Będzie z każdej dobra żona, chociaż równo nawiedzona - Panny Młode 2011, cz. 23

[o87]

w ogóle to mnie bawi takie "nie ma spania razem przed ślubem"... rozumiem jak się jest z kimś parę miesięcy ale jak my już mamy prawie siedmioletni staż... rodzice chyba sami siebie oszukują... tak jakby się można było bzykać tylko w nocy bo w dzień to nie da rady... ale ciekawe czy będę też taka liberalna jak mi moje dzieci do domu z kims przyjdą

[MiciaKicia]

Ja zawitam do Was po poludniu jutro.. wiec chyba nie lapne sie juz na stary wątek

Jeszcze raz udanych wakacji )
Dobranoc

[XxXJuSstiii]

Napisane przez o87

ja sobie nie wyobrażam jak to jest zasnąc bez mojego TŻta obok...
Jenny - mam nadzieję że ona tego nie przeczyta, ale... masz rację! ślubnej sesji bym u niej też nie chciała... ale mój TŻ jest trenerem na siłowni i ją trenuje i on wpadł na pomysł z tą sesją... nawet fajnie to wyszło... o dziwo ;P

dużo zapłaciliście? jeśli można wiedzieć jak nie chcesz tutaj to napisz PW

Napisane przez o87

ale to tak dopiero od zaręczyn nam pozwolili bo przed to normalnie masakra jakas była u mnie mogliśmy spać razem ale u niego to zawsze w osobnych pokojach a jak byliśmy 2 lata temu na wakacjacg to razem z przyszłym teściem w pokoju!

o w mordę jeża

Napisane przez o87

w ogóle to mnie bawi takie "nie ma spania razem przed ślubem"... rozumiem jak się jest z kimś parę miesięcy ale jak my już mamy prawie siedmioletni staż... rodzice chyba sami siebie oszukują... tak jakby się można było bzykać tylko w nocy bo w dzień to nie da rady... ale ciekawe czy będę też taka liberalna jak mi moje dzieci do domu z kims przyjdą

dobrze, że moi rodzice ani teściowa tacy nie byli no może teściu troszkę

[lusesita23]

Napisane przez o87

w ogóle to mnie bawi takie "nie ma spania razem przed ślubem"... rozumiem jak się jest z kimś parę miesięcy ale jak my już mamy prawie siedmioletni staż... rodzice chyba sami siebie oszukują... tak jakby się można było bzykać tylko w nocy bo w dzień to nie da rady... ale ciekawe czy będę też taka liberalna jak mi moje dzieci do domu z kims przyjdą

ja juz ze swoim na wakcje pojechalam po 2 latach znajomosci <mialam wtedy 18 lat;p>,ale wtedy jeszcze nic nie bylo
moja mam do tej pory jest przekonana,ze z seksem czekamy do slubu;p choc jak jest jakas impreza u mnie, albo gdzies wychodzimy itd to M. spi u mnie i spimy razem
nie pytaj czemu moja mam tak mysli-dla mnie tez to jest tajemnica i nie wyprowadzam jej z tego bledu

[XxXJuSstiii]

Napisane przez lusesita23

ja juz ze swoim na wakcje pojechalam po 2 latach znajomosci <mialam wtedy 18 lat;p>,ale wtedy jeszcze nic nie bylo
moja mam do tej pory jest przekonana,ze z seksem czekamy do slubu;p choc jak jest jakas impreza u mnie, albo gdzies wychodzimy itd to M. spi u mnie i spimy razem
nie pytaj czemu moja mam tak mysli-dla mnie tez to jest tajemnica i nie wyprowadzam jej z tego bledu

może myśli, że powinna słyszeć gdyby coś było a nie słyszy

[lusesita23]

Napisane przez XxXJuSstiii

może myśli, że powinna słyszeć gdyby coś było a nie słyszy

nie no pewnie mysli,ze ja to sis, ktora czekala do slubu;p

nawet ostatnio jak bylysmy w wawie i w rozmowie z kuzynka <cos o seksie;p> to mam: zobaczysz N. jak to bedzie jak bedziecie juz...
nie przerwalam jej i nie powiedizalam,ze my "juz".a moze powinnam

[ma.ko]

Hej
Witam się tylko wieczorkiem i uciekam. G mnie przekabacił (tzn zrobił drinki i nie było komu prowadzić auta) i śpie u niego.
Do jutra laski

