Pierwsze roczki już za Nami..Brzdące rosną,My gadamy -VIII cz.Mamuś Wakacyjnych 2009

[morska]

Napisane przez Wojtusia

dziewczyny ile takie
http://allegro.pl/czasnaj-super-wypr...188833301.html

http://allegro.pl/polar-chustka-pod-...197858618.html
polarkowe chusteczki kosztują w sklepach? nie wiem czy opłaca się zamawiać.
Duża rozbieżność cenowa na tych dwóch aukcjach.

---------- Dopisano o 11:39 ---------- Poprzedni post napisano o 11:38 ----------

http://allegro.pl/polarowa-czapeczka...203299843.html fajna czapeczka chcialam kupic, ale to taka bardzie chłopieca... ale podoba mi sie

Nie wiem ile w sklepach, ja w zeszłym roku zamawiałam u tej osoby z drugiego linka, ale pojedynczą za 6 zł. Ciekawe dlaczego tak różnią się cenami te wstawione przez Ciebie. Pewnie polary różnej jakości, tak myślę, bo co innego.


Ee, nie podoba mi się

Aha, - włosy krótkie

Napisane przez gorgulek

Przy jakiej temp. podajecie swoim dzieciom lek przeciwgorączkowy?

Kurde, Tymek jeszcze nie miał nigdy podwyższonej temperatury, jestem zielona w tym temacie.

Napisane przez megi b

Wiecie co, odkąd mój tż się odchudził to mu się w głowie poprzewracało i jak widzi w tv lub na ulicy kogoś grubego to zaraz komentuje z obrzydzeniem. Mi po ciąży został brzuchol no i diety ie trzymam i nadgaduje mi żebym coś z tym zrobiła jak to mówi dla siebie i własnej satysfakcji. Ale wczoraj to już przegiął powiedział, że mam tłuszczem obrośnięte powieki
Nie odzywam się do niego
A on jeszcze zdziwiony pytał czy to o to co powiedział

Wygadałam się w klubie

No niemiło trochę

Napisane przez gorgulek

Dziewczyny znów 39.1. Jak temp spadła w dzień to zachowywała się normalnie, biegała, bawiła się i łobuzowała. Już podwieczorku jeść nie chciała a później poszła do sypialni, położyła się na naszym łóżku i tak sobie leżała... to do Niej zupełnie nie podobne Byłam pewna, że broi bo tak cicho się zrobiło. Zmierzyłam temp i 39.1. Ciągle się tuli do nas.

Wykąpałam Ją w letniej wodzie, dałam czopek i położyłam spać. Odleciała w sekundzie o 19 (zazwyczaj zasypia ok 20.30). Całe szczęście, że mleczko wypiła, w ogóle dziś bardzo dużo piła.

Ja obstawiam trzydniówkę ale zobaczymy, oby to tylko to

Biedna
Mam nadzieję, że doczytam dalej, że dzisiaj już lepiej.

.

[Cassandra 23]

No i niestety jak tylko poszłam do kuchni juz słyszę "mama". Krotko pospał, wczoraj uciał 3,5 godzinna drzemke a dzisiaj tylko godzinke. Wogole to Kuba spi w dzien juz tylko raz, czasami jak niedospi to poznym popołudniem zasypia jeszcze raz.
I staram sie go kłasc spac juz o 20.30. Dni beda coraz krotsze, niedlugo znow przestawia czas i chce zeby kład sie wczesniej.

Zmykam bo pozniej jade z małym do psiapsiołki. Tż dzisiaj pracuje, jest na jakims pikniku a nam sie nudzi. Ah jak dobrze, ze mam auto bo w przeciwnym razie skazana bym była siedziec w domu.

Miłego popołudnia

[morska]

Napisane przez katarzynka00

A dziś nagrałam filmik komórą jak Laura wozi kota w wózeczku spacerówce.Po drodze przejechała koło mokrej chusteczki.Podniosła ją i bawiła się "w mamę" wycierając jej pyszczek.

