|
|
#7 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 16 988
|
Dot.: Oosba niewierząca w kościele
ja myślę, że przyklęknąć przy wejściu/wyjściu by wypadało - z szacunku dla samego miejsca bez względu na własną wiarę
przyklęknąc, nie modlić ale tylko "ukłonić" tak jakby.. bo w końcu wchodzisz tak jakby do domu bożego.. tak sobie to tłumaczę ja po wejsciu na Twoim miejscu stanęłabym gdzieś na końcu - części typowo "mszowych" bym nie wykonała ale z szacunku dla zmarłego który był katolikiem razem z innymi pomodliłabym się za jego duszę - bo jest część w której jest modlitwa za zmarłego i prośba o wprowadzenie go do nieba - więc sądzę, że do tej jedynej części wypadałoby sie włączyć niejako życząc zmarłemu "dobrze" w życiu po śmierci w jakie on wierzył
__________________
... Prędzej czy później cmentarze są pełne wszystkich. 15.02.2017 ♥
|
|
|
|
|
#8 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 5 981
|
Dot.: Oosba niewierząca w kościele
Koleżanka-agnostyczka nie robi nic - nie klęka, nie śpiewa, nie robi znaku krzyża itd. Mówi, że przez to jest uczciwa w/c siebie i wierzących obecnych w kościele
|
|
|
|
|
#9 | |
|
Copyraptor
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 21 283
|
Dot.: Oosba niewierząca w kościele
Cytat:
Ale ja nie wierzę w boga, nawet w życie po śmierci nie wierzę, to co mu da to, że ja się zmuszę do odklepania modlitwy której nawet nie znam? Klękać też nie będę, nie klękam na progu "domu Michała" z szacunku, to czemu mam klękać na progu "domu boga"
|
|
|
|
|
|
#10 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 7 274
|
Dot.: Oosba niewierząca w kościele
Cytat:
Dokładnie. I ja tego nie robię. I tak jak Ty i Muszynianka nie klękam w trakcie mszy. Tylko wstaję gdy inni wstają. |
|
|
|
|
|
#11 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 10 182
|
Dot.: Oosba niewierząca w kościele
Nie musisz wykonywać znaku krzyża itp. Moim zdaniem ważne jest tylko, żeby wstawać, kiedy inni wstają i klęknąć w momencie przeistoczenia ze względu na sam szacunek do sakramentu i wierzących w niego.
|
|
|
Okazje i pomysĹy na prezent
|
|
#12 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 906
|
Dot.: Oosba niewierząca w kościele
Właśnie dzisiaj byłam na rodzinnej modlitwie przy zmarłym, w małej kaplicy, kilkanaście osób czyli najbliższa rodzina, płaczące ciotki, babka dewotka, więc nie chciałam robić szopy i grzecznie odmawiałam słowa modlitwy, przeżegnałam się, klęknęłam i tak dalej.
Aczkolwiek mój tata , który odszedł od kościoła katolickiego, nie brał udziału w obrzędach, ale siedział właściwie przy samym zmarłym i wiem, że przeżywał to duchowo głębiej, niż my wszyscy, którzy klepaliśmy z pamięci słowa modlitwy. Nie klękał, nie żegnał się, nie modlił, ale miał przy tym tak ogromną klasę, że nie było szans, żeby ktoś mógł poczuć się urażony czy zniesmaczony manifestowaniem swoich, bądź co bądź w tej rodzinie śmiałych poglądów przy okazji tego typu tragedii. Zmierzam do tego, że owszem, zdarzają się sytuacje, że wypada być w tym kościele, a nie koniecznie trzeba brać udział w obrządku, ale należy robić to z taktem i szacunkiem dla ludzi, którzy przyszli tam się modlić. Czyli usiąść i siedzieć gdzieś z tyłu, a nie wejść z nadętą miną, rozwalić się w pierwszym rzędzie, wyjąć komórę i grać w węża. |
|
|
|
|
#13 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 392
|
Dot.: Oosba niewierząca w kościele
Ja nie robię nic: nie klękam, nie modlę się, nie żegnam. I nie uważam, że jest to brak szacunku wobec miejsca, w którym jestem. Wchodząc do synagogi albo do cerkwi też nie wykonuję żadnych gestów (nawet nie wiem, jakie obowiązują), ale mimo wszystko odnoszę się do tych miejsc z szacunkiem. W kościele zazwyczaj lokuję się gdzieś na końcu, z boku itp. Z siadaniem i klękaniem nie mam problemu - po prostu stoję przez całą mszę. Sam fakt bycia na danej uroczystości jest wg mnie wystarczającym dowodem na to, że się daną osobę szanuje. Modlić się nie trzeba, można przecież ciepło o kimś pomyśleć i zachowywać się poważnie - stosownie do sytuacji.
