Wymarzony pierścionek część XIX:)

[carmelova]

Napisane przez novocaine870

Padasz na twarz i taki obiad robisz? Dobra jesteś
ja jak padam robię makaron z czymś - w zasadzie bez znaczenia czy jestem zmęczona czy nie

Wróciłam z siłki, a teraz mykam na jakiś spacer, bo w domu mi się siedzieć nie chce

Tak sobie wymyśliłam rano i chciałam być konsekwentna, więc gotuję Ale kopytka mam kupne

Napisane przez Madzialenka12344321

Carmelova to ja bym chętnie do Ciebie na ten obiadek przyszła :ślina: ja dziś jestem zmęczona, do tego mnie przewiało i mi bardzo zimno wiec dziś tylko paluszki rybne, ryż i surówkę zrobiłam. i to wsio.

zapraszam Zupka już gotowa.

[Madzialenka12344321]

Dzięki

jejku przez Ciebie mi sie kopytek zachciało taki odgrzanych na patelni

idę dziś wziąć jakąś aspirynę aby mnie wygrzała.

A jutro mam dentystę

[goosia207]

cześć

Napisane przez L_V

cześć dziewczyny.

Miałam dzisiaj krwawy dzien. obciełam sobie kawałek palca nożem. juz mi przykleili, ale palec mam wielkości beczki.

zachciało mi się steków wołowych....

---------- Dopisano o 19:08 ---------- Poprzedni post napisano o 18:59 ----------

Napisałam coś w klubie, coś mnie gryzie. zerknijcie prosze jak bedziecie miały czas.

OMG brzmi strasznie chciałaś się pozbawić odcisków?

Napisane przez miskowa

zmieniając temat i powracając do tego, co od jakiegoś czasu głównie mój mózg zajmuje, to wczoraj odebrałam wyniki kolejne. Badanie nie potwierdziło niczego w mózgu. Byłam z tym u lekarza ogólnego. Powiedział, że to źle, bo znaczy, że mam to dziadostwo gdzie indziej, a z mózgu akurat to jest łatwo usunąć, bo przez nos robią operację. Mam oczywiście zrobić inne badania i teraz paradoks - na te badania muszę mieć skierowanie, obojętnie czy idę prywanie, czy państwowo. No i wiadomo, że państwowo nie mam szans w tym roku raczej na miejsce, więc znów wydam parę stówek, ale najlepsze jest to, że jak idzie się prywatnie, to musi być skierowanie z prywatnego gabinetu.
Co więcej w międzyczasie dostałam cynk od lekarki (sic!), który neurochirurg jest tu najlepszy, w razie gdyby mieli mnie ciąć. No i stawka jest konkretna, 5 tyś. w łapkę, to on wtedy wie, że ma mnie operować on a nie żaden inny
Po prostu ręce opadają, w nic już nie wierzę, a na pewno nie w lekarzy.

Masakra! co za ludzie.Oby zgnili w więzieniu

---------- Dopisano o 19:20 ---------- Poprzedni post napisano o 19:19 ----------

A Madzia miałam pytać, a jak zarobki w nowej pracy? jeśli to nie tajemnica.

[Madzialenka12344321]

Gosiu jak dla mnie zarobki są spoko, Szczerze to nie wiem ile dokładnie dostanę (tzn znam minimum) bo będę miała 3 godziny w tygodniu nadliczbowe czyli w miesiącu będzie ich ok 12. do tego dziś mi powiedziano, ze za wychowawstwo klasy tez mi się coś należy (100zł miesięcznie). podstawę za 22 godz mam 2039 brutto (a pracuję 25 godz tygodniowo). to jest kwota ustalona przez MEN dla nauczyciela stażysty, mgr z przygotowaniem ped.

[et-ka]

Madziu, jeszcze są dodatki motywacyjne

[Madzialenka12344321]

Napisane przez et-ka

Madziu, jeszcze są dodatki motywacyjne

oo o tym nic mi nie wiadomo

wzięłam aspirynę, opatuliłam się w koc, mąż mi zrobił herbatkę gorącą i dziś nic już nie robię.