Superowo

Napisane przez p4w

zmarchy masz na wątku makijażowym w mega powiększeniu
zaraz coś wrzucę Wam na dobicie mnie

Ale masz dłuuuuuugi język

Napisane przez Svinecka

TZ zapomnial o rocznicy a byla u mnie kolezanka i lajza wygadala mu, ze dzis rocznica
ah mam to gdzies
pamietam jak w tamtym roku obiecywal, ze mi w tym wynagrodzi

Przykro mi, że zapomniał, bo liczyłaś na to, że zapamięta

Może jestem dziwna, ale nie obchodzę takich rocznic Od Męża wymagam tylko, żeby pamiętał o moich urodzinach (chociaż może to błąd ), no i teraz też Tymkowych.

Napisane przez mariolasl

Dziewczyny, wpadlam sie pozegnac. Ostatnio zyje jakos bardzo intensywnie i na nic nie mam czasu. Praca mnie wykancza, maz mnie wykancza, wszystko mnie wykancza. Potrzebujemy odpoczynku
Mam nadzieje, ze naladujemy akumulatory i wygrzejemy sie w sloncu
Do zobaczenia za 2 tygodnie

Odpoczywajcie w spokoju

Napisane przez Ania0104

w takim razie po cichu GRATULUJĘ ale ciiiiiii

mmmmm chyba mnie ominął ten przepis ale robiłam dzisiaj muffinki wiśniowo-czekoladowe tylko część przypaliłam


nie wiem co ja tu jeszcze robie .... czytam o Biedronce ...
dobraanocc

E, nie ominął, tylko na to przepisu prawie nie ma Ciasto fr. i nutella i tyle Ja jeszcze posypałam cynamonem. Dzisiaj są jeszcze lepsze niż wczoraj - idealne, chyba musiały się "przegryźć"

Ja też przeczytałam "Biedronkę"

.

[Svinecka]

morska
a dla mnie jest to bardzo wazny dzien i TZ o tym wie
zawsze swietowalismy, zawsze byla kolacja, kwiaty, prezenty.....zawsze czulam, ze to wyjatkowy dzien, zawsze spedzalismy go razem i byla taka magia, patrzylismy sobie w oczy i mowilismy, ze sie kochamy
dla mnie to wyjtkowy dzien bo zapoczatkowal cos wyjatkowego...tak mi sie wydawalo przynajmniej
dwa lata temu TZ zrobil niespodzianke, zagadal z mama zeby wziela wolne i Eryk spal z nia, zabral mnie do hotelu na obrzezach miasta, wynajal apartament, kolacja w restauracji....a po kolacji sie oswiadczyl
takze dla mnie to wazny dzien

a od dwoch lat zapomina - i nawet nie potrafi tego naprawic
mogl przeciez wczoraj powiedziec kochanie zapomnialem, uspic malego, zamowic pizze, zrobic nam drinki i poprzytulac sie ze mna przed tv - to nie,lepiej obrocic kota ogonem

[megi b]

Wolniejszą chwilką luknijcie na moje fryzy, wkleiłam do albumu. Może i dla mnie jest ratunek
Do później

[mayaha]

Napisane przez mariolasl

Dziewczyny, wpadlam sie pozegnac. Ostatnio zyje jakos bardzo intensywnie i na nic nie mam czasu. Praca mnie wykancza, maz mnie wykancza, wszystko mnie wykancza. Potrzebujemy odpoczynku
Mam nadzieje, ze naladujemy akumulatory i wygrzejemy sie w sloncu
Do zobaczenia za 2 tygodnie

to odpoczywajcie i nabieraj sił

Napisane przez morska

Aha, i zrobiłam dzisiaj, śladem Czekoladki, ciasteczka z ciasta francuskiego z nutellą, pyyyycha Słodziutkie, czyli w sam raz dla mnie


.

