Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 14

[songoma]

Napisane przez Baby14

Mam 170 cm i wg wagi 74 kg. Chcę stracić 16 kg , więc waga idealna to 58 kg. Jak ważę mniej to już jestem za chuda , bo mam taką dziwną budowę.

widze ze parametry mamy te same i te same plany

Napisane przez Baby14

Tyllko że hmm.. kwestia wagi pozostaje sporna. Wg mnie ona źle waży. BYłam pewna że dziś zobaczę kg mniej bo na prawdę się starałam przez te dni , czuje że brzuch mam mniejszy .
A może waga zła ? Bo ona jest taka stara , no wiecie jak wygląda. :P
Chyba zakupię elektorniczną.

polecam kupno elektronicznej - to nie taki duzy wydatek a ze wskazowkowa dostawalam powoli szalu. poza tym spadki - 100, -200 tez sa motywujace, a ich na wskazówkach nie zobaczysz

Napisane przez Baby14

Dziś zjadlam i planuję:

1; placki owsiane z jogurtem ( 3 kopiaste łyżki płatków , duże jajko , łyżka jogurtu nat i reszta na polanie)
2. Chuda wędlina 2 plasterki , serek homo , kawa z mlekiem
3.będą z 4 plasterki wędlin 2 rodzaje
4. Śledź (104 kcal/100 g w zalewie , bez oleju)

i to wszystko co na dzis planujesz? stanowczo za malo. tyle to powinnas od rana zjesc do obiadu

[twinsplus1]

Napisane przez Maricken

http://www.motoallegro.pl/item109340...go_taniej.html hehe na moto.allegro.pl jest ta herbata hehehe

twinsplus1 obie dobrze wiemy, że to co @ nam daje w prezencie idzie sobie razem z nią w siną dal precz i tak samo będzie u Ciebie

oby oby, zegnam sie z waga na dlugo, bo chce sie zwazyc dopiero 21 wrzesnia, miejsmy nadzieje, ze nei rzuce sie na nia wczesniej

[Baby14]

Napisane przez songoma

widze ze parametry mamy te same i te same plany


polecam kupno elektronicznej - to nie taki duzy wydatek a ze wskazowkowa dostawalam powoli szalu. poza tym spadki - 100, -200 tez sa motywujace, a ich na wskazówkach nie zobaczysz

i to wszystko co na dzis planujesz? stanowczo za malo. tyle to powinnas od rana zjesc do obiadu

Gratuluje Ci utarty wagi , na prawdę
Musisz się teraz czuć wspaniale.

Jutro kupię to wagę . A tak wgle to okazało się że ta waga jest zła. Haha. Kazałam iść się bratu zważyć. Raz wyskoczyło mu 74 , później 76 a później 80 Więc może schudłam chociaż trochę?

Wiem ,że dla innych to mało co jem. Ale ja naprawdę juz tyle w zyciu eksperymentowałam z odchudzaniem ( 2 lata temu poszło 30kg) , później głodówki , normalne jedzienie , znówu ograniczanie,że mi to wystarcza teraz na prawdę.

[CzarnaKropka]

Napisane przez Baby14

to nie znam przepisu na coś z surimi niestety
Dziś mam ostatni dzień I fazy czyli 5.
Mam 170 cm i wg wagi 74 kg. Chcę stracić 16 kg , więc waga idealna to 58 kg. Jak ważę mniej to już jestem za chuda , bo mam taką dziwną budowę.
Wg Dukana powinno mi się to udać do 14 grudnia.
Tyllko że hmm.. kwestia wagi pozostaje sporna. Wg mnie ona źle waży. BYłam pewna że dziś zobaczę kg mniej bo na prawdę się starałam przez te dni , czuje że brzuch mam mniejszy .
A może waga zła ? Bo ona jest taka stara , no wiecie jak wygląda. :P
Chyba zakupię elektorniczną.

Dziś zjadlam i planuję:

1; placki owsiane z jogurtem ( 3 kopiaste łyżki płatków , duże jajko , łyżka jogurtu nat i reszta na polanie)
2. Chuda wędlina 2 plasterki , serek homo , kawa z mlekiem
3.będą z 4 plasterki wędlin 2 rodzaje
4. Śledź (104 kcal/100 g w zalewie , bez oleju)

I jak ?
3.

