"Czuje że żyje urosnę wam prędko..."-Bejbiki Styczeń-Luty2011-cz.2

[kaskup]

Napisane przez mika_am

miałam ogromną ochote od kilku tygodni na placki ziemniaczane, więc zrobiłam i tak sie ich najadłam, że teraz zgage mam

też mam straszna ochote na placki ale ja niestety leniwa strasznie ostatnio jestem.. jak sobie pomyśle o smażeniu to juz ochota przechodzi..

jakis miesiąc temu robiłam placki ale zamiast ziemnakow robiłam z cukiną...

[Pysiowaa]

Napisane przez mika_am

i ja dołączam do wątku!
Molala prosze o wpisanie mnie na liste przewidywany termin porodu 30 styczeń 2011r.
a ja dziś byłam na grzybach,ale niestety nie za wiele ich
miałam ogromną ochote od kilku tygodni na placki ziemniaczane, więc zrobiłam i tak sie ich najadłam, że teraz zgage mam

Ja wczoraj robiłam, w wersji wegetariańskiej
Witam na nowym wątku, obiecuję się poprawić, i nie tylko podczytywać, ale i w miarę regularnie pisać.... Póki ci, udało mi się aż raz , na starym wątku.

[_havana_]

A jak dziewczyny znosicie tę straszną pogodę?
Ja dzisiaj jakaś deprecha Robiłam obiad, potrawke chińską z rużem, starałam się bardzo nawet o ułożenie na talerzu, już chciałam zanieść narzeczonemu talerz i ... i talerz wypadł mi na podłogę...
Cały pokój w ryżu... Potem ryczałam z dwie godziny, z tego stresu doszły wymioty i poszłam spać. A do tego cały dzień boli mnie glowa
Dobrze, że ten dzień już sie skończył i jutro napewno będzie lepiej

[Pysiowaa]

Napisane przez _havana_

A jak dziewczyny znosicie tę straszną pogodę?
Ja dzisiaj jakaś deprecha Robiłam obiad, potrawke chińską z rużem, starałam się bardzo nawet o ułożenie na talerzu, już chciałam zanieść narzeczonemu talerz i ... i talerz wypadł mi na podłogę...
Cały pokój w ryżu... Potem ryczałam z dwie godziny, z tego stresu doszły wymioty i poszłam spać. A do tego cały dzień boli mnie glowa
Dobrze, że ten dzień już sie skończył i jutro napewno będzie lepiej

nie jesteś sama, _havana_,
ja tak i dziś, i wczoraj....
mój narzeczony dziś grać w piłkarzyki poszedł (turniej, w którym notorycznie zajmuje 1 miejsce ), a ja w domu siedzę... i po raz pierwszy tak baaardzo mi się chce iść do pubu na piwko, jak kiedyś....
ech.....
na szczęście jutro niedziela, a ja w niedzielę zawsze sprzątam i zajmuję się czymś konkretnym
zaraz sobie rosołek zjem na pocieszenie, a co
Aaa.... tez dziś się popłakałam. Ale zauważyłam, że w ciąży przychodzi mi to na "pstryk", i-co gorsza-bez wyraźnych powodów....
Chyba jesień na dobre nadchodzi :/

[dżiza]

Hej dziewczyny

Dawno mnie nie było, ale zamelduję się w drugiej części

Ja już wiem, że będzie synek, który kopie mnie regularnie jak szalony a ja jak szalona kupuję
Mam już naprawde sporą ilość body, trochę spodni, bluzę, czapeczki, śpiochy i dziś kupiłam 2 kocyki.
Teraz jestem na etapie wybierania koloru nosidełka maxi cosi - nie wiem jaki wybrać- te z kolekcji 2010 jakoś średnio mi się podobają. Za to wiem, że kupię śpoworek maxi cosi, który bardzo mi się podoba, więc już puchowego kombinezonu nie kupuję, tylko taki średnio gruby- misiowy. Mam jeden po chrześniaku na 56, więc już chyba na 62 kupię

[_havana_]

Jesień, ciąża a do tego kobiety w ogóle mają swoje humorki...
Oby tylko nasi faceci to wytrzymali

Szczęsliwego jutrzejszego dnia Wam życzę kobietki!

