Nafta kosmetyczna

[Iwona75]

Czy używanie nafty dwa razy w tygodniu po 10- 15 minut to za często?Na opakowaniu nie pisze jak często mozna stosowac naftę.

[Magdalenka22]

Napisane przez Iwona75

Czy używanie nafty dwa razy w tygodniu po 10- 15 minut to za często?Na opakowaniu nie pisze jak często mozna stosowac naftę.

Ja uzywam nafte przed kazdym myciem czyli raz w tygodniu badz co dwa tygodnie. Nie wiem jak czesto musisz myc wlosy jesli dwa razy w tygodniu to mozesz wmasowac nafte przed myciem ale tylko na 10-15min nie dluzej, zobaczysz jak Twoje wlosy beda reagowac poniewaz w niektorych przypadkach nafta wysusza,inaczej bedziesz musiala zmniejszyc jij wcieranie do jednego razu w tygodnu.

[Iwona75]

Napisane przez Magdalenka22

Ja uzywam nafte przed kazdym myciem czyli raz w tygodniu badz co dwa tygodnie. Nie wiem jak czesto musisz myc wlosy jesli dwa razy w tygodniu to mozesz wmasowac nafte przed myciem ale tylko na 10-15min nie dluzej, zobaczysz jak Twoje wlosy beda reagowac poniewaz w niektorych przypadkach nafta wysusza,inaczej bedziesz musiala zmniejszyc jij wcieranie do jednego razu w tygodnu.

Dziękuję bardzo za odpowiedźMyję włosy codziennie albo co drugi dzień,nafty chciałam używać co trzecie mycie,chodzi mi głównie o przyspieszenie porostu.Moje włosy są suche z natury więc będę obserwować jak wyglądają po nafcie.

[lifeisbeautiful]

Nie chcę zapeszać, ale mi nafta bardzo pomaga na włosy. Zaaplikowałam ją dopiero dwa razy przed myciem, a już zdziałała cuda. Włosy są miękkie, gładkie, niesianowate, dobrze się układają. Mam nadzieję, że efekt się utrzyma.

[Indios Bravos]

Madzia- zapuszczam, zapuszczam
Moim celem są takie do połowy pleców, max do pasa w...skręcie
Kiedyś miałam już prawie takie, ale skręt był też dużo słabszy. Teraz za to rosną, rosną, ale w skręcie nic prawie nie widać, bo wraz ze wzrostem zwiększa się skręt i wyglądają jakby stały w miejscu
Ja w ten weekend nakładam naftę Nie popełnię tego błędu, co ostatnio i nałożę max. na 15 minutek

Iwona- obserwuj, obserwuj koniecznie Moje po ostatnim półgodzinnym trzymaniu były nie do opanowania :/
Niektóre dziewczyny zostawiają na noc i dla nich nafta wtedy się świetnie sprawdza...
Dla każdego jednak coś innego jak widać

Cóż dziewczynki...śmigam na urlopik Zaraz mamy z TŻtem autobus, więc...
Całuję Was gorąco i do zobaczenia w przyszłym tygodniu

[Aguu]

Indios Bravos udanego wypoczynku!


Ja stwierdziłam, że nakładanie raz na 2 tygodnie w zupełności mi wystarczy.
Ostatnio nałożyłam po mniej więcej takim okresie i włosy są fantastyczne - chociaż ja i tak nakładam wyłącznie na skórę głowy, czyli cebulki chyba są wdzięczne

[Magdalenka22]

Indios Bravos zapuszczaj,zapuszczaj takie dlugie kreciolki beda pieknie sie eksponowac
Udanego wypoczynku!

[tyneczka]

Strasznie dużo włosów mi wypada podczas mycia, kiedy naftuje włosy Ale po umyciu jakby mniej ich leciało niż zwykle. Dodam, że walczę z wypadającymi włosami. To normalne? Bo nie wiem czy dalej używać...

[Ag4]

Napisane przez tyneczka

Strasznie dużo włosów mi wypada podczas mycia, kiedy naftuje włosy Ale po umyciu jakby mniej ich leciało niż zwykle. Dodam, że walczę z wypadającymi włosami. To normalne? Bo nie wiem czy dalej używać...