Baby14 co do wagi to polecam elektroniczną, jest o wiele dokładniejsza Ja miałam taką "wskazówkową", ale była do kitu, więc zaopatrzyłam się w elektroniczną ( z biedry) I pamiętaj, aby się ważyć o regularnych porach, najlepiej rano na czczo, po wizycie w wc

A co do jadłospisu...ja jestem początkującą dukająca, ale już widzę, że jeszcze za mało....myślę, że reszta kobietek potwierdzi Ja u Ciebie nei widzę porządnego obiadu..same przekąski tylko Śniadanie jest OK, ale pod warunkiem,że pisząc płatki owsiane masz na myśli OTRĘBY

songoma BRAWO!!! taki spadek to jest coś pozazdrościć tylko

[songoma]

Napisane przez Baby14

Wiem ,że dla innych to mało co jem. Ale ja naprawdę juz tyle w zyciu eksperymentowałam z odchudzaniem ( 2 lata temu poszło 30kg) , później głodówki , normalne jedzienie , znówu ograniczanie,że mi to wystarcza teraz na prawdę.

szczerze mowiac, to nie chodzi o to co Tobie wystarcza - musi tez wystarczac twojemu organizmowi do spalania tluszczu. prawda jest taka ze im wiecej bialka w siebie wepchniesz, tym wiecej Twoj organizm spali energii (no, w rozsadnych ilosciach oczywiscie, sa limity)
polecam stopniowe zwiekszanie porcji albo dodawanie czestszcyh chociaz tez malych posilkow, nawet jak na poczatku bedziesz musiala sobie wmuszac. ja tez tak mialam na poczatku, bialko mnie kompletnie zapychalo i nie smakowalo, dlatego ciezko bylo mi wtloczyc w siebie wiecej

[twinsplus1]

Napisane przez sweeney

ooops przepraszam

Konczita, Maricken gratuluje


Ja sie nie ważę bo mnie wczoraj żelki i bułka pokonały ... o ja głupia ...

hehehe masz szczescie ze daleko mieszkasz a za twoje grzeszenie za zelki za bule z serem za nalewke nie ladnie tak przy koncowce

Napisane przez Konczita

Twi spokojnie przy owulce woda się niestety odkłada ale lada moment wróci wszystko do normy ja nie mogę zmobilizować się do ćwiczeń, no za cholere nie udaje mi się ... może jeszcze jakoś się zmuszę i wpadnę w rytm ćwiczeń ...
trzymam kciuki za te 58 - u mnie to nieosiągalne ale spoko i tak się ciesze że zrobiłam się mniejsza




Olcia jak samopoczucie ???
Kochana ja myślę że byłoby jakieś 2-3 więcej gdyby nie moje wakacje bo zamiast spadku był wzrost i sama wiesz jak później ... ale ja mam dużo do zrzucenia i pewnie dlatego tak poleciało ...



zgadzam się z tym w 100% ja wczoraj zjadłam kolację - twaróg chudy z tuńczykiem około 21:10 a spać poszłam o 23 a więc 2 godziny po jedzeniu...
muszę przyznać że wcześniej jadłam max do 10 i ani sekundy później ale może lepiej przerzucić się na metodę jem 2 godziny przed snem ... bo przecież o 22 to ja nigdy spać nie chodzę więc muszę to rozważyć




jutro się okaże czy te moje 10 zostanie już bym sobie podpis chciała zmienić hyhyhy ... ale spoko nie szaleję
a swoją drogą ciekawe jak Agnese

dzieki za slowa otuchy co do cwiczen to ja tez z tych leniwych, ale mojego M zwerbowalam i mam nadzieje ze razem jakos damy rade

Napisane przez songoma

oj, mi tez wyrosla do polowy juz dawno a teraz chyba ma zamiar wylezc do konca. na szczescie nie puchne, ale dziaslo mam cale podraznione.

