Uroki ciąży czujemy i już niebawem się rozpakujemy-WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz. V

[mszu]

Napisane przez Weronisia

Bordowa ja Cię obronię
Kocham swoje dzieci nad życie. Ale gdy dziecko płacze non stop bez powodu mając sucho, najedzone itp. i już na prawdę nie wiecie co robić... to najpierw będziecie płakać razem z dzieckiem, z tej bezsilności, a z czasem będziecie miały ochotę wyrzucić je przez okno.

ale w tym wszytskim jest jedno wielkie ALE, te dzieci jeszcze nie placza... jeszcze nie musimy ich karmic ani przebierac... wiec moim zdaniem warto teraz panowac na swoimi emocjami i slowami, bo skoro teraz pozwolimy sobie na takie cos... to jak sie pojawia maluchy na swiecie to nas przyslowiowy "szlag trafi"

Ja nie mam tego gdzieś. Tylko wolę się wtrącać w dyskusje, które nie mają sensu. Każdy ma prawo do własnego zdania. Ale jak każdy zacznie pisać jakie ma zdanie, to potem wychodzą z tego kłótnie, bo każda uważa , że ma święta rację, a ta druga nie

Dyskusja, a propos makijazu rzeczywiscie jest bezsensowna, ta jednak wydaje mi sie bardzo z sensem, bo dotyczy naszego nastawienia psychicznego do niekotrych spraw... nad kotrymi byc moze co niekotre Panie powinny popracowac... przede wszytskim dla dobra własnych wyczekiwanych dzieci

---------- Dopisano o 18:29 ---------- Poprzedni post napisano o 18:28 ----------

Napisane przez ycnan

Ano tak. Lisica skrytykowała bordową, ona ją i jest remis

Dobra kłótnia nie jest zła A nóż, dzięki tym nerwom któraś zacznie rodzić
Hłehłehłe... To taki Twój sprytny plan, mszu. Rozpracowałam Cię

osz ty Spryciaro

[bordowa]

Napisane przez ania13.03

Ciekawi mnie tylko jaka bedzie reakcja kiedy dziecko bedzie starsze i bedzie robilo duzo gorsze rzeczy i to z premedytacja Oby tylko wtedy nikomu nie zabraklo cierpliwosci

Właśnie się dowiedziałam, że mam skłonność do agresji wobec dziecka Bosko

Lisica1 Z tym kotem to był przykład, ale widzę, że bardzo Cię dotknął, wybacz

Weronisia Ja właśnie od własnej mamy o tym wiem i w niejednej książce czytałam, że każda kobieta czasem traci cierpliwość, ale wiadomo, że nie zrobi tego o czym pomyśli, każdemu nerwy mogą puścić

[Ray]

hello

boshe ile napisane

weronisia dobre maja opinie, ja wlasnie dzis kupilam jedna paczke babydream

ja w ogole dzis porobilam wszysgkie zakupy, wczoraj dostalam skurczy i bole w krzyzu i sie wystraszylam (na szczescie przeszlo)
i dzis mialam auto wiec kupilam dla siebie i dzidzi wszystko

jedynie pieluchy tetrowe musze gdzies kupic ale to sie nie pali (w razie co mam w domu 3 )

jeszcze trafilam na super promocje i kupilam rogala do karmienia i spania za 20 zl

jeszcze wpadlam do lumpka i piekne dwa dresiiki dla dziecka upolowalam, pajacyka i bolerko na swieta a sobie z 5 tunik i to wszystko 100 zl

takze jestem happy i przygotowana

jutro ide do gina to mu powiem o tych skurczach bo coraz czesciej mnie lapia, i ciagnie twardnieje mi brzuch, a ja dopiero jutro zacyznma 35 tydz echhh... musze ze 3 tyg dociagnac jeszcze

[gabisun]

Weronisia. Nika pisała że uzywa tych pieluch i są super a chusteczki też wzięłam te w plastikowym opakowani żeby potem móc tylko przekładać, ładnie pachną, ale wiecej doświadczenia nie mam

Ycnan no to żeś rozpracowala naszego diabła ( Mszu ) to ja tak chcę niech mnie ktoś wnerwi

[bordowa]

Hmm niech pomyślę ... Gabi jesteś gruba! Nie, to nie pasuje

[tifio]

Napisane przez mszu

enis84.... wyobrazasz sobie nie umyc wlosow? Ja nawet jak tej zimy byly mrozy minus 20 to przed kazdym wyjsciem do pracy mylam glowe...
pieprze ludzkie gadania

Niestety moje włosy też się każdego ranka kwalifikują do mycia i czy to zima czy lato, czy -20 czy +30 to muszę je umyć, bo inaczej wyglądam jakby we mnie piorun strzelił, a dodatkowo strasznie się przetłuszczają Wszyscy mi powtarzają, że się kiedyś rozchoruję, ale jak do tej pory nigdy w zimę nic nie złapałam...