---------- Dopisano o 20:03 ---------- Poprzedni post napisano o 20:03 ----------

PS. do zobaczenia pewnie już w mowym wątku. Ide bo mi się literki mieszają

[XxXJuSstiii]

Napisane przez lusesita23

nie no pewnie mysli,ze ja to sis, ktora czekala do slubu;p

nawet ostatnio jak bylysmy w wawie i w rozmowie z kuzynka <cos o seksie;p> to mam: zobaczysz N. jak to bedzie jak bedziecie juz...
nie przerwalam jej i nie powiedizalam,ze my "juz".a moze powinnam

śmieję się jak głupia nie wyprowadzaj jej z blędu

---------- Dopisano o 22:05 ---------- Poprzedni post napisano o 22:04 ----------

Napisane przez ma.ko

Hej
Witam się tylko wieczorkiem i uciekam. G mnie przekabacił (tzn zrobił drinki i nie było komu prowadzić auta) i śpie u niego.
Do jutra laski

---------- Dopisano o 20:03 ---------- Poprzedni post napisano o 20:03 ----------

PS. do zobaczenia pewnie już w mowym wątku. Ide bo mi się literki mieszają

już mówiłam nie raz! bez nazwisk proszę

nieźle to wykombinował

papa

[o87]

Napisane przez lusesita23

nie no pewnie mysli,ze ja to sis, ktora czekala do slubu;p

nawet ostatnio jak bylysmy w wawie i w rozmowie z kuzynka <cos o seksie;p> to mam: zobaczysz N. jak to bedzie jak bedziecie juz...
nie przerwalam jej i nie powiedizalam,ze my "juz".a moze powinnam

moja mama też siękiedyś chyba tak łudziła, ale kiedys była właśnie rozmowa o spaniu razem u mnie w domu, moja mama coś tam się sprzeciwiała ale nigdy w życiu nie zapomnę odpowiedzi mojego taty, który na jej sprzeciw stwierdził: "zapomniałaś już ile ty miałaś lat jak sobie podupkowywałaś?"

[lusesita23]

Napisane przez ma.ko

Hej
Witam się tylko wieczorkiem i uciekam. G mnie przekabacił (tzn zrobił drinki i nie było komu prowadzić auta) i śpie u niego.
Do jutra laski

---------- Dopisano o 20:03 ---------- Poprzedni post napisano o 20:03 ----------

PS. do zobaczenia pewnie już w mowym wątku. Ide bo mi się literki mieszają

Napisane przez XxXJuSstiii

śmieję się jak głupia

w ogole wiem chyba czemu sie dzis tak posprzeczalismy.

M. nie chce sesji

---------- Dopisano o 22:08 ---------- Poprzedni post napisano o 22:05 ----------

Napisane przez o87

moja mama też siękiedyś chyba tak łudziła, ale kiedys była właśnie rozmowa o spaniu razem u mnie w domu, moja mama coś tam się sprzeciwiała ale nigdy w życiu nie zapomnę odpowiedzi mojego taty, który na jej sprzeciw stwierdził: "zapomniałaś już ile ty miałaś lat jak sobie podupkowywałaś?"

u mnie ten minus,ze i mam i sis czekaly
i o ile mam sobie mogla czekac,bo slub byl po 2 latach znajomoci,o tyle sis-spotykali sie 7 lat-troche poczekala.ale dla niej seks moglby nie istniec

my zaczelismy po 3 latach...i moim zdaniem odkladanie tego do slubu to nic dobrego.pomijajac kwestie wiary w tym momencie
mowie wlasnie na przykladzie sis

[XxXJuSstiii]

Napisane przez o87

moja mama też siękiedyś chyba tak łudziła, ale kiedys była właśnie rozmowa o spaniu razem u mnie w domu, moja mama coś tam się sprzeciwiała ale nigdy w życiu nie zapomnę odpowiedzi mojego taty, który na jej sprzeciw stwierdził: "zapomniałaś już ile ty miałaś lat jak sobie podupkowywałaś?"

leżę i kwiczę

Napisane przez lusesita23

w ogole wiem chyba czemu sie dzis tak posprzeczalismy.

M. nie chce sesji

czemu nie chce?! możesz mu powiedzieć, że mój M. też nie chcial ale w końcu poszedł i jest zachwycony... Twój też będzie!