[mysiopez]

Napisane przez MARIKA.S

mysiopez octanispet faktycznie jest dobry generalnie na wszystko. Stosujemy go na oddziale. Można nim spryskiwać rany pooperacyjne, krocze, nawet robić płukanki pochwy. Działa też dobrze na błony śluzowe w jamie ustnej. Także polecam zakup.

To mogę kupić tylko to do pielęgnacji kroczka? i korę dębu (słyszałam, ze wskazana w takiej sytuacji, ale nawet nie wiem jak działa) zamiast np tantum rosa?

Znacie jakieś wózki, gdzie można wpiąć fotelik maxi cosi?

[Molalala]

Napisane przez vilya

zgłaszam się na nowym

a powiedźcie mi dlaczego właściwie zawsze trzeba dzielić wątki na części, bo nigdy tego nie rozumiałam że jak jest więcej postów to się wątek zamyka i zakłada następny?

bo kochana po 5000 postow robi sie kolejna czesc watku

Napisane przez kma1982

Molalala czy mogę prosic o zaproszenie do klubu mamuś styczniowo/lutowych?

pewnie ze tak

Napisane przez vilya

sylfia tytuł wcale nie dziwny jeżeli wiesz skąd się wziął tytuł pierwszej części

1 część to 1 wers piosenki
2 część 2 wers ww. piosenki

a chodzi o tą piosenkę: http://www.youtube.com/watch?v=O8HwJaDIKe0

dokladnie Mam nadzieje ze tytul sie podoba????

Napisane przez dżiza

Hej dziewczyny

Dawno mnie nie było, ale zamelduję się w drugiej części

Ja już wiem, że będzie synek, który kopie mnie regularnie jak szalony a ja jak szalona kupuję
Mam już naprawde sporą ilość body, trochę spodni, bluzę, czapeczki, śpiochy i dziś kupiłam 2 kocyki.
Teraz jestem na etapie wybierania koloru nosidełka maxi cosi - nie wiem jaki wybrać- te z kolekcji 2010 jakoś średnio mi się podobają. Za to wiem, że kupię śpoworek maxi cosi, który bardzo mi się podoba, więc już puchowego kombinezonu nie kupuję, tylko taki średnio gruby- misiowy. Mam jeden po chrześniaku na 56, więc już chyba na 62 kupię

gratki ze SYNEK

[vilya]

Napisane przez Molalala

bo kochana po 5000 postow robi sie kolejna czesc watku

to ja wiem ale właśnie nie wiem właściwie dla czego, zastanawiam się czy to nie jest związane np z przeciążeniem serwera ale tak na prawdę to nie mam pojęcia z czego to wynika, myślałam, że któraś z was wie.

[weraa11]

Marika dzieki za odpowiedz. Doktor tez sie mnie pytala czy mnie nic nie piecze, itd. ale mi nic nie jest...czasami mam takie wrazenie ze zrobie siku i juz znowu mi sie chce a tam prawie nic nie leci...ale nigdy nie myslalam ze to oznaka czegos zlego. Ogolnie strasznie malo zawsze pilam...potrafilam wypic 3szklanki dziennie, wiadomo ze w pokarmie tez jest troche wody no ale nie tak duzo...wiec ogolnie malo plynow spozywalam...teraz zwracam na to uwage i pije wlasnie herbatke zurawinowa (drogie to bo 15zl kosztuje ;/ ale niby ma 38% owocow, a jakas tansza miala tylko 11% i roznica w smaku tez ogromna), herbate z cytryna i sporo wody, gdzie tez wkrapiam troche cytryny bo mowila mi lekarka ze kwasne napoje tez zabijaja te bakterie.
A co do tego sluzu w moczu...zawsze przed sie myje no i biore ten 'srodkowy' strumien wiec nie wiem...ale skoro mowisz ze tym sie nie ma co przejmowac to moze faktycznie nie bede sobie tym zawracac glowy tylko nastepnym razem zwroce na ta wieksza uwage

[cytrynka3002]

Napisane przez _havana_

A jak dziewczyny znosicie tę straszną pogodę?
Ja dzisiaj jakaś deprecha Robiłam obiad, potrawke chińską z rużem, starałam się bardzo nawet o ułożenie na talerzu, już chciałam zanieść narzeczonemu talerz i ... i talerz wypadł mi na podłogę...
Cały pokój w ryżu... Potem ryczałam z dwie godziny, z tego stresu doszły wymioty i poszłam spać. A do tego cały dzień boli mnie glowa
Dobrze, że ten dzień już sie skończył i jutro napewno będzie lepiej

Ech, i znajdź tu złoty środek. W upały narzekałam, że mi za gorąco, że nawet się nie poopalam dobrze etc. Zrobiło się zimno - narzekam, że nie mam ciepłych ciuchów, deszcz za oknem doprowadza mnie do ryku i nic mi się nie chce. Tylko czekam, aż zima się zacznie. A poważnie, to jakoś musimy dać radę - wspólnymi siłam.