zapomniałam o tych ciastkach a ty znów kusisz

Napisane przez Svinecka

TZ wczoraj jak gdyby nigdy nic....poszedl spac z Marcelem i mnie olal, ja sobie siedzialam caly wieczor sama i pilam samotnie drinka
poznym wieczorem poszlam do sypialni i kazalam mu malego przelozyc do lozeczka a on zaraz zaraz i dalej spal, w koncu go przelozyl, poszlam tam znowu, rzucilam w niego prezentem i powiedzialam wszystkiego najlepszego KOCHANIE i poszlam ryczec
przeryczalam pol nocy
dzis wstal jak gdyby nigdy nic, wdzialam, ze wzial prezent
poszedl do sklepu, juz zdazyl zadzwonic z pretensjami eh
na szczescie zaraz jedzie do pracy i wraca jutro dopiero
mam ochote go zabic
czy juz tak bedzie zawsze?

i co? jak rzuciłas tym prezentem to nie pofatygował sie do ciebie? nie było mu nawet choc troszke przykro?
strasznie ci wspołczuje
to chyba nie jest jakas tam mała sprzeczka tylko jakas grubsza sprawa, musisz z nim porozmawiac póki to za daleko nie zajdzie

napewno bedzie wszysko dobrze, tylko pogadajcie

---------- Dopisano o 14:28 ---------- Poprzedni post napisano o 14:22 ----------

Napisane przez Cassandra 23

No i niestety jak tylko poszłam do kuchni juz słyszę "mama". Krotko pospał, wczoraj uciał 3,5 godzinna drzemke a dzisiaj tylko godzinke. Wogole to Kuba spi w dzien juz tylko raz, czasami jak niedospi to poznym popołudniem zasypia jeszcze raz.
I staram sie go kłasc spac juz o 20.30. Dni beda coraz krotsze, niedlugo znow przestawia czas i chce zeby kład sie wczesniej.

3,5 godz drzemka? wow super śpi

Zuza 2x po 45min -1,5h

[Svinecka]

no wlasnie nic
potem jak przyszlam sie polozyc to widzialam, ze polozyl na parapecie, ale nawet nie wiem czy odpakowal
a dzis rano schowal do swojej szuflady

ahhh w dupie go mam
w tamtym roku tez tak bylo
tyle, ze okazal skruche i przeprosil, to ze pozniej poszedl grac w gre zamiast posiedziec ze mna to szczegol mial mi niby w tym roku wynagrodzic poprzednia rocznice...taaaaa



wieczorem przychodza do mnie kolezanki posiedziec

[czekoladka21]

Napisane przez mayaha

własnie mi sie skonczyła, wysłalam małza z recepturka do apteki ale niewiem czy bez recepty dostanie

ona nie jest na recepte

Napisane przez megi b

Ciągle się was chcę zapytać i zapominam

Czy widzicie już u swoich dzieci którą rączkę bardziej używają tzn praworęczne czy leworęczne. Ja widzę, że Amela bardziej prawą woli nawet jak jej w lewą coś dam to sobie przekłada.

u nas tez prawa dominuje

Napisane przez Cassandra 23

No i niestety jak tylko poszłam do kuchni juz słyszę "mama". Krotko pospał, wczoraj uciał 3,5 godzinna drzemke a dzisiaj tylko godzinke. Wogole to Kuba spi w dzien juz tylko raz, czasami jak niedospi to poznym popołudniem zasypia jeszcze raz.
I staram sie go kłasc spac juz o 20.30. Dni beda coraz krotsze, niedlugo znow przestawia czas i chce zeby kład sie wczesniej.

Werka tez tylko raz spi i to max 1,5 godz.

[mayaha]

czeko, a ja ją miałam na recepte od dermatologa i dlatyego wydawało mi sie ze na recepte

[gorgulek]

Napisane przez megi b

Ja robię często małej pulpeciki, zmodyfikowałam przepis i robię tak:
Pierś z kurczaka kroję na drobną kostkę, dodaję garść ryżu, 1-2 łyżki kaszy manny, 1 żółtko i jak za rzadkie to więcej kaszy manny lub bułki tartej. Do tego pieprzę, troszkę soli, można tartą marchewkę dodać i robię kulki, które wrzucam na wrzątek. Gotuję ok 40 min tak na oko mała uwielbia
...
Czy widzicie już u swoich dzieci którą rączkę bardziej używają tzn praworęczne czy leworęczne. Ja widzę, że Amela bardziej prawą woli nawet jak jej w lewą coś dam to sobie przekłada.

