Wszystko o co chcielibyście, ale wstydzicie się zapytać - cz. VI

[ankasz]

Napisane przez Fela Von Helvete

Eee, ja słyszałam, że wdowy/wdowce przekładają, a nie rozwodnicy

wdowcy już szybciej

[kotek180]

Napisane przez justmine2

Zawsze mnie zastanawia, jak oglądam amerykańskie filmy... O co chodzi z tym, że dwie poznające się osoby podają trzy imiona Np. jedna mówi: "Jane", druga; "Fred", a ta pierwsza: "Mike".

Ale że co?

[Fela Von Helvete]

Napisane przez ankasz

wdowcy już szybciej

Ups, poprawione

[justmine2]

Napisane przez kotek180

Ale że co?

No właśnie sama tego kompletnie nie rozumiem, dlatego się pytam Zamiast się przedstawić normalnie, np.:
- (Jestem) Asia.
- (A ja) Piotrek.
To ta pierwsza osoba dopowiada jeszcze jakieś trzecie imię.

[ankasz]

Napisane przez justmine2

No właśnie sama tego kompletnie nie rozumiem, dlatego się pytam Zamiast się przedstawić normalnie, np.:
- (Jestem) Asia.
- (A ja) Piotrek.
To ta pierwsza osoba dopowiada jeszcze jakieś trzecie imię.

pierwsze słyszę..


dziewczyny, jak chcę sobie zmierzyć obwód uda, to w którym miejscu? Wiadomo, chciało by się nad kolanem

[SzpiegZKrainyDeszczowców]

Napisane przez justmine2

No właśnie sama tego kompletnie nie rozumiem, dlatego się pytam Zamiast się przedstawić normalnie, np.:
- (Jestem) Asia.
- (A ja) Piotrek.
To ta pierwsza osoba dopowiada jeszcze jakieś trzecie imię.

Mozesz podac tytul filmu w ktorym tak bylo? Albo znalezc taki fragment na yt?


Ankasz - pod tylkiem;P

[ankasz]

Napisane przez SzpiegZKrainyDeszczowców

Ankasz - pod tylkiem;P

eee grubam

[kotek180]

Napisane przez ankasz

pierwsze słyszę..


dziewczyny, jak chcę sobie zmierzyć obwód uda, to w którym miejscu? Wiadomo, chciało by się nad kolanem

W najszerszym Więc - tak - pewnie pod tyłkiem

[Karaluszysko]

Ankasz, Ville, Kotek, 1000days dziękuję za wytłumaczenie spraw rodzinnych

---------- Dopisano o 19:45 ---------- Poprzedni post napisano o 19:44 ----------

Napisane przez SzpiegZKrainyDeszczowców

Ankasz - pod tylkiem;P

O cholera, a ja zawsze w połowie uda mierzyłam

Teraz pod tyłkiem wolę nawet nie próbować

[kotek180]

Napisane przez Karaluszysko

O cholera, a ja zawsze w połowie uda mierzyłam

Teraz pod tyłkiem wolę nawet nie próbować

Ja ostatni raz mierzyłam lata świetlne temu teraz wolę żyć w błogiej nieświadomości

[Karaluszysko]

Napisane przez kotek180

teraz wolę żyć w błogiej nieświadomości

O tak, zdecydowanie Po co się dołować?

---------- Dopisano o 20:01 ---------- Poprzedni post napisano o 19:58 ----------

Mam pytanie dotyczące produkcji filmów.
Jak mamy gazetę z programem telewizyjnym, to przy każdym filmie obok tytułu i daty pisze np. USA, Francja. To znaczy, że film nagrywano we Francji i w USA, tak? Dobrze myślę?

Chciałam się upewnić, bo ostatnio mi przyszło do głowy, że może to znaczy, że przy filmie pracowali ludzie z USA i Francji

[Gregorynka]

Napisane przez Karaluszysko

Mam pytanie dotyczące produkcji filmów.
Jak mamy gazetę z programem telewizyjnym, to przy każdym filmie obok tytułu i daty pisze np. USA, Francja. To znaczy, że film nagrywano we Francji i w USA, tak? Dobrze myślę?

Chciałam się upewnić, bo ostatnio mi przyszło do głowy, że może to znaczy, że przy filmie pracowali ludzie z USA i Francji

Czyli produkcja Usa, Francja. Ja to rozumiem,że kręcili i tam i tam.

[Fela Von Helvete]

Ja mam pytanie - czy tylko ja się czuję dziwnie z sytuacją, kiedy na basenie matka bierze swojego na oko 7-8letniego syna do damskiej szatni, zamiast wysłać go do męskiej?

[kotek180]

Napisane przez Gregorynka

Czyli produkcja Usa, Francja. Ja to rozumiem,że kręcili i tam i tam.

