Pogaduchy po szkole cz. VIII pt.: "Żółwiowe wieśniary i ich koszmary" :D - Strona 117 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe > Wizażowe Społeczności

Notka

Wizażowe Społeczności Wizażowe społeczności to forum, na którym poznasz osoby w swoim wieku, spod tego samego znaku zodiaku, szkoły. Dołącz do nas i daj się poznać.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-08-30, 18:10   #3481
la beaute
Zakorzenienie
 
Avatar la beaute
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 11 269
Dot.: Pogaduchy po szkole cz. VIII pt.: "Żółwiowe wieśniary i ich koszmary" :D

zniszczomnie z Tobą
__________________
la beaute jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-30, 18:11   #3482
AnanaSek 07
Rozeznanie
 
Avatar AnanaSek 07
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 876
GG do AnanaSek 07
Dot.: Pogaduchy po szkole cz. VIII pt.: "Żółwiowe wieśniary i ich koszmary" :D

Laa, no oczywiście.
Wracam w Piątki a w niedzielę już jadę. :/
__________________
eM.
(o4.o9.o9 - 19.o6.11.)

Było pięknie, będzie cudownie.

AnanaSek 07 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-30, 18:15   #3483
olasia99
Zakorzenienie
 
Avatar olasia99
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Reszty nie trzeba, dalej sama trafię
Wiadomości: 26 139
Send a message via Skype™ to olasia99
Dot.: Pogaduchy po szkole cz. VIII pt.: "Żółwiowe wieśniary i ich koszmary" :D

