Uroki ciąży czujemy i już niebawem się rozpakujemy-WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz. V

[NIKaP-n]

waniliaania trzymamy kciuki

ycnan gratuluję czopa ;D

gabi hahami w ogóle nie odlazł ;D

[Majka232]

Napisane przez Maggie1983

jest 78 szt wielkosc 2-5kg za 42zl

To chyba nie jest super cena.
My w Carrefourze kupiliśmy opak. "2" 92 szt za 41 zł

[Szczęśliwa]

Ja właśnie wróciłam z zakpów, kupiłam kosmetyki Hipp dla małej, coś do kąpieli co się wkelwa (zamiast Oiltum), mleczko do ciała po kąpieli ( w razie czegoś),krem do buźki i krem do tyłka na odparzenia (ten będę używała na codzień a Sudokrem w razie problemów).
Kupiłam też jedno opakowanie pieluszek 1-ek babydream i dwa opakowania chusteczek babydream.

Teraz zabieram się za robienie domowej pizzy

Klarissa- Ty niedobroto my już byłyśmy przekonane, że Ty w szpitalu

Napisane przez dash

Dziewczyny a mam pytanie czy Wy do szpitala zabieracie oliwkę?

Ja do szpitala nie mam brać żadnych kosmetyków, tylko chusteczki.
Wogóle oliwki nie kupuję bo sama nie lubię, kupiłam mleczko do ciała od 1-go dnia z Hippa.
Muszę mieć w szpitalu i rożek i kocyk, oraz 4-5 kompletów ubranek.

Napisane przez kasienka1701

Dziewczyny nie mam czasu przeglądać forum,ale dostałam wiadomość wczoraj od Waniliaania;

Zaraz napisze do niej sms czy coś ruszyło,bo to wczorajsza informacja,ale ja niestety nie moglam jej przekazać,bo sama byłam do 22 w szpitalu i jak przyjechałam,to od razu padłam...

Waniliaania- trzymaj się Na pewno będzie dobrze.

Kasiu wiem, że nie chcesz pisać co tam się dzieje u Ciebie. Ale przysyłam i mam nadzieję, że nie dzieje się nic złego

Napisane przez Ray

za to tesciowa siedzi z tesciem i patrza na meza jak sprzata, nie kumam ale co ja bede sie wtracac....

Ostro moja teściowa już by biegała i sprzątała za 3-ech

Napisane przez czarnaelizabeth

ja tak na szybko znad remonntu, bo oczywiscie maż nic nie ryuszył, zostałam sama z robotą :/ a czas nagli i w mieszkaniu już przejsc się nie dało, odezwę się, jak coś wiecej ruszę
buziaki!!!

Czarna Ty się miałaś oszczędzać pogoń do roboty męża albo zawołaj tatę lub teścia do tego remontu

Napisane przez gabisun

A u mnie rozrywkowa noc, cay czas bolał mnie brzuch i się napinał, teraz też ale już mniej boli, ja normalnie zwariuję do tego odłazi cały czas ten czop, boszzz ile tego jest jeszcze

Blisko, blisko, coraz bliżej

[angelikaw]

Napisane przez Majka232

To chyba nie jest super cena.
My w Carrefourze kupiliśmy opak. "2" 92 szt za 41 zł

ale "1" są droższe i rzadko w promocji

[Majka232]

Napisane przez Szczęśliwa

Ja właśnie wróciłam z zakpów, kupiłam kosmetyki Hipp dla małej, coś do kąpieli co się wkelwa (zamiast Oiltum), mleczko do ciała po kąpieli ( w razie czegoś),krem do buźki i krem do tyłka na odparzenia (ten będę używała na codzień a Sudokrem w razie problemów).
Kupiłam też jedno opakowanie pieluszek 1-ek babydream i dwa opakowania chusteczek babydream.

Teraz zabieram się za robienie domowej pizzy

A zwróciłaś może uwagę czy jest już dostępny krem hipp ochronny na każdą pogodę, bo on jest tylko sezonowo i nie wiem czy już się pojawił w sklepach.
Ja w poniedziałek jadę do apteki po zakupy dla maluszka i siebie.
Do kąpieli mam Oilatum Soft, kupiony na all za 45,50 zł.