Napisane przez dżiza

Hej dziewczyny

Dawno mnie nie było, ale zamelduję się w drugiej części

Ja już wiem, że będzie synek, który kopie mnie regularnie jak szalony a ja jak szalona kupuję
Mam już naprawde sporą ilość body, trochę spodni, bluzę, czapeczki, śpiochy i dziś kupiłam 2 kocyki.
Teraz jestem na etapie wybierania koloru nosidełka maxi cosi - nie wiem jaki wybrać- te z kolekcji 2010 jakoś średnio mi się podobają. Za to wiem, że kupię śpoworek maxi cosi, który bardzo mi się podoba, więc już puchowego kombinezonu nie kupuję, tylko taki średnio gruby- misiowy. Mam jeden po chrześniaku na 56, więc już chyba na 62 kupię

Gratuluję synka. A śpiworki póki co dopiero nieśmiało pojawiają się w sklepach - przynajmniej, jeśli chodzi o te grube. Ja poczekam jeszcze z miesiąc, aż wybór będzie większy.


Witam Was o tej nieludzko wczesnej porze i życzę miłej niedzieli.


Kochane 3majcie jutro za mnie kciuki - idę do ginka, obym dowiedziała się wreszcie, kto mnie kopie w brzuszku. Wczoraj mąż dostał w buzię kopniaka subtelnego.

Aha - niech któraś koleżanka wyjaśni mi, jak mam się zapisać do naszego klubu. Ja mam dwie lewe ręce, jeśli chodzi o fora internetowe.

[_havana_]

Ja również witam od samego rana

Zaraz ide smażyć naleśniki bo w niedzielę zawsze u mnie naleśniki

Zapraszam!!

[izus123]

Swietny pomysł, też zaserwuję dzisiaj nalesniki. Mąż jeszcze spi... bedzie sniadanko do łóżka
Havana, czy masz jakis tajny przepis na nalesniki czy robisz tradycyjne?
Ja (jesli nie bedzie z nich krokietów) dodaje 1 torebkę cukru waniliowego, są wtedy chrupiące - moza wcinać bez dodatków

[_havana_]

izus123 tradycyjny przepis Część naleśników robię z serem a jak zostaje ciasta to z powidłami. Dla każdego coś dobrego
A w niedzielę można sobie pozwolić na takie rarytaski

Smacznego!

[Katarina89]

Napisane przez kopikos

Katarina89 widzę, że 25 września będzie dla nas obu ważnym dniem

Termin porodu mam przewidziany na 22 lutego (dzień przed moimi urodzinami ).
Ale bym chciała już czuć ruchy dzidziusia

To masz termin przewidziany na dzień moich urodzin ^^

A jeśli chodzi o sukienkę, to wczoraj się przeraziłam, bo zmierzyłam ją i już jest praktycznie na styk, a jak ją kupowałam to była luźna na brzuchu :/
Ale wymyśliłam co zrobić jeśli nie będzie pasowała Na 2 tygodnie przed ślubem jeszcze ją zmierzę, ona ma z tyłu zamek, mniej więcej na wysokości brzucha, a wyżej wiązanie i bardzo długi sznurek
Mamy znajomą krawcową, także jeśli się nie zmieszczę, to zamek się wypruje i zrobi wiązanie na całości, wtedy się ją dopasuje

Ochhh... Fajnie jest czuć ruchy małej Za kilka tygodni poczujesz, my we wtorek będziemy miały równo 21tc, a pierwsze kopniaki odczułam w 19tc, wtedy mój TŻ dostał też pierwszego kopa ^^ Teraz czasem szaleje