Znam jedną dziewczynę, która była w Internecie.
To jejw ypowiedź z innego forum:
1 post -
Cytat:
Napisane przez robal z teesa
W tej chwili jestem w drugiej klasie liceum, ale w zupełnie innym mieście, więc w wyborze szkoły z pewnością Ci nie pomogę. Mieszkałam jednak przez pierwsze pół roku nauki liceum w internacie, mam zatem nieco do powiedzenia w temacie.
Najpierw nie chciałam nawet iść do tej szkoły, ponieważ perspektywa mieszkania w internacie nie napawała mnie wielkim szczęściem. Cenię sobie prywatność, cenię możliwość przebywania w swoim pokoju w pojedynkę, bez żadnej osoby wchodzącej mi na głowę. Wyszło z tego tyle, że wycofałam papiery ze szkoły, do której miałam przeprowadzić się do internatu i całkiem zadowolona postanowiłam pozostać na miejscu. Dwa tygodnie przed końcem wakacji zmieniłam jednak zdanie, złożyłam osobne podanie do dyrektora i znalazłam się w szkole, w której jestem teraz. Miałam o tyle łatwiej, że do internatu udałam się z moimi dwiema przyjaciółkami. One poszły do szkoły plastycznej, zresztą to jest internat szkoły plastycznej i muzycznej, gościnnie mieszkają tam ludzie z innych szkół. Akurat ten internat, w którym ja mieszkałam, był stosunkowo niewielki, mieszkało tam jakieś osiemdziesiąt osób: na parterze chłopcy, na pierwszym i drugim piętrze dziewczyny. W połowie każdego piętra znajdowała się łazienka, na moim piętrze były dwie kabiny prysznicowe, wyżej cztery, tak że nie było jakichś większych problemów z kolejkami pod prysznic czy do zlewów, zależy oczywiście, o której godzinie się tam udało, ale albo nie czekało się nic, albo stało się w kolejce liczącej od dwóch do, powiedzmy, pięciu osób. Spokojnie dało się to przeżyć. Wyżywienie miałam wliczone w mieszkanie, tak że: śniadanie, obiad, kolacja. Nic zbyt przyjemnego, ale dało się to zjeść, szczególnie że na śniadania i kolacje było dużo chleba. (To wszystko, o czym opowiadam, odnosi się oczywiście tylko do mojego internatu, a to różni się w zależności od miejsca). Raz w tygodniu był dzień gospodarczy, wychowawca z komisją sprawdzającą czystość chodził po pokojach i notował, czy było posprzątane. Dzieliłyśmy się między sobą w pokoju dyżurami, jeśli chodzi o zamiatanie i mycie podłogi, resztę - swoje łóżko, stolik, szafkę - każda sprzątała sama. Zresztą wychowawcy sprawdzali pokoje codziennie i niemal codziennie słyszałam, że muszę posprzątać ze swojego wiecznie zabałaganionego stolika, szafki, bla, bla, bla. U mnie dyżury w internacie polegały na tym, że gdy wypadło na ciebie na liście, musiałeś wstać jakieś pół godziny wcześniej, przejść się po wszystkich pokojach i pukać w drzwi na pobudkę na śniadanie. A wieczorem wynosiło się śmieci ze wszystkich pięter. Ale na przykład moja koleżanka mieszkająca w innym internacie ma dyżury polegające na tym, że sprząta się w kuchni i roznosi tam naczynia etc., i w tym dniu nie idzie się do szkoły, bo zajmuje to kilka godzin.
Wychowawcy. Upierdliwe istoty. Mnie denerwowali w sposób szczególny, przez te wieczne uwagi dotyczące mojego miejsca nauki. Poza tym przy wieczornym sprawdzaniu obecności w pokojach, gdy kogoś nie było u siebie, wpadali do łazienki - wtedy nawet będąc pod prysznicem, trzeba było się wychylić czy krzyknąć, że się jest. Jeden wychowawca, mężczyzna, wchodził wieczorem do pokoi bez pukania, tak że mógł natknąć się na jakąś dziewczynę, gdy paradowała sobie po pokoju w bieliźnie. A gdy wpadał wychowawca, gasił światło, kazał zgasić lampki czy też mówił, że przyjdzie za piętnaście minut sprawdzić, czy są zgaszone. Często chodziłam do pokoju nauki na drugim piętrze (pokój bez mebli, tylko dwa wielkie biurka, krzesła) i uczyłam się do późna, a wychowawca mnie wywalał z niego o drugiej w nocy czy jeszcze wcześniej, mówiąc, że mam iść spać, bo jego obowiązkiem jest dbanie o moje zdrowie, o to, bym rano zjadła śniadanie (którego i tak nie jadłam, przesypiałam pobudkę) etc. Albo wpadał do pokoju, w który mieszkałam, kiedy dziewczyny już spały, a ja się uczyłam, i kazał mi iść spać, zgasić lampkę etc. Był to zasadniczo jeden z głównych powodów, dla których zrezygnowałam z internatu, nie mogąc znieść kontroli i ingerowania w czas mojej nauki. Wychodząc dokądś, trzeba było prosić o zgodę wychowawcę. Przyjmować gości można było o określonej porze, nie w czasie nauki własnej.
Jak mówiłam, mieszkałam z przyjaciółkami. Jasne, pod pewnymi względami było świetnie: grywałyśmy sobie wieczorami w karty, rozmawiałyśmy do późna, wspierałyśmy się, pomagałyśmy sobie na różne sposoby, spędzałyśmy ze sobą mnóstwo czasu. Ale pewne rzeczy było niesamowicie drażniące, a trudniej jest znieść takie przeszkody, gdy zna się kogoś od dziesięciu lat. Tak na przykład: dziewczyny zaczynały lekcje wcześniej ode mnie, dlatego wcześniej wstawały, co mnie niesamowicie denerwowało, bo bynajmniej nie jestem porannym ptaszkiem. A tu od rana szuranie krzesłami, szeleszczenie reklamówkami, wydmuchiwanie nosa, otwieranie szafy znajdującej się pół metra od mojego łóżka, zapalanie światła tylko po to, żeby się umalować przy lustrze, co można było zrobić w łazience, rozmawianie, bla, bla, bla. Ciężko