Napisane przez Binka0310

Witam Wszystkie przyszłe mamusie oraz te co są już mamusiami

Witamy, witamy i do udzielania się zapraszamy

Napisane przez enis84

no i mam nadzieje że maluszek odziedziczy spanie po tatusiu bo mój Tż potrafi w 5 sekund zasnąć i spi tak twrado że móglby po nim traktor przejechac i nawet by nie poczuł

Mój ma tak samo, a zanim się położy to potrafi powiedzieć: Chodź już, bo bez Ciebie nie zasnę. Ledwo dokończy zdanie i już śpi.

Napisane przez naked21

ja suszarki nie biorę- myję włosy co 2, 3 dni bo one nie wiedzą co to przetłuszczanie no może po miesiącu, są z natury po prostu suche i muszę je raczej naoliwiać, żeby jakoś wyglądały przy porodzie uwiążę kitka to mi się specjalnie nie spocą

Wiem, że nie powinnam, ale zazdroszczę Ci jak cholera. Też bym chciała myć włoski co 2-3 dni. Już mam dość tego codziennego mycia

Napisane przez MisQa

fem - nawet nie mów mi o pierogach... chodzą za mną już z 3 tygodnie, kupnych nie chce a sama chyba za bardzo tego ciasta dobrego nie umiem zrobić może mame poprosze

Proszę bardzo przepisik na ciasto do pierogów:
sól,
1 kg mąki
2 szklanki wrzątku
1 żółtko
1 szklanka oleju
Mąkę przesiać i sparzyć wrzątkiem, dodać resztę składników.

Też zawsze płakałam, że nie potrafię, a teraz robię pyszniejsze pierogi od mamy

Napisane przez Szczęśliwa

Serio? Ja śmigam autem codziennie i brzuch nic a nic mi przeszkadza. Kierownicy nie dotyka, i nie musiałam przesuwać fotela, jeżdżę jak zwykle.

Też nie mam problemów z jazdą samochodem, ale ja od zawsze musiałam mieć daleko fotel, a teraz dodatkowo jeżdżę w pozycji półleżącej co nawet Tż mówi, że on tak nie potrafi, a też nie lubi mieć fotela ustawionego prosto

Napisane przez naked21

angelikaw ja też mam właśnie te standardowe, przymierzyłam i mi sutek tylko do połowy osłonki sięga, trzeba poszukać wersji mini

Ale jak dziecko zassie to powinna się zapełnić cała osłonka, więc może nie ma potrzeby kupowania mniejszych?

Napisane przez mszu

a moj " spiący ksiaze" juz wstał i sie pyta mnie dlaczego mam mine jakbym go chciala zabic... i czy mi herbatki nie zrobic

No wielce zdziwiony. Może jeszcze meliskę Ci proponował?
Mój zawsze w takiej sytuacji mówi: panuj nad emocjami! Haha

Napisane przez Maggie1983

dziekuje

a mnie sie w domciu dzis nudzi i efekty w zalaczniku

Super zdjęcia, też muszę się w końcu zebrać na taką małą, domową sesyjkę. Tylko jakoś zawsze mi brak czasu, a może pomysłów?

Napisane przez Lisica1

Osobiscie to tez boje sie porodu...jeszcze 3-4 miesiace temu mowilam sobie ze nie ma czego sie bac..tak teraz nozki mi sie troszke trzesa...ale damy rade..nie my pierwsze i ostatnie...