[et-ka]

tzn. nie wiem jak to jest poza Warszawą..bo często też stażysta dodatku motywacyjnego nie dostaje. a np. moja znajoma z małego miasta dostaje tego dodatku też jakieś 80 zł/brutto. ale może coś być. zobaczysz 1 września, jak wpłynie Ci wypłata

[Madzialenka12344321]

No właśnie dzis się w kadrach płac dowiedziałam, że wypłatę mam z góry płaconą czyli 1 wrzesnia a wszelkie dodatki, nadgodziny na koniec miesiąca ok 28-go

[et-ka]

o, to bardzo dziwnie..bo ja i w jednej i w drugiej pracy pełną wypłatę dostaję 1 każdego miesiąca tzn. ze wszystkimi dodatkami

[Madzialenka12344321]

Napisane przez et-ka

o, to bardzo dziwnie..bo ja i w jednej i w drugiej pracy pełną wypłatę dostaję 1 każdego miesiąca tzn. ze wszystkimi dodatkami

wiesz, ja tak wyczytałam wczoraj w papierach które podpisywałam. Ale może coś źle zrozumiałam, zobaczymy za kilka dni

[czarna.noc]

Czesc bylam wczoraj na imprezie i wypilam 3 driny, dzis ledwo zyje :P a trzeba bylo wstac o 6...

Kobity, dzis podpisuje umowe

[miskowa]

cześć

Napisane przez czarna.noc

Czesc bylam wczoraj na imprezie i wypilam 3 driny, dzis ledwo zyje :P a trzeba bylo wstac o 6...

Kobity, dzis podpisuje umowe

jaką umowę?

[dorinka30]

Napisane przez czarna.noc

Czesc bylam wczoraj na imprezie i wypilam 3 driny, dzis ledwo zyje :P a trzeba bylo wstac o 6...

Kobity, dzis podpisuje umowe

Cześć , ja podobnie wypiłam wczoraj prawie całe wino i też musiałam rano wstać z bolącym łbem, dobrze że za dużo fajek nie paliłam bo bym padła chyba

Jaką umowę ?

[ButterBear]

Cześć...

No właśnie, jaką umowę?

[hania811]

Napisane przez emi_lka

Mieszkamy razem od dwóch lat..., rok w małżeństwie...

Tak myślę, że nigdy nie był zrozpaczony moim oponowaniem przed zakupem odbiornika...
Ale wiem, że chciałby. Także tym razem ja ustąpię. Będę się relaksować w sypialni, podczas gdy on będzie oglądał mecze, wyścigi etc

Tak serio, nasze wieczory wydają mi się... normalne
Wspólny posiłek po pracy i gadanie o całym dniu... Później zazwyczaj spacer i gadanieA później każdy ma trochę czasu dla siebie... M. czyta niusy na portalach polskich i zagranicznych, sprawdza wyniki etc., ja też trochę buszuję w necie, często pracuję w domu. A późnym wieczorem albo wino i film w domu, albo kino, albo inne przyjemności
Normalka

NO to wieczory jak u nas..widac telewizor w domu nie zakłóca normalności
Chyba że można za zakłócanie uznać fakt że jak jemy wsólny posiłek to gapimy się w TV a nie gadamy Ale ja tak lubię....rozmawiać i tak dużo rozmawiamy, podczas jedzenia nie musimy

Napisane przez carmelova

Tak sobie wymyśliłam rano i chciałam być konsekwentna, więc gotuję Ale kopytka mam kupne


zapraszam Zupka już gotowa.

uff...już myślałam że oszalałaś i po przyjściu z pracy chcesz takie pracochłonne wypasy robić
I jak zupa??

Napisane przez czarna.noc

Czesc bylam wczoraj na imprezie i wypilam 3 driny, dzis ledwo zyje :P a trzeba bylo wstac o 6...

Kobity, dzis podpisuje umowe

hihihi....uwielbiam imrezy w tygodniu. Ja miałam we wtorek...przyszli do naz znajomi niby na jedno piwko- a skończyło sie wypiciem wszystkiego co mamy w lodówce- czyli szampanem i winem
Co za umowa??

Napisane przez dorinka30

Cześć , ja podobnie wypiłam wczoraj prawie całe wino i też musiałam rano wstać z bolącym łbem, dobrze że za dużo fajek nie paliłam bo bym padła chyba

Jaką umowę ?

