Zazdrośnice cz. XI - kolekcja słoneczne lato 2010.

[paprif]

Napisane przez Honey_Girl

Cześć.
Niedawno wstałam ..
Humor mam troszkę lepszy ale dalej jakoś się tak dziwnie czuję

Idę zaraz jeść ,,śniadanie''
I nauka, koniec obijania się



Malinka nie może tak być, że on będzie cały czas pracował.. a wy? Rozumiem praca pracą ale też trzeba znaleźć czas dla ukochanej..

Smacznego
Ja właśnie jem.

[evelineau]

smacznego dziewczyny, ja wlasnie tez poczulam, ze jestem glodna , pojde sobie odgrzac kebaba....

[mmalinowa]

Napisane przez Honey_Girl

Malinka nie może tak być, że on będzie cały czas pracował.. a wy? Rozumiem praca pracą ale też trzeba znaleźć czas dla ukochanej..

no dokładnie zwłaszcza że ma tez pracę "dzienną" eh wkurzył mnie ostro, w dodatku nie lubię jak tam jeździ, to taka durna patologiczna miejscowość z mnóstwem pustych lasek, tam jest jakieś fatum, każdy koleś który tam pracował rzucał swoją dziewczynę dla jakiejś pindzi stamtąd

[paprif]

Napisane przez evelineau

smacznego dziewczyny, ja wlasnie tez poczulam, ze jestem glodna , pojde sobie odgrzac kebaba....

[mmalinowa]

Napisane przez evelineau

smacznego dziewczyny, ja wlasnie tez poczulam, ze jestem glodna , pojde sobie odgrzac kebaba....

podziel się!

[evelineau]

chyba nie tylko ja jestem uzalezniona od kebaba , choc kebab na sniadanie to chyba nie za dobry pomysl ale nie moge sie powstrzymac...
mmalinowa jasne, przesylam kawalek

[mmalinowa]

Napisane przez evelineau

chyba nie tylko ja jestem uzalezniona od kebaba , choc kebab na sniadanie to chyba nie za dobry pomysl ale nie moge sie powstrzymac...
mmalinowa jasne, przesylam kawalek

dzięki

[evelineau]

Napisane przez mmalinowa

dzięki

nie ma za co

[Honey_Girl]

Napisane przez paprif

Smacznego
Ja właśnie jem.

Też śniadanie ?
Pora idealna
Dziękuję i również życzę smacznego

Napisane przez evelineau

smacznego dziewczyny, ja wlasnie tez poczulam, ze jestem glodna , pojde sobie odgrzac kebaba....

Eve! Ja się tutaj sumiennie odchudzam a Ty z kebabem wyjeżdżasz ! daj trochę! Smacznego

Napisane przez mmalinowa

no dokładnie zwłaszcza że ma tez pracę "dzienną" eh wkurzył mnie ostro, w dodatku nie lubię jak tam jeździ, to taka durna patologiczna miejscowość z mnóstwem pustych lasek, tam jest jakieś fatum, każdy koleś który tam pracował rzucał swoją dziewczynę dla jakiejś pindzi stamtąd

Kochana ale nie myśl, że Ciebie, wartościową dziewczynę rzuci dla jakieś pustej lali ! Musiałby być nienormalny, żeby coś takiego zrobić !


Fatum to jest ale na te kłótnie wszystkie.

[evelineau]

Napisane przez Honey_Girl

Też śniadanie ?
Pora idealna
Dziękuję i również życzę smacznego



Eve! Ja się tutaj sumiennie odchudzam a Ty z kebabem wyjeżdżasz ! daj trochę! Smacznego




Kochana ale nie myśl, że Ciebie, wartościową dziewczynę rzuci dla jakieś pustej lali ! Musiałby być nienormalny, żeby coś takiego zrobić !


Fatum to jest ale na te kłótnie wszystkie.

oczywiscie, ze sie podziele dziekuje
zgadzam sie z honey

[mmalinowa]

Napisane przez Honey_Girl

Kochana ale nie myśl, że Ciebie, wartościową dziewczynę rzuci dla jakieś pustej lali ! Musiałby być nienormalny, żeby coś takiego zrobić !


Fatum to jest ale na te kłótnie wszystkie.

normalny czy nienormalny ale mnie to wkurza eh z resztą jego szwagier rezygnuje dlatego, że siostra TŻ zagroziła rozwodem bo sie dowiedziała paru rzeczy, które on tam robił...

jeszcze jak sobie pomyśle że on miałby tam siedzieć całe noce i te nieszczęsne weekendy to

[Honey_Girl]

Napisane przez evelineau

oczywiscie, ze sie podziele dziekuje
zgadzam sie z honey

No masz szczęście !

