Dziewczyny z Irlandii, cz. 2 - Strona 80 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe > Emigrantki

Notka

Emigrantki Emigrantki to forum dla "zagranicznych" Wizażanek. Wejdź, poznaj rodaczki, wymień się opiniami i swoim doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-08-20, 17:56   #2371
brzydula_81
Zakorzenienie
 
Avatar brzydula_81
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 19 289
Dot.: Dziewczyny z Irlandii, cz. 2

Cytat:
Napisane przez elcia0787 Pokaż wiadomość
MARTY witaj
MOTYLEM KIDYES BYLAM witaj

u nas dzisiaj goraco strasznie latamy z siostra na zakupy bo jutro leci juz do polski wiec troche rzeczy chce jej dac dla rodzicow

---------- Dopisano o 16:37 ---------- Poprzedni post napisano o 16:36 ----------

LASKI a wiecie co slychac u emilki? dawno sie nie odzywala
cieplutko dzis to fakt...
Emilka chyba gdzies we wloszech na wakacjach jest teraz...a poza tym to na MM forum sie udziela, tutaj chyba juz nie.
__________________
We don't attract what we want,but what we are. Only by changing your thoughts you will change your life.

J. Allen

brzydula_81 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-20, 18:05   #2372
paulinaizabela
Zakorzenienie
 
Avatar paulinaizabela
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 6 934
Dot.: Dziewczyny z Irlandii, cz. 2

Hejka Jak super, że już piątek

Cytat:
Napisane przez HAMALIELKA Pokaż wiadomość
Ale tu fajnie gwarno
Pogoda za oknem taka, że z domu aż wychodzić się nie chce. Ja wciąż jeszcze trochę choruje i wykurować się jakoś nie mogę, a pracować trzeba, jednak jak tak dalej pójdzie w przyszłym tygodniu chyba bedzie trzeba udać się do lekarza
No super się rozwija i widze, że nowe osóbki dołączają
Zdróweczka życzę Marysiu

Cytat:
Napisane przez m.arty Pokaż wiadomość
Hej
Dopisuje sie.
Dopiero znalazlam ten watek. Jestem juz w Eire prawie 3 lata.
Witaj
Może napisz coś o sobie

Cytat:
Napisane przez motylem kiedys bylam Pokaż wiadomość
Mozna sie dolaczyc? W Irlandii juz jestem ponad piec lat
Jasne może kilka słów o sobie

Cytat:
Napisane przez elcia0787 Pokaż wiadomość
[/COLOR]LASKI a wiecie co slychac u emilki? dawno sie nie odzywala
Z tego co wiem to Emilka jest we Włoszech na urlopie

Jakie plany na weekend dziewczyny??
__________________
Calineczka
paulinaizabela jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-20, 18:38   #2373
rozrabiara88
Raczkowanie
 
Avatar rozrabiara88
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: deszczowa kraina
Wiadomości: 81
Dot.: Dziewczyny z Irlandii, cz. 2

Witam Was serdecznie dziewczyny... szkoda, że nie ma nikogo poza mną z Kerry...

u mnie piękna pogoda, a że piątek to będzie jakaś imprezka

tymczasem zmykam szkoda dnia przed kompem marnować
__________________
Kobieta wierzy, że dwa i dwa zmieni się w pięć, jeśli będzie długo płakać i zrobi awanturę.
Eliot George Eliot (Mary Ann Evans)
rozrabiara88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-20, 23:24   #2374
m.arty
Wtajemniczenie
 
Avatar m.arty
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Eire
Wiadomości: 2 544
Dot.: Dziewczyny z Irlandii, cz. 2

Coś o sobie. Jestem tutaj już prawie 3 lata. Początki były trudne. Przyjechałam z chłopakiem, który się ewakuował do Polski po 3 miesiącach. Ja zostałam i spłacałam po nim moją kartę kredytową z której na początku żyliśmy a potem on jeszcze kupił sobie jakiś sprzęt i wyjechał. Pół roku później był zaręczony. Ale nic to. Irlandia to najlepsza rzecz jaka mi się trafiła w tamtym czasie.
Na pogodę nie narzekam, anie na jedzenie czy inne rzeczy. Poza tym że przytyłam po przyjeździe ale teraz jestem na Dukanie (tzn staram się być ale grzeszę), więc po mały wracam do starych wymiarów.

atomufka - fajnie wiedzieć że jest jeszcze ktoś z okolic. Jestem tutaj prawie 3 lata ale mam mało znajomych.

mclena - a długo tutaj jesteś? I od jednej tabsy się nie wpada. Ale stres znam, bo ja się stresuje nawet jak mi się okres o godzinę spóźni a dzięki tabsom chodzi jak w zegarku.
m.arty jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-21, 10:51   #2375
atomufka
Zakorzenienie
 
Avatar atomufka
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 5 941
Dot.: Dziewczyny z Irlandii, cz. 2

Cytat:
Napisane przez m.arty Pokaż wiadomość
Coś o sobie. Jestem tutaj już prawie 3 lata. Początki były trudne. Przyjechałam z chłopakiem, który się ewakuował do Polski po 3 miesiącach. Ja zostałam i spłacałam po nim moją kartę kredytową z której na początku żyliśmy a potem on jeszcze kupił sobie jakiś sprzęt i wyjechał. Pół roku później był zaręczony. Ale nic to. Irlandia to najlepsza rzecz jaka mi się trafiła w tamtym czasie.
Na pogodę nie narzekam, anie na jedzenie czy inne rzeczy. Poza tym że przytyłam po przyjeździe ale teraz jestem na Dukanie (tzn staram się być ale grzeszę), więc po mały wracam do starych wymiarów.

atomufka - fajnie wiedzieć że jest jeszcze ktoś z okolic. Jestem tutaj prawie 3 lata ale mam mało znajomych.

mclena - a długo tutaj jesteś? I od jednej tabsy się nie wpada. Ale stres znam, bo ja się stresuje nawet jak mi się okres o godzinę spóźni a dzięki tabsom chodzi jak w zegarku.
ja jestem juz 5 lat i tez mam malo znajomych ,bo w sumie ekipa z ktora przyjechalam juz dawno w Polsce jest
__________________
zmiany są potrzebne

szafa

https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...2#post32329502

atomufka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-21, 11:59   #2376
m.arty
Wtajemniczenie
 
Avatar m.arty
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Eire
Wiadomości: 2 544
Dot.: Dziewczyny z Irlandii, cz. 2

Atomufka - mam ten sam problem. Kilka fajnych osób wyjechało albo do PL albo dalej w świat.

