Aparaty ortodontyczne cz. IX

[madzieeek]

Napisane przez Modomanka

A co do bólu zębów, to jeszcze nie jest zły, tylko przeraża mnie myśl na chodzeniu przez miesiąc z separacją między 5/6 i 6/7. Przez nią kompletnie nic nie mogę gryźć

Też tak miałam, ale po 2 dniach już było ok! Nawet mi jedna gumka wypadała co chwilę i musiałam ją sobie wpychac spowrotem

[melt_my_heart]

Ja z separacją spotkałam się raz w życiu. Na zdjęciu RTG między 2 zębami (z boku zęba) wyszedł cień. Podejrzewano próchnicę, a że dentystka nie chciała tego rozwiercać od razu założyła mi na 5 dni separację w celu rozsunięcia zębów i sprawdzenia tego "naocznie"-> i dobrze że nie borowała bo okazało się ze nic tam nie ma
Faktycznie bolało przy gryzieniu, a miałam tylko 1 gumkę, za którą tak na marginesie zapłaciłam 30 zł...
Przed aparatem nie nosiłam separacji

[aniyam]

dziewczyny mam dylemata, otóż byłam wczoraj na pierwszej kontrolnej wizycie po założeniu aparatu i co.... i nic, zajęło to orto jakieś 20 min, skasowała 100 zł podkręciła drucik i zmieniła kolor ligaturek. Zachwycała się, że wszystko idzie bardzo szybko i pięknie widać efekty, tylko, że ja w ogóle nie widzę Spójrzcie same na zdjęcia sprzed miesiąca i z wczoraj - nie widzę żadnej różnicy. Ona mówi, że widać szczególnie od środka, że jedynki, dwójki i kły ładnie się prostują, ale myślę, że coś ściemnia, bo ja ni w ząb tego nie widzę Dodała tylko, że lepiej będzie widać jak przyjdę w październiku i zaczniemy piłować ząbki żeby były w miarę równe, bo jedne mają krawędzie inne są zaokrąglone jeszcze inne pofalowane a tak to spiłuje i zrobi linię prostą i będzie lepiej widać. Nie patrzcie na to coś ciemnego na 1 bo to stara plomba co nabrała powietrza i jest do wymiany.
Widzicie jakąś różnice, bo ja się normalnie już załamuje, dodam, że ząbki bolą i czuję jakby sie ruszały ale za choinkę nic nie widzę

[depesia]

Napisane przez aniyam

dziewczyny mam dylemata, otóż byłam wczoraj na pierwszej kontrolnej wizycie po założeniu aparatu i co.... i nic, zajęło to orto jakieś 20 min, skasowała 100 zł podkręciła drucik i zmieniła kolor ligaturek. Zachwycała się, że wszystko idzie bardzo szybko i pięknie widać efekty, tylko, że ja w ogóle nie widzę Spójrzcie same na zdjęcia sprzed miesiąca i z wczoraj - nie widzę żadnej różnicy. Ona mówi, że widać szczególnie od środka, że jedynki, dwójki i kły ładnie się prostują, ale myślę, że coś ściemnia, bo ja ni w ząb tego nie widzę Dodała tylko, że lepiej będzie widać jak przyjdę w październiku i zaczniemy piłować ząbki żeby były w miarę równe, bo jedne mają krawędzie inne są zaokrąglone jeszcze inne pofalowane a tak to spiłuje i zrobi linię prostą i będzie lepiej widać. Nie patrzcie na to coś ciemnego na 1 bo to stara plomba co nabrała powietrza i jest do wymiany.
Widzicie jakąś różnice, bo ja się normalnie już załamuje, dodam, że ząbki bolą i czuję jakby sie ruszały ale za choinkę nic nie widzę

no faktycznie diametralnej róznicy nie ma, ale ja widzę, że Twoja lewa trójka (patrzac od Twojej strony) trochę się schowała

[Modomanka]

Napisane przez madzieeek

Też tak miałam, ale po 2 dniach już było ok! Nawet mi jedna gumka wypadała co chwilę i musiałam ją sobie wpychac spowrotem

W takim razie mam nadzieję, że jakoś przestanie boleć, bo już mi się nudzi dieta jogurtowa

Napisane przez depesia

Widzicie jakąś różnice, bo ja się normalnie już załamuje, dodam, że ząbki bolą i czuję jakby sie ruszały ale za choinkę nic nie widzę

Porównaj sobie dwójki i trójki, widać, że bardziej weszły do łuku i już mniej odstają. Nie ma się czym załamywać, musimy cierpliwie czekać na efekty
Ale przyznam, że droga ta Twoja wizyta, moje kontrolne kosztują 50zł.