czasem było pogodzić również to, że jedna chciała akurat spać, inna miała ochotę poczytać książkę czy musiała nauczyć się na ważny sprawdzian, a wszystkie pokoje nauki były zajęte, a trzecia zaciągnęła akurat inne znajome do pokoju czy miała nieodpartą chęć porozmawiania przez telefon. Zresztą ludzie wchodzili do pokoju bez większych ceremoniałów. Nie należę do osób szalenie towarzyskich i bywały chwile, gdy mnie to irytowało. Poza tym niemal wszystko słychać z korytarza, a, co wspomniałam, był to internat szkoły muzycznej - tak że można było posłuchać sobie, jak inni ćwiczą na instrumentach, ale nie tylko. Do tego dochodziły inne hałasy, głośne rozmowy z korytarza, puszczane przez kogoś beznadziejne techno, histeryczne śmiechy, bieganie po korytarzu w poszukiwaniu kogoś z fajkami lub kasą, bla, bla, bla. W sytuacji, gdy spędzasz z kimś tak dużo czasu, zaczynają denerwować cię też inne rzeczy: śmierdzące buty, czyjeś bałaganiarstwo, fakt, że ktoś zamiata tylko swój skrawek pokoju, to, że ktoś nie chce pożyczyć ci cukru, chowa przed tobą czajnik, pożycza bez pytania twój płyn do mycia naczyń etc. O, albo na przykład to: miałam w pokoju laptopa, jak i kilka innych osób. Jednak nie miałam specjalnej ochoty korzystania z niego, bo jak masz laptopa, jako jedna z kilku osób, to inni przychodzą do ciebie, a to po to, żeby wejść na jakiś portal, porozmawiać z kimś, coś sprawdzić, coś przegrać, pożyczyć myszkę.
Ja jestem w takiej szkole, w której skupiam się stricte na nauce (hehe, to, czy się skupiam, to już inna sprawa, w każdym razie: powinnam). Ale większość osób mieszkających tam skupiała się na nieco innych rzeczach. Osoby z muzyka - na ćwiczeniu gry na instrumentach (co też jest nauką, oczywiście, ale hałaśliwą i nieustannie zajmującą pokój nauki), osoby z plastyka - na szlajaniu się po pokojach w poszukiwaniu brystolu/bloku/nożyka etc., zbieraniu ekipy na picie wina w parku etc. Dzięki temu w sumie nieco zyskiwałam, bo gdy dziewczyny wychodziły pić wino do parku, ja miałam wolny pokój i mogłam się uczyć. Gdy po pół roku wyprowadzałam się z internatu, jednym z powodów było to, że sądziłam, że w domu będę się więcej uczyć. I choć nie żałuję, że mieszkam znowu w domu, muszę przyznać, że nie uczę się teraz zbyt wiele, co jest winą mojej kiepskiej organizacji. Nie wiem, czy to, że w internacie uczyłam się naprawdę bardzo dużo, wynikało z tego, że zaczynałam liceum i chciałam wywrzeć dobre wrażenie, czy z tego, że nauka była tam moją ucieczką przed towarzystwem, z którym miałam nieszczególną ochotę przebywać. Poza tym w mieszkaniu w internacie przeszkadzał mi bardzo ten brak prywatnej strefy. To, że dzieliłam niewielki pokój z dwiema osobami, nawet jeśli to moje przyjaciółki. To, że w każdej chwili mógł wpaść do mnie ktoś inny, jakiś znajomy. To, że w organizację mojego czasu ingerowali wychowawcy. Kiedy byłam przygnębiona, smutna, nie mogłam w spokoju popłakać, bo zaraz kogoś spotykałam na korytarzu i musiałam mierzyć się z pytaniami, co się stało etc.
Nie mówię, że internat to zbiór negatywów, choć może tak z mojej wypowiedzi wynika. Zależy to, myślę, w dużej mierze od naszego usposobienia. Znam osoby zachwycone tym, że mieszkają w internacie. Ale ja, choć w pewnych aspektach mi się to podobało, zachwycona nie byłam. Oczywiście, spędzałam dużo czasu z moimi przyjaciółkami, bardzo dużo z nimi rozmawiałam, nie musiałam dojeżdżać do szkoły, nie musiałam się martwić tym, że jak zaśpię na pociąg pięć minut, to stracę lekcję lub kilka, poznałam różne interesujące osoby etc. Ale ja lepiej czuję się w domu. Dzięki temu bardziej doceniłam swoją prywatność. To Twoja decyzja, ale gdybym była na Twoim miejscu i gdybym mogła wybierać między internatem czy stancją a dojazdami, wybrałabym dojazdy. Męczą mnie one nieco, zastanawiałam się teraz nad stancją, ale w końcu zostałam przy własnym domu. Mam do szkoły 40 km, więc nie jest to wielką tragedią.
Gdybyś miała jakieś pytania, pisz śmiało.
2 - post
Cytat:
Napisane przez robal again
Nie ma sprawy.
Jeśli chodzi o zmianę pokoi, zależy to oczywiście od internatu, to raz. Dwa, trudno mi dokładnie powiedzieć, ponieważ ja o takiej zmianie nie myślałam, jako że mieszkałam z moimi przyjaciółkami. Ale w zasadzie wyglądało to tak, że gdy zaczęłyśmy tam mieszkać, były jakieś problemy z pokojami i przez dwie doby byłyśmy gdzie indziej, a później bez problemu przeniesiono nas do wspólnego pokoju. Ogólnie kilkakrotnie ludzie się tam przeprowadzali, gdy ja byłam, co było nie tyle sprawą wychowawcy, ile dogadania się z osobą, do której chciałeś się wprowadzić. Jeśli dogadało się z lokatorami, można było to spokojnie dograć z wychowawcami.
U mnie dość często ludzie zostawali na jakieś pojedyncze dni (nierzadko tylko symulując choroby). Po prostu musisz iść do wychowawcy, powiedzieć, że źle się czujesz, o co chodzi etc. i bez problemu pozwoli Ci zostać. Kiedyś w środku tygodnia zachorowałam i zostałam na dwa dni w internacie, bo nie mogłam wrócić do domu, gdyż później musiałam być w szkole, tak że siedziałam sobie przez dwa dni na miejscu i było w porządku.

