Termin "wzrokowiec" - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2010-08-25, 06:26   #31
aktaga13
Zakorzenienie
 
Avatar aktaga13
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: zacisze domowe
Wiadomości: 5 872
Dot.: Termin "wzrokowiec"

Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość
cieszy mnie to, że ma ogromne poszanowanie dla godności kobiet.
mój akurat też taki jest.. siedzieliśmy ostatnio w 3 z moim kuzynem, który opowiadał nam o swoim wieczorze kawalerskim. przyznaję, ja byłam bardziej ciekawa wszystkiego niż tż (chętnie wybrałabym się zobaczyć taki striptiz) a tż zamilkł i spoważniał pytam się o co chodzi, a on na to: "żal mi tych kobiet"... trochę w tym racji na pewno.
Cytat:
Napisane przez Elfir Pokaż wiadomość
Świat się zmienia? Nie żartujcie!
Wyście chyba nigdy nie czytały o tym co wyprawiali w takim starożytnym Rzymie
Do tego poziomu rozpusty przed nami jeszcze daleka droga
co racja, to racja
Cytat:
Napisane przez sine.ira Pokaż wiadomość
Też jestem "wzrokowcem". Chętnie bym nacieszyła oko widokiem seksownego, zadbanego pana o szelmowskim spojrzeniu idącego ulicą...Ale w zasadzie nie ma na co popatrzeć. Ponuro jest, spaśle i śmierdząco. Przeważnie.
niestety masz racje
Cytat:
Napisane przez KochanaGadzinka Pokaż wiadomość
No ok, to fajnie że ludzie zachwycają się nawzajem. Ale to co się obecnie dzieje według mnie jest chore i sama miliard razy musiałam to odczuc na swojej skórze to zwierzęce, pożądliwe spojrzenie, lustrowanie od stóp do głów i ocenianie wśród kolegów, gwizdy, komentowanie, prostackie teksty rodem z poradnika tani podryw. Masakra.
Faceci zatracili już dżentelmenowskie zagrywki, tzn są jeszcze tacy ale niewielu ich. Teraz już nie ma seksownej kobiety, teraz są fajne dupeczki, nie zauważyliście tego??
Mnie to razi na każdym kroku, a te gadanie, że niby wzrokowiec to żałosne jest i tyle
wszystko zależy od towarzystwa w jakim przebywasz. na ulicy (na blokowiskach ) można usłyszeć niewybredne komentarze.
moim znajomym zdarza się żartować, że "niezła dupa". jednak kiedy przychodzi co do czego, to gentelmani pierwsza klasa. nigdy nie odczułam (przebywając z nimi), że mogli stracić "dżentelmenowskie zagrywki" kiedy opowiadają mi o swoich randkach używają zwrotów: "seksowne ciało", "boskie nogi", "super talia", "cudowny uśmiech". kiedy w żartach pytam: "no ale co? niezła dupcia?" odpowiadają z kąśliwym uśmiechem: "byłem na randce z piękną kobietą, a nie z jej dupą"
__________________
bynajmniej =/= przynajmniej!!
bynajmniej - wcale, zupełnie, ani trochę, zgoła (zwykle w połączeniu z partykułą nie)
aktaga13 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-25, 07:33   #32
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Smile Dot.: Termin "wzrokowiec"

Cytat:
Napisane przez sine.ira Pokaż wiadomość
Też jestem "wzrokowcem". Chętnie bym nacieszyła oko widokiem seksownego, zadbanego pana o szelmowskim spojrzeniu idącego ulicą...Ale w zasadzie nie ma na co popatrzeć. Ponuro jest, spaśle i śmierdząco. Przeważnie.
E, muszę powiedzieć, że nie jest tak źle. Ostatnio był w Krakowie Coca Live Festival, zatrzymałam się przypadkowo na obiad na tej samej stacji benzynowej co "techniczna obsługa sceny" (mieli koszulki z takim napisem ) i siedziało 8 mężczyzn i wszyscy byli wg mnie bajkowo przystojni. Aż byłam w szoku, bo żaden z nich wizualnie nie miał braków urodowych

Cytat:
Napisane przez KochanaGadzinka Pokaż wiadomość
No ok, to fajnie że ludzie zachwycają się nawzajem. Ale to co się obecnie dzieje według mnie jest chore i sama miliard razy musiałam to odczuc na swojej skórze to zwierzęce, pożądliwe spojrzenie, lustrowanie od stóp do głów i ocenianie wśród kolegów, gwizdy, komentowanie, prostackie teksty rodem z poradnika tani podryw. Masakra.
Faceci zatracili już dżentelmenowskie zagrywki, tzn są jeszcze tacy ale niewielu ich. Teraz już nie ma seksownej kobiety, teraz są fajne dupeczki, nie zauważyliście tego??
Mnie to razi na każdym kroku, a te gadanie, że niby wzrokowiec to żałosne jest i tyle
Zauważyłam, chociaż ja na szczęście chwilowo wypadłam z kategorii "seksowne dupeczki" i nawet mnie to cieszy, bo ludzie muszą wysilić się na bardziej skomplikowane komplementy (ostatnio słyszę "powinnaś ciągle chodzić w ciąży" - nie wiem czy to jakaś klątwa ma być czy co? ) albo po prostu nie komentować. Ale ogólnie zauważam tendencję, że dla większości jesteśmy ciałem a nie człowiekiem. Kobiety podzielone są na "ładne i młode", "ładne i starsze", oraz "brzydkie" i "stare i brzydkie". A gdzie podział na mądre, dobre, uczciwe...? Nie ma...?

Cytat:
Napisane przez aktaga13 Pokaż wiadomość
mój akurat też taki jest.. siedzieliśmy ostatnio w 3 z moim kuzynem, który opowiadał nam o swoim wieczorze kawalerskim. przyznaję, ja byłam bardziej ciekawa wszystkiego niż tż (chętnie wybrałabym się zobaczyć taki striptiz) a tż zamilkł i spoważniał pytam się o co chodzi, a on na to: "żal mi tych kobiet"... trochę w tym racji na pewno.
Warto to doceniać.

Cytat:
moim znajomym zdarza się żartować, że "niezła dupa". jednak kiedy przychodzi co do czego, to gentelmani pierwsza klasa. nigdy nie odczułam (przebywając z nimi), że mogli stracić "dżentelmenowskie zagrywki" kiedy opowiadają mi o swoich randkach używają zwrotów: "seksowne ciało", "boskie nogi", "super talia", "cudowny uśmiech". kiedy w żartach pytam: "no ale co? niezła dupcia?" odpowiadają z kąśliwym uśmiechem: "byłem na randce z piękną kobietą, a nie z jej dupą"
Rozumiem nikt z nas nie jest przecież nawiedzony do tego stopnia, żeby ludzi opisywać wierszem i ja czasem sama do mojego tż-ta mówię, że jest niezła dupa z niego ale to wszystko są żarty. Przecież doskonale wie, że nie postrzegam go jedynie poprzez wygląd - bo gdyby tak było już dawno nie bylibyśmy razem.

