Co u nas, czyli ploty, ploteczki :)

[bossy]

no. niefajnie się czuję. yh.

[Ariena]

Ja też jadłam szpinak. i jajko sadzone na obiad.

[pumas]

Ja czesto robie sobie szpinakowa paste, cos ala pesto i na kanapke. Pychotka. Mam jeszcze w lodowce pesto pomidorowe.

[Ariena]

Pesto uwielbiam takie bazyliowe z makaronikiem mniam. Ale teraz nie mogę bo zawiera olej no i makaronu też mi nie wolno.

Zaraz zjem śniadanie: kanapki z chlebka Dukana posmarowane serkiem białym, na to makrela wędzona i ogórek kiszony własnej roboty i do tego kiełbaski cienkie drobiowe ugotowane.

[pumas]

Arienko, spore to sniadanie, w sensie "bogate"
Ja jeszcze dzisiaj nie jadlam, ale moze wlasnie zjem pesto z chlebkiem, a moze jakis ser, no nie mam weny cos.

Mama mnie dzisiaj bardzo podniosla na duchu, jestem przeszczesliwa, ze mam obok taka dobra i bliska mi osobe. Od razu zyje sie lepiej

[Ariena]

Pumas bogate ale malutko. Dwie kromki jem a jedna ma wielkość połowy kromki razowca foremkowego. Makreli zjadłam trochę, a cienkie kiełbaski dwie.

[pumas]

Ja jem zwykle 3 duze kromki i wtedy czuje, ze jestem pojedzona.
Dzis na obiad zjadlam 2 krokiety, pyszne byly.

Jade za niedlugo kupic meble do sypialni. Mam juz prawie wybrane, ale cos widze, ze lozko nie jest dostepne w moim miescie, tylko dopiero w Katowicach :/ No ale nic, moze bedzie, a jak nie, to kupie inne.

[Ariena]

A to pewnie do Ikei chcesz jechać?

Ja jutro jadę na salę ustalać z rodzicami i teściami menu. A we wtorek przymiarka sukni, zamówienie kwiatów, kurde zaczynam się naprawdę denerwować.

[pumas]

Tak tak, w Ikei bylam. Niestety tylko na to mnie stać na razie. Tak jak pisalam, lozka mojego nie bylo, wiec kupilam calkiem inne, ktorego w ogole nie bralam pod uwage, ale gdzies tam sobie po cichu marzylam. No i mam. Cudowny materac (zrobie update tego zachwytu po miesiacu spania na nim) grubasny, do tego komody i stoliki nocne. Nie kupilismy zadnych lamp, poniewaz nie moglismy sie zdecydowac - moze kupimy gdzies indziej, jak cos fajnego znajdziemy. Ogolnie nie moglismy sie zapakowac, ale jak juz wrzucilismy (w praktyce WPYCHALISMY Z CALYCH SIL) graty do kangura, to nie dalo sie jechac, bo siedzenia kierowcy i pasazera rownaly sie prawie z deska rozdzielcza-kierownica. Wiec moj chlop sie juz nie zmiescil i jechalam ja tym trupem, biustem siegajac kierownicy, a nie jestem zbyt okragla wygladalo to tragicznie, wskoczylam na obwodnice, zeby mnie policja nie zlapala, bo na bank mandat - ani pasow, ani miejsca na jakis ruch cialem, no koszmar. A potem wynoszenie tego na 2 pietro mnie doslownie zmiotlo z powierzchni ziemi. Dobrze, ze nam teść pomogl. Pewnie caly weekend spedze na skrecaniu mebli oraz rozkrecaniu tych starych, by je gdzies wywiezc. Ale jak juz to wszystko zrobie, to bede miec cudowna sypialnie ze snow ;-)

[Ariena]

A ja jednak nie jadę na moją salę bo nie mają czasu, jutro mają tam dwa wesela. Jedziemy w niedzielę.

[agulkaa]

Ari a pokaż zdjęcia swojej sali? Jestem na etapie szukania wszystkiego na 2011 r. i nie moge się zdecydować Bedę miała malutkie wesele na ok 40 os. a koniecznie chce salę z ogrodem Ile płacisz za osobę? Przypuszczam, że udzielasz sie też na wątku PMek

[gorzka prawda]

Za 2 godzinki przyjedzie mój TŻcik kochany . Jak ja się stęskniłam!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

[Ariena]

Gorzka to widzę że noc ciekawa będzie.

Tu mam wesele: http://restauracja-bialydom.pl/ochojec.htm sala górna. W rzeczywistości większa niż na zdjęciach.
Za osobę chyba 150 zł.