Masz, czytaj

---------- Dopisano o 19:15 ---------- Poprzedni post napisano o 19:13 ----------

Cytat:
Napisane przez la beaute Pokaż wiadomość
jak mam zrobić zdjęcie wsi tak całej
Ahaś Stań tak na środku ulicy, o ile nie jest ruchliwa, na początku wsi z jednej strony i zrób zdjęcie i z drugiej strony pójdź i zrób XDDDDDDDDDDJa wam kiedyś pokażę moje zadupie, tj. tamtą wieś z 12 domkami

Cytat:
Napisane przez zniszcz0mnie Pokaż wiadomość
Olasia, Ty lepiej zrób zdjęcie tych butów kurtki i chustki
Okej, ale to później, bo teraz komsumuję moją skromną kolację, tj. kanapka z póltłustym serkiem i jabłko i winogron
__________________
olasia99 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-30, 18:20   #3484
la beaute
Zakorzenienie
 
Avatar la beaute
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 11 269
Dot.: Pogaduchy po szkole cz. VIII pt.: "Żółwiowe wieśniary i ich koszmary" :D

zniszczomnie a co proponujesz

Olaś moja wieś jest za duża, żeby tak sobie stawać na jednym końcu a później na drugim nie jestem w stanie objąć całej powierzchni
__________________
la beaute jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-30, 18:24   #3485
gabasl
Zakorzenienie
 
Avatar gabasl
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Zakład psychiatryczny.
Wiadomości: 3 528
GG do gabasl
Dot.: Pogaduchy po szkole cz. VIII pt.: "Żółwiowe wieśniary i ich koszmary" :D

Cytat:
Napisane przez zniszcz0mnie Pokaż wiadomość
Tu masz nastolatek - http://www.pudelek.pl/artykul/26876/...olsce_zdjecia/ a Polski to pewnie bd dopiero jutro
to jest nastolatka? ostro O.o
Cytat:
Napisane przez alkaaa00 Pokaż wiadomość
Dlaczego chłopacy nie mają okresu ?;o umieram
nie wiem, ale myślę, że dlatego że oni i bez tego są nie do zniesienia, a jak jeszcze by mieli iec okres to już w ogóle, pozabijałabym.
Cytat:
Napisane przez zniszcz0mnie Pokaż wiadomość
Gab, współczuję, wiem jak to jest mieszkać z ojcem alkoholikiem..

