Keratynowy CUD :D czyli prostowanie keratynowe

[cotynato]

Napisane przez _paula_20

odnośnie zbiorowych zamówień jest odrębny wątek.



widocznie nie na każde włosy keratyna tak działa ja też powtórzę pod koniec września ale na same końce, może tak od połowy włosów, te które mi się wywijają teraz.

A ty też świeżo po zabiegu nie ?
Kurcze zdołowało mnoe to trochę. Też za kilka dni nałożę od środka. Mam nadzieję że tak mozna...? Tzn ciekawi mnie czy po kilu dniach od zabiegu molżna zrobić kolejny zabieg ?

[_paula_20]

Napisane przez cotynato

A ty też świeżo po zabiegu nie ?
Kurcze zdołowało mnoe to trochę. Też za kilka dni nałożę od środka. Mam nadzieję że tak mozna...? Tzn ciekawi mnie czy po kilu dniach od zabiegu molżna zrobić kolejny zabieg ?

ja wczoraj robiłam zabieg, dzisiaj rano myłam bo wyglądały na przetłuszczone ale jak rano wstałam to były prościutkie, w ogóle mi się w nocy nie "wygniotły" i miałam nadzieję że takie zostaną
mam teraz super gładkie i błyszczące ale do prostych to im daleko ;] ogólnie nie żałuję, ale trochę mi szkoda...
a co do powtórnego zabiegu to kilka dni to chyba za krótko... ale nie wiem dokładnie

[DMkAnia]

Dziewczyny...wg mnie Wasze włosy po tych "nieudanych" zabiegach naprawdę ŚWIETNIE wyglądają! Bardzo naturalnie, ale nie są napuszone, genialny efekt! ...wolę takie niż 'spod prostownicy' wyjęte ;/

[bojuwka1]

osobiście mogę Wam poradzić żeby nakładać keratynę i odżywkę "od serca" i nie żałować robiłam zabieg sobie i kumpeli i wyszło super. Co więcej, wg mnie lepiej odżywkę ściągnąć grzebieniem niż spłukiwać. Przy prostowaniu chodzi nie tylko o to by włosy mechanicznie wyprostować 6-7 razy, ale żeby przy tym odparowała keratyna [jeśli źle rozumuję to niech mnie ktoś poprawi ) (mi podczas prostowania leciała para z włosów i prostowałam włosy do momentu aż przestały parować, tak samo zrobiłam u koleżanki i oba zabiegi uważam za bardzo udane) I nie ma się co bać że włosy się palą bo się nie spalą

[_paula_20]

Napisane przez bojuwka1

osobiście mogę Wam poradzić żeby nakładać keratynę i odżywkę "od serca" i nie żałować robiłam zabieg sobie i kumpeli i wyszło super. Co więcej, wg mnie lepiej odżywkę ściągnąć grzebieniem niż spłukiwać. Przy prostowaniu chodzi nie tylko o to by włosy mechanicznie wyprostować 6-7 razy, ale żeby przy tym odparowała keratyna [jeśli źle rozumuję to niech mnie ktoś poprawi ) (mi podczas prostowania leciała para z włosów i prostowałam włosy do momentu aż przestały parować, tak samo zrobiłam u koleżanki i oba zabiegi uważam za bardzo udane) I nie ma się co bać że włosy się palą bo się nie spalą

ja robiłam dokładnie tak jak napisałaś, na swoje cienkie niezbyt długie włosy zużyłam ponad 1/3 treatmentu, tak samo odżywki i ściągałam ją grzebieniem, nie spłukiwałam. wszystko było bardzo dokładnie prostowane i właśnie tak jak napisałaś do momentu "odparowania" keratyny, więcej niż 6-7 razy... moje włosy dosłownie "pływały" w keratynie naprawde więcej już po prostu się nie dało na nie nałożyć

[teken020]

czy komuś zaczęły wypadać włosy, lub zauważył miejscowe przerzedzenia włosów po Encanto ?

ja u siebie zauważyłem, choć nie jestem pewien 100% czy od keratyny

[katarzyna21]

Jeny...dziewczyny poczytajcie troche!!!

Po pierwsze zabieg keratynowy to nie prostowanie chamiczne, i w 1 poscie jest wyraznie napisane ze nie ma co sie spodziewać drutow po myciu czy prysznicu bez jakiejkolwiek ingerencji w postaci suszenia czy ulozenia...

