Wszyscy którzy chcą schudnąc ok. 5 kg ZAPRASZAM!

[aniabaniaa]

spoko witamy ) dawaj na rower

[littleangel]

no wlasnie jezdze rowerem specjalnie sobie stacjonarny kupilam ale jakos nie mam wytrwałości

[psyhe666]

Napisane przez littleangel

no wlasnie jezdze rowerem specjalnie sobie stacjonarny kupilam ale jakos nie mam wytrwałości

A masz rower ustawiony przed tv?

[Paula_M]

Chyba skusze się na Sigmę, liczę na to, że gościu piszę prawdę co do użytkowania, no i zapłacę 30zł więcej od tego drugiego, no ale to jest sprzęt

Obiad: ok. 1/2 woreczka kaszy gryczanej + podduszone mięsko (nie wiem ile i to był raczej schab) + ogórek gruntowy

---------- Dopisano o 13:48 ---------- Poprzedni post napisano o 13:47 ----------

ja nienawidzę stacjonarnego
a kocham terenowy

[psyhe666]

Przebiegłam 10km.

Teraz jeszcze poćwiczyć brzuch i pośladki

[Paula_M]

Brawo tak trzymaj


Kawa z 1/2 łyżeczki śmietanki w proszku
200g jog nat (130kcal) + 50g otrębów (150kcal) + 1/2łyżki siemienia lnianego zmielonego (50kcal) + 1/3łyżki zarodków pszennych (8kcal) = ok. 340kcal

Za jakiś czas zamierzam kręcić hh, mam nadzieję, że mi się to uda

Pogoda jak nigdy sprzyjająca jeździe rowerem lub biegu, ale mam delikatne zakwasy, a co gorsza problem z tą prawą nogą i muszę zostać w domu wczoraj ulewa nas złapała, a dziś takie warunki!

[olcik_07]

hej

dzisiejszy dzień to:
na śniadanie dwie kromki i jajecznica
potem jogurt
na obiad zupa groszkowa
dwa placki ziemniaczano cebulkowe
deser to kisiel a póżniej jabłko
potem kolacja to dwie kanapki z almette śmietankowym i ogórkiem

na tym koniec i mam nadzieje, ze nie zachce mi się jesć o 22:00

BUZIAK

[littleangel]

mam przed tv ale nic tam nie ma ;p haha ;p musze sie wziazc za siebie... 3kg to przeciez nie duzo

[winyl]

Napisane przez olcik_07

hej

dzisiejszy dzień to:
na śniadanie dwie kromki i jajecznica
potem jogurt
na obiad zupa groszkowa
dwa placki ziemniaczano cebulkowe
deser to kisiel a póżniej jabłko
potem kolacja to dwie kanapki z almette śmietankowym i ogórkiem

na tym koniec i mam nadzieje, ze nie zachce mi się jesć o 22:00

BUZIAK

Też mam nadzieję . Ja właśnie jem swój ostatni posiłek - kanapkę z ciemnego chlebka z jakimś białym serkiem .

[Paula_M]

Ja widziałam się z TŻ, który właśnie pojechał do domu

a za chwilkę zabieram się za kręcenie hh ciasta już w sumie nie ma! nie będzie miało co kusić

A jutro wielki dzień, mierzenie i ważenie, a potem zawijam kiecę i lecę!

---------- Dopisano o 21:35 ---------- Poprzedni post napisano o 20:33 ----------

No i jestem po 30' hh
tylko spadająca obręcz chyba zrobi mi siniaka na nodze ale nieistotne, ważne, że pokręciłam

[winyl]

Napisane przez Paula_M

Ja widziałam się z TŻ, który właśnie pojechał do domu

a za chwilkę zabieram się za kręcenie hh ciasta już w sumie nie ma! nie będzie miało co kusić

A jutro wielki dzień, mierzenie i ważenie, a potem zawijam kiecę i lecę!

---------- Dopisano o 21:35 ---------- Poprzedni post napisano o 20:33 ----------

No i jestem po 30' hh
tylko spadająca obręcz chyba zrobi mi siniaka na nodze ale nieistotne, ważne, że pokręciłam

To jest jedna rzecz, do której najbardziej się nie mogę zmotywować - codzienne kręcenie 30 min hh :P.

