Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 14

[martuch_]

Dziewczynki skoczył mi nieźle wzrost wagi. aż na 69,8 jak się ważyłam. Coś nie tak?

[kochak]

Napisane przez broadwaydream

Dziwny ten dzisiejszy dzień. Musze sie wam pozalic, czuje sie jak idiotka, caly dzien czekam na telefon faceta bo obiecal, ze zadzwoni. Patrze sie w ten telefon, sprawdzam co godzine czas. Typowa baba ze mnie

Chyba zjem jakiegos wiesniaczka ze slodzikiem na poprawę humoru i obejrze film by sie czyms zając

HEHE witam w klubie czekających na cud.. jak mówi ze zadzwoni i obiecuje tzn, kiedyś na pewno, znam to na pamięć... jak mówi że w środę to znaczy ze w jakąś środę albo wogóle kiedyś tam.. nie smuć sie oni tacy są

---------- Dopisano o 19:49 ---------- Poprzedni post napisano o 19:47 ----------

Napisane przez broadwaydream

Bez przesady



Niech ten dzień sie juz skończy, niech zadzwoni albo nie dzwoni, ale chce już spać a oczywiscie wstałam o 14 wiec narazie sie na to nie zapowiada...

dobry ten mikrodruk, olej go!!!! świntuch jeden

powiem więcej, mój sznowny niedoszły wykończył mi nerwy tymi obietnicami... zadzwonie, przyjade, zaostane na noc... jutro weekendowa sobota i tez sie na bank nie odezwie, a nawet jesli to ma problem, śmigam z rodzicami nad zalew zapewne na d wode i słonko... jeszcze dzis pobiegam, zrobie peeling i bede jutro czułas ie lepiej... choć brzuchol dokucza wlewam w siebie rycynowy i powoli rusza hehehe... mam nauczke koniec obzarstwa,,, nie martw sie kochana kiedys zadzwoni,, zajmij sie soba, szkoda czasu na czekanie...

---------- Dopisano o 19:53 ---------- Poprzedni post napisano o 19:49 ----------

Napisane przez martuch_

Dziewczynki skoczył mi nieźle wzrost wagi. aż na 69,8 jak się ważyłam. Coś nie tak?

a może jesteś przed @ , nie martw sie, moze to woda

[Jessiczka]

a czy ja tez moge
ja dopiero rozpoczełam I faza od wtorku - narazie efektów brak grr

kudlata83 a Tobie to fajnie że cos sie ruszyło a duzo chcesz schudnac?

a prosze powiedzcie mi dziewczyny czy otreby sa dozwolone od 1 fazy ? wprawdzie niema ich w opisie produktów ktore sie spożywa ale gdzies wyczytałam że trzeba codziennie je pozerac ?
ktos rozwieje moje wątpliwości

[martuch_]

Napisane przez kochak

HEHE witam w klubie czekających na cud.. jak mówi ze zadzwoni i obiecuje tzn, kiedyś na pewno, znam to na pamięć... jak mówi że w środę to znaczy ze w jakąś środę albo wogóle kiedyś tam.. nie smuć sie oni tacy są

---------- Dopisano o 19:49 ---------- Poprzedni post napisano o 19:47 ----------




dobry ten mikrodruk, olej go!!!! świntuch jeden

powiem więcej, mój sznowny niedoszły wykończył mi nerwy tymi obietnicami... zadzwonie, przyjade, zaostane na noc... jutro weekendowa sobota i tez sie na bank nie odezwie, a nawet jesli to ma problem, śmigam z rodzicami nad zalew zapewne na d wode i słonko... jeszcze dzis pobiegam, zrobie peeling i bede jutro czułas ie lepiej... choć brzuchol dokucza wlewam w siebie rycynowy i powoli rusza hehehe... mam nauczke koniec obzarstwa,,, nie martw sie kochana kiedys zadzwoni,, zajmij sie soba, szkoda czasu na czekanie...

---------- Dopisano o 19:53 ---------- Poprzedni post napisano o 19:49 ----------



a może jesteś przed @ , nie martw sie, moze to woda

no jestem przed @. bo wszystko na to wskazuje. to przez @?