Zabieg keratynowy nie eliminuje potrzeby ukladania wlosow... wystarczylo by abyscie delikatnie wysuszyly wlosy suszarką z letnim strumieniem powietrza skierowanym ku dolowi włosów (od skory ku końcówką) i wtedy all bylo by ok...

Ale jesli wy wymagacie idealnych prostych wlosow po wyjsciu z prysznica...to tak to nie dziala...zawsze sie gdzies odgniotą czy nawet jak na chwile zalozycie za ucho to sie zawiną... a odwijajace sie koncowki to zauwazylam ze kazda ma

[e005a964934c5ccfb93a5ccda41449f79d95ca06]

Napisane przez cotynato

No to wywaliłam 70 zł w błoto . Jednak chyba lepiej odłożyć i zrobić to u fryzjera a nie samemu. Jestem na siebie taka zła że masakra. To moje włosy po myciu . z tyłu są w miare ale z przodu się pofalowały ;/

Lepszych zdjęć nie dam rady wrzucić , ale tutaj chyba widać .

Napisane przez cotynato

Falują Ci po zabiegu ???

a to dziwne, bo przeciez miał być cud ...

Napisane przez katarzyna21

Jeny...dziewczyny poczytajcie troche!!!

Po pierwsze zabieg keratynowy to nie prostowanie chamiczne, i w 1 poscie jest wyraznie napisane ze nie ma co sie spodziewać drutow po myciu czy prysznicu bez jakiejkolwiek ingerencji w postaci suszenia czy ulozenia...

Zabieg keratynowy nie eliminuje potrzeby ukladania wlosow... wystarczylo by abyscie delikatnie wysuszyly wlosy suszarką z letnim strumieniem powietrza skierowanym ku dolowi włosów (od skory ku końcówką) i wtedy all bylo by ok...

Ale jesli wy wymagacie idealnych prostych wlosow po wyjsciu z prysznica...to tak to nie dziala...zawsze sie gdzies odgniotą czy nawet jak na chwile zalozycie za ucho to sie zawiną... a odwijajace sie koncowki to zauwazylam ze kazda ma

obrończyni encanto jak zwykle w akcji ....

[Carolajna24]

Napisane przez katarzyna21

Jeny...dziewczyny poczytajcie troche!!!

Po pierwsze zabieg keratynowy to nie prostowanie chamiczne, i w 1 poscie jest wyraznie napisane ze nie ma co sie spodziewać drutow po myciu czy prysznicu bez jakiejkolwiek ingerencji w postaci suszenia czy ulozenia...

Zabieg keratynowy nie eliminuje potrzeby ukladania wlosow... wystarczylo by abyscie delikatnie wysuszyly wlosy suszarką z letnim strumieniem powietrza skierowanym ku dolowi włosów (od skory ku końcówką) i wtedy all bylo by ok...

Ale jesli wy wymagacie idealnych prostych wlosow po wyjsciu z prysznica...to tak to nie dziala...zawsze sie gdzies odgniotą czy nawet jak na chwile zalozycie za ucho to sie zawiną... a odwijajace sie koncowki to zauwazylam ze kazda ma

hmmm...to jaki sens jest wydawać tyle kasy żeby po zabiegu dalej układać tak by były ok
Wg mnie coś poszło nie tak-jestem po prostowaniu encanto i ja po umyciu zostawiam do wyschnięcia, od czasu do czasu przeczesze grzebieniem....i mam prost jak druty-a wcześniej fale-więc wg mnie albo coś poszło nie tak, albo włosy nie zareagowały dobrze-tak jak z farbą

[_paula_20]

Napisane przez DMkAnia

Dziewczyny...wg mnie Wasze włosy po tych "nieudanych" zabiegach naprawdę ŚWIETNIE wyglądają! Bardzo naturalnie, ale nie są napuszone, genialny efekt! ...wolę takie niż 'spod prostownicy' wyjęte ;/

dziękuję ja też się już przekonuję i podobają mi się takie jakie wyszły, bo wyglądają właśnie naturalnie i przynajmniej w moim wypadku nawet lepiej że się tak wywijają bo są cieniutkie i to dodaje im objętości

[1=e005a964934c5ccfb93a5cc da41449f79d95ca06;2154673 5]a to dziwne, bo przeciez miał być cud ...