[czarna.noc]

No pracowa :P nowa pracowa od pazdziernika zaczynam

[dorinka30]

Napisane przez emi_lka

Mieszkamy razem od dwóch lat..., rok w małżeństwie...

Tak myślę, że nigdy nie był zrozpaczony moim oponowaniem przed zakupem odbiornika...
Ale wiem, że chciałby. Także tym razem ja ustąpię. Będę się relaksować w sypialni, podczas gdy on będzie oglądał mecze, wyścigi etc

Tak serio, nasze wieczory wydają mi się... normalne
Wspólny posiłek po pracy i gadanie o całym dniu... Później zazwyczaj spacer i gadanieA później każdy ma trochę czasu dla siebie... M. czyta niusy na portalach polskich i zagranicznych, sprawdza wyniki etc., ja też trochę buszuję w necie, często pracuję w domu. A późnym wieczorem albo wino i film w domu, albo kino, albo inne przyjemności
Normalka

Jak ja bym chciała taką normalkę , podziel się co

Napisane przez czarna.noc

No pracowa :P nowa pracowa od pazdziernika zaczynam

Nowa umowa w starej pracy, czy nowa praca i nowa umowa ?

[czarna.noc]

Napisane przez hania811

hihihi....uwielbiam imrezy w tygodniu. Ja miałam we wtorek...przyszli do naz znajomi niby na jedno piwko- a skończyło sie wypiciem wszystkiego co mamy w lodówce- czyli szampanem i winem
Co za umowa??

Ja mam czesto imprezy w czw, bo tego dnia leci moja ukochana muzyka w pewnym klubie. Od wielu lat jest to jedyne miejsce, gdzie mozna sie pobawic przy ostrym brzmieniu. Kocham te imprezy, czasem sobie pozwalam na szalenstwo. Najlepsza rzecza w tych naszych wyjsciach jest zgrana ekipa i to niesamowite uczucie, gdy wchodzi sie na parkiet, a tam wciaz ci sami ludzie od lat, 90% ich znam, euforia... czas jakby stanal Byly miesiace w moim zyciu, ze te czwartkowe imprezy to byl moj caly motor dzialan i tylko na to czekalam. Nie wiem czy znacie to uczucie, wchodzi sie do jakiegos miejsca i od razu jestes w innym swiecie..

---------- Dopisano o 09:18 ---------- Poprzedni post napisano o 09:15 ----------

Napisane przez dorinka30

Jak ja bym chciała taką normalkę , podziel się co


Nowa umowa w starej pracy, czy nowa praca i nowa umowa ?

Nowa praca i nowa umowa na szczescie w fajnym miejscu (kolo mojego starego wydzialu angistyki ) na nowym swiecie.

[Madzialenka12344321]

Cześć

Nocko no to gratulacje

[ButterBear]

Nocko, no to gratulacje Pochwal się co będziesz robić

[dorinka30]

Nocko gratuluję

dziewczyny zna ktoś się na zawirowaniach związanych z miejscem złożenia pozwu rozwodowego, gdy nie ma i nie było wspólnego meldunku ??? Głupieję już

[miskowa]

Nocko, gratuluję

---------- Dopisano o 09:54 ---------- Poprzedni post napisano o 09:52 ----------

Napisane przez dorinka30

Nocko gratuluję

dziewczyny zna ktoś się na zawirowaniach związanych z miejscem złożenia pozwu rozwodowego, gdy nie ma i nie było wspólnego meldunku ??? Głupieję już

ja się orientuję
zapytałam koleżanki, która jest już po
Składasz w miejscu zameldowania osoby, która wnosi ten pozew, czyli w tym przypadku tam, gdzie masz swój sąd a nie exa.

[czarna.noc]

Napisane przez Madzialenka12344321

Cześć

Nocko no to gratulacje

Napisane przez ButterBear

Nocko, no to gratulacje Pochwal się co będziesz robić

Napisane przez dorinka30

Nocko gratuluję

dziewczyny zna ktoś się na zawirowaniach związanych z miejscem złożenia pozwu rozwodowego, gdy nie ma i nie było wspólnego meldunku ??? Głupieję już

Napisane przez miskowa

Nocko, gratuluję

---------- Dopisano o 09:54 ---------- Poprzedni post napisano o 09:52 ----------



ja się orientuję
zapytałam koleżanki, która jest już po
Składasz w miejscu zameldowania osoby, która wnosi ten pozew, czyli w tym przypadku tam, gdzie masz swój sąd a nie exa.