[sincarne]

Napisane przez aniyam

dziewczyny mam dylemata, otóż byłam wczoraj na pierwszej kontrolnej wizycie po założeniu aparatu i co.... i nic, zajęło to orto jakieś 20 min, skasowała 100 zł podkręciła drucik i zmieniła kolor ligaturek.

bejbe, tak to jest
fakt, że nie widać jakichś kolosalnych zmian (jak na moje ślepe oko) - ja miałam chyba łatwiejszy układ, bo po miesiącu było widać już efekt (na górze, bo na dole to z pół roku jedyneczka się przesunąć nie mogła). ale tu nie jedna biadoliła, że nosi, nosi a efektów nie widać. ot, taki lajf.
uzbrój się w cierpliwość, nie ma innej rady
a jeśli liczyłaś na bóg wie co na wizytach, to nie licz tak one właśnie wyglądają, choć ja mam jednak taniej (ostatnio orto nie ruszała mi dołu, tylko wymieniała ligatury na górze i przycinała drut, i zapłaciłam 30 zł ).
nos do góry i nie zaglądaj tak ciągle w lusterko - w końcu się zdziwisz, taki efekt będzie

ps. fanklub depeszów tu powstaje co? in your room i shake the disease, od jakiegoś czasu w mojej plejliscie

[Emi1507]

Cześć . Nie czytałam tych wszystkich postów bo jest ich od groma.
Mogę się tylko przyznać, że wczoraj dołączyłam do grona aparatek.
Sama chciałam nosić aparat, ale rano miałam ochotę wyrwać go z buzi i wyrzucić. Tak cholernie bolało, no i do tej pory boli. Ale idzie znieść. Pocieszam się tylko efektem końcowym. No i mam problem z myciem. Moja ortodontka nie kazała mi kupować, żadnej specjalnej szczoteczki tylko normalną pół miękką, ale nadal mam problem z myciem. Nie wiem w ogole jaj mam do tego podchodzić ; (.

[chocolateheart08]

Czeeeeść !
Jak już gdzieś tam wcześniej pisałam, byłam dzisiaj na pierjwszej wizycie u ortodontki Bałam się troszkę ze każe mi nosić na obie szczęki i np. wyrywać zęby, ale na szczęście obeszło się bez tego. Pani powiedziała, że mogę mieć tylko jeden łuk, zrobiła mi zdjęcia, odciski i kazała wstawić się na założenie aparatu juz w przyszły czwatrek ! Jestem mega szczęśliwa i już odliczam dni! Boję się początków, bo wiem, że to boli, no ale damy radę !!!

Pozdrowionka

[mivol]

Napisane przez depesia

ahhh, powiem Ci, że Gahanoza jest moim loverem, że ojeju
a teraz o hyraxie.. miałam bez nakładek akrylowych, jak chcesz, mogę wstawić zdjęcie nosiłam go 6 miesięcy, ale tak od 5 lutego do końca marca podkręcałam, potem już nie. nosiłam go potem tylko, żeby się to wszystko "zastało" nie miałam szpar między zębami, co mogę jeszcze dodać, to zrobiło mi się lekkie stłoczenie na jedynkach ale teraz już jest cacy i ogólnie wszystko mialam bezboleśnie czułam tylko lekki opór jak tata () mi go podkręcał tata podkręcał, bo ja nie mogłam dostać się do dziurki

ehh może nie będzie tak źle, chociaż jestem starsza i bardziej skostniała ;D ale jak tak o tym piszecie to sobie myślę, że warto przemęczyć się dla rezultatów

Napisane przez sincarne

ps. fanklub depeszów tu powstaje co? in your room i shake the disease, od jakiegoś czasu w mojej plejliscie

hehe, zaraz zrobi nam się tu black celebration

[Modomanka]

Napisane przez chocolateheart08

Czeeeeść !
Jak już gdzieś tam wcześniej pisałam, byłam dzisiaj na pierjwszej wizycie u ortodontki Bałam się troszkę ze każe mi nosić na obie szczęki i np. wyrywać zęby, ale na szczęście obeszło się bez tego. Pani powiedziała, że mogę mieć tylko jeden łuk, zrobiła mi zdjęcia, odciski i kazała wstawić się na założenie aparatu juz w przyszły czwatrek ! Jestem mega szczęśliwa i już odliczam dni! Boję się początków, bo wiem, że to boli, no ale damy radę !!!