Ale już dzisiaj po 19 nic zjadłam i jestem z siebie bardzo dumna . Popijam sobie właśnie wodę .

A czemu taka zła na Niego jesteś, że poszedł? Miał zostać? :P

[Paula_M]

Ja się łudzę, że będę się mobilizować co ja mówię! ja będę na 100% się mobilizować

a to nie na niego zła, że miał zostać a się ulotnił, tylko że musiał miałam ochotę wtulić się w niego i zasnąć

Gratuluję wytrwałości w nie-jedzeniu czasem człowiek nie jest głodny o tej porze, ale pomyśli sobie, że coś tam w półce smacznego na niego czeka i tak męczy go ta świadomość

[bita smietana]

Dziewczyny, średni humor nie mija

Jutro wracam na SB, chociaż na jakiś czas Ale tylko 3 dni pierwszej fazy, tak dla oczyszczenia, bo robiłam ją niedawno.

I będę pisała, jeśli będą rezultaty (jeśli- dobre słowo)

Bo odchudzam się, odchudzam sie i nagle zonk- schodzę na dół i jem bo jest dużo jedzenia na stole

Czytałam gdzieś, że odchudzanie (utrata wagi) wyzwala endorfiny u kobiet. To wszystko tłumaczy, grubnę->mam dołek.

Zacznę chudnąć i świat zrobi się piękniejszy, a przynajmniej przestanie padać!

[Paula_M]

nie schodź w takim razie na dół!
spróbuj się powstrzymać, jak patrzysz, masz ochotę coś zjeść, to od razu łap za szklankę wody, na pewno ochota osłabnie, jeśli nie całkiem, to w jakimś stopniu do tego może wychodź na chwilę, opłucz twarz, policz do 10, pomyśl o czymś, wyobraź sobie co by to było, gdybyś cały czas tak schodziła i jadła, o tym, że jak nie zjesz, to schudniesz, a jak zjesz, to będziesz miała dwa razy więcej do chudnięcia i Twój cel się oddali, itp

[bita smietana]

Myślę, że jeśli przejdę na konkretną dietę i będę po prostu myślała o zaplanowanych posiłkach będzie lepiej

Picie wody bardzo pomaga, pomagało cały dzień, który był idealny- nie tknęłam nawet klusek śląskich (uwielbiam je).

No i kolacja była dużo za duża. Już trudno.

Dziewczyny, wiecie, że ja nei potrafię kręcić hh dłużej niż 15 sekund? Jakaś nieprzystosowana jestem, nie odebrałam podstawowej edukacji w przedszkolu

Paula, dziękuje za pomoc i wsparcie!

[aniabaniaa]

dobry wieczór laski
widzę, że niedziela wam służy!
Mi też
Bardzo ładnie lecicie do przodu z ćwiczeniami! Psyhe, Winyl, Paula, litleangel - świetnie! Olcik - pewnie stale zabiegana, bo mało się udziela, także kalorie też są spalane )

bitaśmietana - nie łam się! też mam ten problem ze "schodzeniem na dół" ;] masakra. jak już zejdę do kuchni, to... po diecie
czyli co masz zamiar jutro jeść na SB?

mi dobrze dzisiaj szło. wcinałam bakalie, cynamon i jabłka. Ze słodyczy to tylko lizak lodowy - dla mnie to mega sukces!

---------- Dopisano o 23:16 ---------- Poprzedni post napisano o 23:15 ----------

śmietana! a co do hh; wypracuj sobie jakąś technikę ;d na pewno dasz radę. warto próbować !

[winyl]

HH to zabawa, w końcu się nauczysz!
A ja się muszę zmobilizować, żeby kręcić codziennie .
Ależ bym coś zjadła :P. Ale się nie dam!