Ja mam podobnie
to samo jak używam olejku himalaya.

[angelwithoutsoul]

Cześć dziewczyny, powiedzcie czy nafta kosmetyczna nadaję się też do cieńkich włosów? Jak tak to jaką najlepiej wybrać? Chodzi mi o to żeby włosy nie były zbyt obciążone i klapnięte

[Aguu]

Napisane przez tyneczka

Strasznie dużo włosów mi wypada podczas mycia, kiedy naftuje włosy Ale po umyciu jakby mniej ich leciało niż zwykle. Dodam, że walczę z wypadającymi włosami. To normalne? Bo nie wiem czy dalej używać...

Mam tak samo - w czasie mycia lecą, ale później jest coraz lepiej.
Nie zrażaj się - ja też ze smutkiem patrzę na emigrantów, ale wmawiam sobie, że to chwilowe, że nafta działa na skórę głowy tak, że słabiaki wychodzą a na ich miejsce rosną nowe mocne od samych cebulek

Napisane przez angelwithoutsoul

Cześć dziewczyny, powiedzcie czy nafta kosmetyczna nadaję się też do cieńkich włosów? Jak tak to jaką najlepiej wybrać? Chodzi mi o to żeby włosy nie były zbyt obciążone i klapnięte

Podstawą jest porządne wymycie nafty po zastosowaniu - wtedy włosy nie będą oklapnięte.
Wybór jest duży i tak naprawdę nie ma znaczenia której będziesz używać - różnią się jedynie dodatkami, których i tak jest niewielka ilość.
Wybierz tą, która najbardziej Ci pasuje.

[Blondie993]

A ja nie mam bladego pojęcia co robię źle, nafta wcale mi nie pomaga ;/ użyłam 4 razy, a włosy dalej sianowate, końcówki (popalone od prostownicy) ani troszke się nie zregenerowały, dalej odstają jak chcą, ogólnie jakie włosy zniszczone były takie są dalej. Mam tą z czarną rzepą. Wiem że 4 razy to nie dużo ale piszecie, że już po 2 użyciach widać poprawę. Ja nakładam na suche włosy na 10 min.
Strasznie chciałabym mieć gładkie, błyszczące, lejące i zdrowe włosy : (( Prostownice odstawiłam jakieś 2, 3 miesiące temu, raz w tym czasie uzyłam na zakończenie roku szkolnego. W tym czasie też ścięłam do ramion (miałam do łopatek). Już nie wiem co mam robić

[Chatul]

Napisane przez Blondie993

A ja nie mam bladego pojęcia co robię źle, nafta wcale mi nie pomaga ;/ użyłam 4 razy, a włosy dalej sianowate, końcówki (popalone od prostownicy) ani troszke się nie zregenerowały, dalej odstają jak chcą, ogólnie jakie włosy zniszczone były takie są dalej. Mam tą z czarną rzepą. Wiem że 4 razy to nie dużo ale piszecie, że już po 2 użyciach widać poprawę. Ja nakładam na suche włosy na 10 min.
Strasznie chciałabym mieć gładkie, błyszczące, lejące i zdrowe włosy : (( Prostownice odstawiłam jakieś 2, 3 miesiące temu, raz w tym czasie uzyłam na zakończenie roku szkolnego. W tym czasie też ścięłam do ramion (miałam do łopatek). Już nie wiem co mam robić

Cierpliwie czekaj. Jeżeli widzisz chociaż minimalną poprawę po nafcie to używaj jej dalej.
Jak nie, to spróbuj inaczej regenerować włosy. Nie wszystkim pasuje nafta. Mojej mamie szkodzi. Za to uwielbia ona Waksa i oleje

[Blondie993]

Dziekuje bardzo za rade Spróbuję Waksa i poszukam informacji o tych olejkach

[Indios Bravos]

Angelwithoutsoul- kochana- każda nafta obciąży Ci włosy jeśli jej nie domyjesz
Tak jak napisała Aguu- dodatków są minimalne ilości, podstawą jest niestety tłusta i ciężka nafta, z którą wiele osób sobie nie radzi jeśli chodzi o jej zmycie.
Życzę cierpliwości

