Pierwsze roczki już za Nami..Brzdące rosną,My gadamy -VIII cz.Mamuś Wakacyjnych 2009

[katarzynka00]

Napisane przez megi b

Na porannej wizycie okazało się, że w moczu Amelki wyszły wysokie leukocyty i białko zleciła badanie na posiew i tak czekaliśmy na siku 2 godziny Ja małą trzymałam na kolanach, tż czytał "Czerwonego kapturka" (ulubiona książeczka) a pielęgniarka z pojemniczkiem między nogami małej polowała Znów się pewnie skończy na antybiotyku

skąd takie rzeczy się biorą?
A moje dziecko nie chcę żeby jej czytać bajki...
Już tyle podejść robiłam...Gniecie kartki, nie potrafi usiedzieć i słuchać a mam piękne,ilustrowane bajki i pewnie koło 3 r.ż będą w użyciu.

Nie umie też z nam spać-ogólnie zachować się na łóżku.Zaraz wariacje są, a fajnie byłoby dłuuugo poleżeć i się potulić.
Na przytulasy to w ciągu dnia przychodzi, na takie krótkie i
intensywne.


Pojechałyśmy na obiadek niedzielny do mamy i siorki a tam prezenty
Już się chwalę
Oczywiście na tą zjeżdżalnie to próbuje wejść
A tablica już przyozdobiona kredkami

[czekoladka21]

Napisane przez katarzynka00

Pojechałyśmy na obiadek niedzielny do mamy i siorki a tam prezenty
Już się chwalę
Oczywiście na tą zjeżdżalnie to próbuje wejść
A tablica już przyozdobiona kredkami

fajne prezenty
u nas zjezdzalnia to hit(mamy ta pileczkowa zyrafe)-teraz mala dzwiga ja i targa za soba wogole ostatnio ma jakas manie ze wszystko bierze i wynosi z pokoju, niektore misie to wieksze od niej ale dzwiga i idzie

Wercia ostatnio wciska sie w katy, za fotele , chowa sie, wlazi na schodek przy oknie na balkon i tak siedzi sobie i nogami macha- coraz wiecej broi chodzi i otwiera szafki mowiac"ama"

[katarzynka00]

To ja się zawijam
Chcę obejrzeć film na tvn i doczytać gazetę z południa
Kawę zimną właśnie dopiłam.Pokręcę się chwilę i spadam

do jutra

[Wojtusia]

Napisane przez megi b

A na co masz alergię ?

Na porannej wizycie okazało się, że w moczu Amelki wyszły wysokie leukocyty i białko zleciła badanie na posiew i tak czekaliśmy na siku 2 godziny Ja małą trzymałam na kolanach, tż czytał "Czerwonego kapturka" (ulubiona książeczka) a pielęgniarka z pojemniczkiem między nogami małej polowała Znów się pewnie skończy na antybiotyku

największą to chyba na aspirynę i pochodne

Biedna Amelka nie znoszę wciskać dziecku antybiotyki, ale jak mus to mus.

Napisane przez czekoladka21

a co podejrzewasz?

teraz to co bym nie zjadła to mam alergie, musialabym chyba głodówke wypróbować, chociaż nie wiem czy i wtedy bym nie miała alergii.

no to wstawiłam kilka zdjęć

troche późno, ale niedawno wrócilismy od teściów. Mąż poszedł na chwile na ryby, a ja ze szwarierką nazrywałyśmy malin (wiaderko 5 litrów) jutro soczek zrobie. Będzie jak znalazł na zimne wieczory.

---------- Dopisano o 19:55 ---------- Poprzedni post napisano o 19:54 ----------

do jutra Kasiu

---------- Dopisano o 20:21 ---------- Poprzedni post napisano o 19:55 ----------

a no zapomniałabym
Kat, fajne prezenciki
Cass, ja jestem z lubelskiego

[czekoladka21]

bylam z Werka i moim bratem na tym festynie co malz organizowal w lokalu gdzie pracuje io tyle ludzi ze masakra , dzwonil wlasnie ze nie wie czy wroci przed polnoca, a jutro musi o 9.00 byc w pizzeri bo maja odbior sanepidu(otwiera na spole ze swoja siorka pizzerie)