Dziewczynki, bede asystentka "zarzadu" ;-)

[hania811]

Napisane przez czarna.noc

Ja mam czesto imprezy w czw, bo tego dnia leci moja ukochana muzyka w pewnym klubie. Od wielu lat jest to jedyne miejsce, gdzie mozna sie pobawic przy ostrym brzmieniu. Kocham te imprezy, czasem sobie pozwalam na szalenstwo. Najlepsza rzecza w tych naszych wyjsciach jest zgrana ekipa i to niesamowite uczucie, gdy wchodzi sie na parkiet, a tam wciaz ci sami ludzie od lat, 90% ich znam, euforia... czas jakby stanal Byly miesiace w moim zyciu, ze te czwartkowe imprezy to byl moj caly motor dzialan i tylko na to czekalam. Nie wiem czy znacie to uczucie, wchodzi sie do jakiegos miejsca i od razu jestes w innym swiecie..

Nowa praca i nowa umowa na szczescie w fajnym miejscu (kolo mojego starego wydzialu angistyki ) na nowym swiecie.

Gratulacje
A teraz pracujesz czy leniuchujesz??

Fajnie że masz takie miejsce Znam to uczucie jak najbardziej.
Niestety nasze najlepsze klubowe czasy skończyły się jakieś 2 lata temu. Ukochane miejsce przeją inny menager, trochę odpuścił z selekcją i ludzi na bramce, i muzyki- w związku z tym wielu znajomych przestało przychodzić. Garstka została, ale to juz nie ten klimat co kiedyś.

Fajne jest to ze w tym klubie powstało wiele długoletnich związków- między innymi mój Dlatego akurat my, nigdy nie przestaniemy tam łazić

[dorinka30]

Napisane przez miskowa

Nocko, gratuluję

---------- Dopisano o 09:54 ---------- Poprzedni post napisano o 09:52 ----------



ja się orientuję
zapytałam koleżanki, która jest już po
Składasz w miejscu zameldowania osoby, która wnosi ten pozew, czyli w tym przypadku tam, gdzie masz swój sąd a nie exa.

Też mi się tak wydawało, ktos mnie teraz wprowadził w błąd inną informacją... Czyli Miśku to pewne jest ?

[czarna.noc]

Pracuje jeszcze do konca wrzesnia i od razu sie przenosze tam.

Z 'nasza' czwartkową imprezą chciano zrobic to samo, ale o dziwo sie nie udalo. Tzn bylo kiedys mniej ludzi i drozsze wejscie, ale to starej gwardii nie zniechecilo i znow jest prawie tak jak dawniej

[novocaine870]

Dzień dobry

Czarna.noc gratuluję

[jodie]

Napisane przez dorinka30

Nocko gratuluję

dziewczyny zna ktoś się na zawirowaniach związanych z miejscem złożenia pozwu rozwodowego, gdy nie ma i nie było wspólnego meldunku ??? Głupieję już

cześć

Nocko - gratulacje

Dorinko - sądem właściwym do rozpoznania sprawy rozwodowej jest sąd właściwy dla miejsca wspólnego zamieszkania lub zawarcia związku małżeńskiego pod warunkiem że przynajmniej jedno z małżonków nadal mieszka w rejonie właściwym lub sąd w miejscu zamieszkania pozwanego jeśli żadno z małżonków nie mieszka. kurde nie wiem czy zrozumiałe jest to co napisałam


nie służy mi choroba

[hania811]

Napisane przez jodie

cześć

Nocko - gratulacje

Dorinko - sądem właściwym do rozpoznania sprawy rozwodowej jest sąd właściwy dla miejsca wspólnego zamieszkania lub zawarcia związku małżeńskiego pod warunkiem że przynajmniej jedno z małżonków nadal mieszka w rejonie właściwym lub sąd w miejscu zamieszkania pozwanego jeśli żadno z małżonków nie mieszka. kurde nie wiem czy zrozumiałe jest to co napisałam


nie służy mi choroba

Ja nic z tego nie zrozumiałam

[dorinka30]

Napisane przez hania811

Ja nic z tego nie zrozumiałam

ja też


Jodie wysłałam priva z opisem, bo głupieję już