__________________
|
|
|
|
|
#14 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: zacisze domowe
Wiadomości: 5 872
|
Dot.: Oosba niewierząca w kościele
Cytat:
Cytat:
Cytat:
).
__________________
bynajmniej =/= przynajmniej!!
![]() bynajmniej - wcale, zupełnie, ani trochę, zgoła (zwykle w połączeniu z partykułą nie) |
|||
|
|
|
|
#15 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 2 854
|
Dot.: Oosba niewierząca w kościele
[1=640153e4df0157aa7c29548 7ff8c20c42fd57238_65c176d 09c1ac;21496293]Koleżanka-agnostyczka nie robi nic - nie klęka, nie śpiewa, nie robi znaku krzyża itd. Mówi, że przez to jest uczciwa w/c siebie i wierzących obecnych w kościele
[/QUOTE]Bardzo ładnie to ujęłaś
__________________
"Nie płacz w liście nie pisz że los ciebie kopnął nie ma sytuacji na ziemi bez wyjścia kiedy Bóg drzwi zamyka - to otwiera okno." Przeszczęśliwa! |
|
|
|
|
#16 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: kraina uśmiechu i dobrego humoru :-D
Wiadomości: 9 036
|
Dot.: Oosba niewierząca w kościele
Przedewszystkim nikt Was nie zje jak po prostu będziecie siedziały, stały podczas mszy i " nie uczestniczyły " w niej.
Zreszta jak ktoś dobrze ujął w cerkwi lub meczecie biłybyście pokłony głową o ziemię bo tak wypada? Zupełnie bez sensu. |
|
|
|
|
#17 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Oosba niewierząca w kościele
Nie masz obowiązku ani klękać, ani wstawać, żegnać się, nie mówiąc już o sakramentach. Skupienie myśli na danej intencji i np. zmarłej osobie jest istotniejsze niż niejednokrotnie "puste gesty". Nie ma to żadnego związku z okazywaniem szacunku, czci. Jestem wierząca, ale nie zakłamana. Sama gdy nie odczuwam potrzeby ukłonu, klęknięcia, po prostu tego nie robię. Na msze nie chodzę, bo to dla mnie... ciut zakłamane. Wolę modlitwę indywidualną. Każdy ma swoje sposoby na okazanie szacunku i oddania, wiary. Sama obecność w Kościele jest wystarczającym dowodem na Twoją "ludzkość", a potwierdzanie tego gestami, w mojej opinii, ma na celu upewnienie innych ludzi, co dla mnie jest głupotą. Dlatego, po prostu BĄDŹ. To wystarczy.
|
|
|
|
|
#18 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 1 323
|
Dot.: Oosba niewierząca w kościele
Ja nie modlę się, ale wstaję i siadam z innymi. Dla mnie stanie jak kołek czy siedzenie (gdy inni się modlą) jest niepotrzebnym zwracaniem na siebie uwagi. A potem na filmie ze ślubu są takie kołki z tyłu, patrzące w sufit, bo nawet nie widzą Pary Młodej...
__________________
1. Anonimowość w internecie to mit. 2. Wszystko wrzucone do internetu zostanie w nim na zawsze. 3. Jeżeli wyśmiewasz czyjś błąd ortograficzny to znaczy, że nie masz argumentów. Rozsądek przede wszystkim.