Napisane przez katarzynka00

To ja się zawijam
Chcę obejrzeć film na tvn i doczytać gazetę z południa
Kawę zimną właśnie dopiłam.Pokręcę się chwilę i spadam

do jutra

ja bym zimnej kawy nie przelknela
jakos tam mam ze musze miec goraca az parzy

Napisane przez Wojtusia

teraz to co bym nie zjadła to mam alergie, musialabym chyba głodówke wypróbować, chociaż nie wiem czy i wtedy bym nie miała alergii.

no to wstawiłam kilka zdjęć

troche późno, ale niedawno wrócilismy od teściów. Mąż poszedł na chwile na ryby, a ja ze szwarierką nazrywałyśmy malin (wiaderko 5 litrów) jutro soczek zrobie. Będzie jak znalazł na zimne wieczory.

Cass, ja jestem z lubelskiego

sorki ze tak cie wypytuje......a to masz jakas wysypke tak? bo widzisz ja wlasnie podejrzewam ze te krostki na brodzie co mi sie robia to tez z jedzenia i chyba z ostrego
moj malz to dopiero jest alergik -nie moze jesc bananow, cytrusow,bo puchna mu usta i jezyk szczypie, nie moze dotykac drobiu ( w rekawiczkach musi) bo odrazu ma bable myje sie mydlem bambino i smaruje emolium no jak dziecko ma wrazliwa skore.........wiec boje sie zeby Wera nie miala takiej skory po tatusiu.........

ide zobaczyc Oliwke w akcji

ooo malinki pyszne polecam ci ciasto serniko-brownies z malinami
http://o-pysznym-jedzeniu.bloog.pl/i...l?ticaid=6acad
robilam z tego przepisu wlasnie i jest niebo w gebie

czyzby spotkanko Oliwki i Kubusia??

[megi b]

Napisane przez czekoladka21

kurcze cos chorowitka z naszej Amelki.....biedna co chwila antybiotyki ma ucaluj mala od cioci Czekoladki i zycze duzo zdrowka

Napisane przez katarzynka00

skąd takie rzeczy się biorą?
A moje dziecko nie chcę żeby jej czytać bajki...
Już tyle podejść robiłam...Gniecie kartki, nie potrafi usiedzieć i słuchać a mam piękne,ilustrowane bajki i pewnie koło 3 r.ż będą w użyciu.


Pojechałyśmy na obiadek niedzielny do mamy i siorki a tam prezenty

nie mam pojęcia skąd to cholerstwo
A masz takie książki z grubymi kartkami? Ja małej tylko takie daję bo inaczej by podarła. Całej bajki nie wysłucha, ale sama pokazuje palcem na kartkę i patrzy na mnie żeby jej powiedzieć co to u nas książeczki to nr 1 od kilku miesięcy, zwłaszcza te o zwierzątkach bo mała lubi jak je naśladuję
Miło ze strony siostry i mamy a co to za tablica? nie widziałam takiej do czego służy?

Napisane przez czekoladka21

Wercia ostatnio wciska sie w katy, za fotele , chowa sie, wlazi na schodek przy oknie na balkon i tak siedzi sobie i nogami macha- coraz wiecej broi chodzi i otwiera szafki mowiac"ama"

Amela to samo wciśnie dupkę w kąt i się cieszy


Dzisiaj usypianie trwało 10 min
Byliśmy na chwilkę na festynie ale to za duże słowo jak na tą imprezę Mała przejechała się na karuzeli (pierwszy raz) i wróciliśmy do domu bo już późno było. Małż się podlizuje przyniósł mi kolację pod nos
Jutro wraca moja mama

[czekoladka21]

