Wymarzony pierścionek część XIX:)

[twin--maid]

Napisane przez miskowa

budynek faktycznie przegięty z zewnątrz - taki gargamel.
Jeśli burdel, to może jakieś przygody w związku z tym będą
ja to jestem zadowolona, że niedaleko centrum i za przystępną cenę, bo mi się wydawało, że min. 300zł będzie trzeba zapłacić za coś na obrzeżach.

Ten budynek ma nawet nadaną nazwę GARGAMEL

Napisałam to nie po to, żeby Was zniechęcać, bo lokalizacja super. Zaraz obok tramwaje i autobusy do centrum.

Napisane przez miskowa

zmieniając temat i powracając do tego, co od jakiegoś czasu głównie mój mózg zajmuje, to wczoraj odebrałam wyniki kolejne. Badanie nie potwierdziło niczego w mózgu. Byłam z tym u lekarza ogólnego. Powiedział, że to źle, bo znaczy, że mam to dziadostwo gdzie indziej, a z mózgu akurat to jest łatwo usunąć, bo przez nos robią operację. Mam oczywiście zrobić inne badania i teraz paradoks - na te badania muszę mieć skierowanie, obojętnie czy idę prywanie, czy państwowo. No i wiadomo, że państwowo nie mam szans w tym roku raczej na miejsce, więc znów wydam parę stówek, ale najlepsze jest to, że jak idzie się prywatnie, to musi być skierowanie z prywatnego gabinetu.
Co więcej w międzyczasie dostałam cynk od lekarki (sic!), który neurochirurg jest tu najlepszy, w razie gdyby mieli mnie ciąć. No i stawka jest konkretna, 5 tyś. w łapkę, to on wtedy wie, że ma mnie operować on a nie żaden inny
Po prostu ręce opadają, w nic już nie wierzę, a na pewno nie w lekarzy.

Masakra i tak jak pisze Hania profilaktyka dla wielu ludzi jest niewykonalna...

[ButterBear]

Misku, czytam to co piszesz z prawdziwym przerażeniem. Człowiek lata płavci pieniądze, zeby móc się leczyć, a jak faktycznie choroba Cię dopadnie, to jak nie masz żelaznych rezerw, to po Tobie.
Misku, trzymam kciuki za Twoją cierpliwość i wytrwałość w dążeniu do zdrowia

[miskowa]

dziewczyny, dzięki za współczucia i całą resztę.

Postanowiłam, że załatwię to do końca roku, choćbym miała wszystko robić prywatnie. lepiej wiedzieć wszystko i czekać na operację niż ciągle dumać, co jest a co nie jest i co ew. może z tego wyjść.

[hania811]

hop hop ..jest tu kto?

Oszaleję chyba od nowego hitu radiowego .
Nie wiem kto to, nie wiem co to, ale jak słyszę "jeszcze jeden raz spotkać ciebie , jeszcze jeden raz coś tam coś tam.....". mam normalnie odruch wymiotny
Chyba maja niezłe plecy bo wszędzie ich grają...jak niegdyś feela. Z tym że feel w porównaniu do tego to mistrz normalnie

[miskowa]

Napisane przez hania811

hop hop ..jest tu kto?

Oszaleję chyba od nowego hitu radiowego .
Nie wiem kto to, nie wiem co to, ale jak słyszę "jeszcze jeden raz spotkać ciebie , jeszcze jeden raz coś tam coś tam.....". mam normalnie odruch wymiotny
Chyba maja niezłe plecy bo wszędzie ich grają...jak niegdyś feela. Z tym że feel w porównaniu do tego to mistrz normalnie

jak dobrze, że ja słucham innego radia
uwielbiam hity o tak głębokim przekazie artystycznym

[ButterBear]

Ja w ogóle nie słucham radia... Jakiej tstacji by się nie włączyło, zawsze się powtarza ...ciągle leci to samo.