Kupiłam dwa kurczaki całe i właśnie je kroję bleeeee. Pokroiłam jednego i zbieram się by zabrać się za drugiego. :/ Dużo taniej wychodzi bo za 12 zł mam 4 duże piersi, 4 nogi, 4 skrzydełka.

[gorzka prawda]

Napisane przez Ariena

Gorzka to widzę że noc ciekawa będzie.

Tu mam wesele: http://restauracja-bialydom.pl/ochojec.htm sala górna. W rzeczywistości większa niż na zdjęciach.
Za osobę chyba 150 zł.

Kupiłam dwa kurczaki całe i właśnie je kroję bleeeee. Pokroiłam jednego i zbieram się by zabrać się za drugiego. :/ Dużo taniej wychodzi bo za 12 zł mam 4 duże piersi, 4 nogi, 4 skrzydełka.

Nie będzie
(,,te" dni trafiają się zawsze w najmniej odpowiednim czasie)

Arienko jestem zachwycona waszą salą. Piękna, taka jasna. No śliczna jest po prostu .

[pumas]

Girls, ja wlasnie skonczylam imprezke z tesciami, czyli grill u mnie. Uffff Bylo swietnie, 5h przesiedzialam z tesciowka pijac drinki i gadajac Jestem zmeczona i ide spac. Poczytam was innym razem

[Ariena]

Napisane przez gorzka prawda

Nie będzie
(,,te" dni trafiają się zawsze w najmniej odpowiednim czasie)

Arienko jestem zachwycona waszą salą. Piękna, taka jasna. No śliczna jest po prostu .

A to pech. :/

Cieszę się że się podoba sala bo mi też.

Kurde nie wiem ile ważę bo się skapłam że na wadze był trochę przesunięty wskaźnik. Wygląda na to, że ważę 57/56 ? zależy jak stanę. Ale generalnie nie jestem zadowolona bo przez 4 miesiace powinnam schudnac jakies 13 kg :/ Powinnam ważyć jakies 54,53. No ale pozwalałam sobie na jakieś 'grzeszki' i dlatego. Najbardziej mnie nogi-balerony wkurzają. Odłuszczone strasznie nadal, w obwodzie 61 cm udo :/ (było 68!) muszę na rowerze jeździć a nie chce mi się.

Własnie piekę chlebki dukanowskie. Inny przepis wykorzystałam i w końcu wyrosły i nie wyglądają jak wklęsły kapeć. W sumie chyba się juz zrobiły, idę spać.

[Ariena]

Widzę że wszyscy jeszcze śpią a ja już wstałam. Jakoś nie chce mi się już spać o dziwo. Oto moje chlebki. Pyszne są, nawet TŻowi smakują a inne mu nie smakowały. Smakują jak jakiś graham. Wreszcie znalazłam idealny przepis.

[pumas]

Ariena, chlebek wyglada zachecajaco Podziwiam zapał, mnie by sie pewnie nie chcialo. Masz racje z tymi kurczakami, bardziej sie opyla, ale tez nie lubie krojenia, a zwlaszcza strzelania kosci, bleeeeeeeee. Sale macie ladna Tak mnie zainspirowalas, by sie zmierzyc i ku mojemu zaskoczeniu moje udo w najgrubszym punkcie mierzy 48 cm. Nie mam wagi w domu, ale wole sie nie wazyc, bo tyje w oczach. Wczoraj na grillu moze nie objadlam sie bardzo, trzymalam fason i karmilam innych, ale za to troche popilam alkoholu, a wiadome, on tez tuczy.
Dzisiaj obudzilismy sie o 7 i do 11 skladalismy meble do sypialni. Juz gotowa !!!!!! Wlasnie sobie tutaj leze, w naszym lozu malzenskim i jest mi tak blogo. Te kolory doslownie sprawiaja, ze chce sie zanurzyc w poscieli i isc spac Mielismy troche tego skrecania, oj mielismy... Czekamy jeszcze na jeden stolik nocny, bo dostepny byl wtedy tylko 1, no i jutro pojade kupic lampy, zeby juz byl komplet. Zamowilam tez rolety, takie kompletnie nieprzepuszczajace swiatla, beda w przyszlym tygodniu Teraz wymyslam koncepcje dla kolejnych pomieszczen... Ciezko bedzie

[Ariena]