Pozdrowionka

Witaj wśród nas! Zazdroszczę Ci braku potrzeby wyrywania- nie musisz cierpieć
Tak poza tym, to nie bój się, nie boli jakoś strasznie w te pierwsze dni(przynajmniej mnie). Jedynie będziesz musiała się przerzucić na produkty nie wymagające gryzienia, czyli najlepiej jogurty. Powodzenia

[depesia]

Napisane przez sincarne

ps. fanklub depeszów tu powstaje co? in your room i shake the disease, od jakiegoś czasu w mojej plejliscie

a ja ostatnio bardzo polubiłam My Joy

---------- Dopisano o 23:01 ---------- Poprzedni post napisano o 23:00 ----------

Napisane przez mivol

ehh może nie będzie tak źle, chociaż jestem starsza i bardziej skostniała ;D ale jak tak o tym piszecie to sobie myślę, że warto przemęczyć się dla rezultatów



hehe, zaraz zrobi nam się tu black celebration

jak to mój avek wskazuje

[skyman]

witam starych i nowych ;p
jak dobrze bd szlo to zdejmuja 19 wrzesnia ! XD

czytalem was
dziekuje za wszystko ;p

ale szczerze hmm
musze nosic gumki na 4,5,6 G i 5,4,3 D jakoś tak ;p
niby 24/7 ale to przesada ;x co ja mam nie jesc? ..w skzole nie moge nosic gumek tez ;x oni mysla ?

mialem tu podobno slynne haslo ale zapomnialem jakie ;x

[201604190949]

Kto ma Herbsta?

[leela25]

Witam
czy jest tu może ktoś kto ma aparat kosmetyczny (szafirowy) i bialy drucik??
ja mam szafirowy i srebrny drucik ale ostatnio zastanawiam sie nad zmiana na bialy... bo tak na marginesie z tego co pamietam drucik mozna zmienic...?
ortodontka ostrzegala mnie ze biala farba na druciku moze sie zdzierac i ze w pewnym momencie moze nie wygladac to dobrze i dlatego sie nie zdecydowalam. ale teraz sie zastanawiam czy rzeczywiscie byloby tak zle bo aparat mam juz od prawie miesiaca i np. gumki nie zabarwily mi sie ani troche chyba dzieki higienie i dzieki temu ze nie odgryzam przednimi zebami tylko wszystko pokrojone. wiec moze i drucik by sie nie obdarl tak szybko?? i ciekawa jestem jak to wyglada?pewnie mniej widac ale czy wyglada to lepiej?? jesli ktos ma jakies doswiadczenia albo cos wie pls piszcie! pozdrawiam

[skyman]

Napisane przez 1000days

Kto ma Herbsta?

faktycznie to bylo to ;p


so, who have HERBST? XD

[madzieeek]

Napisane przez Emi1507

Cześć . Nie czytałam tych wszystkich postów bo jest ich od groma.
Mogę się tylko przyznać, że wczoraj dołączyłam do grona aparatek.
Sama chciałam nosić aparat, ale rano miałam ochotę wyrwać go z buzi i wyrzucić. Tak cholernie bolało, no i do tej pory boli. Ale idzie znieść. Pocieszam się tylko efektem końcowym. No i mam problem z myciem. Moja ortodontka nie kazała mi kupować, żadnej specjalnej szczoteczki tylko normalną pół miękką, ale nadal mam problem z myciem. Nie wiem w ogole jaj mam do tego podchodzić ; (.