A ja myślałam, że produkcja USA, Francja (np.) oznacza, że ekipy - wytwórnie - z tych państw brały udział. A kręcić to mogli i w Meksyku.. Ale nie wiem już sama

[Gregorynka]

Tak, bo produkcja to wg wikipedii : zespół czynności twórczych, organizacyjnych, ekonomicznych, prawnych i technicznych, prowadzących do wytworzenia filmu w postaci kopii wzorcowej.
Wzięłam sobie na chłopski rozum,bo jak np. Niemcy kręcą w PL, to piszą produkcja Pl/De.

[Karaluszysko]

Napisane przez Fela Von Helvete

Ja mam pytanie - czy tylko ja się czuję dziwnie z sytuacją, kiedy na basenie matka bierze swojego na oko 7-8letniego syna do damskiej szatni, zamiast wysłać go do męskiej?

Ostatnio na basenie byłam sto lat temu, ale wydaje mi się to nieco dziwne. Myślę, że chłopiec jest na tyle duży, by umiał sam się ubrać.

Ale to zależy, jak masz u siebie na basenie zrobione szatnie. Tam gdzie ja chodziłam, było tak, że była masa takich malutkich kabin dla jednej osoby.

[Fela Von Helvete]

Napisane przez kotek180

A ja myślałam, że produkcja USA, Francja (np.) oznacza, że ekipy - wytwórnie - z tych państw brały udział. A kręcić to mogli i w Meksyku.. Ale nie wiem już sama

Mnie też się tak wydaje

[Karaluszysko]

Napisane przez kotek180

A ja myślałam, że produkcja USA, Francja (np.) oznacza, że ekipy - wytwórnie - z tych państw brały udział. A kręcić to mogli i w Meksyku.. Ale nie wiem już sama

Też tak właśnie przez chwilę myślałam.

[ladylajla]

Dziewczyny, gardlowa sprawa: wizaz nie pozwala mi na wstawianie polskich znakow, jak chce np napisac z z kropka- otwiera mi 'Ulubione', a z z kropka - wciska sie automatycznie 'wyslij post' Bardzo to uciazliwe. Nie wiem, czy poprztykalam cos z klawiatura, czy z ustawieniami
Bede wdzieczna za jakiekolwiek wskazowki, jesli mialybyscie pomysl, to poprosze lopatologicznie, bo jestem komputerowym zerem

[Karaluszysko]

Czyli z tą produkcją to może jest tak:
są trzy ekipy (USA, Francja, Anglia), ale kręcą tylko w USA, to wtedy piszą USA, Francja, Anglia?

[Gregorynka]

A mnie się wydaje, że jak jadą np. Polacy kręcić gdzieś indziej, to potrzebują pomocy tamtejszych, więc i zamieszczają nazwę ich państwa. Tak myślę...

[Karaluszysko]

Napisane przez ladylajla

Dziewczyny, gardlowa sprawa: wizaz nie pozwala mi na wstawianie polskich znakow, jak chce np napisac z z kropka- otwiera mi 'Ulubione', a z z kropka - wciska sie automatycznie 'wyslij post' Bardzo to uciazliwe. Nie wiem, czy poprztykalam cos z klawiatura, czy z ustawieniami
Bede wdzieczna za jakiekolwiek wskazowki, jesli mialybyscie pomysl, to poprosze lopatologicznie, bo jestem komputerowym zerem

Miałam to chyba wczoraj!
Nie wiem, jak to naprawiłam, ale próbowałam różne kombinacje: ctrl+alt, shift+ctrl i wiele innych.

[Fela Von Helvete]

Napisane przez Karaluszysko

Ostatnio na basenie byłam sto lat temu, ale wydaje mi się to nieco dziwne. Myślę, że chłopiec jest na tyle duży, by umiał sam się ubrać.

Ale to zależy, jak masz u siebie na basenie zrobione szatnie. Tam gdzie ja chodziłam, było tak, że była masa takich malutkich kabin dla jednej osoby.

U nas są tylko dwie kabiny i masa malutkich szafeczek na kluczyk dla każdego kto wchodzi, więc kolejka jest w godzinach szczytu dość duża i większość dziewczyn wtedy w kabinie zmienia tylko kostium na bieliznę. Więc tak trochę nie bardzo

[ladylajla]

Napisane przez Karaluszysko

Miałam to chyba wczoraj!
Nie wiem, jak to naprawiłam, ale próbowałam różne kombinacje: ctrl+alt, shift+ctrl i wiele innych.

Kocham Cię!
Dziękuję, już miałam wywalać lapka przez okno...

[Karaluszysko]

Napisane przez ladylajla

Kocham Cię!

Może nie tak na forum, co?
Nie ma za co, sama wczoraj miałam takie same niecne czyny wysłania mojego laptopa w wycieczkę w jedną stronę za okno.