Co do domowej pizzy to ostatnio szwagierka nam przywiozła, bo robiła i tak sobie myślę, że ja też zrobię w nast. tyg

---------- Dopisano o 14:28 ---------- Poprzedni post napisano o 14:27 ----------

Napisane przez angelikaw

ale "1" są droższe i rzadko w promocji

A to nie wiedziałam. Może kupię w Rossmanie 1 opak. bo mam tylko 1 małe- 43 szt.

[Mpik82]

Witam
Mężuś już opisywał mój poród- nie wiem czy nie szybciej mi poszło, bo ślub na 17.00, wody odeszły mi w kościele heh na ławce ok 17.20 i zaraz do szpitala
Fakt śmiesznie wyglądałam odpicowana na wesele Nawet paznokcie u nóg udało mi sie pomalować he
Na izbie przyjęc zostałam zbadana i okazało się, że mam 7cm rozwarcia i "że dziś urodzę i to dość szybko"...
Potem formalności, ktg, wtedy zaczeły się bóle tak ok 18.00, podłączyli mnie kroplówki i poszłiśmy do sali, porodu rodzinnego
Bóle miałam krzyżowe i strasznie bolało,,, moj masował mi plecki choc czasem to nic nie pomagało
Położne były cudowne.. fakt nacieły mnie ale nie czułam tego az tak bardzo, gdybym nie słyszała jak lekarz to kazał to moze bym nie poczła
o 20.15 Milenka przyszła na świat Lekarz tez się dziwił, że taka mała skoro jeszcze w czwartek gin mówił ze bedzie prawie 1kg większa....
potem mnie zszywał, było śmiesznie, mam 5 szwów, ale lekarz jakos tak to długo robił, że zartowałam, ze chyba swetra nie robi i szybo skączy... BYło dość śmiesznie
CUdne uczucie jak ją kłada na brzuszku...

Potem mi ją zabrali na 2 godzinki bo urodzona w 37t3 dniu i niby wczesniaczek..
miała 8,8,9 punktów Agpar

Zawieźli mnie na sale, i po potem przywieźli malutką..

MAmy spore problemy z karmieniem, mimo ze mleka jest bardzo duzo- baaaardzo nawet to moje brodawki sa za malutkie i jest problem, Musimy sporo się namęczyć aby mała zassała

Dziś w nocy dała mi popalić, prawie nie spałam bo jadła co 1,5-2 godziny a czasem nawet krócej.. possie po 10min i jej starczy i idzie spać,, nic ja nie obudzi nawet drapanie po pliczku czy nosku... spioszek jeden..

Cyce bolą, masuje, i jest mi ciężo ale jak na nią patrze to już ból się nie liczy...

[szokoladka74]

Poznajcie moją CÓRCIĘ- oto OLA ( Olena) 2990 g, 51 cm


Urodziła się 22.08.2010, w niedzielę w południe , siłami natury, po 12 godzinach od odchodzenia wód płodowych.

Miała na pępowinie 2 węzły prawdziwe ( supły) i położna stwierdziła, że miała DUŻE szczęście,że się w ogóle urodziła
Więc tym bardziej się cieszę, że się udało.

Niestety nie zdążyłam zapisać tel. do Kasi i stąd to opóźnienie z zawiadamianiem was , kochane.
Jeszcze nie doczytałam, ale mam nadzieję, że już jest sporo nowych, szczęśliwych mamuś.
Dla wszystkich duże buziaki, dzielne kobietki

Jak tylko dam radę rozpiszę się więcej

[Lisica1]

widze ze moje zdanie bardzo was poruszylo...hm...ale wy tez piszecie co czujecie i dziwnie sie teraz czuje..jakbym nie miala prawa sie tu odezwac....ale...
staralam sie o swoja kruszynke 2 lata...rok szlismy "na zywiol" a pozniej lekarz...przeszlam 6 IUI a pozniej laparo..i po niej sie udalo..dlatego tak bardzo zalezy mi na moim dziecku...bo nie latwo bylo...i napisze ze nie lubie jak ktos przeklina do swojego dziecka...ja na moja mowie tylko "zmijka"..bo tak fajnie sie nieraz wije...i nie wiem czy jeszcze poczuje takie wicie...takze ja sie ciesze ze sie tam rusza..bo zostal tylko miesiac...i wszystko mozna przetrzymac..