A tak w ogóle to schudłam 2 kg !

---------- Dopisano o 12:42 ---------- Poprzedni post napisano o 12:41 ----------

Napisane przez mmalinowa

normalny czy nienormalny ale mnie to wkurza eh z resztą jego szwagier rezygnuje dlatego, że siostra TŻ zagroziła rozwodem bo sie dowiedziała paru rzeczy, które on tam robił...

jeszcze jak sobie pomyśle że on miałby tam siedzieć całe noce i te nieszczęsne weekendy to

Mam nadzieję, że nie zagroziła rozwodem przez te puste dziewczyny.

Kochana spokojnie, omówcie to jeśli będzie wolna chwila. Przecież musi być jakiś kompromis w tej sytuacji.

[E.J.]

Witam

Mandy no proszę Cię ty mu jeszcze wierzysz? Olej go totalnie, nie odpisuj, nie odbieraj tel. i nic nie pisz, tak będzie najlepiej

Napisane przez mmalinowa

I zaliczyłam przed chwilą sprzeczkę z TŻ, którą on stara się załagodzić Pracuje na zmianę ze szwagrem i pracował ostatnie 2 tygodnie non stop, miał tylko 3 wieczory wolne, ten tydzień miał mieć cały wolny a tu dupa, wczoraj był, dzisiaj też mi oznajmił że jedzie I jeszcze jego szwagier chce zrezygnować z tej pracy i mówię TŻtowi żeby zaczął sobie kogoś szukać kogoś na jego miejsce, a on "jak się nie znajdzie to najwyżej ja będę cały czas pracował" k**wa no tak będzie pracował cały miesiąc, każdą noc i każdy weekend Szlag mnie trafił

Mój też mnie wkurzył dziś - niby byliśmy umówieni na środę, że się spotkamy ale wczoraj nie pracowali bo padało, był wcześnie w domu i mógł do mnie przyjechać ale nie po co, gdzieżby.... a dziś nie przyjedzie bo jest ładna pogoda i pracują do oporu, takie to było trudne żeby przyjechać wczoraj jak wiadomo, ze z pogodą jest różnie

[evelineau]

Napisane przez Honey_Girl

No masz szczęście !

A tak w ogóle to schudłam 2 kg !

oj tak bo pewnie bym batow dostala
fajnie, ja mam tak, ze 2 kg moze zrzucic za jeden dzien, wogole mam tak, ze waga waha mi sie o 4-5kg...

[mmalinowa]

Napisane przez Honey_Girl

No masz szczęście !

A tak w ogóle to schudłam 2 kg !

---------- Dopisano o 12:42 ---------- Poprzedni post napisano o 12:41 ----------



Mam nadzieję, że nie zagroziła rozwodem przez te puste dziewczyny.

Kochana spokojnie, omówcie to jeśli będzie wolna chwila. Przecież musi być jakiś kompromis w tej sytuacji.

gratulacje hmmm ja przez wakacje przytyłam 2

Zagroziła przez jego pustotę...

Eh no zobaczymy, nawet nie mamy kiedy pogadać bo przecież on pracuje jak się spotykamy to raz na 3 dni na godzinkę... eh

---------- Dopisano o 12:48 ---------- Poprzedni post napisano o 12:47 ----------

Napisane przez E.J.

Mój też mnie wkurzył dziś - niby byliśmy umówieni na środę, że się spotkamy ale wczoraj nie pracowali bo padało, był wcześnie w domu i mógł do mnie przyjechać ale nie po co, gdzieżby.... a dziś nie przyjedzie bo jest ładna pogoda i pracują do oporu, takie to było trudne żeby przyjechać wczoraj jak wiadomo, ze z pogodą jest różnie

mój też czasem jest taki bezmyślny ale cóż zrobisz... facet

[Honey_Girl]

Napisane przez evelineau

oj tak bo pewnie bym batow dostala
fajnie, ja mam tak, ze 2 kg moze zrzucic za jeden dzien, wogole mam tak, ze waga waha mi sie o 4-5kg...

No właśnie
U mnie właśnie ciężko zrzucić jakiekolwiek kg jakiś oporny ten mój organizm jest
Ale w końcu mi się udało Jeszcze 1-2 kg i będzie idealnie

[mmalinowa]

Napisane przez evelineau

oj tak bo pewnie bym batow dostala
fajnie, ja mam tak, ze 2 kg moze zrzucic za jeden dzien, wogole mam tak, ze waga waha mi sie o 4-5kg...

ja dzień przed okresem mam zawsze +2/3 kg, po tygodniu wraca do normy

[evelineau]

Napisane przez E.J.

