Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 14

[anndziax]

Po pierwszym dniu PW - spadku brak, ale i wzrostu nie ma

powiedzcie mi moje drogie - czy jest coś fajnie dukanowego w Tesco? w sensie coś, co tylko tam można dostać i warto kupić - przejadę się w południe do wielkiego świata.
Jutro będę w Poznaniu, a tam Tesco 24 praktycznie pod nosem więc jakies dobre rady będą przydatne na dłuższą metę
pozdrawiam i życzę wytrwałości!

[marzenioholiczka]

Duk Duk wszystkim Dzisiaj weszłam na wagę i pokazało równiutko 57.00. Wiem, że na początku planowałam dojść do 55 ale chyba jednak zostanę przy tym 57 i od jutra przejdę już na III fazę Czuje się już dobrze, jeżeli te 2 kg zlecą na III będzie fajnie, a jeżeli nie to też będzie dobrze! Nie zamierzam jednak z Was rezygnować i obiecują być wciąż na bieżąco, bo na utrwalaniu mogłabym popłynąć a na kogo ja mogę liczyć z batami jak nie na Was??

[Aleksandra_M]

DUK DUK dziewczynki...
dzis jeszcze gorzej niz wczoraj... (po tym ciescie nie zjadlam do wieczora juz nic, tak mi sie zoladek zamulil )
boje sie ze to koniec... ze dluzej nie wytrzymam, a jeszcze pogoda i TŻ mnie dobijaja............

Napisane przez adrijah

dzień dobry z samego rana
ja właśnie idę.. spać

dobranoc

Napisane przez avataris

DUK DUK SZCZYPIORECZKI

cały czas mam problem z netem
chciałam tylko powiedzieć, że dzisiaj mija mi 60 dni dukania i 3o dniowy zastój, dlatego koniec z trzecią listą i do roboty, dzisiaj serniczek wyjechał bez skrobi

buziolki moje kochane czytam Was i trzymam za Was kciuki jak tylko mogę, mam bardzo dużo pracy i jeszcze te problemy z netem

podziwiam Cie... ja bym chyba nie dala rady..

[wiewiorka07]

Napisane przez Aleksandra_M

DUK DUK dziewczynki...
dzis jeszcze gorzej niz wczoraj... (po tym ciescie nie zjadlam do wieczora juz nic, tak mi sie zoladek zamulil )
boje sie ze to koniec... ze dluzej nie wytrzymam, a jeszcze pogoda i TŻ mnie dobijaja............

wytrzymasz, dasz radę!! tylko zmień nastawienie pomyśl sobie o ciepłym lecie, które będzie za rok i ty w bikini na plaży jako super sexi laska.... wszyscy faceci się za tobą oglądają a twojego TŻta będzie skręcać z zazdrości... wtedy mu się odegrasz- za te wszytskie pokusy

[avataris]

Napisane przez Aleksandra_M

DUK DUK dziewczynki...
dzis jeszcze gorzej niz wczoraj... (po tym ciescie nie zjadlam do wieczora juz nic, tak mi sie zoladek zamulil )
boje sie ze to koniec... ze dluzej nie wytrzymam, a jeszcze pogoda i TŻ mnie dobijaja............

Alex co się dzieje, masz problemy z żołądkiem. Mnie trzymało dwa dni, dopiero dzisiaj jest lepiej, miałam brzuch jak balon, pomagałam sobie essentiale fotre, espumisanem i no-spą. Coś strasznego.
Wytrzymasz kochana, pogoda do . fakt.

Napisane przez Aleksandra_M

podziwiam Cie... ja bym chyba nie dala rady..

kiedy ja wytrzymuje dzięki Wam

[Baby14]

Napisane przez wiewiorka07

to zacznij systematycznie jeść więcej. nie z dnia na dzień tylko powoli i organizm się przyzwyczai.

będę przestrzegać diety uzbroje się w cierpliwość. Musi się udać !