Jesli was moje zdanie urazilo to przepraszam...bo was jest tu wiecej..ktore sie bronia nawzajem...a ja naprawde zle sie poczulam jakbym dostala batem ..eh...

[Mpik82]

Napisane przez szokoladka74

Poznajcie moją CÓRCIĘ- oto OLA ( Olena) 2990 g, 51 cm

Gratulacje Moja Milenka przetarła szlaki dla dziewczynekSuper

[Majka232]

Napisane przez szokoladka74

Poznajcie moją CÓRCIĘ- oto OLA ( Olena) 2990 g, 51 cm

Gratulacje! Śliczna

angelikaw, Maggie - jeszcze dopytam o te Pampersiaki - to są te żółte czy te białe Premium Care z aloesem?

[martynka81]

Mpik - za karmienie. Niunia śliczna

Szokoladka - GRATULACJE!!!!!OLEŃKA JEST PIĘKNA

[mszu]

Napisane przez szokoladka74

Poznajcie moją CÓRCIĘ- oto OLA ( Olena) 2990 g, 51 cm

BRAWO!!! Dla obu Pań! GRTAULACJE!!!!
Mała ma piękne oczka...taaaaakie wielkie, mozna sie w nich utopic

[naked21]

Napisane przez Mpik82

Witam
Cyce bolą, masuje, i jest mi ciężo ale jak na nią patrze to już ból się nie liczy...

maleńka cudna

Napisane przez szokoladka74

Poznajcie moją CÓRCIĘ- oto OLA ( Olena) 2990 g, 51 cm

na szczęście wszystko dobrze się skończyło (ja się strasznie boję tego owinięcia, dlatego na ostatniej wizycie porosiłam gina o dokładne prześledzenie gdzie jest pępowinka Małego) GRATULACJE
a jak mężuś?? Mam nadzieję że u Was się poprawiło

[Weronisia]

Napisane przez szokoladka74

Poznajcie moją CÓRCIĘ- oto OLA ( Olena) 2990 g, 51 cm


Urodziła się 22.08.2010, w niedzielę w południe , siłami natury, po 12 godzinach od odchodzenia wód płodowych.

Szokoladko74 gratulacje
Ale niespodzianka. A córunia śliczniutka i taka maleńka

[Suszilda]

Szokoladka gratulacje!!!: roza:
Sliczna kruszynka

[Weronisia]

Gibasun a skorzystałaś z metody, jaką podała Ray? Chodzi mi o laktator.

Ycnanczop nie jest biały, tylko przeźroczysty, jak białko jajka kurzego i też ma taką konsystencję. I nie pamiętam, żebym miała jakiekolwiek grudki czy kawałki. Po prostu ciągnące się, galaretowate, przezroczyste białko kurze
Jak zdąrzysz podłożyć rękę zanim to wypadnie do kibelka, to jest to dość gęste, że tak dziwnie przez palce się przelewa

[Pamela86]

Nie wiem czy dobrze trafiłam ale mam dla was wiadomość od enis:
U nich wszystko dobrze leży na patologi i odpoczywa, w nocy miała rozwarcie prawie na 4cm i leżała na porodóce ale sytuacja opanowana, skurczy juz nie ma bóle jak na @ mijają
Macie od niej pozdrowienia

[gabisun]

Szokoladko gratulacje klask i: a malenka przesliczna

Mpik jesteś dzielna, dasz radę, trzymamy za was kciuki a próbowałaś z osłonkami?

Nikuś ja też bym tak chciała odchodzą wody i wiem że trzeba jechać do szpitala, a tak to trzeba czekać na skurcze i je liczyć ja mam skurcze baaardzo często ale co z tego jak one nie są bolesne tylko takie nieprzyjemne

[Weronisia]

Napisane przez Pamela86

Nie wiem czy dobrze trafiłam ale mam dla was wiadomość od enis:
U nich wszystko dobrze leży na patologi i odpoczywa, w nocy miała rozwarcie prawie na 4cm i leżała na porodóce ale sytuacja opanowana, skurczy juz nie ma bóle jak na @ mijają
Macie od niej pozdrowienia

Pamela dobrze trafiłaś

Enis pisała nam wczoraj, że musi iść do szpitala.
Dziękujemy za informacje

[alicia4]

Szokoladka
GRATULACJE




Dziękuję za miłe słowa o pokoiku dla niuni Jeszcze jej tylko brakuje, ale musimy poczekać ok 1,5 m-ca na kruszynkę.