[bita smietana]

Nie no czasem się udaje tak z minutę, ale to wtedy tak wooolno kręcę. Muszę coś wykombinować

Jadłospis (przewidywany )
Iś: jajecznica z 3 jaj + pół cebuli + pół pomidora, kawa bez cukru
IIś: serek wiejski light z wkrojonymi warzywami
o: coś warzywnego, będę w górach i tam będę myślała
p: jogurt+kakao+łyżeczka fruktozy
k:sałatka z kurczaka

jutro zdam relację

Ogólni u mnie jest tak, że lubię diety, gdzie liczy się jakość a nie ilość. SB taka jest, więc jest szansa, że się uda.

25 września idę na stresujące wesele, więc wiecie, cel jest.

ania, tez wczoraj np. wcinałam bakalie, cynamon i jabłka. Tylko w strudlu, z bita śmietaną i lodami, ale to szczegół

[winyl]

Motywacja i cel są najważniejsze .

[Paula_M]

bita smietana,

też czasem potrzebuję takiego kopa z dokładnie określoną dietą, której mam się trzymać i nie wykraczać poza jej granice ale w sumie sama sobie ją określiłam
ja też nie umiem zbyt dobrze kręcić hh, raz dłużej, raz krócej, ale się nie poddaję, podnoszę i kręcę
przed samym posiłkiem też wypij sobie szklankę wody, tak chociaż 10min przed, tylko nie rób tego bezpośrednio po posiłku (lub w trakcie) bo rozcieńczysz soki trawienne
jaki smaczny jadłospis! jedziesz w góry? żeby pochodzić?

aniabaniaa,
dobrze, że ja nie przepadam za bakaliami typu rodzynki, bo chyba jadłabym je na okrągło chociaż, ostatnio coraz bardziej lubię żurawinę... dobrze, że zdrowa, ale i tak nie kupuję, bo droga, a ja takie coś w bardzo krótkim czasie bym zjadła

winyl,
i jak? mam nadzieję, że się nie dałaś?
no i zaczynaj z tym hh dziennym razem ze mną - dzisiaj


Ja dziś ruszam pełną parą
Oto moje dane
talia: 71
brzuch: 80
biodra: 89
uda: 54-6
gdzie mierzycie uda? u samej góry, w najgrubszym miejscu, czy tak po środku tej 'bułki'?
waga: 56kg
ale i tak będę walczyć,a co, pozbędę się tych 4-6kg!

Iśn.
2 ciastka marokko z biedronki (70kcal)
1bułęczkaz jakimiś tam ziarnami 70g (150kcal?)
30g wędzonej makreli (50kcal?)
kawałek czerwonej papryki

ile ma wędzona makrela? bo jedna tabela pokazuje 222kcal, druga 155kcal...

Zjadłam bułkę, ponieważ mama nakupowałam część pieczywa pełnoziarnistego, itp. dla mnie i jakby zobaczyła, że znowu zostało, a ja wcinam płatki ryżowe/mace to dopiero bym miała słuchania ale jak wróci dziś z pracy to dosadnie przypomnę jej, że nie jem pieczywa


aaaale mnie ssie, muszę wypić kawę! tylko kurcze, za wcześnie jeszcze
idę szykować się do lekarza

Napiszę, jak wrócę, a już życzę miłego dnia

[psyhe666]

Halo, halo laseczki

Jednak wczoraj było 16km. biegu Jak zobaczyłam te misski polskie to zachciało mi się ćwiczyć

Dzisiaj na śniadanie owsianka

Wczoraj nie obyło się bez grzeszków... Siostra wróciła z wakacji ze Słowacji i przywiozła mocne piwo Złotego Bażanta i oscypki więc same wiecie


Dzisiaj mam randkę, a mam taki wielki brzuch... W życiu tej opony nie zgubię


bita smietana, też kiedyś zastanawiałam się nad SB, ale jednak wolę sama sobie coś wymyślać

[aniabaniaa]

Halo!
Ja jak narazie dobrze się trzymam ;d zjadłam śniadanie, wypiłam szklankę wody ) :P
za jakieś pół godziny biorę się za jakieś jedzenie w ramach drugiego śniadania.