---------- Dopisano o 22:11 ---------- Poprzedni post napisano o 22:08 ----------

Napisane przez lusesita23

my zaczelismy po 3 latach...i moim zdaniem odkladanie tego do slubu to nic dobrego.pomijajac kwestie wiary w tym momencie
mowie wlasnie na przykladzie sis

my zaczęliśmy za szybko z punktu widzenia kogoś z zewnątrz.. gdybym dłużej czekała i potem się dowiedziała co traciłam to ojjjj

i też jestem tego zdania, że nie ma co czekać.. seks może i nie jest najważniejszy ale na pewno odgrywa wazną rolę w związku (dobry seks oczywiscie)

[o87]

Napisane przez lusesita23

w ogole wiem chyba czemu sie dzis tak posprzeczalismy.

M. nie chce sesji

---------- Dopisano o 22:08 ---------- Poprzedni post napisano o 22:05 ----------




u mnie ten minus,ze i mam i sis czekaly
i o ile mam sobie mogla czekac,bo slub byl po 2 latach znajomoci,o tyle sis-spotykali sie 7 lat-troche poczekala.ale dla niej seks moglby nie istniec

my zaczelismy po 3 latach...i moim zdaniem odkladanie tego do slubu to nic dobrego.pomijajac kwestie wiary w tym momencie
mowie wlasnie na przykladzie sis

czemu nie chce? to fajna zabawa! jak chcesz to Ci mogę pare moich fotek przesłać żeby go przekonać My mamy dwie: jedną miesiąc temu a drugą w sumie pierwsza to już bedzie ze 4 lata temu... zrobiłam mojemy TŻtowi niespodziankę na urodziny. kazałam mu sie ładnie ubrać, on yślał że idziemy gdzieś na kolację a ja go do fotografa zaprowadziłam...
3 lata czekałaś to i tak mega długo... no chyba że szybko zaczeliście ze sobą chodzić to ok... ogólnie to ja nimfomanka jestem więc mi 3 miesiące starczyło... ale ja od początku czyłam że on już bedzie na zawsze tylko mój

[lusesita23]

Napisane przez XxXJuSstiii

leżę i kwiczę

czemu nie chce?! możesz mu powiedzieć, że mój M. też nie chcial ale w końcu poszedł i jest zachwycony... Twój też będzie!

---------- Dopisano o 22:11 ---------- Poprzedni post napisano o 22:08 ----------

my zaczęliśmy za szybko z punktu widzenia kogoś z zewnątrz.. gdybym dłużej czekała i potem się dowiedziała co traciłam to ojjjj

i też jestem tego zdania, że nie ma co czekać.. seks może i nie jest najważniejszy ale na pewno odgrywa wazną rolę w związku (dobry seks oczywiscie)

oj,niby chce-ale ciagle ja przeklada.nienawidzi zdjeci nie widzi w tym nic fajnego
nawet jak mu swoje zdjecia dawalam, to ok zachwycony byl,ale nie pod wzgledem artystycznym

nie lubi robic zdjec ani pozowac

i wszystko ok,ale przekladamy to juz rok chyba i ciagle slysze,ze teraz nie bo:
1)jestem nie ogolony
2)pracuje
3)brzydka pogoa
4)za duze slonce
5)maj bedzie ladniejszy/czerwiec/lipiec

aktualnie na topie jest:zle sie czuje i bede padniety/bedzie brzydka pogoda/poczekajmy i zrobmy przed slubem

no i dlatego nie chce go zmuszac, choc teraz twierdzi,ze sie sfoszylam,wiec "zrobmy dla swietego spokoju"-bez łachy!

---------- Dopisano o 22:22 ---------- Poprzedni post napisano o 22:20 ----------

Napisane przez o87

czemu nie chce? to fajna zabawa! jak chcesz to Ci mogę pare moich fotek przesłać żeby go przekonać My mamy dwie: jedną miesiąc temu a drugą w sumie pierwsza to już bedzie ze 4 lata temu... zrobiłam mojemy TŻtowi niespodziankę na urodziny. kazałam mu sie ładnie ubrać, on yślał że idziemy gdzieś na kolację a ja go do fotografa zaprowadziłam...
3 lata czekałaś to i tak mega długo... no chyba że szybko zaczeliście ze sobą chodzić to ok... ogólnie to ja nimfomanka jestem więc mi 3 miesiące starczyło... ale ja od początku czyłam że on już bedzie na zawsze tylko mój

nic go nie przekona raczej

zaczelismy sie spotykac jak mialam 16 no i jakos nie bylam dlugo gotowa
ale dzieki temu wiem,ze nie na seksie mu zalezalo, nie naciskal w ogole...byl cierpliwy i wyrozumialy