W drugiej osobie najważniejszy jest charakter i ci, co tak skupiają się na "dupach" raczej udanych związków nie tworzą - tak wynika z moich obserwacji Zauważcie, że najczęściej problemy z seksem są u tych par, gdzie oglądanie porno to jakaś tam "norma" i stosunek do kobiet jest mocno przedmiotowy. Tam gdzie partnerzy darzą się szacunkiem problemów albo nie ma, albo są rozwiązywane we własnym, dwuosobowym gronie.
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki

Edytowane przez Klarissa
Czas edycji: 2010-08-25 o 07:35
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-25, 07:38   #33
aktaga13
Zakorzenienie
 
Avatar aktaga13
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: zacisze domowe
Wiadomości: 5 872
Dot.: Termin "wzrokowiec"

Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość
Rozumiem nikt z nas nie jest przecież nawiedzony do tego stopnia, żeby ludzi opisywać wierszem i ja czasem sama do mojego tż-ta mówię, że jest niezła dupa z niego ale to wszystko są żarty. Przecież doskonale wie, że nie postrzegam go jedynie poprzez wygląd - bo gdyby tak było już dawno nie bylibyśmy razem.

W drugiej osobie najważniejszy jest charakter i ci, co tak skupiają się na "dupach" raczej udanych związków nie tworzą - tak wynika z moich obserwacji Zauważcie, że najczęściej problemy z seksem są u tych par, gdzie oglądanie porno to jakaś tam "norma" i stosunek do kobiet jest mocno przedmiotowy. Tam gdzie partnerzy darzą się szacunkiem problemów albo nie ma, albo są rozwiązywane we własnym, dwuosobowym gronie.
masz absolutną rację
__________________
bynajmniej =/= przynajmniej!!
bynajmniej - wcale, zupełnie, ani trochę, zgoła (zwykle w połączeniu z partykułą nie)
aktaga13 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-25, 08:23   #34
sine.ira
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
Dot.: Termin "wzrokowiec"

Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość
E, muszę powiedzieć, że nie jest tak źle. Ostatnio był w Krakowie Coca Live Festival, zatrzymałam się przypadkowo na obiad na tej samej stacji benzynowej co "techniczna obsługa sceny" (mieli koszulki z takim napisem ) i siedziało 8 mężczyzn i wszyscy byli wg mnie bajkowo przystojni. Aż byłam w szoku, bo żaden z nich wizualnie nie miał braków urodowych
Zapamiętaj ten widok na długo. Nieprędko się powtórzy
No i przecież oczywiście, ze zdarzają się szlachetne wyjątki. Im młodsza grupa wiekowa tym częściej

Edytowane przez sine.ira
Czas edycji: 2010-08-25 o 08:24
sine.ira jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-25, 09:09   #35
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Dot.: Termin "wzrokowiec"

Cytat:
Napisane przez sine.ira Pokaż wiadomość
Zapamiętaj ten widok na długo. Nieprędko się powtórzy
No i przecież oczywiście, ze zdarzają się szlachetne wyjątki. Im młodsza grupa wiekowa tym częściej
Ci byli z naszej kategorii wiekowej
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-25, 09:19   #36
sine.ira
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
Dot.: Termin "wzrokowiec"

Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość
Ci byli z naszej kategorii wiekowej
Z moich obserwacji wynika, że kiepsko zaczyna sie robić u facetów 35+, a po 40tce to już w ogóle mogiła.
Tak, uogólniam. Chciałabym nie mieć do tego podstaw.
Nie dalej jak wczoraj musiałam biegiem opuścić autobus komunikacji miejskiej bo jeden taki senior (młody) tak zepsuł powietrze, że trzeba było z 5 minut żołądek uspokajać po opuszczeniu jego strefy rażenia. A nie był to jakiś żul czy menel. Z kolegą z pracy wracał (jak wywnioskowałam z ich rozmowy). Przeciętny Polak
Zresztą, nie ma o czym gadać. Wiecie jak jest.
sine.ira jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-25, 09:49   #37
KochanaGadzinka
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Piszę z Górnego Śląska
Wiadomości: 894
Dot.: Termin "wzrokowiec"

Cytat:
Napisane przez aktaga13 Pokaż wiadomość
wszystko zależy od towarzystwa w jakim przebywasz. na ulicy (na blokowiskach ) można usłyszeć niewybredne komentarze.
moim znajomym zdarza się żartować, że "niezła dupa". jednak kiedy przychodzi co do czego, to gentelmani pierwsza klasa. nigdy nie odczułam (przebywając z nimi), że mogli stracić "dżentelmenowskie zagrywki" kiedy opowiadają mi o swoich randkach używają zwrotów: "seksowne ciało", "boskie nogi", "super talia", "cudowny uśmiech". kiedy w żartach pytam: "no ale co? niezła dupcia?" odpowiadają z kąśliwym uśmiechem: "byłem na randce z piękną kobietą, a nie z jej dupą"

A coś nienormalnego jest w mieszkaniu na blokowiskach? Trzeba od razu w domku mieszkac, żeby Ci ładnymi komplementami sypali, czy co?? Moi znajomi też potrafią powiedziec niewybredny komplement, ale pisałam o ogóle facetów, gdy idziesz sobie po mieście i przechodzisz obok jakiegoś męskiego towarzystwa.
Raczej nie można powiedziec, że faceci w Polsce to tacy kulturalni dżentelmeni
Wiadomo, dużo jest normalnych, ale tacy na ogół nie odzywają się wcale do przechodniów, bo po co?
To prostaki otwierają mordki, by poskomlec za jakąś ładną kobietką i tyle. Bo jeszcze, żeby te komentarze były wyważone, ciekawe, miłe... ale "Ooo patrz jaka sztuka, mmm ale bym ją **** w D**peczke caaałą noc" i niby tylko między sobą rozmawiają, ale wiedzą, że Ty słyszysz. no ludzie.
__________________
"Nie ufaj nikomu, to nikt Cię nie oszuka"

Rozjaśnię w końcu te czarne kłaki!
KochanaGadzinka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-08-25, 10:03   #38
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Dot.: Termin "wzrokowiec"

Cytat:
Napisane przez sine.ira Pokaż wiadomość
Z moich obserwacji wynika, że kiepsko zaczyna sie robić u facetów 35+, a po 40tce to już w ogóle mogiła.
Tak, uogólniam. Chciałabym nie mieć do tego podstaw.
Nie dalej jak wczoraj musiałam biegiem opuścić autobus komunikacji miejskiej bo jeden taki senior (młody) tak zepsuł powietrze, że trzeba było z 5 minut żołądek uspokajać po opuszczeniu jego strefy rażenia. A nie był to jakiś żul czy menel. Z kolegą z pracy wracał (jak wywnioskowałam z ich rozmowy). Przeciętny Polak
Zresztą, nie ma o czym gadać. Wiecie jak jest.
Mam podobne obserwacje. Szczególnie panowie odpuszczają sobie w kwestii uzębienia oraz higieny osobistej. Zauważyłam, że nawet lekarze, prawnicy, ludzie biznesu - mają braki w zębach... straszne to jest... plus do tego tragiczne fryzury itd.
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-25, 10:38   #39
sine.ira
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
Dot.: Termin "wzrokowiec"

Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość
Mam podobne obserwacje. Szczególnie panowie odpuszczają sobie w kwestii uzębienia oraz higieny osobistej.
Tak, a mnie jeszcze dobija to, że kurczę w ogóle sportu nie uprawiają żadnego. Efekt: mięsień piwny, sflaczałe ramiona, zapadła klata, rozrośnięte cycki albo znowu takie chude szparagi bez najmniejszego mięśnia ....masakra po prostu.
Zamiast cieszyć oko pornolami (wszak zmieniać panią rączkowską z lewej na prawą i odwrotnie do wiadomego celu będąc w trakcie projekcji nie wystarczy żeby sobie biceps wyrobić ) i meczami w tv, poszedłby jeden z drugim poćwiczyć. Ale nieeee, po co ?

Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość
Zauważyłam, że nawet lekarze, prawnicy, ludzie biznesu - mają braki w zębach... straszne to jest... plus do tego tragiczne fryzury itd.
Na polityków wystarczy popatrzeć.

Edytowane przez sine.ira
Czas edycji: 2010-08-25 o 10:51
sine.ira jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-25, 10:47   #40
Red Lipstick
Wtajemniczenie
 
Avatar Red Lipstick
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 2 313
Dot.: Termin "wzrokowiec"

Szeroko i głęboko wypowiadałam się już w tej kwestii na wizażu. Uważam że to słynne "bycie wzrokowcem" to po prostu wymysł samych facetów, mający na celu usprawiedliwić ich wybryki (skuteczne, bo jak widać większość z Was to łyka ). To całe oglądanie porno. To nie jest oglądanie, tak jak któraś z Was powiedziała "jak dobrej komedii". Jeżeli ma ochotę na porno, to ma ochotę się podniecić tym co sie dzieje na ekranie. Jakoś NIE podoba mi się myśl, że mój mężczyzna (z którym uprawiam seks urozmaicony, który mówi mi, że go zaspokajam w 100% i że jestem cudowna w łóżku) siedzi przed kompem i się masturbuje oglądając nędzny filmik. Dla mnie to pewien stopień bycia prymitywnym, a ja z prymitywem w związku być na pewno bym nie chciała. To samo namiętne oglądanie się za kobietami na ulicach. Spojrzeć, bo piękno zwraca na siebie uwagę, jak najbardziej. Ale gdybym zobaczyła, że mój facet podniecił się idącą przed nami dziewczyną w mini spódniczce - dla mnie to poniżej krytyki. I dziwi mnie podejscie na zasadzie "i tak ja dla niego jestem najseksowniejsza/najładniejsza/najbardziej na niego działam więc jak się podnieci inną to nie mam nic przeciwko". Czy to aby dla was nie za mało? Ja dla swojego chciałabym być jedynym realnym, 100% bodźcem seksualnym. Bo zauważcie, że co innego jest stwierdzić, że jakaś dziewczyna jest ładna, zgrabna a co innego podniecić się nią, czy mieć w głowie obraz jej nagiej w dwuznacznej sytuacji.
__________________
Red Lipstick jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-25, 10:57   #41
sine.ira
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
Dot.: Termin "wzrokowiec"

Po prostu termin "wzrokowiec" uległ spaczeniu i stał sie mitem naszych czasów tak samo jak tzw. bezstresowe wychowanie

A kobiety po prostu zbyt mało wymagają od swoich panów, przymykają oko na różne kwestie, które de facto ich uwierają, bo on to przecież duże dziecko jest ew. facet to świnia. I tak się kręci.
Swoją drogą jak widzę tę pokazówę jaką uskuteczniają niektóre panie chodzące po ulicy w stroju przypomniającym strój roboczy w pewnej branży, to cóż...zniżają sie samce do ich poziomu. Często obie strony są zadowolone i gra muzyczka.

Edytowane przez sine.ira
Czas edycji: 2010-08-25 o 10:59
sine.ira jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-25, 11:08   #42
Red Lipstick
Wtajemniczenie
 
Avatar Red Lipstick
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 2 313
Dot.: Termin "wzrokowiec"

Cytat:
Napisane przez sine.ira Pokaż wiadomość
Po prostu termin "wzrokowiec" uległ spaczeniu i stał sie mitem naszych czasów tak samo jak tzw. bezstresowe wychowanie

A kobiety po prostu zbyt mało wymagają od swoich panów, przymykają oko na różne kwestie, które de facto ich uwierają, bo on to przecież duże dziecko jest ew. facet to świnia. I tak się kręci.
Swoją drogą jak widzę tę pokazówę jaką uskuteczniają niektóre panie chodzące po ulicy w stroju przypomniającym strój roboczy w pewnej branży, to cóż...zniżają sie samce do ich poziomu. Często obie strony są zadowolone i gra muzyczka.
Dokładnie.
Moim zdaniem normalny, dojrzały, spełniony seksualnie mężczyzna szanujący swoją partnerkę NIE poszukuje bodźców poza związkiem. Nic mnie nie przekona, że 'taka męska natura', 'wzrokowcy', 'to tylko faceci'. Znam cały szereg mężczyzn, którzy obraziliby się za takie określenia, uwłaczające ich poziomowi ewolucji.
Gdybym ja dowiedziała się, że mój tż szuka takowych podniet, tudzież podnieca się panienką w miniówce czy z dekoltem stwierdziłabym, że po prostu nie wystarczają mu nasze stosunki, namiętność która jest między nami. A co wtedy? Porozmawiać, spróbować coś naprawić, a jeżeli nie to do widzenia. Ja jedną z wielu podniet nie mam zamiaru być. Albo ja i tylko ja, albo ja wysiadam.
__________________
Red Lipstick jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-25, 11:15   #43
bezpaniki
Zadomowienie
 
Avatar bezpaniki
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: ŚwinkaMorska/Kraków
Wiadomości: 1 360
Dot.: Termin "wzrokowiec"

Mnie od babki w bikini reklamującej płytki ceramiczne czy cement, bardziej wkurzają reklamy proszków, produktów spożywczych i innych, które są przepełnione stereotypowym modelem rodziny i często seksizmem (kto pierze, gotuje, sprząta?). Oczywiście można byłoby coś z tym zrobić, ale nikt nie reaguje, bo to nic przecież.
Golizna i erotyka w reklamie mimo wszystko powszechnie już jest uważana, ze dość prymitywną promocję (kwestia czy działa czy nie, jest inna).
Dalej mamy cały biznes rozrywkowy - filmy, teledyski - w dużej większości mogłyby spokojnie podejść pod mocno erotyczne. Już nie mówię o jakości, szczególnie polskich, nieudolnie naśladujących zagraniczne z przed 3 lat, ale dziewczyny tańczą jak przy rurkach, lub przy rurkach, skąpo ubrane, albo już toples. Oficjalnie nikt tego pornografią nie nazwie, ale na niektóre już są narzucane ograniczenia wiekowe. "Pozwalacie" swoim facetom oglądać takie teledyski?


Moje zdanie jest takie, że zazdrość o oglądanie innych kobiet na plakatach, na ulicy, w filmach, zazdrość o inne kobiety, które w tych sytuacjach są towarem erotycznym, ciałem nie osobą która myśli, czuje, ma poglądy i wlasne zdanie (wieczór kawalerki, film, dziewczyna w klubie, ktorą się widzi tylko raz), to przejaw niczego innego jak braku pewności siebie, niska (niższa niż powinna być) samoocena. Zazdrość to poczucie zagrożenia - nic innego. O co więc chodzi, o to że pani na filmie ma większy piersi? Że dziewczyna na ulicy jest ładniejsza? Że pani na wieczorze kawalerskim za odpowiednią kwotę mogłaby zrobić coś więcej niż się rozebrać? W tej sytuacji, nie dość że wychodzi brak zaufania do partnera, to jeszcze właśnie to całe poczucie bycia brzydszym, gorszym, które wcale nie musi być uzasadnione.
Nigdy się nad tym nie zastanawiałyście, czemu tak czujecie? Co się wam tak bardzo nie podoba w OGLĄDANIU tych strasznych filmów dla dorosłych, albo lasek na rurkach? Naprawdę uważacie, że ta aktorka czy striptizerka byłby w stanie odbić wam faceta? Pytam serio.