Ja jestem tu cały czas, ale zaangażowałam się poszukiwania dekoracji i pomysłów na panieński Niby ja mam się nie wtrącać do organizacji, ale nie umiem tak

[hania811]

Napisane przez miskowa

jak dobrze, że ja słucham innego radia
uwielbiam hity o tak głębokim przekazie artystycznym

Mój kolega słucha zetki, z jego kompa jest puszczane więc jestem narażona na takie hity....jak tylko wychodzi od razu włączam trójkę

Apropo .... właśnie kupiłam sobie radio do kuchni. Mocno cierpiałam od 2 lat z powodu jego braku, a zawsze odkładałam ten wydatek na potem

ooo teraz leci jeszcze jeden mój ukochany hit...."tylko zakochanym w sobie życie daje znak, zwykle dzielą na połowę codzienności smak...coś tam cos tam" też ambitnie

Polecam posłuchaj na tubie!

---------- Dopisano o 14:39 ---------- Poprzedni post napisano o 14:36 ----------

Napisane przez ButterBear

Ja w ogóle nie słucham radia... Jakiej tstacji by się nie włączyło, zawsze się powtarza ...ciągle leci to samo.

Ja jestem tu cały czas, ale zaangażowałam się poszukiwania dekoracji i pomysłów na panieński Niby ja mam się nie wtrącać do organizacji, ale nie umiem tak

trójka i czwórka są OK...a czwórka szczególnie
Ja jestem nauczona od małego, że radio zaraz po przebudzeniu jest włączane i bez niego dziwnie mi sie wstaje. Kupiłam sobie radio z budzikiem więc będzie mnie cudnie budziło

W ogóle to nie wiedziałam że teraz takie dizajnerskie i tanie miniwieże można kupić.

I co tam wybrałaś???

[czarna.noc]

Napisane przez miskowa

zmieniając temat i powracając do tego, co od jakiegoś czasu głównie mój mózg zajmuje, to wczoraj odebrałam wyniki kolejne. Badanie nie potwierdziło niczego w mózgu. Byłam z tym u lekarza ogólnego. Powiedział, że to źle, bo znaczy, że mam to dziadostwo gdzie indziej, a z mózgu akurat to jest łatwo usunąć, bo przez nos robią operację. Mam oczywiście zrobić inne badania i teraz paradoks - na te badania muszę mieć skierowanie, obojętnie czy idę prywanie, czy państwowo. No i wiadomo, że państwowo nie mam szans w tym roku raczej na miejsce, więc znów wydam parę stówek, ale najlepsze jest to, że jak idzie się prywatnie, to musi być skierowanie z prywatnego gabinetu.
Co więcej w międzyczasie dostałam cynk od lekarki (sic!), który neurochirurg jest tu najlepszy, w razie gdyby mieli mnie ciąć. No i stawka jest konkretna, 5 tyś. w łapkę, to on wtedy wie, że ma mnie operować on a nie żaden inny
Po prostu ręce opadają, w nic już nie wierzę, a na pewno nie w lekarzy.

Misku, nie mam slow, te tematy niezmiennie u mnie burzą krew bardzo mi przykro, ze w ogole musisz przez to przechodzic i bardzo bardzo mocno trzymam kciuki, zeby wszystko... po prostu dobrze sie skonczylo

[et-ka]

Miśku, szkoda, że nie dacie rady przyjechać w przyszły weekend do Wawy, bo tutaj w ogóle mają taką promocję do 5 września http://www.premiereclasse.com/pl/spe...offre-ete.aspx
ale jak mieli na wakacje, to może warto zobaczyć czy coś zaproponują później?

[emi_lka]

A propos radia - ja prawie nie słucham, ale jeśli już to wybieram PIN, Kolor, albo RMF Classic. Trójkę też lubię.
A co do Zetki - to sensownie grają... o 4 rano. Jak jechaliśmy nad morze, to tylko to złapaliśmy na którymś kilometrze. Nie dość, że była fajna rockowa muzyka to jeszcze świetny wywiad z Lwem Starowiczem

[ButterBear]

Napisane przez hania811

I co tam wybrałaś???