![]() Pisz poprawnie zamiast szukać wymówek...! ...albo chociaż się staraj - tak jak ja ![]() |
|
|
|
|
#19 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 3 396
|
Dot.: Oosba niewierząca w kościele
Ja podobnie jak dziewczyny:
Wchodzę (nie klękam ani nic), siadam sobie na ławeczce, jak inni wstają to wstaję, jak klękają to ja siedzę, nie żegnam się, nie śpiewam, nie modlę i nie przekazuję znaku pokoju. |
|
|
Okazje i pomysĹy na prezent
|
|
#20 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 1 644
|
Dot.: Oosba niewierząca w kościele
Moim zdaniem Autorko,powinnaś przyjść do Kościoła,przyklęknąć na początku Mszy i na koniec także.Nie musisz "klepać" modlitw i regułek jeśli nie masz ochoty,ale po prostu oddaj trochę szacunku zmarłemu
__________________
Filologia germańska-Wir beginnen ... |
|
|
|
|
#21 |
|
CABIN CREW
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Lotnisko
Wiadomości: 4 600
|
Dot.: Oosba niewierząca w kościele
ja zajmuje miejsce gdzieś z tyłu, nie modlę się, nie spiewam , nie wykonuje tych róznych znaków np znak krzyża itp.. natomiast wstaję , siadam i klękam razem z innymi..
__________________
DBAM O SIEBIE ![]() Jeśli choć raz posmakowałeś latania to już zawsze będziesz chodził z oczami utkwionymi w niebo, bo tam byłeś i zawsze będziesz chciał tam wrócić.. ZALATANA......
|
|
|
|
|
#22 |
|
Buc
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: z kropki.
Wiadomości: 9 914
|
Dot.: Oosba niewierząca w kościele
nie klękam, nie modlę się, nie robię znaku krzyża.
po prostu tam jestem.
__________________
|
|
|
|
|
#23 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: zacisze domowe
Wiadomości: 5 872
|
Dot.: Oosba niewierząca w kościele
Cytat:
__________________
bynajmniej =/= przynajmniej!!
![]() bynajmniej - wcale, zupełnie, ani trochę, zgoła (zwykle w połączeniu z partykułą nie) |
|
|
|
|
|
#24 | |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Oosba niewierząca w kościele
Cytat:
Z gestów to tylko 'znak pokoju'.Czasem jak miałam miejsce siedzące, to zamiast klękać, siadałam, ale zwykle z tyłu nie ma miejsc siedzących, więc klękam (a raczej kucam) z resztą
__________________
"Szczęśliwy, czyje myśli zdolne są do lotów, Kto z chyżością skowronka wznosi się nad chmury, Na życie spoglądając z wysoka i który Rozumie mowę kwiatów i niemych przedmiotów!" Charles Baudelaire
|
|
|
|
|
|
#25 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 5 577
|
Dot.: Oosba niewierząca w kościele
Ja sie nie modle, nie klekam, od biedy wstaję.
W kosciele bywam tylko z racji slubow. Najchetniej bym nie wchodzila, ale wtedy by byla afera na cala rodzine. Nie lubie czegos takiego. Ja powinnam uszanowac osoby, sakramenty, bzdety, ale mojej decyzji o tym ze sie nie modle, nie chodze i mam w noscie kosciol to juz nikt uszanowac nie potrafi. ani nie chce. Każa mi udawac - katolicyzm po polsku.
__________________
nie bo tu nie ma nieba jest prześwit między wieżowcami a serce to nie serce to tylko kawał mięsa a życie jakie życie poprzerywana linia na dłoniach a bóg nie ma boga są tylko krzyże przy drogach Własną głupotę ludzie zwykli nazywać doświadczniem
|
|
|
|
|
#26 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 388
|
Dot.: Oosba niewierząca w kościele
Cytat:
Dla mnie kościoły to niezwykle ciekawe budowle, tyle. Mogę je podziwiać tak samo jak np. zamki. Ale czemu niby mam klękać jak już miałabym tam wchodzić?