Nie uważam się za idealną, najpiękniejszą, ale wiem, że mój facet jest człowiekiem, który myśli i decyduje sam o sobie, a dodatkowo ma tak rozwiniętą część myślącą, że wie, że poza ciałem i wglądem kobieta musi mieć jeszcze charakter i podejście do życia, żeby stworzyć z nią związek. Paradoksalnie znam wielu facetów, którzy mają tak samo, mniej kobiet, które mają świadomość takiego stanu rzeczy.

Ja pomijam tu względy estetyczne, pomijam że wielu facetom się to nie podoba, że są dziewczyny dla których to w ogóle nie jest żaden problem.



Cytat:
Napisane przez KochanaGadzinka Pokaż wiadomość
No ok, to fajnie że ludzie zachwycają się nawzajem. Ale to co się obecnie dzieje według mnie jest chore i sama miliard razy musiałam to odczuc na swojej skórze to zwierzęce, pożądliwe spojrzenie, lustrowanie od stóp do głów i ocenianie wśród kolegów, gwizdy, komentowanie, prostackie teksty rodem z poradnika tani podryw. Masakra.
Faceci zatracili już dżentelmenowskie zagrywki, tzn są jeszcze tacy ale niewielu ich. Teraz już nie ma seksownej kobiety, teraz są fajne dupeczki, nie zauważyliście tego??
Mnie to razi na każdym kroku, a te gadanie, że niby wzrokowiec to żałosne jest i tyle
To jest jeszcze inna kwestia - traktowania kobiet. I, niestety, to właśnie kobiety miały w tym największy udział, nie faceci którzy nagle zdziczeli. Wyatrczy się rozejrzeć, jak zachowują się dziewczyny np w klubie. Jak się ubierają, jakie mają podejście do ludzi, kolejne pokolenia są coraz bardziej materialistyczne. Znam wieleee dziewczyn, które pokroiłyby się, żeby być z prostakiem i egoistą, jeśli tylko ma on odpowiednio dużo kasy i/lub fajne auto. Na pytanie, czemu nie pójdą na studia, żeby samemu na to zarobić, odpowiadają, że po co. Takich dziewczyn jest naprawdę dużo.

Ktoś pisał o blokowiskach. Można się z takim podejściem nieźle przejechać znam naprawdę wielu ludzi z różnych rodzin, dzielnic, miast, o różnym statusie społecznym. I wśród "willowców" jest więcej prostaków, niż wśród "chłopaków z dzielnicy", którzy może nie mają super wykształcenia i nie potrafią posługiwać się słodkimi, pięknymi słówkami, a podejście do innych, szacunek do swoich kobiet i kumpli, a także podejście do życia mają wyżej rozwinięty niż inni.
Kwestia oczekiwań.
bezpaniki jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-25, 11:23   #44
aktaga13
Zakorzenienie
 
Avatar aktaga13
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: zacisze domowe
Wiadomości: 5 872
Dot.: Termin "wzrokowiec"

Cytat:
Napisane przez KochanaGadzinka Pokaż wiadomość
A coś nienormalnego jest w mieszkaniu na blokowiskach? Trzeba od razu w domku mieszkac, żeby Ci ładnymi komplementami sypali, czy co?? Moi znajomi też potrafią powiedziec niewybredny komplement, ale pisałam o ogóle facetów, gdy idziesz sobie po mieście i przechodzisz obok jakiegoś męskiego towarzystwa.
Raczej nie można powiedziec, że faceci w Polsce to tacy kulturalni dżentelmeni
Wiadomo, dużo jest normalnych, ale tacy na ogół nie odzywają się wcale do przechodniów, bo po co?
To prostaki otwierają mordki, by poskomlec za jakąś ładną kobietką i tyle. Bo jeszcze, żeby te komentarze były wyważone, ciekawe, miłe... ale "Ooo patrz jaka sztuka, mmm ale bym ją **** w D**peczke caaałą noc" i niby tylko między sobą rozmawiają, ale wiedzą, że Ty słyszysz. no ludzie.
mianem blokowiska określiłam (może opacznie i w domyśle) rejony, których żadna z nas nie chciałaby odwiedzić po zmroku. szaro-bury krajobraz, gdzie jedyną rozrywką młodych panów jest picie piwa na ławce oczywiście, to nic złego mieszkać "na blokowiskach".
Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość
Mam podobne obserwacje. Szczególnie panowie odpuszczają sobie w kwestii uzębienia oraz higieny osobistej. Zauważyłam, że nawet lekarze, prawnicy, ludzie biznesu - mają braki w zębach... straszne to jest... plus do tego tragiczne fryzury itd.
jezuniu, dokładnie! przykład mojego ojca! stateczny pan +50, do pracy garnitur, perfumy, skórzana teczka. gites. a po pracy?! prysznic w postaci ochlapania się wodą, stare dresy fuuuj! i jeszcze wielkie fochy na moje kręcenie nosem: "przesadzasz". no ja może przesadzam, ale co czują ludzie stojący za nim w sklepie w kolejce...
Cytat:
Napisane przez sine.ira Pokaż wiadomość
Tak, a mnie jeszcze dobija to, że kurczę w ogóle sportu nie uprawiają żadnego. Efekt: mięsień piwny, sflaczałe ramiona, zapadła klata, rozrośnięte cycki albo znowu takie chude szparagi bez najmniejszego mięśnia ....masakra po prostu.
Zamiast cieszyć oko pornolami (wszak zmieniać panią rączkowską z lewej na prawą i odwrotnie do wiadomego celu będąc w trakcie projekcji nie wystarczy żeby sobie biceps wyrobić ) i meczami w tv, poszedłby jeden z drugim poćwiczyć. Ale nieeee, po co ?



Na polityków wystarczy popatrzeć.
hahaha zgadzam się w stu pięćdziesięciu procentach
__________________
bynajmniej =/= przynajmniej!!
bynajmniej - wcale, zupełnie, ani trochę, zgoła (zwykle w połączeniu z partykułą nie)
aktaga13 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-25, 11:53   #45
BrigitteBardot
Zadomowienie
 
Avatar BrigitteBardot
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 1 144
Dot.: Termin "wzrokowiec"

Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość
Fascynacja wszechobecną golizną wydaje mi się prostacka a ja nie zadaję się z ludźmi których uważam za prostaków. Dlatego znalazłam takiego tż-ta który nie ogląda porno, nie ściąga "gołych bab", nie ustawia dziwnych tapetek na telefonie (zresztą chyba na "tapetce" to ma akurat moje zdjęcie) nie preferuje oglądania erotycznych tancerek. Wiem od niego, że takie rozrywki mu się po prostu nie podobają. Do niczego nigdy go nie zmuszałam - sam mi się taki egzemplarz trafił i nie powiem cieszy mnie to, że ma ogromne poszanowanie dla godności kobiet.
Mogłabym się pod tym podpisać

Cytat:
Napisane przez KochanaGadzinka Pokaż wiadomość
No ok, to fajnie że ludzie zachwycają się nawzajem. Ale to co się obecnie dzieje według mnie jest chore i sama miliard razy musiałam to odczuc na swojej skórze to zwierzęce, pożądliwe spojrzenie, lustrowanie od stóp do głów (...)
Cytat:
Napisane przez aktaga13 Pokaż wiadomość
wszystko zależy od towarzystwa w jakim przebywasz. na ulicy (na blokowiskach ) można usłyszeć niewybredne komentarze.
Ale to nie tylko w "patologicznym" towarzystwie można usłyszeć takie teksty Ja nie znoszę jeździć autobusami, bo tam "obcinka" z góry na dół jest na porządku dziennym, nawet jeśli dziewczyna nie jest roznegliżowana. Ba, ostatnio nawet w kolejce do kasy miałam taką sytuację, więc utożsamianie tego z konkretnym miejscem jest nadużyciem. Prymitywy są wszędzie, też chodzą do sklepów etc.