ja robilam, kawowe (jeny, wszystko robie kawowe ) i wyszly przepyszne - nie przesadzalam ze slodzikiem, dzieki temu tak nie mulily. zrobilam dwie blach i wsunelam od razu jedna

z herbat to jeszcze polecam czerwone, pu-erhan szczegolnie, bo naturalnie wzmaga spalanie tluszczyku

jak to ograniczenie na proszek do pieczenia? o nieeee, to jak ja bede robic pany serniki i w ogole wszystko? mozna zastapic soda oczyszczona ? ja nawet do chlebka daje proszek..:< a jedno i drugie pieke co 2-3 dni

uwaga dziewczyny! JEST SPADEK!<3
i to jaki - od wczoraj -0,8 i to na warzywkach.. a wiecie co to oznacza?
waga: 64,7 - pokonalam magiczna granice! dzis zaczynam PP i oby to bylo stale, oby ruszylo, oby sie okazalo ze wreszcie po ponad miesiacu pojde w dol!

wszystkim Wam gratuluje spadzików i spadziorów (Konczita, do Ciebie to pije :P) i wytrwalosci i sobie i Wam!
sobie w dodatku gratuluje, ze dotrwalam do tego momentu a nie poddalam sie zastojowi ^^
nic mnie dzis juz chyba nie zdemotywuje

no barwa wkoncu ci sie ruszylo trzymam za cala serie

Efuś witaj na forum u nas miejsca dosc, grono szybko sie powieksza, powodzonka w dukaniu

[Konczita]

Napisane przez zlotqo

cześć!
gratuluję spadków! szczególnie Konczicie, mega spadek!

u mnie -100g. dobrze że nie zastój... ale przypuszczam że to dlatego że od 3 dni porcelany nie było... czuję się źle, wzdęta i wogóle... no nic, dzisiaj PW to może coś "ruszy"...

kolejny spadeczek ... gram do grama i będzie ładniutko ja ciesze się z każdego minusiku

ja zauważyłam że na PW działa na mnie dobrze duszona papryka

Napisane przez songoma

oj, mi tez wyrosla do polowy juz dawno a teraz chyba ma zamiar wylezc do konca. na szczescie nie puchne, ale dziaslo mam cale podraznione.

ja robilam, kawowe (jeny, wszystko robie kawowe ) i wyszly przepyszne - nie przesadzalam ze slodzikiem, dzieki temu tak nie mulily. zrobilam dwie blach i wsunelam od razu jedna

z herbat to jeszcze polecam czerwone, pu-erhan szczegolnie, bo naturalnie wzmaga spalanie tluszczyku

jak to ograniczenie na proszek do pieczenia? o nieeee, to jak ja bede robic pany serniki i w ogole wszystko? mozna zastapic soda oczyszczona ? ja nawet do chlebka daje proszek..:< a jedno i drugie pieke co 2-3 dni

uwaga dziewczyny! JEST SPADEK!<3
i to jaki - od wczoraj -0,8 i to na warzywkach.. a wiecie co to oznacza?
waga: 64,7 - pokonalam magiczna granice! dzis zaczynam PP i oby to bylo stale, oby ruszylo, oby sie okazalo ze wreszcie po ponad miesiacu pojde w dol!

wszystkim Wam gratuluje spadzików i spadziorów (Konczita, do Ciebie to pije :P) i wytrwalosci i sobie i Wam!
sobie w dodatku gratuluje, ze dotrwalam do tego momentu a nie poddalam sie zastojowi ^^
nic mnie dzis juz chyba nie zdemotywuje

kolejny spadzior ! wow !!! gratuluję kochana to pewnie nasze wieczorne wywody się przyczyniły hahaha ... super oby nam tak dalej szło

[missines]

Napisane przez songoma

uwaga dziewczyny! JEST SPADEK!<3i to jaki - od wczoraj -0,8 i to na warzywkach.. a wiecie co to oznacza?
waga: 64,7 - pokonalam magiczna granice! dzis zaczynam PP i oby to bylo stale, oby ruszylo, oby sie okazalo ze wreszcie po ponad miesiacu pojde w dol!