Cytat:
Napisane przez Likable Pokaż wiadomość

Gaba nieee. Chodź tu do nas




ehh, dziewczyny zapaliło mi się światełko w tunelu. o 20 mama ma dzwonić do kogoś tam o mieszkanie. jak nam nie wynajmą tego to leżę i wyję. i tak wyję. ale cóż..

zaraz napiszę Wam coś w klubie.
__________________
Jeśli nie wolno ci wybrać źle i nieodpowiedzialnie, nie jesteś wolny.

gabasl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-30, 18:25   #3486
Oh Peggy Brown
Zakorzenienie
 
Avatar Oh Peggy Brown
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 618
Dot.: Pogaduchy po szkole cz. VIII pt.: "Żółwiowe wieśniary i ich koszmary" :D

olasia no widzisz i masz kurtkę i buty
__________________
Fizyka jest jak seks: pewnie, że może dawać jakieś praktyczne rezultaty, ale nie dlatego to robimy.

cudo <3
Oh Peggy Brown jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-30, 18:25   #3487
AnanaSek 07
Rozeznanie
 
Avatar AnanaSek 07
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 876
GG do AnanaSek 07
Dot.: Pogaduchy po szkole cz. VIII pt.: "Żółwiowe wieśniary i ich koszmary" :D

Cytat:
Napisane przez olasia99 Pokaż wiadomość
Znam jedną dziewczynę, która była w Internecie.
To jejw ypowiedź z innego forum:
1 post -

2 - post


Masz, czytaj



Okej, ale to później, bo teraz komsumuję moją skromną kolację, tj. kanapka z póltłustym serkiem i jabłko i winogron
Dzięki Olasia. wiecie, ja nie wiem jak tam u mnie z regulaminem jest, w kazdym bądz razie jutro się dowiem, mieszkamy we 2 i dzielimy łazienkę z jeszcze 3 innymi osobami, więc tragedii nie powinno być, martwię się o tego laptopa, bo chciałabym mieć kontakt z Wami. ;-) a teraz to ja w ogóle nie jestem spakowana.

Moja wioska ma 5 domków.
Smacznego.
__________________
eM.
(o4.o9.o9 - 19.o6.11.)

Było pięknie, będzie cudownie.


Edytowane przez AnanaSek 07
Czas edycji: 2010-08-30 o 18:27
AnanaSek 07 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-08-30, 18:25   #3488
zniszcz0mnie
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Gliwice
Wiadomości: 2 152
GG do zniszcz0mnie
Dot.: Pogaduchy po szkole cz. VIII pt.: "Żółwiowe wieśniary i ich koszmary" :D

La, tak konkretnie to się nie zastanawiałam ja, Ty i coś by się wymyśliło
Olasia, smacznego
__________________
Hello world, I'm your wild girl.
I'm your ch ch ch ch ch cherry bomb ! "

KLIK


Co mnie nie zabije, to mnie wzmocni !
zniszcz0mnie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-30, 18:26   #3489
gabasl
Zakorzenienie
 
Avatar gabasl
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Zakład psychiatryczny.
Wiadomości: 3 528
GG do gabasl
Dot.: Pogaduchy po szkole cz. VIII pt.: "Żółwiowe wieśniary i ich koszmary" :D

Laa zapraszam na spacer po moim mieście.
)
poszukam tego i Ci wysle, zobaczysz co to

Sin. niech Twoja siostra za mnie wyjdzie.
Minęłam czyjeś buty i torebki, są mega
I kurtka, Olaśka ach )
__________________
Jeśli nie wolno ci wybrać źle i nieodpowiedzialnie, nie jesteś wolny.

gabasl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-30, 18:26   #3490
Oh Peggy Brown
Zakorzenienie
 
Avatar Oh Peggy Brown
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 618
Dot.: Pogaduchy po szkole cz. VIII pt.: "Żółwiowe wieśniary i ich koszmary" :D

jejku Gabi napisz potem czy wynajmie Wam czy nie...
__________________
Fizyka jest jak seks: pewnie, że może dawać jakieś praktyczne rezultaty, ale nie dlatego to robimy.