A mam jeszcze takie pytanie.
Na tej II fazie 5/5 to jest tak ,że 5 dni protein z warzywami i 5 czysto proteinowej ? Dobrze rozumiem?

[Karla_17]

hej dziewczyny, dietę zaczynam od dziś, ważę 56 kg, a tak bardzo chciałabym 50
mam do was pytanie, ile cwiczycie na tej diecie?
pozdrawiam

[Margotka_]

Dzień Dobry DUK DUK

Gratuluję porannych spadeczków, u mnie dziś - 300 g na wadze i już 70,6 kg, nie mogę się już doczekać tej 6 z przodu, chyba popadnę w entuzjazm bezgraniczny jak ją ujrzę

Musiałam pomaszerować w spodniach dresowych do pracy, bo moje jedyne (czarne-eleganckie) bo tego wymaga ode mnie praca, zsunęły mi się z tyłka :P ... ale fitnessowe też nie były źle i nawet nikt nie zauważył zmiany, że to jakieś treningowe portki

[Karla_17]

też marzę o tym, żeby mi sie portki zsunęły, to byłby znak że wreszcie schudłam
zazdroszczę;p

[Lajo]

Napisane przez Karla_17

hej dziewczyny, dietę zaczynam od dziś, ważę 56 kg, a tak bardzo chciałabym 50
mam do was pytanie, ile cwiczycie na tej diecie?
pozdrawiam

Wcale tzn. ja kocham swój rower i na nim jeżdżę często, ale nie zaliczam tego do ćwiczeń. Raczej do relaksu. A w moim przypadku ćwiczenia nie kojarzą się z relaksem


A teraz witam
Zaobserwowałam ciekawy fakt ostatnio. Zawsze myślałam, że nie należę do osób, które nie mogą jeść w stresie, a nawet uważałam, że należę do tych, które zajadają stres... Okazuje się, że chyba nigdy wcześniej nie żyłam w stresie. Dzisiaj 5 dzień PW a waga ciągle leci w dół. Nie jest tak, że nic nie jem, ale jem dużo mniej niż normalnie. Od 23.08 zeszło 1,8 kg, a tak jak pisałam to dni PW. Dzięki diecie można się o sobie wiele dowiedzieć...
Pozdrawiam

---------- Dopisano o 10:33 ---------- Poprzedni post napisano o 10:31 ----------

Napisane przez Karla_17

też marzę o tym, żeby mi sie portki zsunęły, to byłby znak że wreszcie schudłam
zazdroszczę;p

A mnie wymiana garderoby rujnuje finansowo :P

[Aleksandra_M]

Napisane przez wiewiorka07

wytrzymasz, dasz radę!! tylko zmień nastawienie pomyśl sobie o ciepłym lecie, które będzie za rok i ty w bikini na plaży jako super sexi laska.... wszyscy faceci się za tobą oglądają a twojego TŻta będzie skręcać z zazdrości... wtedy mu się odegrasz- za te wszytskie pokusy

dziekuje

Napisane przez avataris

Alex co się dzieje, masz problemy z żołądkiem. Mnie trzymało dwa dni, dopiero dzisiaj jest lepiej, miałam brzuch jak balon, pomagałam sobie essentiale fotre, espumisanem i no-spą. Coś strasznego.
Wytrzymasz kochana, pogoda do . fakt.

kiedy ja wytrzymuje dzięki Wam

no wlasnie nei wiem co sie dzieje.... we wtorek mialam taki skret kiszek, ze w pracy siedzialam godzine w lazience, potem zielona na twarzy wysiedzialam troche, zrobilam co trzeba i kierowniczka puscila mnie do domu.... macalam sie z porcelana jeszcze z 5razy... no-spa forte przyslonila bol. spadl mi ponad kilogram w sumie.... a od wczoraj zero motywacji, sily itp... wszysko mi smierdzi plesnia... nie mam na nic ochoty... zaczyna mnie bolec watroba, nerki i cos po lewej stronie na wysokosci watroby.... i zoladek po wczorajszym rzuceniu sie na ciasto (maslo, cukier i te sprawy)....
chce zwyklego chleba z maslem
musze sie gdzies pouzalac, bo TŻ jak zaczelam wczoraj cos mowic, powiedzial ze my tylko chorob przeroznych sie nabawimy na tej diecie....