Witam

Mandy no proszę Cię ty mu jeszcze wierzysz? Olej go totalnie, nie odpisuj, nie odbieraj tel. i nic nie pisz, tak będzie najlepiej


Mój też mnie wkurzył dziś - niby byliśmy umówieni na środę, że się spotkamy ale wczoraj nie pracowali bo padało, był wcześnie w domu i mógł do mnie przyjechać ale nie po co, gdzieżby.... a dziś nie przyjedzie bo jest ładna pogoda i pracują do oporu, takie to było trudne żeby przyjechać wczoraj jak wiadomo, ze z pogodą jest różnie

moze liczyl, ze dzis tez bedzie brzydko i przyjedzie skoro byliscie na dzis umowieni a wczoraj poprostu odpoczywal...

[Honey_Girl]

Napisane przez mmalinowa

gratulacje hmmm ja przez wakacje przytyłam 2

Zagroziła przez jego pustotę...

Eh no zobaczymy, nawet nie mamy kiedy pogadać bo przecież on pracuje jak się spotykamy to raz na 3 dni na godzinkę... eh

Ja nie powiem ile przytyłam po przyjeździe z nad morza ..

No to właśnie, wykorzystaj ten czas na rozmowę, niech ona trwa i 5 minut ale chłopak będzie może miał świadomość tego, co robi.


A tak w ogóle to ja mam wyliczone ile przez okres mi przybywa także te kg nie są przez to

[evelineau]

Napisane przez mmalinowa

ja dzień przed okresem mam zawsze +2/3 kg, po tygodniu wraca do normy

oj przed okresem to tez mam roznie, wiadomo wtedy jem duzo tlustych rzeczy , ale ogolnie caly czas waga mi sie waha o te 5kg....
honey u mnie jest odwrotnie, ciezko mi przytyc... waga zmienia mi sie tylko o te 5 kg potem stoi.... i za chwile spada i tak trudno mi przekroczyc pewna granice...

[Honey_Girl]

Napisane przez evelineau

oj przed okresem to tez mam roznie, wiadomo wtedy jem duzo tlustych rzeczy , ale ogolnie caly czas waga mi sie waha o te 5kg....
honey u mnie jest odwrotnie, ciezko mi przytyc... waga zmienia mi sie tylko o te 5 kg potem stoi.... i za chwile spada i tak trudno mi przekroczyc pewna granice...

Ja przed i w czasie @ to mam takie zachcianki jakbym w ciąży była

No rozumiem o co chodz Eve.

Tak źle i tak nie dobrze.

[mmalinowa]

Napisane przez Honey_Girl

Ja nie powiem ile przytyłam po przyjeździe z nad morza ..

No to właśnie, wykorzystaj ten czas na rozmowę, niech ona trwa i 5 minut ale chłopak będzie może miał świadomość tego, co robi.

oj ma świadomość, już mu powiedziałam że ja się nie będę denerwować przez niego, zwłaszcza że potrzebuje jego wsparcia, bo ten rok będzie dla mnie na prawdę ciężki, to trochę się opamiętał, przeprosił, że niby rozumie, ale ja mam zrozumieć też jego... cholera ja bym rozumiała jakby to była jego jedyna praca (a i tak nawet jak pracuje z kimś na zmianę to dużo kasy ma), gdyby się sam utrzymywał, albo miał jakieś pilne potrzeby itd. a on ma dobry samochód, nawet dwa, kasę na motor, mieszka z rodzicami, bo tak mu wygodniej, jego ojciec ma dużą firmę, kasy jak lodu, więc za studia (zaoczne) też mu płaci, w dodatku TŻ pracuje u ojca w dzień i też nie mało tam zarabia, więc nie wiem skąd mu się w tym głupim łebku rodzą takie pomysły

[evelineau]

Napisane przez mmalinowa

oj ma świadomość, już mu powiedziałam że ja się nie będę denerwować przez niego, zwłaszcza że potrzebuje jego wsparcia, bo ten rok będzie dla mnie na prawdę ciężki, to trochę się opamiętał, przeprosił, że niby rozumie, ale ja mam zrozumieć też jego... cholera ja bym rozumiała jakby to była jego jedyna praca (a i tak nawet jak pracuje z kimś na zmianę to dużo kasy ma), gdyby się sam utrzymywał, albo miał jakieś pilne potrzeby itd. a on ma dobry samochód, nawet dwa, kasę na motor, mieszka z rodzicami, bo tak mu wygodniej, jego ojciec ma dużą firmę, kasy jak lodu, więc za studia (zaoczne) też mu płaci, w dodatku TŻ pracuje u ojca w dzień i też nie mało tam zarabia, więc nie wiem skąd mu się w tym głupim łebku rodzą takie pomysły

moze zbiera na cos...