[kochak]

Napisane przez martuch_

no jestem przed @. bo wszystko na to wskazuje. to przez @?

tak w tedy zawsze jest wzrost, woda zatrzymuje się w organizmienie zniechęcaj sie, po @ beda efekty na pewno

[martuch_]

Napisane przez kochak

tak w tedy zawsze jest wzrost, woda zatrzymuje się w organizmienie zniechęcaj sie, po @ beda efekty na pewno

a duże są te wzrosty przed @?

[Sparta]

Witam kochane!!
A więc meldunek i pewnie baty będą...cały urlop było oki, ale tak jak pisałam nie przeforsowałam babci...nie jadłam ziemniaków, chleba ...ale jajka na tłuszczu itp były...dziś też ciasto i zwykła mizeria..oj baty dostanę
...ale za to wszyscy chwalą moja nową figurę
jutro czyste proteiny więc wracam na ścieżkę dobra hehe
A co u Was?

[Aleksandra_M]

dupa, nawet nikt mnie nie pochwalil....
AGNEEEEEEEEEEEEEEESE, gdzie jestes..... Ty napewno zauwazysz

---------- Dopisano o 20:23 ---------- Poprzedni post napisano o 20:22 ----------

Napisane przez Sparta

Witam kochane!!
A więc meldunek i pewnie baty będą...cały urlop było oki, ale tak jak pisałam nie przeforsowałam babci...nie jadłam ziemniaków, chleba ...ale jajka na tłuszczu itp były...dziś też ciasto i zwykła mizeria..oj baty dostanę
...ale za to wszyscy chwalą moja nową figurę
jutro czyste proteiny więc wracam na ścieżkę dobra hehe
A co u Was?

Kochana... tesknilam nawet dzis Lukrecja za toba wolala z rozpaczy
ja wlazlam w spodnie z zeszlych wakacji i nikt nie zauwazyl

[Sparta]

Witaj

Napisane przez Aleksandra_M

dupa, nawet nikt mnie nie pochwalil....
AGNEEEEEEEEEEEEEEESE, gdzie jestes..... Ty napewno zauwazysz

---------- Dopisano o 20:23 ---------- Poprzedni post napisano o 20:22 ----------


Kochana... tesknilam nawet dzis Lukrecja za toba wolala z rozpaczy
ja wlazlam w spodnie z zeszlych wakacji i nikt nie zauwazyl

Witaj kochana ja bym zauwazyła Twój nowy sexi tyłeczek a za Lukrecją też tęsknię i Kochakiem nawet nie nadrabiam bo ni mam jak
kurde okres przyśpieszony był a cycki bolą...zaczynam się bać

[rumcia1]

Napisane przez Konczita

o kurcze na to bym nie wpadła, mam w mikrofali podstawkę ale nie szklaną n ie wiem z czego ona jest nie istotne spróbuję na niej tylko jaki program ustawić ?? pieczenie? grillowanie? gotowanie?

rumcia rewelka moje to się rozwalają mimo superowego teflonu
jutro przetestuję Twój pomysł ... albo w niedziele bo jutro dzień z teściami ...

Ja nie ustawiam programu po prostu wcyam start i leci 2 minuty, cyasami do 3 przetrzymam jak mi sie grubiej ciasta naleje

Napisane przez songoma

bu.. chce mikrofale i nalesniki :< probuje wpasc na pomysl jak zrobic je bez mleka w proszku i otrebow, ale kiepsko mi idzie ;P

Ja nie daję mleka w proszku, odrobinę zwykłego mleka z kartonu 0,5%, 2 jajka, 1 łyżka jogurtu, otręby tak, ale nie są złe na otrębach.