Napisane przez megi b

Amela to samo wciśnie dupkę w kont i się cieszy


Dzisiaj usypianie trwało 10 min
Byliśmy na chwilkę na festynie ale to za duże słowo jak na tą imprezę Mała przejechała się na karuzeli (pierwszy raz) i wróciliśmy do domu bo już późno było. Małż się podlizuje przyniósł mi kolację pod nos
Jutro wraca moja mama

hehe , a Werka to jeszcze sie schowa i jak ja wolam to cisza, tylko slysze jak skrobie paluszkiem i wiem gdzie jest a ta sie cieszy jak malpka i ucieka wogole to dzisiaj miala manie biegania(mowie ze ma chodzic powoli ale nie dociera) z koszulka na oczach bo wywija koszulke i oglada se pepek a potem na glowe potrafi ja wywinac i biegnie , oczywiscie zaliczajac upadki albo biegnie i trze oczy ,wogole nie patrzy



jezu jak ja zazdroszcze tego zasypiania.....narazie sama musze nazbierac sile zeby wprowadzic w zycie.....

a masz jakas fotke z karuzeli? bo moja jak jechala to zadowolona byla i wszystkim robila papa

wiem jak sie cieszysz

[megi b]

Napisane przez czekoladka21

hehe , a Werka to jeszcze sie schowa i jak ja wolam to cisza, tylko slysze jak skrobie paluszkiem i wiem gdzie jest a ta sie cieszy jak malpka i ucieka wogole to dzisiaj miala manie biegania(mowie ze ma chodzic powoli ale nie dociera) z koszulka na oczach bo wywija koszulke i oglada se pepek a potem na glowe potrafi ja wywinac i biegnie , oczywiscie zaliczajac upadki albo biegnie i trze oczy ,wogole nie patrzy



jezu jak ja zazdroszcze tego zasypiania.....narazie sama musze nazbierac sile zeby wprowadzic w zycie.....

a masz jakas fotke z karuzeli? bo moja jak jechala to zadowolona byla i wszystkim robila papa

wiem jak sie cieszysz

dobra jest Amela latała dzisiaj z moją apaszką i kuku robiła

Czeko na zmiany w usypianiu wybierz dzień kiedy będziesz wypoczęta i niezestresowana Dzisiaj był nasz 7 dzień i zazwyczaj tyle trwa nauka zasypiania
Fotki mam, ale na każdej Amelka jest tyłem Małej się podobało, ale trzymała się kurczowo kierownicy


Net mi muli nici z wizażowania

Dobranoc

[gorgulek]

Napisane przez megi b

Ale Zuzia się męczy a Ty z nią. I to pewnie też wpływa niekorzystnie na relacje z Tż.
...
Na porannej wizycie okazało się, że w moczu Amelki wyszły wysokie leukocyty i białko zleciła badanie na posiew i tak czekaliśmy na siku 2 godziny Ja małą trzymałam na kolanach, tż czytał "Czerwonego kapturka" (ulubiona książeczka) a pielęgniarka z pojemniczkiem między nogami małej polowała Znów się pewnie skończy na antybiotyku

Kochana za zdrówko Amelki

Napisane przez czekoladka21

wspolczuje nocki

Napisane przez katarzynka00

Pojechałyśmy na obiadek niedzielny do mamy i siorki a tam prezenty
Już się chwalę
Oczywiście na tą zjeżdżalnie to próbuje wejść
A tablica już przyozdobiona kredkami

Fajne prezenty

Napisane przez czekoladka21

fteraz mala dzwiga ja i targa za soba wogole ostatnio ma jakas manie ze wszystko bierze i wynosi z pokoju, niektore misie to wieksze od niej ale dzwiga i idzie

Zuzka też wszystko dźwiga i nosi za sobą a ja zastanawiam się skąd ma tyle siły

Napisane przez megi b

Dzisiaj usypianie trwało 10 min
Byliśmy na chwilkę na festynie ale to za duże słowo jak na tą imprezę Mała przejechała się na karuzeli (pierwszy raz) i wróciliśmy do domu bo już późno było. Małż się podlizuje przyniósł mi kolację pod nos
Jutro wraca moja mama