[cbab6038fa2d8b6807118ea8918f02bf2a489cf0_5f77b0f29e2aa]

Treść usunięta

[Aleksandra_M]

niech mnie ktos kopnie w dupe i ugotuje cos co bedzie mi smakowalo

[wiewiorka07]

Napisane przez Baby14

będę przestrzegać diety uzbroje się w cierpliwość. Musi się udać !

A mam jeszcze takie pytanie.
Na tej II fazie 5/5 to jest tak ,że 5 dni protein z warzywami i 5 czysto proteinowej ? Dobrze rozumiem?

tak

[Kasiulek1029]

Napisane przez cbab6038fa2d8b6807118ea89 18f02bf2a489cf0_5f77b0f29 e2aa

Treść usunięta

Fajnie tez bym chciala zeby u mnie wszyscy byli na diecie, przynajmiej wtedy nie mialabym pelnej lodowki ciast i innych pysznych rzeczy

[blackredmoon]

Napisane przez Ania1367

Witam was
Dziś na wadze +-0,00 i tak dobrze po wczorajszych grzechach.....Zjadłam jednego maczka rano a popołudniu w pracy miała koleżanka urodzinki....i dała takie dobre ciasto i mnie podkusiło ale zjadłam tylko pół .... ale to i tak o pół za dużo
Proszę o wybaczenie

aaaa masz Ty niedobra! Komu krzywdę zrobiłaś? nam? sobie! i po co Ci to było? a żeby nam to było ostatni raz!

Napisane przez Baby14

a ja troszkę posmutniałam.
To już 4 dzień I fazy a ja nawet kg nie schudłam

Np.wczoraj zjadłam
Ś: serek wiejski , 2 plasterki szynki
O: placuszki z tuńczyka ( tuńczyk w sosie własnym , 1,5 jajka , 3 łyzki otrąb , przyprawy , szczypiorek)
P; galeretka zrobiona z herbaty na słodziku .
K: Jajko , pół szklanki mleka , plaster szynki.


Czy ja dobrze jem ?
Wydaje mi się że będzie mi ciężko schudnąć , po tym jak kiedyś schudłam 30 kg , złapało mnie jojo i waga stanęła w miejscu. A wiele rzeczy jeszcze sobie odmawiałam. :/

Za mało, kochana, za mało jesz Jeśli to Cię "zapycha" to jedz częściej a małe posiłki, spróbuj powoli przyzwyczaić organizm do większych ilości, bo takie nic nie jedzenie moze Ci tylko zaszkodzić

Napisane przez Margotka_

Dzień Dobry DUK DUK

Gratuluję porannych spadeczków, u mnie dziś - 300 g na wadze i już 70,6 kg, nie mogę się już doczekać tej 6 z przodu, chyba popadnę w entuzjazm bezgraniczny jak ją ujrzę

Musiałam pomaszerować w spodniach dresowych do pracy, bo moje jedyne (czarne-eleganckie) bo tego wymaga ode mnie praca, zsunęły mi się z tyłka :P ... ale fitnessowe też nie były źle i nawet nikt nie zauważył zmiany, że to jakieś treningowe portki

ja wczoraj musiałam iść w leginsach, bo też czarne portki mi spadają z dupska, a przecież nie będę ich ciągle podciągała I dziś chyba też leginsy... dobrze, że mam nie jedną parę

Napisane przez Karla_17

też marzę o tym, żeby mi sie portki zsunęły, to byłby znak że wreszcie schudłam
zazdroszczę;p

eeee zsuną Ci się, zobacczysz

Kochane, ja tu tylko na chwilę, uciekam zaraz na cały dzień.
Dziś znowu coś małpopodobnego Myślałam, że to @, ale chyba jednak znowu plamienie Zapisuję się do gin kurde i muszę to jakoś unormować
Acha, powiedzcie, ryby niby można, taką makrelkę też, bo dużo białka... Ale czy jak zjadłam wczoraj jej 400g to nie przesadziłam przypadkiem? w ońcu to dużo tłuszczu, a kcal jak przyjmuję 1500, tak wczoraj mi wyszło 2000