Songoma klask i: jak juz ruszyło to teraz same spadki

Napisane przez Baby14

Wiem ,że dla innych to mało co jem. Ale ja naprawdę juz tyle w zyciu eksperymentowałam z odchudzaniem ( 2 lata temu poszło 30kg) , później głodówki , normalne jedzienie , znówu ograniczanie,że mi to wystarcza teraz na prawdę.

Baby 14 na takim jadłospisie to niewiele schudniesz, albo będziesz miała z miesięczny zastój.............. niczym nie napędzasz swojego organizmu do spalania tłuszczu - przy takich skromnych ilościach będzie na odwrót!!! Twój organizm zacznie gromadzić tłuszczyk na zapas

Uwierz w to co dziewczyny piszą! Musisz jeść, jeść i jeść.
Nie może wcisnąć 5 porządnych posiłków to rozbij je na mniejsze - 8x dziennie.

[mamawmw]

Witam dukaneczki
wracam znow do was aktywniej poniewaz maz wrocil do pracy wiec wiecej wolnego
nie kusi juz jedzeniem wiec po kilku grzechach obiecuje poprawe jedno co mnie pociesza to to ze waga nie wzrosla ale tez nie spadla
dzis pilates i 6 wadera do tego rowerek musowo!!

Gratulu je spadeczkowklas ki:

[Konczita]

Napisane przez missines

Baby 14 na takim jadłospisie to niewiele schudniesz, albo będziesz miała z miesięczny zastój.............. niczym nie napędzasz swojego organizmu do spalania tłuszczu - przy takich skromnych ilościach będzie na odwrót!!! Twój organizm zacznie gromadzić tłuszczyk na zapas

Uwierz w to co dziewczyny piszą! Musisz jeść, jeść i jeść.
Nie może wcisnąć 5 porządnych posiłków to rozbij je na mniejsze - 8x dziennie.

Baby jedz więcej, nawet jeżeli musisz wepchać w siebie to warto nie rozciągniesz żołądka jak zjesz na kolację pół kostki twarogu i tuńczyka przykładowo rzecz jasna - wydaje mi się że Twój organizm nie ma co spalać i odkłada magazynując

[adrijah]

na wstępie gratuluje wszystkich spadków! i tych malutkich i tych wielkich!

ja dzisiaj mało ze szczęścia nie skakałam na tej wadze (ale to by ją zabiło ). Wczoraj płakałam, że było 80,5, a dzisiaj dobiłam do swojej najniższej wagi - do 79! czyli poszło -1,5kg! I can't believe it! no, jestem po okresie, dzisiaj ostatni dzień PW (tak tak, na PW ten spadek), to może w końcu waga ruszy w dół. I zero grzeszenia się opłaca obiecuję, że już się więcej nie dam. Niech sobie TŻ je przy mnie co chce, ja będę twarda, jak przez pierwsze 3,5 miesiąca diety, o!

[Konczita]

Napisane przez adrijah

na wstępie gratuluje wszystkich spadków! i tych malutkich i tych wielkich!

ja dzisiaj mało ze szczęścia nie skakałam na tej wadze (ale to by ją zabiło ). Wczoraj płakałam, że było 80,5, a dzisiaj dobiłam do swojej najniższej wagi - do 79! czyli poszło -1,5kg! I can't believe it! no, jestem po okresie, dzisiaj ostatni dzień PW (tak tak, na PW ten spadek), to może w końcu waga ruszy w dół. I zero grzeszenia się opłaca obiecuję, że już się więcej nie dam. Niech sobie TŻ je przy mnie co chce, ja będę twarda, jak przez pierwsze 3,5 miesiąca diety, o!

pięknie spadło !! gratuluję !!!

grzeszenie się nie kalkuluję bo trzeba straty nadrbiać więc grzeczność popłaca

[Baby14]

Napisane przez CzarnaKropka

Baby14 co do wagi to polecam elektroniczną, jest o wiele dokładniejsza Ja miałam taką "wskazówkową", ale była do kitu, więc zaopatrzyłam się w elektroniczną ( z biedry) I pamiętaj, aby się ważyć o regularnych porach, najlepiej rano na czczo, po wizycie w wc

tak tak Wiem że rano i po wc. A taka elektryczna z biedry to ile kosztuje mniej więcej ?