Napisane przez Konczita

Normalnie dzisiaj mieliśmy taką akcję nad wodą, mimo iż już w domku ja myślę o tym co się stało ... siedzimy sobie z ekipą na kocach chłopcy piwkują, grill się już robił i podchodzi do nas chłopczyk miał może 9 - 10 lat (chudzinka więc myślałam, że po jedzenie) a on pyta się czy mamy odstąpić papierosa lub piwo kumple pyta się dla kogo miałoby to być więc dzieciak mówi że dla taty, chłopcy szybko zajarzyli temat i pytają gdzie ten tata, dzieciak mówi że w namiocie, więc mówią że jeżeli chce papierosa czy browarka to niech sam przyjdzie - chłopczyk ze spuszczona głową poszedł dalej - no mi tak przykro się zrobiło, myślę sobie biedactwo, po kwadransie widzimy jak jakiś mężczyzna szarpie tego chłopca ale normalnie w efekcie rzucił nim o piasek - chłopcy zareagowali błyskawicznie i do szarpaniny doszło - policja szybko zainterweniowała, w efekcie pod opieką pijanego ojca była trójka dzieci najmłodsze może dwa latka miało ... normalnie aż mi się nóż w kieszeni otwiera jak widzę takie akcję ... jaka przyszłość mają dzieciątka tego mężczyzny ?? heh też mi wakacje ...

Aż mi się łza zakręciła. Biedne dzieci głupich rodziców.

Napisane przez kudlata83

Czesc dziewczyny czy moge do was dolaczyc?
Od poniedzialku zaczelam I faze i dzisiaj jest mnie mniej o 2kg
Chociaz musze przyznac ze bardzo malo jem bo wogole nie chce mi sie.
Macie moze jakies pomysly na sniadanie i obiadek w pracy?

za spadek

Napisane przez Jessiczka

a czy ja tez moge
ja dopiero rozpoczełam I faza od wtorku - narazie efektów brak grr

kudlata83 a Tobie to fajnie że cos sie ruszyło a duzo chcesz schudnac?

a prosze powiedzcie mi dziewczyny czy otreby sa dozwolone od 1 fazy ? wprawdzie niema ich w opisie produktów ktore sie spożywa ale gdzies wyczytałam że trzeba codziennie je pozerac ?
ktos rozwieje moje wątpliwości

otręby zawsze od I fazy i do końca życia już

[songoma]

Napisane przez Aleksandra_M

dupa, nawet nikt mnie nie pochwalil....
AGNEEEEEEEEEEEEEEESE, gdzie jestes..... Ty napewno zauwazysz

---------- Dopisano o 20:23 ---------- Poprzedni post napisano o 20:22 ----------


Kochana... tesknilam nawet dzis Lukrecja za toba wolala z rozpaczy
ja wlazlam w spodnie z zeszlych wakacji i nikt nie zauwazyl

wybacz Alex, jak sie nadrabiaaa tyle postow to nie wszystko zdazy sie skomentowac!
oczywiscie wieeeeelkie gratulacje dla Ciebie - spodnie prawdy?
chyba sama musze znalezc sobie jakis stary ciuch, chociaz chyba nie mam takich rzeczy.. a szkoda X_X
jeszcze raz hiphiphurrrrraaaa dla Alex kla ski:

[Sparta]

Ha! a mi się upiekło i nie mam batów hehehe

[czarownica3006]

Napisane przez Sparta

Ha! a mi się upiekło i nie mam batów hehehe

masz baty
za to ze ja to za toba tesknilam a ty za mną nie

[rumcia1]

Napisane przez Aleksandra_M

idz babo w koncu do lekarza bo ci kopa zasadze w dupsztala!!!
no...! Zono!! juz!!

Kochak mnie nie posłuchał, ale może Ciebie - Żony swej posłucha

Napisane przez Aleksandra_M

a ja sie wlasnie pakuje... i co? chcialam zabrac ukochane moje spodnie zielone i.... balam sie ze.....
ale udalo sie!!!!!!! czyli wygladam jak rok temu (rok po ciazy).... boze... jak rok po ciazy mozna wygladac gorzej niz 3 miesiace po ciazy??
tak z ciekawosci powiem Wam ze jak zaszlam wazylam 85kg, najpierw schudlam 5kg, potem przytylam do 94kg Majka wazyla tylko 3,5kg
a jak skonczyla 3 miesiace wazylam 75 no i co?? siedzialam w domu i gotowalam.... pieklam..... i teraz waze jak krowa
hehe ale mi sie humor poprawil jak zapielam sie w te spodnie i nie musialam brzucha wciagac
----------------------
jest jeden plus zachodzenia w ciaze podczas bycia grubsza nie mam ani jednego rozstepu!!! a moja szwagierka byla zawsze szczuplutka i w ciazy przytyla 25kg i caly brzuch, uda, posladki ma posiekane...