__________________
|
|
|
|
|
|
#27 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 4 538
|
Dot.: Oosba niewierząca w kościele
Nie klękam ani przy wchodzeniu do kościoła ani w momencie tych modlitw co zawsze są przed komunią(kurcze, nie wiem jak się nazywa ten moment mszy
), nie robię znaku krzyża, nic nie mówię ani nie śpiewam w trakcie. Generalnie siedzę/stoję jak słup soli. ewentualnie wstaję ze wszystkimi żeby kości rozprostować, bo moje kolana źle znoszą długie siedzenie ![]() Jedynie jeśli ktos podaje mi rękę do "znaku pokoju" to mu dłoń uścisnę. Nie widzę powodu abym miała komuś zrobić przykrość i tego odmówić. Jak narazie nikt nigdy nie zwrócił mi na to uwagi. Raz tylko tż na ślubie swojej siostry zapytał (bardziej z ciekawości) "nie klękasz?", zaprzeczyłam ruchem głowy i tyle, żadnej afery nie było.
__________________
"Przeznaczenie zazwyczaj czeka tuż za rogiem. Jak kieszonkowiec, dziwka albo sprzedawca losów na loterię: to jego najczęstsze wcielenia. Do drzwi naszego domu nigdy nie zapuka. Trzeba za nim ruszyć"
Edytowane przez Heledore Czas edycji: 2010-08-20 o 18:26 |
|
|
|
|
#28 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13
|
Dot.: Oosba niewierząca w kościele
raczej wykonaniem małego krzyża na czole (myśl), ustach ( mowa) i sercu (uczynek). Czyli w skrócie wyrażam gotowość, chęć do zrozumienia, głoszenia, realizowania Ewangelii.
![]() i nie "nie idę po opłatka". Nie opłatek, a Komunia Święta, którą przyjmuje się tylko po odpuszczeniu grzechów. ![]() Wydaje mi się, iż osoba wierzęca nie powinna wykonywać żadnych znaków ( klękać, krzyża itp. ), może oprócz "znaku pokoju". Po prostu wejść i być. Oczywiście zachowywać się godnie i kulturalnie, szanując wiernych ( a nie rozmawiać, rzuć gumę, czy nawet odbierać telefon co zdarza się baaardzo wielu ). No i kiedy wierni stoją należy stać, kiedy klęczą też stać. |
|
|
|
|
#29 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
|
Dot.: Oosba niewierząca w kościele
Jak muszę uczestniczyć w mszy ze względów obyczajowych (ślub, pogrzeb, chrzciny), to siadam gdzieś z boku (lub w dalszych ławkach). Podczas mszy siedzę, ewentualnie wstanę. Ale nie klęczę, nie żegnam się.
---------- Dopisano o 23:08 ---------- Poprzedni post napisano o 23:01 ---------- Jak jeszcze byłam zaciągana przez matkę do Kościoła, to nie było w zwyczaju przyklękiwać przy wejściu i wyjściu. Dopiero jak rozbrzmiewał dźwięk dzwonka oznaczającego wyjście księdza z kruchty wszyscy wstawali. A do czasu rozpoczęcia mszy wszyscy siedzieli.
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir *** Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy. T.Pratchett |
|
|
|
|
#30 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: Oosba niewierząca w kościele
Na ślubie koleżanki była dziewczyna ŚJ. W kościele - nie żegnała się, nie modliła, ale gdy ludzie wstawali, ona też (nie klęczała). Myślę, że siedzenie gdy wierni wstają jest nie na miejscu - jeśli już wchodzisz do miejsca kultu danej religii zachowaj minimum tradycji. Tak samo do meczetu osoba niewierząca nie wejdzie np. w butach, prawda?
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Forum plotkowe
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:42.







Ale ja nie wierzę w boga, nawet w życie po śmierci nie wierzę, to co mu da to, że ja się zmuszę do odklepania modlitwy której nawet nie znam? Klękać też nie będę, nie klękam na progu "domu Michała" z szacunku, to czemu mam klękać na progu "domu boga"