Nic takiego. Głupotki w stylu świeczki, serwetki...kupiłam papilotki, wszystko różowe cukrowe dekoracje...takie tam bzdurki

[miskowa]

Napisane przez hania811

Mój kolega słucha zetki, z jego kompa jest puszczane więc jestem narażona na takie hity....jak tylko wychodzi od razu włączam trójkę

Apropo .... właśnie kupiłam sobie radio do kuchni. Mocno cierpiałam od 2 lat z powodu jego braku, a zawsze odkładałam ten wydatek na potem

ooo teraz leci jeszcze jeden mój ukochany hit...."tylko zakochanym w sobie życie daje znak, zwykle dzielą na połowę codzienności smak...coś tam cos tam" też ambitnie

Polecam posłuchaj na tubie!

---------- Dopisano o 14:39 ---------- Poprzedni post napisano o 14:36 ----------


trójka i czwórka są OK...a czwórka szczególnie
Ja jestem nauczona od małego, że radio zaraz po przebudzeniu jest włączane i bez niego dziwnie mi sie wstaje. Kupiłam sobie radio z budzikiem więc będzie mnie cudnie budziło

W ogóle to nie wiedziałam że teraz takie dizajnerskie i tanie miniwieże można kupić.

I co tam wybrałaś???

podaruję sobie jednak wyszukiwanie tych hiciorów. Ja też słucham trójki cały dzień w pracy, uwielbiam też podczas robienia czegoś w kuchni słuchać radia, tak jak ty.

Napisane przez et-ka

Miśku, szkoda, że nie dacie rady przyjechać w przyszły weekend do Wawy, bo tutaj w ogóle mają taką promocję do 5 września http://www.premiereclasse.com/pl/spe...offre-ete.aspx
ale jak mieli na wakacje, to może warto zobaczyć czy coś zaproponują później?

dzięki za cynk. Nie zdążymy do 5.09., ale faktycznie potem może coś też będzie w tak niskiej cenie

[dorinka30]

Napisane przez hania811

hop hop ..jest tu kto?

Oszaleję chyba od nowego hitu radiowego .
Nie wiem kto to, nie wiem co to, ale jak słyszę "jeszcze jeden raz spotkać ciebie , jeszcze jeden raz coś tam coś tam.....". mam normalnie odruch wymiotny
Chyba maja niezłe plecy bo wszędzie ich grają...jak niegdyś feela. Z tym że feel w porównaniu do tego to mistrz normalnie

Oj, tak tak to jest świetny hiit

Napisane przez hania811

Mój kolega słucha zetki, z jego kompa jest puszczane więc jestem narażona na takie hity....jak tylko wychodzi od razu włączam trójkę

Apropo .... właśnie kupiłam sobie radio do kuchni. Mocno cierpiałam od 2 lat z powodu jego braku, a zawsze odkładałam ten wydatek na potem

ooo teraz leci jeszcze jeden mój ukochany hit...."tylko zakochanym w sobie życie daje znak, zwykle dzielą na połowę codzienności smak...coś tam cos tam" też ambitnie

Polecam posłuchaj na tubie!

---------- Dopisano o 14:39 ---------- Poprzedni post napisano o 14:36 ----------


trójka i czwórka są OK...a czwórka szczególnie
Ja jestem nauczona od małego, że radio zaraz po przebudzeniu jest włączane i bez niego dziwnie mi sie wstaje. Kupiłam sobie radio z budzikiem więc będzie mnie cudnie budziło

W ogóle to nie wiedziałam że teraz takie dizajnerskie i tanie miniwieże można kupić.

I co tam wybrałaś???

Mam identycznie, jestem uzależniona od radia, w domu,w samochodzie, w pracy non stop- tyle że ciągle zmieniamy stacje, bo tak na dobrą sprawę każda stacja na dłuższą metę jest do duupy.
Czasem Trójka, czasem Pin, teraz jakieś Radio dla Ciebie i szok ambitnie dzisiaj grają
Z-etka jest tragiczna, muzyka to sieczka w najczystsze postaci, już to dawno zauważyłam, omijam z daleka.