cudo <3
Oh Peggy Brown jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-30, 18:27   #3491
gabasl
Zakorzenienie
 
Avatar gabasl
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Zakład psychiatryczny.
Wiadomości: 3 528
GG do gabasl
Dot.: Pogaduchy po szkole cz. VIII pt.: "Żółwiowe wieśniary i ich koszmary" :D

a, dziewczyny, klub nadrobię jutro bo nie mam siły
tylko zaraz coś napiszę.
__________________
Jeśli nie wolno ci wybrać źle i nieodpowiedzialnie, nie jesteś wolny.

gabasl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-30, 18:29   #3492
la beaute
Zakorzenienie
 
Avatar la beaute
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 11 269
Dot.: Pogaduchy po szkole cz. VIII pt.: "Żółwiowe wieśniary i ich koszmary" :D

gabasl napisz w ogóle o co chodzi z tym mieszkaniem bo ja nie rozumiem. wyprowadziliście się już od ojca?

zniszczomnie myślisz, że ja będę za Ciebie wymyślać rózności w łóżku

Ananasku my też chcemy mieć z Tobą kontakt
__________________
la beaute jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-30, 18:35   #3493
zniszcz0mnie
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Gliwice
Wiadomości: 2 152
GG do zniszcz0mnie
Dot.: Pogaduchy po szkole cz. VIII pt.: "Żółwiowe wieśniary i ich koszmary" :D

Gaba, jak napiszesz w klubie to daj znać
La, nie no, jakbyśmy już były w łóżku, to na 100% dostałabym natchnienia
Ananasku, mam nadzieję że będziemy miały kontakt
__________________
Hello world, I'm your wild girl.
I'm your ch ch ch ch ch cherry bomb ! "

KLIK


Co mnie nie zabije, to mnie wzmocni !
zniszcz0mnie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-30, 18:35   #3494
AnanaSek 07
Rozeznanie
 
Avatar AnanaSek 07
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 876
GG do AnanaSek 07
Dot.: Pogaduchy po szkole cz. VIII pt.: "Żółwiowe wieśniary i ich koszmary" :D

najwyżej mnie wyj. z internatu.
Można do klubu, coś Wam powiem..
__________________
eM.
(o4.o9.o9 - 19.o6.11.)

Było pięknie, będzie cudownie.

AnanaSek 07 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-30, 18:37   #3495
la beaute
Zakorzenienie
 
Avatar la beaute
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 11 269
Dot.: Pogaduchy po szkole cz. VIII pt.: "Żółwiowe wieśniary i ich koszmary" :D

Ananasek no to wbijam do klubu

zniszczomnie ale ogier z Ciebie
__________________
la beaute jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2010-08-30, 18:42   #3496
gabasl
Zakorzenienie
 
Avatar gabasl
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Zakład psychiatryczny.
Wiadomości: 3 528
GG do gabasl
Dot.: Pogaduchy po szkole cz. VIII pt.: "Żółwiowe wieśniary i ich koszmary" :D

La, tak , wyprowadziliśmy się dawno do mojej siostry na wieś. Koło czerwca pewnie jakoś tak. Ja byłam tutaj w Zambrowie bo pomagałam Sylwii z tymi dziećmi. No a teraz ja do szkoły, no wiesz, szukalismy czegoś cały czas, bo to nie możliwością, trzeba iśc na swoje..
I tak to jest..

---------- Dopisano o 19:42 ---------- Poprzedni post napisano o 19:42 ----------

aa w klubie już napisałam .

Alicja, Alicjo, Aluu, z jakiej krainy pochodzisz?
__________________
Jeśli nie wolno ci wybrać źle i nieodpowiedzialnie, nie jesteś wolny.

gabasl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-30, 18:44   #3497
la beaute
Zakorzenienie
 
Avatar la beaute
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 11 269
Dot.: Pogaduchy po szkole cz. VIII pt.: "Żółwiowe wieśniary i ich koszmary" :D

gabasl rozumiem, ale dobrze, że się wyprowadziliście i macie spokój a ojciec tam został sam?
jesli chodzi o mieszkanie to musicie szukać i się nie poddawać, jest mnóstwo ogłoszeń-lepszych i gorszych, trzeba troszkę czasu poświęcić na szukanie, ale będzie git
__________________
la beaute jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-30, 18:51   #3498
olasia99
Zakorzenienie
 