A co do jadłospisu...ja jestem początkującą dukająca, ale już widzę, że jeszcze za mało....myślę, że reszta kobietek potwierdzi Ja u Ciebie nei widzę porządnego obiadu..same przekąski tylko Śniadanie jest OK, ale pod warunkiem,że pisząc płatki owsiane masz na myśli OTRĘBY

tak otręby , przepraszam zagolopowałam się , bo dawniej jadłam płatki

Napisane przez songoma

szczerze mowiac, to nie chodzi o to co Tobie wystarcza - musi tez wystarczac twojemu organizmowi do spalania tluszczu. prawda jest taka ze im wiecej bialka w siebie wepchniesz, tym wiecej Twoj organizm spali energii (no, w rozsadnych ilosciach oczywiscie, sa limity)
polecam stopniowe zwiekszanie porcji albo dodawanie czestszcyh chociaz tez malych posilkow, nawet jak na poczatku bedziesz musiala sobie wmuszac. ja tez tak mialam na poczatku, bialko mnie kompletnie zapychalo i nie smakowalo, dlatego ciezko bylo mi wtloczyc w siebie wiecej

Napisane przez missines

Baby 14 na takim jadłospisie to niewiele schudniesz, albo będziesz miała z miesięczny zastój.............. niczym nie napędzasz swojego organizmu do spalania tłuszczu - przy takich skromnych ilościach będzie na odwrót!!! Twój organizm zacznie gromadzić tłuszczyk na zapas

Uwierz w to co dziewczyny piszą! Musisz jeść, jeść i jeść.
Nie może wcisnąć 5 porządnych posiłków to rozbij je na mniejsze - 8x dziennie.

Napisane przez Konczita

Baby jedz więcej, nawet jeżeli musisz wepchać w siebie to warto nie rozciągniesz żołądka jak zjesz na kolację pół kostki twarogu i tuńczyka przykładowo rzecz jasna - wydaje mi się że Twój organizm nie ma co spalać i odkłada magazynując

Dziekuje Wam dziewczyny , jesteście wielkie
Ale zastanawia mnie jedno. Jeśli będę jadła więcej tego białka to nie przytyje jeszcze? BO wydaje mi się to naprawdę mało logiczne że im zjem więcej tym więcej schudnę. Tym bardziej że od jakiś 2 lat jadam na prawdę mało

Nawet nie wiecie jak bardzo chciałabym znów wyglądać tak szczupło jak kiedyś

[adrijah]

Napisane przez Konczita

pięknie spadło !! gratuluję !!!

grzeszenie się nie kalkuluję bo trzeba straty nadrbiać więc grzeczność popłaca

dziękuję

grzeczność i duża ilość jedzenia dozwolonego oczywiście

[Aleksandra_M]

Napisane przez sweeney

Dzisiaj chyba przez pół dnia z orbitreka nie zejdę

Robisz chleb na drożdżach czy na zakwasie ?

na drozdzach jeszcze nie mam odwagi zeby wziac sie za zakwas

Napisane przez Konczita

To dobrze że lepiej ja właśnie tez o chlebku myślę ale niech się waga jeszcze utrzyma troszkę i coś upiekę

a właśnie na czym pieczecie ? drożdże ???

pieklam zawsze na drozdzach bo patrz wyzej
a widze ze mam make pelnoziarnista w domu, zytnia (i kilka innych tez by sie znalazlo....jeszcze sprzed diety) to co bede kupowac kota w worku jak moge upiec sama

---------- Dopisano o 13:48 ---------- Poprzedni post napisano o 13:46 ----------

Napisane przez songoma

uwaga dziewczyny! JEST SPADEK!<3
i to jaki - od wczoraj -0,8 i to na warzywkach.. a wiecie co to oznacza?
waga: 64,7 - pokonalam magiczna granice! dzis zaczynam PP i oby to bylo stale, oby ruszylo, oby sie okazalo ze wreszcie po ponad miesiacu pojde w dol!

wszystkim Wam gratuluje spadzików i spadziorów (Konczita, do Ciebie to pije :P) i wytrwalosci i sobie i Wam!
sobie w dodatku gratuluje, ze dotrwalam do tego momentu a nie poddalam sie zastojowi ^^
nic mnie dzis juz chyba nie zdemotywuje

u la la.... niezle gratuluje z calego serca!!