Do mnie jakoś narazie nie dociera, że niedługo poród. Jestem w nastawieniu, że tak czy siak mnie to nie ominie i jednak wolałabym sn niż cc, ale będzie co będzie i najważniejsze żeby młody urodził się zdrowy, a ja jakoś już sobie dam radę

[bordowa]

Napisane przez tifio

wolałabym sn niż cc, ale będzie co będzie i najważniejsze żeby młody urodził się zdrowy, a ja jakoś już sobie dam radę

Ja już się tak nastawiłam na cc, że gdyby jednak Mała się obróciła i miałabym rodzić sn to pewnie wpadłabym w panikę Ale jeśli ten mój mały Potworek ma się urodzić zdrowy ot mogę pocierpieć

[dra]

lisica troche sie z toba nie zgadzam ja pokazuje czasem brzuszek,ale to zle ja rozumiem jak ktos w calosci nie chce sie pokazac,ale brzuszek fajnie pogladac


dziewczyny potrzebuje rady,bo martwie sie rodzice wrócili sobie z nad morza,a teraz okazuje sie,ze tata ma półpaśca i się boje ,ze załapie może któraś sie orjętuje czy szybko to idzie załapać czy jednak mam sie nie obawiać?? kurcze na sama koncowke stres a ospę ja miałam jak coś tylko własnie jak z tym półpascem tak samo łatwo sie zarazic jak ospa czy nie jak któraś wie prosze o info

[tifio]

Napisane przez bordowa

Ja już się tak nastawiłam na cc, że gdyby jednak Mała się obróciła i miałabym rodzić sn to pewnie wpadłabym w panikę Ale jeśli ten mój mały Potworek ma się urodzić zdrowy ot mogę pocierpieć

No Ty tak, ale w moim przypadku może być różnie, bo niby ułożenie dobre, ale nigdy nic nie wiadomo. Jak każda matka wolę żeby urodził się zdrowy nawet przez cc w razie jakichkolwiek komplikacji. Chociaż mniej więcej wiem jak się czuje człowiek po operacji :/

[bordowa]

dra Moja mama mówi, że jeśli jako dziecko miało się ospę wietrzną to jako dorosły nie powinnaś się zarazić. Ale jeśli nie miałaś to ryzyko jest, bo półpaścem zaraża się drogą kropelkową.

[gabisun]

Napisane przez bordowa

Hmm niech pomyślę ... Gabi jesteś gruba! Nie, to nie pasuje

Napisane przez bordowa

Ja już się tak nastawiłam na cc, że gdyby jednak Mała się obróciła i miałabym rodzić sn to pewnie wpadłabym w panikę Ale jeśli ten mój mały Potworek ma się urodzić zdrowy ot mogę pocierpieć

mialam tak samo, jak się okazało że mała się obróciła to na początku nie wiedziałam czy mam się śmiać czy płakać, ale teraz już się cieszę, chociaż to nigdy nic nie wiadomo, bo większość cesarek jest nieplanowanych

A jak ktoś nie ma jeszcze proszku dzidziusiowego to w Tesco jest promocja na Lovelę, za 2 opakowania 20zl

[ania13.03]

Napisane przez bordowa

Właśnie się dowiedziałam, że mam skłonność do agresji wobec dziecka Bosko

A tam od razu do agresji Tylko Ty jedna wiesz co sobie tak naprawde w danej chwili pomyslalas i czy rzeczywsicie uczucia byly adekwatne do wypowiedzianych slow. Kazda z nas jest inna. Jedna powie, ze zaraz zrobi cos czego tak naprawde i tak nigdy by nie zrobila a inna nie powie a zrobi Nie ma co dluzej drazyc tematu.

Ray gratuluje udanych zakupow A co do brzucha to i mnie dzisiaj caly dzien pobolewa

Dobrze, ze upieklam sobie murzynka, troche zlagodzil moj bol

[Zuziczka]

Napisane przez mszu

dlatego my z kasienka tak zareagowalysmy na słowa bordowej... reszta to widocznie ma gdzies

Ja nie mam gdzies
Jak dla mnie Bordowa przesadzila z tekstem, a wy potem z krytyka

Napisane przez NIKaP-n

Po pierwsze- dlatego za wcześnie na nakładki, że mam małe brodawki, a nakładki są długie i sztywne, zanim mały wyciągnie przez nie te pare kropel, to sie zniecheca. Nie używam nakładem ze względu na ból, ale po to, żeby miał za co ciągnać i dzisiaj sie juz napił w miare porządnie, póxniej tylko 40ml mleka dopił sztucznego, a tak pił po 80

taktyka dziala

Po drugie- mnie dopadła chandar po cc, nie spodziewałam się jej. Dziecko dostałam dopiero na drugi dzień i to jak się upomniałam...Myślę, że świadoma cesarka jest lepsza, bo wiesz, czego się spodziewać...