fajnie fajnie , I spodnie prawdy?
Z tą wagą po ciąży też tak miałam. Gdy wróciłam ze szpitala po porodzie byłam wyssana do 75kg, a potem przez kolejne miesiące zamiast w dół dobiłam do 80

Idę robić kolacyję dzieciom, powrócę potem

[Sparta]

Napisane przez czarownica3006

masz baty
za to ze ja to za toba tesknilam a ty za mną nie

Moja najdroższa oj tęskniłam bardzooo a nawet Ci napiszę, że często myślałam o Tobie w sensie że jak Ty się pokusiłaś na małe co nie co, to ja też mogę bo i tak dopniemy swego, prawda ?

[broadwaydream]

Napisane przez kochak

HEHE witam w klubie czekających na cud.. jak mówi ze zadzwoni i obiecuje tzn, kiedyś na pewno, znam to na pamięć... jak mówi że w środę to znaczy ze w jakąś środę albo wogóle kiedyś tam.. nie smuć sie oni tacy są

---------- Dopisano o 19:49 ---------- Poprzedni post napisano o 19:47 ----------




dobry ten mikrodruk, olej go!!!! świntuch jeden

powiem więcej, mój sznowny niedoszły wykończył mi nerwy tymi obietnicami... zadzwonie, przyjade, zaostane na noc... jutro weekendowa sobota i tez sie na bank nie odezwie, a nawet jesli to ma problem, śmigam z rodzicami nad zalew zapewne na d wode i słonko... jeszcze dzis pobiegam, zrobie peeling i bede jutro czułas ie lepiej... choć brzuchol dokucza wlewam w siebie rycynowy i powoli rusza hehehe... mam nauczke koniec obzarstwa,,, nie martw sie kochana kiedys zadzwoni,, zajmij sie soba, szkoda czasu na czekanie...

---------- Dopisano o 19:53 ---------- Poprzedni post napisano o 19:49 ----------



a może jesteś przed @ , nie martw sie, moze to woda

Dzięki Kochaczku Ale jestem wsciekla, raz na niego a dziesięc razy bardziej na siebie. Po prostu nie moge tego zrozumiec, "zaprasza" mnie w środe na wesele jako osobe towarzyszącą, mówi, że w piątek zadzwoni i poda szczegóły i kurcze kwiatek cały dzień czekania przy telefonie, jak kompletna idiotka. A pytał sie chyba 6 razy, czy z nim pójdę (co prawda był po najpierw 2, później więcej piwach, ale jak ktoś się co godzina upewnia, to myślałam, że naprawde chce). Nie moge tego zrozumiec! Czy tak ciężko jest zadzwonic i odmówić? Wcisnąć jakikolwiek wałek?!
Nosz cholera...

[Sparta]

Napisane przez broadwaydream

Dzięki Kochaczku Ale jestem wsciekla, raz na niego a dziesięc razy bardziej na siebie. Po prostu nie moge tego zrozumiec, "zaprasza" mnie w środe na wesele jako osobe towarzyszącą, mówi, że w piątek zadzwoni i poda szczegóły i kurcze kwiatek cały dzień czekania przy telefonie, jak kompletna idiotka. A pytał sie chyba 6 razy, czy z nim pójdę (co prawda był po najpierw 2, później więcej piwach, ale jak ktoś się co godzina upewnia, to myślałam, że naprawde chce). Nie moge tego zrozumiec! Czy tak ciężko jest zadzwonic i odmówić? Wcisnąć jakikolwiek wałek?!
Nosz cholera...

moja biedna, ja też wolę jak ktoś mi mówi prosto z mostu w każdej sytuacji niż takie "pieprzenie kotka, za pomocą młotka "