Wiecie może gdzie w Irlandii można kupić BB Cream? Nie chcę zamawiać przez internet. Wolałabym najpierw wypróbować.
m.arty jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-21, 12:55   #2377
paulinaizabela
Zakorzenienie
 
Avatar paulinaizabela
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 6 934
Dot.: Dziewczyny z Irlandii, cz. 2

Witam laski
Jakie plany weekendowe??
Znajomi ciągną nas na dyskę, ąle coś mi się nie chce nie wiem czy pójdziemy...

Cytat:
Napisane przez m.arty Pokaż wiadomość
Coś o sobie. Jestem tutaj już prawie 3 lata. Początki były trudne. Przyjechałam z chłopakiem, który się ewakuował do Polski po 3 miesiącach. Ja zostałam i spłacałam po nim moją kartę kredytową z której na początku żyliśmy a potem on jeszcze kupił sobie jakiś sprzęt i wyjechał. Pół roku później był zaręczony. Ale nic to. Irlandia to najlepsza rzecz jaka mi się trafiła w tamtym czasie.
ale z niego dupek
Najważniejsze, że Tobie tu dobrze
nie wiem o jakim kremie piszesz
__________________
Calineczka
paulinaizabela jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-21, 13:54   #2378
atomufka
Zakorzenienie
 
Avatar atomufka
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 5 941
Dot.: Dziewczyny z Irlandii, cz. 2

Cytat:
Napisane przez paulinaizabela Pokaż wiadomość
Witam laski
Jakie plany weekendowe??
Znajomi ciągną nas na dyskę, ąle coś mi się nie chce nie wiem czy pójdziemy...



ale z niego dupek
Najważniejsze, że Tobie tu dobrze
nie wiem o jakim kremie piszesz
U nas cd przeprowadzki mam nadzieje ze dzis przewieziemy juz wiekszosc,na nowe dopiero w srode wiec i tak musimy zostawic czesc rzeczy powiedzialam ze to ostatnia przeprowadzka w Irlandii... tyle tych gratow sie uzbieralo ,ze jestem w szoku!
__________________
zmiany są potrzebne

szafa

https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...2#post32329502

atomufka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-21, 14:18   #2379
paulinaizabela
Zakorzenienie
 
Avatar paulinaizabela
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 6 934
Dot.: Dziewczyny z Irlandii, cz. 2

Cytat:
Napisane przez atomufka Pokaż wiadomość
U nas cd przeprowadzki mam nadzieje ze dzis przewieziemy juz wiekszosc,na nowe dopiero w srode wiec i tak musimy zostawic czesc rzeczy powiedzialam ze to ostatnia przeprowadzka w Irlandii... tyle tych gratow sie uzbieralo ,ze jestem w szoku!
hehe wiem coś o tym w ciągu ostatniego roku 2 razy się przprowadzaliśmy i za każdym razem selekcja "niepotrzebnych" rzeczy była ja nie wiem jak to się wszystko gromadzi teraz już nie kupujemy jakichś bzdetów tylko to co konieczne i potrzebne no i narazie przez półtora roku na pewno zostaniemy w obecnej chacie bo umowę podpisaliśmy na 2 lata i bardzo fajnie nam się tu mieszka
__________________
Calineczka
paulinaizabela jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-21, 14:37   #2380
atomufka
Zakorzenienie
 
Avatar atomufka
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 5 941
Dot.: Dziewczyny z Irlandii, cz. 2

Cytat:
Napisane przez paulinaizabela Pokaż wiadomość
hehe wiem coś o tym w ciągu ostatniego roku 2 razy się przprowadzaliśmy i za każdym razem selekcja "niepotrzebnych" rzeczy była ja nie wiem jak to się wszystko gromadzi teraz już nie kupujemy jakichś bzdetów tylko to co konieczne i potrzebne no i narazie przez półtora roku na pewno zostaniemy w obecnej chacie bo umowę podpisaliśmy na 2 lata i bardzo fajnie nam się tu mieszka
No to najwazniejsze ze dobrze sie mieszka.My planujemy powrot do Polski wiec pewnie niedlugo czeka nas kolejne pakowanie ,ale nie wyobrazam sobie tego w ogolepewnie tira trzeba bedzie wynajc juz teraz chcemy wyslac czesc rzeczy ,zeby bylo ich mniej ... ech
__________________
zmiany są potrzebne

szafa

https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...2#post32329502

atomufka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-21, 14:56   #2381
paulinaizabela
Zakorzenienie
 
Avatar paulinaizabela
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 6 934
Dot.: Dziewczyny z Irlandii, cz. 2

Cytat:
Napisane przez atomufka Pokaż wiadomość
No to najwazniejsze ze dobrze sie mieszka.My planujemy powrot do Polski wiec pewnie niedlugo czeka nas kolejne pakowanie ,ale nie wyobrazam sobie tego w ogolepewnie tira trzeba bedzie wynajc juz teraz chcemy wyslac czesc rzeczy ,zeby bylo ich mniej ... ech
no my też byśmy musieli tira wziąść jak byśmy wracali do kraju
no i dobre rozwiązanie powoli wysyłać kurierem to co najmniej potrzebne
__________________
Calineczka
paulinaizabela jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-21, 18:56   #2382
m.arty
Wtajemniczenie
 
Avatar m.arty
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Eire
Wiadomości: 2 544
Dot.: Dziewczyny z Irlandii, cz. 2

atomufka - powodzenia z przeprowadzką. Znam ten ból.