[zlotqo]

hej kochane

coś się spadkami dzisiaj nie chwalicie dla tych które waga uszczęśliwiła
ja dzisiaj się nie ważyłam zgodnie z nowymi zasadami by nie popadać w paranoje jak mam zastój wolę zobaczyć jednorazowy spadek 0,8-1 kg niż po trochu jutro PW zaczynam więc jadę po warzywka do Kauflanda i po keczup i parę rzeczy
miłego dnia!

Aleksandro dasz radę, każdy chyba ma w końcu kryzys. pomyśl ile wyrzyczeń za Tobą!
Avataris gratuluję wytrwałości!

[Aleksandra_M]

Napisane przez zlotqo

Aleksandro dasz radę, każdy chyba ma w końcu kryzys. pomyśl ile wyrzyczeń za Tobą!
Avataris gratuluję wytrwałości!

dziekuje

juz mi troszke lepiej chyba....
zjadlam wlasnie grzanki francuskie (dukanowe, spokojnie ) na ostro i na slodko i... juz mysle jakimi warzywami bede sie dzis opychac....

dziekuje Wam za Wasze wsparcie... bez Was byloby kiepsko...

[twinsplus1]

Napisane przez Ulcia2512

Wiem jak to jest jak sié studiuje dwa kierunki na raz ciezko, nawet bardzo, ale potem satysfakcja to osladza.

Znajomych do okulisty wyslij, widac problemy ze wzrokiem maja

A my jestesmy tu po to, zebys miala komu sie wyzalic



U mnie dziś SPADEK!!!:jup i:
Pokonałam wzrost(na własne życzenie) i zastój!! Jestem taka szczęśliwa. Waga pokazała najniższą dotychczasową wagę 87.19 kilograma. a nóż widelec po warzywnym weekendzie zobaczę 6 z tyłu

Twinplus1-byłam u lekarza znowu i powiedział, że po1:mam siię pośpieszyć bo nie ma czasu, po2:że takie jednorazowe krwawienie świeża krwią o niczym nie świadczy. To na tyle. Dobrze, że czuję się dobrze a krwawienie się nie powtórzyło.
Pozdraawiam Szczypiorki i miłego dnia

boze co za lekarz nie ma czasu idz jeszcze do jednego co?


witam sie z ranka, dzis przemyslalam pare rzeczy, zrobilam sobie plan cwiczen. do konca diety zostalo mi 7 tygodni, bez cwiczen sie nie obejdzie. wiec od poniedzialku zaczynam te waidera i leg burns tez - boze dopomoz bom len niesamowity

[czarownica3006]

hej chudzinki!
Gatuluje wszystkich spadeczków!
Ja dzis osiągnęłam najniższą wagę od poczatku diety ale to pewnie zasługa wczorajszej imprezki i tego, ze zapijałam smutki..

Napisane przez Megi428

Czarownica jednorazowy wynik nie przesądza wszystkiego, a PLT moga być wysokie z różnych powodów - nawet zwykłej infekcji więc się nie zamartwiaj tylko zrób wynik powtórny za parę dni
"Płytki krwi (PLT) - z nadpłytkowością (trombocytozą) mamy do czynienia w przypadku różnych przewlekłych stanów zapalnych, po wysiłku fizycznym, w niedoborze żelaza, po usunięciu śledziony, w ciąży"

dzięki kochana za pocieszenie ale niestety wiem co mi grozi i co dalej jest w tej definicji o PLT... juz powtarzałam wyniki i plytek jest jeszcze wiecej a OB 28!
Wynika z tego, ze mam jakas infekcję tylko,ze zadnej nie widac. ani na usg żołądka, brzucha, ani na ginekologicznym...
teraz czekam az tata załatwi mi hematologa bo panstwowy to na styczen..
najbardziej boje sie, ze to bedzie choroba krwi ale jestem caly czas pelna nadziei, ze to jakas infekcja, ktora minie i bedzie dobrze.....