Radio jest dla mnie ważniejsze niż Tv

[hania811]

Napisane przez emi_lka

A propos radia - ja prawie nie słucham, ale jeśli już to wybieram PIN, Kolor, albo RMF Classic. Trójkę też lubię.
A co do Zetki - to sensownie grają... o 4 rano. Jak jechaliśmy nad morze, to tylko to złapaliśmy na którymś kilometrze. Nie dość, że była fajna rockowa muzyka to jeszcze świetny wywiad z Lwem Starowiczem

O tej godzinie mało kto radia slucha więc mogą grać ambitniej.
Ja mam wrażenie, że media mają na celu jak największe ogłupienie społeczeństwa

Napisane przez ButterBear

Nic takiego. Głupotki w stylu świeczki, serwetki...kupiłam papilotki, wszystko różowe cukrowe dekoracje...takie tam bzdurki

zauważyłam że poczucie szczęścia z okazji nadchodzącego ślubu zaczyna górować na stresem- czy tak??

Napisane przez miskowa

podaruję sobie jednak wyszukiwanie tych hiciorów. Ja też słucham trójki cały dzień w pracy, uwielbiam też podczas robienia czegoś w kuchni słuchać radia, tak jak ty.

No wiesz co jak możesz nie chcieć

[miskowa]

Napisane przez hania811

O tej godzinie mało kto radia slucha więc mogą grać ambitniej.
Ja mam wrażenie, że media mają na celu jak największe ogłupienie społeczeństwa

Kiedyś słuchałam w radiu wypowiedzi kogoś, kto się na tym zna, odnośnie właśnie repertuarów nocnych w polskich stacjach. Otóż radio jest nośnikiem polskiej kultury i chodzi o jakąś kasę (może dofinansowanie z państwa, nie pamiętam dokładnie), ale mają obowiązek puszczać 30% muzyki polskiej, a że na topie są raczej hity z zagranicy, to w nocy właśnie, kiedy mało ludzi słucha radia, puszczają całkiem fajną starą muzę polską

[ButterBear]

Napisane przez hania811

zauważyłam że poczucie szczęścia z okazji nadchodzącego ślubu zaczyna górować na stresem- czy tak??

Wiesz co, powiem Ci, że stresu jeszcze w ogóle nie było-myślę, że nadejdzie dopiero
Wszystkie kłotnie itp wynikały z braku zaangażowania mojego TŻ z braku czasu, z przeciążenia i zbyt dużej ilości spraw na głowie.
Ale fakt, nie przeczę, cieszę się. Tak samo cieszę się na ten panieński...cieszę się na podróż poślubną (której dalej nie mamy )...

[Madzialenka12344321]

padam... albo zasnę albo nie wiem co. Od 9 do 15 dekorowałam salę w szkole.

[dorinka30]

A'propos muzyki, mam teraz nieżły sajgon w domu, bo przystąpiłam do selekcji płyt a jest ich chyba tysiąc albo wiecej

Niestety wszystkie były w kupie, nie wszystkie wyjęte, w torbach, walizkach itp. więc widok mnie przeglądającej płyty CD na śrdku pokoju i wszędzie pełno płyt jest przeuroczy
Musze przejrzeć wszystkie, bo nie podaruję i chcę oddzielić moje.

EDit

Miśku najfajniejsza polska stara muza leci noca w radiu Wa-wa ale to nasze lokalne radio więc nie odbierasz go

[emi_lka]

Napisane przez hania811

O tej godzinie mało kto radia slucha więc mogą grać ambitniej.
Ja mam wrażenie, że media mają na celu jak największe ogłupienie społeczeństwa

Dokładnie. Puszczają to, co radiowiec lubi, nie to co w "godzinach szczytu" muszą.
Smutne to jest bardzo.
Zgadzam się z tym ogłupianiem. W związku z tym od 8 lat nie mam telewizora. Oglądam sporadycznie u rodziców. Wolę iść do kina, obejrzeć DVD, obejrzeć serwis internetowy <choć i to przez palce>
Mąż jednak marzy o telewizorze i meczach na dużym ekranie... Nie wszystko może obejrzeć przez internet... Sądzę więc, że nabędziemy telewizor, ale i tak będę prowadzić swoją małą krucjatę

---------- Dopisano o 15:23 ---------- Poprzedni post napisano o 15:21 ----------