Obrończyni encanto jak zwykle w akcji ....[/quote]

[cotynato]

.katarzyna21 - skoro zwracasz komuś uwagę to sama przeczytaj dokładnie.
Nie spodziewałam się cudu. Jednak też nie spodziewałam się że po tych męczarniach i wydatkach jakie na to ponisołam moje włosy będą tylko trochę ładniejsze od normalnego efektu bez encanto. Napisałam też że zabieg źle zrobiłam bo robiłam go sama i wiem co zrobiłam źle. Gdyby problemem były same odwijające się końcówki to bym się nie przejeła, ale włosy mi falują i od połowy mam lekkie sianko. Tyle.

[katarzyna21]

[1=e005a964934c5ccfb93a5cc da41449f79d95ca06;2154673 5]a to dziwne, bo przeciez miał być cud ...

obrończyni encanto jak zwykle w akcji ....[/QUOTE]
yyyy... ten komentarz jest zbedny...tobie byc moze sie nie udało/nie podoba/nie zadzialalo tak jak bys chciala i masz prawo miec inne zdanie...mnie sie udalo i spodobało... i bede mowic w samych superlatywach...tak jak mogę o np.seboradinie czy minerałach...tez sie bedziesz nabijać bo tobie nie wyszlo czy jestes negatywnie nastawiona????

Napisane przez Carolajna24

hmmm...to jaki sens jest wydawać tyle kasy żeby po zabiegu dalej układać tak by były ok
Wg mnie coś poszło nie tak-jestem po prostowaniu encanto i ja po umyciu zostawiam do wyschnięcia, od czasu do czasu przeczesze grzebieniem....i mam prost jak druty-a wcześniej fale-więc wg mnie albo coś poszło nie tak, albo włosy nie zareagowały dobrze-tak jak z farbą

W mojej wypowiedzi chodzilo o ukladanie a nie jakies dlugotrwale modelowanie/suszenie/prostowanie itd...bo dziewczyny pisaly ze ok.45min spedzaly na modelowaniu wlosów...
Poprostu suszenie jakie opisalam wczesniej...

---------- Dopisano o 20:05 ---------- Poprzedni post napisano o 20:03 ----------

Napisane przez cotynato

.katarzyna21 - skoro zwracasz komuś uwagę to sama przeczytaj dokładnie.
Nie spodziewałam się cudu. Jednak też nie spodziewałam się że po tych męczarniach i wydatkach jakie na to ponisołam moje włosy będą tylko trochę ładniejsze od normalnego efektu bez encanto. Napisałam też że zabieg źle zrobiłam bo robiłam go sama i wiem co zrobiłam źle. Gdyby problemem były same odwijające się końcówki to bym się nie przejeła, ale włosy mi falują i od połowy mam lekkie sianko. Tyle.

Nie chodzi o zwracanie uwagi tylko proba znalezienie bledu...
Czyli co uwazasz ze zrobilaś źle??? Zreszta ok.70zł to jeszcze nie taka tragedia...gorzej gdyby to bylo 700zł

[weegirl]

[1=e005a964934c5ccfb93a5cc da41449f79d95ca06;2154673 5]a to dziwne, bo przeciez miał być cud ...

obrończyni encanto jak zwykle w akcji ....[/QUOTE]

Ee... ale przecież nawet był kilka razy podawany skład tego preparatu: odrobina formaldehydu to nic w porównaniu z substancjami, które są w preparatach do trwałego prostowania włosów Więc naprawdę, nie wiem, o co te pretensje. Szkoda, że Tobie nie wyszło, ale w takim razie trzeba poszukać innych sposobów na wyprostowanie włosów. Zabieg keratynowy jest bardzo łagodny, więc to, iż wątek ma w tytule słowo "cud", nie oznacza, że należy to brać dosłownie. Ja interesuję się Encanto z czystej ciekawości, bo to jednak jakaś alternatywa dla chemicznego prostowania włosów, ale to, co tutaj czasami czytam, jest powalające. Wiem, że zabieg robiłaś już jakiś czas temu i wtedy było mało głosów odnośnie tego, iż Encanto nie dało rady, no ale w takim razie czas chyba znaleźć coś silniejszego?