Zuza wypięła się na te pulpety i spróbuję Twojego przepisu.

Hmmm. Ja zauważyłam, że Zuza bardziej używa lewej rączki, ale to zależy.

Napisane przez aannuullaa

Martynka podczas zabawy to różnie ale je właściwie cały czas lewą co MOJĄ BABCIĘ przyprawia o zawrót głowy

Aaa słuchajcie nowa rada :

MOJA BABCIA twierdzi, że z dzieckiem na dwór tylko do 17 powinno się wychodzić...ktoś jej tak powiedział

stęskniłyście się za jej dobrymi radami, prawda?

...

Mam pyszne dukanowskie ciasteczka do kawki..któraś chętna?

Lubię rady Twojej babuni

Ja poproszę

---------- Dopisano o 15:45 ---------- Poprzedni post napisano o 15:44 ----------

A w ogóle to zaraz chyba zwariuję. Cały dzień w domu, duszę się... Małż pomaga rodzicom swoim w remoncie i jesteśmy z Zu same.
Muszę chociaż wieczorem sama wyjść na trochę.

[skierka1981]

hej mamusie, podczytje ale jakos ochoty na pisanie z wami brak...
uporalam sie z porzadkami, obiadek prawie otowy i czekam na meza ma byc za godzinke...
Amelka dzis mnie zaskoczyla - pozytywnie - zjadla rano deserek caly 100 ml i potem w dwoch podejsciach caly duzy sloik oiadku 220 gr ale to takie pojedyncze jej wyskoki jutro pewnie bedzie jak zwykle... i nauczyla sie fajnie psa nasladowac - wczesniej na psa mowila gogo a traz tak fajnie szczeka ał ał
kupiłam tez platki mlekolaki z lubelli takie czekoladowe kulki - uwielbia je jesc, dostaje troche w ciagu dnia ez niczego na sucho i tak fajnie chrupie je...

---------- Dopisano o 15:55 ---------- Poprzedni post napisano o 15:54 ----------

a i dziekuje wam za odp w sprawie prostownicy poczekam na fryzjera i zobacze co razem wymyslimy i ew zakupie ta babyliss czy jakos tak na poczatek. a ide 9 wrzesnia - juz na bank




Karolinko co u was??

Miramejku odezwij sie tez

[UnholyOne]

Czeeeeeść

[skierka1981]

Napisane przez UnholyOne

Czeeeeeść

o czesc jak bylo?

[UnholyOne]

A fajnie, pogoda fajna, tylko wczoraj cały dzień lało, więc zdecydowaliśmy, że już dłużej nie będziemy siedzieli i dzisiaj o 13 już byliśmy w domku.
Poza tym jutro muszę szkolne rzeczy załatwić.

Teściowa była z nami i pomagała, ale tez miała swoje poglądy na pewne rzeczy, węc cieszę się, że jestem już w domu

[morska]

Napisane przez czekoladka21

Karo pisala ostatnio ze nie ma weny

Napisane przez katarzynka00

tak mówiła że czyta nas, ale nie ma weny

To w takim razie Karo - pozdrawiam i za przypływ weny

Napisane przez Svinecka

morska
a dla mnie jest to bardzo wazny dzien i TZ o tym wie
zawsze swietowalismy, zawsze byla kolacja, kwiaty, prezenty.....zawsze czulam, ze to wyjatkowy dzien, zawsze spedzalismy go razem i byla taka magia, patrzylismy sobie w oczy i mowilismy, ze sie kochamy
dla mnie to wyjtkowy dzien bo zapoczatkowal cos wyjatkowego...tak mi sie wydawalo przynajmniej
dwa lata temu TZ zrobil niespodzianke, zagadal z mama zeby wziela wolne i Eryk spal z nia, zabral mnie do hotelu na obrzezach miasta, wynajal apartament, kolacja w restauracji....a po kolacji sie oswiadczyl
takze dla mnie to wazny dzien

a od dwoch lat zapomina - i nawet nie potrafi tego naprawic
mogl przeciez wczoraj powiedziec kochanie zapomnialem, uspic malego, zamowic pizze, zrobic nam drinki i poprzytulac sie ze mna przed tv - to nie,lepiej obrocic kota ogonem

Wiem, że sporo par ma takie "swoje" dni. U mnie by to nie przeszlo, bo sama nie wiem który miałabym świętować Czy dzień poznania się, czy dzień rozpoczynający bycie razem, czy dzień ślubu cywilnego, czy może kościelnego, czy jeszcze jakiś inny Dlatego jakoś nie mamy żadnego A skoro u Was jest jasno wyznaczony, to rzeczywiście powinien pamiętać.
Trzymam za poprawę sytuacji.