Cieszę się, że to usypianie tak sprawnie idzie

Fajnie



Idę spać, nocka zapowiada się znów nieciekawa



Dobranoc

[marica5]

hej.
wpadłam sie tylko przywitać widze że czeka mnie duzo nadabiania.....
ale mykam juz spac bo jutro rano do pracy...znów kurcze ale ten weekend krótki....
A powiem wam, że Tż wczoraj wyciągnął mnie na dozynki do jego rodzinnej wioski i ubawiłam się za wszystkie czasy, był świetny zespół, takie fajne weselne piosenki grał, i wogóle ludzie sie bawili, że zamiast do 24 to do 2 grał, u nas jak jest festyn i gra zesp,ół to tylko paru pijaków wywija a reszta sterczy i sie śmieje a tam w szoku bylam jak ludzie fajne się bawili, jeździmy tam co roku ale pierwszy rok jak tak ładnie wszyscy sie bawili....duzo robił ten zespół
dobras uciekam jutro was nadrobie buziolki

[katarzynka00]

Napisane przez megi b

A masz takie książki z grubymi kartkami? Ja małej tylko takie daję bo inaczej by podarła. Całej bajki nie wysłucha, ale sama pokazuje palcem na kartkę i patrzy na mnie żeby jej powiedzieć co to u nas książeczki to nr 1 od kilku miesięcy, zwłaszcza te o zwierzątkach bo mała lubi jak je naśladuję
Miło ze strony siostry i mamy a co to za tablica? nie widziałam takiej do czego służy?

Małż się podlizuje przyniósł mi kolację pod nos

Jutro wraca moja mama

mam , mam kilka takich "chory kotek", "kwoka", "stefka burczymuch" ale na myśli miałam piękne baśnie

A to tablica z odgłosami zwierząt.Po przełączeniu na każdym guziku jest melodyjka.

Chciałby coś ?

extra, ale będzie miło

Napisane przez czekoladka21

hehe , a Werka to jeszcze sie schowa i jak ja wolam to cisza, tylko slysze jak skrobie paluszkiem i wiem gdzie jest a ta sie cieszy jak malpka i ucieka wogole to dzisiaj miala manie biegania(mowie ze ma chodzic powoli ale nie dociera) z koszulka na oczach bo wywija koszulke i oglada se pepek a potem na glowe potrafi ja wywinac i biegnie , oczywiscie zaliczajac upadki albo biegnie i trze oczy ,wogole nie patrzy

L też tak robi.Najczęściej przed kąpielą jak zbieramy się do łazienki to ręcznik na głowe zakłada i z nim chodzi.Ostatnio kocyk z łóżeczka i mimo że te upadki na poważne wyglądają to jakoś się zbiera i leci dalej.

Napisane przez marica5

hej.
wpadłam sie tylko przywitać widze że czeka mnie duzo nadabiania.....
ale mykam juz spac bo jutro rano do pracy...znów kurcze ale ten weekend krótki....
A powiem wam, że Tż wczoraj wyciągnął mnie na dozynki do jego rodzinnej wioski i ubawiłam się za wszystkie czasy, był świetny zespół, takie fajne weselne piosenki grał, i wogóle ludzie sie bawili, że zamiast do 24 to do 2 grał, u nas jak jest festyn i gra zesp,ół to tylko paru pijaków wywija a reszta sterczy i sie śmieje a tam w szoku bylam jak ludzie fajne się bawili, jeździmy tam co roku ale pierwszy rok jak tak ładnie wszyscy sie bawili....duzo robił ten zespół
dobras uciekam jutro was nadrobie buziolki

ooo Mari ale mi przypomniałaś...
Jak raz mó były (tuż przed mężem) zabrał mnie na dożynki.Ale było fajnie...Ja miastowa to frajde miałam i wszystko mi się podobało.

O nieeee ona wchodzi na leżak od huśtawki i na nim stoi
Może ciut dłużej bym pospała, ale kot chciał wejśc do szafy i mnie zbudził A ja L jak wywalałam go z pokoju.Ale jestem wyspana.Zaraz po filmie kulnęłam się na boczek.
Oglądałyście Białą Masajke?

[aannuullaa]

Napisane przez megi b

Na porannej wizycie okazało się, że w moczu Amelki wyszły wysokie leukocyty i białko zleciła badanie na posiew i tak czekaliśmy na siku 2 godziny Ja małą trzymałam na kolanach, tż czytał "Czerwonego kapturka" (ulubiona książeczka) a pielęgniarka z pojemniczkiem między nogami małej polowała Znów się pewnie skończy na antybiotyku

rany...trzymam kciuki za wyniki, kiedy będą? Biedna Amelcia

Napisane przez katarzynka00

Oglądałyście Białą Masajke?