Avatar olasia99
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Reszty nie trzeba, dalej sama trafię
Wiadomości: 26 139
Send a message via Skype™ to olasia99
Dot.: Pogaduchy po szkole cz. VIII pt.: "Żółwiowe wieśniary i ich koszmary" :D

Mogę się zapisać do klubu? Nie bede się żalic, ale wy czasem piszecie, że do klubu, do klubu, a ja nie wiem, osochosi
__________________
olasia99 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-30, 18:53   #3499
gabasl
Zakorzenienie
 
Avatar gabasl
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Zakład psychiatryczny.
Wiadomości: 3 528
GG do gabasl
Dot.: Pogaduchy po szkole cz. VIII pt.: "Żółwiowe wieśniary i ich koszmary" :D

ojciec został ze swoją mamą.
wiesz.. u nas nie ma mieszkań do wynajęcia. jak są to za 1000 zł
no przykro mi, dopiero zaczynamy i nas po prostu nie stać..

---------- Dopisano o 19:53 ---------- Poprzedni post napisano o 19:52 ----------

Olaska, oczywiście, że możesz!

gdzie ta z Krainy Czarów? eeeeej, Ala, choć zaczaruj, machnij różdżką i wypowiedz zaklęcie na szczęście.
__________________
Jeśli nie wolno ci wybrać źle i nieodpowiedzialnie, nie jesteś wolny.

gabasl jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-08-30, 18:53   #3500
olasia99
Zakorzenienie
 
Avatar olasia99
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Reszty nie trzeba, dalej sama trafię
Wiadomości: 26 139
Send a message via Skype™ to olasia99
Dot.: Pogaduchy po szkole cz. VIII pt.: "Żółwiowe wieśniary i ich koszmary" :D

Jeju, coś ominęłam.
Gaba, z kim Ty zaczynasz, co zaczynasz?
__________________
olasia99 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-30, 18:55   #3501
la beaute
Zakorzenienie
 
Avatar la beaute
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 11 269
Dot.: Pogaduchy po szkole cz. VIII pt.: "Żółwiowe wieśniary i ich koszmary" :D

Olaś no zapisuj się i nie wymyślaj

Gabasl no tak kasa...ale wiesz, czasami może coś tańszego się znajdzie chociaż na początek a później mozecie się przeprowadzić, albo coś
__________________
la beaute jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-30, 19:00   #3502
gabasl
Zakorzenienie
 
Avatar gabasl
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Zakład psychiatryczny.
Wiadomości: 3 528
GG do gabasl
Dot.: Pogaduchy po szkole cz. VIII pt.: "Żółwiowe wieśniary i ich koszmary" :D

Olaś, zaczynam nowe życie z mamą i bratem, bez ojca który nas utrzymywał, zarabiał niezłą kasę i było na wszystko..
La, mieszkanie jakie chcielismy wynajać u tej kobiety, to był pokój z kuchnią za 150 zł odstępnego plus rachunki, wynosiłoby to ok 400-500 złotych, a te które mama ma dzwonic to 2 pokoje z kuchnią za 200 zł odstępnego plus rachunki, czyli tez wyjdzie koło 500.
__________________
Jeśli nie wolno ci wybrać źle i nieodpowiedzialnie, nie jesteś wolny.

gabasl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-30, 19:01   #3503
olasia99
Zakorzenienie
 
Avatar olasia99
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Reszty nie trzeba, dalej sama trafię
Wiadomości: 26 139
Send a message via Skype™ to olasia99
Dot.: Pogaduchy po szkole cz. VIII pt.: "Żółwiowe wieśniary i ich koszmary" :D

Ale dlaczego, co on zrobił ?
__________________
olasia99 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2010-08-30, 19:02   #3504
zniszcz0mnie
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Gliwice
Wiadomości: 2 152
GG do zniszcz0mnie
Dot.: Pogaduchy po szkole cz. VIII pt.: "Żółwiowe wieśniary i ich koszmary" :D