No powiem Ci szczerze, że ja też miałam taką ochotę ostatniej nocy - byłam na imprezie i mimo mocnego znieczulenia alkoholowego koło 2 w nocy myślałam, że wyrwę sobie aparat, albo język - jedno z dwóch dopóki byłam w domu i mało mówiłam, to było nieźle, ale jak zaczęłam gadać ze znajomymi, to pierścienie na szóstkach taaaaak mi poobcierały język, że masakra! Zamki też zresztą, więc jak tylko wróciłam do domu (zdecydowanie za wcześnie jak na mnie ale już nie mogłam dłużej niestety wysiedzieć...) to pozaklejałam wszystko w cholerę woskiem i poczułam ulgę wreszcie... No ale nic, tłumaczę sobie, że na początku TAK właśnie MUSI być i już!
Głowa do góry, damy radę!

[chocolateheart08]

Napisane przez Modomanka

Witaj wśród nas! Zazdroszczę Ci braku potrzeby wyrywania- nie musisz cierpieć
Tak poza tym, to nie bój się, nie boli jakoś strasznie w te pierwsze dni(przynajmniej mnie). Jedynie będziesz musiała się przerzucić na produkty nie wymagające gryzienia, czyli najlepiej jogurty. Powodzenia

Wiem wiem już o tym czytałam Lekka dietka mi się przyda

[madzieeek]

A wogóle to muszę Wam się pochwalić, że całkiem nieźle mi idzie rzucanie (no dobra...bardzij ograniczanie ) palenia! Wczoraj na imprezie wypaliłam tylko DWA papierosy - biorąc pod uwagę to, że do środy jeszcze paliłam naprawdę sporo, a już na imprezach tym bardziej, to jak na mnie wielki sukces Założyłam sobie, że pozbędę się nałogu w momencie założenia aparatu, tak mi zresztą zalecił ortodonta, no i początki nie są najgorsze

[kejsi]

Gratulacje tak trzymaj zaoszczedzisz sobie kase na cos przynajmniej

[Emi1507]

Napisane przez madzieeek

No powiem Ci szczerze, że ja też miałam taką ochotę ostatniej nocy - byłam na imprezie i mimo mocnego znieczulenia alkoholowego koło 2 w nocy myślałam, że wyrwę sobie aparat, albo język - jedno z dwóch dopóki byłam w domu i mało mówiłam, to było nieźle, ale jak zaczęłam gadać ze znajomymi, to pierścienie na szóstkach taaaaak mi poobcierały język, że masakra! Zamki też zresztą, więc jak tylko wróciłam do domu (zdecydowanie za wcześnie jak na mnie ale już nie mogłam dłużej niestety wysiedzieć...) to pozaklejałam wszystko w cholerę woskiem i poczułam ulgę wreszcie... No ale nic, tłumaczę sobie, że na początku TAK właśnie MUSI być i już!
Głowa do góry, damy radę!

Aktualnie nie jest tak źle, bo od rana nic nie mówiłam haha. Ale czuję jak mnie moja dolna szóstka boli, normalnie zaraz ją wyrwę i wywale przez okno. No ja w poniedziałek ide do klubu mam nadzieję, że nie będzie tak źle i nie wróce poobcierana...
A wczoraj miałam taką 'schizę' bo myslałam, że mi zamek odlatuję a wraz z nim zęby. haha
A w ogole mam zamiar kupić dziś takie tabletki barwiące. Macie je?

[klarcia__]

o świetnie madzieek!
3mam za Ciebie kciuki

[Modomanka]

Napisane przez Emi1507

Aktualnie nie jest tak źle, bo od rana nic nie mówiłam haha. Ale czuję jak mnie moja dolna szóstka boli, normalnie zaraz ją wyrwę i wywale przez okno. No ja w poniedziałek ide do klubu mam nadzieję, że nie będzie tak źle i nie wróce poobcierana...
A wczoraj miałam taką 'schizę' bo myslałam, że mi zamek odlatuję a wraz z nim zęby. haha
A w ogole mam zamiar kupić dziś takie tabletki barwiące. Macie je?

co to są te tabletki barwiące?

madzieeek gratulacje, tak trzymaj!

[Emi1507]

Modomanka - są to tabletki które pokazują gdzie masz źle domyte ząbki, dlatego się pytam czy macie :P. Hm, a jak tam Twoje ząbki bolą?

[Modomanka]

Napisane przez Emi1507

Modomanka - są to tabletki które pokazują gdzie masz źle domyte ząbki, dlatego się pytam czy macie :P. Hm, a jak tam Twoje ząbki bolą?