Mi się bardzo podobał.
A z takich fajnych o jeszcze ostatnio Ondine widziałam.


Dzień dobry

Jak tam nasza Zuzinka dzisiaj?Gorgulku jak nocka?

[p4w]

Napisane przez megi b

nie mam pojęcia skąd to cholerstwo
A masz takie książki z grubymi kartkami? Ja małej tylko takie daję bo inaczej by podarła. Całej bajki nie wysłucha, ale sama pokazuje palcem na kartkę i patrzy na mnie żeby jej powiedzieć co to u nas książeczki to nr 1 od kilku miesięcy, zwłaszcza te o zwierzątkach bo mała lubi jak je naśladuję
Miło ze strony siostry i mamy a co to za tablica? nie widziałam takiej do czego służy?

u nas też "czytanie" trwa dosłownie 3 minuty - dłuzej nie usiedzi, ale pokazuje paluszkiem i ja mówię: nosek, miotła, krzesło, mamy też wiersze ilustrowane i wtedy mówię ten wierszyk modulując śmiesznie głos i Tomek specjalnie otwiera książeczkę, zeby posłuchać wygłupów mamy chociaż oczywiście nie przewracamy kartek tylko Tomek sam "obraca" książeczkę, a ja mówię wierszyki z pamięci

-----------
u nas noc masakryczna - Tomek ma katarek wodnisty (całe szczęście) i nie mógł spać - budził się co chwilę, nie pozwalał sobie oczyścić noska, wrzeszczał - masakra ja go tuliłam u nas w łóżku i mam od jednej pozycji skręt szyi - nie mogę ruszać głową w lewo
małż też smarka, boli go gardło i jak nie trudno się domyślić - umiera i jedzie do lekarza na 11 (ale to akurat sama mu kazałam zrobić, zeby miał zwolnienie i leki, bo nie wytrzymam zrzędzenia i stękania )

Wojtusiu, pędzę do albumu

[aannuullaa]

Napisane przez p4w

u nas noc masakryczna - Tomek ma katarek wodnisty (całe szczęście) i nie mógł spać - budził się co chwilę, nie pozwalał sobie oczyścić noska, wrzeszczał - masakra ja go tuliłam u nas w łóżku i mam od jednej pozycji skręt szyi - nie mogę ruszać głową w lewo
małż też smarka, boli go gardło i jak nie trudno się domyślić - umiera i jedzie do lekarza na 11 (ale to akurat sama mu kazałam zrobić, zeby miał zwolnienie i leki, bo nie wytrzymam zrzędzenia i stękania )

współczuję, chyba rzeczywiście sezon przeziębień się zaczął...


jasne, niech go osłucha- jeszcze zapalenia oskrzeli dostanie, potem zapalenia płuc i szpital gotowy

[UnholyOne]

Dzień Dobry

Sto lat dla najstarszej marudzącej nocnie Zuzinki , gadatliwej Weronisi i spacerującej Oliwki

megi, współczuję kolejnych problemów ze zdrówkiem Amelci
Skąd to się przyplątało?

gorgulku, jak Zuzia w nocy. Dalej się budziła, czy juz spała spokojnie?

p4w, oby ten katar to tak "bez powodu".
No i współczuję chorego Męża. Bardzo dobrze, ze poszedł do lekarza. Może jak usłyszy od specjalisty, ze będzie żył, to nie będzie konał na kanapie

[p4w]

Napisane przez aannuullaa

współczuję, chyba rzeczywiście sezon przeziębień się zaczął...


jasne, niech go osłucha- jeszcze zapalenia oskrzeli dostanie, potem zapalenia płuc i szpital gotowy

kochana, szpital? - On się o śmierć ociera, a ja jestem taka nieczuła
ostatnio miał jakąś niestrawność to kazał się wieźć na pogotowie i tak jęczał, ze nie był w stanie odpowiadać na pytania gdzie go boli i czy po lekach jest lepiej
dopiero jak zaczęło mu się odbijać to ja mówię - widzę, ze jest już lepiej, bo zaczeły się ruchy perystaltycznie, zaraz poczujesz się lepiej - to małż napadł na mnie, ze wcale nie jest lepiej i w ogóle nie intersuje mnie jego stan zdrowia