[xal]

Napisane przez broadwaydream

Dzięki Kochaczku Ale jestem wsciekla, raz na niego a dziesięc razy bardziej na siebie. Po prostu nie moge tego zrozumiec, "zaprasza" mnie w środe na wesele jako osobe towarzyszącą, mówi, że w piątek zadzwoni i poda szczegóły i kurcze kwiatek cały dzień czekania przy telefonie, jak kompletna idiotka. A pytał sie chyba 6 razy, czy z nim pójdę (co prawda był po najpierw 2, później więcej piwach, ale jak ktoś się co godzina upewnia, to myślałam, że naprawde chce). Nie moge tego zrozumiec! Czy tak ciężko jest zadzwonic i odmówić? Wcisnąć jakikolwiek wałek?!
Nosz cholera...

Z doświadczenia powiem olej go, ale również z doświadczenia wiem, że zakochana kobieta nie posłucha ... ale kiedyś się wyleczy jak trafi na tego jedynego. Nie powiem, że mam w domu ideał, bo mu daleko, ale potrafię te jego "cosie" zaakceptować ...

[Sparta]

Napisane przez lukrecja_25

Nie to nie
No to ja do domuniu jadę tititem swoim zielonym Spadeczków wam życzę dziewczynunie moje przez weekend Ja pewnie utyje bo wesele i tam żarcie nie tak szczupłe jak w domku ale DAMY RADĘ!!! Będę sobie imaginować biczowanie przez was po powrocie ze wzrostem

Ps. WHERE IS MOJA SPARTA!?! Się JA pytam!!!!

Tu jestem i nawet jadłam ciacho czekoladowe i stwierdzam fakt iż zrobie sobie luza ciutke potem w buzie proteinkę utkne

[broadwaydream]

Dzieki dziewczyny. Musiałam sie wyzalic, bez was chyba bym ze złości poduszke zjadła. Nie jestem na szczęście jeszcze zakochana, za to naprawde wściekła. Bardzo lubiłam tego chłopaka i myślałam, że on chamówy raczej nie zrobi.
Przy okazji się poradzę, czy napisać mu jakiegoś smsa w stylu "Miło jest być zaproszoną, a jeszcze milej jest być poinformowaną o dezaktualizacji zaproszeina" czy sobie odpuścic zupełnie i olać, jak on mnie?

[Sparta]

Napisane przez broadwaydream

Dzieki dziewczyny. Musiałam sie wyzalic, bez was chyba bym ze złości poduszke zjadła. Nie jestem na szczęście jeszcze zakochana, za to naprawde wściekła. Bardzo lubiłam tego chłopaka i myślałam, że on chamówy raczej nie zrobi.
Przy okazji się poradzę, czy napisać mu jakiegoś smsa w stylu "Miło jest być zaproszoną, a jeszcze milej jest być poinformowaną o dezaktualizacji zaproszeina" czy sobie odpuścic zupełnie i olać, jak on mnie?

Ja bym napisała : " Pozdrawiam frajerze"

[violka_87]

Napisane przez Sparta

Ha! a mi się upiekło i nie mam batów hehehe

już nadrabiam a masz i prosze dukac bez grzeszków a jak tam waga poleciało coś do góry??

[Sparta]

Napisane przez violka_87

już nadrabiam a masz i prosze dukac bez grzeszków a jak tam waga poleciało coś do góry??

Dżizas..taki bat aż mi się skóra z tyłka na plecy naciągnęła
Na wagę nie staję bo 1 nie mam, 2 bojem siem ale brzuch wklęsły jest laby to ja miałam tylko 1,5 dnia, od jutra znowu bacznośc i tyłek ma być zwarty jak dżinsy po praniu

[Aleksandra_M]

Napisane przez Sparta

Witaj
Witaj kochana ja bym zauwazyła Twój nowy sexi tyłeczek a za Lukrecją też tęsknię i Kochakiem nawet nie nadrabiam bo ni mam jak
kurde okres przyśpieszony był a cycki bolą...zaczynam się bać

czyzbysmy byly w ciazy??