[AliceOne]

Dzień dobry chudzinki
Gratuluję wszystkich spadków - tych kilogramowych i tych -100gramowych bo to przecież dla nas tak samo ważne prawda? Co do znajomych... ja mam za sobą ponad 7kg i prócz rodzinki, która widzi i często chwali, znajomi nic nie wspominają...
Moje ulubione jeansy mi tak zjeżdżały dziś w mieście, że śmiać mi się chciało.. trochę z uciechy, a trochę z przerażenia na myśl o wymianie garderoby Zdrówka dziewczyny - nie chorujcie nam tu

[Ulcia2512]

Napisane przez twinsplus1

boze co za lekarz nie ma czasu idz jeszcze do jednego co?


witam sie z ranka, dzis przemyslalam pare rzeczy, zrobilam sobie plan cwiczen. do konca diety zostalo mi 7 tygodni, bez cwiczen sie nie obejdzie. wiec od poniedzialku zaczynam te waidera i leg burns tez - boze dopomoz bom len niesamowity

Ano lekarz tutejszy. Mam na kooniec miesiąca wizytę u innej doktor, zobaczymy.

Ja od prawie dwóch tygogni chodzę na siłownię, podoba mi się a w czwartek ułożą program pod kątem moich potrzeb i chęci. Wizualnie widzę na razie poprawę w łydkach i brzuchu-są bardziej spięte, fajne uczucie. Wczoraj byłam na pilatesie, wygladał niepozornie, ale dzis moje boczki umierają.

Twinplus1 spróbuj ćwiczyć, jak sama nie dasz rady to spróbuj wyjść gdzieś do ludzi-to motywuje. Szkoda, że mieszkasz tak daleko ode mnie.

[twinsplus1]

Napisane przez czarownica3006

hej chudzinki!
Gatuluje wszystkich spadeczków!
Ja dzis osiągnęłam najniższą wagę od poczatku diety ale to pewnie zasługa wczorajszej imprezki i tego, ze zapijałam smutki..



dzięki kochana za pocieszenie ale niestety wiem co mi grozi i co dalej jest w tej definicji o PLT... juz powtarzałam wyniki i plytek jest jeszcze wiecej a OB 28!
Wynika z tego, ze mam jakas infekcję tylko,ze zadnej nie widac. ani na usg żołądka, brzucha, ani na ginekologicznym...
teraz czekam az tata załatwi mi hematologa bo panstwowy to na styczen..
najbardziej boje sie, ze to bedzie choroba krwi ale jestem caly czas pelna nadziei, ze to jakas infekcja, ktora minie i bedzie dobrze.....

kochana trzymam za twoj powrot do zdrowia

[Variance]

a mi wszystkie spodnie na tyłku wisza, bo ja zawsze mialam taki plaski tyleczek, a teraz juz wgl choc TŻ mowi, ze jest super

a wlasnie! jak jestesmy przy posladkach to wiecie co?
nie przygladalam sie im ostatnio zbyt, a dzis akurat tak patrze i ta 'brzydka skorka' mi znika! nie mialam jakiejs strasznie, ale teraz jest o wiele lepiej.
chyba musze troche im dopomoc jakims masowaniem

a co cwieczen to tez by mi sie przydalo, bo na rehabilitacje nie mam co liczyc, a czuje, ze musze wzmocnic kregoslup i nogi
mam rowerek stacjonarny, ale kurcze z tymi moimi kolanami to nie bardzo... a na silownie to znowu nie mam kasy.
moze bym sprzedala rowerek i zainwestowala w jakiegos orbiteka?

a co do znajomych to najbardziej to znikanie kilogramow zauwaza TŻ
moja przyjaciolka za to, ciagle mi gada, ze juz wystarczy, ale sama wciaz nadaje, ze by sie przydalo zrzucic kilogramy

[twinsplus1]

Napisane przez Ulcia2512

Ano lekarz tutejszy. Mam na kooniec miesiąca wizytę u innej doktor, zobaczymy.