[Konczita]

Napisane przez adrijah

dziękuję

grzeczność i duża ilość jedzenia dozwolonego oczywiście

właśnie jadę na obiadek do rodziców będzie kurczak i sałata dla mnie i może cacyki a na kolację zjem standardowo proteinowy posiłek

[Aleksandra_M]

Napisane przez adrijah

na wstępie gratuluje wszystkich spadków! i tych malutkich i tych wielkich!

ja dzisiaj mało ze szczęścia nie skakałam na tej wadze (ale to by ją zabiło ). Wczoraj płakałam, że było 80,5, a dzisiaj dobiłam do swojej najniższej wagi - do 79! czyli poszło -1,5kg! I can't believe it! no, jestem po okresie, dzisiaj ostatni dzień PW (tak tak, na PW ten spadek), to może w końcu waga ruszy w dół. I zero grzeszenia się opłaca obiecuję, że już się więcej nie dam. Niech sobie TŻ je przy mnie co chce, ja będę twarda, jak przez pierwsze 3,5 miesiąca diety, o!

o zesz!!! ogromne gratulacje!!! po prostu przy Was to ja padam.... do Waszych nozek oczywiscie

[Sparta]

Witajcie kochane
Wróciłam dziś ze szpitala, masakra. W czasie zabiegu zemdlalam 2 razy...następnie 4 dni w szpitalu i jedzeniem szpitalnym( bułki z twarożkiem , zupy, ziemniaczki,fasola zielona ale tylko 1 bułka rano, obiad, bułka na kolacje)Kazali mi to jeść bo się tak gardło oczyszcza. Kroplówka 4 razy dziennie, przed każdym posiłkiem i na noc..
Ból w gardle mam niesamowity

Jutro zaczynam proteiny...nie wiem ile ważę, i kiedy będę miała III fazę...strasznie jest mi źle z tym wszystkim

[xal]

Napisane przez avataris

Z dietetykami rozmawiałam, nawet byłam w dużej łódzkiej klinice z wieloletnią tradycją. Dostałam fajną, gotową, zbilansowaną diet, schudłam na niej bez jo-jo 7kg. Dopiero po kilku latach, na własne życzenie w wyniku opychania się na noc węglami utyłam.5- 6 posiłków, co 2-3h zgadza się, ale nie 0.5-2h przed snem. Jeśli ty tak chudniesz, to super, ale u mnie to nie działa. Nigdzie nie przeczytasz, że jedzenie 0.5h przed snem przyśpiesza metabolizm.

Proszę bardzo:
http://super-sylwetka.pl/dieta/38-od...coz-za-nonsens
A co do dietetyków to moja mama też ładnie schudła, a jak tylko przestała chodzić to było duuuże jo-jo, więc z dietetykami należy uważać. Widzę, że Ty trafiłaś na jakiegoś dobrego.

---------- Dopisano o 13:58 ---------- Poprzedni post napisano o 13:57 ----------

Sparta, dukanowe lody zrobiłaś? Podobno to się je (w sensie lody) po operacji migdalków bo znieczula czy jakoś tak ... ja nie mialam, tylko słyszałam.

[zlotqo]

songoma, adrijah jejuuu kobitki co za spadziochy aleee fajnie, cieszę sie w Wami strasznie

konczita no ja też się cieszę nawet jak mam zastój, ważne żeby waga nie wzrastała... zostało mi 200g wzrostu ostatniego. ale już dziś właśnie "porcelanowy problem" się rozwiązuje więc myślę że za te 5 dni waga pokaże 70 z przodu a jak nie to będę walczyć bo jak widać niektórzy długo walczą