Napisane przez miskowa

Kiedyś słuchałam w radiu wypowiedzi kogoś, kto się na tym zna, odnośnie właśnie repertuarów nocnych w polskich stacjach. Otóż radio jest nośnikiem polskiej kultury i chodzi o jakąś kasę (może dofinansowanie z państwa, nie pamiętam dokładnie), ale mają obowiązek puszczać 30% muzyki polskiej, a że na topie są raczej hity z zagranicy, to w nocy właśnie, kiedy mało ludzi słucha radia, puszczają całkiem fajną starą muzę polską

Moim zdaniem te 30% realizują puszczając Paulę, Feela i inne gwiazdy

[dorinka30]

Emilka aleś Ty twarda i długo tak bez Tv ?

Ja muszę jednak mieć możliwość oglądania telewizji, oczywiście nie muszę ale sama świadomość , że nie mam by mnie wpieniała

[ButterBear]

Napisane przez dorinka30

Emilka aleś Ty twarda i długo tak bez Tv ?

Ja muszę jednak mieć możliwość oglądania telewizji, oczywiście nie muszę ale sama świadomość , że nie mam by mnie wpieniała

O to tak jak ja. Nie oglądamy dużo tv,ale mieć musimy
Ja wracam do domu, włączam tv i nie patrzę w niego, ale grać musi

[hania811]

Napisane przez dorinka30

A'propos muzyki, mam teraz nieżły sajgon w domu, bo przystąpiłam do selekcji płyt a jest ich chyba tysiąc albo wiecej

Niestety wszystkie były w kupie, nie wszystkie wyjęte, w torbach, walizkach itp. więc widok mnie przeglądającej płyty CD na śrdku pokoju i wszędzie pełno płyt jest przeuroczy
Musze przejrzeć wszystkie, bo nie podaruję i chcę oddzielić moje.

EDit

Miśku najfajniejsza polska stara muza leci noca w radiu Wa-wa ale to nasze lokalne radio więc nie odbierasz go

Fajnie zajęcie...tylko wina sobie do tego lujnij

Napisane przez emi_lka

Dokładnie. Puszczają to, co radiowiec lubi, nie to co w "godzinach szczytu" muszą.
Smutne to jest bardzo.
Zgadzam się z tym ogłupianiem. W związku z tym od 8 lat nie mam telewizora. Oglądam sporadycznie u rodziców. Wolę iść do kina, obejrzeć DVD, obejrzeć serwis internetowy <choć i to przez palce>
Mąż jednak marzy o telewizorze i meczach na dużym ekranie... Nie wszystko może obejrzeć przez internet... Sądzę więc, że nabędziemy telewizor, ale i tak będę prowadzić swoją małą krucjatę
Moim zdaniem te 30% realizują puszczając Paulę, Feela i inne gwiazdy

To z TV jesteś w obozie Miśkowej...Ja TV mieć muszę, a moją nową plazmę kocham....cudnie sie ogląda F1, filmy z lapiaka itd.
No i ja uzależniona jestem od oglądania TVN 24 , Kuchni TV i Travel Chanel.

[Madzialenka12344321]

ja w ogóle nie oglądam TV, nawet nie jest włączony. Czasami jak mam za dużo czasu wolnego to tylko wiadomości na 30 min włączę i to wszystko.

[emi_lka]

Napisane przez dorinka30

Emilka aleś Ty twarda i długo tak bez Tv ?

Ja muszę jednak mieć możliwość oglądania telewizji, oczywiście nie muszę ale sama świadomość , że nie mam by mnie wpieniała

Ja też lubię jak mi coś czasem brzęczy, od tego mam ☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠.

Ale jestem podatną materią, wiem, że gdybym miała, to by był włączony cały czas, i łapałabym zawiasy wpatrując się w cośtam. Zdarzało mi się tak w czasach studenckich, gdy przyjeżdżałam do domu rodzinnego na wakacje.
Ja po prostu nie umiem ignorować tv, gdy jest włączony. A z drugiej strony po prostu nie odczuwam potrzeby posiadania... Nisko oceniam to, co stacje oferują i już...Dzięki temu udało mi się uniknąć masowych wzruszeń, paniki przy okazji różnych śmierci, katastrof etc.