[skierka1981]

Witam sie z kawka
zdrowka zycze wszystkim chorowitkom tym duzym i malym

u nas nocka ok. jutro idziemy na szczepienie takze kciuki



a i jeszcze ejedno pyt mam do was. Amelka do tej pory spala w body i skarpetki. ale chyba jej chlodno bylo, zawsze zimne raczki i jak przykrywalam to od razu sie budzi i odkrywa. to ja wczoraj zapakowalam w pajaca i spala jak zabita na poczatku. chyba taka temp jej odpowiada. i teraz nie wiem czy kupic jej pajaca wiekszego na pizamke - bo ten maly sie robi, czy taka pizamke bluzeczka i spodenki - czy w nocy nie bedzie sie luzka podwijac i goly brzuszek?

[p4w]

Napisane przez UnholyOne

p4w, oby ten katar to tak "bez powodu".
No i współczuję chorego Męża. Bardzo dobrze, ze poszedł do lekarza. Może jak usłyszy od specjalisty, ze będzie żył, to nie będzie konał na kanapie

pamiętasz jak pisałam Ci o awanturze z powodu jego niestrawności? do tej pory mi to wypomina - że on konał nad muszlą klozetową, a ja siedziałam na Wizażu

---------- Dopisano o 08:56 ---------- Poprzedni post napisano o 08:56 ----------

Napisane przez skierka1981

Witam sie z kawka
zdrowka zycze wszystkim chorowitkom tym duzym i malym

u nas nocka ok. jutro idziemy na szczepienie takze kciuki

[Wojtusia]

Napisane przez czekoladka21

sorki ze tak cie wypytuje......a to masz jakas wysypke tak? bo widzisz ja wlasnie podejrzewam ze te krostki na brodzie co mi sie robia to tez z jedzenia i chyba z ostrego
moj malz to dopiero jest alergik -nie moze jesc bananow, cytrusow,bo puchna mu usta i jezyk szczypie, nie moze dotykac drobiu ( w rekawiczkach musi) bo odrazu ma bable myje sie mydlem bambino i smaruje emolium no jak dziecko ma wrazliwa skore.........wiec boje sie zeby Wera nie miala takiej skory po tatusiu.........

ide zobaczyc Oliwke w akcji

ooo malinki pyszne polecam ci ciasto serniko-brownies z malinami
http://o-pysznym-jedzeniu.bloog.pl/i...l?ticaid=6acad
robilam z tego przepisu wlasnie i jest niebo w gebie

czyzby spotkanko Oliwki i Kubusia??

uwielbiam to ciasto i zawsze jak mam maliny to robię je

a ta alergia, no wszystko możliwe ze tak masz. a jak ostawiałs to ostre jedzenie to sie poprawiło? musialabys testy zrobic. alergia moze miec różną postać, mogą to byc wlasnie takie krostki jak ty masz, ja akurat mam pokrzywkę, męczące cholerstwo ze szok. na szczescie nie zaraźliwe musze pojsc do alergologa.
a testów pewnie nie miałas robionych na alergie?

A Kubus z Oliwką moze kiedys sie spotkają, tylko teraz cierpie na brak czasu.

Napisane przez p4w

Wojtusiu, pędzę do albumu

zapraszam

dzien dobry

[UnholyOne]

Napisane przez p4w

kochana, szpital? - On się o śmierć ociera, a ja jestem taka nieczuła
ostatnio miał jakąś niestrawność to kazał się wieźć na pogotowie i tak jęczał, ze nie był w stanie odpowiadać na pytania gdzie go boli i czy po lekach jest lepiej
dopiero jak zaczęło mu się odbijać to ja mówię - widzę, ze jest już lepiej, bo zaczeły się ruchy perystaltycznie, zaraz poczujesz się lepiej - to małż napadł na mnie, ze wcale nie jest lepiej i w ogóle nie intersuje mnie jego stan zdrowia

Pamiętam, pisałyśmy na skype wtedy. Pakowałaś się (chyba jechaliście na mszę za dziadka).