[XxXJuSstiii]

Napisane przez o87

czemu nie chce? to fajna zabawa! jak chcesz to Ci mogę pare moich fotek przesłać żeby go przekonać My mamy dwie: jedną miesiąc temu a drugą w sumie pierwsza to już bedzie ze 4 lata temu... zrobiłam mojemy TŻtowi niespodziankę na urodziny. kazałam mu sie ładnie ubrać, on yślał że idziemy gdzieś na kolację a ja go do fotografa zaprowadziłam...
3 lata czekałaś to i tak mega długo... no chyba że szybko zaczeliście ze sobą chodzić to ok... ogólnie to ja nimfomanka jestem więc mi 3 miesiące starczyło... ale ja od początku czyłam że on już bedzie na zawsze tylko mój

mi możesz posłać maila podam na PW

[o87]

Napisane przez lusesita23

oj,niby chce-ale ciagle ja przeklada.nienawidzi zdjeci nie widzi w tym nic fajnego
nawet jak mu swoje zdjecia dawalam, to ok zachwycony byl,ale nie pod wzgledem artystycznym

nie lubi robic zdjec ani pozowac

i wszystko ok,ale przekladamy to juz rok chyba i ciagle slysze,ze teraz nie bo:
1)jestem nie ogolony
2)pracuje
3)brzydka pogoa
4)za duze slonce
5)maj bedzie ladniejszy/czerwiec/lipiec

aktualnie na topie jest:zle sie czuje i bede padniety/bedzie brzydka pogoda/poczekajmy i zrobmy przed slubem

no i dlatego nie chce go zmuszac, choc teraz twierdzi,ze sie sfoszylam,wiec "zrobmy dla swietego spokoju"-bez łachy!

---------- Dopisano o 22:22 ---------- Poprzedni post napisano o 22:20 ----------


nic go nie przekona raczej

zaczelismy sie spotykac jak mialam 16 no i jakos nie bylam dlugo gotowa
ale dzieki temu wiem,ze nie na seksie mu zalezalo, nie naciskal w ogole...byl cierpliwy i wyrozumialy

jak się zgodził do świętego spokoju to kuj zelazo póki gorące... my też mieliśmy po 16 lat ( w sumie to ja 16 a on 17 bo my z tego samego rocznika jesteśmy ale moj TŻ jest prawie rok starszy) ale to tak spontanicznie wyszło... ani ja ani tym bardziej on tego nie planowaliśmy

[Lanai]

Witam w starym wątku i jednocześnie od razu życzę kolorowych snów

[XxXJuSstiii]

Napisane przez lusesita23

oj,niby chce-ale ciagle ja przeklada.nienawidzi zdjeci nie widzi w tym nic fajnego
nawet jak mu swoje zdjecia dawalam, to ok zachwycony byl,ale nie pod wzgledem artystycznym

nie lubi robic zdjec ani pozowac

i wszystko ok,ale przekladamy to juz rok chyba i ciagle slysze,ze teraz nie bo:
1)jestem nie ogolony
2)pracuje
3)brzydka pogoa
4)za duze slonce
5)maj bedzie ladniejszy/czerwiec/lipiec

aktualnie na topie jest:zle sie czuje i bede padniety/bedzie brzydka pogoda/poczekajmy i zrobmy przed slubem

no i dlatego nie chce go zmuszac, choc teraz twierdzi,ze sie sfoszylam,wiec "zrobmy dla swietego spokoju"-bez łachy!

ja też nie lubię, krępuje mnie to. M. też zawsze sztywny bałam się co to będzie na ślubnej i cieszę się, że zrobiliśmy, trening czyni mistrza

powiedz mu, że zrobisz sobie sama i go wkleisz w paintcie ;p a tak serio to zapytaj go jak sobie wyobraża sesję ślubną? też będzie odkładał w nieskonczoność? no nie wiem... powiedz mu, że to dla Ciebie ważne.. na mojego takie coś działa (jeszcze)

hej, La i dobranoc

[bambusiek]

Chyba już nie czekam na nowy wątek, tylko idę spać

Tak więc dobrej nocy życzę i

Jenny - udanego wypoczynku

[lusesita23]