a wogóle muszę wam powiedzieć coś co spowodowało u mnie wczoraj złość okrutną a zarazem śmiech... mój luby zrobił sobie wczoraj naleśniki. przebolałam bo ja też jem (oczywiście dukanowe). ale... wziął do nich dżem brzoskwiniowy (mój ukochany ) ... mało mi smażony kurczak w gardle nie uwiązł i język do nie uciekł... no i tak sobie podszeptywałam że jest niedobry... no i siedzimy, oglądamy film, ja leżę mu na kolanach, TŻ jadł tego naleśnika bez talerzyka i tak mówi "o kurde, dżem mi wypadł". no co ja wpadłam złowieszczy śmiech, że mu pożałowałam. a on do mnie "... na Twoje włosy" po czym zerwałam sie, spojrzałam na niego z taką złością w oczach a potem... śmialiśmy sie z pół godziny jak ten dżem wyskubywałam z włosów a on ciągle gadał "ale pamiętaj ze jesteś na diecie i nawet to co palec boży nałożył ci na włosy jest dla ciebie niejadalne". tak mi się to przypomniało

Sparta dobrze że wróciłaś

[Sparta]

Napisane przez xal

Proszę bardzo:
http://super-sylwetka.pl/dieta/38-od...coz-za-nonsens
A co do dietetyków to moja mama też ładnie schudła, a jak tylko przestała chodzić to było duuuże jo-jo, więc z dietetykami należy uważać. Widzę, że Ty trafiłaś na jakiegoś dobrego.

---------- Dopisano o 13:58 ---------- Poprzedni post napisano o 13:57 ----------

Sparta, dukanowe lody zrobiłaś? Podobno to się je (w sensie lody) po operacji migdalków bo znieczula czy jakoś tak ... ja nie mialam, tylko słyszałam.

W szpitalu nic takiego nie kazali, mam jeść normalnie, tylko że letnie
Mam nadzieję że od jutra zacznę dukanie i schudnę to co nadrobiłam w szpitalu...nie jadłam dużo, ale nie dukanowo

[mirkaaa]

witajcie dziewczynki

jestem pelna podziwu co do waszych spadkow, dlatego ogromne gratulacje z mojej strony do was plyna
to pieknie ze chociaz Wam spada

Co u mnie to nawet szkoda gadac, absurd goni nonsens, wszytsko sie dla mnie zatrzymalo i jest naprawde ciezko...


Sparta witamy kochana
tesknilysmy!!
Ciesze sie ze masz to juz za soba, sciskam Cie mocno mam nadzieje ze szybko wrocisz do formy i nie bedziesz nas juz opuszczac

[xal]

Napisane przez Sparta

W szpitalu nic takiego nie kazali, mam jeść normalnie, tylko że letnie
Mam nadzieję że od jutra zacznę dukanie i schudnę to co nadrobiłam w szpitalu...nie jadłam dużo, ale nie dukanowo

To możesz mieć nawet większe spadki jak nagle obetniesz te węgle
Letnie i płynne to masz serek z sokiem (dla mnie lepsze od lodów).

[Sparta]

Napisane przez zlotqo

Sparta dobrze że wróciłaś

Napisane przez mirkaaa

witajcie dziewczynki
Sparta witamy kochana
tesknilysmy!!
Ciesze sie ze masz to juz za soba, sciskam Cie mocno mam nadzieje ze szybko wrocisz do formy i nie bedziesz nas juz opuszczac

Ja też za wami tęskniłam, nie biczujcie mnie za grzechy ale to w szpitalu się działo, dopingujcie mnie teraz abym była twarda i chudła tak, jak powinnam.

Czarownico wszystko będzie dobrze

U mnie też się lekarz zaniepokoił że mam bardzo niski poziom białych krwinek, pytał czy biore jakieś świństwa na odchudzanie ale powiedzialam że nie. I chyba też muszę się wybrać do hematologa. Ale się nie martwcie, ja nawet przed dietą tak maiałam tak z krwią więc nie łączcie tego z dietą!!!

[adrijah]

Napisane przez Aleksandra_M

o zesz!!! ogromne gratulacje!!! po prostu przy Was to ja padam.... do Waszych nozek oczywiscie

Napisane przez zlotqo

songoma, adrijah jejuuu kobitki co za spadziochy aleee fajnie, cieszę sie w Wami strasznie

dzięki

Sparta spokojnie zrzucisz, nie martw się! to były grzeszki niezbędne, z góry narzucone. W końcu zdrowie jest najważniejsze. Nie przejmuj się, tylko wracaj spokojnie do Dukania, bez nerwów. I niech Ci się szybko goi!