Paula - niestety mam identyczny problem, jeśli chodzi o makrelę przez wiele lat/ miesięcy próbuję ustalić jej wartość energetyczną i nic. Ale wiesz, makrele są różne ;p mniej, lub bardziej tłuste. Do tej ryby podchodzę w ten sposób, że ile by nie miała kalorii, to warto ją jeść i jem od czasu do czasu, nie przejmując się ile dokładnie ma kcal.

śmietana! stresujące wesele? dobre określenie to od dzisiaj się bierzesz, si? jadłospis piękny i baaardzo pyszny Odstaw kluski śląskie i BAKALIE z dodatkami i potraktuj je jego danie, a nie dodatek
Bita Śmietana, myślę, że musimy zacząć się chwalić jakimiś sukcesami, bo dziewczyny nas wygonią za demotywowanie

---------- Dopisano o 11:07 ---------- Poprzedni post napisano o 11:05 ----------

psyhe, ja też właśnie mam wielki brzuchol ;p ale piję wodę litrami i co minutę lecę do wc, już się zmniejszył ;d przed randką dasz radę! to tylko woda siedzi ))

[winyl]

Napisane przez Paula_M

bita smietana,

też czasem potrzebuję takiego kopa z dokładnie określoną dietą, której mam się trzymać i nie wykraczać poza jej granice ale w sumie sama sobie ją określiłam
ja też nie umiem zbyt dobrze kręcić hh, raz dłużej, raz krócej, ale się nie poddaję, podnoszę i kręcę
przed samym posiłkiem też wypij sobie szklankę wody, tak chociaż 10min przed, tylko nie rób tego bezpośrednio po posiłku (lub w trakcie) bo rozcieńczysz soki trawienne
jaki smaczny jadłospis! jedziesz w góry? żeby pochodzić?

aniabaniaa,
dobrze, że ja nie przepadam za bakaliami typu rodzynki, bo chyba jadłabym je na okrągło chociaż, ostatnio coraz bardziej lubię żurawinę... dobrze, że zdrowa, ale i tak nie kupuję, bo droga, a ja takie coś w bardzo krótkim czasie bym zjadła

winyl,
i jak? mam nadzieję, że się nie dałaś?
no i zaczynaj z tym hh dziennym razem ze mną - dzisiaj


Ja dziś ruszam pełną parą
Oto moje dane
talia: 71
brzuch: 80
biodra: 89
uda: 54-6
gdzie mierzycie uda? u samej góry, w najgrubszym miejscu, czy tak po środku tej 'bułki'?
waga: 56kg
ale i tak będę walczyć,a co, pozbędę się tych 4-6kg!

Iśn.
2 ciastka marokko z biedronki (70kcal)
1bułęczkaz jakimiś tam ziarnami 70g (150kcal?)
30g wędzonej makreli (50kcal?)
kawałek czerwonej papryki

ile ma wędzona makrela? bo jedna tabela pokazuje 222kcal, druga 155kcal...

Zjadłam bułkę, ponieważ mama nakupowałam część pieczywa pełnoziarnistego, itp. dla mnie i jakby zobaczyła, że znowu zostało, a ja wcinam płatki ryżowe/mace to dopiero bym miała słuchania ale jak wróci dziś z pracy to dosadnie przypomnę jej, że nie jem pieczywa


aaaale mnie ssie, muszę wypić kawę! tylko kurcze, za wcześnie jeszcze
idę szykować się do lekarza

Napiszę, jak wrócę, a już życzę miłego dnia

Nie dałam się!

Przypomniałyście mi o kisielu i właśnie dzisiaj sobie do śniadania zrobiłam, zaraz lecę po drugą porcję (te porcje są malutkie, więc spokojnie, zresztą z rana to można ).

Uda mierzymy w najszeszym miejscu, tylko zwróć uwagę, żeby centrymetr był równo z tyłu! I trzeba mierzyć zawsze to samo udo .

Dobra zabiorę się z Tobą dzisiaj za to hh! Mam nadzieję .