---------- Dopisano o 12:53 ---------- Poprzedni post napisano o 12:48 ----------

Cytat:
Napisane przez aktaga13 Pokaż wiadomość
jezuniu, dokładnie! przykład mojego ojca! stateczny pan +50, do pracy garnitur, perfumy, skórzana teczka. gites. a po pracy?! prysznic w postaci ochlapania się wodą, stare dresy fuuuj! i jeszcze wielkie fochy na moje kręcenie nosem: "przesadzasz". no ja może przesadzam, ale co czują ludzie stojący za nim w sklepie w kolejce...
Przypomniałaś mi, że przedwczoraj stałam za dwoma młodymi chłopakami w kolejce, no tak na oko 20+. Ubrani normalnie, jakieś lansiarskie buty, jeden miał tatuaż na łydce. Nigdy bym się nie spodziewała, ale jak jeden z nich odchylił ramię, żeby sięgnąć po portfel, to autentycznie, zrobiło mi się słabo od tego "zapachu". Podobnie mniej więcej tydzień temu, w jakiejś sieciówce - przeglądam wieszaki, nagle czuję zapach potu jak u robotnika po całym dniu pracy, patrzę w bok, a tu młoda dziewczyna, dość schludnie ubrana, podniosła rękę, żeby sięgnąć na wyższy wieszak. To jest porażające.
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...3#post45174983 LUTY wymienię
BrigitteBardot jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-25, 11:56   #46
aktaga13
Zakorzenienie
 
Avatar aktaga13
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: zacisze domowe
Wiadomości: 5 872
Dot.: Termin "wzrokowiec"

Cytat:
Napisane przez BrigitteBardot Pokaż wiadomość
Przypomniałaś mi, że przedwczoraj stałam za dwoma młodymi chłopakami w kolejce, no tak na oko 20+. Ubrani normalnie, jakieś lansiarskie buty, jeden miał tatuaż na łydce. Nigdy bym się nie spodziewała, ale jak jeden z nich odchylił ramię, żeby sięgnąć po portfel, to autentycznie, zrobiło mi się słabo od tego "zapachu". Podobnie mniej więcej tydzień temu, w jakiejś sieciówce - przeglądam wieszaki, nagle czuję zapach potu jak u robotnika po całym dniu pracy, patrzę w bok, a tu młoda dziewczyna, dość schludnie ubrana, podniosła rękę, żeby sięgnąć na wyższy wieszak. To jest porażające.
byłam w kancelarii prawnej i podobna sytuacja. po wyjściu od pana mecenasa (była godzina 10 rano, więc nie ma mowy o "ciężkim, zapracowanym dniu") mój przyjaciel powiedział tylko: "boże, komuś by się przydał prysznic". a pan mecenas elegancki, włosy ułożone, drogi garnitur. fuuuj...

co do towarzystwa - jak już Klarissa pisała - na chamstwo nie ma rady, nawet w autobusie grunt, to się nie zadawać z takimi prostakami.. bo i po co...
__________________
bynajmniej =/= przynajmniej!!
bynajmniej - wcale, zupełnie, ani trochę, zgoła (zwykle w połączeniu z partykułą nie)
aktaga13 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-25, 12:03   #47
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Smile Dot.: Termin "wzrokowiec"

Cytat:
Napisane przez sine.ira Pokaż wiadomość
Po prostu termin "wzrokowiec" uległ spaczeniu i stał sie mitem naszych czasów tak samo jak tzw. bezstresowe wychowanie

A kobiety po prostu zbyt mało wymagają od swoich panów, przymykają oko na różne kwestie, które de facto ich uwierają, bo on to przecież duże dziecko jest ew. facet to świnia. I tak się kręci.
Swoją drogą jak widzę tę pokazówę jaką uskuteczniają niektóre panie chodzące po ulicy w stroju przypomniającym strój roboczy w pewnej branży, to cóż...zniżają sie samce do ich poziomu. Często obie strony są zadowolone i gra muzyczka.
Masz rację, to jest najczęstsze i najbardziej żenujące tłumaczenie jakie słyszę: "bo to tylko facet". Swoją drogą samym mężczyznom też się dziwię, bo jakby ktoś mnie z góry traktował jak istotę upośledzoną to miałabym pewne obiekcje, a większości panów to jakoś nie przeszkadza...

Cytat:
Napisane przez Red Lipstick Pokaż wiadomość
Dokładnie.
Moim zdaniem normalny, dojrzały, spełniony seksualnie mężczyzna szanujący swoją partnerkę NIE poszukuje bodźców poza związkiem. Nic mnie nie przekona, że 'taka męska natura', 'wzrokowcy', 'to tylko faceci'. Znam cały szereg mężczyzn, którzy obraziliby się za takie określenia, uwłaczające ich poziomowi ewolucji.
Zgadzam się z tym, oraz z tym co wcześniej pisałaś. Szukanie podniety seksualnej wszędzie do okoła jest wg mnie prymitywne i nie chciałabym być z facetem, który jest prymitywem...

---------------------------
Natomiast co do golizny w reklamach to kiedyś mi w sumie mąż dobrze wytłumaczył. Widziałam taką reklamę - namalowana cycata, wulgarna blondyna i napis "tłoki, tłumiki, haki". Zastanawiałam się co ma piernik do wiatraka, ale tż mi powiedział (i w sumie ma rację) że gdyby na tym bilbordzie namalowano te haki i tłumiki to nie budziłby takiego zainteresowania wśród mężczyzn jak rysunek tej kobiety. Mój tż twierdzi, że takie rzeczy podświadomie przyciągają wzrok mężczyzny - nawet jeśli uroda czy sposób prezentacji kobiecego ciała nie są w typie danego mężczyzny. Po prostu jeden popatrzy i się "podjara" a drugi popatrzy i oleje to tak, jak oleje reklamę Xenny na zaparcia... bo widok nie będzie dla niego interesujący. Ale popatrzy. A jeśli przy okazji potrzebuje haka, tłoku lub tłumika to reklama odniesie skutek
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-25, 12:17   #48
sine.ira
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
Dot.: Termin "wzrokowiec"

A z kolei jak kiedyś w TV leciała reklama paneli podłogowych reklamowanych za pomocą i w asyście apetycznego, umięśnionego męskiego tyłeczka i pleców, to WSZYSCY moim znajomi faceci (z którymi o tym rozmawiałam, oczywiście) byli tą reklamą oburzeni. Co do nogi i jak jeden mąż. Że co to za wiocha jest, że głupie, durne i puste.
Tiaaaa...