Ja od prawie dwóch tygogni chodzę na siłownię, podoba mi się a w czwartek ułożą program pod kątem moich potrzeb i chęci. Wizualnie widzę na razie poprawę w łydkach i brzuchu-są bardziej spięte, fajne uczucie. Wczoraj byłam na pilatesie, wygladał niepozornie, ale dzis moje boczki umierają.

Twinplus1 spróbuj ćwiczyć, jak sama nie dasz rady to spróbuj wyjść gdzieś do ludzi-to motywuje. Szkoda, że mieszkasz tak daleko ode mnie.

no szkoda, qurcze takie wsparcie w diecie i razem wypady na silke byly by super,a tak to zostaje domowe zacisze,a mi jest sie tak trudno zmobilizowac ale musze musze natluke sobie do glowy daje sobie czas do mojej rocznicy slubu, ktora jest na koniec pazdziernika - waga 58kg, zero opony ratunkowej i szczuple nogi - tak !

[kasikr]

Witam, jestem tu nowa i zwracam się z pytaniem czy wśród wytrwałych dukanowiczów jest jakiś mężczyzna? chce wkręcić w to męża i poczytać coś na temat męskich przejść z dukanem- znacie jakiegoś?

[landryna210]

hejj
Dziś na wadze widzę 68 ,tak się cieszę xD tym bardziej,że mam @,myślałam,że będzie wzrost.5 dni temu jeszcze było 69 ;p uff ale to łatwo idzie;]
Mam jedno pytanko dotyczące parafiny.Ile łyżek jecie dziennie? Bo na buteleczce jest napisane,że od 1do 3 łyżek,ja biorę zawsze 2,ale boję się,że później nie będę mogła się wypróżniać sama...bo to jak tabletki przeczyszczające jest...Wy się nie boicie?

[mamawmw]

Hej Ulcia kurcze zaciekawilas mnie tym pilatesem juz znalazlam na YT filmik tylko zastanawiam sie czy sa specjalne cwiczenia na oponke czy pilates to pilates i nie ma cwiczen na to czy tamto?

Powiedzcie kochane skakanka odchudza jakies partie ciala??co wogole daje??

u mnie waga stoi od tygodnia ale to za sprawa mojego grzeszku

[Aleksandra_M]

ale wlasnie zjadlam pyszny deser po zupce
puchaty biszkopcik kakaowy
jesli ktos chce przepis: 1 lyzka kakao, 2 lyzki serka homo, 2lyzki slodziku (u mnie Sussina Gold), 1 lyzka skrobi kuku, 2 jajka, szczypta proszku do pieczenia. ubijamy bialka, mieszamy reszte, dodajemy piane, mieszamy. i hop na 3 minuty do mikrofali

---------- Dopisano o 12:56 ---------- Poprzedni post napisano o 12:54 ----------

Napisane przez landryna210

Mam jedno pytanko dotyczące parafiny.Ile łyżek jecie dziennie? Bo na buteleczce jest napisane,że od 1do 3 łyżek,ja biorę zawsze 2,ale boję się,że później nie będę mogła się wypróżniać sama...bo to jak tabletki przeczyszczające jest...Wy się nie boicie?

ja parafiny nie lykam codziennie... tylko wtedy kiedy juz ok 2 dni nie bylam w toalecie to biore na noc 1 LYZECZKE i pomaga

[Karla_17]

Lajo, masz racje chyba, bo bede musiała kupić inne rzeczy;/
a wiecie ile ma łyzka otrębów kalorii? tak pytam, bo nie chce mi sie szukać ( przyznaje sie no ;p ).
życze wam wszystkim abyście osiągnęły wymarzoną wagę;*