[psyhe666]

Dziewczyny, ja umiem kręcić hh tylko w jedną stronę I właśnie mam opory przed kręceniem... Boję się, że jeden łuk talii będę miała zgrabniejszy niż drugi

[aniabaniaa]

dziewczyny, bierzcie się za hh, ja nie kręcę już z 2 tygodnie, bo mi się połamało , no i widać powoli braki!

chcę was zapytać, jak odmierzacie sobie porcje? bo ja np. chciałam teraz zjeść pół serka wiejskiego z jabłkiem, na a zżarłam cały ;/ za bardzo mi posmakował. czy takie 200g serka +jabłko i garstka bakalii - to za dużo?

[Paula_M]

Psyhe,
super dystans tak powinno być
a dziś się ograniczysz i wczorajsze powitanie siostry ujdzie Ci na sucho a brzuch zniknie do randki jak się ograniczysz
ja też kręcę tylko w jedną stronę - w lewo to nie wpływa na zgrabniejszą jedną część

aniabania,
no chyba masz rację, zawiera tyle NNKT i ogólnie dobrych składników odżywczych, że czy to będzie 50kcal więcej czy mniej to nie wiele to wpłynie

winyl,
jak jesz kisiel bez cukru, to nie masz co tak się martwić, że po raz kolejny go jesz
ja hh będę prawdopodobnie kręcić o 14.35 jak będzie Kuba Wojewódzki leciał, a potem zjem obiadek ale ja to zawsze mówię, że o tej i o tej będę kręcić, a potem wychodzi tak jak wczoraj, że wieczorem dopiero pokręciłam kurcze... o 17.00 ma wpaść TŻ, żeby pójść pobiegać, a jak zjem obiad po 15 to za szybko będzie kuuurde! muszę jakiś lekki obiadek wszamać... jak ja tego nie lubię...
w najgrubszym miejscu, na samej górze mam 56cm i nie wiem co jeszcze, raz jeszcze ja się załamię
dobra, co tam, dam radę!



Za chwilę idę jeść jogurt naturalny 400g (250kcal)
i może dodam coś dla smaku, dałabym banana, ale ten kaloryczny... jabłka nie mam, samej żurawiny też, a otrębów nie dodam, bo to węglowodan chyba pozostanę przy samym jogurcie albo dodam troszkę banana, bo 250kcal to nie dużo, zwłaszcza, że obiad też będzie lekki

byłam u lekarza, dał mi adres i nazwę sklepu sportowego, gdzie podobno są dobre ciuchy do biegania, a akurat są przeceny dogadałam się z nim co z moim ćwiczeniem na w-f, bo chce ćwiczyć, ale ręka bardzo mnie ogranicza, ale to już załatwione w ogóle pogadałam sobie z nim tak na różne tematy, jak zwykle przesiedziałam 45minut u niego
jak weszłam, to ten tak sobie usiadł, rozłożył ręce za głową i się patrzy na mnie, bo jak to stwierdził: no a co, jestem po dyżurze w szpitalu, a tu przychodzi do mnie ładna, młoda dziewczyna, do tego zdrowa, to milczę i się patrzę, tak na poprawę humoru
potem stwierdził (w rozmowie), że jestem zgrabna
a pożegnania już lepiej nie będę opisywać
ale to podnosi na duchu

kurcze, co mogłabym zjeść na obiad? skoro jak go zjem, to do biegania będę miała 1,5h? musi to być coś naprawdę lekkiego, bo ja jak cokolwiek zjem, to po 3h czuję ciężkość na żołądku i do tego kolka mnie od razu łapie...