Edytowane przez sine.ira
Czas edycji: 2010-08-25 o 12:18
sine.ira jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-25, 12:19   #49
aktaga13
Zakorzenienie
 
Avatar aktaga13
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: zacisze domowe
Wiadomości: 5 872
Dot.: Termin "wzrokowiec"

Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość
Natomiast co do golizny w reklamach to kiedyś mi w sumie mąż dobrze wytłumaczył. Widziałam taką reklamę - namalowana cycata, wulgarna blondyna i napis "tłoki, tłumiki, haki". Zastanawiałam się co ma piernik do wiatraka, ale tż mi powiedział (i w sumie ma rację) że gdyby na tym bilbordzie namalowano te haki i tłumiki to nie budziłby takiego zainteresowania wśród mężczyzn jak rysunek tej kobiety. Mój tż twierdzi, że takie rzeczy podświadomie przyciągają wzrok mężczyzny - nawet jeśli uroda czy sposób prezentacji kobiecego ciała nie są w typie danego mężczyzny. Po prostu jeden popatrzy i się "podjara" a drugi popatrzy i oleje to tak, jak oleje reklamę Xenny na zaparcia... bo widok nie będzie dla niego interesujący. Ale popatrzy. A jeśli przy okazji potrzebuje haka, tłoku lub tłumika to reklama odniesie skutek
koło mnie jest taka roznegliżowana reklama (nie pamiętam czego... sprężarek jakichś?). mój tż skwitował krótko: "no ona się na pewno na tych sprężarkach zna, pewnie nawet nie wie co reklamuje" ale to racja - przyciąga wzrok
__________________
bynajmniej =/= przynajmniej!!
bynajmniej - wcale, zupełnie, ani trochę, zgoła (zwykle w połączeniu z partykułą nie)
aktaga13 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-25, 12:28   #50
Red Lipstick
Wtajemniczenie
 
Avatar Red Lipstick
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 2 313
Dot.: Termin "wzrokowiec"

Cytat:
Napisane przez bezpaniki Pokaż wiadomość
Mnie od babki w bikini reklamującej płytki ceramiczne czy cement, bardziej wkurzają reklamy proszków, produktów spożywczych i innych, które są przepełnione stereotypowym modelem rodziny i często seksizmem (kto pierze, gotuje, sprząta?). Oczywiście można byłoby coś z tym zrobić, ale nikt nie reaguje, bo to nic przecież.
Golizna i erotyka w reklamie mimo wszystko powszechnie już jest uważana, ze dość prymitywną promocję (kwestia czy działa czy nie, jest inna).
Dalej mamy cały biznes rozrywkowy - filmy, teledyski - w dużej większości mogłyby spokojnie podejść pod mocno erotyczne. Już nie mówię o jakości, szczególnie polskich, nieudolnie naśladujących zagraniczne z przed 3 lat, ale dziewczyny tańczą jak przy rurkach, lub przy rurkach, skąpo ubrane, albo już toples. Oficjalnie nikt tego pornografią nie nazwie, ale na niektóre już są narzucane ograniczenia wiekowe. "Pozwalacie" swoim facetom oglądać takie teledyski?


Moje zdanie jest takie, że zazdrość o oglądanie innych kobiet na plakatach, na ulicy, w filmach, zazdrość o inne kobiety, które w tych sytuacjach są towarem erotycznym, ciałem nie osobą która myśli, czuje, ma poglądy i wlasne zdanie (wieczór kawalerki, film, dziewczyna w klubie, ktorą się widzi tylko raz), to przejaw niczego innego jak braku pewności siebie, niska (niższa niż powinna być) samoocena. Zazdrość to poczucie zagrożenia - nic innego. O co więc chodzi, o to że pani na filmie ma większy piersi? Że dziewczyna na ulicy jest ładniejsza? Że pani na wieczorze kawalerskim za odpowiednią kwotę mogłaby zrobić coś więcej niż się rozebrać? W tej sytuacji, nie dość że wychodzi brak zaufania do partnera, to jeszcze właśnie to całe poczucie bycia brzydszym, gorszym, które wcale nie musi być uzasadnione.
Nigdy się nad tym nie zastanawiałyście, czemu tak czujecie? Co się wam tak bardzo nie podoba w OGLĄDANIU tych strasznych filmów dla dorosłych, albo lasek na rurkach? Naprawdę uważacie, że ta aktorka czy striptizerka byłby w stanie odbić wam faceta? Pytam serio.

Nie uważam się za idealną, najpiękniejszą, ale wiem, że mój facet jest człowiekiem, który myśli i decyduje sam o sobie, a dodatkowo ma tak rozwiniętą część myślącą, że wie, że poza ciałem i wglądem kobieta musi mieć jeszcze charakter i podejście do życia, żeby stworzyć z nią związek. Paradoksalnie znam wielu facetów, którzy mają tak samo, mniej kobiet, które mają świadomość takiego stanu rzeczy.

Ja pomijam tu względy estetyczne, pomijam że wielu facetom się to nie podoba, że są dziewczyny dla których to w ogóle nie jest żaden problem.




Wytłuszczone:
1. Tu nie chodzi o jakiekolwiek zabranianie. Nigdy nie powiedziałam swojemu tż, że coś mu WOLNO oglądać, a czegoś NIE. nie chciałabym mieć mężczyzny, którego poziom rozwinięcia jest na poziomie ameby i któremu musze mówić co mu 'wolno, a co nie'. On sam stwierdził, że odkąd ma mnie, niepotrzebne są mu erotyczne rozrywki. Poza tym co innego jest włączyć sobie Vivę czy MTV w celu posłuchania muzyki i natrafieniu na teledysk o zabarwieniu erotycznym (o co nietrudno) a co innego wyszukiwanie w necie "sex nastolatki", "lesbijki porno", "wyuzdane blondynki" tudzież inne kwiatki.

2. Możliwe, że w wielu przypadkach tak właśnie jest. Ja z kolei mam bardzo wysokie poczucie własnej wartości, czuję się osobą atrakcyjną i mającą powodzenie wśród mężczyzn. Nie chcę wyjść na zadufaną w sobie, ale wiem, że wiele facetów zazdrości mojemu tżtowi. Dla mnie swojego rodzaju ujmą byłoby odkrycie, że tż szuka podniecenia od innych kobiet (zarównie wyszukiwanie w necie "wyuzdanych blondynek" jak i fantazjowanie o dziewczynie w bikini na plaży). Wiem, że wiele daje od siebie w związku, w łóżku dobrze nam się układa. Czułabym się zawiedziona, że mam faceta prymitywa, że oprócz otoczki namiętności i chemii między nami potrzebuje jeszcze oglądania filmików typu "pchnij, wsadź, wyjmij". Jak już wspomniałam, ja wyznaję zasadę, że albo TYLKO JA, albo baw się beze mnie.