Ja się zaczynam pakować na wakacje, jeszcze cały tydzień ale jak pójde w poniedziałek do pracy to dopiero w piątek wieczorem będę się dopakowywać. Przy okazji wywalam kilka rzeczy które chomikowałam jako tzw przydasie. Ale koniec. Won z szafy. Potem trzeba będzie podjechać do pojemników enable ireland.

Paulinaizabela - to taki koreański wynalazek, podobno genialny. Zaczytywałam się dziś w tym wątku: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=232276
m.arty jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-21, 22:24   #2383
mclena
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Zielona Wyspa
Wiadomości: 128
Dot.: Dziewczyny z Irlandii, cz. 2

Cytat:
Napisane przez m.arty Pokaż wiadomość

mclena - a długo tutaj jesteś? I od jednej tabsy się nie wpada. Ale stres znam, bo ja się stresuje nawet jak mi się okres o godzinę spóźni a dzięki tabsom chodzi jak w zegarku.
Jestem rok dopiero, ale nie myśle o powrocie do Polski, bo w zasadzie nie mam do kogo, nie mam rodziny... tylko babcie i dziadka.
co do tabletek, to stresuje się bo zapomnialam w piewszym tygodniu... wiesz jak to jest...


i jak najbardziej jestem za spotkaniem w 3
__________________


Razem od... 02.02.2009





No i chudniemy 04.09.2010
71,5 - 71 - 70 - 69 - 68,6 - 67 - 65 - 64 - 63 - 62

Zgubione: 2,9kg.
Zostało: 6,6kg.
mclena jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-21, 23:55   #2384
lentilka
Zakorzenienie
 
Avatar lentilka
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Home sweet Home!
Wiadomości: 6 084
Dot.: Dziewczyny z Irlandii, cz. 2

Hej Dziewczynki Kurcze fajnie wam z tymi spotkaniami, w moich okolicach nikt nie mieszka znajomi z PL mieszkają w Dublinie, a "tubylcy" jacyś tacy niemrawi są W sumie żadnych "poważnych" znajomości tutaj nie zawarłam Przyjaciółki od serca mieszkają w Polsce i muszę się wam przyznać, że powolutku zaczyna mnie to dobijać. Dobrze, że TŻ jest tu ze mną bo inaczej bym chyba zwariowała. Długo już pomieszkuję w jednej mieścinie, a znajomych jak na lekarstwo i w dodatku to tacy bardziej znajomi z przymusu niż z sympatii ale dobra koniec marudzenie

A odnośnie rzeczy, których już nie używacie to zapraszam na targowisko:P właśnie staram się wymienić co nie co, ale jakoś opornie mi to idzie

Brrr.... mnie przeprowadzka czeka przed świętami i nawet nie chcę myśleć ile czasu nam to zajmie w dodatku boje się, że nie znajdziemy nic co będzie nam odpowiadać. Ciężko tu w tej mojej wsi coś znaleźć interesującego.


Dobra nie marudzę już więcej, uciekam spać bo jutro znowu do pracy a propos gdzie pracujecie?
lentilka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-22, 01:01   #2385
motylem kiedys bylam
Raczkowanie
 
Avatar motylem kiedys bylam
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Irlandia
Wiadomości: 239
Dot.: Dziewczyny z Irlandii, cz. 2

hej laseczki dziekuje za przyjecie mnie no wiec troszke o sobie.. Jestem juz w Irlandii, a dokladnie Dublinie ponad piec lat.. Przyjechalam na miesiac, ale moje plany dosc szybko sie zmienily.. Poznalam faceta (irlandczyka), jestesmy juz zareczeni i mieszkamy sobie razem. Szczerze, to pieknie mi sie tu ulozylo i wyjazd do Irl byl moja najlepsza decyzja w zyciu. Wszystko fajnie ale jak pewnie same wiecie facet u boku nie wystarcza, potrzebne sa babeczki na ploteczki i z tym jest maly problem, bo tak jak u wiekszosci, znajomi mi powyjezdzali.. Mam znajomych paru ale jakos to nie to.. wiec samotnosc mi doskwiera czasem.. troche mnie to czasem przeraza bo planuje tutaj zostac i niewiem jak to bedzie z tymi psiapsiolami..

---------- Dopisano o 00:01 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:54 ----------

[QUOTE=m.arty;21518669]
Na pogodę nie narzekam, anie na jedzenie czy inne rzeczy. Poza tym że przytyłam po przyjeździe ale teraz jestem na Dukanie (tzn staram się być ale grzeszę), więc po mały wracam do starych wymiarów.

M arty ja tez na Dukanie Dzisiaj piaty dzien.. jak Ci idzie? na ktorej fazie jestes?
motylem kiedys bylam jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-22, 01:27   #2386
lentilka
Zakorzenienie
 
Avatar lentilka
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Home sweet Home!
Wiadomości: 6 084
Dot.: Dziewczyny z Irlandii, cz. 2

Oj Kochana dokładnie wiem co czujesz, ja też planuję tu zostać na stałe i jakoś nie umiem sobie tego wyobrazić bez przyjaciół A ja to się tak cały czas wybieram do Dublina na jakieś zakupy i małe zwiedzanie, ale jakoś cały czas brak czasu, jak nie czasu to pieniędzy, a jak wszystko z wymienionych jest, to jakoś brak chęci A może taka duża wspólna - wesoła wycieczka w ciekawsze miejsca w Irlandii?? Ja jestem jak najbardziej na tak, ale pewno w większym gronie to niewykonalne wiadomo praca, itp.