[gabisun]

Napisane przez Weronisia

Gibasun a skorzystałaś z metody, jaką podała Ray? Chodzi mi o laktator.

Ycnanczop nie jest biały, tylko przeźroczysty, jak białko jajka kurzego i też ma taką konsystencję. I nie pamiętam, żebym miała jakiekolwiek grudki czy kawałki. Po prostu ciągnące się, galaretowate, przezroczyste białko kurze
Jak zdąrzysz podłożyć rękę zanim to wypadnie do kibelka, to jest to dość gęste, że tak dziwnie przez palce się przelewa

dokładnie u mnie to tak wyglądało i było już tego tyle jak z białko z 3 jajek
Próbowałam z laktatorem ale tylko 3 pociągnięcia bo poleciała siara i jest to dosyć bolesne. Chyba aż tak zdesperowana nie jestem i tak mnie ten ból ( karmienia) nie ominie więc na razie wolę sobie oszczędzić


Enis trzymamy kciuki

[Pamela86]

Napisane przez Weronisia

Pamela dobrze trafiłaś

Enis pisała nam wczoraj, że musi iść do szpitala.
Dziękujemy za informacje

ufff to dobrze
jak będe coś wiedziała to wam napiszę

[Weronisia]

Napisane przez gabisun

dokładnie u mnie to tak wyglądało i było już tego tyle jak z białko z 3 jajek
Próbowałam z laktatorem ale tylko 3 pociągnięcia bo poleciała siara i jest to dosyć bolesne. Chyba aż tak zdesperowana nie jestem i tak mnie ten ból ( karmienia) nie ominie więc na razie wolę sobie oszczędzić

Aha, no byłam ciekawa czy pomimo odciągania nie rozkręca się u ciebie. Ale skoro nie odciągasz, to OK.
Ja bym też nie odciągała. Szkoda by mi było wylewać tak drogocenną siarę.
No chyba, że byłabym już grubo po terminie, to pewnie w desperacji zaczęłabym odciągać

No Gibasun skoro ci tyle tego kurzego jaja odeszło, to może ci się te bóle rozkręcą...

Ja miałam podobnie jak NIKa, że mi najpierw odchodziły wody.
A czop odchodził mi z pierwszymi chluśnięciami wód.

[aaannnnnnaaa]

Napisane przez Lisica1

Jesli was moje zdanie urazilo to przepraszam...bo was jest tu wiecej..ktore sie bronia nawzajem...a ja naprawde zle sie poczulam jakbym dostala batem ..eh.

Lisico
Myśle, ze temat już zażegnany i nikt się nie gniewa..
Mamy tu różniaste temperamenty, podejścia do życia, emocje i nawet jak czasem nami porządzą to nic strasznego się nie dzieje
Najwyżej któraś szybciej się rozpakuje
A Twoje maleństwo na pewno czuje jak mamusia się o nie wystarała i jak czule na nie czeka

Napisane przez szokoladka74

Poznajcie moją CÓRCIĘ- oto OLA ( Olena) 2990 g, 51 cm

Gratuluję i całuję obie dziewczyny

Napisane przez Mpik82

Cyce bolą, masuje, i jest mi ciężo ale jak na nią patrze to już ból się nie liczy...

Ale super- aż się wzruszyłam..Mam nadzieję, że karmienie szybko przestanie być bolesne

[Binka0310]

Mpik82 coreczka przesliczna gratuluje

Napisane przez szokoladka74

Poznajcie moją CÓRCIĘ- oto OLA ( Olena) 2990 g, 51 cm

Gratulacje dla dzielnych dziewczyn


A mnie dzis znow mocne skurcze lapia i juz myslalam ze cos sie robi bo 3 godz byly co 10 min a teraz przestaly i normalnie juz nie daje rady

[Szczęśliwa]

Napisane przez Mpik82

Witam

Naprawdę szybko poszło I nie czułaś tego 7 cm rozwarcia? Wow, czyli niby pierwszy poród a tu rach ciach i już.
Cudo.