Blondie- ja np. się zachwycam rezultatami, bo mam zdrowe włosy. Dbam pieczołowicie ponad pół roku. Najpierw bardzo dużo skróciłam a potem przeszłam na metodę "pokracznego" CG (Curly Girl)- niemal bez silikonów.
Dodatkowo olejowałam włosy pieczołowicie, raz w tygodniu dostarczam im bomby odżywczej w postaci maski trzymanej w cieple. Dlatego ja od razu zauważyłam poprawę.
Ty jesteś na początku tej drogi. Musisz być cierpliwa i systematyczna Nafta nie odbuduje Ci włosów od zaraz- przyda Ci się wieloetapowa pielęgnacja włosów, która w konsekwencji poprawi ich zniszczoną prostownicą strukturę.
Być może i Chatul ma rację, że nafta po prostu Ci nie pasuje.
Musisz popróbować i być cierpliwą Pierwsze efekty w końcu się pojawią Jak nie po nafcie to na pewno po Waxie i olejach
Będę trzymać kciuki

[k_asia9]

nafta kosmetyczna jest super zwlaszcza dla wlosow znisczonych, doskonale je nawilża przy dluzszym uzyciu wystarczy tylko nalozyc ją na calej dlugosci wlosow na 15 min przed umyciem rowniez mozna polączyc ją z zoltkiem... wlosy sie swietnie blyszczą polecam;*

[sylllvia89]

Nafta kosmetyczna, drzwo herbaciane z aloesem, mial ktos moze ta nafte?

[Magdalenka22]

Ja stosuje nafte z oljem ryc. i nafte z witamina A i E
Aby sie przekonac czy jet dobra powinnas sprobowac

[sylllvia89]

ja stosuje tylko z rycyna ale moze warto sprobowac czegos innego
biorac pod uwage to ze mam jasne wlosy

[Magdalenka22]

Napisane przez sylllvia89

ja stosuje tylko z rycyna ale moze warto sprobowac czegos innego
biorac pod uwage to ze mam jasne wlosy

Ja rowniez stosuje czesto z rycyna a jestem naturalna blondynka(avator) i mi wlosow nie przyciemnia

[marys14]

Hej. Mam kilka pytań. Stosuję maseczkę z nafty, olejku i żótka już od 2,5 miesięcy. Wcieram w skórę głowy i później w resztę, zauważyłam że wypada mi ich więcej niż przy normalnym myciu włosów i nakładaniu odżywki. Czy to normalne? W sumie wydawałoby się logiczne bo po nafcie trzeba myć włosy 2/3 razy i szorowac skórę głowy. A może to dlatego że non stop mam włosy związane spinaczem, jednak on jest delikatny, ponadto wcieram w końcówki oliwkę i troszeczkę olejku rycynowego/bardzo pomaga na moje końce/. Sama juz nie wiem czy nie odstawić nafty...

[sylllvia89]

Napisane przez Magdalenka22

Ja rowniez stosuje czesto z rycyna a jestem naturalna blondynka(avator) i mi wlosow nie przyciemnia

to ja jestem szatynka
ale farbuje sie na blond
jeszcze jakis czas bede wierna temu kolorkowi
wg mnie jednak troche przyciemnia ;/
po kazdym zastosowaniu uzywam szamponu fioletowego

[majuss89]

Witam...stosuje nafte kosmetyczna dosc dlugo i polecam...jest lepsza od olejku rycynowego. Jezeli chcesz podjąc sie robienia maseczki z nafty musisz pamietac ze za zadne skarby nie mozesz jej wcierac w SKORE GLOWY ostrzegam mozesz miec pozniej problemy...owszem smaruj wlosy od nasady az po konce ale staraj sie nie w skore... nafte kosmetyczna kupisz w aptece kosztuje od6 do 7 zl.

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

Dlaczego uważasz, że nie powinno się wcierać nafty w skórę głowy?