Kochana, a możesz napisać mi coś więcej o tej diecie(własne obserwacje, bo resztę doczytam w necie)? Bo właśnie czegoś szukam. Ja też przytyłam po przyjeździe do Irlandii,a kilka miesięcy temu brałam sterydy (takie różne choroby mnie ostatnio dopadają, jedna po drugiej) i znowu przybyło kilka KG:/ Z góry dziękuje

Edytowane przez lentilka
Czas edycji: 2010-08-22 o 01:29
lentilka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-22, 09:40   #2387
m.arty
Wtajemniczenie
 
Avatar m.arty
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Eire
Wiadomości: 2 544
Dot.: Dziewczyny z Irlandii, cz. 2

motylem... - widzę że mamy więcej wspólnego poza najlepszą decyzja - Irlandią Mój chłopak tez jet Irlandczykiem, jesteśmy ze sobą już dwa lata. Właśnie pojechał do pracy (jest kucharzem) więc mam dziś wczesny poranek. Ale to dobrze. Bo jeszcze się za pakowanie nie zabrałam.
Ja zrobiłam bardzo rygorystycznie etap 1, 4 kilo zeszło, ale potem miałam napady grzechów na razie nie przestrzegam tak rygorystycznie bo za tydzień będziemy już na wakacjach i nie chciałam mieć szoku jedzeniowego. Po powrocie wrócę do przestrzegania. Moja koleżanka jest już na etapie 2. 7 kilo jej zeszło do tej pory, planuje jeszcze 10 zrzucić. Ona jest strasznie sumienna i je zgodnie na restrykcjami i sobie nie odpuszcza. Po powrocie poproszę ją żeby mi ułożyła plan w sumie to chciałabym jeszcze zrzucić tak ze 2 do 4 maximum, bo nie wiem czy uda mi się powrócić do mojej idealnej wagi z końca studiów, w której się najlepiej czułam a w której wcale nie wyglądałam chudo bo mam grube kości i ogólnie rozłożystą miednice więc biodra zawsze miałam szerokie.

Ja mam w sumie 2 bardzo dobre znajome, można powiedzieć przyjaciółki tutaj w mieście, a moja jeszcze jedna psiapsióła mieszka na północ od Dublina, widujemy się może ze dwa razy w roku.

lentilka, a w jakim county ta Twoja wioska? a o diecie napisane jest wszystko na wizazu. Chyba już 14 wznowienie wątku. Możesz też przeczytać sobie książkę, ale w niej nie ma wszystkiego tak ładnie wytłumaczonego jak tutaj przez dziewczyny.

mclena - fajnie by było jakby się udało jeśli chodzi o mnie to dopiero po 13 września, po powrocie. W tym tygodniu nie dam rady, szkole dziewczynę która będzie mnie zastępować a w sobotę spadam z wyspy, na inna wyspę zresztą
m.arty jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-22, 10:58   #2388
atomufka
Zakorzenienie
 
Avatar atomufka
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 5 941
Dot.: Dziewczyny z Irlandii, cz. 2

Cytat:
Napisane przez lentilka Pokaż wiadomość
Hej Dziewczynki Kurcze fajnie wam z tymi spotkaniami, w moich okolicach nikt nie mieszka znajomi z PL mieszkają w Dublinie, a "tubylcy" jacyś tacy niemrawi są W sumie żadnych "poważnych" znajomości tutaj nie zawarłam Przyjaciółki od serca mieszkają w Polsce i muszę się wam przyznać, że powolutku zaczyna mnie to dobijać. Dobrze, że TŻ jest tu ze mną bo inaczej bym chyba zwariowała. Długo już pomieszkuję w jednej mieścinie, a znajomych jak na lekarstwo i w dodatku to tacy bardziej znajomi z przymusu niż z sympatii ale dobra koniec marudzenie

A odnośnie rzeczy, których już nie używacie to zapraszam na targowisko:P właśnie staram się wymienić co nie co, ale jakoś opornie mi to idzie

Brrr.... mnie przeprowadzka czeka przed świętami i nawet nie chcę myśleć ile czasu nam to zajmie w dodatku boje się, że nie znajdziemy nic co będzie nam odpowiadać. Ciężko tu w tej mojej wsi coś znaleźć interesującego.


Dobra nie marudzę już więcej, uciekam spać bo jutro znowu do pracy a propos gdzie pracujecie?
[QUOTE=motylem kiedys bylam;21536153]hej laseczki dziekuje za przyjecie mnie no wiec troszke o sobie.. Jestem juz w Irlandii, a dokladnie Dublinie ponad piec lat.. Przyjechalam na miesiac, ale moje plany dosc szybko sie zmienily.. Poznalam faceta (irlandczyka), jestesmy juz zareczeni i mieszkamy sobie razem. Szczerze, to pieknie mi sie tu ulozylo i wyjazd do Irl byl moja najlepsza decyzja w zyciu. Wszystko fajnie ale jak pewnie same wiecie facet u boku nie wystarcza, potrzebne sa babeczki na ploteczki i z tym jest maly problem, bo tak jak u wiekszosci, znajomi mi powyjezdzali.. Mam znajomych paru ale jakos to nie to.. wiec samotnosc mi doskwiera czasem.. troche mnie to czasem przeraza bo planuje tutaj zostac i niewiem jak to bedzie z tymi psiapsiolami..

---------- Dopisano o 00:01 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:54 ----------

Cytat:
Napisane przez m.arty Pokaż wiadomość
Na pogodę nie narzekam, anie na jedzenie czy inne rzeczy. Poza tym że przytyłam po przyjeździe ale teraz jestem na Dukanie (tzn staram się być ale grzeszę), więc po mały wracam do starych wymiarów.