Pumas ja bym chciała mieć 48 cm w najszerszym miejscu. Tyle to ja mam 10 cm powyżej kolana. :/ Także można sobie wyobrazić jakie mam udziska - jak jakieś kolumny Akropolu. bleeee!!! No a w talli to mam 68, szczupła góra i wieeeeelki dół. :/ Mam nadzieję że trochę mi zleci na wyjeździe, bo kurde z ud to zawsze na samym końcu mi schodzi. Mogłabym już nie mieć cycków a udziska nadal by były. Nienawidzę ich. Chyba mam z 10 kg tłuszczu na jednej nodze i 10 kg na drugiej. Chciałabym mieć lipsukcję i raz na zawsze się tego pozbyć. Bo jak się odchudza to tylko te komórki tłuszczowe się skurczają-ale nadal są i potem się napełniają znowu. Liposukcja by je wyssała.

[Jula]

Napisane przez Ariena

Pumas ja bym chciała mieć 48 cm w najszerszym miejscu. Tyle to ja mam 10 cm powyżej kolana. :/ Także można sobie wyobrazić jakie mam udziska - jak jakieś kolumny Akropolu. bleeee!!! No a w talli to mam 68, szczupła góra i wieeeeelki dół. :/ Mam nadzieję że trochę mi zleci na wyjeździe, bo kurde z ud to zawsze na samym końcu mi schodzi. Mogłabym już nie mieć cycków a udziska nadal by były. Nienawidzę ich. Chyba mam z 10 kg tłuszczu na jednej nodze i 10 kg na drugiej. Chciałabym mieć lipsukcję i raz na zawsze się tego pozbyć. Bo jak się odchudza to tylko te komórki tłuszczowe się skurczają-ale nadal są i potem się napełniają znowu. Liposukcja by je wyssała.

Heh, ja też kiedyś tak miałam. Duży dół, mała góra, wcięcie w talii. Teraz mam duuuży dół, talia zniknęła (zmieniłam się w gruszko-jabłko ), a reszta tłuszczu ulokowała się w ramionach. Biustu nie ma, nie było i nie będzie
Ja się pocieszam, że nogi mam dobre do tego miejsca, gdzie sięgają spódnice mini. Potem się rozszerzaja - dlatego odpadają rurki i legginsy.
A moim marzeniem na ten rok jest zejść poniżej 60 kg...

[pumas]

Oj dziewczyny, ja mysle, ze okraglejsze ksztalty sa duzo ladniejsze niz jakies szczypiorowate, wieszakowate nimfy. Takze nie przejmujcie sie tym za bardzo, wazne sa jkiekolwiek proporcje. Ja uwielbiam legginsy, rurki, choc nie wiem, czy wygladam w nich spoko, ale nosze, bo lubie. Wiem, ze w moim przypadku leginsy bardzo wyszczuplaja nogi, dlatego tez je lubie ;-) Pociesze was - mam za to szersze ramiona niz przecietnie, bo plywalam "zawodowo" i mi sie rozrosly. Ale nie narzekam, grunt to lubic siebie

Bylam wczoraj w kinie ze znajomymi na "tak to sie teraz robi" czy cos w tym stylu. Calkiem przyjemna komedia, ale troche nudna, bo od poczatku bylo wiadomo, jak sie skonczy

Jakie macie plany na dzis?

Ja pewnie kolejny dzien spedze w sklepach, obiad u tesciow, sama nie wiem. Upał straszny, pasowałoby to wykorzystać.

[Jula]

Napisane przez pumas

Jakie macie plany na dzis?

Ja pewnie kolejny dzien spedze w sklepach, obiad u tesciow, sama nie wiem. Upał straszny, pasowałoby to wykorzystać.

Ja się dziś widzę z TŻtem Nie widziałam go od ponad tygodnia, stęskniłam się. Pewnie pójdziemy na spacer, piwo. Jest piękna pogoda a już się martwiłam, że lato za nami.
Dziś podejmę decyzję, czy wracać do tej pracy. Jeśli tak, to muszę zakuwać skrypty, bo jutro będzie odpytywanie... bleh! Niedobrze mi na samą myśl

Ps. Jeszcze się pochwalę, że byłam wczoraj na pokazie tańca belly i udało mi się kupić wymarzoną orientalną bransoletkę "panja" i cieszę się jak dziecko

[Ariena]

Napisane przez pumas

Oj dziewczyny, ja mysle, ze okraglejsze ksztalty sa duzo ladniejsze niz jakies szczypiorowate, wieszakowate nimfy. Takze nie przejmujcie sie tym za bardzo, wazne sa jkiekolwiek proporcje. Ja uwielbiam legginsy, rurki, choc nie wiem, czy wygladam w nich spoko, ale nosze, bo lubie. Wiem, ze w moim przypadku leginsy bardzo wyszczuplaja nogi, dlatego tez je lubie ;-) Pociesze was - mam za to szersze ramiona niz przecietnie, bo plywalam "zawodowo" i mi sie rozrosly. Ale nie narzekam, grunt to lubic siebie

Bylam wczoraj w kinie ze znajomymi na "tak to sie teraz robi" czy cos w tym stylu. Calkiem przyjemna komedia, ale troche nudna, bo od poczatku bylo wiadomo, jak sie skonczy

Jakie macie plany na dzis?