[cotynato]

Podejrzewam , że błąd polegał na tym, że ustawiłam źle wiatrak - mały pokój , stał blisko i wysuszył mi trochę włosy przez co ciężko nakładało mi się keratyne . Później oczułam różnicę jak wiatrak ustawilam inaczej i na bardziej wilgotne włosy nakładałam odżywkę - od razu lepiej to ze sobą współpracowało. Poza tym mam od dawna problemy z rozczesywaniem i ratowałam się szczotką przez co mogłam ściągać za dużo preparatu itp. Nie wiem może mam mylne wrażenie , ale wydaje mi się że własnie tu leży problem... Tym bardziej że u nasady są ładne i przyjemne a dopiero na dole tam gdzie się przeuszyły są problemy...

[katarzyna21]

Napisane przez cotynato

Podejrzewam , że błąd polegał na tym, że ustawiłam źle wiatrak - mały pokój , stał blisko i wysuszył mi trochę włosy przez co ciężko nakładało mi się keratyne . Później oczułam różnicę jak wiatrak ustawilam inaczej i na bardziej wilgotne włosy nakładałam odżywkę - od razu lepiej to ze sobą współpracowało. Poza tym mam od dawna problemy z rozczesywaniem i ratowałam się szczotką przez co mogłam ściągać za dużo preparatu itp. Nie wiem może mam mylne wrażenie , ale wydaje mi się że własnie tu leży problem... Tym bardziej że u nasady są ładne i przyjemne a dopiero na dole tam gdzie się przeuszyły są problemy...

Przy takich długich włosach mysle że kazdy zabieg...nawet nałożenie maski odzywczej czy farby jest bardzo trudne... moze masz racje co do tego z wiartakiem...
Chyba najlepiej jakby ci zrobila jakaś kolezanka czy przyjaciolka...albo poprostu 2 osoba... wtedy bylo by lepiej.

A z tego co pamietam to chyba zabieg mozna powtorzyc po 4 tygodniach...ale na 100% nie jestem pewna

[cotynato]

Napisane przez katarzyna21

Przy takich długich włosach mysle że kazdy zabieg...nawet nałożenie maski odzywczej czy farby jest bardzo trudne... moze masz racje co do tego z wiartakiem...
Chyba najlepiej jakby ci zrobila jakaś kolezanka czy przyjaciolka...albo poprostu 2 osoba... wtedy bylo by lepiej.

A z tego co pamietam to chyba zabieg mozna powtorzyc po 4 tygodniach...ale na 100% nie jestem pewna

Dopiero ? Ja już chciałam na dniach powtórzyć od polowy głowy

[AgnesB24]

Wracam do tematu po weekendzie i po zabiegu. Wykonał mi go mój facet W sumie to nic trundego, ale wiatrak to mus. Wystarczyło że chwilę stanęłam dalej i od razu łzawiły mi oczy i nie mogłam oddychać mimo maski. Z przerwami zeszło pare godzin, prostowanie na końcu już zrobiłam sama. Podkreślę, że mam krótkie włosy do ramion, 2 tyg temu farbowane.

Jestem bardzo zadowolona z zabiegu, włosy są proste jak druty i błyszczące, nawet po zetknięciu z dzisiejszą deszczową pogodą.
Załączam zdjęcia (duże zblizenia gdyż robiłam sama). Zabieg napewno powtórze teraz na swojej mamie. Dziękuję Ehinokokus za polecenie tego zabiegu.

[amavi]

czy ma może któraś z was do odsprzedania 1/3 encanto?
już mam dość katowania ciągle włosów prostownicą, a jeśli nic z nimi nie zrobię to wyglądają fatalnie. od października zaczynam studia i niewyobrażalną wygodą byłoby wstanie rano i tylko delikatne ułożenie włosów, a nie stanie pół godziny przed lusterkiem, męczenie się, a i tak później pod wpływem wilgoci wszystko wraca do swojej dawnej postaci

[Caramella]

a ja nie mam wiatraka

[_paula_20]

Napisane przez AgnesB24

Wracam do tematu po weekendzie i po zabiegu. Wykonał mi go mój facet W sumie to nic trundego, ale wiatrak to mus. Wystarczyło że chwilę stanęłam dalej i od razu łzawiły mi oczy i nie mogłam oddychać mimo maski. Z przerwami zeszło pare godzin, prostowanie na końcu już zrobiłam sama. Podkreślę, że mam krótkie włosy do ramion, 2 tyg temu farbowane.

Jestem bardzo zadowolona z zabiegu, włosy są proste jak druty i błyszczące, nawet po zetknięciu z dzisiejszą deszczową pogodą.
Załączam zdjęcia (duże zblizenia gdyż robiłam sama). Zabieg napewno powtórze teraz na swojej mamie. Dziękuję Ehinokokus za polecenie tego zabiegu.

piękne, a jakie zdrowe końcówki!