M arty ja tez na Dukanie Dzisiaj piaty dzien.. jak Ci idzie? na ktorej fazie jestes?
Na emigracji ciezko zawiazac przyjaznie,widze to po sobie.W Pl nigdy nie mialam z tym problemow,a tutaj ciagle spotykam nie "te" osoby.Mialam dwie bliskie przyjaciolki,niestety obie juz ukladaja sobie zycie w PL wiec dolaczyly do grona moich przyjaciol na odleglosc.Ostatnio zauwazylam tez ze z moimi polskimi przyjaciolmi,ktorych w wiekszosci znam od kilkunastu lat zaczynamy sie coraz mniej rozumiec....niestety odleglosc robi swoje
A tutaj w eire chyba mam pecha ,bo ciagle poznaje jakis ludzi o dwoch twarzach,kilka razy porzadnie sie zawiodlam i teraz juz podchodze do wszelkich znajomosci z dystansem.
A propos spotkan to wcale nie jest takie kolorowe.Wiosna dwa razy umowilysmy sie i na jedno ze spotkan przyszla jedna dziewczyna( ja bylam z moja przyjaciolka) a na drugie zadna sie nie pojawila wiec poszylysmy na kawe same

Dziewczyny jestem pelna podziwu dla Was ze zwiazalyscie sie z Irlandczykami Ja nie moglabym byc z obcokrajowcem
__________________
zmiany są potrzebne

szafa

https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...2#post32329502

atomufka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-22, 12:02   #2389
brzydula_81
Zakorzenienie
 
Avatar brzydula_81
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 19 289
Dot.: Dziewczyny z Irlandii, cz. 2

ale sie rozpisalyscie i nawet spotkanko sie kroi...ale nie w tej czesi irlandii, w ktorej ja jestem (co z Wami Dublinianki??)

Cytat:
Napisane przez atomufka Pokaż wiadomość


Dziewczyny jestem pelna podziwu dla Was ze zwiazalyscie sie z Irlandczykami Ja nie moglabym byc z obcokrajowcem
ja chyba tez nie...ale zycie robi swoje
__________________
We don't attract what we want,but what we are. Only by changing your thoughts you will change your life.

J. Allen

brzydula_81 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-22, 12:58   #2390
mclena
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Zielona Wyspa
Wiadomości: 128
Dot.: Dziewczyny z Irlandii, cz. 2

Cytat:
Napisane przez atomufka Pokaż wiadomość

Na emigracji ciezko zawiazac przyjaznie,widze to po sobie.W Pl nigdy nie mialam z tym problemow,a tutaj ciagle spotykam nie "te" osoby.Mialam dwie bliskie przyjaciolki,niestety obie juz ukladaja sobie zycie w PL wiec dolaczyly do grona moich przyjaciol na odleglosc.Ostatnio zauwazylam tez ze z moimi polskimi przyjaciolmi,ktorych w wiekszosci znam od kilkunastu lat zaczynamy sie coraz mniej rozumiec....niestety odleglosc robi swoje
A tutaj w eire chyba mam pecha ,bo ciagle poznaje jakis ludzi o dwoch twarzach,kilka razy porzadnie sie zawiodlam i teraz juz podchodze do wszelkich znajomosci z dystansem.
A propos spotkan to wcale nie jest takie kolorowe.Wiosna dwa razy umowilysmy sie i na jedno ze spotkan przyszla jedna dziewczyna( ja bylam z moja przyjaciolka) a na drugie zadna sie nie pojawila wiec poszylysmy na kawe same

Dziewczyny jestem pelna podziwu dla Was ze zwiazalyscie sie z Irlandczykami Ja nie moglabym byc z obcokrajowcem


ja mam bardzo ciężko ze znajomościami tutaj. przyjechalam tu znając tylko mojego TŻ-a w Polsce zostawiłam gromadke wspaniałych ludzi, ale odległość sprawia, że coraz trudniej z niektórymi się dogadać...


Ja na spotkanie na pewno przyjdę, jeśli takie w ogóle wyjdzie. W Polsce widzialam się z wieloma osobami z internetu - mialam takie szczęście, że nikt nie okazał się jakimś "seryjnym mordercą" bądź gwałcicielem

ciężko bez znajomych... ale atomufka jak Ty wracasz do Polski...
to jak się do ciebie przywiążę... to bedę płakać jak bóbr...


co do wycieczek to ja ostatnio szukalam "atrakcji turystycznyc Irlandii" i sie pewnie przejade niedługo gdzieś - jesli nie stracę pracy
__________________


Razem od... 02.02.2009





No i chudniemy 04.09.2010
71,5 - 71 - 70 - 69 - 68,6 - 67 - 65 - 64 - 63 - 62

Zgubione: 2,9kg.
Zostało: 6,6kg.
mclena jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-22, 16:40   #2391
atomufka
Zakorzenienie
 
Avatar atomufka
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 5 941
Dot.: Dziewczyny z Irlandii, cz. 2

Cytat:
Napisane przez mclena Pokaż wiadomość
ja mam bardzo ciężko ze znajomościami tutaj. przyjechalam tu znając tylko mojego TŻ-a w Polsce zostawiłam gromadke wspaniałych ludzi, ale odległość sprawia, że coraz trudniej z niektórymi się dogadać...


Ja na spotkanie na pewno przyjdę, jeśli takie w ogóle wyjdzie. W Polsce widzialam się z wieloma osobami z internetu - mialam takie szczęście, że nikt nie okazał się jakimś "seryjnym mordercą" bądź gwałcicielem

ciężko bez znajomych... ale atomufka jak Ty wracasz do Polski...
to jak się do ciebie przywiążę... to bedę płakać jak bóbr...