[dorinka30]

Napisane przez emi_lka

Ja też lubię jak mi coś czasem brzęczy, od tego mam ☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠.

Ale jestem podatną materią, wiem, że gdybym miała, to by był włączony cały czas, i łapałabym zawiasy wpatrując się w cośtam. Zdarzało mi się tak w czasach studenckich, gdy przyjeżdżałam do domu rodzinnego na wakacje.
Ja po prostu nie umiem ignorować tv, gdy jest włączony. A z drugiej strony po prostu nie odczuwam potrzeby posiadania... Nisko oceniam to, co stacje oferują i już...Dzięki temu udało mi się uniknąć masowych wzruszeń, paniki przy okazji różnych śmierci, katastrof etc.

Podziwiam, ja bym nie dała rady tak. No i mąż dzielny, że zastosował się.
Ciekawa jestem jak wyglądają Wasze wspólne wieczory ? Pewnie ekscytująco przez brak zagłuszaczy

[czarna.noc]

Ja na razie mam stary gramot udajacy TV, ale tez sie zastanawiam, czy przy okazji remontu nie wywalic tegoż i po prostu w ogole nie kupowac nowego bo to jednak strata czasu (choc tez nie ogladam, tylko w tle gra)

[emi_lka]

Mieszkamy razem od dwóch lat..., rok w małżeństwie...

Tak myślę, że nigdy nie był zrozpaczony moim oponowaniem przed zakupem odbiornika...
Ale wiem, że chciałby. Także tym razem ja ustąpię. Będę się relaksować w sypialni, podczas gdy on będzie oglądał mecze, wyścigi etc

Tak serio, nasze wieczory wydają mi się... normalne
Wspólny posiłek po pracy i gadanie o całym dniu... Później zazwyczaj spacer i gadanieA później każdy ma trochę czasu dla siebie... M. czyta niusy na portalach polskich i zagranicznych, sprawdza wyniki etc., ja też trochę buszuję w necie, często pracuję w domu. A późnym wieczorem albo wino i film w domu, albo kino, albo inne przyjemności
Normalka

[carmelova]

Cześć dziewczyny, ale mnie ta przeprowadzka w pracy wykończyła...
Faceci ponad 30letni prawie pobili się o miejsce przy oknie, bo im się wynik losowania nie podobał. Żenada...

Co do TV to my mamy, czasem lubię obejrzeć Fakty albo Mam Talent lub jakieś kulinarne, ale generalnie stoi i się kurzy. Wolimy seriale na kompie

Padam na twarz, ale obiecałam Tżtowi i sobie wreszcie normalny obiad, więc zrobię pomidorówkę Hani teściowej i polędwiczki wieprzowe z sosem z kurek i kopytkami.

[novocaine870]

Napisane przez carmelova

Cześć dziewczyny, ale mnie ta przeprowadzka w pracy wykończyła...
Faceci ponad 30letni prawie pobili się o miejsce przy oknie, bo im się wynik losowania nie podobał. Żenada...

Co do TV to my mamy, czasem lubię obejrzeć Fakty albo Mam Talent lub jakieś kulinarne, ale generalnie stoi i się kurzy. Wolimy seriale na kompie

Padam na twarz, ale obiecałam Tżtowi i sobie wreszcie normalny obiad, więc zrobię pomidorówkę Hani teściowej i polędwiczki wieprzowe z sosem z kurek i kopytkami.

Padasz na twarz i taki obiad robisz? Dobra jesteś
ja jak padam robię makaron z czymś - w zasadzie bez znaczenia czy jestem zmęczona czy nie

Wróciłam z siłki, a teraz mykam na jakiś spacer, bo w domu mi się siedzieć nie chce

[Madzialenka12344321]

Carmelova to ja bym chętnie do Ciebie na ten obiadek przyszła :ślina: ja dziś jestem zmęczona, do tego mnie przewiało i mi bardzo zimno wiec dziś tylko paluszki rybne, ryż i surówkę zrobiłam. i to wsio.