Napisane przez skierka1981

Witam sie z kawka
zdrowka zycze wszystkim chorowitkom tym duzym i malym

u nas nocka ok. jutro idziemy na szczepienie takze kciuki

Ja piję pierwszą na ocucenie, drugą zaraz dla przyjemności.

Trzymam

---------- Dopisano o 09:00 ---------- Poprzedni post napisano o 08:58 ----------

Napisane przez skierka1981

a i jeszcze ejedno pyt mam do was. Amelka do tej pory spala w body i skarpetki. ale chyba jej chlodno bylo, zawsze zimne raczki i jak przykrywalam to od razu sie budzi i odkrywa. to ja wczoraj zapakowalam w pajaca i spala jak zabita na poczatku. chyba taka temp jej odpowiada. i teraz nie wiem czy kupic jej pajaca wiekszego na pizamke - bo ten maly sie robi, czy taka pizamke bluzeczka i spodenki - czy w nocy nie bedzie sie luzka podwijac i goly brzuszek?

Myślę, ze jak lubi ciepełko, to pajac będzie w sam raz.
No chyba, ze wolisz body w dł. rękaw i spodenki.

Ja też mam kilka i jak zrobi się zimno będę w nie ubierała Antosia. Szczególnie, że to mistrz w odkrywaniu.

[skierka1981]

dzieki za kciukasy
o takiej pizamce myslalam
http://allegro.pl/emil-pizamki-early...203621175.html

poradzcie cos jak wasze dzieciaczki spia? wyzej dopisalam

[aannuullaa]

Napisane przez skierka1981

a i jeszcze ejedno pyt mam do was. Amelka do tej pory spala w body i skarpetki. ale chyba jej chlodno bylo, zawsze zimne raczki i jak przykrywalam to od razu sie budzi i odkrywa. to ja wczoraj zapakowalam w pajaca i spala jak zabita na poczatku. chyba taka temp jej odpowiada. i teraz nie wiem czy kupic jej pajaca wiekszego na pizamke - bo ten maly sie robi, czy taka pizamke bluzeczka i spodenki - czy w nocy nie bedzie sie luzka podwijac i goly brzuszek?

Martynce też już teraz pajacyki ubieram, mam przynajmniej pewność że nic gołego w nocy nie będzie wystawało

Napisane przez p4w

pamiętasz jak pisałam Ci o awanturze z powodu jego niestrawności? do tej pory mi to wypomina - że on konał nad muszlą klozetową, a ja siedziałam na Wizażu

[UnholyOne]

Napisane przez skierka1981

dzieki za kciukasy
o takiej pizamce myslalam
http://allegro.pl/emil-pizamki-early...203621175.html

poradzcie cos jak wasze dzieciaczki spia? wyzej dopisalam

Ja już odpisałam

Kiedys wertowałyśmy temat tych piżamek, fajne są.

Ale jeżeli mówisz, że Mała taka ciepłolubna, to pewnie wygodniej i lepiej pajac.

[katarzynka00]

Skierko, L śpi w 2częściowej piżamce z frotki.Czasem zakładam jej skarpetki, czasem nie.
Kocyk na nią rzucę ale też się rozkopię.
Pajaców mam kilka sztuk i lada chwila z nich wyrośnie więc tylko w 2cz. będzie spała.

[skierka1981]

dzieki chyba pajaca kupie to bede miala pewnosc ze nic jej wystawac nie bedzie

to i ja dolaczam do grona chorowitkow, cos mnie bierze... a jeszcze swedzi mnie oko juz kiedys tak raz mialam, prawe oko jaky powieka pod spodem swedzi... i kiedys dosc szybko przeszlo a teraz juz chyba z tydzien... jutro ide z Amelka to moze lekarz cos poradzi...bo uciazliwe to juz jest, od tarcia mam powieke 2x wieksza niz lewa

[UnholyOne]

http://wiadomosci.onet.pl/2215283,12...arke,item.html

...

Aaaa Kasiu, fajne prezenty dostałas

Filmu niestety tego nie oglądałam.