co do wycieczek to ja ostatnio szukalam "atrakcji turystycznyc Irlandii" i sie pewnie przejade niedługo gdzieś - jesli nie stracę pracy
oj kochana nie wiadomo co wyjdzie z mojego powrotu ja oczywiscie zycze sobie tego z calego serca ,ale co bedzie to bedzie Najpierw musimy sie spotkac.Ja proponuje nastepny weekend !
Ja dzis troche sie zalamalam,bo narzakam ostatnio na wzrok ,boje sie prowadzic auto bo nie widze i TZ zabral mnie dzis do optyka-bo sama nie chcialam pojsc no i jednak musze nosic okulary ,250 euro poszlo na okulary i szkla ...kurdeee
__________________
zmiany są potrzebne

szafa

https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...2#post32329502

atomufka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-22, 18:16   #2392
mclena
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Zielona Wyspa
Wiadomości: 128
Dot.: Dziewczyny z Irlandii, cz. 2

oj.. to niedobrze... ja też jakoś ślepnę ostatnio... co do weekendu - mi pasuje jeszcze sie umówimy gdzie i o której
__________________


Razem od... 02.02.2009





No i chudniemy 04.09.2010
71,5 - 71 - 70 - 69 - 68,6 - 67 - 65 - 64 - 63 - 62

Zgubione: 2,9kg.
Zostało: 6,6kg.
mclena jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-22, 20:04   #2393
atomufka
Zakorzenienie
 
Avatar atomufka
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 5 941
Dot.: Dziewczyny z Irlandii, cz. 2

Cytat:
Napisane przez mclena Pokaż wiadomość
oj.. to niedobrze... ja też jakoś ślepnę ostatnio... co do weekendu - mi pasuje jeszcze sie umówimy gdzie i o której
oki
Ja pracuje po 8 h na mikroskopie to dlatego.Optyk powiedziala ze jesli dalej tak bede pracowac to moge miec coraz gorszy wzrok...
__________________
zmiany są potrzebne

szafa

https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...2#post32329502

atomufka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-22, 20:55   #2394
HAMALIELKA
Zakorzenienie
 
Avatar HAMALIELKA
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: NL
Wiadomości: 2 964
GG do HAMALIELKA
Dot.: Dziewczyny z Irlandii, cz. 2

Ło Matko. Toż to szok jak tu gwarno, aż nie nadążam

Cytat:
Napisane przez m.arty Pokaż wiadomość
Coś o sobie. Jestem tutaj już prawie 3 lata. Początki były trudne. Przyjechałam z chłopakiem, który się ewakuował do Polski po 3 miesiącach. Ja zostałam i spłacałam po nim moją kartę kredytową z której na początku żyliśmy a potem on jeszcze kupił sobie jakiś sprzęt i wyjechał. Pół roku później był zaręczony. Ale nic to. Irlandia to najlepsza rzecz jaka mi się trafiła w tamtym czasie.
Na pogodę nie narzekam, anie na jedzenie czy inne rzeczy. Poza tym że przytyłam po przyjeździe ale teraz jestem na Dukanie (tzn staram się być ale grzeszę), więc po mały wracam do starych wymiarów.
A to kawał gnoja, za przeproszeniem. Juz sie nasłuchałam niestety o takich historiach, ja to bym takich definitywnie za jaja powiesiła
Jednakże nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło, a każde doświadczenie, w szczegolności to przykre, czegoś nas w życiu uczy.

Co do tycia, ja wręcz przeciwnie - schudłam w Ie.

Cytat:
Napisane przez mclena Pokaż wiadomość

i jak najbardziej jestem za spotkaniem w 3
Spotkajcie się dziewczyny. Nasze spotkanko 1,5 roku temu było fenomenalne i bardzo przyjemne. Prawda Aniu bo tylko Ty mi się tu na wątku ostałaś

Cytat:
Napisane przez lentilka Pokaż wiadomość
Hej Dziewczynki Kurcze fajnie wam z tymi spotkaniami, w moich okolicach nikt nie mieszka znajomi z PL mieszkają w Dublinie, a "tubylcy" jacyś tacy niemrawi są W sumie żadnych "poważnych" znajomości tutaj nie zawarłam Przyjaciółki od serca mieszkają w Polsce i muszę się wam przyznać, że powolutku zaczyna mnie to dobijać. Dobrze, że TŻ jest tu ze mną bo inaczej bym chyba zwariowała. Długo już pomieszkuję w jednej mieścinie, a znajomych jak na lekarstwo i w dodatku to tacy bardziej znajomi z przymusu niż z sympatii ale dobra koniec marudzenie
Skąd ja to znam. Mam tu znajomych i owszem, ale sa to znajomi z góry mi przyporządkowani odkąd tu przyjechałam. Znajdą się tacy, z którymi da się jeszcze pogdać ,ale generalnie nie mój świat. Co prawda udało mi się poznać wartościowych ludzi ale to głównie w Dublinie, więc na kawę i ploty mogę tylko jak mam off-a . Nie ilośc lecz jakość się liczy, względem przyjaciół. Jedna dobra znajoma zjechała w zeszłym roku do PL, cały czas utrzymujemy kontakt, ale brakuje nam naszych wspolnych spotkan. Na szczęście jest druga, która nigdzie się nie wybiera
HAMALIELKA jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-22, 21:38   #2395
m.arty
Wtajemniczenie
 
Avatar m.arty
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Eire
Wiadomości: 2 544
Dot.: Dziewczyny z Irlandii, cz. 2

Co nas nie zabija to nas wzmocni. Po tamtym miałam już dosyć porażek z rodakami więc spróbowałam z Irishmanem i na razie wszystko się łądni eukłąda.

Mclena - ja sie piszę na spotkanie ale dopiero po 13 września.

Zrobiliśmy dzisiaj nalot na TKMaxx i już prawie wszystko gotowe na wyjazd

Hamalelka - a o czym lubisz pogadać?