Napisane przez mayaha

zapomniałam o tych ciastkach a ty znów kusisz

Napisane przez UnholyOne

Czeeeeeść

O. Wróciła

.

[mayaha]

Napisane przez UnholyOne

Czeeeeeść

O jestes juz

Napisane przez UnholyOne

A fajnie, pogoda fajna, tylko wczoraj cały dzień lało, więc zdecydowaliśmy, że już dłużej nie będziemy siedzieli i dzisiaj o 13 już byliśmy w domku.
Poza tym jutro muszę szkolne rzeczy załatwić.

Teściowa była z nami i pomagała, ale tez miała swoje poglądy na pewne rzeczy, węc cieszę się, że jestem już w domu

nie wiedziałam ze z tesciowa bylas, ja bym ze swoja w życiu nie pojechała :/ wolalabym nie jechac, bo tak to by mnie chyba nerwy wykonczyly

[UnholyOne]

Teściowa tam siedzi prawie non stop, teść dojeżdża w piątek i wyjeżdża w poniedziałek rano.
Jest mało uciążliwa, zajmuje się małym, zawsze coś ugotuje, ale ma też swoje poglądy

Np. ja jestem za chuda (wg niej) i jednego dnia tak się nażarłam, że nie mogłam funkcjonować, 3 naleśniki, potem pieczeń z jelenia z ziemniakami, obowiązkowe krowie świeże mleczko zsiadłe, na śniadanko stos kanapek...
Nawet mój Małż stwierdził, że nas za chwilę utuczy Dobrze, że w piątek rano pojechała na pogrzeb i wróciła z teściem dopiero o 18, w końcu miałam dzień głodówki

Po drugie, ciągle podawała Małżowi, wszystko, jajeczniczkę smażyła, kawkę robiła, kapcioszki przynosiła, nawet spanko w dalszym pokoju mu pościeliła, żeby w dzień się wyspał. No ja wiem, że to jej dziecko, ale....Tak jak podaje swojemu Mężowi, tak i synowi. A ja nic i chyba trochę ją to męczyło , chociaż niby zwraca uwagę, żeby mi pomagał, ale górę bierze podawanie chłopom.

No i po trzecie, i tu pytanie do Was, choć może głupie i nie powinnam bo to każdej sprawa ind.
Czy myjecie zęby po spaniu przed śniadaniem?
No ja myję, małż też i dzieciom tez myję po nocy, ale tu moja Teściowa się ze mną pokłóciła, powiedziała, że źle robię, bo zęby myje się dopiero po śniadaniu....I na nic moje gadanie, Bartkowi wręcz zabraniała myć jak wstanie, a dziecko jak to dziecko, nie chciało mu się, to słuchało Babci...
Teść (lekarz) też nie myje po wstaniu i uważa, że to źle(jak ktos myje)...
Sorki, jeżeli któraś z Was też tak uważa, ale ja mam inne zdanie

[Svinecka]

Unholy witaj

moja tesciowa tez usluguje chlopom, a glownie synusiowi

ja myje zeby roznie...jak wstane i wiem, ze zaraz zjem sniadanie to myje po sniadaniu dopiero, bo po co mam myc jak zaraz sie pobrudza
a jak wstane i wiem, ze jeszcze nie chce mi sie jesc to myje od razu

[UnholyOne]

Napisane przez Svinecka

Unholy witaj

moja tesciowa tez usluguje chlopom, a glownie synusiowi

ja myje zeby roznie...jak wstane i wiem, ze zaraz zjem sniadanie to myje po sniadaniu dopiero, bo po co mam myc jak zaraz sie pobrudza
a jak wstane i wiem, ze jeszcze nie chce mi sie jesc to myje od razu

Ja myję po obudzeniu, bo uważam, że mimo wieczornego mycia i tak są na nich zarazki, nieświeży oddech i te sprawy.
No ale te gadki teściowej...