---------- Dopisano o 11:45 ---------- Poprzedni post napisano o 11:43 ----------

Napisane przez aniabaniaa

dziewczyny, bierzcie się za hh, ja nie kręcę już z 2 tygodnie, bo mi się połamało , no i widać powoli braki!

chcę was zapytać, jak odmierzacie sobie porcje? bo ja np. chciałam teraz zjeść pół serka wiejskiego z jabłkiem, na a zżarłam cały ;/ za bardzo mi posmakował. czy takie 200g serka +jabłko i garstka bakalii - to za dużo?

zależy ile %tłuszczu, jeśli 3% to nie jest tragicznie, ale jak 5% a do tego bakalie, to nie najlepiej
ja po prostu do miseczki wszystko przekładam, a resztę chowam do lodówki i tyle

[aniabaniaa]

Paula- co do sprawy porcji - też tak zazwyczaj robię, i wtedy taki serek wiejski wystarcza na cały dzień (w sensie przekąski, skubię go zamiast czekolady ;p) ale dzisiaj jakoś nie wytrzymałam i zjadłam cały. A widzę, że niektóre dziewczyny zjadają sobie od razu cały, więc pytam.... nigdy nie potrafię ustalić prawidłowej porcji. no nic. zjedzony przed 12, także sobie wybaczam )
Paula! kroi się jakiś romans z lekarzem ? hihih! fajna sprawa!
Co do biegania ;> jaka u Ciebie pogoda, hm? bo ja miałam dzisiaj szczere chęci sobie pobiegać, ale tak leje, i jest pochmurno, brrr!
Widzę, że humorek Ci się poprawił ) super!
Wracając jeszcze do tych ubrań poleconych przez lekarza - kurcze, drogie to dziadostwo... specjalne materiały, mnóstwo gadżetów, itd.... dlatego póki co nie kupuję

dziewczyny, mam jeszcze inne pytanie ;d bo ja uwielbiam o siebie dbać, ciągle znajduję w sobie coś, nad czym chcę pracować i udoskonalać, dzisiaj nadszedł czas na.... pięty! ;p używałyście może takiego nożyka do pięt, który ma je delikatnie ścinać? bo chcę sobie taki kupić, ale to ostrze trochę mnie przeraża

[winyl]

Napisane przez aniabaniaa

Paula- co do sprawy porcji - też tak zazwyczaj robię, i wtedy taki serek wiejski wystarcza na cały dzień (w sensie przekąski, skubię go zamiast czekolady ;p) ale dzisiaj jakoś nie wytrzymałam i zjadłam cały. A widzę, że niektóre dziewczyny zjadają sobie od razu cały, więc pytam.... nigdy nie potrafię ustalić prawidłowej porcji. no nic. zjedzony przed 12, także sobie wybaczam )
Paula! kroi się jakiś romans z lekarzem ? hihih! fajna sprawa!
Co do biegania ;> jaka u Ciebie pogoda, hm? bo ja miałam dzisiaj szczere chęci sobie pobiegać, ale tak leje, i jest pochmurno, brrr!
Widzę, że humorek Ci się poprawił ) super!
Wracając jeszcze do tych ubrań poleconych przez lekarza - kurcze, drogie to dziadostwo... specjalne materiały, mnóstwo gadżetów, itd.... dlatego póki co nie kupuję

dziewczyny, mam jeszcze inne pytanie ;d bo ja uwielbiam o siebie dbać, ciągle znajduję w sobie coś, nad czym chcę pracować i udoskonalać, dzisiaj nadszedł czas na.... pięty! ;p używałyście może takiego nożyka do pięt, który ma je delikatnie ścinać? bo chcę sobie taki kupić, ale to ostrze trochę mnie przeraża

Rany, nożyka? Niie. Najlepszy na pięty jest krem z mocznikiem!

[psyhe666]

Paula_M, no to będę znów kręcić i postaram się systematycznie... Jak będę kręcić min. 30min. dziennie to po jakim czasie będą efekty widoczne?

[aniabaniaa]

no właśnie, on wygląda strasznie! a ja nie mam takich strasznych tych pięt... ten sam mocznik, co na rozstępy? nadal nie poszłam po tą receptę... jak i na pięty jest ok to chyba dzisiaj się wybiorę.

---------- Dopisano o 12:08 ---------- Poprzedni post napisano o 12:06 ----------

psyhe - z hula to tak jak z innymi ćwiczeniami, od organizmu zależy, kiedy zobaczysz efekty. ale wg mnie bardzo szybko podobno już 15 minut dziennie wystarcza, żeby utrzymać świetny wygląd.a po jakim czasie dokładnie, to nie wiem.