[katarzyna21]

Napisane przez Caramella

a ja nie mam wiatraka

Ja tez robilam bez wiatraka...moze dlatego tak mnie oczy szczypaly...
Pożycz od kogos...

[stolaris]

a gdzie mozna kupic maseczki do zabiegu w aptece?

[mmm3m]

Napisane przez stolaris

a gdzie mozna kupic maseczki do zabiegu w aptece?

W aptece, chyba tak jak napisałaś, nie sądzę by gdzie indziej.

[katarzyna21]

Napisane przez stolaris

a gdzie mozna kupic maseczki do zabiegu w aptece?

Tak w aptece...

[cotynato]

Napisane przez stolaris

a gdzie mozna kupic maseczki do zabiegu w aptece?

Ja kupiłam w hipermarkecie carrefour ale wiem że można też w sklepach-hurtowniach kosmetycznych sprzedających szczególnie rzeczy do stylizacji paznokci.

[e005a964934c5ccfb93a5ccda41449f79d95ca06]

Napisane przez katarzyna21

yyyy... ten komentarz jest zbedny...tobie byc moze sie nie udało/nie podoba/nie zadzialalo tak jak bys chciala i masz prawo miec inne zdanie...mnie sie udalo i spodobało... i bede mowic w samych superlatywach...tak jak mogę o np.seboradinie czy minerałach...tez sie bedziesz nabijać bo tobie nie wyszlo czy jestes negatywnie nastawiona????

W mojej wypowiedzi chodzilo o ukladanie a nie jakies dlugotrwale modelowanie/suszenie/prostowanie itd...bo dziewczyny pisaly ze ok.45min spedzaly na modelowaniu wlosów...
Poprostu suszenie jakie opisalam wczesniej...

---------- Dopisano o 20:05 ---------- Poprzedni post napisano o 20:03 ----------



Nie chodzi o zwracanie uwagi tylko proba znalezienie bledu...
Czyli co uwazasz ze zrobilaś źle??? Zreszta ok.70zł to jeszcze nie taka tragedia...gorzej gdyby to bylo 700zł

mi się nie udało i jak widać nie tylko mi przynajmniej nie jestem sama

Napisane przez cotynato

Dopiero ? Ja już chciałam na dniach powtórzyć od polowy głowy

ja powtorzyłam po 2 tygodniach i tez się nie udało

[AgnesB24]

Ja maskę i pędzel kupiłam w .. Depocie czyli budowniczym Rękawiczki w aptece.
Po samej keratynie włosy wraz z końcówkami były strasznie suche,bałam się, że tak zostanie, dopiero w drugiej fazie zabiegu włosy odżywały i odetchnęłam z ulgą.
Dziękuję Paula za komentarz : )

[katarzyna21]

[1=e005a964934c5ccfb93a5cc da41449f79d95ca06;2155942 8]mi się nie udało i jak widać nie tylko mi przynajmniej nie jestem sama [/QUOTE]

No to przykro mi bardzo ze ci nie wyszło...ja nie mam z tym nic wspólnego, ja oceniam swoje "przezycia" z tym zabiegiem i z nikogo i niczego sie nie nabijam... a tobie to moge tylko współczuć ze ci nie wyszło i masz takie nastawienie i komentarze...

[anwen]

nieudany zabieg można podobno powtórzyć już po tygodniu, ale ja bym odczekała chociaż ze dwa...
szczerze mówiąc to wydaje mi się, że jak ktoś jest niezadowolony z zabiegu to powtórzenie niewiele mu da....
a ja mam już dość takich prostych włosów wolałam moje fale- no ale teraz przynajmniej mi się nie puszą...

[cotynato]

Napisane przez anwen

nieudany zabieg można podobno powtórzyć już po tygodniu, ale ja bym odczekała chociaż ze dwa...
szczerze mówiąc to wydaje mi się, że jak ktoś jest niezadowolony z zabiegu to powtórzenie niewiele mu da....
a ja mam już dość takich prostych włosów wolałam moje fale- no ale teraz przynajmniej mi się nie puszą...

Ja spróbuję mimo wszystko , chociaż od połowy - i nałożę więcej tej keratyny i na pewno nie na przeschnięte włosy. Mam nadzieję że to coś da