A co do zakupów, ostatnio z TŻtem poszliśmy do sklepu, same ciuszki dla dzieci i różne zabawki
Kupiliśmy małej 3 body, kocyk i kapciuszki, a mama TŻta kupiła nam jeszcze skarpetki dla małej, 2 pary. Hihihi... TŻ od kiedy wie, że będzie córeczka (dopóki się nie dowiedział, upierał się, że będzie chłopiec) chodzi uśmiechnięty od ucha do ucha, często mówi, że kocha nas obie, mówi, moje kochane aniołki, a rzeczy dla małej to kupowałby głównie różowe ^^ Wydaje się, że bardziej się cieszy z dziewczynki ^^
W sumie ja też się bardzo cieszę, że to dziewczynka, przynajmniej wiemy, że nie odziedziczy od nas chorób genetycznych, po mnie hemofilii, a po nim zespołu Gilberta, bo dziedziczą chłopcy.

[dizi]

Katarina89 czyżby szykowała się córeczka tatusia? fajnie, że Tż już w niej zakochany

Kochane moje nie chcę wyjść na jakąś wredotę lub pedantkę, ale napisałam do moderatorki z prośbą o zmianę w tytule na Styczeń- Luty, niby szczegół, ale mnie drażni, nie wiem jak Was

[Chantalle]

cholerka,a mi sie jakas infekcja przyplątała, sprobuje sie na jutro do lekarza umowic,ciekawe co tutaj serwują w takich przypadkach
A Wy co brałyście jak swędziało lekko i upławy były?

[JeSuisUnPapillon]

Napisane przez Chantalle

cholerka,a mi sie jakas infekcja przyplątała, sprobuje sie na jutro do lekarza umowic,ciekawe co tutaj serwują w takich przypadkach
A Wy co brałyście jak swędziało lekko i upławy były?

Leciałam do lekarza z resztą nadal moją infekcję leczę (2 miesięczną?).
Ale zanim do niego się dostałam to smarowałam CLOTRIMAZOL krem. Koi trochę swędzenie - z resztą teraz też gin mi polecił żebym sobie smarowała jeśli nadal będę czuła dyskomfort (tylko że na mnie ten clotrimazol to już tak działa...jakby nie działał bo od 2lat jestem jego fanką...więc się pewnie trochę uodporniłam).


Pogoda jest do...niczego
TŻ mnie wkurza już z tym swoim remontem - ciągle słyszę "na za tydzień"...bo tacie nie pasuje...bo jemu nie pasuje.
Jak się streści to może do Bożego Narodzenia się wyrobi...

[agape]

Napisane przez cytrynka3002

Też poproszę o zaproszenie .



A mi dziś dla dzidzi doszedł ręczniczek z kapturkiem, 2 pary spodenek, 2 śpiochy, bluza, skarpetki i bodziak. A miałam się wstrzymać do 30 sierpnia...hehe. Ale upatrzyłam sobie śpiworek - tyle, że różowy, także na razie czekam z tym zakupem.

ja też poprosze o zaproszenie

dziża gratuluje synka

ja ze śpiworkiem poczekam do stycznia, na początku sa wyprzedaże a śpiworki do najtańszych nie należą... termin na luty wiec może zdąże a jak nie to mąż mam nadzieje że tą jedną rzecz da rade kupić

mąż mi zajrzał co piszemy i nazwał nas zakupoholiczkami i maniaczkami ciekawe co powie jak zobaczy że dwie szuflady w których trzymał swoje kabelki, ładowarki etc. są wypełnione ciuszkami...

[kaskup]

witam i ja..
no to sobie dzis pospałam..
ostatni dzien urlopu to sobie pozwoliłam dopiero z łózka sie sciągnąć

moj tż wymyślił sobie dzis grila na działce.. a tu tak zimno tylko 15 stopni i jakies chmurzyska..

moje dziecko dzis spadło z łóżka w własciwie to głową leżała na podlodze a tyłek na łóżku.. mimo tego że moj tż ja zawsze poduchami z sofy obkłada.. ale ona to normalnie w snie nawet potrafi siąść.. cos pogadac i znów isc spac, juz nie mowiac ze jeszcze nigdy nie zdarzyło jej sie zeby spała nie zmieniajac pozycji "do gory nogami"
krzyku narobiła jaby ja ze skory obdzierali..

Katarina89 to będzie córeczka tatusia fajnie

[mysiopez]

Dzień DObry dziewczynki!