Z tego co kojarzę, sporo osób w wątku zaczęło używać nafty do włosów. Ja też się skusiłam bo strasznie mi włosy wypadają... ale to też tarczyca, no nie ważne mam problem... bo razem z naftą zmieniłam szampon i odżywkę i strasznie mi się puszą włosy. Wam też? czy może jednak przyczyny powinnam szukać nie w nafcie, a właśnie szamponie/odżywce?

[Sparta]

[QUOTE=adrijah;21712291]dzięki

Sparta spokojnie zrzucisz, nie martw się! to były grzeszki niezbędne, z góry narzucone. W końcu zdrowie jest najważniejsze. Nie przejmuj się, tylko wracaj spokojnie do Dukania, bez nerwów. I niech Ci się szybko goi!QUOTE]
Dziękuje Ci kochana

[sweeney]

Napisane przez adrijah

dzięki

Sparta spokojnie zrzucisz, nie martw się! to były grzeszki niezbędne, z góry narzucone. W końcu zdrowie jest najważniejsze. Nie przejmuj się, tylko wracaj spokojnie do Dukania, bez nerwów. I niech Ci się szybko goi!


Z tego co kojarzę, sporo osób w wątku zaczęło używać nafty do włosów. Ja też się skusiłam bo strasznie mi włosy wypadają... ale to też tarczyca, no nie ważne mam problem... bo razem z naftą zmieniłam szampon i odżywkę i strasznie mi się puszą włosy. Wam też? czy może jednak przyczyny powinnam szukać nie w nafcie, a właśnie szamponie/odżywce?

Ja też używam nafty i nie zauważyłam puszenia

[mirkaaa]

Napisane przez adrijah

dzięki

Sparta spokojnie zrzucisz, nie martw się! to były grzeszki niezbędne, z góry narzucone. W końcu zdrowie jest najważniejsze. Nie przejmuj się, tylko wracaj spokojnie do Dukania, bez nerwów. I niech Ci się szybko goi!


Z tego co kojarzę, sporo osób w wątku zaczęło używać nafty do włosów. Ja też się skusiłam bo strasznie mi włosy wypadają... ale to też tarczyca, no nie ważne mam problem... bo razem z naftą zmieniłam szampon i odżywkę i strasznie mi się puszą włosy. Wam też? czy może jednak przyczyny powinnam szukać nie w nafcie, a właśnie szamponie/odżywce?

wiesz co ja mysle ze przyczyna moze byc wlasnie w szamponie badz w odzywce. Ja tez od niedawna uzywam nafty i ona w moim przypadku zwalcza puszenie sie wlosow, nawilaza je i wkoncu jestem w stanie je ogarnac
Uzylam nafty do tej pory chyba ze 3 razy i juz jestem z niej bardzo zadowolona, mysle ze nierozstane sie z nia juz tak łatwo

[Sparta]

Jestem zszokowoana, co napisało Glamour moja ulubiona gazeta!!!
Artykuł pt "5 naj...głupszych diet"

miejsce 1 Dieta Duncana (piszę to tak jak w gazecie jest, co dosłowa)
Wysokobiałkowa,.Chudła na niej po ciąży Jennifer Lopez. Omijasz warzywa i owoce, za to wcinasz wołowinę z jajkami i popijasz colą light. NIE: Za dużo białka, za mało błonnika, co może prowadzić do zaparć. Od nadmiaru mięsa i jaj skacze cholesterol. Jeśli zapomnisz dużo pić, grożą Ci problemy z nerkami oraz niedobór witamin B1,B5,C,K, chromu, fosforu, magnezu i potasu.


Skandal, chyba napisze do tej redkacji

[AliceOne]

Dziewczyny powiedzcie mi co tam naszego dukanowskiego w Kauflandzie można kupić? Może skrobia, budyń bezcukrowy albo słodzik w proszku?