Chodzicie tutaj do teatru? Ja byłam kilka razy i zaskoczyło mnie to że bardzo dużo osób przychodzi poubierana jak na codzień: dżinsy, koszulki, bluzy.... Ja teatr traktuję jako okazję do założenia małej czarnej i szpilek.
m.arty jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-22, 22:04   #2396
brzydula_81
Zakorzenienie
 
Avatar brzydula_81
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 19 289
Dot.: Dziewczyny z Irlandii, cz. 2

Cytat:
Napisane przez HAMALIELKA Pokaż wiadomość
Spotkajcie się dziewczyny. Nasze spotkanko 1,5 roku temu było fenomenalne i bardzo przyjemne. Prawda Aniu bo tylko Ty mi się tu na wątku ostałaś
bylo fajnie to fakt, ale cos nam sie ekipa wykruszyla

Cytat:
Napisane przez m.arty Pokaż wiadomość
Chodzicie tutaj do teatru? Ja byłam kilka razy i zaskoczyło mnie to że bardzo dużo osób przychodzi poubierana jak na codzień: dżinsy, koszulki, bluzy.... Ja teatr traktuję jako okazję do założenia małej czarnej i szpilek.
to prawda....na egzaminachjest doslownie to samo- rzadza dresy
__________________
We don't attract what we want,but what we are. Only by changing your thoughts you will change your life.

J. Allen

brzydula_81 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-22, 22:47   #2397
atomufka
Zakorzenienie
 
Avatar atomufka
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 5 941
Dot.: Dziewczyny z Irlandii, cz. 2

Cytat:
Napisane przez brzydula_81 Pokaż wiadomość
bylo fajnie to fakt, ale cos nam sie ekipa wykruszyla


to prawda....na egzaminachjest doslownie to samo- rzadza dresy
Na egzaminach? o matko w szoku jestem
Cytat:
Napisane przez m.arty Pokaż wiadomość
Co nas nie zabija to nas wzmocni. Po tamtym miałam już dosyć porażek z rodakami więc spróbowałam z Irishmanem i na razie wszystko się łądni eukłąda.

Mclena - ja sie piszę na spotkanie ale dopiero po 13 września.

Zrobiliśmy dzisiaj nalot na TKMaxx i już prawie wszystko gotowe na wyjazd

Hamalelka - a o czym lubisz pogadać?

Chodzicie tutaj do teatru? Ja byłam kilka razy i zaskoczyło mnie to że bardzo dużo osób przychodzi poubierana jak na codzień: dżinsy, koszulki, bluzy.... Ja teatr traktuję jako okazję do założenia małej czarnej i szpilek.
ja tez do teatru zwykle chodze elegancko ubrana,tutaj bylam raz i w sumie musze przyznac ze w dzinsach,bo dostalam zaproszenie i nie mialam czasu sie przebrac .Myslalam ze to tak glupio w dzinsach,ale jak weszlam do srodka to okazalo sie ze nie jestem sama
Ale w Pl tez zauwazylam ,ze to sie zmienia, niestety.Mlodzi ludzie nie maja szacunku...
__________________
zmiany są potrzebne

szafa

https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...2#post32329502

atomufka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-22, 23:40   #2398
motylem kiedys bylam
Raczkowanie
 
Avatar motylem kiedys bylam
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Irlandia
Wiadomości: 239
Dot.: Dziewczyny z Irlandii, cz. 2

Cytat:
Napisane przez lentilka Pokaż wiadomość
Oj Kochana dokładnie wiem co czujesz, ja też planuję tu zostać na stałe i jakoś nie umiem sobie tego wyobrazić bez przyjaciół A ja to się tak cały czas wybieram do Dublina na jakieś zakupy i małe zwiedzanie, ale jakoś cały czas brak czasu, jak nie czasu to pieniędzy, a jak wszystko z wymienionych jest, to jakoś brak chęci A może taka duża wspólna - wesoła wycieczka w ciekawsze miejsca w Irlandii?? Ja jestem jak najbardziej na tak, ale pewno w większym gronie to niewykonalne wiadomo praca, itp.

Kochana, a możesz napisać mi coś więcej o tej diecie(własne obserwacje, bo resztę doczytam w necie)? Bo właśnie czegoś szukam. Ja też przytyłam po przyjeździe do Irlandii,a kilka miesięcy temu brałam sterydy (takie różne choroby mnie ostatnio dopadają, jedna po drugiej) i znowu przybyło kilka KG:/ Z góry dziękuje
Ja jestem za jakas wycieczka jak najbardziej a tak poza tym jak ktoras ma ochote pozwiedzac Dublin to zapraszam przyznam sie szczerze ze nie jestem najlepszym przewodnikiem ale za to znam przyjemne kafejki, parczki, fajne sklepy itp..

Jesli chodzi o diete to jak narazie uwazam ze jest niesamowita. Ogolnie to jestem strasznym lasuchem i czesto bylam glodna a z ta dieta bardzo malo jem..i to nie dlatego ze sie ograniczam (ograniczac sie nie wolno, wrecz przeciwnie) ale jem inne jedzonko, bardziej wartosciowe i zapychajace.. Dzisiaj szosty dzien i w sumie zgubilam 3kg na poczatku gubi sie najwiecej i pozniej juz nie bedzie tak latwo ale i tak warto. Jak masz jakies pytanka to pisz, postaram sie odpowiedziec na tyle ile wiem a co do chorobstwa to nie wiem o co chodzi ale ja nigdy nie chorowalam tyle ile tutaj..moze to tez zle jedzenie i brak witaminek

---------- Dopisano o 22:24 ---------- Poprzedni post napisano o 22:19 ----------