Ja pewnie kolejny dzien spedze w sklepach, obiad u tesciow, sama nie wiem. Upał straszny, pasowałoby to wykorzystać.

No właśnie ważne są proporcje a ja ich nie mam. Wąska góra, talia, wąskie ramiona, małe cycki, a potem szerokie biodra i nogi jak kłody. Ale spoko, myślę że jak schudnę do 50 kg to będę wyglądać jak Beyonce. Na studiach jak miałam 22, 23 lata to ważyłam 53 i już było całkiem całkiem. Odkąd poznałam TŻ to najwięcej potem ważyłam chyba 68 kg.

Ja dziś jadę ustalać menu na salę. Poza tym jesteśmy z TŻ spaleni bo byliśmy na solarium ałaaaa. :/ No i chodzimy w samych majtkach przez to.

[pumas]

Jula, pokaz bransoletke, nie mam pojecia, o jakiej mowisz. Mam nadzieje, ze podejmiesz sluszna decyzja, jakakolwiek by ona nie byla. Czasem nie warto sie szarpac i robic cos na sile tylko dla pieniedzy. Pamietaj Nie wiem czemu, ale myslalam, ze mieszkasz ze swoim TZ - chyba ze mieszkasz, a zle odczytalam Twoje slowa.

Ariena, no juz nie przesadzaj z tymi kilogramami. Jak widze po zdjeciu to wygladasz ladnie, tak trzymaj. A wieksza pupa to tylko atut. Ja mam z tych mniejszych, wiec tez powinnam plakac, ale mi sie podoba hehe. Boze, jaka ja skromniacha w ogole jestem, to az siebie zadziwiam ;-)
Solarium... w taki upal??? Chyba bym padła.

Tak jak wam pisalam, bylam na zakupach, a potem na obiedzie u tesciow. Wlasnie wrocilam i odpoczywam, bo ten upal dal mi sie we znaki (u tesciow straszzzzznieeeeee goraco!!!!!!! u mnie chlodzik)
Wkrotce pokaze wam zdjecia mojej sypialni

[Ariena]

Pumas koniecznie pokaż zdjecia!
Bylismy na solarium bo jestesmy bladzi jak ser, trza sie teraz szybko opalic przed slubem i wyjazdem.
Bylam ustalac menu, jeju ile żarcia!!! Masakra, ale az mi ślina leciala bo nie jadlam obiadu i wyobrażałam sobie te niektóre dziwne potrawy . Myśle że bedzie smacznie.

[pumas]

Ariena, a wybraliscie bardziej tradycyjne potrawy, czy finezyjne?
Zdjecia jesli ktos chce, to moge przeslac mailem
Nie wiem, co to solarium, bo opalam sie na sloncu, a ogolnie to mimo, ze lubie opalenizne, to nie az taka, jaka mi daje natura, czyli ciemny ciemny braz (jak brudas).

[Ariena]

Tradycyjne.

Ja praktycznie nie chodzę na solarium, nie pamiętam keidy byłam ostatnio - rok lub dwa lata temu. Wolę naturalne słońce ale jakoś się nie opaliłam w tym roku bo nigdzie nie jeździliśmy nad jeziorka itd.

[ewellajn]

Witajcie ja mam dziś rozmowę w prokuraturze w sprawie stażu u nich. Modlę się żeby mnie do siebie przyjęli. Z przejęcia usnąć nie mogę

[pumas]

Napisane przez ewellajn

Witajcie ja mam dziś rozmowę w prokuraturze w sprawie stażu u nich. Modlę się żeby mnie do siebie przyjęli. Z przejęcia usnąć nie mogę

Bądź dobrej myśli

[pumas]

Mialam mala imprezke w domu, wlasciwie babski wieczor. Bylo fajnie Szkoda tylko, ze moje baby maja jeden wspolny temat, a ja jestem troche odosobniona...