3. Nie podoba mi się to, że mój facet nie doceniałby tego, co mu daję i szuka podniet poza związkiem. Nie podoba mi się, że jest tak prostym człowiekiem, że tego potrzebuje, mając obok siebie żywą, realną kobietę, która ponoć daje mu spełnienie. O laskach na rurach nie wspomne - to to już w ogóle. Acha i nie chodzi o odbijanie mi faceta. Odbicie to że tak powiem w tym wypadku pół biedy. Skoro facet jest taki "łatwy", to niech leci, ja takiego nie potrzebuję.
__________________
Red Lipstick jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-25, 12:30   #51
aktaga13
Zakorzenienie
 
Avatar aktaga13
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: zacisze domowe
Wiadomości: 5 872
Dot.: Termin "wzrokowiec"

Cytat:
Napisane przez Red Lipstick Pokaż wiadomość
2. Możliwe, że w wielu przypadkach tak właśnie jest. Ja z kolei mam bardzo wysokie poczucie własnej wartości, czuję się osobą atrakcyjną i mającą powodzenie wśród mężczyzn. Nie chcę wyjść na zadufaną w sobie, ale wiem, że wiele facetów zazdrości mojemu tżtowi.
ależ Ci tego zazdroszczę chciałabym tak o sobie myśleć (i taka być. w sensie atrakcyjna). da się tego nauczyć? (głupie pytanie...)
__________________
bynajmniej =/= przynajmniej!!
bynajmniej - wcale, zupełnie, ani trochę, zgoła (zwykle w połączeniu z partykułą nie)
aktaga13 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-25, 13:02   #52
Annika92
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 91
Dot.: Termin "wzrokowiec"

Cytat:
Napisane przez Red Lipstick Pokaż wiadomość
Szeroko i głęboko wypowiadałam się już w tej kwestii na wizażu. Uważam że to słynne "bycie wzrokowcem" to po prostu wymysł samych facetów, mający na celu usprawiedliwić ich wybryki (skuteczne, bo jak widać większość z Was to łyka ). To całe oglądanie porno. To nie jest oglądanie, tak jak któraś z Was powiedziała "jak dobrej komedii". Jeżeli ma ochotę na porno, to ma ochotę się podniecić tym co sie dzieje na ekranie. Jakoś NIE podoba mi się myśl, że mój mężczyzna (z którym uprawiam seks urozmaicony, który mówi mi, że go zaspokajam w 100% i że jestem cudowna w łóżku) siedzi przed kompem i się masturbuje oglądając nędzny filmik. Dla mnie to pewien stopień bycia prymitywnym, a ja z prymitywem w związku być na pewno bym nie chciała. To samo namiętne oglądanie się za kobietami na ulicach. Spojrzeć, bo piękno zwraca na siebie uwagę, jak najbardziej. Ale gdybym zobaczyła, że mój facet podniecił się idącą przed nami dziewczyną w mini spódniczce - dla mnie to poniżej krytyki. I dziwi mnie podejscie na zasadzie "i tak ja dla niego jestem najseksowniejsza/najładniejsza/najbardziej na niego działam więc jak się podnieci inną to nie mam nic przeciwko". Czy to aby dla was nie za mało? Ja dla swojego chciałabym być jedynym realnym, 100% bodźcem seksualnym. Bo zauważcie, że co innego jest stwierdzić, że jakaś dziewczyna jest ładna, zgrabna a co innego podniecić się nią, czy mieć w głowie obraz jej nagiej w dwuznacznej sytuacji.
Zgadzam się w 100% z Red Lipstick Wiadomo,że każda kobieta wybiera sobie takiego TŻa jaki jej odpowiada, mój ma zdrowe podejście do tego wszystkiego, ale niestety codziennie spotykamy na swojej drodze różnych ludzi w tym też prostaków i trzeba Wam przyznać rację,że komentarze często niewybredne są częste. Niedobrze mi się robi kiedy usłyszę choćby nawet w autobusie coś na temat swojej pupy czy piersi... to jest obleśne i prostackie,ale niestety niektórzy faceci w ten sposób traktują teraz kobiety. Aż się we mnie wtedy gotuje,bo przepraszam jakim prawem?
__________________
Początkująca wizażanka
Annika92 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-25, 16:02   #53
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Dot.: Termin "wzrokowiec"

Cytat:
Napisane przez sine.ira Pokaż wiadomość
A z kolei jak kiedyś w TV leciała reklama paneli podłogowych reklamowanych za pomocą i w asyście apetycznego, umięśnionego męskiego tyłeczka i pleców, to WSZYSCY moim znajomi faceci (z którymi o tym rozmawiałam, oczywiście) byli tą reklamą oburzeni. Co do nogi i jak jeden mąż. Że co to za wiocha jest, że głupie, durne i puste.
Tiaaaa...
Mnie z kolei irytują te reklamy "Pan Władek sam ułożył panele - ty też bądź bohaterem we własnym domu"... dzizas, nawet największy debil ułoży panele... co się dzieje z tymi facetami, niedługo będzie reklama - "pan Mietek sam trafił do kibla, uwierz że ty też możesz"

Red Lipstick - jak miło czytać kogoś, kto myśli tak samo jak ja

Cytat:
Napisane przez Annika92 Pokaż wiadomość
Zgadzam się w 100% z Red Lipstick Wiadomo,że każda kobieta wybiera sobie takiego TŻa jaki jej odpowiada, mój ma zdrowe podejście do tego wszystkiego, ale niestety codziennie spotykamy na swojej drodze różnych ludzi w tym też prostaków i trzeba Wam przyznać rację,że komentarze często niewybredne są częste. Niedobrze mi się robi kiedy usłyszę choćby nawet w autobusie coś na temat swojej pupy czy piersi... to jest obleśne i prostackie,ale niestety niektórzy faceci w ten sposób traktują teraz kobiety. Aż się we mnie wtedy gotuje,bo przepraszam jakim prawem?
Najgorsze jest to, że oni często są przekonani, że powiedzieli ci komplement i zupełnie nie rozumieją twojego oburzenia... mało tego, czasem inne kobiety (zapewne będące na poziomie tych facetów) też nie rozumieją twojego oburzenia...
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-25, 16:24   #54
Red Lipstick
Wtajemniczenie
 
Avatar Red Lipstick
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 2 313
Dot.: Termin "wzrokowiec"

Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość

Red Lipstick - jak miło czytać kogoś, kto myśli tak samo jak ja

Najgorsze jest to, że oni często są przekonani, że powiedzieli ci komplement i zupełnie nie rozumieją twojego oburzenia... mało tego, czasem inne kobiety (zapewne będące na poziomie tych facetów) też nie rozumieją twojego oburzenia...
Klarisso, kiedyś na forum zostałam prawie zlinczowana za takie poglądy. Wmówiono mi, że mam kompleksy, że trzymam faceta tak krótko, że pewnie tylko czeka, żeby za rogiem wykorzystać jakąś koleżankę. Ponadto zasugerowano, że jeżeli wierzę, że mój tż nie ogląda porno i nie podnieca się każdą seksowną kobieta to jestem głupia. A mnie po prostu tatuś nauczył szacunku do samej siebie i tego, abym wymagała szacunku od swoich facetów.