Chmurno za oknem, a jak z Waszymi dzisiejszymi nastrojami? Ja najpierw zostałam wrednie obudzona, a chwilę pózniej zadzwoniła koleżanka z pracy i powiedziała, ze chce namiary na mojego gina.. bo jest w ciązy więc u mnie w pracy (a raczej w byłej pracy) panuje straszny wirus.. to już 3 zaciążona osoba

[JeSuisUnPapillon]

ja TŻta zwaliłam z łóżka i się na mnie dąsa a ja to raniutko wstałam...próbowałam sobie humor poprawić prysznicem ciepłym...ale niewiele to dało - pogoda beznadziejna a ja mam lodowate ręce od razu (zawsze tak mam jeśli temperatura na zewnątrz jest dość niska (jak dla mnie ))

[dizi]

Napisane przez mysiopez

Dzień DObry dziewczynki!

Chmurno za oknem, a jak z Waszymi dzisiejszymi nastrojami? Ja najpierw zostałam wrednie obudzona, a chwilę pózniej zadzwoniła koleżanka z pracy i powiedziała, ze chce namiary na mojego gina.. bo jest w ciązy więc u mnie w pracy (a raczej w byłej pracy) panuje straszny wirus.. to już 3 zaciążona osoba

To tak jak u mnie w pracy. Tak się złożyło, że każda osoba, która siadała na moim fotelu zaszła w ciażę, jest nas teraz 5- śmiejemy się, że to fotel zapylacz

[Katarina89]

Napisane przez dizi

Katarina89 czyżby szykowała się córeczka tatusia? fajnie, że Tż już w niej zakochany

Ojjjj... Tak... To będzie oczko w głowie tatusia ^^
On sam mówi, że już jej współczuje, bo żaden chłopak nie będzie raczej na nią zasługiwał, a najpierw musi "przejść pozytywnie test" u niego.
Hihi... Ona się jeszcze nie urodziła, a on już o jej przyszłych chłopakach myśli :P

Fotel zapylacz Niezłe ^^

[weraa11]

Tak Wam zazdroszcze ze juz znacie plec...ja mam nadzieje ze za jakies 1,5tyg. tez juz cos zauwaze oby chlopiec

A ja dzis wstalam lewa noga...obudzilam sie o 11:30 i jestem tak zla ze nie wiem...jak mozna tyle spac kolejny caly dzien do dupy mam juz i tak mi oto cale wakacje przelatuja bo od 10 wrzesnia praktyki najbardziej to mnie w niedziele wkurza kosciol zawsze chodzilam co tydzien...a teraz to juz nie pamietam kiedy bylam...BO spie do 11:30 a u mnie ostatnia Msza we wakacje jest wlasnie o tej godzinie...a potem o 18:30 (normalnie jak na jakiejs wsi) a ja wieczorem nienawidze chodzic do kosciola...wrrr bez sensu to wszystko....dzis wszystko jst glupie... Mam tylko nadzieje ze nie pokloce sie z nikim przet ten moj totalny brak humoru

[Supernovaja]

Napisane przez dizi

Kochane moje nie chcę wyjść na jakąś wredotę lub pedantkę, ale napisałam do moderatorki z prośbą o zmianę w tytule na Styczeń- Luty, niby szczegół, ale mnie drażni, nie wiem jak Was

ja też już wcześniej pisałam do autorki, ale chyba przeoczyła, nie wiem ja też mam takie zboczenie, stad moja prośba o zmianę

Napisane przez Chantalle

cholerka,a mi sie jakas infekcja przyplątała, sprobuje sie na jutro do lekarza umowic,ciekawe co tutaj serwują w takich przypadkach
A Wy co brałyście jak swędziało lekko i upławy były?

mnie jak lekko swędziało, to korzystałam z bardziej "wiejskich" sposobów, tzn. albo rumiankiem się przemywałam, ablo azulanem ( też na bazie rumianku, tylko bardziej śmierdzi, ale skuteczny), moja siostra w tym roku na takie dolegliwości dostała globuchy ( ale nie pamietam nazwy) i smarowała się clotrimazolem, o czym już wspomniała JeSuis ale ona miała takie akcje, że się ruszyć nie mogła

Napisane przez JeSuisUnPapillon

Leciałam do lekarza z resztą nadal moją infekcję leczę (2 miesięczną?).
Ale zanim do niego się dostałam to smarowałam CLOTRIMAZOL krem. Koi trochę swędzenie - z resztą teraz też gin mi polecił żebym sobie smarowała jeśli nadal będę czuła dyskomfort (tylko że na mnie ten clotrimazol to już tak działa...jakby nie działał bo od 2lat jestem jego fanką...więc się pewnie trochę uodporniłam).