[Honey_Girl]

Napisane przez mmalinowa

oj ma świadomość, już mu powiedziałam że ja się nie będę denerwować przez niego, zwłaszcza że potrzebuje jego wsparcia, bo ten rok będzie dla mnie na prawdę ciężki, to trochę się opamiętał, przeprosił, że niby rozumie, ale ja mam zrozumieć też jego... cholera ja bym rozumiała jakby to była jego jedyna praca (a i tak nawet jak pracuje z kimś na zmianę to dużo kasy ma), gdyby się sam utrzymywał, albo miał jakieś pilne potrzeby itd. a on ma dobry samochód, nawet dwa, kasę na motor, mieszka z rodzicami, bo tak mu wygodniej, jego ojciec ma dużą firmę, kasy jak lodu, więc za studia (zaoczne) też mu płaci, w dodatku TŻ pracuje u ojca w dzień i też nie mało tam zarabia, więc nie wiem skąd mu się w tym głupim łebku rodzą takie pomysły

Nie wiem, może po prostu chłopak ma potrzebę pracowania?
Wiesz, faceci też chcą pokazać, że potrafią o siebie zadbać i po prostu posiadają potrzebę pracowania, bo inaczej inni mogą uważać, że są leniwi i nic sami nie umieją. Mówisz o jego ojcu, że ma dużą firmę. Może Twój Tż chce pokazać, że nie potrzebuje bogatego ojca, żeby sam coś osiągnął? I że sam potrafi też dobrze zarobić, nie potrzebując do tego pieniędzy swojego taty?
Może się mylę ale tak teraz przyszła mi taka myśl do głowy.
A z drugiej strony szkoda, że nie zauważa Ciebie i Twoich potrzeb. Odniosłam wrażenie, że jego praca trochę mu przyćmiła inne sprawy.

[E.J.]

Napisane przez evelineau

moze liczyl, ze dzis tez bedzie brzydko i przyjedzie skoro byliscie na dzis umowieni a wczoraj poprostu odpoczywal...

Pogod nigdy nie można być pewnym i trzeba korzystać z tej która jest obecnie, poza tym podobno przy mnie też odpoczywa

Malinko a może Tż chce się usamodzielnić?

[mmalinowa]

Napisane przez evelineau

moze zbiera na cos...

no kurde o to chodzi że nie zbiera... ma charakter po ojcu wieczznie mu mało kasy

---------- Dopisano o 13:08 ---------- Poprzedni post napisano o 13:06 ----------

Napisane przez E.J.

Pogod nigdy nie można być pewnym i trzeba korzystać z tej która jest obecnie, poza tym podobno przy mnie też odpoczywa

Malinko a może Tż chce się usamodzielnić?

nawet gdyby chciał, to chatę też ma rodzice mu dali, na spółkę z siostrą duzy dom z ogrodem, pierdołami, ale on tam nie chce mieszkać bo wiadomo... mamusia zrobi obiad, upierze gacie itd

[evelineau]

Napisane przez mmalinowa

no kurde o to chodzi że nie zbiera... ma charakter po ojcu wieczznie mu mało kasy

no wlasnie pomyslalam o tym co E.J napisala, ze na to zbiera zeby sie usamodzielnic.... pozatym moze chce miec cos odlozone na przyszlosc, ale jak piszesz, ze nie zbiera to juz inna sprawa, czyli on to od razu wydaje ?

[paprif]

Napisane przez mmalinowa

no kurde o to chodzi że nie zbiera... ma charakter po ojcu wieczznie mu mało kasy

Wiesz... z jednej strony Ciebie rozumiem ale z drugiej... w dzisiejszych czasach praca dla młodych ludzi = wykorzystywanie, nadgodziny itp.
Powinnaś się cieszyć, że twój tż ma tak dobrze.
Ja rozumiem, że ostatnimi czasy on nie ma dla Ciebie czasu no ale tutaj może pomóc tylko rozmowa.

[E.J.]

Napisane przez mmalinowa

no kurde o to chodzi że nie zbiera... ma charakter po ojcu wieczznie mu mało kasy

---------- Dopisano o 13:08 ---------- Poprzedni post napisano o 13:06 ----------



nawet gdyby chciał, to chatę też ma rodzice mu dali, na spółkę z siostrą duzy dom z ogrodem, pierdołami, ale on tam nie chce mieszkać bo wiadomo... mamusia zrobi obiad, upierze gacie itd

Aha... eeeeee...... wow.... hmmm ale może sam chce na wszystko sobie zarobić? tak wiesz by mógł powiedzieć - sam kupiłem mieszkanie, sam go urządziłem, sam się utrzymuję ect.?

[evelineau]

milego dnia zycze, ja musze juz zmykac