no. upomnialam sie o swoje i od razu na mnie gratki splywaja
to byly pierwsze spodnie prawdy, a jak dojde do ostatecznych to pokaze Wam zdjecia sprzed dukana

[violka_87]

Napisane przez broadwaydream

Dzieki dziewczyny. Musiałam sie wyzalic, bez was chyba bym ze złości poduszke zjadła. Nie jestem na szczęście jeszcze zakochana, za to naprawde wściekła. Bardzo lubiłam tego chłopaka i myślałam, że on chamówy raczej nie zrobi.
Przy okazji się poradzę, czy napisać mu jakiegoś smsa w stylu "Miło jest być zaproszoną, a jeszcze milej jest być poinformowaną o dezaktualizacji zaproszeina" czy sobie odpuścic zupełnie i olać, jak on mnie?

ja bym odpuściła i nic się nie odezwała na ten temat do niego po co ma mieć chłopczyna sadyswakcje że czekałaś

---------- Dopisano o 21:00 ---------- Poprzedni post napisano o 20:58 ----------

Napisane przez Aleksandra_M

czyzbysmy byly w ciazy??

no. upomnialam sie o swoje i od razu na mnie gratki splywaja
to byly pierwsze spodnie prawdy, a jak dojde do ostatecznych to pokaze Wam zdjecia sprzed dukana

już nie moge się doczekać fajne takie metamorfozy

[Jessiczka]

Napisane przez rumcia1

otręby zawsze od I fazy i do końca życia już

dziekuje Ci dobra kobietko za info bo sprzeczałam sie z Tż i jednak miałam racje
wiec od jutra rozpoczynam delektowanie sie nimi

[Aleksandra_M]

Napisane przez Sparta

Tu jestem i nawet jadłam ciacho czekoladowe i stwierdzam fakt iż zrobie sobie luza ciutke potem w buzie proteinkę utkne

o zesz w morde!!!!!!!! no nie, to bedzie haslo tygodnia

---------- Dopisano o 21:05 ---------- Poprzedni post napisano o 21:03 ----------

Napisane przez violka_87

już nie moge się doczekać fajne takie metamorfozy

oj... ja tez... nawet nie wiesz jak bardzo....

[violka_87]

Napisane przez Sparta

Dżizas..taki bat aż mi się skóra z tyłka na plecy naciągnęła
Na wagę nie staję bo 1 nie mam, 2 bojem siem ale brzuch wklęsły jest laby to ja miałam tylko 1,5 dnia, od jutra znowu bacznośc i tyłek ma być zwarty jak dżinsy po praniu

bedzie dobrze wazne ze motywacja jest już niedługo i będziemy wyglądać jak modelki

[xal]

Napisane przez broadwaydream

Dzieki dziewczyny. Musiałam sie wyzalic, bez was chyba bym ze złości poduszke zjadła. Nie jestem na szczęście jeszcze zakochana, za to naprawde wściekła. Bardzo lubiłam tego chłopaka i myślałam, że on chamówy raczej nie zrobi.
Przy okazji się poradzę, czy napisać mu jakiegoś smsa w stylu "Miło jest być zaproszoną, a jeszcze milej jest być poinformowaną o dezaktualizacji zaproszeina" czy sobie odpuścic zupełnie i olać, jak on mnie?

Olej, niech nie wie, że masz do niego żal. Jak się odezwie to możesz wtedy coś mu powiedzieć do słuchu, ale teraz lepiej odpuść ....

[violka_87]

Napisane przez Jessiczka

a czy ja tez moge
ja dopiero rozpoczełam I faza od wtorku - narazie efektów brak grr

kudlata83 a Tobie to fajnie że cos sie ruszyło a duzo chcesz schudnac?

a prosze powiedzcie mi dziewczyny czy otreby sa dozwolone od 1 fazy ? wprawdzie niema ich w opisie produktów ktore sie spożywa ale gdzies wyczytałam że trzeba codziennie je pozerac ?
ktos rozwieje moje wątpliwości

otręby to podstawa 3 łychy dziennie fajny kolorek włosków