Napisane przez o87

jak się zgodził do świętego spokoju to kuj zelazo póki gorące... my też mieliśmy po 16 lat ( w sumie to ja 16 a on 17 bo my z tego samego rocznika jesteśmy ale moj TŻ jest prawie rok starszy) ale to tak spontanicznie wyszło... ani ja ani tym bardziej on tego nie planowaliśmy

nie chce tak na sile
wiem, glupia jestem

ale wolalabym wiecej entuazjazmu-zwykle OK, bez tych calych narzekan i od razu inaczej by bylo

juz mi nie zalezy jak ma mi marudzic

my ten nie planowalismy ale jakos sie zeszlo tyle czasu;p
to taka sama roznica wieku jest u nas jak u was

ide spalic tego kebaba i spadam sie kapac.

dzieki,z emoglam sie pozalic, choc w sumie zla juz nie jestem ani nic

---------- Dopisano o 22:30 ---------- Poprzedni post napisano o 22:29 ----------

Napisane przez XxXJuSstiii

ja też nie lubię, krępuje mnie to. M. też zawsze sztywny bałam się co to będzie na ślubnej i cieszę się, że zrobiliśmy, trening czyni mistrza

powiedz mu, że zrobisz sobie sama i go wkleisz w paintcie ;p a tak serio to zapytaj go jak sobie wyobraża sesję ślubną? też będzie odkładał w nieskonczoność? no nie wiem... powiedz mu, że to dla Ciebie ważne.. na mojego takie coś działa (jeszcze)

powiedzialam, dlatego zgodzil sie "dla swietego spokju",a ze mniew tedy chec juz wyparowala i napisalam do sis,ze odwolujemy....

chyba ze M. jakos nawiaze do tematu

a co slubnej wyjascia nie bedzie mial dlatego nie rozumiem,czemu go to tak wkurza;p

[o87]

Napisane przez lusesita23

nie chce tak na sile
wiem, glupia jestem

ale wolalabym wiecej entuazjazmu-zwykle OK, bez tych calych narzekan i od razu inaczej by bylo

juz mi nie zalezy jak ma mi marudzic

my ten nie planowalismy ale jakos sie zeszlo tyle czasu;p
to taka sama roznica wieku jest u nas jak u was

ide spalic tego kebaba i spadam sie kapac.

dzieki,z emoglam sie pozalic, choc w sumie zla juz nie jestem ani nic

---------- Dopisano o 22:30 ---------- Poprzedni post napisano o 22:29 ----------


powiedziala, dlatego zgodzil sie "dla swietego spokju",a ze mniew tedy chec juz wyparowala i napisalam do sis,ze odwolujemy....

chyba ze M. jakos nawiaze do tematu

doskonale Cię rozumiem... ja też czasem truję mojemu o czymś ciągle a jak on juz odpuszcza i się godzi to ja się unoszę dumą i mu mówię że on ma sam tego chcieć a nie że się poświęca dla mnie taka już skomplikowana ta nasza babska natura

[lusesita23]

Napisane przez o87

doskonale Cię rozumiem... ja też czasem truję mojemu o czymś ciągle a jak on juz odpuszcza i się godzi to ja się unoszę dumą i mu mówię że on ma sam tego chcieć a nie że się poświęca dla mnie taka już skomplikowana ta nasza babska natura

o to to!
choc to pierwsza taka sytuacja w sumie...

masakra

[o87]

Napisane przez lusesita23

o to to!
choc to pierwsza taka sytuacja w sumie...

masakra

ja tak mam ciągle! w szczególności jeśli chodzi o seks
a jeśli o tym mowa to idę się kąpać bo właśnie zaraz mój Lover wraca z pracy i trzeba się przygotować ;D dobranoc!

[XxXJuSstiii]

napisałam długiego posta ale mi kael z netu wypadł i nie będę pisała drugi raz- foch

dobranoc!

[niunia32]

Napisane przez ma.ko

Hej
Witam się tylko wieczorkiem i uciekam. G mnie przekabacił (tzn zrobił drinki i nie było komu prowadzić auta) i śpie u niego.
Do jutra laski

---------- Dopisano o 20:03 ---------- Poprzedni post napisano o 20:03 ----------

PS. do zobaczenia pewnie już w mowym wątku. Ide bo mi się literki mieszają

taaa a mój się wycwanił i wymyślił, że pojedziemy na miasto do klubu, on się napije a ja dostanę soczek.
wyjście na miasto a ja nie uczesana, nie umalowana, nie ubrana jak na wyjście... :P trudno się mówi
weee jeszcze po mamę muszę jechać



jeść mi się chce...... cholerny zbliżający się okres....