Apropo obolałych piersi, to mi położna powiedziała, żebym pomroziła pojedynczo zapakowane (w torebki foliowe) liście kapusty i żeby były w razie czegoś do szpitala, żeby mąż mi przywiózł.

Napisane przez szokoladka74

[SIZE=6]Poznajcie moją CÓRCIĘ- oto OLA ( Olena)

GRATULACJE MAMUSIU
Tak myślałam, że już jesteś "po" bo nie odzywałaś się od tygodnia a termin był bliziutki.
Jak sobie radzisz z trójką dzieciaczków w domu? Starsze pomagają?

Napisane przez Lisica1

widze ze moje zdanie bardzo was poruszylo...hm...

To była poprostu dyskusja i już się skończyła. Zapomnijmy, nie czuj się urażona. Było, minęło.

Napisane przez Weronisia

[B]
Ycnanczop nie jest biały, tylko przeźroczysty, jak białko jajka kurzego i też ma taką konsystencję. I

I takie ciągnące się? Ja mam czasami coś takiego, ale nie jest całkiem przezroczysty tylko trochę przezroczyste a trochę żółtawe.
Nie myślałam, że to może być czop. Myślałam, że czop jest twardy

[mszu]

Pomidora Ty juz w domu?
Witamy Mamiusiu!!!!

[Ray]

wow gratulacje mamusie !!!!!!!!!!!!!

a ja cholera mam ucisk na kos ogonowa od dziecka,, czuje sie dlugo nie pociagne.... no nic..... ile dam rade tyle dam... poki co leze i biore leki

[Szczęśliwa]

Napisane przez Majka232

A zwróciłaś może uwagę czy jest już dostępny krem hipp ochronny na każdą pogodę, bo on jest tylko sezonowo i nie wiem czy już się pojawił w sklepach.

Takiego nie było, bo też bym wzięła.

---------- Dopisano o 15:54 ---------- Poprzedni post napisano o 15:53 ----------

Napisane przez Ray

a ja cholera mam ucisk na kos ogonowa od dziecka,, czuje sie dlugo nie pociagne.... no nic..... ile dam rade tyle dam... poki co leze i biore leki

Najważniejsze, żebyś leżała. Maluszek poczeka- na pewno!

[ninaad]

szokoladka gratulacje!!!

Napisane przez Lisica1

widze ze moje zdanie bardzo was poruszylo...hm...ale wy tez piszecie co czujecie i dziwnie sie teraz czuje..jakbym nie miala prawa sie tu odezwac....ale...
staralam sie o swoja kruszynke 2 lata...rok szlismy "na zywiol" a pozniej lekarz...przeszlam 6 IUI a pozniej laparo..i po niej sie udalo..dlatego tak bardzo zalezy mi na moim dziecku...bo nie latwo bylo...i napisze ze nie lubie jak ktos przeklina do swojego dziecka...ja na moja mowie tylko "zmijka"..bo tak fajnie sie nieraz wije...i nie wiem czy jeszcze poczuje takie wicie...takze ja sie ciesze ze sie tam rusza..bo zostal tylko miesiac...i wszystko mozna przetrzymac..

Jesli was moje zdanie urazilo to przepraszam...bo was jest tu wiecej..ktore sie bronia nawzajem...a ja naprawde zle sie poczulam jakbym dostala batem ..eh...

ale to nawet nie o to chodzi...jak dla mnie po prostu bezsensowne są jakieś takie hmm...kłótnie Wiadomo, każda z nas może mieć inne zdanie w każdej sprawie, tylko czasami te dyskusje, wymiany zdań przekształcają się w jakieś takie bezsensowne kłótnie, obrażanie się i siebie wzajemnie...może nawet nie całkiem świadomie...ale to też pewnie dlatego, że jednak łatwiej jest rozmawiać "w realu' niż pisać- bo wtedy nie zawsze tylko po czytaniu czyichś wypowiedzi jesteśmy zrozumieć czyjeś intencje...