Pogoda jest do...niczego
TŻ mnie wkurza już z tym swoim remontem - ciągle słyszę "na za tydzień"...bo tacie nie pasuje...bo jemu nie pasuje.
Jak się streści to może do Bożego Narodzenia się wyrobi...

noooo to mamy podobnie JeSuis ja mam nadzieję, że mój małż do narodzin się wyrobi

Napisane przez dizi

To tak jak u mnie w pracy. Tak się złożyło, że każda osoba, która siadała na moim fotelu zaszła w ciażę, jest nas teraz 5- śmiejemy się, że to fotel zapylacz

haha dobreee dizi, dobre, poprawiłam sobie humor w tą "piękną" niedziele ja miałam dzisiaj sesje zaplanowaną i pogoda niestety, ale chyba nas zmusi do jej odwołania niech to szlak normalnie

[kma1982]

Napisane przez sylfiaaa

U nas wszystko w porządku, od 17 sierpnia chodzę już do pracy , przygotowałam już sale i wszystko gotowe a 1 września dopiero się zacznie nie wiem jak długo pociągne, okaże się jak zobaczę jakie dzieciaczki mi przypadną

ja też już chodzę do pracy, strasznie ciężko mi się wstaje, ale dzień mija szybko i zawsze są wokół mnie ludzie, mogę sobie pogadac, a w domu już zaczynało mi się nudzic...

Napisane przez cytrynka3002

A mi dziś dla dzidzi doszedł ręczniczek z kapturkiem, 2 pary spodenek, 2 śpiochy, bluza, skarpetki i bodziak. A miałam się wstrzymać do 30 sierpnia...hehe. Ale upatrzyłam sobie śpiworek - tyle, że różowy, także na razie czekam z tym zakupem.

poka, poka jejku, jak ja uwielbiam oglądac ciuszki dla dzieciaczków czasem wchodzę na all i oglądam zestawy używane dla dzieci...albo na stronkę next

Napisane przez muron

kliknięte bo muszę mieć coś w truskawki;-)

śliczności

Napisane przez MARIKA.S

kma1982 widzę, że nie tylko ja taka zapracowana dzisiaj Obiadki, deserki, sprzątanie. Musze się w końcu położyć bo już mnie krzyż boli od odkurzacza

ja lubię w sobotę sobie popracowac, szczególnie jak Tż w pracy, to wtedy mnie nosi, bo mam dużo czasu i mogę dużo zrobic...

Napisane przez kaskup

jakis miesiąc temu robiłam placki ale zamiast ziemnakow robiłam z cukiną...

ja placki uwielbiam z sosem czosnkowym albo z jogurtem bałkańskim i świeżo zmielonym pieprzem

Napisane przez cytrynka3002

A śpiworki póki co dopiero nieśmiało pojawiają się w sklepach - przynajmniej, jeśli chodzi o te grube. Ja poczekam jeszcze z miesiąc, aż wybór będzie większy.

ja poczekam aż będą przeceny, no chyba , że w lumpku jakiś fajny trafię...

A dzisiaj byłam z mężem na giełdzie (gdzie można starocie kupic też) i kupiłam świecznik i puzderko na biżu takie metalowe, stare (a może srebrne), zaraz idę czyścic, będzie do nowego mieszkania - ale się cieszę

[JeSuisUnPapillon]

Aaaaaaaaaaa! ale jestem złaaaaaaaaaaaaaaaaa

licytowałam spodnie i było do końca 10sekund...i jakaś baba mi wylicytowała o 1zł więcej! ... a nie zdążyłam podbić. Normalnie...WRRRRRRRR!!!! !!!!!!!!!!

[agape]

wysypało mnie wszedzie twarz, szyja, dekolt, plecy... wszedzie syfy i nic z nimi nie moge zrobic chyba bede musiała sie wybrac do dermatologa... babcia wczoraj mi mówi że dziewczynka bedzie bo przy chłopcu kobieta jest ładna...

[JeSuisUnPapillon]

ja chodzę od początku ciąży ciągle wysypana prawie ... co znika to znów - i niby na dziewczynkę a G prawda