No jak kogos chandar dopadnie, to moze byc ciezko Ja zamierzam walczyc, zeby mi Alka jak tylko sie ogarne dali, bo u nas tez dopiero w drugiej dobie daja.

Po trzecie- lecę robić obiad Dziewczyny, nigdy w życiu nie byłam tak szczęśliwa, jak teraz z moimi chłopakami

Moni- tak trzymac! Juz niedlugo bedzimy wyprowadzac tych naszych chlopakow do Maca, aby mamy pozarly tam loda


Zamowilam wiazanke na pogrzeb, TZ jednak pojedzie.
Ja zostaje, ale cos czuje, ze moi rodzice to chyba ocipieja z niepokoju i bede ciagle z nimi na telefonie wisiec. A to dopiero 36tydzien i czuje sie ok. Rodzice, eh rodzice

[bordowa]

ania13.03 Ja wiem, że na nikogo ręki nie podniosę, a już na pewno nie na dziecko, ale i tak dostałam już łatkę agresywnej czy tam wyrodnej matki i tak pewnie zostanie Ja wiem swoje.

[dra]

Napisane przez bordowa

dra Moja mama mówi, że jeśli jako dziecko miało się ospę wietrzną to jako dorosły nie powinnaś się zarazić. Ale jeśli nie miałaś to ryzyko jest, bo półpaścem zaraża się drogą kropelkową.

dzięki za odpowiedz ospę wieczna miałam w wieku 17lat

[gabisun]

Dra:
Dla normalnej, zdrowej osoby, która przechorowała ospę, kontakt z chorym na półpaśca nie będzie stanowił zagrożenia. Warto jednak osłonić wykwity, a osoba, która nie chorowała na ospę, powinna kontakty z chorym na półpaśca ograniczyć, nawet jeśli wykwity są osłonięte.
Okres wylęgania wynosi 3–5 tygodni.


Tylko jeszcze pytanie czy kobieta w ciąży to normalna zdrowa kobieta
Nieee...no chyba na odporność nam nie siadło

[cellaris]

Napisane przez Ray

ja w ogole dzis porobilam wszysgkie zakupy, wczoraj dostalam skurczy i bole w krzyzu i sie wystraszylam (na szczescie przeszlo)
i dzis mialam auto wiec kupilam dla siebie i dzidzi wszystko

jutro ide do gina to mu powiem o tych skurczach bo coraz czesciej mnie lapia, i ciagnie twardnieje mi brzuch, a ja dopiero jutro zacyznma 35 tydz echhh... musze ze 3 tyg dociagnac jeszcze

No to super,że zakupy udane, a z tymi skurczami to nie szalej, jeszcze z 2-3 tygodnie musisz wytrzymać.

Ja chyba też te Rossmanowskie pieluchy jeszcze kupię bo dobre opinie o nich słyszałam.

[bordowa]

A jak wychodzą cenowo pieluchy z Rossmana i Biedronki? Które są tańsze?

[ania13.03]

Napisane przez bordowa

ania13.03 Ja wiem, że na nikogo ręki nie podniosę, a już na pewno nie na dziecko, ale i tak dostałam już łatkę agresywnej czy tam wyrodnej matki i tak pewnie zostanie Ja wiem swoje.

Na szczescie to tylko forum Poza tym my przynajmniej mozemy bronic swoich racji, a co maja powiedziec nasi biedni Tzci na ktorych tyle nieraz narzekamy? Oni nawet nie sa tego swiadomi jak im dupki obrabiamy i nie moga biedni przedstawic swojego punktu widzenia To dopiero musi byc straszne

[bordowa]

Napisane przez ania13.03

Na szczescie to tylko forum Poza tym my przynajmniej mozemy bronic swoich racji, a co maja powiedziec nasi biedni Tzci na ktorych tyle nieraz narzekamy? Oni nawet nie sa tego swiadomi jak im dupki obrabiamy i nie moga biedni przedstawic swojego punktu widzenia To dopiero musi byc straszne