Cytat:
Napisane przez m.arty Pokaż wiadomość
motylem... - widzę że mamy więcej wspólnego poza najlepszą decyzja - Irlandią Mój chłopak tez jet Irlandczykiem, jesteśmy ze sobą już dwa lata. Właśnie pojechał do pracy (jest kucharzem) więc mam dziś wczesny poranek. Ale to dobrze. Bo jeszcze się za pakowanie nie zabrałam.
Ja zrobiłam bardzo rygorystycznie etap 1, 4 kilo zeszło, ale potem miałam napady grzechów na razie nie przestrzegam tak rygorystycznie bo za tydzień będziemy już na wakacjach i nie chciałam mieć szoku jedzeniowego. Po powrocie wrócę do przestrzegania. Moja koleżanka jest już na etapie 2. 7 kilo jej zeszło do tej pory, planuje jeszcze 10 zrzucić. Ona jest strasznie sumienna i je zgodnie na restrykcjami i sobie nie odpuszcza. Po powrocie poproszę ją żeby mi ułożyła plan w sumie to chciałabym jeszcze zrzucić tak ze 2 do 4 maximum, bo nie wiem czy uda mi się powrócić do mojej idealnej wagi z końca studiów, w której się najlepiej czułam a w której wcale nie wyglądałam chudo bo mam grube kości i ogólnie rozłożystą miednice więc biodra zawsze miałam szerokie.

oo to ladnie, gratuluje wynikow dla mnie wlasniee najgorsza jest mysl o wakacjach, wyjazdach do pl i imprezach, bo jak mozna przestrzagac diete na wakacjach.. nie ma szans hihi

---------- Dopisano o 22:39 ---------- Poprzedni post napisano o 22:24 ----------

Na emigracji ciezko zawiazac przyjaznie,widze to po sobie.W Pl nigdy nie mialam z tym problemow,a tutaj ciagle spotykam nie "te" osoby.Mialam dwie bliskie przyjaciolki,niestety obie juz ukladaja sobie zycie w PL wiec dolaczyly do grona moich przyjaciol na odleglosc.Ostatnio zauwazylam tez ze z moimi polskimi przyjaciolmi,ktorych w wiekszosci znam od kilkunastu lat zaczynamy sie coraz mniej rozumiec....niestety odleglosc robi swoje
A tutaj w eire chyba mam pecha ,bo ciagle poznaje jakis ludzi o dwoch twarzach,kilka razy porzadnie sie zawiodlam i teraz juz podchodze do wszelkich znajomosci z dystansem.
A propos spotkan to wcale nie jest takie kolorowe.Wiosna dwa razy umowilysmy sie i na jedno ze spotkan przyszla jedna dziewczyna( ja bylam z moja przyjaciolka) a na drugie zadna sie nie pojawila wiec poszylysmy na kawe same

Dziewczyny jestem pelna podziwu dla Was ze zwiazalyscie sie z Irlandczykami Ja nie moglabym byc z obcokrajowcem
Oj to mnie pocieszylas.. myslalam ze tylko ja mam takie problemy i ze moze jestem jakims dziwakiem.. ja tez nie raz zawiodlam sie na znajomosciach.. ze znajomymi w pl tez coraz gorzej, wykruszaja sie i tak jak pisalas, czas robi swoje.. ludzie ukladaja sobie zycie..

Tak szczerze to co za roznica, czy obcokrajowiec czy nie.. podbij moje serce i tyle jedyny minus jest taki ze nie moze pogadac sobie z mojimi rodzicami ze wzgledu na jezyk ale wiecie co, mimo tej bariery oni Go wrecz uwielbiaja i ciesza sie ze na Niego trafilam

---------- Dopisano o 22:40 ---------- Poprzedni post napisano o 22:39 ----------

[QUOTE=brzydula_81;2153923 6]ale sie rozpisalyscie i nawet spotkanko sie kroi...ale nie w tej czesi irlandii, w ktorej ja jestem (co z Wami Dublinianki??)

Common Dublin!!!
motylem kiedys bylam jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-22, 23:44   #2399
HAMALIELKA
Zakorzenienie
 
Avatar HAMALIELKA
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: NL
Wiadomości: 2 964
GG do HAMALIELKA
Dot.: Dziewczyny z Irlandii, cz. 2

Cytat:
Napisane przez m.arty Pokaż wiadomość
Hamalelka - a o czym lubisz pogadać?

Chodzicie tutaj do teatru? Ja byłam kilka razy i zaskoczyło mnie to że bardzo dużo osób przychodzi poubierana jak na codzień: dżinsy, koszulki, bluzy.... Ja teatr traktuję jako okazję do założenia małej czarnej i szpilek.
O wszystkim Byleby nie wciąż o kosmetykach i innych kobiecych pierdołach. Ok, ja też jestem Kobietą, kosmetyki i ciuchy lubie, jak każda, ale nie spędza mi to snu z powiek i nie potrafie gadać o tym przez xxxx godzin Raczej skłaniam się ku ambitniejszym rozmowom aniżeli kto co, z kim i dlaczego?

Przyznam szczerze,że w teatrze tu jeszcze nie byłam, za to kino lubuje namiętnie, galerie sztuki, koncerty etc...

Cytat:
Napisane przez brzydula_81 Pokaż wiadomość
bylo fajnie to fakt, ale cos nam sie ekipa wykruszyla
Niestety.

Cytat:
Napisane przez brzydula_81 Pokaż wiadomość
to prawda....na egzaminachjest doslownie to samo- rzadza dresy
Nawet do Sądu przychodzą w dresach i gumą w buzi, zatem nic mnie tutaj już nie zdziwi.
HAMALIELKA jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-22, 23:45   #2400
motylem kiedys bylam
Raczkowanie
 
Avatar motylem kiedys bylam
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Irlandia
Wiadomości: 239
Dot.: Dziewczyny z Irlandii, cz. 2

Cytat:
Napisane przez m.arty Pokaż wiadomość

Chodzicie tutaj do teatru? Ja byłam kilka razy i zaskoczyło mnie to że bardzo dużo osób przychodzi poubierana jak na codzień: dżinsy, koszulki, bluzy.... Ja teatr traktuję jako okazję do założenia małej czarnej i szpilek.
Dziewczyny a bylyscie tutaj na pogrzebie? ja niestety mialam okazje.. to dopiero szok! dzinsy to juz norma ale najbardziej zszkowaly mmnie super - cycaste bluzki i miniowy!!OMG
motylem kiedys bylam jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Emigrantki


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Wyłączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:09.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.