La, no baa w końcu mój żywioł to ogień !
Olasia zaakceptowałam Cię
Gab, ale twoja mader pracuje ?
__________________
Hello world, I'm your wild girl.
I'm your ch ch ch ch ch cherry bomb ! "

KLIK


Co mnie nie zabije, to mnie wzmocni !
zniszcz0mnie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-30, 19:03   #3505
la beaute
Zakorzenienie
 
Avatar la beaute
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 11 269
Dot.: Pogaduchy po szkole cz. VIII pt.: "Żółwiowe wieśniary i ich koszmary" :D

gabasl jejuś tylko, żeby Wam się udalo
__________________
la beaute jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-30, 19:22   #3506
gabasl
Zakorzenienie
 
Avatar gabasl
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Zakład psychiatryczny.
Wiadomości: 3 528
GG do gabasl
Dot.: Pogaduchy po szkole cz. VIII pt.: "Żółwiowe wieśniary i ich koszmary" :D

Cytat:
Napisane przez olasia99 Pokaż wiadomość
Ale dlaczego, co on zrobił ?
jest alkoholikiem..
[QUOTE=zniszcz0mnie;217464 02
Gab, ale twoja mader pracuje ?[/QUOTE]
tak. ale zarabia 1000 zl miesięcznie, dlatego wynajmiemy mieszkanie z moim bratem, on też nieźle zarabia.
Cytat:
Napisane przez la beaute Pokaż wiadomość
gabasl jejuś tylko, żeby Wam się udalo
też mam taką nadzieję.

dzwoniła mama. dzwoniła do tej kobiety, umówiła się na jutro na 19 godzinę mamy obejrzeć, mieszkanie 36 m2, Boże niech się uda


mam już mój plan :O pokazać Wam?
http://www.zs1rowecki.pl/plan/index.html
klasa III TI . No chyba ich nogi bolą! O.o
__________________
Jeśli nie wolno ci wybrać źle i nieodpowiedzialnie, nie jesteś wolny.

gabasl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-30, 19:25   #3507
olasia99
Zakorzenienie
 
Avatar olasia99
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Reszty nie trzeba, dalej sama trafię
Wiadomości: 26 139
Send a message via Skype™ to olasia99
Dot.: Pogaduchy po szkole cz. VIII pt.: "Żółwiowe wieśniary i ich koszmary" :D

Gaba, fjany masz plan
Ja miałam gorszy

Przykro mi z powodu taty
__________________
olasia99 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2010-08-30, 19:28   #3508
gabasl
Zakorzenienie
 
Avatar gabasl
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Zakład psychiatryczny.
Wiadomości: 3 528
GG do gabasl
Dot.: Pogaduchy po szkole cz. VIII pt.: "Żółwiowe wieśniary i ich koszmary" :D

dzieki Olaś
co do planu. mam wtyki u dyrektorów. w koncu jestem jedna dziewczyna a reszta facetów, więc pójdę do niego i mu powiem co myslę o tym planie
zawsze skutkuje
spójrzcie na dzwonki
__________________
Jeśli nie wolno ci wybrać źle i nieodpowiedzialnie, nie jesteś wolny.

gabasl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-30, 19:32   #3509
la beaute
Zakorzenienie
 
Avatar la beaute
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 11 269
Dot.: Pogaduchy po szkole cz. VIII pt.: "Żółwiowe wieśniary i ich koszmary" :D

w piątek i czwartek tak późno kończysz
__________________
la beaute jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-30, 19:33   #3510
fragile 9000
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Nibylandia
Wiadomości: 1 240
Dot.: Pogaduchy po szkole cz. VIII pt.: "Żółwiowe wieśniary i ich koszmary" :D

wrzucę wam coś oki ? najwyżej nie obejrzycie ;p
to z wczoraj . spodobała mi się ta piosenka , uwielbiam ją

http://www.youtube.com/watch?v=6dexxKPRx48
__________________

Znajdź mnie,
wyciągnij ze stosu zapisanych kartek, spomiędzy papierosów ładnie ułożonych w pudełku, zmiętych papierków w kieszeni
.




fragile 9000 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:51.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.