Oj nie byłabym taka pewna Może wchodzą do nas na forum i wszystko wiedzą

[Szczęśliwa]

Ostatnio zauważyłam, że coraz częściej na naszym wątku dochodzi do sytuacji, w którym jedne z nas oceniają inne. To chyba nie tak powinno wyglądać, każda ma prawo napisać co myśli ale po co jednocześnie krytykować i oceniać zachowanie innych.
Można przecież napisać "nie zgadzam się z Tobą, lub mam na ten temat inne zdanie", nie trzeba odrazu śmiać się z czyjegoś zdania lub pisać "jak Was czytam to padam lub jak Was czytam to ręce opadają"

Chociażby głupi temat malowania na porodówce. Przecież każda z nas jest inna, ma inne przyzwyczajenia i inne potrzeby. Każda z nas zrobi po swojemu i naprawdę nie ma sensu krytykować innych tylko dlatego, że chcą lub nie chcą mieć przy sobie tusz na porodówce.

Napisane przez mszu

dlatego my z kasienka tak zareagowalysmy na słowa bordowej... reszta to widocznie ma gdzies

To nie tak, że mam to gdzieś. Po prostu uważam, że niektórych tematów nie warto roztrząsać.
Po pierwsze trudno jest na forum przekonać kogoś do swoich racji, po drugie czy ma to jakiś sens?

Napisane przez dra

dziewczyny potrzebuje rady,bo martwie sie rodzice wrócili sobie z nad morza,a teraz okazuje sie,ze tata ma półpaśca i się boje ,ze załapie może któraś sie orjętuje czy szybko to idzie załapać czy jednak mam sie nie obawiać?? ku

z Wikipedii
Schorzenie występuje u osób, które przebyły w przeszłości ospę wietrzną i u których doszło do reaktywacji utajonego zakażenia w zwojach czuciowych lub zakażenie nastąpiło w wyniku zetknięcia się z chorym na wietrzną ospę, ponieważ wirus ten wędruje zakończeniami nerwowymi ze zwojów do skóry, co sprawia, że umiejscowienie jest najczęstsze wzdłuż linii nerwów, oraz to, że jest często bardzo bolesną dolegliwością.

Zarażenie się samym półpaścem jest wątpliwe, chociaż rzeczywiście z wydzieliny izoluje się wirusa VZV. Kontakt z wydzieliną może jednak spowodować zachorowanie na ospę wietrzną (u osoby, która nie chorowała lub nie była szczepiona), natomiast jest bardzo mało prawdopodobne zarażenie się półpaścem od drugiej osoby. Zwykle jest to przypadkowa zbieżność czasowa, czasem wynika to ze wspólnej dla chorych przyczyny osłabionej odporności (np. małżeństwo w okresie po przechorowaniu grypy).

[kaska1980]

Napisane przez dra

dziewczyny potrzebuje rady,bo martwie sie rodzice wrócili sobie z nad morza,a teraz okazuje sie,ze tata ma półpaśca i się boje ,ze załapie może któraś sie orjętuje czy szybko to idzie załapać czy jednak mam sie nie obawiać?? kurcze na sama koncowke stres a ospę ja miałam jak coś tylko własnie jak z tym półpascem tak samo łatwo sie zarazic jak ospa czy nie jak któraś wie prosze o info

Dra ja natomiast czytałam gdzieś, że jeśli bylaś chora na ospę i ma się kontakt z chorym na półpaśca to istnieje ryzyko że zostaniesz zarażona, ale nie musi tak się stać. Te obie choroby wywołuje ten sam wirus więc jeśli ktoś miał ospę to teraz ten wirus może u niego sie ujawnić właśnie pod postacią półpaśća. Gdzieś też doczytałam że choroba ta nie ma wpływu na dziecko. Czytałam troszkę ostatnio na ten temat bo moja bratanica też miała półpaśća i dla bezpieczeństwa unikałam z nią kontaktu.

[gabisun]

Uwaga!!! mam wieści od Lenki : Już urodziłam..o 8 odeszły mi wody, a o 12.30 Martynka była na świecie. Waży 3190 i ma 51cm. Poród bardzo szybki ale strasznie bolesny. Mała jest cudna!

Mała już jest po karmieniu


Gratulacje!!!!!