A co do szacunku i komplementów ze strony mężczyzn. Wczoraj na osiedlu widziałam grupkę 15-16 latków. I jeden chłopiec krzyknął do koleżanki "spier.... doop...". Co ona na to? Zaciesz i zaczęła go gonić uradowana.
__________________
Red Lipstick jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-25, 16:34   #55
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Smile Dot.: Termin "wzrokowiec"

Cytat:
Napisane przez Red Lipstick Pokaż wiadomość
Klarisso, kiedyś na forum zostałam prawie zlinczowana za takie poglądy. Wmówiono mi, że mam kompleksy, że trzymam faceta tak krótko, że pewnie tylko czeka, żeby za rogiem wykorzystać jakąś koleżankę. Ponadto zasugerowano, że jeżeli wierzę, że mój tż nie ogląda porno i nie podnieca się każdą seksowną kobieta to jestem głupia. A mnie po prostu tatuś nauczył szacunku do samej siebie i tego, abym wymagała szacunku od swoich facetów.
Wiem, wiem, ja nawet mam ostrzeżenie za dyskusję na temat porno mam poglądy identyczne do twoich, co więcej mam faceta, który nie lubi i nie ogląda porno. Ale i tak znajdą się Wizażanki, które wiedzą lepiej ode mnie, że mój mąż na pewno po kontach ma gazetki z gołymi babami i tylko patrzy aż zejdę z widoku co by mógł się w ukryciu masturbować a nasze pożycie małżeńskie jest nudne i rzadkie One to po prostu wiedzą i już

Cytat:
A co do szacunku i komplementów ze strony mężczyzn. Wczoraj na osiedlu widziałam grupkę 15-16 latków. I jeden chłopiec krzyknął do koleżanki "spier.... doop...". Co ona na to? Zaciesz i zaczęła go gonić uradowana.
No poziom komplementu dopasowany do poziomu damy...
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-25, 17:00   #56
Red Lipstick
Wtajemniczenie
 
Avatar Red Lipstick
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 2 313
Dot.: Termin "wzrokowiec"

Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość
Wiem, wiem, ja nawet mam ostrzeżenie za dyskusję na temat porno mam poglądy identyczne do twoich, co więcej mam faceta, który nie lubi i nie ogląda porno. Ale i tak znajdą się Wizażanki, które wiedzą lepiej ode mnie, że mój mąż na pewno po kontach ma gazetki z gołymi babami i tylko patrzy aż zejdę z widoku co by mógł się w ukryciu masturbować a nasze pożycie małżeńskie jest nudne i rzadkie One to po prostu wiedzą i już
Nie zapominaj Kochana, że facet nie jest stworzony do monogamii. To nie leży w jego naturze.
Mój facet również nie ogląda porno. Kiedyś przez przypadek znalazłam u niego na kompie w historii (żeby nie było, nie szperałam mu w celu skontrolowania czegokolwiek) jakieś stronki. Gdy spytałam, czy to on oglądał (bo dostęp do jego kompa ma kilku facetów), to zdziwił się, że po tylu latach jeszcze nie znam jego podejścia do tych spraw i że przecież powinnam wiedzieć, że jego to w żaden sposób nie kręci i nie widzi potrzeby oglądania.
I tu nie chodzi o zazdrość. Bo jak można byc zazdrosnym o jakies amatorskie aktoreczki? Tu chodzi o podejście, dojrzałość i szanowanie siebie nawzajem.
__________________
Red Lipstick jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-25, 17:13   #57
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Dot.: Termin "wzrokowiec"

Cytat:
Napisane przez Red Lipstick Pokaż wiadomość
Nie zapominaj Kochana, że facet nie jest stworzony do monogamii. To nie leży w jego naturze.
To przecież wiadomo, że nasi mężczyźni na pewno nas zdradzają/zdradzą/zdradzili i to z pewnością dlatego, że "zabraniamy" im oglądać porno (tak, jakby dorosłemu człowiekowi dało się coś zabronić jak dziecku ) bo życie bez porno, to nie życie.
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-25, 17:22   #58
Red Lipstick
Wtajemniczenie
 
Avatar Red Lipstick
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 2 313
Dot.: Termin "wzrokowiec"

Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość
To przecież wiadomo, że nasi mężczyźni na pewno nas zdradzają/zdradzą/zdradzili i to z pewnością dlatego, że "zabraniamy" im oglądać porno (tak, jakby dorosłemu człowiekowi dało się coś zabronić jak dziecku ) bo życie bez porno, to nie życie.
Nie wiem czy się śmiać czy płakać.
Dla mnie ze stwierdzeniem "każdy facet ogląda porno" jest tak, jak z tym, że "każda blondynka jest głupia". Są faceci lubiący porno, ale też tacy, którzy go nie oglądają wcale. Podobnie z blondynkami - są bardzo inteligentne, jak i te...no właśnie.
Jakiś czas temu rozmawiałam ze swoim na temat kawalerskich. Stwierdził, że on an swoim nie chce mieć striptizerki (to jasne). A co do wieczorów kumpli, to powiedział, że jeżeli będą miały być jakieś panienki to nie pójdzie, bo choć sam wie, ze nic by się z jego strony nie działo to odmówi przyjścia ze względu na moje samopoczucie. I oczywiście dodał, że tego samego oczekuje ode mnie.
__________________
Red Lipstick jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-25, 17:54   #59
blondi1041
Rozeznanie
 
Avatar blondi1041
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: stąd..ale juz niedługo..
Wiadomości: 678
Dot.: Termin "wzrokowiec"

klarissa, red lipstick zgadzam sie z waszymi podejsciami w zupelnosci, strasznie mnie denerwuja gadki wizazanek typu : ogladanie porno to nie zdrada, ciesze sie ze nie zdradza mnie w realu (jeszcze czego).
takie przyzwalanie facetom na wieczorki ze striptizem, podniecanie sie na widok innych pan, itp coraz bardziej zmierza do tego, ze kiedys bedzie powszechne ze, "moj tz chodzi czasem na panienki bo przeciez jest wzrokowcem i poligamista, przeciez mu nie zabronie !!"
ha ha niektore kobiety same prosza sie o to zeby ich nie szanowac
blondi1041 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-25, 19:14   #60
Martusiiiiiia
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 45
Dot.: Termin "wzrokowiec"

A ja nie akceptuję żadnej z tych rzeczy. Co to ma niby znaczyc ze facet 'ma wpisane w geny oglądanie nagich ciał kobiecych' tudzież porno?
Po pierwsze uwazam to za pewną formę zdrady bo (dla mnie) nie ma roznicy czy ogląda sie nagą kobiete na żywo czy 'tylko' na monitorze. To i to naga kobieta. Ta na monitorze tez jest prawdziwa, tylko ze nieobecna akurat w tym miejscu i w tym czasie.
Po drugie uwazam, ze aktorki porno są straszliwie poniżane w tych filmach. Nie jest żadną przesadą stwierdzenie, że kobieta w tych czasach jest produktem. Jest nim. W każdej reklamie, na każdym plakacie, na pierwszej lepszej stronie internetowej (obojętnie o jakiej tematyce), jako ozdoba do sportowego wozu na zlotach samochodowych, jako hostessy z gołą pupą na wierzchu na różnorakich pokazach (mozna by wymieniac w nieskonczonosc)...w każdym miejscu znajdują sie kobiety. I nie chodzi o okazanie zwykłego piękna kobiety, tylko o ten seks... W kazdej z tych kobiet jest seks, i bynajmniej nie pokazany w sposób delikatny, a coraz bardziej wyuzdany. (zaraz odezwie się tu milion obróńczyn porno itp rzeczy. Powiedzcie mi moje drogie zagorzałe obrończynie, skoro to takie w porządku to dlaczego popularni nie są faceci w tejże roli? wszedzie tylko kobiety kobiety kobiety..dla mężczyzn, bo oni są WZROKOWCAMI )
I nie - nie toleruje tego, i wiem, że nigdy nie będę toelrowała. Uważam, że świat przewraca się do góry nogami. Na faceta który spędza czas przed komputerem, patrząc na przyrodzenie damskie zawsze bedę patrzec z niejakim obrzydzeniem.

To jest tylko MOJE zdanie, i uprzejmie prosze o jego uszanowanie.
Dalszych dyskusji nie podejmuję bo to by była walka z wiatrakami. Dziękuję
Martusiiiiiia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:08.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.