[Magdalenka22]

Napisane przez majuss89

Witam...stosuje nafte kosmetyczna dosc dlugo i polecam...jest lepsza od olejku rycynowego. Jezeli chcesz podjąc sie robienia maseczki z nafty musisz pamietac ze za zadne skarby nie mozesz jej wcierac w SKORE GLOWY ostrzegam mozesz miec pozniej problemy...owszem smaruj wlosy od nasady az po konce ale staraj sie nie w skore... nafte kosmetyczna kupisz w aptece kosztuje od6 do 7 zl.

Nafte wlasnie nalezy wcierac w skore glowy poniewaz tam zaczyna sie caly proces wlosa,nalezy odzywiac cebulki wlosow.....

[semperfideelis]

Dzisiaj kupiłam nafte kosmetyczna i belisse na wlosy , od wczoraj zaczelam pić drożdze, zalezy mi zeby wlosy szybkomi urosly a mam bardzo zniszczone i wypadaja. Problem w tym ze uzylam dzis nafty z jednym zoltkiem i cytryna , nalozylam na glowe i zmylam po 15 minutach, a wlosy bardzo mi sie wysuszyly ;/ a i tak mam juz suche, moze cos robie zle ?

[Kamilanet]

mogłaś dać za dużo cytryny - dlatego włosy tak zareagowały

[Smerfetkaa]

Napisane przez Magdalenka22

Nafte wlasnie nalezy wcierac w skore glowy poniewaz tam zaczyna sie caly proces wlosa,nalezy odzywiac cebulki wlosow.....

chyba że ktoś jest uczulony i ma przykre doświadczenia... to powinien unikać

[Indios Bravos]

Majuss- najpierw przeczytaj ulotkę, opinie i sama potestuj a potem wchodź i udzielaj rad ;]
Najlepiej udzielaj jakiś trafnych i obiektywnych a nie subiektywnych i sprzecznych z podstawowym działaniem nafty na włosy ;]

A przede wszystkim- zaczynaj udzielanie się na forum od przeczytania wątku i ustosunkowania się do niego Czytając go na pewno byś się dowiedziała, ze kontrowersyjne jest nakładanie nafty na końcówki, bo u niektórych może przesuszać, ale wcieranie w skórę głowy to podstawa.
Chyba że ktoś ma uczulenie, jak wspomniała Smerfetka...

A zresztą- przeczytaj wątek to potem pogadamy ;]

[Magdalenka22]

Napisane przez Smerfetkaa

chyba że ktoś jest uczulony i ma przykre doświadczenia... to powinien unikać

tak dokladnie...ale to juz inna historia

---------- Dopisano o 21:04 ---------- Poprzedni post napisano o 21:03 ----------

Napisane przez Indios Bravos

Majuss- najpierw przeczytaj ulotkę, opinie i sama protestuj a potem wchodź i udzielaj rad ;]
Najlepiej udzielaj jakiś trafnych i obiektywnych a nie subiektywnych i sprzecznych z podstawowym działaniem nafty na włosy ;]

A przede wszystkim- zaczynaj udzielanie się na forum od przeczytania wątku i ustosunkowania się do niego Czytając go na pewno byś się dowiedziała, ze kontrowersyjne jest nakładanie nafty na końcówki, bo u niektórych może przesuszać, ale wcieranie w skórę głowy to podstawa.
Chyba że ktoś ma uczulenie, jak wspomniała Smerfetka...

A zresztą- przeczytaj wątek to potem pogadamy ;]

Zgadzam sie..nic dodac i nic ujac

---------- Dopisano o 21:09 ---------- Poprzedni post napisano o 21:04 ----------

Napisane przez semperfideelis

Dzisiaj kupiłam nafte kosmetyczna i belisse na wlosy , od wczoraj zaczelam pić drożdze, zalezy mi zeby wlosy szybkomi urosly a mam bardzo zniszczone i wypadaja. Problem w tym ze uzylam dzis nafty z jednym zoltkiem i cytryna , nalozylam na glowe i zmylam po 15 minutach, a wlosy bardzo mi sie wysuszyly ;/ a i tak mam juz suche, moze cos robie zle ?

A ile dodalas cytryny? Jesli cala to zdecydowanie za duzo,nalezy dodac tylko pare kroli do zoltka i nafty,poniewaz cytryna dzial przesuszajaco na wlosy badz moze spowodowac przesuszenie.