[bordowa]

Gratulacje Lenka!!!

[Majka232]

Napisane przez abz

Dobrze, ze o tym piszesz, bo dziś weszłam na stronę biedronki i przy tym termometrze był zegar i napisane 1 min wiec pomyślałam, że on mierzy minutę, ale jak piszesz, że krócej to rozumiem, ze to sprawdziłaś?? Chyba w takim razie też się skuszę.

Mierzyłam sobie temp. na czole i trwało to sekundę

Napisane przez ninaad

moje też trochę pogniecione, ale jak pomyślałam ile czasu spędziłabym prasując to sobie odpuściłam Zresztą ciuszki i tak po założeniu zaraz się pogniotą. Nie mówiąc o tym, że znając mnie jak będę się uczyć sprawnego przewijania itp to na początku trzeba będzie zmieniać ciuszki bardzo często- czyli znowu multum prania i prasowania. Więc będę wyrodną nieprasującą matką

Ja jak się wzięłam za prasowanie to pomyślałam, że to ostatni raz ale później się wkręciłam . Jednak zajmuje to dużo czasu i dlatego później nie zamierzam prasować tego, co nie będzie na maksa wymięte, czyli większości ciuszków. Część ubranek naprawdę nie wymagała prasowania, na szczęście

Szczęśliwa - zgadzam się z Tobą. Ja czasami czegoś nie komentuję, bo nie ma sensu i również nie lubię jednoznacznej krytyki, bo zawsze czytamy o pewnym wycinku rzeczywistości, a słów Bordowej to szczerze mówiąc na początku nie zrozumialam, bo mnie boli pod żebrem od 5 m-ca i jest to ból masakryczny, ale znoszę go z godnością

---------- Dopisano o 19:36 ---------- Poprzedni post napisano o 19:34 ----------

Lenka - ale super. G R A T U L A C J E ! ! !
Kurcze wszystkie wizażanki mają takie szybkie porody, ja też tak chcę

[Maggie1983]

Napisane przez Zuziczka

Maggie- a zapisalas? Tam jest taka mala dyskietka niebieska nad kazda biblioteka.

juz rozkminilam o co chodzi

Napisane przez dra

ale śliczny brzusio

a co do polpasca to niestety nie pomoge

Napisane przez ania13.03

Bardzo ladne fotki i brzuszek Az mi sie glupio zrobilo i usunelam swoje niewyjsciowe zdjecie z dzisiejszego poranka

Napisane przez Weronisia

Maggie, bardzo fajne te zdjęcia
Poszukam jakiejś wstążeczki i też spróbuję takie zrobić. Bardzo fajnie to wygląda

ledwo co wstazeczka dala rade mnie objac

Napisane przez ycnan

Ano tak. Lisica skrytykowała bordową, ona ją i jest remis

Dobra kłótnia nie jest zła

a mnie sie dostalo za pokazywanie brzuszka przy okazji no coz wcale sie go nie wstydze pomimo, ze nie jest idealny - kocham to moje brzuszkowe mieszkanko i jego zawartosc czy to sie komus podoba czy nie

Napisane przez Weronisia

A mam pytanko do was:
Czy pieluchy i chusteczki z Rossmanna te Babydreams mają dobre opinie?
Ja dziś byłam w Rossmannie i kupiłam pieluchy 2-5 kg i 3-6 kg. Wychodzą o wiele taniej niż Pampersy czy inne pieluchy.
To samo się tyczy chusteczek do pupci. Kupiłam 2 dni temu chusteczki Pampersa pakowane po 4 paczki, a dziś te z Rossmanna i zapłaciłam połowę ceny a i chusteczek jest więcej w pojedynczym opakowaniu o jedną trzecią.
Tylko nigdy ich nie miałam okazji wypróbować, więc nie wiem jakie one są jakościowo.
Ktoś może coś słyszał? Może od znajomych itp...

chusteczki z biedry DADA moge polecic, a z rossmana nie probowalam jedyne co wiem o serii babydream to, ze nie znosze ich oliwki bleeeeee

Napisane przez tifio

Super zdjęcia, też muszę się w końcu zebrać na taką małą, domową sesyjkę. Tylko jakoś zawsze mi brak czasu, a może pomysłów?

no u mnie tez brak czasu, ale jak pomysle, ze tak niewiele czasu do konca juz zostalo ....