Przyznam, że mnie zadziwiłaś, nie wiedziałam, że takowe istnieją
Moja ząbki mają się dobrze, mimo, że dopiero drugi dzień z aparatem, to przyznam, że w ogóle nie odczuwam żadnego bólu, jedynie w momencie prób zjedzenia czegoś, a Twoje jak?

[Emi1507]

Napisane przez Modomanka

Przyznam, że mnie zadziwiłaś, nie wiedziałam, że takowe istnieją
Moja ząbki mają się dobrze, mimo, że dopiero drugi dzień z aparatem, to przyznam, że w ogóle nie odczuwam żadnego bólu, jedynie w momencie prób zjedzenia czegoś, a Twoje jak?

No wiesz moja ortodontka mi o tych tabletkach powiedziała .
O to Ci zazdroszczę. No moje dają mi czasem popalić właśnie teraz. Bolą, bolą - no ale idzie wytrzymać. Najbardziej to mnie szostki bolą i cały krzywy dół...
Ale damy rade .

[2011801131227]

Jezuuuuuuuuuuuuu
czytam to wszystko i zamieram ze strachu;p mam 7-mego pierwszą wizytę i pare dni pozniej aparatson;p jak czytam jak cierpicie to mi się odechciewa;p no ale i tak chce juz go miec! jaknajszybciej;p czy to taki syndrom kazdego posiadacza krzywulców?:P

---------- Dopisano o 17:32 ---------- Poprzedni post napisano o 17:27 ----------

dziewczyny jaki płyn i paste polecacie?

aha i są jakies specjalne szczoteczki do czyszczenia aparatu oprócz wyciorka?Jakaś z rowkiem? Czy zwykła poł twarda (albo poł miękka, jak kto woli:P) wystarczy ? musze sie zaopatrzyc przed tym aparatem i kompletnie nie wiem w co...


Narazie w planie:
Płyn
Pasta
Szczoteczka
Wyciorek
Nić dentystyczna
I dodatkowe ligaturki j akby mi sie znudzily/wypadly/przebarwily:P


o czyms zapomniałam? proszę polećcie mi głównie jaki ten płyn i pastę.

[Emi1507]

anitusica - wiesz ja przed założeniem aparatu też bywałam na tym forum i często czytałam nowe posty, bardzo się bałam ale motywował mnie ładny uśmiech. Przeżyjesz, ból jest do wytrzymania. Mija u mnie drugi dzień no i boli boli ale dam radę.

Co do mojego wyposażenia to ja mam normalną szczoteczkę tylko, że pół miekką.
A poza tym to mam normalną pastę do mycia zębów (nie wybielającą) z ziołami + zwykły płyn do płukania jamy ustnej. Wyciorek i nic dentystyczną też zakupiłam .
No i już pytałam się dziewczyn co z tymi tabletkami barwiącymi mam je kupować czy nie... zastanawiam się :P

[Nusia_15]

Napisane przez Emi1507

anitusica - wiesz ja przed założeniem aparatu też bywałam na tym forum i często czytałam nowe posty, bardzo się bałam ale motywował mnie ładny uśmiech. Przeżyjesz, ból jest do wytrzymania. Mija u mnie drugi dzień no i boli boli ale dam radę.

Co do mojego wyposażenia to ja mam normalną szczoteczkę tylko, że pół miekką.
A poza tym to mam normalną pastę do mycia zębów (nie wybielającą) z ziołami + zwykły płyn do płukania jamy ustnej. Wyciorek i nic dentystyczną też zakupiłam .
No i już pytałam się dziewczyn co z tymi tabletkami barwiącymi mam je kupować czy nie... zastanawiam się :P

Ja kupiłam nici i leżą bo nie wiem jak ja mam ich uzywać a ile takie tabletki kosztują ?

[2011801131227]

boje sie z tym jedzeniem co będzie serio... a dlugo ta dietka jogurtowa trwa? Ile mniej wiecej ten ból się utrzymuje? Czy jest strasznie nie do zniesienia..?

[201707171013]

Napisane przez anitusica

boje sie z tym jedzeniem co będzie serio... a dlugo ta dietka jogurtowa trwa? Ile mniej wiecej ten ból się utrzymuje? Czy jest strasznie nie do zniesienia..?

Moja dieta trwała koło 3 dni Ból utrzymywał się ok. 6 dni, ale w 4 mogłam jeść normalnie, a teraz bolą mnie czasem te największe krzywulce