[JennyAniolek]

Justi jak jeszcze jesteś to wejdz na GG

[dottta]

Napisane przez XxXJuSstiii

leżę i kwiczę

czemu nie chce?! możesz mu powiedzieć, że mój M. też nie chcial ale w końcu poszedł i jest zachwycony... Twój też będzie!

---------- Dopisano o 22:11 ---------- Poprzedni post napisano o 22:08 ----------

my zaczęliśmy za szybko z punktu widzenia kogoś z zewnątrz.. gdybym dłużej czekała i potem się dowiedziała co traciłam to ojjjj

i też jestem tego zdania, że nie ma co czekać.. seks może i nie jest najważniejszy ale na pewno odgrywa wazną rolę w związku (dobry seks oczywiscie)

dla mnie jest bardzo ważny

Myśmy też szybko się na siebie rzucili - ale my starzy już byliśmy zwłaszcza małż

[JennyAniolek]

Spakowaliśmy się, mieścimy się w limicie teraz szybki prysznic i idę się położyć, a o 2:00 pobudka, o 3:00 wyjeżdżamy, ok 4:00 zaczynamy koczowanie na lotnisku a o 6:00 lot ... do usłyszenia za 2 tygodnie pozdrawiam Was serdecznie

ps. jeśli nie uda mi się nigdzie dorwać neta to będę męczyć smsowo Justi/Micię/Elę albo Stysię

pa

[lusesita23]

Bawta sie,odpoczywajta i korzystajta jak najlepiej z tego czasu

spadam spac,dobranoc

[dottta]

Napisane przez JennyAniolek

Spakowaliśmy się, mieścimy się w limicie teraz szybki prysznic i idę się położyć, a o 2:00 pobudka, o 3:00 wyjeżdżamy, ok 4:00 zaczynamy koczowanie na lotnisku a o 6:00 lot ... do usłyszenia za 2 tygodnie pozdrawiam Was serdecznie

ps. jeśli nie uda mi się nigdzie dorwać neta to będę męczyć smsowo Justi/Micię/Elę albo Stysię

pa

zapakowałaś stoperan? to podstawowy lek w tych rejonach
Bawcie się dobrze

[87_meg]

Napisane przez MiciaKicia

Za 7 dni tatuaż
Za 6 dni pół roku z D. pfff co to pol roku hhehee
za 9 dni lece do D. !

jak to dobrze widziec juz jednocyfrowe liczby

ale to zleciało...

Napisane przez JennyAniolek

linki pożyczone od PM 2012, patrzcie jakie "cudeńka"

http://tackyweddings.files.wordpress.../09/img537.jpg

http://allegro.pl/item1128860409_cud...x_r_36_38.html

Napisane przez elunka88

Do mierzenia sukni ślubnej trzeba koniecznie być bez makijażu?

nic o tym nie słyszałam..

Napisane przez kopikos

ale mnie podejrzałaś
U nas różnie ten mały łobuz tak daje mi popalić, że aż w szpitalu odwodniona wylądowałam.

A tak poza tym ślub coraz bliżej, stres coraz bardziej daje o sobie znać I jak zauważyłaś co jakiś czas podczytuje sobie co u Was słychać

trzymaj sie

Napisane przez ivona84

Hej Kochane
Przepraszam, że wpadam tutaj ni z gruszki ni pietruszki, ale bardzo mi zależy na Waszej opinii.

Dziewczyny, która suknia się Wam podoba:
1. Angie => http://www.annaisbridal.pl/pl/simple-angie
2. Aretha => http://emmimariage.pl/kolekcja2010-7/8.html
3. Suzan => http://emmimariage.pl/kolekcja2010-55/59.html
4. 10219 => http://www.slubnesuknie.pl/k,2,Paryzanka.html?page=5
Bardzo proszę o opinię

1 i 4

Napisane przez qsloncu

Hej przyjmiecie do Forum jeszcze jedna osobke?

czeno


ale jestem padnieta...mam dosć
jutro pobudka po 7..o musze jechac do rzecznika praw konsumenta

masakra
a po pracy jade na chwile na parapetówke..

trzymajcie sie

dobranoc