Wczoraj "zasiadłam" w łózku, żeby obejrzeć 2/ ost. odcinek Rebeki Hitchcocka i usnęłam po 20 minutach. Małż siedział na kompie i jednym uchem słuchał, więc co nie co wiem, ale to nie to samo

[katarzynka00]

a gore wkladam w spodnie i mimo krecenia nic nie ma golego

[aannuullaa]

Kasiu nie mogę twojego posta odnaleźć...ten termometr, który masz dla Laurci to taki?

[czekoladka21]

czesc

malz wrocil przed 2 a teraz go nie ma wiec nawet nie gadalismy

Slodkie caluski dla swietujacych dzis malych dam

na mala chyba pogoda dziala sennie bo zasnela jakos szybko a wstala o 7.30

Napisane przez megi b

dobra jest Amela latała dzisiaj z moją apaszką i kuku robiła

Czeko na zmiany w usypianiu wybierz dzień kiedy będziesz wypoczęta i niezestresowana Dzisiaj był nasz 7 dzień i zazwyczaj tyle trwa nauka zasypiania
Fotki mam, ale na każdej Amelka jest tyłem Małej się podobało, ale trzymała się kurczowo kierownicy

to Werka lapie za scierke w kuchni u mamy i tez na glowe daje i mowi kuku
dzieki za rady

Napisane przez katarzynka00

L też tak robi.Najczęściej przed kąpielą jak zbieramy się do łazienki to ręcznik na głowe zakłada i z nim chodzi.Ostatnio kocyk z łóżeczka i mimo że te upadki na poważne wyglądają to jakoś się zbiera i leci dalej.

nasze maluszko odporne jakies na bol i twardziele

Napisane przez p4w

u nas noc masakryczna - Tomek ma katarek wodnisty (całe szczęście) i nie mógł spać - budził się co chwilę, nie pozwalał sobie oczyścić noska, wrzeszczał - masakra ja go tuliłam u nas w łóżku i mam od jednej pozycji skręt szyi - nie mogę ruszać głową w lewo
małż też smarka, boli go gardło i jak nie trudno się domyślić - umiera i jedzie do lekarza na 11 (ale to akurat sama mu kazałam zrobić, zeby miał zwolnienie i leki, bo nie wytrzymam zrzędzenia i stękania )

o to duzo zdrowka dla chlopakow

Napisane przez skierka1981

u nas nocka ok. jutro idziemy na szczepienie takze kciuki



a i jeszcze ejedno pyt mam do was. Amelka do tej pory spala w body i skarpetki. ale chyba jej chlodno bylo, zawsze zimne raczki i jak przykrywalam to od razu sie budzi i odkrywa. to ja wczoraj zapakowalam w pajaca i spala jak zabita na poczatku. chyba taka temp jej odpowiada. i teraz nie wiem czy kupic jej pajaca wiekszego na pizamke - bo ten maly sie robi, czy taka pizamke bluzeczka i spodenki - czy w nocy nie bedzie sie luzka podwijac i goly brzuszek?

ja wlasnie wczoraj zalozylam malej pajaca-za duzy jest troche bo na 86 ale wygodny dostala od kogos w prezencie
takze narazie pizamki nie kupuje, mam tez pizamke 2 czesciowa i daje bluzke do spodni

Napisane przez Wojtusia

uwielbiam to ciasto i zawsze jak mam maliny to robię je

a ta alergia, no wszystko możliwe ze tak masz. a jak ostawiałs to ostre jedzenie to sie poprawiło? musialabys testy zrobic. alergia moze miec różną postać, mogą to byc wlasnie takie krostki jak ty masz, ja akurat mam pokrzywkę, męczące cholerstwo ze szok. na szczescie nie zaraźliwe musze pojsc do alergologa.
a testów pewnie nie miałas robionych na alergie?

A Kubus z Oliwką moze kiedys sie spotkają, tylko teraz cierpie na brak czasu.


zapraszam

dzien dobry

narazie staram sie unikac ostrych przypraw i zobaczymy czy wysypka wroci, nie mialam nigdy testow

[katarzynka00]

anula-dokładnie taki mam term.