[justmine2]

Napisane przez SzpiegZKrainyDeszczowców

Mozesz podac tytul filmu w ktorym tak bylo? Albo znalezc taki fragment na yt?

No właśnie nie bardzo, bo to raczej w takich głupkowatych komediach, które nie zapadają w pamięć. Pamiętam tylko, że to było w jednym odcinku Johnny'ego Bravo, ale na pewno nie przypomnę sobie, w którym. Ale kurcze nurtuje mnie to, bo ilekroć oglądam taką scenę, to zastanawiam się, dlaczego to ma być śmieszne

[SekretnyWachlarz]

Za nim zapytam to muszę dodać, że najpierw przejrzałam internet, ale wiadomości są tak sprzeczne, że aż człowiek się za głowę łapie.
Przyłapałam mojego brata na masturbacji i chodzi o to, że zabrudził mi cały fotel, wściekłam się i kazałam mu to posprzątać. Chodzi mi o to, że potem on powiedział, że często to robi u mnie, bo przecież mamy tylko jeden komputer i że mogłabym pukać jak wchodzę (pomijam fakt, że to mój pokój i z racji, że jestem starsza komputer jest u mnie). Tym sposobem odkryłam, co to za dziwne mokre plamy lub białe ślady, które spotykałam i na fotelu i krześle. Za każdym razem je czyściłam, bo byłam pewna, że on coś wylał. Często też jak jestem sama chodzę w domu nago (po prostu lubię) i moje pytanie. Ile plemniki żyją na takich krzesłach i innych rzeczach? Bo raz czytam, że kilka minut, a raz, że jak mają ciepło w pokoju od 20 stopni wzwyż to nawet 72 godziny, co daje przecież aż 3 dni! Czy one giną pod wpływem przetarcia wilgotną szmatką, albo szmatką z mydłem? Bo się wystraszyłam, że ostatnio przetarłam tylko zwykłą szmatką, a potem jak gdyby nic siedziałam tam goła.
Umieszczam to pytanie tutaj, bo jak sama nazwa wskazuje: wszystko o co chcielibyście, ale wstydzicie się zapytać.

[Karaluszysko]

Napisane przez SekretnyWachlarz

Za nim zapytam to muszę dodać, że najpierw przejrzałam internet, ale wiadomości są tak sprzeczne, że aż człowiek się za głowę łapie.
Przyłapałam mojego brata na masturbacji i chodzi o to, że zabrudził mi cały fotel, wściekłam się i kazałam mu to posprzątać. Chodzi mi o to, że potem on powiedział, że często to robi u mnie, bo przecież mamy tylko jeden komputer i że mogłabym pukać jak wchodzę (pomijam fakt, że to mój pokój i z racji, że jestem starsza komputer jest u mnie). Tym sposobem odkryłam, co to za dziwne mokre plamy lub białe ślady, które spotykałam i na fotelu i krześle. Za każdym razem je czyściłam, bo byłam pewna, że on coś wylał. Często też jak jestem sama chodzę w domu nago (po prostu lubię) i moje pytanie. Ile plemniki żyją na takich krzesłach i innych rzeczach? Bo raz czytam, że kilka minut, a raz, że jak mają ciepło w pokoju od 20 stopni wzwyż to nawet 72 godziny, co daje przecież aż 3 dni! Czy one giną pod wpływem przetarcia wilgotną szmatką, albo szmatką z mydłem? Bo się wystraszyłam, że ostatnio przetarłam tylko zwykłą szmatką, a potem jak gdyby nic siedziałam tam goła.
Umieszczam to pytanie tutaj, bo jak sama nazwa wskazuje: wszystko o co chcielibyście, ale wstydzicie się zapytać.

Boisz się, że zostaniesz zapłodniona przez brata?

[ville]

Napisane przez justmine2

No właśnie nie bardzo, bo to raczej w takich głupkowatych komediach, które nie zapadają w pamięć. Pamiętam tylko, że to było w jednym odcinku Johnny'ego Bravo, ale na pewno nie przypomnę sobie, w którym. Ale kurcze nurtuje mnie to, bo ilekroć oglądam taką scenę, to zastanawiam się, dlaczego to ma być śmieszne

A, Johnny Bravo Ta bajka z zasady ma być bezsensowna, więc nic dziwnego, że taki żart się w niej znalazł A ma być to śmieszne ze względu na to, że jest głupie, na tym opiera się ta bajka

[SekretnyWachlarz]

Napisane przez Karaluszysko

Boisz się, że zostaniesz zapłodniona przez brata?

Nie no nie sądzę aby to było możliwe, aż tak w paranoję nie popadłam, ale skoro już w temacie to chciałabym wiedzieć. Zdziwiło mnie, że one rzekomo mogą aż 3 dni żyć.