[Svinecka]

Napisane przez UnholyOne

Ja myję po obudzeniu, bo uważam, że mimo wieczornego mycia i tak są na nich zarazki, nieświeży oddech i te sprawy.
No ale te gadki teściowej...

no wiadomo, z po nocy zeby nie sa pierwszej swierzosci i ja tez bym sie zle czula nie myjac ich, chociaz moze nie pedze do lazienki od razu jak otworze oczy bo mi sie nie chce najzwyczajniej w swiecie
poza tym jak ide zaraz robic sniadanie to wole umyc po zeby miec czyste pozniej, poza tym sniadanie by mi nie smakowalo jakbym miala mietowysmak w ustach

Eryk zawsze myje po sniadaniu, jakby umyl przed to by mi nic nie zjadl bo on nigdy nie chce jesc po myciu zebow bo twierdzi, ze nic mu wtedy nie smakuje

[Wojtusia]

Napisane przez mayaha

szukałam ci takiej czapeczki/chusteczki na all co Zuzi kupiłam bo super ale nie znalazłam, moze jak bede miec chwilke pozniej to ci fotke zrobie

krótkie
ta trzecia fotka z fryzurka rewelacja

a myslisz ze mi siepodoba
ostatnio mi kolega siory powiedział dzien dobry (20l.) ale dostał zrypke

hehe, 20 latek, no chyba sobie żartował

Napisane przez megi b

Wolniejszą chwilką luknijcie na moje fryzy, wkleiłam do albumu. Może i dla mnie jest ratunek
Do później

zaraz luknę

Napisane przez UnholyOne

Ja myję po obudzeniu, bo uważam, że mimo wieczornego mycia i tak są na nich zarazki, nieświeży oddech i te sprawy.
No ale te gadki teściowej...

witaj

ja myję podobnie jak Svi, jak coś jem od razu, to po śniadaniu, a jak nie jem to od razu myję.

Svi mam nadzieje ze chociaż koleżanka Ci poprawi humor.

dzięki pozostałym dziewczynom za opinię w sprawie włosów
Przycisnełam wczoraj TZ i stwierdził, ze krótsze lepsze. W końcu sie wypowiedział, a tyle musiałam go prosić

[mayaha]

Napisane przez UnholyOne

(...)

Po drugie, ciągle podawała Małżowi, wszystko, jajeczniczkę smażyła, kawkę robiła, kapcioszki przynosiła, nawet spanko w dalszym pokoju mu pościeliła, żeby w dzień się wyspał. No ja wiem, że to jej dziecko, ale....Tak jak podaje swojemu Mężowi, tak i synowi. A ja nic i chyba trochę ją to męczyło , chociaż niby zwraca uwagę, żeby mi pomagał, ale górę bierze podawanie chłopom.

No i po trzecie, i tu pytanie do Was, choć może głupie i nie powinnam bo to każdej sprawa ind.
Czy myjecie zęby po spaniu przed śniadaniem?
No ja myję, małż też i dzieciom tez myję po nocy, ale tu moja Teściowa się ze mną pokłóciła, powiedziała, że źle robię, bo zęby myje się dopiero po śniadaniu....I na nic moje gadanie, Bartkowi wręcz zabraniała myć jak wstanie, a dziecko jak to dziecko, nie chciało mu się, to słuchało Babci...
Teść (lekarz) też nie myje po wstaniu i uważa, że to źle(jak ktos myje)...
Sorki, jeżeli któraś z Was też tak uważa, ale ja mam inne zdanie

to samo moja teściowa robi, jest na kazde zawołanie swojego synka zreszta nie omieszkałam jej zwrocic uwagi....

a co do zębow....... hmmm
jak ide do pracy to myje po nocy bo śniadanie jem w pracy
ale jak jestem w domu to dopiero po sniadaniu

a jak tak myśle o tym to pamietam ze gdzies słyszalam ze jak sie myje zeby to nie powino sie po tym godzine jesc........