[mszu]

Napisane przez gabisun

Uwaga!!! mam wieści od Lenki : Już urodziłam..o 8 odeszły mi wody, a o 12.30 Martynka była na świecie. Waży 3190 i ma 51cm. Poród bardzo szybki ale strasznie bolesny. Mała jest cudna!

Mała już jest po karmieniu


Gratulacje!!!!!

Bidny Nasz Gabisiu

trzymam kciuki zebys byla następna!

a dla Lenki i jej RODZINKI oczywiscie GRATULACJE!!!

[gabisun]

Napisała jeszcze, że bardzo ją nacieli bo Mała nie chciała wyjśc przy partych, mimo że pełne rozwarcie było błyskawicznie. I miała być Emilka, ale tatuś wybrał jednak Martynkę Kazała was wszystkie pozdrowić

[Weronisia]

Napisane przez Ray

weronisia dobre maja opinie, ja wlasnie dzis kupilam jedna paczke babydream

No to super

Napisane przez gabisun

Weronisia. Nika pisała że uzywa tych pieluch i są super a chusteczki też wzięłam te w plastikowym opakowani żeby potem móc tylko przekładać, ładnie pachną, ale wiecej doświadczenia nie mam

Ja ich nie otwierałam, więc nawet nie wiem jak pachną. Ale skoro tak piszesz, to już się nie martwię.

Napisane przez dra

tata ma półpaśca i się boje ,ze załapie

Ja miałam półpaśca.

Napisane przez bordowa

dra Moja mama mówi, że jeśli jako dziecko miało się ospę wietrzną to jako dorosły nie powinnaś się zarazić. Ale jeśli nie miałaś to ryzyko jest, bo półpaścem zaraża się drogą kropelkową.

Nie prawda Ja miałam i ospę wietrzną i półpaśca.

Miałam ospę w wieku 14 lat i to nie byle jaką. bardzo ciężko ją przechodziłam.

W wieku 20 lat miałam półpaśca.

A wieku 22 lat półpaśca przechodziłam drugi raz, co ponoć nigdy się nie zdarza, bo można go mieć tylko raz w życiu.

Półpasiec jest wywołany przez tego samego wirusa co ospa. Po ospie przeciwciała tego wirusa siedzą w nas dalej w postaci uśpionej. Jednak podczas kontaktu z chorą osobą na ospę czy półpaśca, gdy mamy jakieś stresy, to wirus się uaktywnia i znowu można zachorować, ale nie na ospę tylko właśnie na półpaśca. Natomiast gdy dana osoba nie żyje w stresie, to może wcale nie zachorować, bo półpasiec się wtedy nie uaktywnia. Półpasiec jest bardzo powiązany z naszym stanem nerwowym i emocjonalnym.
Tak tłumaczyła mi lekarka.
U mnie to się zgadzało, bo za pierwszym i za drugim razem żyłam w ogromnym napięciu i stresie i widocznie dlatego mnie chwyciło.

Dodam, że na półpaśca chorowałam za drugim razem gdy bylam w 6 m-cu ciąży.
Bardzo się wtedy bałam, ale na szczęście moje dziecko urodziło się zdrowe.

A lekarstwa na półpaśca nie ma. Jest to tylko ból, który trwa ok. 1-2 tygodni i w tym czasie trzeba unikać innych ludzi, żeby ich nie zarazić.
Półpasiec zaraża najbardziej zanim jest wiadomo, że dana osoba jest chora, zanim wystąpią jakiekolwiek objawy.

A więc skoro twój tata ma już półpaśca i o tym wie, a ty nie żyjesz w stresie to jest duże prawdopodobieństwo, że się nie zarazisz.

Na pocieszenie ci powiem, że gdy ja miałam półpaśca, to nikt z mojej rodziny się ode mnie nie zaraził, ale leżałam w zamkniętym pokoju

[Maggie1983]

Napisane przez gabisun

Uwaga!!! mam wieści od Lenki : Już urodziłam..o 8 odeszły mi wody, a o 12.30 Martynka była na świecie. Waży 3190 i ma 51cm. Poród bardzo szybki ale strasznie bolesny. Mała jest cudna!

Mała już jest po karmieniu


Gratulacje!!!!!

GRATULACJE