[UnholyOne]

Napisane przez Wojtusia

hehe, 20 latek, no chyba sobie żartował

zaraz luknę



witaj

ja myję podobnie jak Svi, jak coś jem od razu, to po śniadaniu, a jak nie jem to od razu myję.

Svi mam nadzieje ze chociaż koleżanka Ci poprawi humor.

dzięki pozostałym dziewczynom za opinię w sprawie włosów
Przycisnełam wczoraj TZ i stwierdził, ze krótsze lepsze. W końcu sie wypowiedział, a tyle musiałam go prosić

Mi też się wydaje, że w krótszych lepiej

---------- Dopisano o 17:47 ---------- Poprzedni post napisano o 17:46 ----------

Svi, ja chcę futrzaki !!!!

Ile Wam wyszło za nie po dodaniu wszystkich kosztów?

[mayaha]

Napisane przez Wojtusia

hehe, 20 latek, no chyba sobie żartował

jak mu zwrocilam uwage to powiedzial ze chcial per "ty" ale ze sie nie znalismy to mu nie pasowało......

[Wojtusia]

megi, fajnie wyglądałaś jako blondynka, grzywka taka jak miałaś raczej nie, wyglądałaś jak dziewczynka, na jakieś 18 lat (czy to zdjecie z takich właśnie czasów ) ale jaka fryzurka by ci pasowala muszę przemyslec i poszukać.

[Svinecka]

no wlasnie dla mnie troche bez sensu jest mycie zebow jak za chwile mam jesc - to sie mija z celem troche
no chyba, ze ktos myje zaby, je sniadanie, a potem myje drugi raz

Napisane przez UnholyOne

Svi, ja chcę futrzaki !!!!

z wysylka 84,2zl
tylko ja mialam cene netto 2zl taniej bo bez wysylki

[UnholyOne]

Napisane przez Svinecka

no wlasnie dla mnie troche bez sensu jest mycie zebow jak za chwile mam jesc - to sie mija z celem troche
no chyba, ze ktos myje zaby, je sniadanie, a potem myje drugi raz


z wysylka 84,2zl
tylko ja mialam cene netto 2zl taniej bo bez wysylki

No tak, tyle, że ja śniadanie jem godzinę później, dwie, albo w ogóle. Dzieciom też od razu nie daję. A poza tym jednak uważam, ze te zarazki po nocy z jedzeniem się połyka, a mi to nie teges za bardzo. No ale może dziwna jestem

Ciekawe czy jeszcze ktoś machnie te futrzaki
Na alle są za 109 bez wysyłki, czyli ok 30/40 zł drożej wychodzi

[Svinecka]

Napisane przez UnholyOne

No tak, tyle, że ja śniadanie jem godzinę później, dwie, albo w ogóle. Dzieciom też od razu nie daję. A poza tym jednak uważam, ze te zarazki po nocy z jedzeniem się połyka, a mi to nie teges za bardzo. No ale może dziwna jestem

Ciekawe czy jeszcze ktoś machnie te futrzaki
Na alle są za 109 bez wysyłki, czyli ok 30/40 zł drożej wychodzi

przesadzasz cala noc polykasz je ze slina, to co Ci ze sniadaniem zaszkodzi

Cwirka robi, nie ma juz Twojego rozm?

[UnholyOne]

Napisane przez Svinecka

przesadzasz cala noc polykasz je ze slina, to co Ci ze sniadaniem zaszkodzi

Cwirka robi, nie ma juz Twojego rozm?

No nie ma

[Svinecka]

moze jeszcze ktos je zrobi
sa naprawde super

---------- Dopisano o 18:37 ---------- Poprzedni post napisano o 18:27 ----------

wlasnie obejrzalam zdjecia L i Zu
super panny tylko troche zdjecia male

w ogole jestem w szoku, ze u Karo pod lawa tyle rzeczy moze lezec u mnie wszystko pochowane, ksiazki to Marci zjada na sniadanie

no i przyznac sie - ktora daje dziecku wode Kubusia?